Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V U 19/21

UZASADNIENIE

Ubezpieczony B. Z. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 21.12.2020r. nr (...) odmawiającej przyznania mu prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku z dnia 14.02.2020r. Domagał się tym samym ustalenia wysokości odszkodowania w związku z tymże wypadkiem.

W uzasadnieniu kwestionował, aby naruszył przepisy dotyczące ochrony zdrowia i życia. Podał, że w protokole ustalenia okoliczności wypadku dokonano zmian w formie korekty, z którymi się nie zgadza. Podkreślał, iż dokumentu tego pracodawca nie dostarczył mu.

B. Z. wskazał nadto, że maszynę – wykrawarkę laserową obsługuje kilka osób, przy czym każda z nich powinna mieć właściwy stopień przymocowany do podłoża, podczas gdy faktycznie w zakładzie pracy znajduje się wyłącznie jeden taki stopień, z którego korzystają wspólnie wszyscy pracownicy.

Organ rentowy -Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

W uzasadnieniu wskazał, iż zdarzenie z dnia 14.02.2020r. zostało zakwalifikowane przez organ rentowy jako wypadek przy pracy, natomiast wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane rażącym niedbalstwem.

Organ rentowy wskazał nadto, że w korekcie protokołu nr (...) pracodawca ustalił, iż wyłączną przyczyną wypadku było nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej, co stanowiło naruszenie przepisów dotyczących życia i zdrowia.

Podał, że jako wyłączną przyczynę wypadku organ rentowy uznał naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B. Z. w dniu 14.02.2020r. pozostawał w zatrudnieniu w przedsiębiorstwie Grupa (...) z siedzibą w M., na podstawie umowy o pracę z dnia 12.08.2019r., na stanowisku pomocnik operatora (...).

Stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania z upływem czasu, na który umowa była zawarta (12.08.2020r.).

Dowód: akta osobowe pracownika - Umowa o pracę z dnia 12.08.2019r.; świadectwo pracy z dnia 12.08.2020r. – część C.

Tego dnia pracę rozpoczął o godz. 14:00, na swym stanowisku. B. Z. obsługiwał stół wykrawarki laserowej, którego wysokość wynosi ok. 80-90 cm. Maszyna jest wyspecjalizowana do cięcia blachy nierdzewnej. Kiedy element został z maszyny zdjęty, bezzwłocznie należało nałożyć kolejną blachę. Zakładał blachy i ściągał już wycięte. Wychodząc z detalami nie miał zapewnionego stopnia i nie miał też czego się przytrzymać. Maszynę muszą obsługiwać dwie osoby. Takie maszyny w ww. zakładzie pracy są dwie, z czego tylko do jednej z nich dostawiono stołek, który jest przestawny i miał ułatwiać schodzenie i wchodzenie. Przełożony B. Ł. M. nie zwracał mu uwagi i nie informował, że bezwzględnie należy korzystać z ww. stołka.

O godz. 21:45 uległ wypadkowi – ześlizgnął się piętą doznając skręcenia i naderwania innych nie określonych części kolana prawego. Przy stole B. Z. jako pomocnik operatora - był wówczas sam, gdyż operator – K. F. - znajdował się z drugiej strony. Do ww. zdarzenia doszło podczas schodzenia ze stołu wykrawarki laserowej (z wysokości ok. 76 cm), bowiem prawa noga ześlizgnęła się z obudowy ww. urządzenia. Chroniąc się przed upadkiem B. Z. niewłaściwie stanął na posadzce. Doznał urazu kolana prawego. Po tym zdarzeniu B. Z. nie przerwał pracy i pracował tego dnia do godz. 22:00. Pojawiła się opuchlizna kolana, zaś dolegliwości bólowe nasilały się, toteż w dniu 17.02.2020r. udał się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ZOZ w L. (tam udzielono mu fachowej pomocy lekarskiej i skierowano do poradni urazowo-ortopedycznej, na dalsze leczenie).

W chwili zdarzenia B. Z. posiadał aktualne badania lekarskie: brak przeciwwskazań do ww. pracy oraz wymagane szkolenia w zakresie bhp.

Zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę ustalił, że ww. zdarzenie jest wypadkiem przy pracy.

W dniu zdarzenia B. Z. podlegał ubezpieczeniu społecznemu. Składki zostały odprowadzone.

Dowód: akta organu rentowego - Protokół Nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 2-3v.; pismo z dnia 27.10.2020r. – k. 8; zaświadczenie z dnia 27.10.2020r. – k. 16, a nadto: treść zeznań B. Z. złożonych podczas rozprawy w dniu 16.03.2021r. - k. 16-17.

Należący do zespołu powypadkowego M. G. w trakcie postępowania powypadkowego nie sprawdzał jaka blacha była wycinana w dniu wypadku.

Dowód: treść zeznań świadka M. G. – k. 26v. akt sprawy.

Pracodawca i przełożeni pracowników produkcyjnych tolerowali sytuację, że pracownicy nie korzystali z ww. stołka, celem wejścia lub zejścia ze stołu roboczego maszyny. Początkowo zwracano na to uwagę, jednak z uwagi na fakt, że pracownicy nie korzystali z tego stołka, pracodawca odstąpił od egzekwowania tego obowiązku. Nie nakładano kar na pracowników, którzy z niego nie korzystali.

Stołek (zawierający dwa stopnie) jest jeden pomiędzy dwoma maszynami, do których należy go przystawiać.

Budowa maszyny uniemożliwia na stałe dostawienie stołka ze stopniami. Stołek musiał być od maszyny odstawiany, aby mogła podjąć pracę. Czujniki maszyny uniemożliwiłyby uruchomienie i pracę maszyny, gdyby stołek pozostał do niej przystawiony.

Od obudowy maszyny do stołu roboczego jest ok. 80-90 cm.

Dowód: treść zeznań świadka Ł. M. – k. 27.

Po wypadku B. Z. pracodawca zobowiązuje pracowników do korzystania z ww. stołka. Nadal jest jeden stołek udostępniony dla pracowników obsługujących dwie maszyny.

Dowód: treść zeznań świadka Ł. M. – k. 27v.

Aby zdjąć 1,5-2 metrowy arkusz blachy pracownik obsługujący maszynę musi wejść na maszynę, żeby ją ściągnąć, a jednocześnie nie porysować (wówczas klient nie odbierze produktu).

Dowód: treść zeznań świadka B. Z. – k. 28 akt sprawy.

Operator maszyny często wchodzi na maszynę korzystając ze stopni, bowiem sprawdza jakość cięcia.

W dniu zdarzenia stołek ze stopniami stał przy maszynie, przy operatorze.

Dowód: treść zeznań B. Z. – k. 28.

Uczestnik zespołu powypadkowego P. G., który sporządzał protokół powypadkowy, nie sprawdzał, czy pracownik był przeszkolony.

Dowód: treść zeznań świadka P. G. – k. 17 akt sprawy.

Zespół powołany przez pracodawcę sporządził korektę do ww. Protokołu nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy.

W treści korekty protokołu, stwierdzono, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa – art. 211 pkt 2 k.p. - nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej.

Ww. korekta protokołu została nadana do B. Z. przesyłką poleconą w dniu 27.11.2020r.

Dowód: akta organu rentowego - Korekta Protokołu Nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 20-21v.; potwierdzenie nadania; potwierdzenie odbioru – k. 28-29.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w S. uznał ww. zdarzenie z dnia 14.02.2020r. za wypadek przy pracy, wskazując, że poszkodowany naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa poprzez nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej. Wskazano, że poszkodowany swym zachowaniem przyczynił się do powstania urazu przez nieprzestrzeganie przepisów bhp.

Dowód: akta organu rentowego – notatka w sprawie ustalenia uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego – k. 32-32v.

Na mocy decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 21.12.2020r. odmówiono B. Z. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku z dnia 14.02.2020r. Uzasadniając wskazano, iż wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez B. Z. przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, tj. nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej.

Dowód: decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 21.12.2020r., znak: JO/0/037105134 – akta organu rentowego – k. 33.

Wydarzeniem powodującym zdarzenie wypadkowe był upadek podczas schodzenia ze stołu roboczego wycinarki laserowej.

Przyczyną upadku było schodzenie ze stołu bez użycia schodów. Nie używanie schodków wynikało z faktu, że ich użycie utrudniało pracę, tj. wymagało ich stałego przystawiania i odstawiania od stołu roboczego, a także wymagało koordynacji ich użycia przez operatora i pomocnika, gdyż obaj razem korzystali z tych samych schodków przestawnych.

Konieczność wejścia na stół wynikała z tego, że nie było urządzeń umożliwiających zdjęcie niektórych typów wyciętych elementów. W takim przypadku pracownicy wchodzili na stół roboczy i zdejmowania elementów dokonywali stojąc na stole. Maszyna, pomimo częstej konieczności wchodzenia przez pomocnika operatora na stół roboczy, nie została wyposażona w stałe wejście (schodki) umożliwiające wejście na stół roboczy.

Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy sporządzona w dniu 16.05.2021r. – k. 32-41 akt sprawy.

Niewątpliwie B. Z. złamał zasadę bezpiecznego wykonywania pracy, gdyż nie powinien zeskakiwać ze stołu roboczego maszyny, lecz używać do wchodzenia i schodzenia schodów przestawnych.

Nie można jednak wskazywać na wyłączna winę poszkodowanego z uwagi, że do zdarzenia doszło z powodu: tolerowania przez kadrę kierowniczą wchodzenia i schodzenia ze stołu bez użycia przestawnych schodów; zbyt małej liczby przestawnych schodów w stosunku do liczby pracujących i sposobu organizacji pracy.

Z uwagi na przebieg procesu i jego tempo realizacji B. Z. nie miał możliwości swobodnego użycia stopni wejściowych.

W zakładzie nie obowiązywał bezwzględny nakaz używania schodów do wejścia i zejścia ze stołu roboczego.

Biorąc pod uwagę konieczność częstego wchodzenia na stół roboczy (przynajmniej kilka razy w ciągu zmiany roboczej, a w niektórych przypadkach co kilka lub kilkanaście minut), nie wyposażono stanowiska w stałe schody umożliwiające wchodzenie na stół. Nie ma także informacji, że stół roboczy posiadał zabezpieczenia przed możliwością upadku od strony wolnej krawędzi, np. pomosty robocze wokół stołu. Ciągłe przystawianie i odstawianie schodów przestawnych niewątpliwie stanowiło utrudnienie pracy, a dodatkowo ich konstrukcja nie była zbyt poręczna, aby takie czynności stale wykonywać. Schodki były raczej ciężkie, gdyż wykonane z metalu, a nie miały kółek i rączek ułatwiających przestawianie. Z tego powodu, pracownicy do wejścia na stół używali innych elementów.

Pracodawca nie podejmował działań umożliwiających zdejmowanie wszelkiego typu elementów bez konieczności wchodzenia na stół roboczy. Co do zasady, zdejmowanie wykrojonych elementów, poprzez wchodzenie na stół roboczy niesie ryzyko upadku z wysokości. Niewątpliwie pracodawca liczył się z tym ryzykiem zezwalając na wchodzenie na stół. Tolerował też większe ryzyko urazów związanych z takim sposobem wykonywania pracy, gdyż nie wprowadził żadnych stałych rozwiązań ograniczających ryzyko wypadku. Tolerował także zeskakiwanie ze stołu. Wiedząc, że pracownicy nie używają przestawnych schodków i zeskakują ze stołu, nie podejmował żadnych działań technicznych, organizacyjnych oraz dyscyplinujących mających na celu eliminację takiego procederu. W szczególności nie zapewnił stałego wejścia na stół roboczy. Tym samym należy stwierdzić, że zdarzenie wypadkowe, do jakiego doszło mieściło się w granicach tolerowanego przez pracodawcę ryzyka.

Pracownicy wiedzieli, że mają schodki do dyspozycji, jednak ocena, czy użyć tych schodów, należała do pracownika. Nie było w tym zakresie ustalonych instrukcji.

Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy sporządzona w dniu 16.05.2021r. – k. 32-41 akt sprawy.

U B. Z. rozpoznano:

-

przerost fałdu podrzepkowego prawego kolana;

-

przebyte uszkodzenie przerośniętego fałdu leczone operacyjnie.

W wyniku wypadku przy pracy w dniu 14.02.2020r. B. Z. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%.

W wyniku wypadku z dnia 14.02.2020r. B. Z. doznał urazu prawego kolana, w wyniku którego doszło do częściowego uszkodzenia przerośniętego fałdu podrzepkowego. Uszkodzenie stwierdzono w czasie zabiegu artroskopowego – 04.08.2020r.

Obecnie stwierdza się upośledzenie czynności kolana w postaci ograniczenia ruchomości – deficytu zgięcia 40˚ i deficytu wyprostu 5˚, przy zachowanym prawidłowym stanie mięśni, co kwalifikuje się jako długotrwały uszczerbek na zdrowiu wg pkt 156. Biorąc pod uwagę obraz kliniczny, towarzyszące powikłania, stopień upośledzenia funkcji w porównaniu z zaburzeniami objętymi w tym punkcie w skali procentowej od 1 do 20, odpowiada proporcjonalnie 5% uszczerbku.

Dowód: pisemna opinia z dnia 07.09.2021r. sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii – k. 57-58 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie B. Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest zasadne, a zatem zasługuje na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawała kwestia wystąpienia urazu u ubezpieczonego wskutek wypadku przy pracy.

Zaskarżoną decyzją organ rentowy odmówił ubezpieczonemu B. Z. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, uznając, iż wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane rażącym niedbalstwem. Podkreślić należy przy tym, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych w S. uznał co prawda ww. zdarzenie z dnia 14.02.2020r. za wypadek przy pracy, wskazując, że poszkodowany naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa poprzez nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej. Wskazano jednak, że poszkodowany swym zachowaniem przyczynił się do powstania urazu przez nieprzestrzeganie przepisów bhp (vide: notatka w sprawie ustalenia uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego – k. 32-32v. akt organu rentowego).

Zgodnie z art. 21 ust. 1 Ustawy z dnia 30 października 2002 r . o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U.2009.167.1322) – zwanej dalej Ustawą wypadkową - świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują, gdy wyłączną przyczyną wypadku, było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Wyrażenie „ rażące niedbalstwo” nie zostało jednak zdefiniowane w ustawie. Prawo ubezpieczeń społecznych nie ma również własnego pojęcia winy. Nie definiuje też takich pojęć jak umyślność, lekkomyślność, niedbalstwo. W związku z tym dla wyjaśnienia ich znaczenia należy się odwołać do terminologii prawa karnego.

Według art. 9 § 1 k.k. czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. W myśl natomiast art. 9 § 2 k.k. czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. Jak nietrudno zauważyć, różnica między umyślnością i nieumyślnością wynika z istnienia lub braku zamiaru sprawcy popełnienia czynu zabronionego. W pojęciu winy umyślnej zawarty jest zawsze zamiar popełnienia czynu, a więc element świadomości sprawcy, a ponadto element jego woli skierowanej na popełnienie tego czynu („chce popełnić”) lub chociażby godzenia się na jego popełnienie - przy jednoczesnym przewidywaniu możliwości tego popełnienia. Istota nieumyślności polega zaś na braku zamiaru popełnienia czynu, lecz mimo to na jego popełnieniu wskutek niezachowania należytej ostrożności wymaganej w danych okolicznościach. Przepis art. 21 ust. 1 Ustawy wypadkowej przewiduje utratę prawa do świadczeń nie tylko w razie „umyślnego” naruszenia przez pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, ale także w razie ich naruszenia spowodowanego „wskutek rażącego niedbalstwa”.

W orzecznictwie sądowym przyjmuje się w sposób zgodny, że rażące niedbalstwo jest zachowaniem graniczącym z umyślnością, a zarazem takim, które daje podstawę do „szczególnie negatywnej oceny postępowania” pracownika. Powyższe rozumienie tego pojęcia zapoczątkował Trybunał Ubezpieczeń Społecznych, który w wyroku z dnia 20 listopada 1973 r., III TO 84/73 (Praca i Zabezpieczenie (...) str. 74), wyjaśnił, że niedbalstwo pracownika jako wyłączna przyczyna wypadku przy pracy zwalnia zakład pracy od odpowiedzialności tylko wtedy, jeżeli miało charakter rażący, „a więc graniczyło z umyślnością”. Stanowisko Sądu Najwyższego w tej mierze, ukształtowało się pod wpływem wyroku z dnia 6 sierpnia 1976 r. III PRN 19/76 (OSNCP 1977/3 poz. 55). Przyjęto w nim, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć między innymi sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle ono występuje w danych okolicznościach faktycznych, tak, że każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je jako ewidentne - a mimo to, z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się. Rozważania powyższe - w pełni podzielane przez obecny skład - zawiera wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1999 r., II UKN 221/99 (OSNAPiUS 2001/6 poz. 205).

Reasumując, rażące niedbalstwo jest postacią winy nieumyślnej, zawierającą – w odróżnieniu od zwykłego niedbalstwa – element świadomie nieprawidłowego wykonywania czynności grożącej niebezpieczeństwem przy jednoczesnym lekceważeniu następstw takiego postępowania. Łączy się z tym tak zwany element staranności. Naruszenie tego obowiązku może wywołać pewne skutki określone na przykład w przepisie prawnym lub wynikające z danej sytuacji faktycznej. Rażące niedbalstwo charakteryzuje się takim zachowaniem poszkodowanego, które w sposób jaskrawy odbiega od norm bezpiecznego postępowania i świadczy o całkowitym zlekceważeniu przepisów o ochronie zdrowia.

Regulacja ta zawiera więc okoliczności wyłączające prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego i oznacza, że w razie ich zaistnienia świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują.

Wszystkie przesłanki: wyłączność przyczyny, umyślne lub rażące niedbalstwo w naruszeniu przez ubezpieczonego według podanych wyżej przepisów muszą być spełnione łącznie.

Ciężar dowodu w wykazaniu tych przesłanek spoczywa na organie rentowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 1980 r., (...) 8/80). Oznacza to, że nie jest wystarczające udowodnienie przez organ rentowy, iż ubezpieczony zaniedbał przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia. Organ rentowy musi ponadto udowodnić, że zaniedbanie to miało charakter rażący lub nastąpiło umyślnie oraz, że takie zachowanie ubezpieczonego było wyłączną przyczyną wypadku .

Przy braku udowodnienia łącznego wystąpienia tych elementów ubezpieczony nie może być pozbawiony świadczeń przewidzianych ustawą wypadkową (wyrok SN z dnia 5 maja 1998r., II UKN 29/98, OSNAPiUS 1999/8/288).

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy, należy wskazać, że przedmiotem sporu stała się kwestia przyczyny wypadku, jakiemu uległ ubezpieczony w relacji do zarzucanego mu przez organ rentowy rażącego niedbalstwa lub umyślności, jako wyłącznej przyczyny zdarzenia.

Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe wykazało, iż ubezpieczony B. Z., będąc zatrudniony w przedsiębiorstwie Grupa (...) z siedzibą w M., na stanowisku pomocnik operatora (...), uległ wypadkowi przy pracy w dniu 14.02.2020r., na skutek czego doznał urazu kończyny dolnej.

Z ustaleń Sądu poczynionych w trakcie postępowania dowodowego w niniejszej sprawie wynika, że tego dnia ubezpieczony pracę rozpoczął o godz. 14:00 i obsługiwał stół wykrawarki laserowej. Maszyna jest wyspecjalizowana do cięcia blachy nierdzewnej. B. Z. zakładał blachy i ściągał już wycięte. Ubezpieczony w trakcie postępowania podkreślał, że wychodząc z detalami nie miał zapewnionego stopnia i nie miał też czego się przytrzymać. Postępowanie dowodowe wykazało nadto, że maszynę muszą obsługiwać dwie osoby oraz że takie maszyny w ww. zakładzie pracy są dwie, z czego tylko do jednej z nich dostawiono stołek, który jest przestawny i miał ułatwiać schodzenie i wchodzenie.

Z dokumentacji załączonej do akt sprawy wynika również, że o godz. 21:45 B. Z. uległ wypadkowi – ześlizgnąwszy się piętą, doznając skręcenia i naderwania innych nie określonych części kolana prawego.

Na uwagę zasługuje okoliczność, że do ww. zdarzenia doszło podczas schodzenia ze stołu wykrawarki laserowej (z wysokości ok. 76 cm), bowiem prawa noga ześlizgnęła się z obudowy ww. urządzenia. To zaś pozostaje poza sporem w sprawie. Chroniąc się przed upadkiem B. Z. niewłaściwie stanął na posadzce. Doznał urazu kolana prawego, na skutek czego pojawiła się opuchlizna kolana, zaś dolegliwości bólowe nasilały się, zatem w dniu 17.02.2020r. udał się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ZOZ w L. (tam udzielono mu fachowej pomocy lekarskiej i skierowano do poradni urazowo-ortopedycznej, na dalsze leczenie). Powyższe odnajduje swe potwierdzenie w szczególności w treści protokołu Nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 2-3v.; pisma z dnia 27.10.2020r. – k. 8; zaświadczenia z dnia 27.10.2020r. – k. 16, a nadto: treści zeznań B. Z. złożonych podczas rozprawy w dniu 16.03.2021r. - k. 16-17.

Zaznaczyć potrzeba również, iż zespół powypadkowy powołany przez pracodawcę ustalił, że ww. zdarzenie jest wypadkiem przy pracy. Do ww. protokołu zespół powypadkowy sporządził jednakże korektę, w treści której stwierdzono, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa – art. 211 pkt 2 k.p. - nieużycie schodków w czasie wchodzenia na stół roboczy wykrawarki laserowej. Powyższe odnajduje swe potwierdzenie w aktach organu rentowego - Korekta Protokołu Nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy – k. 20-21v.

Na szczególną uwagę zasługiwał jednak fakt, iż ubezpieczony w trakcie postępowania artykułował, że przełożony - Ł. M. nie zwracał mu uwagi i nie informował o bezwzględnym obowiązku korzystania z ww. stołka. Powyższe twierdzenia odnajdują swe potwierdzenie w treści zeznań świadka Ł. M., który potwierdził, iż pracodawca i przełożeni pracowników produkcyjnych tolerowali sytuację, że pracownicy nie korzystali z ww. stołka, celem wejścia lub zejścia ze stołu roboczego maszyny. Z relacji tego świadka wynika, że początkowo zwracano na to uwagę, jednak z uwagi na fakt, iż pracownicy nie korzystali z tego stołka, pracodawca odstąpił od egzekwowania ww. obowiązku. Świadek potwierdził nadto, że nie nakładano kar na pracowników, którzy z niego nie korzystali. Wskazywał, że stołek (zawierający dwa stopnie) jest jeden pomiędzy dwoma maszynami, do których należy go przystawiać. Z relacji świadka wynika również, że budowa maszyny uniemożliwia na stałe dostawienie stołka ze stopniami, toteż musiał być od maszyny odstawiany, aby mogła podjąć pracę (czujniki maszyny uniemożliwiłyby uruchomienie i pracę maszyny, gdyby stołek pozostał do niej przystawiony). Świadek wskazał również, że nawet aktualnie jest tam jeden stołek udostępniony dla pracowników obsługujących dwie maszyny – vide: treść zeznań świadka Ł. M. – k. 27-27v.

Sąd rozpoznając niniejszą sprawę pochylił się nad wszelkimi argumentami zgłaszanymi przez strony w trakcie postępowania. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zważył, że twierdzenia organu rentowego w zakresie rażącego niedbalstwa w zachowaniu ubezpieczonego, są dalece niezasadne. Okoliczności sprawy uprawniają do twierdzenia, że pracodawca (co sam przyznał) nie ingerował w sposób stawania przez pracowników na blacie roboczym maszyny. Oznacza to, że takie działania pracowników były akceptowane przez pracodawcę. W tym przypadku nie ma też podstaw dla twierdzenia, że przełożeni nie wiedzieli o takim postępowaniu pracowników (np. pomocników operatora), bowiem świadek Ł. M. wskazał, że pracodawca przyzwalał na nieużywanie schodków.

Skoro - w ocenie pracodawcy oraz organu rentowego - takie działanie nie jest ani bezpieczne, ani prawidłowe, to pracodawca winien odpowiednio zareagować w tej sytuacji. Tego jednak nie uczynił w ogóle.

Co istotne, sposób, w jaki w dniu zdarzenia wykonał tę czynność ubezpieczony, był utrwalany przez pracowników.

Podnieść również potrzeba, że postępowanie dowodowe nie wykazało, aby pracodawca w ramach bhp szkolił pracowników informując, jak należy prawidłowo dostać się na blat roboczy np. celem zdjęcia blachy oraz że bezwzględnie winni oni korzystać ze schodków (inną rzeczą jest kwestia, że pracodawca nie zapewnił wystarczającej ilości schodków przestawnych czy też stołków).

Z uwagi jednak na wnioski dowodowe, twierdzenia i argumentację przedstawianą przez strony postępowania, zmierzając do wnikliwego ustalenia wszelkich niezbędnych, istotnych okoliczności, Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, co uczynił na podstawie przepisu art. 278 k.p.c. Sąd zmierzał w szczególności do ustalenia, czy ubezpieczony wykonując pracę w dniu 14.02.2020r. naruszył zasady bhp, jeśli tak, to w jaki sposób oraz czy do wypadku doszło z wyłącznej winy ubezpieczonego.

I tak, z treści pisemnej opinii biegłego z zakresu bhp wynika, że wydarzeniem powodującym zdarzenie wypadkowe był upadek podczas schodzenia ze stołu roboczego wycinarki laserowej. Biegły podał również, ze przyczyną upadku było schodzenie ze stołu bez użycia schodów. Wskazał przy tym, że nie używanie schodków wynikało z faktu, że ich użycie utrudniało pracę, tj. wymagało ich stałego przystawiania i odstawiania od stołu roboczego, a także wymagało koordynacji ich użycia przez operatora i pomocnika, gdyż obaj razem korzystali z tych samych schodków przestawnych.

Biegły zaznaczył również, że konieczność wejścia na stół wynikała z tego, że nie było urządzeń umożliwiających zdjęcie niektórych typów wyciętych elementów. W takim przypadku pracownicy wchodzili na stół roboczy i zdejmowania elementów dokonywali stojąc na stole. W ocenie biegłego, maszyna, pomimo częstej konieczności wchodzenia przez pomocnika operatora na stół roboczy, nie została wyposażona w stałe wejście (schodki) umożliwiające wejście na stół roboczy.

Odpowiadając na pytania Sądu biegły opiniując podał, że niewątpliwie B. Z. złamał zasadę bezpiecznego wykonywania pracy, gdyż nie powinien zeskakiwać ze stołu roboczego maszyny, lecz używać do wchodzenia i schodzenia schodów przestawnych. Biegły zaznaczył przy tym jednak, że nie można jednak wskazywać na wyłączna winę poszkodowanego z uwagi, że do zdarzenia doszło z powodu: tolerowania przez kadrę kierowniczą wchodzenia i schodzenia ze stołu bez użycia przestawnych schodów; zbyt małej liczby przestawnych schodów w stosunku do liczby pracujących i sposobu organizacji pracy. W ocenie biegłego, z uwagi na przebieg procesu i jego tempo realizacji ubezpieczony B. Z. nie miał możliwości swobodnego użycia stopni wejściowych. Biegły zaznaczył, że w zakładzie nie obowiązywał bezwzględny nakaz używania schodów do wejścia i zejścia ze stołu roboczego.

W treści opinii biegły podniósł również, że biorąc pod uwagę konieczność częstego wchodzenia na stół roboczy ( przynajmniej kilka razy w ciągu zmiany roboczej, a w niektórych przypadkach co kilka lub kilkanaście minut), nie wyposażono stanowiska w stałe schody umożliwiające wchodzenie na stół. Biegły akcentował, że nie ma także informacji, iż stół roboczy posiadał zabezpieczenia przed możliwością upadku od strony wolnej krawędzi, np. pomosty robocze wokół stołu. Wyjaśniając biegły zaznaczył, że ciągłe przystawianie i odstawianie schodów przestawnych niewątpliwie stanowiło utrudnienie pracy, a dodatkowo ich konstrukcja nie była zbyt poręczna, aby takie czynności stale wykonywać. W ocenie biegłego, schodki były raczej ciężkie, gdyż wykonane z metalu, a nie miały kółek i rączek ułatwiających przestawianie. Z tego powodu, w ocenie biegłego, pracownicy do wejścia na stół używali innych elementów.

W dalszej części opinii biegły wskazał, że pracodawca nie podejmował działań umożliwiających zdejmowanie wszelkiego typu elementów bez konieczności wchodzenia na stół roboczy. Podał, że co do zasady, zdejmowanie wykrojonych elementów, poprzez wchodzenie na stół roboczy - niesie ryzyko upadku z wysokości. Z treści opinii wynika, że niewątpliwie pracodawca liczył się z tym ryzykiem zezwalając na wchodzenie na stół; tolerował też większe ryzyko urazów związanych z takim sposobem wykonywania pracy, gdyż nie wprowadził żadnych stałych rozwiązań ograniczających ryzyko wypadku; nadto tolerował także zeskakiwanie ze stołu. W ocenie biegłego, wiedząc, że pracownicy nie używają przestawnych schodków i zeskakują ze stołu, pracodawca nie podejmował żadnych działań technicznych, organizacyjnych oraz dyscyplinujących mających na celu eliminację takiego procederu. Biegły zwrócił uwagę, że w szczególności pracodawca nie zapewnił stałego wejścia na stół roboczy. Z treści opinii wynika, że tym samym należy stwierdzić, iż zdarzenie wypadkowe, do jakiego doszło mieściło się w granicach tolerowanego przez pracodawcę ryzyka.

W dalszej części opinii biegły opiniował, iż pracownicy wiedzieli, że mają schodki do dyspozycji, jednak ocena, czy użyć tych schodów, należała do pracownika. Nie było w tym zakresie ustalonych instrukcji (vide: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy sporządzona w dniu 16.05.2021r. – k. 32-41 akt sprawy).

Z powyższego wynika zatem, że nie jest zasadne zarzucenie B. Z., iż do przedmiotowego wypadku przy pracy doszło wyłącznie wskutek rażącego niedbalstwa ze strony ubezpieczonego.

Odnosząc się do przytoczonych powyżej definicji umyślności i rażącego niedbalstwa, Sąd stwierdził, że nie wynika z dowodów (które powinien był przedstawić organ rentowy), aby ubezpieczony miał zamiar spowodować taki wypadek lub co najmniej godził się go spowodować.

Powtórzyć należy, że rażące niedbalstwo charakteryzuje się takim zachowaniem poszkodowanego, które w sposób jaskrawy odbiega od norm bezpiecznego postępowania i świadczy o całkowitym zlekceważeniu przepisów o ochronie zdrowia.

Dlatego Sąd nie zgodził się z dokonaną przez ZUS oceną tego stanu faktycznego, prowadzącą do stwierdzenia, że do wypadku doszło wyłącznie wskutek rażącego niedbalstwa lub umyślności.

Ustawa wypadkowa nie uzależnia prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego od tego, z jakich przyczyn wypadek nastąpił i po czyjej stronie leży zawinienie. Nawet wyłączna wina ubezpieczonego, a tym bardziej przyczynienie się tylko ubezpieczonego do wypadku - z dwoma wyjątkami - nie powoduje utraty prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego .

Od zasady, że wina ubezpieczonego nie ma wpływu na jego prawo do świadczeń, ustawa zna dwa wyjątki. Według przewidzianego w art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej, który mógłby ewentualnie wchodzić w grę w niniejszej sprawie, świadczenia z tej ustawy nie przysługują wówczas, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa (tak SN w wyroku z dnia 03.12.2013 r., II UK 169/13, Lex 1421810).

Konkludując, Sąd uznał, że nie zostały spełnione przesłanki z art. 21 ust. 1 tzw. ustawy wypadkowej, a ubezpieczony nie utracił prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego.

Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. 2009 r. Nr 167, poz. 1322) ubezpieczonemu, który wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, przysługuje jednorazowe odszkodowanie.

Za długotrwały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu na okres przekraczający 6 miesięcy, mogące ulec poprawie (ust. 3). Za stały uszczerbek na zdrowiu uważa się takie naruszenie sprawności organizmu, które powoduje upośledzenie czynności organizmu nierokujące poprawy (ust. 2).

Oceny stopnia uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową dokonuje się po zakończeniu leczenia i rehabilitacji (ust. 4).

Natomiast w myśl art. 12 ust. 1 tzw. ustawy wypadkowej jednorazowe odszkodowanie przysługuje w wysokości 20 % przeciętnego wynagrodzenia za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Dla rozpoznania niniejszej sprawy na tym etapie niezbędne było posiadanie wiadomości specjalnych, dlatego też Sąd, w oparciu o przepis art. 278 k.p.c., dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z dziedziny ortopedii.

Z opinii sporządzonej przez biegłego wynika, że u B. Z. rozpoznano przerost fałdu podrzepkowego prawego kolana; przebyte uszkodzenie przerośniętego fałdu leczone operacyjnie.

Odpowiadając na pytania Sądu biegły wskazał, że w wyniku wypadku przy pracy w dniu 14.02.2020r. B. Z. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5%.

Uzasadniając powyższe twierdzenia biegły zaznaczył, że w wyniku wypadku z dnia 14.02.2020r. ubezpieczony doznał urazu prawego kolana, w wyniku którego doszło do częściowego uszkodzenia przerośniętego fałdu podrzepkowego. W ocenie biegłego, uszkodzenie stwierdzono w czasie zabiegu artroskopowego – 04.08.2020r.

Nadto, w treści opinii pisemnej biegły zauważył, że obecnie stwierdza się upośledzenie czynności kolana w postaci ograniczenia ruchomości – deficytu zgięcia 40˚ i deficytu wyprostu 5˚, przy zachowanym prawidłowym stanie mięśni, co kwalifikuje się jako długotrwały uszczerbek na zdrowiu wg pkt 156. Zdaniem biegłego, biorąc pod uwagę obraz kliniczny, towarzyszące powikłania, stopień upośledzenia funkcji w porównaniu z zaburzeniami objętymi w tym punkcie w skali procentowej od 1 do 20, odpowiada proporcjonalnie 5% uszczerbku (vide: pisemna opinia z dnia 07.09.2021r. sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii – k. 57-58 akt sprawy).

Sąd uznał, że obie ww. opinie spełniają wymogi fachowości, rzetelności i są logiczne. Wnioski zawarte w opiniach zostały uzasadnione w sposób jasny i przekonywujący. Zawarte w nich twierdzenia są poparte wieloletnią specjalistyczną wiedzą na wysokim poziomie. Opinie są jednoznaczne i stanowcze. W tym stanie rzeczy przedmiotowe opinie przyjąć należało za podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych. Ww. opinie nie zostały skutecznie zakwestionowane przez żadną ze stron postępowania.

Zważyć też należy, że zgodnie z art. 233 § 2 k.p.c. opinia biegłych podlega ocenie sądu, ale w zakresie mocy przekonywującej rozumowania biegłych i logicznej poprawności wyciągniętych wniosków. Sąd natomiast nie może wchodzić w zakres merytorycznej wiedzy biegłych. Sąd nie może nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego (biegłych), czy zamiast nich wprowadzać własne stwierdzenia. Stanowisko Sądu w tym zakresie zgodne jest z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 19.12.1990 r., I PR 149/90,OSP 1991, nr 11-12,poz. 300.

Ustalenia faktyczne były wystarczające do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Utrwalone orzecznictwo wskazuje, że nie jest naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. oparcie ustaleń na opinii biegłych lekarzy, jeżeli opinie te są jednoznaczne i nie wymagają uzupełnienia, ani dalszego wyjaśnienia (por. wyrok SN z dnia 19.07.2001r. II UKN 497/00).

Stan faktyczny Sąd ustalił w niniejszej sprawie w oparciu o treść zgromadzonych dowodów w postaci zeznań świadków, dowodów z opinii biegłych sądowych, ale też zgromadzonych w sprawie dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. W głównej mierze była to dokumentacja medyczna i dokumentacja załączona przez organ rentowy oraz akta osobowe pracownika.

Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchiwanym w sprawie świadków w zakresie, w jakim korespondowały i odnalazły swe potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym uznanym za wiarygodny. Nie mógł umknąć uwadze Sądu bowiem fakt, iż świadkowie, którzy wchodzili w skład zespołu powypadkowego, z pewnością nie będą swymi zeznaniami zmierzali do ewentualnego pogorszenia sytuacji procesowej pracodawcy, ani też nie będą wskazywać na ewentualne nieprawidłowości w postępowaniu powypadkowym, które sami prowadzili. Zeznania ubezpieczonego w ocenie Sądu były jasne, szczere, logiczne, a nadto odnalazły swe potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Zważywszy na okoliczności sprawy, przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości, Sąd poinformował strony, że na podstawie art. 15 zzs 2 ustawy z dnia 14 maja 2020r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa (...) 2 (Dz.U. 785.2020), zamknie rozprawę i wyda orzeczenie kończące sprawę na posiedzeniu niejawnym. Umożliwiono przy tym stronom zajęcie ostatecznych stanowisk na piśmie w zakreślonym terminie 14 dni.

Reasumując, zaskarżoną decyzję należało zmienić w całości, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., i przyznać ubezpieczonemu B. Z. prawo do jednorazowego odszkodowania w kwocie 4.920 zł, z tytułu 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu doznanego w wypadku przy pracy z dnia 14.02.2020r.