Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VA Ca 777/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Robert Obrębski

po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2022 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Skarbu Państwa – Prezydenta (...) W.

przeciwko Zespołowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o ustalenie

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 2 września 2021 r., sygn. akt II C 1557/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Skarbu Państwa – Prezydenta (...) W. na rzecz Zespołu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 8100 (osiem tysięcy) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 777/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia16 lipca 2019 r., wniesionym przeciwko Zespołowi (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., działającej dawniej pod nazwą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., Skarb Państwa – Prezydent (...) W. wniósł o ustalenie bezskuteczności oświadczenia woli złożonego przez pozwaną w dniu 29 grudnia 2005 r., w formie aktu notarialnego, w jego zakresie dotyczącym oświadczenia zawartego w § 3 pkt 67 tego aktu, odnoście uchylenia się przez pozwaną od skutków oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r., złożonego w formie pisemnej z notarialnie poświadczonymi podpisami, o odstąpieniu od wystąpienia przez pozwaną o odszkodowanie określone w art. 10 ust. 5 ustawy z 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości za grunt wydzielony pod budowę ulic, stanowiący działkę nr (...) z obrębu (...), o powierzchni 1119 m2, położonej w W.S.. Powód wskazywał na posiadanie interesu prawnego w uzyskaniu takiego wyroku w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa. Zaprzeczała, aby powód w tej sprawie posiadał interes prawny w uzyskaniu wyroku uwzględniającego żądanie pozwu. Zaprzeczała także, by zrzekała się wskazanego w pozwie odszkodowania, a także podnosiła, że wydanie takiego wyroku nie zakończy pomiędzy stronami sporu o to odszkodowanie, ustalanego w postępowaniu administracyjnym przez właściwe w tym zakresie organy administracyjne. Podnosiła, że niedopuszczalne jest złożenie oświadczenia o zrzeczeniu się takiego odszkodowania oraz że 23 sierpnia 1996 r. pozwana składała pod wpływem błędu oświadczenie, którym rezygnowała z dochodzenia tego odszkodowania, a nie z prawa do jego uzyskania.

Wyrokiem z dnia 2 września 2021 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 10817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów i zeznań, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności dotyczące przedmiotu działalności prowadzonej przez stronę pozwaną od marca 1984 r., wydzielenia działki wskazanej w oświadczeniu z 23 sierpnia 1996 r,, decyzją Naczelnika Miasta W. z 20 kwietnia 1989 r., i jej przeznaczenie pod drogę publiczną, na podstawie art. 12 ust. 3 powołanej ustawy, za odszkodowanie, którego mieszkańcy osiedla (...), wybudowanego przez pozwaną, chcieli się zrzec, aby doszło do nadania nazw ulicom, i udania się przez reprezentantów pozwanej w tym celu do notariusza, przez którego zostali jednak poinformowani o prawnej niedopuszczalności zrzeczenia się prawa do tej kategorii odszkodowania, w związku z czym w dniu 23 sierpnia 1996 r., w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi, złożyli pisemne oświadczenie o odstąpieniu od wystąpienia o odszkodowanie określone w art. 10 ust. 5 ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Ustalone również zostało przez Sąd Okręgowy, że aktem notarialnym z 29 grudnia 2005 r. reprezentanci pozwanej złożyli oświadczenie, że pozwana w szeregu oświadczeń zrzekała się praw do tego rodzaju odszkodowań. W § 3 pkt 67 opisane zostało tego rodzaju oświadczenie dotyczące działki nr (...). W § 4 aktu z podanej daty reprezentanci pozwanej, jak ustalił Sąd Okręgowy, złożyli między innymi oświadczenie, na podstawie art. 87 k.c., o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczeń z § 3 pkt 1 – 178 z powodu ich złożenia pod wpływem błędu, w tym co do działki nr (...).

W tym samym dniu, jak ustalił Sąd Okręgowy, pozwana złożyła wniosek o wszczęcie postepowania zmierzającego do ustalenie i wypłaty odszkodowań za działkę nr (...) r. Z udziałem pozwanej, jak podał Sąd Okręgowy, w okresie od października 2010 r. do marca 2013 r. prowadzone były rokowania dotyczące tych odszkodowań. Pozwana nie zaakceptowała jednak propozycji złożonych przez powoda. Decyzją Starosty M. z dnia 17 maja 2017 r., częściowo zmienioną decyzją Wojewody (...) z 12 lutego 2018 r., jak ustalił Sąd Okręgowy, na rzecz pozwanej przyznane zostało odszkodowanie za działki nr (...) w łącznej kwocie 235,749 zł,, jednakże wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 8 stycznia 2019 r. powołane decyzje zostały uchylone do ponownego rozpoznania, z tego powodu, że zebrane dowody nie pozwalały na uznanie, że w wyniku decyzji podziałowej z 1989 r. doszło do wydzielenie działki nr (...), w odniesieniu do której decyzją z 19 grudnia 2019 r. Starosta M. odmówił przyznania pozwanej odszkodowanie. W odniesieniu natomiast do działki nr (...), jak podał Sąd Okręgowy, wydzielenie której nie było kwestionowane, doszło do zawieszenia postępowania dotyczącego spornego odszkodowania do prawomocnego ukończenia postępowania w tej sprawie.

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń pod kątem przesłanek z art. 189 k.p.c., Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględniania powództwa opartego na tym przepisie ze względu na niewykazanie przez powoda interesu prawnego w uzyskaniu wyroku uwzględniającego żądanie pozwu. Omawiając cel oraz zakres zastosowania powództwa ustalającego istnienie prawa albo stosunku prawnego, w tym prewencyjne jego znaczenie, mające na celu usunąć ostatecznie stan nieprawności pomiędzy stronami w zakresie konkretnego prawa lub stosunku prawnego, Sąd Okręgowy przyjął, że powództwo zmierza do uzyskania przez powoda dowodu na potrzeby zawieszonego postępowania administracyjnego, w którym właściwy organ obowiązany będzie do ustalenia uprawnienia pozwanej do uzyskania spornego odszkodowania oraz jego wysokość, jak też skuteczność oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. Powództwo wniesione w tej sprawie, według Sądu Okręgowego, nie usunie więc stanu niepewności w tym zakresie. Właściwe w tym zakresie jest bowiem toczące się postępowanie administracyjne. Powód nie wykazał więc, w przekonaniu Sądu Okręgowego, aby posiadał interes prawnym w uzyskaniu wyroku uwzględniającego żądanie pozwu opartego na art. 189 k.p.c. Taki wyrok nie może bowiem wyłącznie prowadzić do uzyskania przez powoda dowodu na potrzeby innego postępowania, w tym administracyjnego.

Za przeszkodę do uwzględnienia powództwa opartego na tym przepisie Sąd Okręgowy też wskazał wadliwe sformułowanie żądania pozwu, w tym zapisanie w nim, że dotyczy ono uchylenia się przez pozwaną, oświadczeniem z 29 grudnia 2005 r., od skutków oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. o zrzeczeniu się przez pozwaną spornego odszkodowania, podczas gdy chodziło w nim tylko o złożenie oświadczenia o odstąpieniu od jego dochodzenia, jak również podanie, że zostało ono złożone w formie aktu notarialnego, podczas gdy była to tylko forma pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi, oznaczona dodatkowo inną sygnaturą. Wszystkie podane przyczyny przemawiały, zdaniem Sądu Okręgowego, za tym, aby wniesione w tej sprawie powództwo zostało oddalone oraz by strona czynna została obciążona całością kosztów procesu poniesionych przez stronę pozwaną, zgodnie z art. 98 k.p.c. i przy zastosowaniu § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód. Zaskarżające ten wyrok w całości, zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 65 § 1 i 2 k.c. przez przyjęcie błędnej wykładni § 3 aktu notarialnego z 29 grudnia 2005 r., czyli uznanie, że pozwana nie złożyła w nim oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. w odniesieniu do działki nr (...), jak też wadliwe zastosowanie w tej sprawie art. 189 k.p.c. poprzez nieuprawnione uznanie, że powód nie wykazał posiadania interesu prawnego w uzyskaniu wyroku uwzględniającego żądanie pozwu. Na podstawie tych zarzutów powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i obciążenie pozwanej kosztami postępowania za obie instancje, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację pozwana wnosiła o jej oddalenie i obciążenie powoda całością kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Ustalenia Sądu Okręgowego były poprawne. Zostały ponadto oparte na prawidłowym wykorzystaniu istotnych dokumentów złożonych do akt, w tym aktu notarialnego z 29 grudnia 2005 r. Nie ulega wątpliwości, że w jego § 3 zostało zapisane, że pozwana składała liczne oświadczenia „o zrzeczeniu się odszkodowań”, w tym za działkę nr (...), której dotyczył pkt 67 tej części tego aktu. Z drugiej strony, nie można zaprzeczyć, jak poprawnie ustalił Sąd Okręgowy, że oświadczeniem z 23 sierpnia 1996 r., które bezsprzecznie zostało złożone w formie pisemnej, tyle że z podpisami członków zarządu pozwanej, które zostały notarialnie poświadczone, nie zaś w odmiennej w swym prawnym znaczeniu formie aktu notarialnego, pozwana się decydowała, pod wpływem mieszkańców osiedla (...), na odstąpienie od wystąpienia o sporne odszkodowanie, w tym za działkę nr (...). Nie złożyła zaś w ten sposób w podanej dacie oświadczenia o zrzeczeniu się tego odszkodowania. Dokonując na podstawie tych obu oświadczeń ustaleń odpowiadających ich jasnej treści, Sąd Okręgowy nie naruszył więc art. 65 § 1 i 2 k.p.c. Odmienne stanowisko skarżącej nie zasługiwało na uwzględnienie. Nie sposób więc nie dostrzec, że żądanie, które zostało zgłoszone w tej sprawie, nie zostało sformułowane precyzyjnie, nie tylko co do treści oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r., lecz również co do formy, w której zostało złożone, a nawet w odniesieniu do sygnatury notarialnej, na której mylne oznaczenie w żądaniu pozwu również trafnie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy wraz ze wskazaniem, że były to dodatkowe, nie zaś główne, argumenty za oddaleniem powództwa opartego na art. 189 k.p.c.

Osobnym zagadnieniem pozostaje, czy celnie podane przez Sąd Okręgowy niedokładności żądania pozwu można było uznać za samodzielną przesłankę do oddalenie żądania opartego na art. 189 k.p.c. Błędna sygnatura notarialna mogła być uznana za oczywistą omyłkę pisarska. Wadliwie oznaczenie formy czynności z 23 sierpnia 1996 r. było błędem poważniejszym. Mogło jednak zostać ocenione w podobny sposób, czyli jako niedokładność żądania, którą można byłoby jednak pominąć, gdyby zachodziły podstawy do uwzględnienia powództwa. Wadliwe zaś oznaczenie treści oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. trudno było potraktować jako pomyłkę, mimo że wadliwie zostało ono opisane w niektórych zapisach aktu notarialnego z 29 grudnia 2005 r. Wyrok dotyczący pośrednio oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. powinien bowiem dokładnie odzwierciedlać jego treści. Nie może bowiem pomijać jego poprawnego zapisania, jeśli miałby usuwać powstały pomiędzy stronami stan niepewności prawnej w zakresie konkretnego prawa albo stosunku prawnego. Traki wyrok musiałby bowiem precyzyjnie opisywać prawo albo stosunek prawny, do którego by się odnosił. W powołanym oświadczeniu nie doszło w każdym razie, jak zostało to oznaczone w żądaniu pozwu, do zrzeczenia się przez pozwaną spornego odszkodowania, lecz od odstąpienia od wystąpienia o jego ustalenie. Błąd w żądaniu pozwu był więc istotny. Nie mógł zostać przez Sąd Okręgowy pominięty bez wykroczenia poza żądanie pozwu, a tym samym bez naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. Inną też rzeczą pozostaje, czy nie należało na ten element zwrócić uwagi, aby strona czynna mogła ten błąd skorygować. Jeśli jednak była zastępowana przez zawodowego pełnomocnika, niedokładność zaś miała znaczenie merytoryczne, również pod kątem oceny, czy powód wykazał w tej sprawie interes prawny w rozumieniu przewidzianym art. 189 k.p.c., nie może zostać Sądowi Okręgowemu postawiony zarzut zaniechania takiej czynności. Tej kategorii wskazówka mogłaby bowiem naruszać zasadę równości między obiema stronami. Sąd Okręgowy nie powinien bowiem podpowiadać żadnej ze strony w tak istotnym merytorycznie zakresie. Już więc z podanego powodu nie można było, jak trafnie uznał Sąd Okręgowy, uwzględnić wadliwe sformułowanego w podanej części żądania pozwu. Za oddaleniem powództwa przede wszystkim zaś przemawiało to, że powód nie wykazał interesu prawnego w uzyskaniu wyroku uwzględniającego żądanie zgłoszone w pozwie. Zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 189 k.p.c. również bowiem nie zasługiwał na uwzględnienie, choć z innych też powodów niż podanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które częściowo nie było przekonujące. Przede wszystkim jednak było niepełne. Istotne elementy interesu prawnego, na który powoływała się strona czynna, nie zostały bowiem dostrzeżone przez Sąd Okręgowy. Argumentacja podana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wymaga więc częściowej korekty oraz uzupełnienia.

Powództwu o ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa przypisuje się znaczenie prewencyjne. Celem wyroku uwzględniającego żądanie oparte na art. 189 k.p.c., jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, jest usunięcie stanu zagrożenia albo niepewności w zakresie skonkretyzowanego stosunku albo prawa, wystąpienie skutku, którego zainteresowana strona nie może uzyskać z analogicznym efektem w inny sposób regulowany prawem, w tym na drodze innego postępowania, również administracyjnego. Na tle okoliczności tej sprawy sporne pomiędzy stronami pozostaje, czy pozwanej przysługuje odszkodowanie za działkę nr (...), w tym to czy prawo to nie może zostać ustalone co do zasady wskutek złożenia przez pozwaną oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r., od skutków którego pozwana usiłowała się uchylić oświadczeniem z 29 grudnia 2005 r., co do bezskuteczności którego zostało zgłoszone żądanie pozwu wniesionego w tej sprawie, zwłaszcza że do jej zakończenia zostało zawieszone postępowanie przed właściwym organem administracyjnym, przedmiot którego dotyczy przyznania na rzecz powódki spornego odszkodowania.

Powołując się na interes prawny w ustaleniu bezskuteczności oświadczenia z 29 grudnia 2005 r., powód przeoczył jednak, że oświadczenie to, ani uprzednie oświadczenie z 23 sierpnia 1996 r. nie dotyczyło zrzeczenia się przez pozwaną spornego odszkodowania, lecz odstąpienia od występowania o jego przyznanie, czyli zaniechania czynności, której w późniejszym czasie pozwana skutecznie dokonała poprzez wystąpienie z wnioskiem o jego przyznanie, a nawet uzyskanie decyzji Starosty M. z 17 maja 2017 r., częściowo zmienionej decyzją Wojewody (...) z 12 lutego 2018 r. Niezależnie od tego, że wyrokiem WSA w Warszawie z 8 stycznia 2019 r., obydwie powołane decyzje zostały uchylone, przy ocenie znaczenia obu wskazanych oświadczeń pozwanej, czyli z 23 sierpnia 1996 r. i z 29 grudnia 2005 r., nie sposób jednak pominąć tego, że postępowanie dotyczące przyznania pozwanej odszkodowania za działkę nr (...), w przeciwieństwie do odszkodowania za działkę nr (...), pozostaje w toku, mimo że zostało zawieszone do zakończenia postępowania w sprawie niniejszej.

Ustalony przez Sąd Okręgowy stan postępowania administracyjnego, które dotyczy spornego odszkodowania za działkę nr (...), niesporny zresztą pomiędzy stronami, wprost wykazuje, że oświadczenie pozwanej z 23 sierpnia 1996 r., które dotyczyło odstąpienia od występowania o jego przyznanie, nie pozbawiło strony pozwanej publicznoprawnego uprawnienia dotyczącego wszczęcia oraz brania udziału w postępowaniu o sporne odszkodowanie. Nie wywołało też skutku, który wynikał z jego treści i to zupełnie niezależnie od złożenia przez pozwaną osobnej treści oświadczenia z 29 grudnia 2005 r. o uchyleniu się od skutków oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. Publicznoprawny charakter uprawnienia do wszczęcia oraz uczestniczenia w postępowaniu dotyczącym spornego odszkodowania sprzeciwia się złożeniu przez podmiot uprawniony oświadczenia o skutecznym zrzeczeniu się takiego uprawnienia. Złożenie zaś takiego oświadczenia nie pozbawia takiego podmiotu prawa do zainicjowania takiego postępowania. Nie można bowiem się zrzec uprawnienia do jego zainicjowania i uczestniczenia w takim postępowaniu. Ani więc oświadczenie z 23 sierpnia 1996 r., ani tym bardziej złożenie przeciwnej treści oświadczenia z 29 grudnia 2005 r. nie miało żadnego wpływu na wszczęcie i toczenie się sprawy administracyjnej dotyczącej spornego odszkodowania. Taka sprawa jest bowiem w toku i będzie musiała zostać rozstrzygnięcia przez organy administracyjne, a w dalszym etapie również przez właściwy sąd administracyjny.

Trafnie tym samym Sąd Okręgowy przyjął, że wydanie na podstawie art. 189 k.p.c. wyrok ustalającego bezskuteczność oświadczenia z 29 grudnia 2005 r. w żaden sposób nie usunie stanu niepewności między stronami co do posiadania przez pozwaną prawa do odszkodowania za działkę nr (...), jak również że skutek tego rodzaju może zostać osiągnięty przez obie strony wyłącznie poprzez wydanie przez właściwy organ decyzji ustalającej, czy pozwanej takie odszkodowanie w dalszym ciągu przysługuje i w jakiej ewentualnie wysokości. Skutku tego rodzaju nie może powód uzyskać poprzez wydanie wyroku ustalającego skuteczność oświadczenia z 23 sierpnia1996 r. albo bezskuteczność oświadczenia z 29 grudnia 2005 r. Wydanie takiego wyroku pozostaje bez jakiekolwiek znaczenia prawnego.

Powód więc nie wykazał w tej sprawie, aby miał interes prawny w jego uzyskaniu.

Na drodze postępowania cywilnego dopuszczalne jest zgłaszanie żądania o ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, w tym również majątkowego. Wyrok wydawany na podstawie art. 189 k.p.c. nie może natomiast dotyczyć faktów, w tym złożenia takiego albo innego oświadczenia woli, w tym o uchyleniu się, pod wpływem błędu, od skutków wcześniejszego oświadczenia dotyczącego określonego prawa albo stosunku prawnego, również na podstawie art. 84 czy art. 87 k.c. Abstrahując nieco od okoliczności tej sprawy, można więc wskazać, że na tle zbliżonego stanu faktycznego, tyle że nieuwikłanego w drogę postępowania administracyjnego, poprawnie sformułowane żądanie pozwu nie powinno dotyczyć skuteczności ani oświadczenia o zrzeczeniu się danego prawa, a tym bardziej oświadczenia o uchyleniu się od jego skutków, lecz wprost winno się odnosić do istnienia albo nieistnienia określonego prawa, w tym do uzyskania przez legitymowany podmiot prawa do odszkodowania albo jego nieposiadania. Na tle okoliczności tej sprawy powód nie mógł jednak skutecznie wystąpić w oparciu o art. 189 k.p.c. z żądaniem wydania wyroku ustalającego nieistnienie po stronie pozwanej prawa do spornego odszkodowania. Rozstrzygnięcie w zakresie tego rodzaju prawa należy bowiem tylko do kompetencji właściwych organów administracyjnych. Występując z takim żądaniem, powód naraziłby się na zarzut braku drogi sądowej. Z tego właśnie powodu wystąpił z żądaniem ustalenia, że oświadczenia z 29 grudnia 2005 r. jest nieskuteczne. Przeoczył jednak, że ani to oświadczenie, ani też oświadczenie z 23 sierpnia 1996 r. nie dotyczyło zrzeczenia się przez pozwaną prawa do spornego odszkodowania, lecz odstąpienia od jego dochodzenia na drodze właściwego postępowania administracyjnego, wynik którego powinien przesądzić, czy to odszkodowanie pozwanej przysługuje, a ponadto także to, jakie znaczenie miało w tym zakresie złożenie przez pozwaną oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r., jak też oświadczenia z 29 grudnia 2005 r.

Niezależnie od tego, że ze znacznym uproszczeniem Sąd Okręgowy uznał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż uwzględnienie powództwa wniesionego w tej sprawie doprowadzić by mogło tylko do uzyskania przez powoda dowodu na potrzeby trwającego ciągle postępowania administracyjnego dotyczącego tylko odszkodowania za działkę nr (...) r., poza sporem bowiem musi pozostawać, że takim wyrokiem organ administracyjny byłby związany, czyli że jego wartość by znacząco przekraczała walor dowodu, poprawnie Sąd Okręgowy uznał, że ustalenie prawa do spornego odszkodowania należy do drogi wskazanego procesu administracyjnego, a tym samym że wyniku toczącego się postępowania przed właściwym organem administracyjnym powód nie może wyprzedzić ani zastąpić wyrokiem wydanym na podstawie art. 189 k.p.c., zwłaszcza dotyczącym prawnej skuteczności oświadczenia z 29 grudnia 2005 r., a pośrednio też oświadczenia z 23 sierpnia 1996 r. Wydanie takiego wyroku nie może mieć żądnego znaczenia dla stron już z tego powodu, że postępowanie administracyjne dotyczące spornego odszkodowania za działkę nr (...) jest w toku, a rozstrzygnięcie o jego wyniku należy wyłącznie do właściwych organów i sądów administracyjnych. Żaden sąd cywilny nie może w tym zakresie zastąpić właściwych organów administracji. Nie sposób było więc uznać, aby powód wykazał, że posiada interes prawny w uzyskaniu takiego wyroku. Powództwo oparte na art. 189 k.p.c. zostało z tych powodów trafnie oddalone ze względu na nieposiadania przez powoda interesu prawnego w uzyskaniu wyroku odpowiadającego zawartemu w nim żądaniu. Podniesiony w apelacji powoda zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy tego przepisu nie zasługiwał na uwzględnienie. Apelacja z tych przyczyn podlegała więc oddaleniu. Na uwzględnienie zaś zasługiwał wniosek pozwanej dotyczący obciążenia powoda kosztami postępowania przed sądem drugiej instancji. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz przy zastosowaniu § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia powołanego przez Sąd Okręgowy, Sąd Apelacyjny zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 8100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, na którą złożyła się podstawowa stawka za udział zawodowego pełnomocnika po stronie biernej w postępowaniu apelacyjnym, właściwa dla rodzaju sprawy oraz podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski