Sygn. akt XI GC 886/21
Powód W. M. wniósł o zasądzenie od pozwanej D. M. kwoty 19749 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 7749zł tytułem demontażu silnika i zdiagnozowania uszkodzeń w ciągniku rolniczym marki C. (...) o nr rej. (...), od kwoty 7000 zł tytułem ponownego montażu silnika, od kwoty 5000 zł tytułem przechowania.
W dniu 22 października 2020 roku wydano w sprawie nakaz zapłaty.
Pismem z dnia 4 marca 2021 roku powód wniósł o udzielenie zabezpieczenia kwoty 24676,40 zł poprzez zajęcie ciągnika rolniczego marki C. (...) o nr rej. (...) i zwolnienie go z obowiązku wydania pozwanej ciągnika w przypadku zgłaszania przez obowiązaną roszczeń o jego wydanie.
Postanowieniem z dnia 9 marca 2021 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie zabezpieczył roszczenie powoda poprzez zajęcie ruchomości należącej do pozwanej w postaci ciągnika rolniczego marki C. (...) o nr rej. (...).
W sprzeciwie od nakazu zapłaty, w który przedmiotowy nakaz został zaskarżony w całości pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania. Potwierdziła, że łączyła ją z powodem umowa. Jednakże wyjaśniła, że po dokonaniu diagnostyki powód miał poinformować ją jakie będą naprawy oraz jaki będzie ich koszt i na tym tle doszło do nieporozumień, po których pozwana zażądała zwrotu ciągnika. Podniosła, że zażądała wystawiania faktury, której to powód odmówił wystawienia.
Postanowieniem sąd odrzucił sprzeciw pozwanej, jako spóźniony oraz zasądził koszty postępowania zabezpieczającego. W wyniku zażalenia Sąd Okręgowy uchylił jednak postanowienie w całości.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 31 października 2018 roku pozwana zleciła powodowi wykonanie demontażu silnika z ciągnika rolniczego marki C. (...) o nr rej. (...) celem weryfikacji uszkodzeń, ustalenia zakresu i koszów naprawy.
Bezsporne, a nadto dowód:
zlecenie z dnia 31 października 2018 roku k. 9, k. 148,
zeznania świadka K. B. k. 154-155,
zeznania świadka J. B. k. 155-156,
zeznania świadka J. J. k. 156,
zeznania świadka R. Z. (1) k. 156-157.
Powód zdemontował silnik w ciągniku i dokonał oszacowania kosztów wykonania naprawy. W dniu 28 listopada 2018r. powód wykonał kosztorys ofertowy naprawy zgodnie, z którym koszt części zamiennych wyniósł 22228,28 zł, a robocizny 12000 zł. Łącznie: 34228,28 zł netto - 42100,78 zł brutto.
Powód przedstawił pozwanej ofertę wykonania naprawy układu korbowo – tłokowego. Pozwana nie odniosła się w żaden sposób do oferty powoda. Z uwagi na brak decyzji pozwanej co do podjęcia naprawy zgodnie z ofertą, rozbrojony ciągnik w dalszym ciągu zajmował miejsce warsztatowe.
Dowód:
oferta naprawy z dnia 28 listopada 2018 roku k. 10, k. 148 verte -149,
dokumentacja fotograficzna k. 150,
zeznania świadka K. B. k. 154-155,
zeznania świadka J. B. k. 155-156,
zeznania świadka J. J. k. 156,
zeznania świadka R. Z. (1) k. 156-157.
Po dokonaniu częściowej naprawy powód wystawił pozwanej fakturę pro forma na kwotę 11488,20 zł brutto, na którą złożyły się:
- kwota 7749 zł brutto za wykonanie usługi demontażu i zdiagnozowanie zaistniałych w uszkodzeń w ciągniku rolniczym marki C. (...) o nr rej. (...)
- kwota 3739,20 zł brutto tytułem przechowywania – garażowania ciągnika za okres od 29 listopada 2018 roku do 30 kwietnia 2019 toku (152 dni po 20 zł netto za dobę).
Pozwana w dniu 10 maja 2019 roku odebrała ww. fakturę.
Wystawianiem faktur w przedsiębiorstwie powoda zajmowała się J. B.. Pozwana kierowała ustne wezwania do wydania ciągnika, lecz powód nie chciał go wydać bez dokonania zapłaty.
Częściowo bezsporne, a nadto dowód:
faktura PRO FORMA z dnia 31 października 2018 roku k. 11,
potwierdzenie odbioru k. 11 verte,
zeznania świadka K. B. k. 154-155,
zeznania świadka J. B. k. 155-156, 159.
Pozwana nie uregulowała należności wynikającej z faktury. Pismem z dnia 10 czerwca 2019 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 11448,20 zł w terminie 14 dni od otrzymania wezwania. Jednocześnie wezwał do złożenia dyspozycji co do dalszych działań związanych z naprawą silnika. Pozwana nie odpowiedziała na to pismo powoda.
Dowód:
wezwanie z dnia 10 czerwca 2019 roku k. 12,
zeznania świadka J. B. k. 155-156.
W dniu 22 sierpnia 2019 roku powód wystawił pozwanej fakturę pro forma na kwotę 34747,50 zł brutto za przechowywanie na terenie swojego przedsiębiorstwa ciągnika rolniczego marki C. (...), przez okres 113 dni po stawce 250 zł netto za dobę. Pozwana odebrała fakturę w dniu 23 sierpnia 2019 roku.
Dowód:
faktura pro forma z dnia 28 sierpnia 2019 roku k. 13,
potwierdzenie odbioru k. 13 verte,
zeznania świadka J. B. k. 155-156.
Pismem z dnia 16 października 2019 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 7749 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 14 maja 2019 roku do dnia zapłaty. Powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 19171 zł za czas przechowywania pojazdu od 29 listopada 2018 roku do 16 października 2019 roku.
Pozwana została jednocześnie wezwana do złożenia w terminie 14 dni dyspozycji co do dalszych działań związanych z ewentualną naprawą ciągnika pod rygorem wmontowania silnika tego ciągnika i obciążania pozwanej powstałymi z tego tytułu kosztami, które powód oszacował na kwotę 7000 zł.
W związku z brakiem odpowiedzi, powód dokonał częściowej naprawy ciągnika celem jego usprawnienia i umożliwienia wyjazdu ciągnikiem. Wymieniono m.in. dwa cylindry, wybito wszystkie tuleje, wymieniono uszczelniacze. Następnie pojazd został zaparkowany na nieruchomości powoda.
Dowód:
wezwanie do zapłaty z dnia 16 października 2019 roku k. 14,
zakres napraw wykonanych w ciągniku C. (...) k. 24,
zeznania świadka R. Z. (1) k. 156-157,
potwierdzenia k. 14 verte - 15.
W dniu 28 listopada 2019 roku powód wystawił pozwanej fakturę pro forma na kwotę 7000 zł tytułem naprawy i montażu silnika do ciągnika rolniczego marki C. (...) o nr rej. (...). Termin płatności przedmiotowej faktury upływał w dniu 12 grudnia 2019 roku.
Pismem z dnia 28 listopada 2019 roku powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 7000 zł z tytułu kosztów złożenia ciągnika rolniczego marki C. (...) o nr rej. (...) oraz dodatkowo 2030 zł za przechowywanie ww. ciągnika w okresie od 1 stycznia 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku.
Dowód:
wezwanie do zapłaty z dnia 28 listopada 2019 roku k. 20,
potwierdzenia nadania k. 21,
potwierdzenie odbioru k. 22,
faktura PRO FORMA z dnia 28 listopada 2019 roku k. 23,
zeznania świadka J. B. k. 155-156.
Stawki za świadczenie usług przechowywania na parkingu strzeżonym pojazdów powyżej 7,5 t obowiązujące w okresie od 29 listopada 2018 roku do 16 października 2019 roku na terenie powiatu (...), w związku z przymusowym usunięciem pojazdu z drogi publicznej powiecie (...), na parkingu strzeżonym dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 7,5 t do 16 t wynosiły 73 zł brutto, zaś w okresie od 1 stycznia 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku – 58 zł brutto.
Dowód:
korespondencja e-mail k. 16,
wniosek o udostępnienie informacji publicznej z dnia 16 października 2019 roku k. 16 verte,
pismo Starostwa Powiatowego w P. z dnia 8 października 2019 roku k. 17,
uchwała (...)Rady Powiatu (...) z dnia 25 października 2017 roku k. 18,
uchwała (...)Rady Powiatu (...) z dnia 5 grudnia 2018 roku k. 19.
W marcu 2020 roku powód przestawił pozwanej projekt ugody. Pozwana nie zajęła żadnego stanowiska w sprawie.
Dowód:
projekt ugody k. 25, k. 113.
W 2020r. do powoda zgłosił się syn pozwanej z żądaniem wydania ciągnika, a pismem z dnia 25 lutego 2021 roku pełnomocnik pozwanej wezwała powoda do wydania spornego ciągnika rolniczego, w nieprzekraczalnym terminie 3 dni od otrzymania pisma.
Dowód:
korespondencja e-mail k. 26, k. 52.
pismo z dnia 25 lutego 2021 roku k. 50,
zeznania świadka J. B. k. 155-156.
Powód deklarował wolę wydania ciągnika po uiszczeniu przez pozwaną należności za demontaż, montaż i naprawę oraz przechowanie.
Dowód:
zeznania świadka K. B. k. 154-155,
zeznania świadka J. B. k. 155-156,
zeznania świadka J. J. k. 156,
zeznania świadka R. Z. (1) k. 156-157.
Ceny przechowywania ciągnika na parkingu strzeżonym w firmach działających na rynku lokalnym zawierały się w 2019 roku oraz w końcu 2018 roku w przedziale 20-30zł za dobę z podatkiem VAT. Z kolei incydentalnie stosowana w niektórych warsztatach naprawczych opłata za przechowywanie pojazdu sięgała 20-25 zł netto dla serwisów marek popularnych, a nawet 50 zł netto za dobę w serwisach marek luksusowych jak B. czy M..
Dowód:
opinia biegłego sądowego W. S. k. 171-175.
Sąd zważył, co następuję:
Powództwo było częściowo uzasadnione.
Wyrok wydano w trybie art. 15 zzs 2 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...), innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. 2020.374 ze zm.), uwagi na przeprowadzenie całości postępowania dowodowego opartego o dokumenty i zeznania świadków.
Powód dochodził zapłaty z tytułu łączącej strony umowy o świadczenie usług uregulowanej w ar. 750 kc oraz część roszczenia wywodził z umowy przechowania uregulowanej w art. 835 kc przez umowę przechowania przechowawca zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą oddaną mu na przechowanie. Art. 836 kc stanowi, że jeżeli wysokość wynagrodzenia za przechowanie nie jest określona w umowie albo w taryfie, przechowawcy należy się wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte, chyba że z umowy lub z okoliczności wynika, iż zobowiązał się przechować rzecz bez wynagrodzenia.
W sprawie bezsporne było zlecenie przez pozwaną powodowi diagnostyki uszkodzeń ciągnika, wykonanie diagnostyki, koszt z tym związany oraz koszt ponownego montażu silnika i naprawy usprawniającej pojazd. Okoliczności te zostały wprost przyznane przez pozwaną w toku procesu (k. 154, 159).
Zgodnie więc ze stanowiskiem pozwanej sporne było odpłatne przechowanie ciągnika i koszt z tym związany.
Stosownie do treści art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. W ocenie sądu żądanie powoda w zakresie diagnostyki, demontażu – 7749 zł, jak i ponownego montażu i częściowej naprawy pojazdu – 7000 zł, było w pełni uzasadnione już w kontekście stanowiska pozwanej która ani w sprzeciwienie, ani w dalszych pismach procesowych nie kwestionowała tych roszczeń. Na rozprawie w dniu 4 stycznia 2022r. pełnomocnik pozwanej wprost wskazał, że kwestionuje roszczenie powoda jedynie w zakresie przechowania ciągnika. Tym samym roszczenie w pozostałym zakresie, tj. co do diagnostyki, demontażu i ponownego montażu, częściowej naprawy pojazdu, należało uwzględnić, jako uznane. Jedynie więc na marginesie należało wskazać, że powód przedłożył również na tą okoliczność szereg dowodów, w tym wykaz przeprowadzonych czynności w związku z naprawą ciągnika (k. 149), faktur, zeznania świadków – m.in. R. Z. (2), który osobiście dokonywał naprawy i montażu.
Zasadnicza część sporu dotyczyła dochodzonych przez powoda kosztów przechowania zarówno co do zasady, jak i wysokości.
Powód powoływał się na „przechowywanie” ciągnika pozwanej domagając się z tego tytułu wynagrodzenia. W pierwszej kolejności należało wskazać, że odpłatne przechowanie może wynikać z łączącej strony umowy przechowania. Powód był więc zobowiązany do wykazania istnienia umowy między stronami i jej treści. Strona powodowa poza przedłożoną fakturą za przechowanie (która notabene była wyłącznie fakturą pro forma i została wystawiona dopiero po około 200 dniach od oddania pojazdu przez pozwaną) nie przedłożyła żadnego dowodu na tą okoliczność. Nawet przesłuchani świadkowie nie wskazywali, aby strony w jakikolwiek sposób – pisemny czy ustny - zawarły umowę przechowania ciągnika. Niewątpliwe było zawarcie między stronami umowy mieszana o świadczenie usług i przechowania polegającej na zdiagnozowaniu uszkodzenia ciągnika rolniczego. Powód miał w tym celu dokonać demontażu silnika, weryfikacji uszkodzeń, a nadto wycenić całkowity koszt naprawy. Umowa taka w żaden sposób nie obejmowała odpłatnego przechowania pojazdu. W tożsamy sposób jak umowa naprawy – która również ma charakter mieszany i zawiera w sobie umowę o dzieło jak i przechowania - tak samo umowa dotycząca zbadania uszkodzeń musiała wręcz zawierać w sobie element przechowania pojazdu. Bez tego bowiem w oczywisty sposób nie byłoby możliwe wykonanie przez powoda zasadniczego zobowiązania tj. diagnostyki. Zdaje się również nie być sporne, że w momencie zawierania umowy, strony nie uzgodniły żadnej odpłatności za przechowanie, skoro nawet powód nie podnosił takiej okoliczności. Co więcej domagał się zapłaty dopiero od 29 listopada 2018r. (zlecenie otrzymał już 31 października 2018 r.), niewątpliwie więc umowa stron nie obejmowała odpłatnego przechowania pojazdu. Podobnie nie wykazano, aby przy zawieraniu umowy powód czynił jakiekolwiek zastrzeżenia odnoście odpłatności przechowania pojazdu w razie jego późniejszego nieodebrania. Również biegły wskazywał, że jedynie incydentalnie warsztaty i tylko w wyjątkowych sytuacjach, pobierają opłaty za przechowanie, z tym zastrzeżeniem, że klient już przy przekazywaniu pojazdu do naprawy jest o tym informowany. Tak zaś nie było w niniejszej sprawie, a co najmniej powód nie wykazał aby w tym względzie istniała jakakolwiek umowa. Odpłatność przechowania nie stanowiła części umów naprawy czy świadczenia usług diagnostycznych, a stosowania takich opłat nie można uznać za zwyczajowej należność wynikającą z funkcjonowania rynku. Nie sposób było również uznać, że z okoliczności stanu faktycznego, możliwe było ustalenie, iż strony przy zawieraniu umowy godziły się na odpłatność przechowania, w jakimkolwiek terminie, czy po spełnieniu ustalonych warunków. Nadto powód nie wykazał także aby w terminie późniejszym, tj. po 29 listopada 2018r. uzgodnił z pozwaną cenę przechowania. Co więcej mając na względzie kontekst sytuacji, w tym odmowę zapłaty za usługę, kilkukrotne, ustne i pisemne, żądanie przez pozwaną wydania ciągnika – na co wskazywały dowody z dokumentów – ale i zeznania świadków m.in. J. B., nie sposób uznać, że doszło między stronami do dorozumianego zawarcia takiej umowy, czy też modyfikacji umowy pierwotnie zawartej.
Tym samym przyjęto, że powód jednostronnie narzucił pozwanej opłatę za przechowanie. Dlatego konieczne było rozważenie możliwych podstawy prawne takich żądań. Zgodnie z art. 842 kc składający powinien zwrócić przechowawcy wydatki, które ten poniósł w celu należytego przechowania rzeczy, wraz z odsetkami ustawowymi oraz zwolnić przechowawcę od zobowiązań zaciągniętych przez niego w powyższym celu w imieniu własnym. Niewątpliwie powód był uprawniony do żądania zapłaty kosztów np. związanych z dbaniem o właściwy stan techniczny ciągnika, jego zabezpieczenia na zimę, itp. wydatków, jeśli byłoby to konieczne do zabezpieczenia przed uszkodzeniem. Jednakże powód nie wydatkował żadnych kosztów związanych z jego parkowaniem na własnej nieruchomości. Nie wykazał, że np. oddał pojazd na odpłatny parking sprzężony i ponosił z tego tytułu opłaty, lub aby miejsce które zajmował ciągnik z wysokim prawdopodobieństwem mogło być odpłatnie wynajęte innym osobom, czy też chociażby aby w ogóle zajmował się odpłatnym przechowaniem pojazdów. Naliczona przez niego opłata za przechowanie nie stanowiła więc „wydatku”, a miała stanowić dodatkowe wynagrodzenie.
Stosowanie do art. 486 kc w razie zwłoki wierzyciela dłużnik może żądać naprawienia wynikłej stąd szkody; może również złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego. Podobnie więc w tym przypadku powód mógł domagać się naprawienia powstałej szkody tj. strat lub utraconych korzyści. Powód nie wykazał jednak, aby opłata za przechowanie, stanowiła szkodę w jakiejkolwiek postaci. Przy zastosowaniu metody dyferencyjnej ustalania szkody, nie sposób było uznać (a co najmniej powód tego nie wykazał), że stan majątku powoda na skutek nieodebrania ciągnika był mniejszy niż, w sytuacji gdyby ciągnik został odebrany przez pozwaną.
Mając powyższe na uwadze uznano, że powódka nie wykazała istnienia umowy odpłatnego przechowania, jej treści, jak również jakiejkolwiek szkody czy wydatków związanych z przechowaniem ciągnika, dlatego w tej części żądanie oddalono.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu było oparte na art. 100 kpc. Na koszty powoda składało się złożyły się: opłata od pełnomocnictwa – 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 3600 zł, oplata od pozwy 1000 zł, opłata od wniosku o zabezpieczenie 100 zł, koszty postępowania zabezpieczającego razem 2 319,20 zł, kwota 551,04 zł tytułem wynagrodzenia biegłego – łącznie 7587,24 zł. Powód wygrał sprawę w 74% z tego tytułu należny był mu zwrot 5614,55 zł. Na wydatki pozwanej składały się: koszty zastępstwa procesowego – 3600 zł, wynagrodzenie w postepowaniu zażaleniowym 900zł, opłata od zażalenia 200 zł łącznie 4700 zł, z czego 26% to 1222 zł. Dokonując wzajemnej kompensaty orzeczono jak w pkt III.
W pkt IV nakazano zwrot powodowi nadpłaconej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.
1. (...)
2. (...)
3. (...)