Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 253/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodniczący

SSA Janusz Sulima (spr.)

Sędziowie

SSA Andrzej Czapka

SSA Alina Kamińska

Protokolant

Anna Lasota

przy udziale prokuratora Radosława Wiszczenko

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2022 r. sprawy:

M. P. (1) oskarżonego z art. 280 §2 k.k. w zb. z art. 275 §1 k.k. w zb. z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 189 §1 k.k.

J. K. oskarżonego z art. 280 §2 k.k. w zb. z art. 275 §1 k.k. w zb. z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 189 §1 k.k.

D. K. (1) oskarżonego z 18 §3 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k.

z powodu apelacji prokuratora i obrońców

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 2 września 2021 r., sygn. akt III K 74/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisów czynów przypisanych oskarżonym M. P. (1) i J. K. w punktach I i II eliminuje sformułowania: „w którym znajdował się dowód osobisty i karta miejska na jego nazwisko” i z kwalifikacji prawnej tych czynów oraz z podstawy prawnej skazań tych oskarżonych eliminuje art. 275 § 1 k.k.;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałym zakresie;

III.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 253/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1. CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego z dnia 2 września 2021 r., sygn. akt III K 74/20

1.2. Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

oskarżyciel posiłkowy

oskarżyciel prywatny

obrońca

oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

na korzyść

na niekorzyść

w całości

w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego

zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2. USTALENIE FAKTÓW W ZWIĄZKU Z DOWODAMI
PRZEPROWADZONYMI PRZEZ SĄD ODWOŁAWCZY

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

     

     

     

     

     

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

     

     

     

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów (dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające

znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu

z pkt 2.1.1

albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

     

     

     

3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH

ZARZUTÓW I WNIOSKÓW

Lp.

Zarzut

I

II.

III.

Apelacja obrońcy oskarżonego M. P. (1):
I. obrazy przepisu prawa materialnego. ti. art. 275 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię i zakwalifikowanie karty miejskiej jako dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby albo jej prawa majątkowe, w sytuacji gdy karta miejska nie jest tego rodzaju dokumentem;

II błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawy orzeczenia, mający wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że M. P. (1) w dniu 20 kwietnia 2020 i', około godz. 17.45 w B. przy ul. W., działając wspólnie i w porozumieniu z J. K., dokonał kwalifikowanego rozboju na osobie C. P. (1) i S. Z. (1), tj. popełnił czyn z art. 280 § 2 k.k., w sytuacji gdy pełna i wnikliwa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, ze M. P. (1)dopuścił się popełnienia czynu z art. 191 § 2 k.k. jako że zastosował przemoc w celu wymuszenia zwrotu wymagalnej wierzytelności, będąc przekonanym co do jej istnienia, czego dowodzą:

a) zeznania C. P. (1): "Widziałem P. jak przyszedł do mnie pod klatkę, gdy wypuszczałem kota przez okno. Ja otworzyłem domofonem drzwi. a on stał i krzyczał na całą klatkę, że jestem winny pieniądze. " (protokół rozprawy głównej z dn. 09.02.2021 r.,s. 17).

I)) wyjaśnienia D. K. (1): "M. jak wsiadł do samochodu to powiedział, ze jedziemy na akcję, bo jakiś chłop wisi W. pieniądze 600 złotych i oni go nastraszą. Nie wiedziałem co to za osoba, która jest dłużna pieniądze W., on dosłownie powiedział, że ta osoba mu wisi 600 zł za dragi " (protokół przesłuchania z dn. 22.04.2020 r.. k. 132v) „Pojechaliśmy tam po to, aby odebrać wierzytelności pana K.. Z lego, co mi było wiadomo M. mówił, że pan P. wisiał dla K. 600 zł. Jechaliśmy tam w celu postraszenia i odbioru wierzytelności." (protokół rozprawy głównej z dn. 09.02.2021 r., s. 10),

c) wyjaśnienia D. B.: "Kiedy jechaliśmy z N. najpierw P., a potem na S., to dowiedziałem się wszystkiego, to znaczy dowiedziałem się tego, że C. był winny pieniądze albo dla M., albo dla jego kolegi" (protokół przesłuchania z dn. 22.04.2020 r., k. 144),

d) wyjaśnienia M. P. (1): „Wiem, że P. był winien dla W. pieniądze." (protokół przesłuchania z dn. 22.04.2020 i. k.140 - 140v): „On powiedział, żeby mu zabrać te 100 gram marihuany, bo P. wisiał dla K. 1000 złotych. (...) K. chciał odzyskać pieniądze, które wisiał mu C. " (protokół przesłuchania z dn. 22.04.2020 r., k. 140-140v),

e) wyjaśnienia J. K.: „F. to mężczyzna, którego widziałem raz w życiu i znam go, bo jest mi winien pieniądze " (protokół przesłuchania z dn. 22.04.2020 r., k. 152),

f) zeznania P. F.: mówili coś o jakimś F., że wisi on dla W. pieniądze. Mówili, że spotkali się z nim, ale że nie udało się odzyskać im tych pieniędzy " (k. 54); „Tamtego dnia wiem, że J. K. z M. pili alkohol i J. K. kazał dla M. jechać odzyskać pieniądze. Wiem, że tam pojechali właśnie, wiem, że pojechali do P.. (...) J. chciał jakieś pieniądze odzyskać. " (protokół rozprawy głównej z dn. 09.06.2021 r.. s. 2-3).

g) zeznania Z. L.: "K. powiedział mi, że nie zdąży zjeść obiadu, bo musi jechać odebrać pieniądze, które kiedyś pożyczył, a M. mu w tym pomoże. " (protokół przesłuchania z dn. 21.04.2020 r„ k. 44v),

h) pośrednio zeznania matki oskarżyciela posiłkowego C. P. (1)- J. W.. która wskazała, że jeszcze przed zdarzeniem objętym aktem oskarżenia, tj. w dniu 31 grudnia 2019 r., jej syn został pobity przez dwóch mężczyzn i że:,, Wtedy chodziło o jakieś długi" (protokół przesłuchania z dn. 20.04.2020 r., k. 12):

III. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść tego orzeczenia poprzez przyjęcie, że M. P. (1) w dniu 20 kwietnia 2020 r. około godz. 17.45 w B. przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z J. K., dokonał zaboru w celu przywłaszczenia dokumentów w postaci dowodu osobistego i karty miejskiej wystawionych na S. Z. (1), tj. popełnienia czynu z art. 275 § 1 k.k., w sytuacji gdy M. P. (1) w chwili dokonywania zaboru telefonu nie wiedział, że wśród zabieranych rzeczy znajduje się dowód osobisty oraz karta miejska (były one schowane w etui telefonu), a zatem nie można uznać, że chciał te dokumenty sobie przywłaszczyć (kradzież z art. 275 § 1 k.k. można popełnić tylko z winy umyślnej z zamiarem kierunkowym, jak każdą inną kradzież) - powyższe wynika chociażby z zeznań oskarżyciela posiłkowego S. Z. (1), który wskazał: "zabrano mi telefon (...) W trakcie zdarzenia zginął mi telefon i okulary, przy telefonie był dowód osobisty i karta miejska. " (protokół rozprawy głównej z dn. 09.02.2021 r., s. 12): jednocześnie w uzasadnieniu skarżonego wyroku nie odniesiono się w żaden sposób do tego czynu oskarżonego oraz nie przedstawiono rozważań, które uzasadniałyby przyjęcie przez Sąd takiej kwalifikacji prawnej:

IV. rażącą niewspółinierność kary wymierzonej oskarżonemu M. P. (1) w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności w stosunku do realizacji celów, jakie kara powinna spełnić w zakresie prewencji szczególnej oraz ogólnej - Sąd I instancji

nienależycie ocenił ogół okoliczności podmiotowo-przedmiotowych. jak również

pominął istotne okoliczności łagodzące, a mianowicie:

a) Sąd Okręgowy nie uwzględnił, że M. P. (1) jest osobą niekaraną. jak też nie wziął pod uwagę stanowiska oskarżycieli posiłkowychS. Z. (1), który, jak zeznał, nie czuje się pokrzywdzony (vide ,,Na tę chwilę nie czuję się już pokrzywdzony, po naszej ugodzie. " - protokół rozprawy głównej z dn. 09.02.2021 r.. s. 14) oraz C. P. (1), który przyjął przeprosiny ww. oskarżonego oraz wyraził zgodę na karę wolnościową ("W teorii przyjmuję przeprosiny w praktyce oczekuję jednak wyroku Sądu. Podpisałem ugodę, dobra niech będzie kara wolnościowa- protokół rozprawy głównej z dn. 09.02.2021 r.. s. 16),

b) Sąd Okręgowy w stopniu niewystarczającym uwzględnił, orzekając o nadzwyczajnym złagodzeniu kary wymierzonej M. P. (1) (u oskarżonego biegli psychiatrzy i biegła psycholog stwierdzili działanie u stanie ograniczonej w stopniu znacznym poczytalności, określonej w art. 31 § 2 k.k.): ujawniony u niego zespól Aspergera, malformację tętniczo-żyIną powodującą organiczne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego (choroby nieuleczalne) oraz organiczne zaburzenia osobowości i zachowania, jak też wskazania biegłych co do tego, że: "Najbardziej charakterystycznymi cechami tego schorzenia jest to, że chory podejmuje się nieprzemyślanych, impulsywnych działań, nie przestrzegając norm społecznych w wyniku utraty możliwości hamowania swojej popędłiwości wgląd w poczynania. " (s. 44 opinii sądowo-psychiatrycznej z dn. 10.12.2020 r.): "(...) od wczesnego dzieciństwa opiniowany ma zaburzony rozwój psychospołeczny i emocjonalny. (...) Od 2017 r. przyjmuje antydepresanty." (s. 44 ww. opinii z dn. 10.12.2020 r.): ,,Jego krytycyzm myślenia jest osłabiony; ma problemy w przewidzeniu konsekwencji swoich zachowań, ma trudności w rozumieniu kontekstu społecznego i intencji innych ludzi. Obniżenie kontroli nad emocjami skutkuje trudnościami w planowaniu swoich zachowań i podejmowaniu racjonalnych decyzji. Jest on podatny na wpływ otoczenia i środowiska rówieśniczego na chwilowe bodźce emocjonalne, którym poddaje się bez zastanowienia. Jego afekt jest chwiejny, niestały, jest bardzo podatny na bodźce zewnętrzne. " (s. 50 w w. opinii z dn. 10.12.2020 r.),

e) młody wiek oskarżonego, który w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu miał ukończone 21 lat i 16 dni, a zatem był bliski popełniania go jeszcze jako młodociany, w stosunku do którego sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować,

d) zachowanie się oskarżonego po popełnieniu przestępstwa, a zwłaszcza naprawienie wyrządzonych szkód przed wyrokowaniem oraz to, że oskarżony już w trakcie

postępowania zmienił swój tryb życia - podjął pracę, ustatkował się, aby zapewnić opiekę oraz utrzymanie swojej dziewczynie i nowonarodzonemu dziecku;

e) w toku składanych wyjaśnień oskarżony przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu oraz krytycznie ocenił swoje zachowanie, prosząc pokrzywdzonych o wybaczenie.

Apelacja obrońcy oskarżonego D. K. (1):

naruszenie prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie art. 280 §1 k.k., a co za tym idzie niezastosowanie art. 191 §2 k.k. mające istotny wpływ na zapadłe orzeczenie skutkujące przyjęciem błędnej kwalifikacji prawnej zarzucanego czynu przez Sąd I instancji przy poprawnie ustalonym przez niego stanie faktycznym, co powinno skutkować odpowiednią niższą karą, aniżeli orzeczona.

Apelacja prokuratora:

rażącą niewspółmierność kary wymierzonej wobec oskarżonego M. P. (1) w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz wobec J. K. w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności, w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości oraz winy, wynikającą z orzeczenia zbyt niskiej kary, co powoduje, że kara ta nie spełnia swej funkcji w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej, i nie zaspokaja społecznego poczucia sprawiedliwości,

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego M. P. (1):

Ad. I

To, że Sąd pierwszej instancji w opisie przypisanego M. P. (1) czynu zawarł stwierdzenie, z którego wynika, że zabrał on etui wraz z dowodem osobistym i kartą miejską, bynajmniej nie oznacza, że uznał kartę miejską jako dokument stwierdzający tożsamość innej osoby lub jej prawa majątkowe. Zakwalifikowanie tego czynu między innymi z art. 275 §1 k.k. było wynikiem uznania, że oskarżeni dokonali zaboru dowodu osobistego, który niewątpliwie jest dokumentem stwierdzającym tożsamość. Tym samym zarzut obrazy art. 275 §1 k.k. jest całkowicie chybiony.

Ad. II.

Sad Okręgowy, wbrew twierdzeniom obrońcy, prawidłowo ustalił, że oskarżony M. P. (1) dokonał rozboju na C. P. (1) i S. Z. (1). Jednocześnie brak jest podstaw do ustalenia, że stosował on przemoc wobec pokrzywdzonych jedynie w celu wymuszenia zwrotu wymagalnej wierzytelności. Wynika to nawet z wyjaśnień samego M. P. (1). Będąc bowiem przesłuchiwanym w trakcie śledztwa (k. 140) wyjaśnił, że wszystko zaczęło się od tego, że D. B. powiedział mu, że C. P. (1) posiada 100 gram marihuany i że umówił się z nim na kupno tej marihuany. Dalej oskarżony wyjaśnił, że po tym zadzwonił do J. K. i powiedział mu o tym, o czym dowiedział się od D. B.. Wtenczas J. K. miał mu powiedzieć, żeby zabrać C. P. (1)te 100 gram marihuany, gdyż był on mu dłużny 1.000 złotych. Z tych wyjaśnień wynika zatem, że oskarżeni wcale nie zamierzali użyć przemocy, żeby C. P. (1) „oddał” pieniądze, lecz chcieli zabrać mu 100 gram marihuany. Na podstawie tych wyjaśnień nie można też uznać, że oskarżeni nosili się z zamiarem zaboru marihuany celem zrekompensowania przysługującej J. K. wierzytelności pieniężnej. Chcieli przecież zabrać rzecz o wartości rynkowej co najmniej czterokrotnie przewyższającej wartość rzekomego długu. Już z tego powodu, nawet gdyby przyjąć, że wierzytelność istniała, żadną miarą nie można uznać, że ich celem działania było wyłącznie wymuszenie zwrotu wierzytelności.

Zakładając całkowicie teoretycznie, że J. K. przysługiwała wobec C. P. (1) wierzytelność w kwocie 1.000 złotych, to stosując przemoc wobec niego celem odebrania od niego rzeczy o wartości co najmniej 4.000 złotych, swoim zachowaniem nie realizowali znamiona występku z art. 191 §2 k.k., lecz znamiona rozboju. W każdym razie z wyjaśnień M. P. (1) nie wynika bynajmniej, że chciał, żeby C. P. (1) zwrócił pieniądze, które był dłużny J. K., lecz chciał zabrać od niego 100 gram marihuany.

Ponadto za tym, że oskarżeni nie stosowali przemocy w celu odebrania długu w kwocie 1.000 złotych przemawia fakt, że zamiast pieniędzy zabrali telefony komórkowe o łącznej wartości 1.600 złotych oraz etui na okulary. Ta bezsporna okoliczność jednoznacznie świadczy, że ich celem działania nie było wymuszenie zwrotu wierzytelności w kwocie 1.000 złotych. To, że zamiast zaboru 100 gram marihuany stosując przemoc zabrali telefony komórkowe nie ma żadnego znaczenia dla zakwalifikowania ich działania z art. 280 §2 k.k.

Twierdzeniom M. P. (1), że C. P. (1) był dłużny J. K. 1.000 złotych przeczą kategoryczne zeznania C. P. (1). Przedstawił on w swoich zeznaniach szczegółowo przebieg zdarzenia i wcale nie wynika z nich, żeby któryś z oskarżonych stosując wobec niego przemoc domagał się od niego zwrotu pieniędzy. Mało tego z zeznań pokrzywdzonego wynika jednoznacznie, że kiedy był bity M. P. (1) krzyczał do niego: „że to za kolegę, za którego się sprzedałem w sylwestra”.

Zacytowana przez obrońcę w zarzucie wypowiedź C. P. (1): „Widziałem P. jak przyszedł do mnie pod klatkę, gdy wypuszczałem kota. Ja otworzyłem domofonem drzwi, a on stał i krzyczał na całą klatkę, że jestem winny pieniądze” jest wyrwana z kontekstu. C. P. (1) bowiem jednocześnie powiedział na rozprawie: „Dlatego że wskazałem osobę. Ja powiedziałem, że nie jestem nic winny”.

Nie sposób też, że nie zauważyć, że z cytowanych przez obrońcę w zarzucie depozycji świadków i oskarżonych wynikają różne wersję co do kwoty pieniężnej, jaką miał być C. P. (1) dłużny J. K.. Z wyjaśnień M. P. (1) wynika, że miała to być kwota 1.000 złotych, a z wyjaśnień D. K. (1) wynika, że chodziło o 600 złotych.

Znamienne też jest, że zdecydowana większość przesłuchanych osób, w tym oskarżony J. K., nie wskazali, jakie miało być źródło zadłużenia M. P. (1). Jedynie z wyjaśnień D. K. (1) wynika, że pokrzywdzony był winny pieniądze J. K. za narkotyki: „M. jak wsiadł do samochodu, to powiedział, że jedziemy na akcję, bo jakiś chłop wisi W. pieniądze 600 złotych i oni go zastraszą. Nie wiedziałem, co to za osoba, która jest dłużna pieniądze W., on dosłownie powiedział, że ta osoba mu wisi 600 zł za dragi”.

Jeżeli uznać wyjaśnienia D. K. (1) w tej części za wiarygodne, to należałoby przyjąć, że oskarżeni stosowali przemoc wobec C. P. (1), żeby zwrócił on im pieniądze za narkotyki. Tym samym zakwalifikowanie zachowania oskarżonych z art. 191 §1 k.k. zamiast z art. 280 §2 k.k. oznaczałoby, że wymiar sprawiedliwości daje swoistą ochronę wierzytelnościom powstałym w efekcie nielegalnego handlu narkotykami. Oczywiste jest, że nie taki był zamysł ustawodawcy tworząc określony w art. 191 §1 k.k. typ przestępstwa.

Tak więc gdyby nawet założyć, że J. K. i M. P. (1) stosowali przemoc wobec C. P. (1) w celu zmuszenia go do zwrotu pieniędzy za sprzedane mu przez J. K. narkotyki, to i tak żadną miarą nie można byłoby ich zachowania zakwalifikować z art. 191 §2 k.k. Stosowanie przemocy, celem wymuszenia zwrotu wierzytelności powstałej z nielegalnego handlu środkami odurzającymi lub psychotropowymi jest działaniem wyczerpującym znamiona rozboju.

Możliwość zakwalifikowania czynu z art. 191 § 2 k.k. stanowiącego de facto szczególną postać przestępstwa rozboju wiąże się ze spełnieniem określonych warunków. Cel, dla którego sprawca dokonuje zaboru mienia, stosując przemoc lub groźbę bezprawną, nie jest związany z chęcią przywłaszczenia, a ze świadomością wymuszenia na dłużniku zwrotu faktycznie istniejącej wierzytelności - świadczenia należnego korzystającego z ochrony prawnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 4 kwietnia 2018 roku, II AKa 13/18, Lex nr 2531891). Sprawca czynu z art. 191 §2 k.k. winien być sam przekonany, że dochodzona przez niego wierzytelność jest akceptowalna wedle aksjologicznych ram obowiązującego porządku prawnego i z tego tytułu zasługuje na ochronę prawną. Dlatego, wierzytelności, o których mowa w tym przepisie, nie dotyczą bliżej nieokreślonych, tajemniczych rozliczeń związanych z działalnością przestępczą określonych osób (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 marca 2018 r., II AKa 143/17 Lex nr 2550337). Z wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2016 roku (VK 250/15, lex. Nr 2550337) wynika jednoznacznie, że żądanie zwrotu zaległości powstałej z działalności przestępczej będzie domaganiem się korzyści majątkowej (nienależnej i niegodziwej).

Nie ma zatem żadnych wątpliwości, że gdyby nawet przyjąć za prawdziwe wyjaśnienia D. K. (1), to i tak zachowanie M. P. (1) należy zakwalifikować z art. 280 §2 k.k., a nie z art. 191 §2 k.k.

Ad. III

Zgodzić się należy z obrońcą, że M. P. (1) nie można przypisać zamiaru zaboru dokumentów, a w szczególności dowodu osobistego. Nie można bowiem przyjąć, że oskarżony w chwili zabierania etui na okulary wiedział, że znajdują się w nim dokumenty. W etui na okulary zazwyczaj nie przechowuje się dokumentów.

Przestępstwo z art. 275 §1 k.k. w postaci kradzieży może zostać popełnione jedynie z winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim. Nie sposób zaś wykazać, że oskarżeni mieli taki zamiar. Gdy sprawca zaboru nie wiedział, że wśród zabieranych rzeczy znajduje się dowód osobisty, to nie można uznać, że chciał ten dowód sobie przywłaszczyć (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie II AKa 223/15, Lex nr 2052688).

Ad. IV

Nie można zgodzić się z obrońcą, że wymierzona oskarżonemu M. P. (1) kara jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności jest rażąco surowa. Sąd pierwszej instancji wszystkie okoliczności łagodzące uwzględnił i nadał im właściwe znaczenie, co doprowadziło do zastosowania wobec tego oskarżonego dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Zauważyć należy, że kara ta niewiele odbiega od najniższej kary, jaka mogłaby być wymierzona wobec oskarżonego przy zastosowaniu art. 60 §1 k.k. Podnoszone przez obrońcę oskarżonego takie okoliczności jak młody wiek oskarżonego, dotychczasowa niekaralność, działanie w warunkach art. 31 §2 k.k., naprawienie wyrządzonej szkody, krytyczny stosunek do popełnionego czynu nie mogą całkowicie zrównoważyć wskazanych przez Sąd Okręgowy okoliczności obciążających. Dość wspomnieć, że zachowanie oskarżonego odznaczało się znacznym stopniem brutalności. Stąd też nie można się zgodzić z tezą, że wobec niego powinna być wymierzona kara o charakterze wolnościowym. Poza tym M. P. (1) będzie mógł po odbyciu nieco ponad trzech miesięcy kary pozbawienia wolności starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Mało tego, istnieje możliwość odbycia przez niego wymierzonej wobec niego kary w systemie dozoru elektronicznego.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego D. K. (1):

Na wstępie podnieść należy, że błędne jest zarzucanie obrazy prawa materialnego, gdy w istocie kwestionuje się ustalenia faktyczne. Jeżeli Sąd pierwszej instancji ustalił, że oskarżeni stosując przemoc zabrali w celu przywłaszczenia telefony i etui na okulary, to nie mógł do tak ustalonego stanu faktycznego zastosować przepisu art. 191 §2 k.k. Z obrazą prawa materialnego mielibyśmy do czynienia wówczas, gdyby sąd ustalił, że oskarżeni stosując przemoc działali w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności i pomimo tego takie zachowanie zakwalifikował z art. 191 §1 k.k.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo zaś ustalił, że D. K. (2) w zamiarze, aby J. K. i M. P. (1) dokonali rozboju na C. P. (1) i K. Z. swoim zachowanie ułatwił im jego popełnienie poprzez zawiezienie samochodem sprawców rozboju w miejsce umówione z pokrzywdzonymi. Tym samym sąd prawidłowo zakwalifikował popełniony czyn z art. 18 §3 k.k. w zw. z art. 280 §1 k.k.

Obrońca w swojej apelacji próbując wykazać, że D. K. (2) nie powinien odpowiadać za pomocnictwo do rozboju cytuje jedynie fragmenty wyjaśnień tego oskarżonego wyrwane z kontekstu. Gdyby bowiem uznać w całości za prawdziwe wyjaśnienia D. K. (2) to i tak należałoby uznać, że podwożąc M. P. (1) i J. K. w miejsce umówione z pokrzywdzonymi, miał on zamiar udzielenia im pomocy w dokonaniu rozboju. Z jego wyjaśnień wynika bowiem jednoznacznie, że wiedział, że ci dwaj oskarżeni będą w umówionym miejscu co najmniej straszyć pokrzywdzonego, żeby oddał on pieniądze za narkotyki. Świadczy o tym następujący passus z jego wyjaśnień (k. 133 odwr.): „ M. jak wsiadł do samochodu, to powiedział, że jedziemy na akcję, bo jakiś chłop wisi W. pieniądze 600 złotych i oni go nastraszą. Nie wiedziałem co to za osoba, która jest dłużna pieniądze W., on dosłownie powiedział, że ta osoba mu wisi 600 zł za dragi.”. Jeżeli pokrzywdzony był dłużny pieniądze za narkotyki, to domaganie się zwrotu tych pieniędzy przy użyciu przemocy bądź groźby użycia przemocy żadną miarą nie może być uznane jako wymuszanie zwrotu wierzytelności w rozumieniu art. 191 §2 k.k. W przepisie tym bowiem jest mowa wyłącznie o wierzytelności faktycznie istniejącej i korzystającej z ochrony prawnej. Taką zaś wierzytelnością nie jest zobowiązanie powstałe w wyniku działalności przestępczej. Dlatego też D. K. (1) w świetle jego wyjaśnień doskonale zdawał sobie sprawę, że M. P. (1) oraz J. K. w umówionym miejscu będą domagać się od pokrzywdzonego korzyści majątkowej pochodzącej z przestępstwa.

Odnośnie apelacji prokuratora:

Żadną miarą nie można zgodzić się z oskarżycielem, że wymierzone oskarżonym M. P. (1) i J. K. kary są zbyt niskie, co powoduje, że kary te nie spełnią swej funkcji w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej i nie zaspokoją społecznego poczucia sprawiedliwości.

Zgodzić się można jedynie z oskarżycielem, że czyn, jakiego dopuścili się M. P. (1) i J. K. cechuje się znaczną szkodliwością społeczną. Rozbój w typie kwalifikowanym, jaki został zarzucony oskarżonym godzi nie tylko w przedmiot ochrony, jakim jest życie i zdrowie, ale również mienie. Zgodzić się też należy z oskarżycielem, że na potępienie zasługują pobudki popełnienia czynu przestępnego. Była to bowiem, jak wynika z wyjaśnień oskarżonych, chęć zdobycia znacznej ilości narkotyków.

Prokurator w swojej apelacji pomija jednak szereg okoliczności łagodzących dla oskarżonych, które zaważyły na zastosowaniu przez Sad pierwszej instancji wobec oskarżonych dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary.

W przypadku oskarżonego M. P. (1) istniały dwie niezależne od siebie podstawy do nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Biegli psychiatrzy oraz biegła psycholog stwierdzili u tego oskarżonego zespół Aspergera, organiczne zaburzenia osobowości i zachowania. W ocenie biegłych, co nie było podważane przez żadną ze stron, w okresie popełnienia czynu miał on ograniczoną zdolność jego rozumienia i znaczenia oraz miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Samo spełnienie warunków z art. 31 §2 k.k. dawało podstawę do nadzwyczajnego złagodzenia kary, bez względu na inne okoliczności.

Drugą podstawą do nadzwyczajnego złagodzenia kary było pojednanie się z pokrzywdzonymi i naprawienie wyrządzonych im szkód. Jest to okoliczność niezmiernie ważka, którą nie sposób przecenić.

W gruncie rzeczy już z tych dwóch powodów wręcz należało zastosować wobec tego oskarżonego instytucję nadzwyczajnego złagodzenia kary. Prokurator nie przedstawił żadnych przekonujących argumentów, które by przemawiały za tym, że pomimo dwóch podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia kary należałoby wymierzyć mu karę w granicach ustawowego zagrożenia.

Oskarżyciel w swojej apelacji najwyraźniej nie nadaje właściwego znaczenia innym okolicznościom łagodzącym dla tego oskarżonego. M. P. (1) w chwili czynu miał ledwie ukończone 21 lat i jak słusznie wskazał obrońca w swojej apelacji, przy wymiarze kary, tak jak wobec osoby młodocianej, należało kierować się przede wszystkim tym, aby go wychować. Niebagatelne znaczenie ma też to, że w chwili popełnienia czynu M. P. (1) był osobą niekaraną sądownie. Słusznie też Sąd pierwszej instancji w motywach pisemnych wyroku wskazał, że M. P. (1) już w trakcie postępowania zmienił swój tryb życia, podjął pracę, ustatkował się, stara się zapewnić opiekę i utrzymanie swojej dziewczynie i nowo narodzonemu dziecku.

Również w przypadku oskarżonego J. K. istnieje szereg okoliczności przemawiających za zastosowaniem wobec niego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Już samo to, że pojednał się z pokrzywdzonymi i naprawił szkodę może stanowić podstawę do nadzwyczajnego złagodzenia mu kary. Prokurator tej okoliczności nadaje w swojej apelacji zbyt małe znaczenie. Podobnie umniejsza znaczenie niekaralności oskarżonego w chwili popełnienia przypisanego mu czynu. Należy zaś jeszcze wziąć pod uwagę, że w gruncie rzeczy oskarżony przyznał się do winy i wyraził się krytycznie wobec popełnionego przestępstwa.

Pomimo zatem tego, że w chwili czynu jego zachowanie było najbardziej agresywne i brutalne to nasilenie okoliczności łagodzących usprawiedliwia w pełni tezę, że nawet najniższa kara przewidziana za popełnione przez niego przestępstwo byłaby rażąco surowa.

Sąd pierwszej instancji właściwie przy wymiarze kar tym dwóm oskarżonym wyważył okoliczności łagodzące i obciążające. Całkowicie słusznie uznał, że J. K. zasługuje na złagodzenie kary do dwóch lat, zaś M. P. (1) do jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. To zróżnicowanie kar jest w pełni adekwatne do stopnia brutalności tych oskarżonych w trakcie przypisanego im czynu. Ponadto z uwagi na ograniczoną poczytalność oskarżonego M. P. (1) jego stopień zawinienia jest mniejszy niż J. K..

Nie można też zgodzić się z prokuratorem, że wymierzone oskarżonym kary nie spełnią funkcji w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Te cele kary może osiągnąć nie tylko kara surowa. W społeczeństwie ze zrozumieniem przyjmowana jest również kara, która nie jest prostym odwetem za popełniony czyn, lecz uwzględnia przede wszystkim okoliczności leżące po stronie sprawcy. Te zaś okoliczności nakazywały nadzwyczajne złagodzenie kar wobec obu oskarżonych. Wymierzanie zbyt surowych kar może nawet prowadzić w społeczeństwie do współczucia dla ludzi, którzy to prawo naruszają.

Nie jest bynajmniej prawdą, co podnosi prokurator w apelacji, że kary orzeczone wobec oskarżonych mogą pogłębić w nich poczucie bezkarności i tym samym nie powstrzymają ich od kontynuowania przestępczych działań. Oskarżeni przecież zostali skazani na kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Każdy z nich był przez okres prawie sześciu miesięcy tymczasowo aresztowany. Spotkała zatem ich wyraźna dolegliwość w związku z popełnieniem przestępstwa, z którego tak naprawdę nie osiągnęli żadnych korzyści. Co istotne, oskarżeni są świadomi, że gdyby nie pojednanie z pokrzywdzonymi i nienaprawienie wyrządzonej im szkody, sąd z pewnością nie zastosował wobec nich nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Tak więc, wbrew temu co zarzucił prokurator w apelacji, wymierzone wobec oskarżonych kary są na tyle dolegliwe, że powinny spełnić swoje cele wychowawcze i poprawcze. Z pewnością też, mając na względzie szereg okoliczności łagodzących, kary w sposób prawidłowy będą wpływać na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa.

Wniosek

Apelacja obrońcy oskarżonego M. P. (1):

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu M. P. (1) czynu w miejsce art. 280 §2 k.k. przyjęcie art. 191 §2 k.k. oraz zmianę opisu czynu w tym zakresie, złagodzenie orzeczonej w stosunku do oskarżonego M. P. (1) kar pozbawienia wolności do 1 roku i wymierzenie oskarżonemu tej kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata oraz zobowiązanie oskarżonego do informowania Sądu i kuratora o przebiegu okresu próby.

Apelacja obrońcy oskarżonego D. K. (1):

o zmianę w ten sposób, że czyn przypisany Oskarżonemu D. K. (1) w pkt. 4 w pkt. IV części dyspozytywnej zakwalifikować z art. 191 § 2 KK i na tej podstawie zgodnie z art. 191 § 2 KK w zw. z art. 18§ 3 KK w zw. z art. 60 § 1 KK, 60 § 2 KK, 60 § 6 pkt. 4 KK wymierzyć grzywnę w dolnej granicy zagrożenia.

Apelacja prokuratora:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu M. P. (1) kary 3 lat pozbawienia wolności oraz oskarżonemu J. K. kary 3 lat pozbawienia wolności.

zasadny

częściowo zasadny

niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ponieważ brak było podstaw do ustalenia, że oskarżony z zamiarem kierunkowym dokonał zaboru dowodu osobistego, należało uznać, że wniosek o zmianę kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu jest częściowo zasadny.

W pzostałym zaś zakresie wniosek obrońcy M. P. (1) nie mógł być uwzględniony, gdyż przede wszystkim brak było podstaw do zakwalifikowania przypisanego temu oskarżonemu czynu z art. 191 §2 k.k., a wymierzona wobec niego kara nie jest rażąco surowa.

Wniosek obrońcy oskarżonego D. K. (1) jest niezasadny, gdyż brak było podstaw do zakwestionowania ustalenia, że pomógł on w dokonaniu rozboju.

Ponieważ orzeczone wobec oskarżoncyh J. K. i M. P. (1) nie są rażąco łagodne brak było podstaw do uwzględnienia wniosków z apelacji prokuratora.

4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

     

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

     

5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano w mocy zaskarżony wyrok w zakresie winy, za wyjątkiem kwalifikacji prawnej czynu, oraz kary.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, za wyjątkiem tego, że oskarżeni J. K. i M. P. (1) dokonali zaboru w celu przywłaszczenia dowodu osobistego.

Wymierzone oskarżonym kary nie są rażąco niewspółmierne.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono opis czynu przypisanego oskarżonym i z kwalifikacji prawnej czynu oraz z podstawy skazania wyeliminowano art. 275 §1 k.k.

Zwięźle o powodach zmiany

Brak było podstaw do przyjęcia, że oskarżeni działali w zamiarze kierunkowym przywłaszczenia dowodu osobistego.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

     

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

     

4.1.

     

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

     

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

     

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

     

     

6. KOSZTY PROCESU

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Z uwagi na sytuację materialną wszyscy oskarżeni zostali zwolnieni od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

7. PODPIS