Sygnatura akt II W 660/21
20 października 2021 roku
Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze - Wydział II Karny w składzie:
Przewodniczący sędzia Jarosław Staszkiewicz
Protokolant Dagmara Nowicka-Bemś
po rozpoznaniu na rozprawie 20 X 2021 roku sprawy:
T. Z. (1),
syna T. i J. z domu R.
urodzonego (...) w J.
obwinionego o to, że:
w dniu 24 września 2020 roku około godziny 11:53 w J. na ulicy (...) na wysokości numeru 54A tj. na drodze publicznej, kierując pojazdem marki N. o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do ruchu z pobocza, doprowadził do zderzenia się z pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...), czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla R. S. i R. G.,
tj. o czyn z art. 86 § 1 k.w.
I. uznaje obwinionego T. Z. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierza mu karę grzywny w wysokości 400 (czterystu) złotych,
II. zasądza od obwinionego T. Z. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wymierza mu opłatę w wysokości 40 zł.
Sygnatura akt II W 660/21
24 września 2020 roku około 11:50, na poboczu ulicy (...) w J. stał samochód marki N. o numerze rejestracyjnym (...), kierowany przez T. Z. (1). W pojeździe znajdował się też pasażer – R. G.. W pewnym momencie prowadzący auto zdecydował się wjechać na jezdnię. Nie zauważył jednak jadącego drogą w tym samym kierunku samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowanego przez R. S.. Gdy pojazd prowadzony przez T. Z. (1) wjeżdżał na ulicę, został uderzony przez przejeżdżające auto.
( dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionego na k. 36-37 i 63,
zeznania R. S. z k. 6-7,
zdjęcia z k. 30,
notatka z k. 33,
nagranie z k. 35,
zdjęcia z k. 52-54 )
T. Z. (2) nie był wcześniej karany za naruszenia przepisów ruchu drogowego.
( dowód: informacja z k. 39 )
Obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Wyjaśnił, że to pokrzywdzona musiała zjechać z jezdni i uderzyć w jego samochód, który poruszał się poboczem. Jego twierdzenia uznano za jedynie częściowo wiarygodne. Zgodnie z innymi dowodami podał on, że w dniu zdarzenia kierował samochodem marki N., że pojazd ten przed kolizją stał poza jezdnią ulicy (...) w J., że następnie ruszył autem i wtedy doszło do zderzenia z jadącym drogą samochodem prowadzonym przez pokrzywdzoną.
Poparcia w reszcie materiału dowodowego nie zdobyło jedynie jego stanowisko, że w chwili kolizji jego pojazd pozostawał poza jezdnią, że to (...) musiało zjechać na pobocze, skoro doszło do uderzenia. Taka wersja przebiegu wypadków jest sprzeczna nie tylko z zeznaniami R. S., ale przede wszystkim z nagraniem zajścia pochodzącym z kamery monitoringu zamontowanej na pobliskim budynku ( k. 35 ). Zapis ten jednoznacznie wskazuje, że obwiniony skierował tuż przed kolizją swój samochód na jezdnię, że wjechał już na nią lewym przednim kołem, że jego pojazd był już wyraźnie ustawiony pod kątem do krawędzi jezdni. Rejestracja przekonuje też, że tor jazdy auta pokrzywdzonej jest prosty, niezaburzony. Wyraźnie widać na nagraniu, że samochód ten nie opuszcza jezdni. Omawiany zapis jest dowodem obiektywnym, pochodzi od podmiotu zupełnie niezainteresowanego zajściem, któremu obojętne są interesy stron. Nie można w nim dostrzec śladów manipulacji treścią. Dlatego w całości oparto na nim ustalenia faktyczne. Analizowany zapis jest zgodny przy tym z zeznaniami pokrzywdzonej. Stąd jej również dano wiarę, co do przebiegu zdarzenia. Odmówiono natomiast wiary odmiennym twierdzeniom obwinionego. Miał on oczywisty powód do przedstawiania zajścia inaczej, aby uchronić się od odpowiedzialności za zarzucany czyn.
W pozostałych kwestiach podstawą ustaleń uczyniono inne dokumenty – zdjęcia, notatkę i informację. Pochodziły one od uprawnionych podmiotów, przyjęły odpowiednią formę. Żadna ze stron nie kwestionowała ich rzetelności.
Obwiniony przyznał, że prowadził podczas zdarzenia samochód marki N. o numerze rejestracyjnym (...). Potwierdziły to inne dowody. Sprawstwo T. Z. (2) w tym zakresie uznano więc za niewątpliwe.
Z ustaleń sądu wynika, że obwiniony tuż przed kolizją pojazdów wykonywał manewr włączania się do ruchu – jego auto stało wcześniej poza jezdnią drogi ulicy (...) w J., a on chciał wjechać na tę drogę ( art. 17 ust. 1 pkt 3 ustawy z 20 VI 1997 roku – prawo o ruchu drogowym ). Zgodnie z art. 17 ust. 2 powołanej ustawy, kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. Skoro więc, gdy obwiniony włączał się do ruchu, drogą poruszał się samochód kierowany przez pokrzywdzoną, z zacytowanego przepisu wynika jego obowiązek ustąpienia pierwszeństwa temu pojazdowi. Jak ustalono, pierwszeństwa takiego T. Z. (2) nie udzielił, co doprowadziło do zderzenia obu aut na jezdni. Stanowiło to naruszenie przez obwinionego przytoczonej reguły ruchu drogowego. Sąd przyjmuje, nie dysponując przeciwnymi dowodami w tym zakresie, że przekroczenie tych zasad miało charakter nieumyślny. Kolizja samochodów sprowadziła na osoby znajdujące się w nich niebezpieczeństwo. Pokrzywdzonymi byli R. S. i R. G.. Całość omawianego zachowania wypełniła zatem znamiona z art. 86 § 1 k.w.
Brak informacji o tym, by obwiniony podczas opisanego zajścia znajdował się w sytuacji lub stanie, które wyłączałyby jego swobodę działania lub podejmowania decyzji. Stąd uznano go za zdolnego do zawinienia w odniesieniu do przypisanego zachowania.
Z podanych powodów sąd uznał T. Z. (2) za winnego tego, że 24 września 2020 roku około godziny 11:53 w J. na ulicy (...) na wysokości numeru 54A tj. na drodze publicznej, kierując pojazdem marki N. o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do ruchu z pobocza, doprowadził do zderzenia się z pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...), czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla R. S. i R. G..
Społeczną szkodliwość czynu obwinionego oceniono jako większą, niż przeciętna. Zwiększa ją rażące naruszenie zasad ruchu drogowego – T. Z. (2) w żaden sposób nie sprawdził, czy jezdnią, na którą zamierza wjechać, nie porusza się inny samochód lub uczestnik ruchu. Brak jego ostrożności w tym zakresie mógłby mieć daleko poważniejsze skutki, gdyby po drodze przemieszczała się mniej zabezpieczona przed zderzeniem osoba – rowerzysta lub pieszy. Zachowanie obwinionego sprowadziło bezpośrednie niebezpieczeństwo dla dwóch osób. Wagę czynu zmniejsza to, że pojazd kierowany przez T. Z. (2) poruszał się w chwili kolizji ze znikomą prędkością, a więc jego pęd nie był duży. Nie był więc w stanie spowodować znacznej szkody w razie zderzenia z innym samochodem, a więc w sytuacji, do której faktycznie wówczas doszło.
Okolicznością łagodzącą dla sprawcy była jego dotychczasowa niekaralność za wykroczenia. Oznacza ona, że T. Z. (2) zwykle stara się przestrzegać przepisów ruchu drogowego, że oceniane zdarzenie było dla niego nietypowe. Dla osoby o takim charakterze nawet niezbyt wysoka kara będzie dolegliwa, będzie wyraźnym wskazaniem na nieprawidłowość ocenianego zachowania.
Przy określaniu wysokości grzywny wzięto pod uwagę sytuację majątkową obwinionego. Uzyskuje on miesięcznie dochód w wysokości 3.500 złotych, nie ma nikogo na utrzymaniu, jest właścicielem samochodu. Dlatego grzywna musiała mieć wysokość istotnie przewyższającą dolną granicę ustawowego zagrożenia, aby była w ogóle odczuwalna dla sprawcy. Jej wysokość, dostosowaną też do wagi czynu, ustalono więc na 400 złotych.
Od obwinionego, zgodnie z art. 119 § 1 k.p.s.w., na rzecz Skarbu Państwa zasądzono też zryczałtowane wydatki postępowania w wysokości 120 złotych ( ich wysokość wynika z § 2 i § 3 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia z 22 XII 2017 roku ), jak również wymierzono mu 40 złotych opłaty ( obliczonej na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z 23 VI 1973 roku o opłatach w sprawach karnych ).