Sygn. akt III Ca 1367/13
III Cz 1917/13
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 lipca 2013 roku w sprawie VI C 36/13 z powództwa D. J., M. J. (1), M. J. (2), S. J. i K. J. (1) przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. Oddział w Ł. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Kutnie:
- w punktach 1 i 2 zasądził od pozwanego na rzecz D. J. kwotę 10.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci syna M. J. (3) z ustawowymi odsetkami od dnia 31 marca 2010 roku do dnia zapłaty, oraz kwotę 7.000 zł tytułem odszkodowania z powodu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej z powodu śmierci syna, z ustawowymi odsetkami od dnia 29 listopada 2009 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie 3 w pozostałej części oddalił powództwo,
- w punkcie 4 nie zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania,
- w punkcie 5 nakazał pobrać od (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 875 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której D. J. była zwolniona,
- w punkcie 6 nie obciążył powódki opłatą sądową od oddalonej części powództwa, przejmując ją na rzecz Skarbu Państwa,
- w punktach 7 i 8 zasądził od pozwanego na rzecz M. J. (1) kwotę 3.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci syna M. J. (3) z ustawowymi odsetkami od dnia 31 marca 2010 roku do dnia zapłaty, oraz kwotę 7.000 zł tytułem odszkodowania z powodu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej z powodu śmierci syna z ustawowymi odsetkami od dnia 29 listopada 2009 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie 9 w pozostałej części oddalił powództwo,
- w punkcie 10 nie zasądził od M. J. (1) na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania,
- w punkcie 11 nakazał pobrać od (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 525 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której M. J. (1) został zwolniony,
- w punkcie 12 nie obciążył M. J. (1) opłatą sądową od oddalonej części powództwa, przejmując ją na rzecz Skarbu Państwa,
- w punkcie 13 zasądził od pozwanego na rzecz M. J. (2) kwotę 14.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci brata M. J. (3) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie 14 w pozostałej części oddalił powództwo,
- w punkcie 15 zniósł wzajemnie między stronami poniesione koszty postępowania,
- w punkcie 16 nakazał pobrać od (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 700 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której M. J. (2) został zwolniony,
- w punkcie 17 nie obciążył M. J. (2) opłatą sądową od oddalonej części powództwa, przejmując ją na rzecz Skarbu Państwa,
- w punkcie 18 zasądził od pozwanego na rzecz S. J. kwotę 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci brata M. J. (3) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie 19 w pozostałej części oddalił powództwo,
- w punkcie 20 zasądził od strony pozwanej na rzecz S. J. kwotę 821 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
- w punkcie 21 nakazał pobrać od (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 700 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której S. J. został zwolniony, oraz kwotę 155,49 zł tytułem zwrotu części kosztów opinii biegłego, tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,
- w punkcie 22 nie obciążył S. J. opłatą sądową od oddalonej części powództwa oraz częścią kosztów opinii biegłego poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, przejmując je na rzecz Skarbu Państwa,
- w punkcie 23 zasądził od pozwanego na rzecz K. J. (1) kwotę 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z powodu śmierci brata M. J. (3) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty,
- w punkcie 24 w pozostałej części oddalił powództwo,
- w punkcie 25 zasądził od strony pozwanej na rzecz K. J. (1) kwotę 821 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,
- w punkcie 26 nakazał pobrać od (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 700 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od uiszczenia której K. J. (1) został zwolniony, oraz kwotę 155,49 zł tytułem zwrotu części kosztów opinii biegłego, tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,
- w punkcie 27 nie obciążył K. J. (1) opłatą sądową od oddalonej części powództwa oraz częścią kosztów opinii biegłego poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, przejmując je na rzecz Skarbu Państwa.
W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie dochodzili roszczeń związanych ze śmiercią M. J. (3) – ich syna i brata – który zginął w dniu 30 listopada 2009 roku w wypadku samochodowym. Właściciel pojazdu, który potrącił M. J. (3), był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. W sprawie przyjęto 30-procentowe przyczynienie się bezpośrednio poszkodowanego do zaistnienia zdarzenia, czego strony nie kwestionowały.
Przytoczony wyrok został oparty na ustaleniach faktycznych szczegółowo przedstawionych w motywach pisemnych skarżonego orzeczenia. Z ustaleń tych wynika, że D. J. i M. J. (1) doznali krzywdy na skutek śmierci najstarszego syna, z którym wiązali nadzieje na przyszłość, jako że miał on przejąć prowadzone przez nich 11-hektarowe gospodarstwo rolne. Trauma spowodowała pogorszenie ich stanu zdrowia psychicznego. Bracia zmarłego – K. J. (1), S. J. i M. J. (2) – również bardzo przeżyli śmierć starszego brata, co odbiło się na ich kondycji psychicznej. Sąd Okręgowy w całości podziela te ustalenia i przyjmuje je za własne, zwłaszcza że podstawa faktyczna zaskarżonego wyroku nie została w apelacji podważona.
W swoich rozważaniach Sąd Rejonowy zauważył, że w rozpoznawanej sprawie nie budzi wątpliwości zasada odpowiedzialności pozwanego. Rozstrzygnięcia wymagała natomiast kwestia wysokości świadczeń należnych powodom. W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji poddał analizie prawnej charakter instytucji zadośćuczynienia po śmierci osoby najbliższej z art. 446 § 4 k.c. i posiłkując się wieloma kryteriami ocenił, że najsilniej śmierć M. J. (3) dotknęła jego matkę D. J. oraz brata M. J. (2), którzy musieli skorzystać z pomocy psychiatrycznej. Nadto, Sąd I instancji wziął pod uwagę, że dla M. J. (2) zmarły brat był wsparciem w relacjach interpersonalnych oraz że w chwili wypadku (w momencie uderzenia) M. J. (2) szedł (...) i dokładnie widział przebieg zdarzenia. Odczucia ojca zmarłego – M. J. (1) – oraz pozostałych braci – S. i K. J. (1) – Sąd określił jako typowe dla osób będących w okresie żałoby po stracie osoby najbliższej. Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że z powodu śmierci syna najbardziej ucierpiała D. J. i uznał, że należne jej zadośćuczynienie powinno wynieść 50.000 zł, zaś zadośćuczynienie pozostałych członków rodziny powinno być odpowiednio mniejsze i zamykać się w kwotach: w przypadku M. J. (1) i M. J. (2) po 40.000 zł, natomiast w przypadku K. J. (1) i S. J. po 20.000 zł. Uwzględniając 30-procentowe przyczynienie się M. J. (3) do powstania szkody oraz kwoty wypłacone powodom na etapie postępowania likwidacyjnego, Sąd I instancji zasądził na ich rzecz tytułem zadośćuczynienia sumy wskazane w części wstępnej niniejszego uzasadnienia.
Odnosząc się do żądań M. J. (1) i D. J. co do przyznania im odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci syna, Sąd I instancji stwierdził, że do takiego znacznego pogorszenia sytuacji życiowej doszło. W tym zakresie Sąd Rejonowy powołał się na to, że M. J. (3) tworzył wspólne gospodarstwo domowe z pozostałymi członkami rodziny oraz wykonywał większość ciężkich prac rolnych, ponieważ M. J. (1) nie pozwalał na to stan zdrowia. Na skutek śmierci syna powodowie ograniczyli swoją aktywność zawodową tylko do hodowli zbóż, w związku z czym ich gospodarstwo rolne zaczęło podupadać. Przyznanie odszkodowania Sąd Rejonowy dodatkowo uzasadnił tym, że wszystkie okoliczności wskazywały na to, iż M. J. (3) przejmie po rodzicach gospodarstwo rolne. Jednocześnie, Sąd orzekający w I instancji miał na uwadze to, że D. i M. J. (1) mają jeszcze trzech synów, którzy mogą pomóc im w prowadzeniu gospodarstwa. Z dochodzonych roszczeń po 28.000 zł na rzecz każdego z rodziców zmarłego, Sąd zasądził na ich rzecz kwoty po 7.000 zł (po odjęciu sum wypłaconych w toku likwidacji szkody i przy uwzględnieniu przyczynienia) tytułem odszkodowania z powodu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci syna. W pozostałym zakresie powództwa wszystkich powodów co do żądania zadośćuczynienia (a w przypadku rodziców zmarłego także co do roszczeń o odszkodowanie z powodu pogorszenia sytuacji życiowej) Sąd I instancji oddalił jako bezzasadne.
Apelację od powyższego wyroku wniósł w imieniu powodów ich pełnomocnik, zaskarżając go w pkt 3, 9, 14, 15, 19 i 24 i zarzucając Sądowi Rejonowemu:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 446 § 4 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na rażącym zaniżeniu sumy zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powódki D. J. i uznaniu, iż kwota 10.500 zł jest kwotą odpowiednią, w sytuacji gdy na powódce spoczęła odpowiedzialność wsparcia młodszych synów, opieka nad nimi w związku z ciężkimi i negatywnymi przeżyciami psychicznymi oraz w sytuacji, gdy śmierć syna stanowiła dla samej powódki bardzo ciężki cios emocjonalny i utratę oparcia, wskutek których powódka nadal cierpi (pomimo upływu 5 lat od wypadku) na zaburzenia adaptacyjne, koncentruje się na poczuciu straty i zmianie uległo jej funkcjonowanie i postawa w relacjach z innymi ludźmi;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 446 § 3 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż kwoty po 7.000 zł tytułem odszkodowania na rzecz powódki D. J. i powoda M. J. (1) są kwotami stosownymi i adekwatnymi do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej rodziców zmarłego M. J. (3), w sytuacji gdy stan zdrowia powodów, brak perspektyw uzyskania dodatkowego zarobku, fakt utraty przez rodziców wsparcia i wymiernej pomocy ze strony zmarłego syna w pracach w gospodarstwie, przemawiają za uznaniem, iż żądane kwoty po 28.000 zł odpowiadają przesłance zrekompensowania znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, do którego doszło po nagłej śmierci M. J. (3);
3. naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 446 § 4 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na rażącym zaniżeniu sum zadośćuczynienia zasądzonych na rzecz M. i M. J. (2) i uznaniu, iż zasądzone kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią syna i brata są kwotami odpowiednimi, w sytuacji gdy zarówno u ojca zmarłego, jak i brata zmarłego pomimo upływu 5 lat od wypadku występują obniżone nastroje depresyjne (w przypadku M. J. (2) – silne), obniżenie aktywności, cierpienia znacznego stopnia i ostra reakcja na stres, zaś w przypadku powoda M. J. (2) stany depresyjne i lękowe spowodowane nagłą śmiercią brata, której był świadkiem, wywołały zaburzenia w funkcjonowaniu z rówieśnikami;
4. naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 446 § 4 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż zasądzone na rzecz powodów K. i S. J. kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią brata są kwotami odpowiednimi, w sytuacji gdy występowały u powodów: obniżenie aktywności życiowej, cierpienia znacznego stopnia, a atmosfera w rodzinie miała wpływ na istnienie tych zaburzeń, zaś S. J. cierpiał również na zaburzenia nerwicowe, natomiast u K. J. (1) występowały płaczliwość, kłopoty ze snem i apetytem, w sytuacji gdy wszystkie te objawy, rozpoznane łącznie z faktem oceny atmosfery panującej w rodzinie powodów, winny skutkować przyjęciem, iż żądana przez powodów K. i S. J. kwota po 21.000 zł nie jest kwotą wygórowaną;
5. naruszenie przepisów postępowania mające znaczenie dla rozstrzygnięcia – art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie kryterium długości okresu zaburzeń psychologicznych i psychiatrycznych, cierpienia i bólu po śmierci syna i brata u powodów i faktu, iż zaburzenia te nadal występują u powodów pomimo upływu 5 lat od wypadku, w sytuacji gdy czas trwania zaburzeń i cierpienia winien mieć wpływ na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia.
W konkluzji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego:
a) na rzecz powódki D. J. kwoty 24.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 marca 2010 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia i kwoty 28.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 listopada 2009 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;
b) na rzecz powoda M. J. (1) kwoty 17.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 marca 2010 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia i kwoty 28.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 29 listopada 2009 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania;
c) na rzecz powoda M. J. (2) kwoty 28.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;
d) na rzecz powoda S. J. kwoty 21.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;
e) na rzecz powoda K. J. (1) kwoty 21.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 27 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;
Ponadto, skarżący domagali się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu w całości za obie instancje według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na rzecz strony pozwanej od powodów kosztów postępowania za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Pozwany zakład ubezpieczeń wniósł także zażalenie na postanowienie o kosztach postępowania zawarte w zaskarżonym wyroku.
Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:
Apelacja jest częściowo zasadna i skutkuje zmianą wyroku Sądu I instancji.
Jakkolwiek Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy i dokonał właściwej subsumpcji, niemniej jednak w sposób nienależyty ocenił okoliczności, które wpływają na wysokość należnego każdemu z powodów zadośćuczynienia.
Kwestionując rozstrzygnięcie Sądu I instancji apelujący zgłosił zarzut naruszenia art. 446 § 4 k.c. Przewidziane tym przepisem świadczenie ma na celu rekompensatę bólu i cierpienia powstałego wskutek śmierci członka rodziny. Art. 446 § 4 k.c. nie wprowadza odrębnych przesłanek uzasadniających domaganie się zadośćuczynienia pieniężnego przez członków rodziny zmarłego.
W doktrynie i orzecznictwie wśród czynników wpływających na rozmiar szkody niemajątkowej – a tym samym na wysokość zadośćuczynienia – wymienia się m.in. rodzaj i intensywność więzi łączącej osobę domagającą się przyznania zadośćuczynienia z bezpośrednio poszkodowanym, dramatyzm doznań członków rodziny zmarłego, poczucie osamotnienia i pustki, wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, wystąpienie zaburzeń zdrowotnych (np. nerwicy, depresji), zmiany w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, stopień dostosowania się krewnych zmarłego do nowej rzeczywistości, zdolność zaakceptowania zaistniałego stanu rzeczy (K. K. (2), Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego – uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., Przegląd Sądowy 2013/2).
Użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie „odpowiednia suma” już samo w sobie zawiera pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego też, zgodnie ze stanowiskiem judykatury, przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 września 2013 roku, VI ACa 91/2013, LexisNexis nr (...)).
Na tle niniejszej sprawy wymaga podkreślenia fakt, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest przyznawane oddzielnie dla każdego z najbliższych członów rodziny zmarłego. Ustalenie jego wysokości jest zatem uzależnione od okoliczności dotyczących indywidualnie każdego z uprawnionych. Ilość osób dochodzących zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. nie stanowi okoliczności wpływającej na zmniejszenie lub zwiększenie sum pieniężnych przyznawanych poszczególnym członkom rodziny. Wysokość zadośćuczynienia powinna więc zawsze odpowiadać rozmiarowi szkody niemajątkowej poniesionej przez konkretnego poszkodowanego. Nie budzi wątpliwości, że domaganie się przyznania sumy pieniężnej przez kilku członków rodziny zmarłego nie wpływa na wielkość uszczerbku niematerialnego doznanego przez każdego z nich. Z uwagi na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia okoliczność ta nie może także rzutować na wysokość zasądzanych kwot. (K. K. (2), Zadośćuczynienie pieniężne dla najbliższych członków rodziny zmarłego – uwagi na tle art. 446 § 4 k.c., Przegląd Sądowy 2013/2)
W świetle poczynionych uwag, świadczenia przyznane powodom przez Sąd I instancji tytułem zadośćuczynienia uznać należy za rażąco zaniżone. Tytułem zadośćuczynienia po śmierci osoby najbliższej D. J. domagała się kwoty 24.500 zł, M. J. (1) – kwoty 17.500 zł, S. J. – kwoty 21.000 zł, M. J. (2) – kwoty 28.000 zł, K. J. (1) – kwoty 21.000 zł. Sąd Rejonowy zasądził na ich rzecz odpowiednio: 10.500 zł, 3.500 zł, 7.000 zł, 14.000 zł i 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Gwałtowne zerwanie więzi emocjonalnej z osobą, z którą powodowie pozostawali w szczególnie bliskiej relacji rodzinnej, niezaprzeczalnie stanowiło dla nich ogromny wstrząs. Każdy z powodów przeżywał go inaczej i na swój sposób. Następstwem śmierci M. J. (3) był szereg ujemnych przeżyć psychicznych, jakich doznali jego rodzice i bracia. Sąd odwoławczy dostrzega w tym miejscu, że natężenie tych przeżyć było różne – najsilniej stratę M. J. (3) odczuli jego matka oraz brat M..
Warto w tym miejscu przytoczyć orzeczenie jednego z sądów apelacyjnych, który słusznie zauważył, że „mierzenie skali cierpienia osoby pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i ubezpieczyciela. Aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Przede wszystkim zaś trudno zakładać, aby ustawodawca 'premiował' osoby o słabszej konstrukcji psychicznej, reagujące intensywniej na sytuację traumatyczną, a gorzej traktował roszczenia osób o osobowości zamkniętej, kumulującej w sobie wewnętrzne emocje. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej i wydaje się słuszne, że kodeks cywilny nie odwołuje się do niego, zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból. Odczuwanie bólu nie wymaga też dowodu.” (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 14 czerwca 2013 roku, I ACa 539/2013, LexisNexis nr (...)).
Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nienależycie wyważył znaczenie okoliczności, iż na skutek traumy przeżytej przez matkę zmarłego, powódka nadal cierpi na zaburzenia adaptacyjne i koncentruje się na poczuciu straty, pomimo tego, że od wypadku upłynęło już prawie 5 lat. Zmieniło się także jej funkcjonowanie i postawa w relacjach interpersonalnych.
W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy nie nadał również właściwej wagi innej okoliczności faktycznej – związanej z tym, że do wypadku, w wyniku którego zginął M. J. (3) doszło na oczach M. J. (2). Na miejscu zdarzenia znajdowali się także M. J. (1), S. J. oraz K. J. (1), którzy widzieli, co stało się z ich synem i bratem. U M. J. (2) i M. J. (1) nadal występują zaburzenia stanu psychicznego oraz zaburzenia adaptacyjne. Dodatkowo, u M. J. (2) pojawiły się zaburzenia funkcjonowania w towarzystwie rówieśników, co miało związek z tym, że powód był bezpośrednim świadkiem wypadku. O tym jak bardzo przeżył on śmierć brata świadczy również to, że w toku składania zeznań przed Sądem I instancji M. J. (2) nie był w stanie powstrzymać emocji i płakał. Fakt ten nie może pozostawać bez znaczenia zważywszy na to, iż M. J. (2) był przesłuchiwany kilka lat po zdarzeniu, do którego doszło w listopadzie 2009 roku.
Kolejnym czynnikiem, który według Sądu odwoławczego winien rzutować na wysokość zadośćuczynienia, świadczącym równocześnie o tym jak trudno jest D. J. i M. J. (2) pogodzić się ze stratą, jest to, że obydwoje podjęli oni terapię psychiatryczną, którą kontynuują.
Długotrwałość okresu zakłóceń stanu zdrowia psychicznego wszystkich powodów przy uwzględnieniu okresu, jaki minął od czasu wypadku musi realnie wpływać na ocenę stopnia doznanej przez nich krzywdy. U każdego z powodów biegły psycholog stwierdził zaburzenia o podłożu psychologicznym – u D. J. i M. J. (2) utrzymujące się nadal, u M. J. (1) związane ze znacznym stopniem cierpienia, obniżeniem nastroju i aktywności życiowej, zaś u S. J. i K. J. (1) połączone ze znacznym stopniem cierpienia i reakcjami stresowymi oraz wiążące się z pogorszeniem atmosfery panującej w domu. Długość czasu trwania traumy uzasadnia twierdzenie o tym, iż bracia byli ze sobą bardzo zżyci, co przekłada się na rozmiar doznanej przez nich krzywdy.
Zadośćuczynienie zasądzone na podstawie art. 446 § 4 k.c. powinno być „odpowiednie”, co pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości w zakresie wysokości zasądzanej kwoty. Swoboda ta nie oznacza jednak dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy musi być osadzone w stanie faktycznym sprawy. Jako że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, powinno reprezentować pewną ekonomicznie odczuwalną dla poszkodowanego wartość (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 listopada 2013 roku, I ACa 1373/2012, LexisNexis nr (...)).
W kontekście przywołanego orzeczenia sądu apelacyjnego należy podnieść, iż w szczególności zadośćuczynienie w kwocie 3.500 zł, zasądzone na rzecz M. J. (1) – ojca zmarłego – nie reprezentuje ekonomicznie odczuwalnej wartości i stanowi świadczenie wręcz symboliczne w świetle rozmiaru doznanej przez powoda szkody niemajątkowej.
Poczucie straty potęguje się w sytuacji, kiedy śmierć osoby najbliższej jest nagła i niespodziewana – tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie. Sąd odwoławczy nadmienia, że na odczuwanie krzywdy przez powodów dodatkowo wpłynęła decyzja o zakończeniu postępowania przygotowawczego w sprawie wypadku, w którym zginął M. J. (3). Śledztwo zostało bowiem umorzone wobec braku znamion przestępstwa i nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za tragiczne w swoich skutkach zdarzenie z dnia 29 listopada 2009 roku. Oczywistym jest, że Sąd Okręgowy nie poddaje w wątpliwość zasadności tej decyzji procesowej, niemniej jednak wskazać należy, że okoliczność ta powinna zostać uwzględniona przy ocenie rozmiaru cierpień powodów.
Na gruncie poczynionych uwag, Sąd Okręgowy uznał, iż zachodzi konieczność zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie zadośćuczynienia przyznanego powodom i zasądził na ich rzecz zadośćuczynienie w takich kwotach, jakich domagali się przed Sądem I instancji. Winno ono zrekompensować krzywdę powodów, gdyż wysokość zasądzonych sum uwzględnia wszystkie przywołane wyżej czynniki wpływające na wielkość doznanej przez powodów szkody niemajątkowej. Ustalając kwoty zadośćuczynienia Sąd Okręgowy wziął pod uwagę czas trwania oraz intensywność cierpień psychicznych powodów, wiek każdego z nich, nieodwracalność zaistniałego skutku, pozycję i rolę zmarłego w rodzinie, tragiczne okoliczności śmierci M. J. (3) oraz – opisane we wcześniejszej części uzasadnienia – okoliczności odnoszące się do poszczególnych skarżących. Zasądzone sumy mają ekonomicznie odczuwalną wartość, nie będąc jednocześnie nadmiernymi w konfrontacji z doznaną krzywdą. Są również adekwatne w stosunku do aktualnej stopy majątkowej społeczeństwa.
Co do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, iż Sąd Rejonowy właściwie ocenił opinie z zakresu psychologii, uznając je za rzetelne, obiektywne, fachowe, bezstronne i rzeczowe, niemniej jednak – o czym była już mowa – nadał płynącym z nich wnioskom niewłaściwe znaczenie, deprecjonując okoliczności związane ze stanem zdrowia psychicznego powodów i długotrwałością traumy, jaka dotknęła bliskich M. J. (3).
Odnosząc się natomiast do zarzucanej Sądowi I instancji błędnej wykładni art. 446 § 3 k.c., Sąd odwoławczy wskazuje, że nie podziela stanowiska strony skarżącej i przychyla się do zapatrywań prawnych wyrażonych w przedmiocie przyznania D. i M. J. (1) odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej po śmierci syna, jakie znalazły się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Konstrukcja odszkodowania, przewidziana w art. 446 § 3 k.c., opiera się na założeniu, że sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania, niemniej jednak jeśli te negatywne emocje wywołały osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to – nawet bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa – można na zasadzie domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliższego kręgu rodziny zmarłego. Użyty w art. 446 § 3 k.c. zwrot „znaczne pogorszenie sytuacji życiowej” należy więc odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmiany sytuacji bliskiego członka rodziny osoby zmarłej, ale również w kontekście uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne, które określają tę sytuację (np. utrata przewidywanej przez osobę pośrednio poszkodowaną pomocy i wsparcia członka rodziny, których mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań, zwłaszcza w razie choroby) – por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2010 roku, I PK 88/2010, LexPolonica nr 2575070.
W realiach rozpoznawanej sprawy celowym jest przytoczenie jednego z judykatów Sądu Najwyższego, w myśl którego rekompensacie w ramach stosownego odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. podlegają szkody majątkowe i niemajątkowe, doznane przez rodzica, którego stan zdrowia na skutek silnego wstrząsu psychicznego spowodowanego nagłą tragiczną śmiercią dziecka uległ zmianie uzasadniającej przyjęcie znacznego pogorszenia jego sytuacji życiowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2007 roku, IV CSK 192/2007, LexPolonica nr 1944814).
Zdaniem Sądu odwoławczego, pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa jest w art. 446 § 3 k.c., zachodzi zarówno wtedy, gdy szkody spowodowane przez śmierć osoby najbliższej mają charakter materialny, jak i wówczas, gdy owe szkody takiego charakteru wprawdzie nie mają, lecz polegają na obiektywnym pogorszeniu pozycji życiowej danej osoby. Znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej może obejmować całą gamę zdarzeń o charakterze przeważnie osobistym, lecz skutkach majątkowych, choć często bardzo trudnych, czy wręcz niemożliwych, do precyzyjnego oszacowania w pieniądzu (np. stres, depresja lub poczucie osamotnienia, które uniemożliwiają osiąganie z pracy lub innej działalności dotychczasowych zysków, utrata nadziei na wsparcie materialne, którego można byłoby w przyszłości oczekiwać od zmarłego). Śmierć dziecka może więc stanowić przyczynę znacznego pogorszenia sytuacji życiowej jego rodziców nie tylko wtedy, gdy wywołała aktualny uszczerbek materialny, lecz także wówczas, jeżeli ich cierpienia psychiczne osłabiły aktywność życiową, powodując utratę możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości lub konieczność niekorzystnego ograniczenia planów życiowych. Trudność w szacowaniu kwoty takiej szkody jest powodem, dla którego sąd ma przyznać „stosowne odszkodowanie”, a więc odpowiednie w danej sytuacji w świetle zdrowego rozsądku i względów słuszności. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2002 roku, II CKN 985/2000, LexisNexis nr (...)).
W ocenie Sądu II instancji, Sąd Rejonowy – wbrew twierdzeniom strony skarżącej – trafnie uwzględnił utratę przez D. J. i M. J. (1) możliwości pomocy ze strony syna w przyszłości oraz to, że po śmierci M. J. (3) jego rodzice stali się apatyczni i pozbawieni energii życiowej, co przełożyło się na szkodę majątkową. W gospodarstwie rolnym powodów zaniechano hodowli zwierząt i ograniczono się do mniej dochodowej uprawy zboża. Sąd I instancji wziął więc pod uwagę fakt pogorszenia się warunków życia rodziców zmarłego. Niemniej jednak nie można tracić z pola widzenia, że powodowie mają trzech synów, z których potencjalnie każdy może zająć się prowadzeniem gospodarstwa rolnego, a jeden z nich wręcz zadeklarował taką wolę. W tym stanie rzeczy, biorąc równocześnie pod uwagę fakt, iż M. J. (1) jeszcze przed wypadkiem syna był osobą schorowaną i pobierał rentę inwalidzką, a po śmierci M. J. (3) pogorszył się jego stan zdrowia psychicznego oraz stan zdrowia psychicznego jego małżonki, odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej D. J. i M. J. (1) ustalone przez Sąd I instancji na poziomie 7.000 zł dla każdego z nich, uznać należy za stosowne w rozumieniu § 3 art. 446 k.c. W związku z powyższym, Sąd II instancji zmieniając zaskarżony wyrok nie skorygował kwot odszkodowania. Sytuacja rysowałaby się inaczej, gdyby M. J. (3) był jedynym dzieckiem D. i M. J. (1) i nie mieli oni oparcia w trzech młodszych synach. W przedmiotowej sprawie powodowie mają realną perspektywę na polepszenie swojej sytuacji życiowej, albowiem mogą liczyć na pomoc swoich trzech synów. W ocenie Sądu odwoławczego brak jest podstaw do przyjęcia, by na skutek doznanych przeżyć, związanych ze śmiercią brata, S. J., M. J. (2) bądź K. J. (1) nie byli w stanie w przyszłości zaopiekować się rodzicami.
Zważywszy na poczynione rozważania, Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w pozostałej części – tj. co do żądania zasądzenia na rzecz D. J. oraz M. J. (1) odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej w kwotach powyżej 7.000 zł. Konsekwencją powyższego było oddalenie apelacji w zakresie, w jakim skarżący domagali się podwyższenia odszkodowania.
Z uwagi na to, iż rozstrzygnięcie o odsetkach od zasądzonych świadczeń nie było kwestionowane przez stronę skarżącą, Sąd odwoławczy orzekł o odsetkach przyjmując daty analogiczne jak w rozstrzygnięciu Sądu I instancji. Sąd II instancji podziela rozważania Sądu Rejonowego odnoszące się do chwili wymagalności roszczeń powodów i uznaje za zbędne powielanie ich w niniejszym uzasadnieniu.
Merytoryczna zmiana wyroku Sądu I instancji wymagała korekty orzeczenia w zakresie kosztów procesu poniesionych przez strony przed Sądem Rejonowym.
Na rzecz D. J. należało zasądzić od pozwanego kwotę 885,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. O kosztach tych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., stosunkowo je rozdzielając. Koszty jakie poniosła powódka wyniosły 3.617 zł (§ 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, t. j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 – wynagrodzenie pełnomocnika oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa) i 270 zł (koszt opinii biegłego), co daje sumę 3.887 zł Strona pozwana poniosła koszty zastępstwa procesowego i opłaty od pełnomocnictwa, a więc 3.617 zł. Suma kosztów procesu zamknęła się kwocie 7.504 zł (3.887 + 3.617). Powódka wygrała sprawę w 60%, albowiem z dochodzonego roszczenia 52.500 zł, Sąd zasądził na jej rzecz kwotę 31.500 zł, co daje wygraną w zakresie 60%. Ze względu na wynik procesu D. J. powinna ponieść koszty procesu w części w jakiej przegrała, tj. 40% kwoty 7.504 zł. Daje to sumę 3.001,60 zł. Ponieważ koszty procesu poniesione przez D. J. były wyższe (3.887 zł), Sąd zasądził na jej rzecz od strony pozwanej 885,40 zł (3.887 – 3.001,60 = 885,40) tytułem zwrotu kosztów procesu przed Sądem I instancji.
Na tej samej zasadzie Sąd orzekł o kosztach procesu w stosunku do M. J. (1). Zakład ubezpieczeń przegrał proces w 46%, albowiem z dochodzonej przez powoda sumy 45.500 zł Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego kwotę 24.500 zł. Koszty poniesione przez M. J. (1) w toku postępowania wyniosły 2.417 zł (§ 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu – koszty zastępstwa procesowego i 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa) oraz 284,50 zł (koszt opinii biegłego). Koszty pozwanego ubezpieczyciela ograniczyły się do kosztów zastępstwa procesowego, a więc kwoty 2.417 zł. Łącznie koszty obydwu stron zamykają się w 5.121,50 zł. Biorąc pod uwagę wynik procesu (54% do 46%) powód powinien pokryć koszty w wysokości 2.355,89 zł – a poniósł koszty w kwocie 2.701,50 zł. W związku z tym należy mu się od pozwanego zwrot sumy 345,61 zł, jaką Sąd zasądził na rzecz M. J. (1) od (...) S.A.
W stosunku do M. J. (2), S. J. i K. J. (1) pozwany przegrał sprawę w całości, co powoduje, że rozstrzygnięcie o kosztach procesu znalazło swoje oparcie w treści art. 98 § 1 k.p.c. M. J. (2) poniósł koszty procesu w wysokości 2.687 zł, na którą to sumę złożyły się: 2.417 zł (koszt zastępstwa procesowego + opłata skarbowa) oraz 270 zł (koszt opinii biegłego). Powyższą kwotę 2.687 zł Sąd zasądził od pozwanego na rzecz M. J. (2) tytułem zwrotu kosztów procesu. Na rzecz S. J. i K. J. (1) należało zasądzić od strony pozwanej po 2.417 zł (koszt zastępstwa procesowego + opłata skarbowa od pełnomocnictwa).
Tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, Sąd, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 z późn. zm.), nakazał ściągnąć od pozwanego zakładu ubezpieczeń na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 6.920,35 zł. Powodowie byli zwolnieni od opłat sądowych od pozwu. W przypadku D. J. opłata od pozwu wyniosła 2.625 zł, w przypadku M. J. (1) – 2.275 zł, S. J. – 1.050 zł, M. J. (2) – 1.400 zł, K. J. (1) – 1.050 zł. D. J. wygrała sprawę w 60% (60% x 2.625 = 1.576), M. J. (1) w 54% (54% x 2.275 = 1.228,50), natomiast S., M. i K. J. (2) – w 100 %. Na pozwanym ciąży więc obowiązek pokrycia nieuiszczonych kosztów sądowych w części, w jakiej przegrał on sprawę: 1.576 + 1.228,50 + 1.050 + 1.400 + 1.050 = 6.304,50 zł. Do tej kwoty należy jeszcze doliczyć nieuiszczoną sumę 615,85 zł za sporządzenie opinii przez biegłą psycholog, która to suma została ustalona przy uwzględnieniu tego, w jakiej części pozwany zakład ubezpieczeń przegrał sprawę w stosunku do każdego z powodów.
Sąd nakazał także zwrócić powodom część nadpłaconej przez nich zaliczki na poczet opinii biegłego: na rzecz D. J. – kwotę 30 zł (koszt opinii – 270 zł, zaliczka – 300 zł), M. J. (1) – kwotę 15,85 zł (koszt opinii – 284,50 zł, zaliczka – 300 zł) i M. J. (2) – kwotę 30 zł (koszt opinii – 270 zł, zaliczka – 300 zł).
Jednocześnie, Sąd Okręgowy miał na uwadze trudną sytuację życiową i zdrowotną powodów D. J. i M. J. (1) i nie obciążył ich kosztami procesu od oddalonej części powództwa, uznając, że w rozpoznawanej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 102 k.p.c. in fine.
Mając na uwadze wyżej poczynione rozważania, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł w stosunku do S. J., K. J. (1) oraz M. J. (2) na zasadzie z art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., jako że wygrali oni sprawę w całości. W związku z powyższym Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz S. J. i K. J. (1) kwoty po 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (§ 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu), a na rzecz M. J. (2) kwotę 1.900 zł (700 zł opłata od apelacji + 1.200 zł koszt wynagrodzenia pełnomocnika).
Na zasadzie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd odwoławczy nakazał ściągnąć od pozwanego (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kutnie kwotę 1.400 zł tytułem nieuiszczonych opłat od apelacji S. J. i K. J. (1), którzy byli zwolnieni w całości od kosztów sądowych.
Na podstawie art. 102 in fine k.pc. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd II instancji nie obciążył D. J. i M. J. (1) kosztami postępowania apelacyjnego, pomimo tego, iż każde z nich wygrało sprawę w instancji odwoławczej tylko w części i powinno – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu – ponieść koszty w takim zakresie, w jakim sprawę przegrało. Odstąpienie od obciążenia powodów kosztami postępowania apelacyjnego związane jest z ich trudną sytuacją życiową i materialną.
Z uwagi na to, iż w wyroku Sądu II instancji na nowo rozliczono koszty postępowania przed Sądem I instancji, co było konieczne z powodu dokonania merytorycznej zmiany orzeczenia Sądu rejonowego, Sąd odwoławczy, w oparciu o treść art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., oddalił zażalenie pozwanego na rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zawarte w zaskarżonym wyroku, albowiem jego rozpoznanie stało się bezprzedmiotowe.