Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 120/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Barbara Żukowska (spr.)

Sędziowie SO Klara Łukaszewska SO Waldemar Masłowski

Protokolant Małgorzata Pindral

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Zbigniewa Jaworskiego

po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2014r.

sprawy L. S.

oskarżonego z art. 270 § 2a kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Lubaniu VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w Lwówku Śląskim

z dnia 8 stycznia 2014r. sygn. akt VII K 403/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego L. S. uznając apelację obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze i wymierza opłatę w kwocie 100 złotych.

Sygn. akt VI Ka 120/14

UZASADNIENIE

L. S. został oskarżony o to, że:

w dniu 29 grudnia 2009 r. w L.użył jako autentycznego, poprzez przedłożenie go w (...)podrobionego dokumentu w postaci polisy ubezpieczeniowej tego (...)nr (...), dotyczącej ubezpieczenia OC samochodu V. (...) nr rej. (...), z podrobionym podpisem ubezpieczającego M. W., przy przyjęciu, iż czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. o czyn z art. 270 § 2a k.k.

Sąd Rejonowy w Lubaniu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Lwówku Śląskimwyrokiem z dnia 8 stycznia 2014r. w sprawie VII K 403/13:

1.  ustalił, iż L. S. popełnił zarzucany mu czyn opisany w części wstępnej wyroku i uznając, iż stopień winy i społecznej szkodliwości czynu nie jest znaczny, na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k., art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne warunkowo umorzył na okres próby wynoszący 1 rok,

2.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. orzekł od oskarżonego L. S.świadczenie pieniężne w kwocie 1500 złotych na rzecz Funduszu (...),

3.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. i art. 7 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego częściowo koszty sądowe w kwocie 70 zł na rzecz Skarbu Państwa i wymierzył mu opłatę w wysokości 100 zł.

Apelację od całości powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego i w apelacji zarzucił „błędy w ustaleniach faktycznych, mające istotny wpływ na treść zapadłego orzeczenia, a polegające w szczególności na przyjęciu, iż oskarżony miał świadomość i godził się na to, żeby osoba nieuprawniona podrobiła podpis na dokumencie a tym samym przyjęcie, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na uznanie go winnym zarzucanego czynu”. Stawiając powyższy zarzut obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie L. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy jest niezasadna w stopniu oczywistym .

Obrońca kwestionuje – jako kluczowe, będące podstawą uznania winy oskarżonego – ustalenie Sądu Rejonowego, iż oskarżony L. S. nie mógł nie wiedzieć, iż podpis na polisie nie został złożony przez M. W., a został podrobiony przez S. K.. Oskarżony twierdził w swych wyjaśnieniach, iż S. K. ani okoliczności towarzyszących sporządzeniu polisy z podrobionym podpisem M. W. nie pamięta, zaprzeczył by to on podrobił podpis na tej polisie.

Sąd Rejonowy przeprowadzone w sprawie dowody poddał logicznej ocenie zaprezentowanej w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i na tej podstawie dokonał ustaleń faktycznych stanowiących podstawę wyroku, a ich prawidłowości nie podważa skutecznie wywiedziona w imieniu oskarżonego apelacja.

Apelujący obrońca wskazuje we wniesionym środku zaskarżenia, iż zebrane w sprawie dowody oraz ustalone na ich podstawie okoliczności winny prowadzić do innego wniosku, niż ten do którego doszedł sąd orzekający – czyli do uniewinnienia oskarżonego L. S. od sprawstwa i winy w zakresie postawionego mu zarzutu. Obrońca kwestionując ustalenia faktyczne dokonane w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wyprowadza własne wnioski płynące z subiektywnej oceny dowodów argumentując, iż „trudno domniemywać, iż dla korzyści w kwocie ok. 20 złotych oskarżony godził się na współudział w przestępstwie...” oraz iż „w niniejszej sprawie oskarżony jest faktycznie pokrzywdzonym”. Zawarta w apelacji metoda kwestionowania trafności zaskarżonego orzeczenia nie okazała się skuteczna, przytoczone w apelacji argumenty nie podważyły skutecznie trafności zaskarżonego rozstrzygnięcia. Jest oczywistym, że Sąd Orzekający w II instancji uprawniony jest do kontroli prawidłowości oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji, a więc do sprawdzenia czy ocena ta nie narzuca reguł logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i zasad doświadczenia życiowego – a zatem czy jest zgodna z wymogami przepisu art. 7 kpk. Pamiętać jednakże należy, iż Sąd odwoławczy uprawniony jest zmienić ustalenia faktyczne i orzec odmiennie co do istoty zupełnie wyjątkowo, a to tylko wówczas, gdy pierwszoinstancyjna ocena dowodów jest jaskrawo wadliwa, gdy w oparciu o te same dowody dokonanie odmiennych ustaleń faktycznych jest wręcz konieczne.

Dokonując kontroli instancyjnej orzeczenia zapadłego w pierwszej instancji wobec L. S., Sąd Okręgowy zapoznał się ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym oraz prześledził sposób i tok rozumowania Sądu Rejonowego zaprezentowany w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, by następnie skonfrontować wnioski wyłaniające się z tak dokonanej kontroli z zarzutami ( i ich uzasadnieniem) podniesionymi w apelacji. W wyniku tegoż postępowania Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż ocena dowodów i wynikające z tejże oceny ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę zaskarżonego wyroku są prawidłowe.

Zgodne z treścią dowodu z zeznań S. K. jest ustalenie Sądu Rejonowego, iż to ta 73-oletnia kobieta skontaktowała się z pośrednikiem ubezpieczeniowym – L. S. – w celu przedłużenia ubezpieczenia samochodu nabytego przez jej wnuczkę. Zgodnie z wyjaśnieniami oskarżonego jest ustalenie, iż to L. S. własnoręcznie wypełnił druk nowej polisy ubezpieczeniowej. Sąd Rejonowy nie naruszył zasady swobodnej oceny dowodów odmawiając wiarygodności tym wyjaśnieniom oskarżonego, w którym podał, że „dokonał wznowienia polisy, którą wystawił rok wcześniej, po czym stwierdził podpis tożsamy z podpisem ubezpieczającego”. Wyjaśnienia oskarżonego, iż odstąpił od sprawdzenia danych osoby przedłużającej polisę, ponieważ osobiście sporządzał polisę wcześniejszą, zasadnie ocenione zostały przez Sąd Rejonowy, jako niewiarygodne, skoro to nie oskarżony sporządzał wcześniejszą polisę – wcześniejsza polisa wystawiona była we W., a nie w biurze L. S. w L.. Oskarżony będąc pośrednikiem ubezpieczonym nie może działać bezmyślnie, na druku polisy przedkłada pieczęć i podpisuje się potwierdzając prawdziwość tejże polisy. Twierdzenia oskarżonego – wobec oczywistej treści wcześniejszej sporządzonej we W. w dniu 16.01.2009r. polisy – iż „ja ją wystawiałem” i – wobec kontynuacji ubezpieczenia – „wypełniłem pusty druk polisy i dałem do podpisu ubezpieczającemu po czym stwierdziłem tożsamy podpis z podpisem ubezpieczającego...”, w żadnym razie nie ekskulpują L. S..

Obrońca podniósł w apelacji, iż „bez potrzeby grafologicznej można wykluczyć możliwość, aby to S. K. złożyła na polisie podpis W. ”. Istotnie może budzić wątpliwości, czy podpis ten złożyła S. K., natomiast – bez opinii grafologicznej – wydaje się on być bardzo podobny do napisanego ręką L. S. nazwisko W. w „głowie” polisy. Dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie jest istotne niebudzące wątpliwości ustalenie czy podpis W. złożyła S. K. czy też inna osoba, istotnym jest, iż podpis M. W. został na tej polisie podrobiony, a w kontekście prawidłowo ustalonych przez Sąd Rejonowy okoliczności towarzyszących sporządzaniu polisy L. S. wiedział, że podpisu nie złożyła osobiście osoba, na której nazwisko dokument ten został sporządzony.

Do pośrednika ubezpieczeniowego L. S. zgłosiła się 73-letnia S. K., posiadająca dokumenty niezbędne do zawarcia nowej polisy ubezpieczeniowej. Oskarżony przyznał w swych wyjaśnieniach, iż w sytuacji, gdy osoba trzecia ubezpiecza komuś samochód ubezpieczyciel (pośrednik) musi zażądać jej dokumentu tożsamości. W takiej sytuacji podpis na polisie składa osoba ubezpieczająca podpisując się własnym nazwiskiem a nie właściciela pojazdu. Obecność wielu ludzi w biurze nie zwalniała L. S. z obowiązku rzetelnego działania. W ustalonych w przedmiotowej sprawie realiach w żadnym razie nie sposób stwierdzić, by to oskarżony był „faktycznie pokrzywdzonym”. Prawidłowo winien być przedstawiony mu – zdaniem Sądu Okręgowego zarzut popełnienia przestępstwa z art. 271§3 kk. Z uwagi na brak skargi uprawnionego oskarżyciela niemożliwa była jednakże ingerencja na niekorzyść oskarżonego w treść wyroku zapadłego w Sądzie Rejonowym.

Nie stwierdzając w apelacji obrońcy oskarżonego argumentów potwierdzających słuszność postawionego zarzutu Sąd Okręgowy przesądził o oczywistej niezasadności tejże apelacji.

Wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne wobec L. S. jest dlań wyrokiem korzystnym, właściwym wychowawczo.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk, o opłacie – na podstawie art. 12 ustawy z 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych Dz. U. z 1983 Nr 49 poz. 223 z późn. zm.