Sygn. akt: I C 629/18
Dnia 29 marca 2022 r
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Joanna Jank
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Katarzyna Pietkiewicz
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 marca 2022 r. w G.
sprawy z powództwa W. O.
przeciwko (...) Państwowym S.A. w W.
Gminie M. G. i A. K.
o zadośćuczynienie
I. Oddala powództwo,
II. Zasądza od powoda na rzecz pozwanego (...) Państwowych Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 4117 zł (cztery tysiące sto siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania;
III. Nakazuje ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 3347, 84 zł (trzy tysiące trzysta czterdzieści siedem złotych i osiemdziesiąt cztery grosze) z tytułu zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa,
IV. Odstępuje od obciążania powoda kosztami postępowania w pozostałym zakresie;
V. Zasądza od pozwanego (...) Państwowych Spółki Akcyjnej w W. na rzecz pozwanej Gminy M. G. kwotę 3600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania;
VI. Zasądza od pozwanego (...) Państwowych Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz pozwanego A. K. kwotę 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania.
Sygnatura akt I C 629/18
Powód W. O. wniósł pozew przeciwko (...) Państwowym S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 24.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę.
W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 23 lipca 2016r. próbując ustąpić miejsca pieszym w pobliżu przystanku autobusowego w G. przy ul. (...) z K. wykonał krok w tył i niespodziewanie wpadł do niezabezpieczonej i nieoznakowanej wnęki znajdującej się na nieruchomości należącej do pozwanego. W wyniku tego zdarzenia powód doznał poważnych obrażeń ciała w postaci skomplikowanego złamania rzepki prawego kolana, rozcięcia skóry głowy nad prawym łukiem brwiowym, stłuczenia i skaleczenia łokcia i zdarcia paznokci, a także licznych obrzęków. Po ustabilizowaniu stanu zdrowia, powód zmuszony był poddać się zabiegowi operacyjnemu otwartej repozycji i zespolenia złamania, założono mu unieruchomienie, a następnie przeszedł żmudną rehabilitację. Zdaniem powoda nieprawidłowość w postępowaniu pozwanego polega na niezlikwidowaniu, lub co najmniej na niezabezpieczeniu i nieoznaczeniu wnęki dużych rozmiarów, pozostałą po wyburzonym budynku, tak by nie stwarzała ona zagrożenia dla pieszych i pasażerów oczekujących na przystanku. Kwota, jakiej powód domaga się w niniejszej sprawie, stanowi zadośćuczynienie za poniesioną krzywdę.
(pozew k. 3-8)
Pozwane (...) Państwowe S.A. wniosły o oddalenie powództwa w całości, wskazując na brak legitymacji biernej w sprawie. Pozwany zarzucił powodowi, że nie wskazał dokładnego miejsca zdarzenia, natomiast chodnik, na którym powód oczekiwał na autobus, stanowi część drogi przeznaczoną do ruchu pieszych, zaś stosownie do art. 19 ust. 1 i 5 ustawy o drogach publicznych utrzymanie dróg publicznych w granicach Gminy M. G. obciąża co do zasady Prezydenta Miasta G., który w myśl art. 20 ww. ustawy jest odpowiedzialny za utrzymanie nawierzchni chodników i wykonanie prac zabezpieczających. Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował także roszczenie co do wysokości, wskazując, że wysokość zadośćuczynienia powinna być umiarkowana. Nadto, pozwany wniósł o wezwanie do udziału w sprawie Gminy M. G. i A. K..
(odpowiedź na pozew k. 207-209)
Pozwana Gmina M. G. również wniosła o oddalenie powództwa. Pozwana podniosła, że nawet gdyby betonowy stopień, z którego zsunął się powód do wnęki, znajdował się na działce gminnej nr (...) to stanowił on element urządzenia niezwiązanego z potrzebami zarządzania drogami i potrzebami ruchu drogowego, lecz służył wyłącznie (...) S.A. lub jego najemcom w zakresie zapewnienia dostępu klientom obiektu handlowo – usługowego usytuowanego na działce nr (...). Powołując się na treść art. 39 ustawy o drogach publicznych pozwana podniosła, że obowiązek utrzymania przedmiotowego betonowego stopnia, wchodzącego w skład schodów prowadzących z chodnika do obiektu handlowo – usługowej spoczywał na (...) S.A.
(odpowiedź na pozew k. 499-502)
Pozwany A. K. także wniósł o oddalenie powództwa. Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwany podniósł, że od początku istnienia straganu nie wykonywał w zakresie konstrukcji podestu żadnych zmian, a betonowe schody istniały na nieruchomości już w momencie zawarcia umowy najmu. W lipcu 2016r. tuż za schodami znajdowała się drewniana płyta, której celem było uniemożliwienie dostania się osób trzecich na teren zaplecza sklepu. Pozwany zakwestionował, by do zdarzenia doszło w okolicznościach opisanych w pozwie, wskazał na niespójność zeznań świadka T. O., a także wskazał na wątpliwości co do ustalenia dokładnego miejsca upadku powoda. Nadto, pozwany zarzucił niewykazanie przesłanek odpowiedzialności deliktowej, w szczególności bezprawności i winy pozwanego.
(odpowiedź na pozew k. 522-526)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23 lipca 2016 roku około godz. 15 powód W. O. wraz z żoną J. O., synem T. O., wnukami oraz znajomą G. K. stał na chodniku przy ul. (...) z K. w G., obok przystanku autobusowego, oczekując na przyjazd autobusu komunikacji miejskiej linii 150. Powód był skierowany twarzą w stronę jezdni. W celu ustąpienia miejsca pieszym przechodzącym chodnikiem powód zrobił krok bądź dwa w tył, wskutek czego stracił równowagę i spadł ze znajdujących się za jego plecami betonowych schodów składających się z trzech stopni, wpadając do znajdującej się poniżej wnęki. Na miejscu pierwszej pomocy powodowi udzielił T. O., który próbował zatamować krew z rozciętego łuku brwiowego. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie ratunkowego.
(dowód: zeznania świadka J. O. k. 657v, zeznania świadka G. K. k. 657v, przesłuchanie powoda W. O. k. 657v-658)
Chodnik przy ul. (...) z K. położony jest na działce nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...). Właścicielem tej nieruchomości jest Gmina M. G.. Granica tej działki przebiega przez pierwszy stopień schodów w odległości 21 cm od krawędzi tego stopnia schodów i chodnika. Pozostałe stopnie schodów, położone są na działce nr (...), objętej księgą wieczystą nr (...). Działka ta stanowi własność Skarbu Państwa i znajduje się w użytkowaniu wieczystym pozwanego (...) Państwowych S.A. z siedzibą w W..
(dowód: protokół z oględzin k. 449-451 wraz ze szkicem podstawowo – polowym k. 452, wydruk aktualnej treści księgi wieczystej nr (...) k. 31-36)
Na mocy umowy z dnia 9 maja 2016 roku (...) Państwowe S.A. z siedzibą w W. oddały w najem A. K. część działki ewidencyjnej nr (...), obręb G., o powierzchni 30 m 2 na czas nieokreślony w celu prowadzenia mobilnego stanowiska handlowego. Zgodnie z § 12 ust. 2 umowy najemca ponosi wyłączną odpowiedzialność odszkodowawczą za szkody wyrządzone w związku z korzystaniem przez niego z przedmiotu najmu, zaniedbaniami w utrzymaniu nieruchomości jak i za szkody wyrządzone w obszarze przedmiotu najmu przez osoby działające na jego rzecz.
(dowód: umowa najmu z dnia 9 maja 2016 roku, k. 458-463)
Schody oraz drewniany podest pomiędzy chodnikiem i kontenerem zostały wykonane niezgodnie z przepisami prawa i nie spełniają wymogów bezpieczeństwa. Wysokość dwóch spośród trzech stopni schodów wynosi 18 cm i o 0,5 cm przekracza wysokość dopuszczalną przepisami techniczno – budowlanymi. Ponadto, pomiędzy podestem, stopniem wbudowanym w chodnik i betonową wylewką wzdłuż chodnika znajdował się fragment niezabezpieczonej powierzchni, tworząc uskok o wymiarach 18 cm, 36 cm, 47 cm (w zależności od miejsca zeskoku na każdy kolejny stopień), przy czym zgodnie z przepisami techniczno – budowlanymi uskok inny niż schody nie powinien przekroczyć 2 cm. Podest powinien zostać zabezpieczony od strony otwartej przestrzeni balustradą o wysokości 1,1 m. Wykonana balustrada z drewnianych kantówek nie spełnia wymogów określonych w odrębnych przepisach. W przypadku schodów o różnicy poziomów poniżej 50 cm nie ma obowiązku instalacji balustrady z poręczami. Łączna wysokość spornych schodów wynosi bowiem 47 cm.
(dowód: pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu budownictwa E. C. k. 681-689 wraz z pisemną opinią uzupełniającą k. 722-726)
Karetką pogotowania ratunkowego powód został przewieziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...). W. a P. w G., gdzie po wykonaniu TK głowy i RTG rozpoznano ranę tłuczoną prawego łuku brwiowego, złamanie rzepki prawej, a także stłuczenie stawu łokciowego prawego. Następnie do dnia 29 lipca 2016r. powód przebywał na Oddziale (...) Urazowo – Ortopedycznej, gdzie po ustabilizowaniu stanu zdrowia powoda (choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze) w dniu 28 lipca 2016r. został poddany zabiegowi operacyjnemu otwartej repozycji i zespolenia złamania popręgiem Webera oraz unieruchomienia prawej kończyny dolnej w ortezie stopowo – goleniowej. W dniu 29 lipca 2016r. powód został wypisany do domu z zaleceniem usunięcia szwów w 13 – tej dobie po operacji, chodzenia o kulach bez obciążania chorej kończyny, kontynuacji wyuczonych ćwiczeń, dalszego leczenia w poradni ortopedycznej, a także przyjmowania zapisanych leków.
W okresie od 7 października do 8 listopada 2016r., od 15 listopada do 15 grudnia 2016 roku oraz od 21 kwietnia do 19 maja 2017r. powód przeszedł kilka serii zabiegów rehabilitacyjnych.
(dowód: dokumentacja medyczna leczenia powoda k. 37-109, 150-199, 260-426)
W wyniku wypadku z dnia 23 lipca 2016 roku powód doznał urazu głowy z raną tłuczoną łuku brwiowego prawego, stłuczenia lewego stawu łokciowego, a także urazu prawego stawu kolanowego ze złamaniem rzepki. Obrażenia głowy i stawu łokciowego wygoiły się bez trwałych bądź długotrwałych następstw, natomiast uraz stawu kolanowego, który był leczony operacyjnie, wygoił się z deformacją, ograniczeniem w zakresie ruchu i funkcji stawu kolanowego. Powyższe obrażenia skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 10 %. Odroczenie zabiegu operacyjnego o 5 dni wynikające ze stosowania leczenia przeciwkrzepliwego nie wpłynęło na wynik leczenia. Rokowanie na przyszłość jest stabilne, lecz niezbyt pomyślne, należy oczekiwać stopniowego pogorszenia funkcji aparatu ruchowego, co wymaga regularnej rehabilitacji. Powód wymaga dodatkowej operacji usunięcia materiału zespalającego, która zmniejszy dolegliwości, lecz nie naprawi powierzchni stawu rzepkowo – udowego.
W zakresie układu sercowo - naczyniowego powód w wyniku przedmiotowego wypadku nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu.
(dowód: opinia biegłych sądowych z zakresu (...) i kardiologii Ł. P. k. 747-752)
Po powrocie do domu powód miał usztywnioną prawą kończynę dolną w ortezie. Do września 2016 roku powód prowadził głównie leżący tryb życia, następnie poruszał się przy pomocy balkonika.
(dowód: zeznania świadka T. O. płyta CD k. 453)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodów z zeznań świadków J. O. i G. K., dowodu z przesłuchania powoda, dowodu z opinii biegłej sądowej z zakresu budownictwa, a także dowodu z łącznej opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i traumatologii oraz kardiologii.
Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Sąd miał bowiem na względzie, iż dokumentacja medyczna leczenia powoda nie była kwestionowana przez żadną ze stron, a nadto została sporządzona przez podmioty niezależne, toteż nie ma obaw, że dokumentacja ta została zmanipulowana dla celów niniejszego postępowania. W związku z powyższym w ramach swobodnej oceny dowodów Sąd uznał, że ww. dokumenty przedstawiają faktyczny przebieg leczenia powoda zarówno przed jak i po wypadku. Ponadto, za wiarygodny dowód w sprawie należało uznać umowę zawartą przez pozwanych (...) S.A i A. K., której przedmiotem był najem części działki nr (...). Przedmiotowe dokumenty nie noszą żadnych śladów przerobienia, podrobienia, czy też innej ingerencji, ani też nie były kwestionowane przez strony niniejszego postępowania, stąd należało uznać je za całkowicie autentyczne.
W odniesieniu do przebiegu wypadku – zdaniem Sądu – nie podstaw do odmowy przyznania wiary zeznaniom świadków J. O. i G. K. oraz zeznaniom powoda. Wymienione osoby bowiem w sposób spójny opisały przebieg zdarzenia z dnia 23 lipca 2016 roku. Z zeznań tych wynikało jednoznacznie, że przed upadkiem powód stał na chodniku przy ul. (...) z K. w G., będąc skierowany twarzą w stronę jezdni, a następnie – chcąc ustąpić miejsca przechodniom – cofnął się, stracił równowagę, a następnie spadł ze schodów znajdujących się za jego plecami. Świadkowie oraz powód w sposób całkowicie zbieżny zaznaczyli na zdjęciu dołączonym do akt sprawy zarówno miejsce, w którym stał poszkodowany przed upadkiem (znak „x”), jak też miejsce jego upadku (znak „y”). Zeznania wymienionych osób pozostają całkowicie w sprzeczności z zeznaniami świadka T. O., który na rozprawie zeznał, że przed upadkiem powód stał na drewnianym podeście znajdującym się obok schodów, po czym – zaprzeczając swoim wcześniejszym zeznaniom – podczas oględzin wskazywał, że w dacie wypadku nie było ani straganu ani tez podestu. Po okazaniu zdjęcia wykonanego niezwłocznie po zdarzeniu świadek ponownie wskazał, że powód stał na drewnianym podeście, a następnie zrobił krok do tyłu i wpadł do wnęki poniżej trzeciego stopnia schodów. Zeznania świadka T. O. jako sprzeczne z zeznaniami pozostałych przesłuchanych w niniejszej sprawie osób, w tym z zeznaniami samego poszkodowanego, a także jako wewnętrznie sprzeczne, nie mogły stanowić wiarygodnego dowodu na okoliczność przebiegu wypadku z dnia 23 lipca 2016 roku. Z tych względów Sąd odmówił im wiary.
Za wiarygodny i przydatny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dowód Sąd uznał także opinię biegłej sądowej z zakresu budownictwa E. C.. Zważyć bowiem należy, iż opinia została sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę fachową, a po uzupełnieniu jest jasna i nie budzi żadnych wątpliwości w świetle zasad doświadczenia życiowego, wiedzy powszechnej czy logicznego rozumowania. Biegła dokonała oględzin miejsca zdarzenia, a następnie dokonała wnikliwej oceny prawidłowości wykonania konstrukcji schodów oraz podestu znajdujących się na nieruchomościach pozwanych (...) S.A. i Gminy M. G. z obowiązującymi normami techniczno – budowlanymi. Sąd miał na względzie, iż ostateczne wnioski zawarte w opinii są stanowcze i zostały należycie umotywowane, w szczególności w opinii uzupełniającej. Zaznaczyć również należy, iż biegła w sposób rzeczowy, logiczny i przekonujący odniosła się również do wszystkich zarzutów zgłoszonych przez strony co do treści opinii, w tym sprostowała wcześniejsze nieścisłości dotyczące położenia schodów. Wyjaśnienia złożone przez biegłą nie budzą żadnych wątpliwości Sądu. W związku z powyższym Sąd uznał, że opinia złożona przez biegłą E. C. jest kompletna i zupełna, a w konsekwencji stanowi wiarygodny dowód w niniejszej sprawie.
Ustalenia co do faktów Sąd oparł również na dowodzie z opinii biegłego geodety, która również została sporządzona w sposób fachowy i nie była kwestionowana przez strony.
Ponadto, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii łącznej sporządzonej przez biegłych z zakresu ortopedii i traumatologii oraz kardiologii. W ocenie Sądu opinia została sporządzona przez biegłych w sposób rzetelny, profesjonalny, a przedstawione w opinii wnioski dotyczące stanu zdrowia powoda, przebiegu leczenia, następstw wypadku oraz rokowań na przyszłość są jednoznaczne i stanowcze, poparte wszechstronną analizą przedstawionej dokumentacji medycznej, a także badaniem przedmiotowym powoda. Jednocześnie, należało mieć na uwadze, że żadna ze stron nie wniosła zarzutów do opinii przedstawionych przez biegłych z zakresu medycyny.
Natomiast, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 kpc Sąd pominął wniosek o przeprowadzenie ponownych oględzin miejsca zdarzenia z udziałem powoda i świadków. Zdaniem Sądu zebrany w toku niniejszego postępowania materiał dowodowy jest wystarczający do stwierdzenia przebiegu zdarzenia i ustalenia miejsca upadku powoda i nie ma potrzeby dalszego roztrząsania tej kwestii. Zeznania świadków J. O. i G. K. oraz powoda są w tym zakresie zbieżne i wiarygodne. Na tej samej podstawie prawnej Sąd pominął dowód z przesłuchania pozwanego A. K.. Podkreślić bowiem należy, iż dotychczas przeprowadzone postępowanie dowodowe wykluczyło, aby odpowiedzialność za wypadek powoda ponosił A. K., który był najemcą części nieruchomości (...) S.A., na której posadowiony był drewniany podest. Stan zabezpieczenia podestu nie miał bowiem żadnego wpływu na powstanie szkody. Wreszcie, Sąd pominął dowód z opinii biegłego psychologa. Wobec uznania, że powództwo jest nieuzasadnione co do zasady bezprzedmiotowe było prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczność rozmiaru poniesionej przez powoda szkody niemajątkowej.
Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, że powód pierwotnie pozwał (...) Państwowe S.A., wskazując, że podmiot ten jako użytkownik wieczysty nieruchomości, na której położone są niezabezpieczone schody, na których przewrócił się powód, jest odpowiedzialny za powstanie szkody. Wobec rozbieżności co do przebiegu wypadku w toku postępowania – na wniosek pozwanego – Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Gminę M. G. oraz A. K..
W pierwszej kolejności należy wskazać, że przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie dało podstaw do przypisania odpowiedzialności za wypadek pozwanemu A. K.. Podstawę do wezwania tego pozwanego do udziału w sprawie stanowiły zeznania świadka T. O., który wskazał, że przed wypadkiem powód stał na drewnianym, niezabezpieczonym podeście znajdującym się obok schodów prowadzących z chodnika na działkę nr (...). Według relacji tego świadka powód był odwrócony tyłem do schodów i chcąc przepuścić grupę przechodniów cofnął się, wskutek czego spadł z niezabezpieczonego podestu wprost na schody. Wspomniany przez świadka drewniany podest był częścią konstrukcji straganu warzywnego posadowionego na nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) i stanowił połączenie kontenera straganu z chodnikiem. Na podstawie mocy umowy z dnia 9 maja 2016 roku zawartej z (...) Państwowymi S.A. z siedzibą w W. A. K. był najemcą części przedmiotowej działki o powierzchni 30 m 2, na której posadowiony był przedmiotowy podest. Zgodnie zaś z treścią § 12 ust. 2 przedmiotowej umowy najemca ponosił wyłączną odpowiedzialność odszkodowawczą za szkody wyrządzone w związku z korzystaniem przez niego z przedmiotu najmu, zaniedbaniami w utrzymaniu nieruchomości jak i za szkody wyrządzone w obszarze przedmiotu najmu przez osoby działające na jego rzecz. W złożonej opinii biegła z zakresu budownictwa wskazała, że zgodnie z obowiązującymi przepisami techniczno – budowlanymi przedmiotowy podest powinien zostać zabezpieczony od strony otwartej przestrzeni balustradą o wysokości 1,1 m. Zdaniem biegłej, istniejąca balustrada wykonana z drewnianych kantówek nie spełnia wymogów określonych w ww. przepisach. Mimo powyższych zaniedbań Sąd nie znalazł podstaw do przypisania pozwanemu A. K. odpowiedzialności za wypadek, albowiem wskazane w opinii zaniedbania nie pozostawały w związku przyczynowym z wypadkiem powoda. Przede wszystkim przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie potwierdziło, by przed upadkiem powód w ogóle stał na drewnianym podeście stanowiącym część konstrukcji straganu warzywnego użytkowanego przez A. K.. Z zeznań świadków J. O. i G. K., jak również z zeznań samego poszkodowanego wynika bowiem jednoznacznie, że powód stał na chodniku stanowiącym część drogi przeznaczoną do ruchu pieszych (znajdującą się w zarządzie Gminy Miasta G.), a cofając się spadł na schody znajdujące się na nieruchomości będącej w użytkowaniu wieczystym (...) S.A. Zgodnie z treścią art. 361 § 1 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W niniejszej sprawie zaniedbania w zakresie zabezpieczenia podestu niewątpliwie nie pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem powoda. Tym samym powództwo wobec A. K. podlegało oddaleniu na podstawie art. 415 kc i art. 361 kc a contrario.
W związku z powyższym należało rozważyć kwestię odpowiedzialności pozostałych dwóch pozwanych. Na wstępie wyjaśnić należy, iż schody, z których spadł powód, znajdują się w obrębie dwóch działek ewidencyjnych stanowiących przedmiot własności dwóch różnych osób prawnych. Sąd przeprowadził oględziny nieruchomości z udziałem biegłego geodety, który sporządził na tę okoliczność szkic podstawowo – polowy z oznaczeniem granic działek i naniesieniem elementów infrastruktury. Z przedmiotowego szkicu wynika, że chodnik przy ul. (...) z K. – na którym powód stał przed upadkiem – położony jest na działce nr (...) stanowiącej własność Gminy M. G.. Częściowo w granicach tej działki znajduje się też pierwszy stopień schodów. Granica działki przebiega bowiem mniej więcej w połowie pierwszego stopnia, w odległości 21 cm od krawędzi tego stopnia schodów i chodnika. Natomiast, pozostałe stopnie schodów znajdują się w granicach działki nr (...), której użytkownikiem wieczystym są (...) Państwowe S.A.
Rozważając zasadę odpowiedzialności Gminy M. G. należy wskazać, że w myśl art. 4 pkt 6 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1376) chodnik jest częścią drogi przeznaczoną do ruchu pieszych. Zgodnie zaś z art. 19 ust. 5 ustawy o drogach publicznych prezydent miasta jest zarządcą wszystkich dróg publicznych w granicach miast na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych. Przedmiotowa droga znajdowała się niewątpliwie w zarządzie Prezydenta Miasta G.. Stosownie zaś do art. 20 pkt 4 ustawy o drogach publicznych na zarządcy drogi spoczywa obowiązek utrzymania, remontowania i ochrony dróg. Podkreślić należy, iż zarządca drogi odpowiada za zdarzenia na drodze (a zatem również na chodniku stanowiącym część drogi przeznaczoną do ruchu pieszych), wywołane niedochowaniem należytej staranności w zakresie obowiązków nałożonych na zarządcę drogi, na zasadzie winy (art. 415 kc). Oznacza to, iż obowiązek naprawienia szkody powstaje jedynie w razie takiego działania lub zaniechania (zaniedbania) zarządcy, które noszą znamiona winy, czyli naruszenia określonych obowiązków określonych w przepisach prawa. Nadto do przypisania zarządcy odpowiedzialności deliktowej za zdarzenie na drodze konieczne jest zaistnienie przesłanki szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zawinionym zachowaniem zarządcy. Każdą przesłankę odpowiedzialności deliktowej winien udowodnić poszkodowany (art. 6 kc).
Z kolei odpowiedzialność pozwanego (...) Państwowych S.A. z siedzibą w W. oparta była na przepisie art. 435 § 1 kc, zgodnie z którym prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.
Podstawową przesłanką odpowiedzialności deliktowej za czyn własny jest bezprawność zachowania sprawcy. W świetle stanowiska judykatury bezprawne jest zachowanie sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który rozumie się nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, jak również nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, czyli zasad współżycia społecznego (por. wyrok SN z dnia 21 maja 2015r., IV CSK 539/14, L.). Bezprawność jest kategorią obiektywną (obiektywna nieprawidłowość postępowania). Czyn będzie cechował się bezprawnością, jeżeli będzie sprzeczny przede wszystkim z obowiązującym prawem. Nie chodzi tu wyłącznie o sprzeczność z normami prawa cywilnego, ale o sprzeczność z normami prawa pozytywnego bez względu na ich źródła czy przyporządkowanie do określonej gałęzi prawa. Normy te muszą mieć charakter abstrakcyjny, nakładając powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach (por. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626. Wyd. 2, Warszawa 2019).
W niniejszej sprawie – mimo że ciężar dowodu w zakresie przesłanek odpowiedzialności pozwanych spoczywał na stronie powodowej, która była reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika – Sąd dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłej sądowej z zakresu budownictwa w celu ustalenia, czy schody spełniały przewidziane przepisami techniczno – budowlanymi wymogi bezpieczeństwa i czy zostały wykonane, zabezpieczone i oznakowane zgodnie z przepisami prawa budowlanego i zasadami sztuki budowlanej, a tym samym w celu ustalenia, czy postępowanie pozwanych nosiło znamiona bezprawności, czy też nie. Ze złożonej przez biegłą opinii wynika, że sposób zabezpieczenia schodów był prawidłowy. Zgodnie z § 133 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie z dnia 30 maja 2000 r. (Dz.U. Nr 63, poz. 735) schody i pochylnie o różnicy poziomów większej niż 0,5 m powinny być wyposażone od strony otwartej przestrzeni w balustrady z poręczami przewidzianymi równolegle do płaszczyzny nachylenia biegów lub spoczników. Biegła wskazała, że w przypadku przedmiotowych schodów różnica poziomów wynosiła łącznie 47 cm, a więc nie było konieczności zabezpieczenia spornych schodów za pomocą balustrady z poręczami. Ponadto, na zarządcy drogi czy też użytkowniku wieczystym nie spoczywał prawny obowiązek odpowiedniego oznakowania schodów, czy też manifestowania różnicy poziomów np. poprzez kolorystyczne wyróżnienie stopni z otoczenia. W odniesieniu do spornych schodów jedynym uchybieniem, jakiego dopatrzyła się biegła była nieodpowiednia wysokość stopni schodów. E. C. wskazała bowiem, że zgodnie z obowiązującymi przepisami techniczno – budowlanymi wysokość stopnia schodów nie może być większa niż 17,5 cm (por. § 45 ust. 4 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie z dnia 2 marca 1999 r.). Tymczasem, jak wynika z pomiarów dokonanych przez biegłego geodetę dwa spośród trzech stopni schodów mają wysokość 18 cm, a więc przekraczają dopuszczalną wysokość o 0,5 cm. W ocenie Sądu powyższe nieznaczne odstępstwo od obowiązujących norm nie stanowiło jednak przyczyny wypadku powoda, ani też nie miało wpływu na rozmiar poniesionej przez niego szkody niemajątkowej. Jak bowiem wynika z zeznań świadków zdarzenia, a także zeznań samego poszkodowanego do wypadku doszło, kiedy stojąc na chodniku tyłem do schodów powód cofnął się o krok czy dwa, stracił równowagę, a następnie upadł doznając uszczerbku na zdrowiu. W takich okolicznościach, niezależnie od tego, czy stopień schodów miał wysokość 18 cm czy też miałby prawidłową wysokość 17,5 cm, i tak doszłoby do upadku powoda. Przyczyną upadku była bowiem nie nieprawidłowa wysokość stopnia schodów, lecz wyłącznie zachowanie powoda, jego nieuwaga i jego sposób poruszania. W. O. bowiem w ogóle nie obserwował trasy, jaką się poruszał, nie obejrzał się za siebie przez wykonaniem kroku w tył (miał wzrok skierowany w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu), nie widział ani schodów, ani też nie był w stanie dostrzec różnicy poziomów pomiędzy stopniami. W związku z powyższym nie sposób dopatrzyć się związku przyczynowego pomiędzy ww. naruszeniem norm technicznych a szkodą. Podobnie, żadnego znaczenia nie miał sposób oznakowania schodów niezależnie od braku w tym zakresie szczególnych obowiązków ustawowych. Gdyby nawet schody były oznakowane przy pomocy jaskrawych kolorów bądź też znajdowała się w ich pobliżu tablica z ostrzeżeniem o różnicy poziomów, to przy opisanym powyżej sposobie poruszania, powód i tak wpadłby we wnękę i spadł ze schodów. Skoro bowiem nie obserwował tego, co znajduje się za jego plecami, to nie miałby szans dostrzeżenia ewentualnego ostrzeżenia o stopniu i skorygowania swojego postepowania, czy sposobu poruszania.
Z powyższego wynika, że przyczyną wypadku nie było bezprawne i zawinione działanie bądź zaniechania pozwanej (...) S.A. bądź pozwanej Gminy M. G.. Brak było także związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem powoda a stwierdzonymi odstępstwami od norm. W ocenie Sądu przyczyną zdarzenia było wyłącznie postępowanie powoda i jego nieuwaga. W związku z powyższym – na podstawie powołanych powyżej przepisów art. 415 kc i art. 435 kc a contrario – powództwo w stosunku do obu pozwanych także podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu w sporze pomiędzy powodem a pierwotnym pozwanym (...) S.A. Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego niniejszy spór powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.117 zł, na co składała się: opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej w wysokości 3.600 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, a także zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego geodety w kwocie 500 zł.
Ponadto, nadto, na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 5 ust. 3, art. 8 ust.1 i art. 83 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Sądu Rejonowego – Skarbu Państwa w G. pozostałe nieuiszczone koszty wynagrodzenia biegłego geodety (317,59 zł) oraz biegłych z zakresu medycyny (2.931,11 zł), jak również koszty udostepnienia dokumentacji medycznej powoda (99,14 zł), które zostały tymczasowo wypłacone ze Skarbu Państwa w łącznej wysokości 3.347,84 zł. Rozliczone koszty są następstwem uwzględnienia wniosków dowodowych powoda.
Natomiast, na podstawie art. 102 kpc Sąd odstąpił od obciążania powoda kosztami opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa, albowiem dowód ten nie został przeprowadzony na wniosek powoda, lecz z urzędu przez Sąd. Z tego względu obciążenie powoda kosztami przeprowadzenia dowodu, o który nie wnosił, byłoby sprzeczne z zasadą słuszności.
Na podstawie art. 98 kpc Sąd zasądził koszty zastępstwa procesowego od pozwanego (...) S.A. na rzecz pozostałych pozwanych, albowiem obaj pozwani zostali wezwani do udziału w sprawie na wniosek (...) S.A., a powództwo wobec wezwanych okazało się nieuzasadnione. Na zasądzoną na rzecz Gminy kwotę składa się opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej 3.600 zł, zaś na należność zasądzoną na rzecz A. K. poza opłatą za czynności pełnomocnika także opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).