Sygn. akt V ACa 363/21
Dnia 28 stycznia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia SA Dariusz Chrapoński |
po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2022 r. w Katowicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa R. M.
przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...)
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Rybniku
z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I C 111/20
1. zmienia zaskarżony wyrok w pkt 4 w ten sposób, że uchyla zawarte w nim rozstrzygnięcie;
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 240 (dwieście czterdzieści) zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;
4. zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Rybniku) ma rzecz adwokata A. M. kwotę 147,60 (sto czterdzieści siedem 60/100) złotych , w tym podatek od towarów i usług (VAT) w wysokości 27,60 (dwadzieścia siedem 60/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt V ACa 363/21
Powód R. M. wystąpił z pozwem przeciwko Skarbowi Państwa
– Dyrektorowi Zakładu Karnego w (...)i domagał się w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 100 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie jego dóbr osobistych oraz odstąpienia
od obciążania powoda kosztami procesu i nieuiszczonymi kosztami sądowymi.
Na uzasadnienie pozwu powód podał, że odbywając karę pozbawienia wolności
w Zakładzie Karnym w(...) w okresie od dnia 7 lutego 2018 r. do 24 lutego 2018 r. umieszczony został w celi (...) przeznaczonej dla niebezpiecznych osadzonych.
Decyzja, na podstawie której nastąpiło przeniesienie powoda nie została mu prawidłowo doręczona, co uniemożliwiło powodowi odwołanie się. Przebywanie w nieprzerwanie monitorowanej celi, w której kącik sanitarny pozostawał niezabudowany, w ścisłej izolacji
i odseparowaniu od współwięźniów, jak również poruszanie się poza celą pod wzmocnionym nadzorem stanowiło źródło cierpień psychicznych i fizycznych powoda. Poczucie bezsilności
i frustracji u powoda budziło pozbawienie go dostępu do jego dokumentacji, niemożność zatrudnienia i nauczania, brak dostępu do zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych oraz brak możliwości skorzystania przez niego z systemu programowego w ramach indywidualnego programu oddziaływań.
W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa – Dyrektor Zakładu Karnego w (...) zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej wniósł o oddalanie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania.
W uzasadnieniu pozwany wyjaśnił, że powoda umieszczono w celu (...) z uwagi
na konieczność zapewnienia mu bezpieczeństwa osobistego, przy czym powód zachował wszelkie uprawnienia przysługujące ogółowi osadzonych, bowiem nie został uznany za więźnia niebezpiecznego. Decyzja o osadzeniu powoda w tej celi zapadła dnia 7 lutego 2018 r., a jej kopia została doręczona powodowi, którego poinformowano o prawie wniesienia odwołania do sądu penitencjarnego. Powód przebywając w tej celi prowadził korespondencję, a nadto nie wykazał niedogodności podczas pobytu w jednoosobowej celi związanych z jej monitorowaniem i kącikiem sanitarnym.
Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy w Rybniku oddalił powództwo, przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Rybniku na rzecz adwokata A. M. kwotę 295,20 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, zasądził od powoda na rzecz pozwanego koszty procesu w wysokości
240 zł oraz zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Rybniku kwotę 5 000 zł tytułem kosztów sądowych.
Orzeczenie to Sąd Okręgowy poprzedził ustaleniem, że powód w dniach
od 7 lutego 2018 r. do 24 lutego 2018 r. został umieszczony w celi nr (...) na Oddziale (...) Zakładu Karnego w (...) ze względu na konieczność zapewnienia mu bezpieczeństwa.
Powód nie został uznany za więźnia niebezpiecznego, o którym mowa w przepisie
art. 88a § 1 k.k.w. Zachował on uprawnienia przysługującego ogółowi osadzonych.
Decyzja dyrektora zakładu karnego o przeniesieniu powoda do pojedynczej celi, która podlegała monitoringowi, podyktowana była zapewnieniem mu możliwości częstszego kontaktu z wychowawcą, gdyż na Oddziale Ogólnym przebywało sześćdziesięciu osadzonych, podczas gdy na Oddziale (...) osadzonych było dwudziestu czterech. Ponadto decyzję tą podjęto z uwagi na częste korzystanie przez powoda z telefonu, a co rodziło obawy wywołania buntu przez pozostałych osadzonych na oddziale, dla których zostawało mało czasu na skorzystanie z telefonu.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy ustalił, że powoda umieszczono w celi w dniu
7 lutego 2018 r. W tym samym dniu starszy oddziałowy M. B. doręczył powodowi decyzję, którą wydano w trzech egzemplarzach (dla osadzonego, dla oddziałowego i do akt) wraz z informacją o prawie do złożenia odwołania. Powód przyjął decyzję, ale odmówił podpisania jej przyjęcia. W notatce służbowej sporządzonej w dniu 16 lutego 2018 r. wskazano, że powód odbył rozmowę telefoniczną ze swoją żoną i przekazał jej informację
o otrzymaniu decyzji bez kwitowania jej odbioru. Standardem jest fakt informowania osadzonych o możliwości zaskarżenia decyzji dyrektora do właściwego sądu penitencjarnego w terminie czternastu dni. W toku przeprowadzonych czynności i rozpytań wśród funkcjonariuszy i osadzonych, nie stwierdzono przypadków uchybień bądź naruszenia przepisów przez funkcjonariuszy. Sąd Okręgowy wskazał nadto, że powód chwali się świetną znajomością przepisów kodeksu karnego wykonawczego, zna swoje prawa i skwapliwie korzysta z możliwości kierowania różnych pism, skarg i zawiadomień.
Sąd Okręgowy porównując cele znajdujące się na różnych oddziałach zakładu karnego, wskazał, że na Oddziale (...)wyposażenie cel jest przymocowane do podłoża, a nadto są mocniejsze zabezpieczenia w postaci dodatkowej kraty i dodatkowych drzwi w celi.
Niemniej jednak, wszystkie prawa powoda były realizowane tak jakby przebywał na zwykłym oddziale. Opierając się na zeznaniach świadka M. B., Sąd Okręgowy ustalił,
że powód w trakcie pobytu w celi nr (...) pisał skargi, a cela choć była monitorowana,
to w miejscu ubikacji nagranie „
pikselowało”. Co więcej, powód mógł podjąć zatrudnienie, korzystać z zajęć kulturalno-oświatowych i posług religijnych jak każdy inny osadzony, a jedyną restrykcją, która wynikała z przebywania na wskazanym oddziale, było przebywanie samemu w celi oraz spacery w pojedynkę. Powód jednak nie składał skarg w kwestii realizacji spacerów w pojedynkę. Sąd Okręgowy zaznaczył, że w stosunku do powoda, jako zwykłego osadzonego, kontrole celi przeprowadzano zgodnie z grafikiem, a nie codziennie, jak to ma miejsce w stosunku do osadzonych niebezpiecznych. Na Oddziale (...)powód uzyskał zgodę
na korzystanie z telefonu raz dziennie, przy czym podkreślono, że osadzeni mają prawo
do nielimitowanego telefonowania do pełnomocników. Sąd Okręgowy ustalił, że przebywanie powoda w jednoosobowej celi było dla niego korzystne, bowiem wiązało się
to z zapewnieniem mu dostępu do swoich akt, gdyż problem zabezpieczenia tych akt w sytuacji samodzielnego przebywania w celi nie występował, w przeciwieństwie do cel dwuosobowych.
Sąd Okręgowy kierując się zasadą swobodnej oceny dowodów, wyrażoną
w art. 233 § 1 k.p.c., dokonał oceny materiału zgromadzonego w aktach sprawy i ustalił stan faktyczny w oparciu o zeznania świadków M. B. oraz M. K. (1), które
w ocenie Sądu Okręgowego w znacznej mierze przedstawiały rzeczywisty obraz okoliczności zdarzeń będących przedmiotem procesu. Sąd Okręgowy oparł się na dowodach
z dokumentów, sporządzonych przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, których zgodność treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana w toku postępowania.
Sąd Okręgowy nie dał wiary subiektywnym zeznaniom świadków M. K. (2) i J. B., wskazując że ich wiedza na temat umieszczenia powoda w celi na Oddziale (...)jest przekazana przez powoda. Zeznania tych świadków nie zawierają dokładnych powodów, warunków i zasad osadzenia powoda w rzeczonej celi. Sąd Okręgowy nie dał wiary również wyjaśnieniom powoda, które uznał za sprzeczne z dowodami obiektywnymi w postaci dokumentów i zeznaniami świadków, którym Sąd Okręgowy dał wiarę. Podkreślił, że powód podawał fakty wybiórczo i subiektywnie, a nadto faktami tymi manipulował i je przeinaczał. Przede wszystkim Sąd Okręgowy, mając na uwadze doświadczenie powoda, odmówił wiarygodności jego wyjaśnieniom, w których powód wskazywał, że nie został właściwie pouczony o możliwości odwołania się od decyzji dyrektora o przeniesieniu oraz że nie mógł skorzystać z programów resocjalizacyjnych.
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powoda oparte na art. 24 k.c. chroniącym dobra osobiste, jest bezzasadne. Sąd Okręgowy, w tak zakreślonych ramach prawnych wskazał, że w toku postępowania dowodowego, powód nie zdołał wykazać, aby jego dobra osobiste w związku z warunkami osadzenia zostały przez pozwanego naruszone.
Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że twierdzenia powoda, iż przeniesienie go do celi (...) było nieuzasadnione i niekorzystne, nie zasługują na uwzględnienie, gdyż są one jedynie subiektywnym i wyrachowanym odczuciem powoda. Sąd Okręgowy wskazał, że zaistniały obiektywne okoliczności uzasadniające przeniesienie powoda do celi, bowiem przeniesienie na Oddział (...)nie wiązało się z uznaniem więźnia za niebezpiecznego, lecz było stosowne również gdy zachodziła konieczność zapewnienia bezpieczeństwa osadzonemu. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że powód miał zapewniony dostęp do swojej dokumentacji oraz wykonywania telefonów. Mógł również korzystać z zajęć kulturalno-oświatowych, sportowych, religijnych czy podjąć pracę. Powód nie zgłaszał również uwag w zakresie spacerów „ w pojedynkę”. Sąd Okręgowy uznał również, że pozwany spełniał warunki sanitarne zapewniające zachowanie intymności podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych. Powód zajmował celę jednoosobową, kącik sanitarny był zasłonięty murkiem do bioder, a w miejscu ubikacji nagranie jest niewidoczne, gdyż jest „ pikselowane”.
Sąd Okręgowy nie uwzględniając zarzutów powoda dotyczących doręczenia mu decyzji o przeniesieniu, przyjął iż decyzja ta została mu doręczona, a powoda pouczono o środkach odwoławczych, przy czym powód odmówił podpisania potwierdzenia odbioru decyzji. W ocenie Sądu Okręgowego wszelkie działania podejmowane przez funkcjonariuszy pozwanego względem powoda były zgodne z obowiązującym porządkiem prawnym.
Pozwany wywiązał się z nakazów wynikających z obowiązującego systemu norm prawnych szczegółowo regulujących sposób i warunki osadzenia w jednostce penitencjarnej, które miały na celu zapewnienie powodowi realizacji przysługujących mu praw. Nadto Sąd Okręgowy przyjął, że brak jest podstaw, aby twierdzić, że umieszczenie powoda w celi na Oddziale (...) miało go poniżyć i upokorzyć, bądź wywarło na jego osobowości negatywny wpływ. Powód nie wykazał żadnych konkretnych negatywnych skutków rzekomego naruszenia jego dóbr osobistych, na których istnienie się powoływał, w szczególności nie wykazał negatywnych odczuć, przy uwzględnieniu nie tylko jego osobistych przeżyć, ale także przeciętnej reakcji człowieka.
Uwzględniając powyższe, Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie § 2 i § 4 ust. 2 i 3 w zw. z § 14 pkt 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu i przyznał adwokatowi A. M. kwotę 295,20 zł powiększoną o podatek od towarów i usług.
Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. w zw. z § 8 ust. 1 pkt 26 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Wskazał, iż zwolnienie od obowiązku ponoszenia kosztów, nie zwalnia powoda od ponoszenia kosztów poniesionych przez stronę przeciwną w celu obrony swoich praw.
Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Rybniku kwotę 5 000 zł tytułem kosztów sądowych. Kwota ta stanowiła opłatę od pozwu, od której ponoszenia powód był zwolniony tymczasowo. Obciążenie powoda kosztami postępowania stanowiło zaś realizację zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd Okręgowy zaakcentował, że powód, będąc inicjatorem postępowania musi liczyć koniecznością poniesienia kosztów sądowych w przypadku przegranej.
Apelację od tego orzeczenia wniósł powód zaskarżając je w całości.
Powód zapadłemu wyrokowi zarzucił:
1. naruszenie prawa materialnego, a to art. 417 k.c. i art. 448 w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c. poprzez niezasadne przyjęcie, że w oparciu o ustalony w sprawie stan faktyczny nie jest możliwym stwierdzenie zaistnienia wszystkich z koniecznych przesłanek odpowiedzialności pozwanego, tj. bezprawności działania skutkującej powstaniem szkody o charakterze niemajątkowym, podczas gdy w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda;
2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że powód zachował uprawnienia przysługujące ogółowi osadzonych, a także, że warunki odbywania kary nie uległy zmianie w relacji do okresu osadzenia w oddziale ogólnym w sytuacji, gdy z akt postępowania wynika niezbicie, że warunki oraz zasady odbywania kary były inne od tych, w których swoją karę odbywali współosadzeni niezakwalifikowani jako osoby odbywające karę na Oddziale (...) dla niebezpiecznych przestępców, także że decyzja o przeniesieniu powoda została mu skutecznie doręczona wraz ze stosownym pouczeniem;
3.
naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na ocenie materiału dowodowego zebranego
w przedmiotowym postępowaniu przez Sąd Okręgowy w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego poprzez uznanie, że przyczyną, dla której doszło do przeniesienia powoda były względy bezpieczeństwa, w sytuacji gdy okoliczność taka nigdy nie miała miejsca;
4.
naruszenie prawa procesowego, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na ocenie materiału dowodowego zebranego
w przedmiotowym postępowaniu przez Sąd Okręgowy w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego poprzez uznanie, że zeznania świadków powoda są tendencyjne i mają wtórny charakter, a także że zeznania powoda są sprzeczne z dowodami, jako że ten podaje fakty wybiórczo, subiektywnie, manipuluje faktami i je przeinacza;
5.
naruszenie przepisu prawa procesowego, a to art. 386 § 4 k.p.c. polegające
na ograniczeniu postępowania dowodowego do dowodów niezbędnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia wydanego przez Sąd Okręgowy oraz dokonania oceny prawnej żądania bez ustalenia należytej podstawy faktycznej oraz prawnej, które
to ograniczenia ostatecznie skutkowały nierozpoznaniem istoty sprawy;
6. naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu w treści sporządzonego uzasadnienia powodów, dla których Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności zeznaniom świadków powoda oraz zeznaniom powoda, w sytuacji gdy stanowiły one istotny element stanu faktycznego przesądzającego o odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.
W oparciu o powyższe zarzuty powód domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku
i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 100 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu
do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania za pierwszą oraz drugą instancję według norm prawem przewidzianych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, które nie zostały uiszczone ani w całości, ani w części.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej.
Sąd Apelacyjny zważył i ustalił, co następuje:
Apelacja powoda okazała się częściowo zasadna o tyle, że zainicjowana nią kontrola instancyjna doprowadziła do zmiany i uchylenia zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia ujętego w punkcie 4 (
czwartym), w pozostałym zakresie apelacja powoda
– jako bezzasadna – podlegała oddaleniu.
Na wstępie wskazać należy, że sąd drugiej instancji w systemie apelacyjnym jest instancją merytoryczną ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2000 r., III CKN 812/98). Oznacza to, że sąd ten ma obowiązek poczynić własne ustalenia faktyczne, po dokonaniu samodzielnej i swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego. W sytuacji, gdy sąd odwoławczy podziela ustalenia sądu niższej instancji, może ograniczyć się do stwierdzenia, że przyjmuje je za własne, gdyż szczegółowe powtarzanie analizy i roztrząsanie wszystkich dowodów staje się wtedy niecelowe.
W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny – opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach – uznał, że Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.
Wobec tego Sąd Apelacyjny ustalenia te w pełni podziela i uznaje, że ocena materiału dowodowego odpowiada warunkom ustanowionym przez prawo procesowe, odzwierciedla – przy zastosowaniu wymagań przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c. – tok rozumowania sądu orzekającego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego całkowicie niezasadny jest zarzut naruszenia
art. 386 § 4 k.p.c. polegający na nierozpoznaniu istoty sprawy. Nierozpoznanie istoty sprawy polega na pominięciu przez sąd pierwszej instancji podstawy roszczenia, tj. przesłanek stanowiących o jego istnieniu. Według orzecznictwa pojęcie „
istoty sprawy”, o którym mowa w art. 386 § 4 k.p.c., dotyczy jej aspektu materialnego. Zachodzi ono wówczas, gdy sąd nie zbadał podstawy materialnej pozwu, jak też skierowanych do niego zarzutów merytorycznych i w swoim rozstrzygnięciu nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy (
por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1298/00). Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy Sąd ten zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (
por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., I CKN 486/00). W ocenie Sądu Apelacyjnego taka sytuacja nie miała w sprawie miejsca. Powód dochodził zapłaty zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych, które nastąpiło wskutek bezprawnego działania skutkującego zmianą warunków odbywania przez niego kary pozbawienia wolności, przy czym sam powód nie wyszczególnił konkretnych dóbr osobistych, których naruszenia upatrywał. Niemniej jednak powód bezprawnego działania pozwanego zakładu karnego upatrywał w przeniesieniu go z Oddziału Ogólnego na Oddział(...), w którym znajdują się cele dla niebezpiecznych osadzonych. Ponadto powód dochodził zapłaty odszkodowania na podstawie art. 417 k.c., który stanowi ogólna podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej państwa, przewidując obowiązek naprawienia szkody z działanie „
niezgodne z prawem”, a która eliminuje znaczenie czynnika subiektywnego czyli winy. U podłoża obu roszczeń leży zatem – bezprawne zdaniem powoda – działanie pozwanego związane z przeniesieniem go do celi przeznaczonej dla niebezpiecznych więźniów, wskazując że nastąpiło to pod pretekstem konieczności zapewnienia mu bezpieczeństwa, podczas gdy w ocenie powoda, działania podjęte wobec niego przez pozwaną – w istocie będące nadużyciem przez nią uprawnień – miały stanowić formę retorsji za zachowanie powoda, który domagał się bezwzględnego respektowania jego praw jako skazanego. Pod tym też kątem Sąd pierwszej instancji rozpoznał sprawę, przeprowadzając stosowne postępowanie dowodowe.
Rozpoznając sprawę o ochronę dóbr osobistych sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy w sprawie doszło do naruszenia dóbr osobistych i takie ustalenia faktyczne sąd rozpoznający niniejszą sprawę poczynił. Dopiero w dalszej kolejności rozważenia wymagało, czy działanie pozwanego było bezprawne oraz czy zaistniały okoliczności tę bezprawność wyłączające. Także te okoliczności sąd okręgowy rozważył wskazując, że naruszenie dóbr osobistych powoda nie było bezprawne.
Na wstępnie koniecznym jest wskazanie, iż w ocenie Sądu Apelacyjnego, nietrafny pozostaje zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. Z powołanego przepisu wynika obowiązek wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosków logicznie poprawnych i znajdujących pokrycie w tych dowodach. Do kryteriów oceny wiarygodności i mocy dowodowej należą między innymi doświadczenie życiowe, poprawność logiczna, prawdopodobieństwo wystąpienia określonych zdarzeń. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to ocena ta musi być uznana za prawidłową, chociażby w równym stopniu z tego samego materiału dowodowego można było wysnuwać wnioski odmienne.
Dla skuteczności zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów skarżący musi wykazać, że oceniając materiał dowodowy, Sąd popełnił uchybienie polegające na braku logiki w wiązaniu faktów z materiałem dowodowym albo też, że wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej lub wreszcie, że Sąd wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnił jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych (
por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. IV CK 387/04 i z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98). Apelacja powoda nie wykazuje tego rodzaju uchybień w rozumowaniu Sądu pierwszej instancji, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna, czego skarżący w apelacji nie uczynił. Trafna pozostaje ocena Sądu pierwszej instancji, który odmówił wiary zeznaniom świadków M. K. (2) i J. B.. Świadkowi ci nie byli w stanie sprecyzować w jakim okresie przebywali z powodem w celi, ani przytoczy żadnych okoliczności związanych z doręczeniem powodowi rzeczonej decyzji. Nie byli obecni w chwili doręczenia powodowi decyzji o jego przeniesieniu, a powzięte przez nich informacje wynikały z relacji i subiektywnych odczuć pozwanego, który znany był w jednostce penitencjarnej jako osoba składająca liczne skargi. Ponadto świadkowie nie przejawiali zainteresowania sprawami powoda wynikającymi ze składania przez niego skarg. W związku z powyższym nie można w oparciu o treść ich zeznań czynić ustaleń, bowiem jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, pozostają one sprzeczne z treścią dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, korespondujących ze spójnymi zeznaniami świadków M. B. i M. K. (1). Uważna analiza zeznań powoda nie daje także podstaw dla powiązania powołanych w ramach zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.c. jego zeznań. Sam powód zarzucał, że nie pouczono go o możliwości odwołania się od decyzji dyrektora i tym samym uniemożliwiono mu odwołanie się, a z drugiej strony zasłania się niepamięcią co do samego faktu doręczenia mu rzeczonej decyzji. Sprzeczne ze zgromadzonym materiałem pozostają twierdzenia powoda o braku dostępu do jego dokumentacji i niemożności wniesnia odwołania, skoro w okresie przebywania w celi Oddziału (...)powód skargi takie sporządzał. Należy podkreślić, iż o dokonaniu naruszenia dobra osobistego decyduje obiektywna ocena konkretnych okoliczności, nie zaś subiektywne odczucia osoby zainteresowanej. W świetle ustaleń Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie na plan pierwszy wysunęły się właśnie subiektywne odczucia powoda. Wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nie obarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu I instancji.
Nie był też zasadny zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Co prawda Sąd Okręgowy w sposób treściwy odniósł się do zeznań powoda i zawnioskowanych przez niego świadków, jak również zarzutów powoda co do bezprawności działań podjętych przez funkcjonariuszy służby więziennej, niemniej uchybienie to dawałoby podstawę do uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia tylko wówczas, gdyby w jego wyniku uzasadnienie wyroku nie zawierało danych pozwalających na dokonanie kontroli instancyjnej ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z 21 listopada 2001 r., I CKN 185/01). Warunek ten nie został spełniony. Sąd Okręgowy powołał się w uzasadnieniu na przepisy prawa, dokonał oceny zeznań świadków, opisał okoliczności faktyczne mające wpływ na ich subsumpcję, a nadto wyjaśnił przyczyny procesowe, dla których powództwo nie zostało uwzględnione, zatem tok jego rozumowania mógł być odtworzony.
Powyższa konstatacja przekłada się bezpośrednio na ocenę zarzutu naruszenia prawa materialnego tj. art. 417 k.c. i art. 448 w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c., które zdaniem skarżącego miało się wyrażać w pominięciu faktu naruszenia przez stronę pozwaną dóbr osobistych powoda i bezprawności działania funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.
Podstawy ograniczenia dóbr osobistych skazanego związane z przemieszczeniem
go do innej celi wynikają z przepisu art. 82 k.k.w. Do kompetencji dyrektora zakładu karnego lub osoby przez niego upoważnionej należy klasyfikacja wewnętrzne dokonywane w celu stwarzania warunków sprzyjających indywidualnemu postępowaniu ze skazanymi, zapobieganiu szkodliwym wpływom skazanych zdemoralizowanych oraz zapewnieniu skazanym bezpieczeństwa osobistego, wyboru właściwego systemu wykonywania kary, rodzaju i typu zakładu karnego oraz rozmieszczenia skazanych wewnątrz zakładu karnego. Opisaną wyżej decyzję podlegają przy tym odnotowaniu w aktach i dokumentach ewidencyjnych prowadzonych na podstawie § 68 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 23 czerwca 2015 r. w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienie wolności oraz dokumentowania tych czynności. W odniesieniu do tego rodzaju zachowania nie działa zatem ustanowione w art. 24 § 1 k.c. domniemanie bezprawności działania sprawcy naruszającego dobro osobiste innej osoby. Przeciwnie, jedynie w razie wykazania przez osobę osadzoną, że opisywana decyzja służby więziennej mają jedynie pozór legalności, a zatem, w rzeczywistości podejmowane były wyłącznie z zamiarem szykanowania skazanego i bez żadnego uzasadnienia, skazany mógłby poszukiwać ochrony na drodze postępowania cywilnego. Niewątpliwie tego rodzaju okoliczności powód w toku niniejszego postępowania nie zdołał wykazać, nie jest bowiem wystarczające dla takich ustaleń subiektywne przeświadczenie samego apelującego.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w orzecznictwie, że szczególną drogę dochodzenia przez skazanych odbywających karę pozbawienia wolności ochrony ich praw naruszonych lub zagrożonych działaniami funkcjonariuszy więziennych przewidują przepisy art. 7 i art. 34 k.k.w. Zgodnie z powołanymi przepisami skazany może zaskarżyć między innymi decyzję dyrektora zakładu karnego z powodu jej niezgodności z prawem, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. W sprawach dotyczących odbywania kary pozbawienia wolności skargi rozpoznaje sąd penitencjarny. Skarga od decyzji, o której mowa powyżej, przysługuje skazanemu w terminie siedmiu dni od dnia ogłoszenia lub doręczenia decyzji. Decyzję ogłasza się lub doręcza wraz z uzasadnieniem i pouczeniem o przysługującym skazanemu prawie, terminie i sposobie wniesienia skargi. Skargę wnosi się do organu, który wydał zaskarżoną decyzję, który w przypadku braku przychylenia się do skargi, przekazuje ją wraz z aktami sprawy bezzwłocznie sądowi penitencjarnemu. W przypadku zasadności skargi sędzia penitencjarny uchyla sprzeczną z prawem decyzję dyrektora zakłady karnego.
W tym szczególnym trybie następuje zatem stwierdzenie, czy decyzja oraz działania
i zaniechania funkcjonariusza służby więziennej ograniczające prawa osoby osadzonej były zgodne z prawem czy bezprawne. W procedurze tej następuje również badanie merytorycznej zasadności takich decyzji, które wydawane są w celu zapewnienia bezpieczeństwa i realizacji zadań wychowawczo-resocjalizacyjnych ciążących na administracji zakładu karnego. Z tej przyczyny sąd w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego nie może oceniać, czy funkcjonariusz służby więziennej, odmawiając przyznania skazanemu określonego uprawnienia albo ograniczając mu te uprawnienia, działał zgodnie z prawem czy bezprawnie. Do oceny tej uprawniony jest jedynie sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od takich decyzji lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby w konsekwencji do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego w zakładzie karnym. Jeżeli zatem skazany nie uzyskał w trybie przewidzianym przepisami kodeksu karnego wykonawczego stwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem decyzji funkcjonariusza służby więziennej pozbawiającego go określonych uprawnień, należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego (
por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r. IV CSK 276/1 i z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 473/11).
W realiach sporu powód nie wykazał, aby uniemożliwiono mu skorzystania
z możliwości poddania kontroli przewidzianej w art. 7 i 34 k.k.w. decyzji o jego umieszczeniu w celi na Oddziale (...), a także by w toku takiej kontroli stwierdzono ich bezprawność,
co ostatecznie wyklucza możliwość uznania bezprawności opisanych działań i tym samym udzielenie powodowi ochrony na podstawie art. 24 § 1 k.c. Sąd drugiej instancji podziela słuszne zapatrywanie Sądu Okręgowego, że rzeczona decyzja została powodowi skutecznie doręczona wraz z ustną informacją o przysługującym mu prawie odwołania się od tej decyzji. Apelujący poza własną wersją wypadków nie wskazał żadnego powodu na okoliczność braku skutecznego doręczenia mu decyzji. Świadkowie M. K. (2) i J. B. zawnioskowani przez powoda nie legitymowali się wiedzą, czy powodowi doręczono decyzję, czy powód mógł taką decyzję zaskarżyć, a co istotniejsze, sam powód zarzucając brak udzielenia mu pouczenia oraz uniemożliwienia zaskarżenia decyzji, zasłania się niepamięcią
co do samego faktu jej doręczenia. Tymczasem strona powodowa przedstawiła nie tylko dowód z dokumentów w postaci notatek służbowych oraz sprawozdania z postępowania wyjaśniającego w sprawie skargi powoda, ale także dowody z zeznań świadków M. B. i M. K. (1), którzy powołując się na bezpośredni udział M. B.
w doręczeniu decyzji powodowi, jak i zasłyszanej przez M. K. (1) nadzorowanej rozmowy powoda z jego małżonką, wskazali na skuteczność doręczenia powodowi decyzji, której pokwitowania powód odmówił i rzeczywiste podstawy umieszczenia powoda
w rzeczonej celi z uwagi na konieczność zapewnienia mu bezpieczeństwa, jak również bezpieczeństwa i porządku panującego w jednostce penitencjarnej. Powoda zaznajomionego z regulacjami ujętymi w kodeksie karnym wykonawczym, jak również dzielącego się wśród pozostałych współosadzonych swoim doświadczeniem w tym zakresie i zaangażowaniem
w prowadzeniu spraw sądowych nie sposób uznać osobę, która nie miała świadomości
co do prawa zaskarżenia decyzji o umieszczeniu go w innej celi. Ponadto brak jest również podstaw do stwierdzenia, że powodowi uniemożliwiono wniesienie stosownego odwołania, skoro już w dniu 13 lutego 2018 r. powód skierował skargę do Okręgowego Dyrektora Służby Więziennej w przedmiocie jego umieszczenia w celu (...). Odnosząc się w dalszej kolejności
do zarzucanego przez apelującego błędu co do tożsamości warunków i zasad odbywania przez niego kary pozbawienia wolności wskazać należy, iż objęcie monitoringiem cel znajdujących się na Oddziale (...), jak również przymocowanie do podłoża na stałe ich wyposażanie oraz dodatkowe kraty i dodatkowa para drzwi w żadnym stopniu nie przesądzają, że przysługujące powodowi uprawnienia – jako zwykłemu osadzonemu – zostały mu ograniczone bądź całkowicie wyeliminowane. Powód nie wykazał, aby był poddany szykanowaniu poprzez przeniesienie do celi jednoosobowej, w której był poddany monitoringowi, co miały miejsce również w poprzednich celach, w których powoda umieszczano. Powoda nie pozbawiono dostępu do szeregu zajęć, udziału w posługach religijnych, wyjść na spacery. Nie odmówiono mu również zatrudnienia w miejscu osadzenia. Powód nie wykazał, aby w trakcie osadzenia w pozwanym zakładzie karnym wyrażał zainteresowanie jakimikolwiek zajęciami, programami czy posługami religijnymi. Nie wyrażał również niezadowolenia ze spacerów, które odbywały się w pojedynkę. Podsumowując wyżej przeprowadzone rozważania stwierdzić należy, że z dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń nie wynika, aby w stosunku do powoda naruszono jakiekolwiek obowiązujące normy prawne, w szczególności przepisy kodeksu karnego wykonawczego oraz rozporządzeń wykonawczych. Z tego względu, brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż w stosunku do powoda w trakcie jego osadzenia w pozwanym zakładzie karnym doszło do naruszenia jego dóbr osobistych i niezgodnego z prawem wykonywania władzy publicznej. Ustalone w toku postępowania warunki osadzenia powoda na Oddziale (...) nie wskazują na to, aby osadzenie powoda w tych warunkach naruszało jego dobra osobiste, co uzasadniałoby przyznanie powodowi zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 lub 448 k.c. Powód nie wykazał, aby doznał pogorszenia stanu zdrowia fizycznego i psychicznego na skutek złych warunków pobytu w celi (...). Nie zachodzą także przesłanki do przyjęcia, że powodowi towarzyszyły uciążliwości inne niż immanentnie związane z faktem odbywania kary pozbawienia wolności oraz że uciążliwości te były na tyle trwałe i intensywne, że naruszały jego dobra osobiste.
Nie zostało także wykazane, aby doszło w stosunku do powoda do naruszenia
art. 3 Konwencji z dnia 4 listopada 1950 r. o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Wyżej wskazany przepis stanowi o tym, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. Zaznaczyć należy, że o poniżającym traktowaniu osadzonego w trakcie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności można mówić dopiero wtedy, gdy skazany traktowany jest w sposób przekraczający minimalny poziom dolegliwości nieuniknionej w związku z odbywaniem kary pozbawienia wolności, oceniany w odniesieniu do konkretnych okoliczności każdej sprawy. Brak jest podstaw
do przyjęcia, że w stosunku do powoda w trakcie jego osadzenia w doszło do tak rozumianego poniżającego i szykanującego go traktowania albo do naruszenia jego dóbr osobistych, które można byłoby uznać za bezprawne.
Jednakże, analiza treści art. 113 ust 1 u.k.s.c., a w szczególności określenie "
sąd
w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu" prowadzi do wniosku, zgodnie z który gdy strona przegrywająca jest zwolniona
od kosztów procesu sąd nie wydaje rozstrzygnięcia o nieuiszczonych kosztach, automatyczne powoduje to to, że koszty te poniesie Skarb Państwa. Z tego typu sytuacją mamy do czynienia w sprawie. W toku niniejszego postępowania powoda zwolniono od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w całości. Błędne jest zatem zaskarżone apelacją powoda rozstrzygnięcie co do punktu czwartego wyroku którym, zasądzono od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Rybniku kwotę 5 000 zł. Choć powód jest stroną przegrywającą postępowanie, nie sposób obciążać powoda opłatą sądowa od pozwu, od której uiszczenia powód został zwolniony. W świetle powyższego, brak było podstaw do nakazania pobrania od powoda tych kosztów.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżone rozstrzygnięcie
w punkcie 4 (
czwartym) wyroku poprzez jego uchylenie, natomiast w pozostałym zakresie
Sąd Apelacyjny uznając podniesione zarzuty za bezzasadne, oddalił w myśl art. 385 k.p.c. dalej idącą apelację powoda.
O kosztach postępowania apelacyjnych orzeczono w myśl art. 98 § 1 i 3 w zw.
art. 99 k.p.c., obciążając nimi w całości powoda, jako stronę przegrywającą.
Powód został zobowiązany do zwrotu kosztów poniesionych przez przeciwnika procesowego, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w łącznej wysokości 240 zł.
Wysokość tego wynagrodzenia określono w myśl § 8 ust. 1 pkt 26 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat
za czynności adwokackie.
Pełnomocnikowi powoda udzielającemu pomocy prawnej z urzędu przyznano
od Skarbu Państwa wynagrodzenie z uwzględnieniem podatku od towarów i usług
w wysokości 147,60 zł. Wysokość wynagrodzenia określono w myśl § 14 ust. 1 pkt 26 w zw.
z § 16 ust. 1 pkt 2 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.