Sygn. akt IV U 92/22
Dnia 9 marca 2022 r.
Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Tomasz Koronowski
Protokolant: stażysta Cezary Kołodziejski
po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2022 r. w Elblągu na rozprawie
sprawy z odwołania A. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.
z dnia 21 grudnia 2021 r., znak (...)
o rekompensatę z tytułu pracy w szczególnych warunkach
I. oddala odwołanie;
II. nie obciąża ubezpieczonej obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.
Sygn. akt IV U 92/22
Ubezpieczona A. P. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z dnia 21 grudnia 2021r., znak: (...), odmawiającej jej prawa do rekompensaty. Ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie jej prawa do rekompensaty, a także o przeprowadzenie dowodów, w tym dowodu z przesłuchania wskazanych w odwołaniu świadków. Ubezpieczona wskazała, że przez ponad 15 lat świadczyła pracę w warunkach szczególnych na stanowisku technika dentystycznego.
Pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie i o zasądzenie od skarżącej na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu organ wskazał, że zaskarżoną decyzją odmówił prawa do rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych z uwagi na fakt niewykonywania pracy w warunkach szczególnych – błędne wystawienie świadectwa pracy przez pracodawcę.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Ubezpieczona A. P., ur. (...), zatem w dniu (...) ukończyła 60 lat.
(bezsporne)
W okresie od 11 października 1982r. 31 grudnia 1995r. ubezpieczona pracowała w Specjalistycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej, a od 1 stycznia 1996r. do 31 maja 1999r. była zatrudniona w Miejskim Zakładzie Podstawowej (...) w E. na stanowisku starszego technika dentystycznego.
(bezsporne, nadto świadectwo pracy w aktach pozwanego)
Do obowiązków ubezpieczonej przez cały okres zatrudnienia należało wykonanie protez zębowych. Wykonywała ok. 25 protez zębowych miesięcznie. Ubezpieczona nie miała kontaktu z pacjentami. Z gabinetu dentystycznego ubezpieczona otrzymywała wycisk (miał formę negatywu), który następnie zalewała gipsem (proszek rozrobiony z wodą). Następnie wycisk należało opracować: nożem, na specjalnych obcinarkach. Następnym etapem produkcji protezy było przygotowanie woskowych wałów do zgryzu (ustalenie wysokości zwarcia). Należało roztopić wosk nad palnikiem z gazem – wosk stawał się plastyczny. Na tym materiale wykonywało się wzornik i doklejało się wzory woskowe. Tak przygotowane protezy przekazywane były ponownie do lekarza i pacjenta. Lekarz ustalał zwarcie i przekazywał wały z powrotem do pracowni. Wały były oprawiane w zwieraki. Następnie były one opracowywane gipsem. Rozgrzanym nożykiem był zbierany nadmiar wosku. W tę formę należało wkleić zęby akrylowe. Tak przygotowana proteza była mierzona przez pacjenta. Po tej czynności wosk był zamieniany na tworzywo akrylowe. Proteza była puszkowana. Puszka zalewana była gipsem. Wosk był wyparzany w specjalnej wyparzarce. W miejsce wosku należało zaizolować izolitem – specjalnym płynem, który izolował obie części puszki. W kolejnym kroku rozrabiane było tworzywo akrylowe. Był to monomer i proszek. Było to specjalne ciasto na protezę. Ciasto było przekładane do puszek i ściskane pod prasą, umieszczane w specjalnych ramkach i przekładane do gotowania. W specjalnych garnkach gotowane były protezy przez około 1 godzinę. Po tym procesie proteza była wybijana. Gotowa proteza akrylowa była poddawana obróbce za pomocą wiertarki, frezów. Po opracowaniu odbywał się ostatni proces, tj. polerowanie za pomocą pumeksu rozrobionego z wodą za pomocą szczotek. Były też tarcze filcowe. Taki gotowy produkt trafiał do gabinetu lekarskiego.
Ubezpieczona pracowała w protezowni przy ul. (...) w E., w gabinecie, w którym zatrudnione były cztery osoby. W pomieszczeniu była wprawdzie wentylacja, ale nie zawsze była ona wykorzystywana (po włączeniu emitowała hałas). Praca była wykonywana w fartuchach, okularach ochronnych i przyłbicach. Nie było rękawiczek ochronnych. Obowiązywała norma casu pracy 41 godzin tygodniowo, 7,5 godziny dziennie, także w soboty. Pracodawca nie określił sztywnych godzin pracy, podstawową zasadą było wykonanie określonej ilości protez w miesiącu.
(wyjaśnienia skarżącej od 00:03:16 do 00:25:00 e-protokół z rozprawy z dnia 9 marca 2022r., nadto zeznania świadków J. W. od 00:32:31 do 00:55:00 i L. R. od 00:55:42 do 01:16:00, wniosek, świadectwo pracy i zaskarżona decyzja w aktach
emerytalnych)
Sąd zważył, co następuje:
W ocenie Sądu odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Przesłanki nabycia prawa do rekompensaty, stanowiącej przedmiot sporu w niniejszej sprawie, zostały sprecyzowane w art. 21, art. 22 i art. 23 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych (Dz.U. z 2018r., poz. 1924 ze zmianami). Zgodnie z powołanymi przepisami rekompensata przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31 grudnia 1948r., który do dnia 1 stycznia 2009r. legitymuje się okresem pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (obecnie Dz.U. z 2022r., poz. 504; dalej: ustawa emerytalna), wynoszącym co najmniej 15 lat. Jednocześnie ust. 2 art. 21 precyzuje przesłankę negatywną, stanowiąc, iż rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy emerytalnej.
Powyższe oznacza, że dla ustalenia prawa do rekompensaty konieczne jest wykazanie określonego charakteru pracy ubezpieczonego pracownika w rozumieniu art. 32 ustawy o ustawy emerytalnej w wymiarze co najmniej 15 lat, świadczonej przynajmniej w części przed dniem 1 stycznia 2009r., przy jednoczesnym braku możliwości uzyskania prawa do emerytury pomostowej lub prawa do emerytury w obniżonym wieku z tytułu pracy w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze. Wskazać jednocześnie należy, że dla właściwej interpretacji przesłanki negatywnej z art. 21 ust. 2 ustawy o emeryturach pomostowych istotne znaczenie ma treść art. 2 pkt 5 powołanej ustawy, gdyż samo literalne brzmienie art. 21 ust. 2 prowadzi do wniosku, iż każdej osobie, która uzyskała prawo do emerytury na podstawie ustawy emerytalnej nie przysługuje rekompensata. Tymczasem celem rekompensaty jest, zgodnie z art. 2 pkt 5 ustawy o emeryturach pomostowych, zapewnienie pracownikom uzyskania odszkodowania za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, którzy nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Rekompensata stanowi zatem wyrównanie szkody, spowodowanej wejściem w życie ustawy o emeryturach pomostowych, poniesionej przez osoby legitymujące się piętnastoletnim stażem pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, a niespełniające innych warunków do ustalenia im wcześniejszej emerytury do dnia 1 stycznia 2009r. i jednocześnie niespełniające warunków do ustalenia im emerytury pomostowej po tej dacie.
W świetle powyższego w pierwszej kolejności należy wskazać, że z ustaleń pozwanego wynikało, iż skarżąca na dzień 1 stycznia 1999r. legitymuje się stażem ogólnym krótszym niż 20 lat, wymagane do nabycia emerytury w wieku obniżonym z tytułu pracy w szczególnych warunkach. Ubezpieczona nie legitymuje się też bezspornie niezbędnym okresem pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu art. 3 ust. 1 lub 3 ustawy o emeryturach pomostowych, co oznacza, że nie może ona nabyć prawa do emerytury pomostowej. Tak więc nie było w rozpatrywanej sprawie przesłanek negatywnych nabycia przez skarżącą prawa do rekompensaty.
Odnosząc się z kolei do pozytywnej przesłanki nabycia prawa do rekompensaty – w postaci legitymowania się stażem 15 lat pracy w szczególnych warunkach w dotychczasowym rozumieniu, tj. w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej w związku z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983r., Nr 8 poz. 43 ze zmianami; dalej: rozporządzenie RM z lutego 1983r.) – w pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że ubezpieczona mogłaby się legitymować takim stażem tylko o tyle, o ile pracą w szczególnych warunkach była praca na stanowisku technika dentystycznego w latach 1982-1999r. W ocenie Sądu przedstawiony zgodnie przez skarżącą i świadków charakter pracy ubezpieczonej jako technika dentystycznego nie pozwala na przyjęcie, że była to praca w szczególnych warunkach.
Ubezpieczona przedłożyła świadectwo pracy, z którego wynikało, że od 11 października 1982r. do 31 maja 1999r. wykonywała pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W świadectwie tym przywołano przepisy resortowe. Zgodnie z § 2 ust. 2 rozporządzenia RM z lutego 1983r. okresy pracy m.in. w warunkach szczególnych stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w odpowiednim świadectwie, jednak świadectwo takie bądź jego brak nie jest jednak bezwzględną przesłanką ani do zaliczenia, ani do niezaliczenia danej pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach. Decydujące znaczenie ma zawsze fakt rzeczywistego wykonywania pracy w szczególnych warunkach, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W sądowym postępowaniu odwoławczym możliwe jest ustalenie charakteru pracy także w oparciu o inne dowody niż świadectwo z zakładu pracy, nawet jeśli pracownik go nie posiada, bądź przedkłada świadectwo nieodpowiadające określonej w przepisie formie. Takie stanowisko zaprezentował Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 27 maja 1985r. (sygn. akt III UZP 5/85) stwierdzając, że w postępowaniu odwoławczym w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe dopuszczalne jest przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, jeżeli zainteresowany wykaże, że nie może przedstawić zaświadczenia zakładu pracy z powodu
likwidacji zakładu pracy lub zniszczenia dokumentów dot. takiego zatrudnienia. Przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków nie jest dopuszczalne w postępowaniu przed organem rentowym.
Skarżąca złożyła dokładne wyjaśnienia odnośnie do charakteru pracy na stanowisku technika dentystycznego, które znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków. Także w ocenie Sądu nie ujawniły się z urzędu takie okoliczności, które mogłyby wskazywać na okoliczność kwestionowania stanu faktycznego wynikającego z wyjaśnień ubezpieczonej i zeznań świadków. W związku z powyższym Sąd nie widział potrzeby uzupełniania postępowania dowodowego o dowód z dokumentacji osobowej skarżącej i z jej zeznań. Sąd pominął te dowody na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 kpc, gdyż ich przeprowadzenie prowadziłoby jedynie do przedłużenia postępowania.
Skoro art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej odwołuje się do przepisów dotychczasowych, to trzeba też wyjaśnić, że obowiązujące w tym zakresie i przywoływane już kilkakrotnie rozporządzenie RM z 7 lutego 1983r. wydane zostało w oparciu o delegację z art. 55 ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zmianami), w którym Radzie Ministrów powierzono w szczególności określenie rodzaju prac lub stanowisk pracy oraz warunków, na podstawie których osobom m.in. zatrudnionym w szczególnych warunkach przysługuje prawo do emerytury w niższym wieku. Z art. 53 ust. 2 tej samej ustawy wynika, że za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników stale zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia – była to regulacja tożsama z zawartą w obecnie obowiązującym art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej.
W wykazie A, stanowiącym załącznik do wspomnianego rozporządzenia, w dziale XII „W służbie zdrowia i opiece społecznej” nie wymienia się pracy techników dentystycznych ani ze zbliżonej dziedziny, poza pracą lekarza stomatologa. Pomimo to w wydanym w oparciu o § 1 ust. 2 tegoż rozporządzenia zarządzeniu Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 12 lipca 1983r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu zdrowia i opieki społecznej, wskazano stanowisko technika dentystycznego jako stanowisko, na którym wykonywana jest praca w warunkach szczególnych, przyporządkowując go jednak do działu IV „W chemii” poz. 17 – produkcja i przetwórstwo żywic i tworzyw sztucznych oraz produkcja surowców, półproduktów i środków pomocniczych stosowanych do ich produkcji i przetwórstwa, produkcja wosków i woskoli. W ocenie Sądu praca skarżącej nie była jednak tego rodzaju pracą w pełnym wymiarze. Przepisy resortowe mają znacznie tylko w procesie stosowania przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., tworząc domniemanie, że praca na danym stanowisku, skoro została umieszczona w wykazie resortowym, jest pracą w warunkach szczególnych, która w konkretnym przypadku może być jednak
oceniona inaczej. Zarządzenia resortowe nie mogą bowiem zmieniać norm zawartych
w rozporządzeniu, w tym nie mogą prowadzić do ich rozszerzającej wykładni. Wynika to stąd, że po pierwsze źródłem praw i obowiązków obywateli są przepisy ustaw i wydanych w oparciu o nie rozporządzeń (a więc nie zarządzeń), a po drugie, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego wieku emerytalnego ma charakter wyjątku, którego wykładnia rozszerzająca jest niedopuszczalna. Umieszczenie przez Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej stanowiska technika dentystycznego w dziale IV, a nie w dziale XII oznacza, że nie każda praca takiego technika to praca w warunkach szczególnych. Sensu legislacyjnego takiego unormowania należy upatrywać w tym, że tylko taka praca technika dentystycznego może być uznana za pracę w warunkach szczególnych, gdzie technik ten wykonuje etapy wytworzenia protezy, które charakteryzują się stałym kontaktem z żywicami lub tworzywami sztucznymi. Niektóre etapy procesu wytworzenia protezy dentystycznej można bowiem rozpatrywać pod kątem uznania ich za przetwórstwo żywic lub tworzyw sztucznych. Z pewnością nie należy do nich jednak choćby wykonanie odlewu gipsowego wycisku i pierwszy etap sporządzenia woskowego wzornika (co do sporządzenia woskowego wzornika również i z tej przyczyny, że nie może być tu mowy o produkcji wosku, do której ogranicza się dział IV poz. 17 w odniesieniu do wosków i woskoli).
Należy zaznaczyć, że wprawdzie skarżąca zeznawała o zapyleniu przy obróbce protez, zwłaszcza przy ich polerowaniu pumeksem, jednak nie ma żadnego dowodu, że zapylenie takie utrzymywało się przez cały dzień pracy skarżącej w stopniu obiektywnie szkodliwym dla zdrowia technika dentystycznego. Nadto świadek L. R. podała, że pomieszczenia były wysokie i nie było potrzeby używania wentylatorów. Były też otwierane okna. Trzeba przy tym przypomnieć, że nie każda praca negatywnie oddziałująca na stan zdrowia skutkuje prawem do emerytury w wieku niższym niż powszechny (nie ma podstaw, aby całkowicie negować występowanie zagrożeń dla zdrowia w pracy technika dentystycznego), a tylko taka, która po pierwsze charakteryzuje się znaczną szkodliwością dla zdrowia oraz znacznym stopniem uciążliwości lub która wymaga wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia i po drugie która została wymieniona w wielokrotnie już przywoływanym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.
Takiego rodzaju praca technika dentystycznego, że zajmował się on stale przetwórstwem żywic lub tworzyw sztucznych, mogła mieć miejsce w dużych, inaczej zorganizowanych pracowniach protetycznych, tj. takich, w których występował podział zadań techników z powierzeniem danemu technikowi tylko konkretnego etapu wytworzenia protezy. Nie negując wobec powyższego okoliczności, że wprawdzie przez część dnia pracy czynności wnioskodawczyni ewentualnie mogły być pracą taką, jak praca w warunkach szczególnych przy przetwórstwie żywic lub tworzyw sztucznych, nie sposób było jednak przyjąć, iż spełniony był niezbędny
warunek wykonywania takiego waśnie rodzaju pracy w pełnym jej wymiarze czasu. To zaś musiało skutkować przyjęciem, że wnioskodawczyni nie legitymuje się stażem 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Konsekwencją musiała być konkluzja, że zaskarżona decyzja odpowiada prawu, a to skutkowało oddaleniem odwołania na podstawie art. 477
14 § 1 kpc (punkt I. wyroku).
Warto zauważyć, że negatywna ocena możliwości uznania pracy na stanowisku technika dentystycznego za pracę w warunkach szczególnych – po dogłębnej analizie przepisów mających zastosowanie w tej kwestii – znalazła się nie tylko w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach (III AUA 3193/13, wyrok z dnia 13 stycznia 2015r.), na który uwagę zwrócił pełnomocnik pozwanego na rozprawie, ale też w wyrokach Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, Sądów Apelacyjnych w Krakowie i Poznaniu (odpowiednio z dnia 28 maja 2013r. w sprawie III AUa 1653/12 i z dnia 10 kwietnia 2013r. w sprawie III AUa 1321/12). Podobne były wnioski Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w niepublikowanym wyroku z dnia 15 października 2014r. w sprawie III AUa 81/14.
Zgodnie z art. 98 § 1 kpc strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Nie ma wątpliwości, że stroną przegrywającą w rozpatrywanej jest ubezpieczona, skoro jej odwołanie zostało oddalone. Mimo to, zdaniem Sądu, zachodziły podstawy do zastosowania art. 102 kpc, zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Art. 102 kpc stanowi wyraz dobrodziejstwa względem jednej strony i łączy się ono ze swoistą restrykcją w stosunku do przeciwnika procesowego, który sprawę wygrał. Wobec tego przy zastosowaniu art. 102 kpc strona, przeciwko której wytoczono nieuzasadnione powództwo i która poniosła trud nie tylko własnego zaangażowania w proces, ale także nakłady finansowe na swą obronę, zostanie pozbawiona prawa zwrotu tych nakładów od przegrywającego proces przeciwnika. Zatem stosowanie art. 102 kpc musi się odbywać z bardzo dużą ostrożnością. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przykładowo wskazuje się na możliwość skorzystania z dobrodziejstwa art. 102 kpc wówczas, gdy system skomplikowanych norm prawnych lub wysoce skomplikowany stan faktyczny wpływa na subiektywne przekonanie powoda o swej racji pomimo zachowania należytej staranności przy wyrobieniu oceny zagadnienia oraz własnych szans procesowych, gdy przeciwnik procesowy swym niesumiennym i niewłaściwym zachowaniem wywołał koszty procesu, gdy wytoczenie powództwa było jedynym sposobem prawnego wyjaśnienia określonych kwestii, czy też w sytuacji procesowej odbiegającej od normy, zawierającej elementy społecznie nieuzasadnionego pokrzywdzenia i naruszające poczucie sprawiedliwości.
Zdaniem Sądu, w rozpatrywanej sprawie zachodziła taka szczególna okoliczność, dająca podstawę do nieobciążania skarżącej kosztami procesu. Otrzymała ona bowiem świadectwo pracy, w którym pracodawca wskazał, że w spornym okresie świadczyła ona pracę w warunkach szczególnych. Ponadto z zeznań powołanych w sprawie świadków wynikało, że świadek L. R. otrzymała emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym, a świadek J. W. – rekompensatę. Zatem dopiero na etapie postępowania sądowego ubezpieczona miała możliwość weryfikacji stanowiska organu rentowego, który odmówił jej prawa do rekompensaty (punkt II. wyroku).