Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 916/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2022 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Bartek Męcina

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Ławniczak

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2022 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) S.A. w W.

przeciwko M. K.

o zapłatę

1. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 15.391,50 zł (piętnaście tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt jeden złotych pięćdziesiąt groszy),

2. zasądzoną w punkcie 1 (pierwszym) kwotę 15.391,50 zł (piętnaście tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt jeden złotych pięćdziesiąt groszy) rozkłada na 20 (dwadzieścia) miesięcznych rat, w tym:

a) 19 (dziewiętnaście) rat po 769 zł (siedemset sześćdziesiąt dziewięć złotych) każda,

b) ostatnia 20 (dwudziesta) rata w wysokości 780,50 zł (siedemset osiemdziesiąt złotych pięćdziesiąt groszy), płatnych z góry do 15-go (piętnastego) dnia każdego miesiąca, ustalając termin płatności pierwszej raty do 15-go (piętnastego) dnia miesiąca następującego po dniu uprawomocnienia się wyroku;

3. zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.793 zł (trzy tysiące siedemset dziewięćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VIII C 916/20

UZASADNIENIE

W dniu 23 lipca 2019 roku powód (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wytoczył przeciwko pozwanej M. K. w elektronicznym postępowaniu upominawczym powództwo o zapłatę kwoty 15.391,50 zł, ponadto wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu powód podniósł, że żądanie pozwu znajduje swoje źródło w zawartej z pozwaną umowie kredytu nr (...)- (...) z dnia 27 stycznia 2015 roku. Pozwana nie wywiązywała się z obowiązku terminowego dokonywania spłat w wysokościach ustalonych w wysyłanym do pozwanej wyciągu z rachunku. Wobec braku uregulowania zadłużenia, po bezskutecznym wezwaniu dłużniczki do spłaty zaległości, umowa została wypowiedziana, a całość należności postawiona w stan wymagalności. Na dochodzone roszczenie składają się: niespłacony kapitał – 14.912,08 zł, odsetki umowne – 453,74 zł i ubezpieczenie- 25,68 zł. Jako datę wymagalności roszczenia powód wskazał 27 marca 2019 r.

(pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym k. 4-6)

W dniu 28 sierpnia 2019 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym Lublin- Zachód w Lublinie wydał przeciwko pozwanej nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądził na rzecz powoda dochodzoną pozwem kwotę wraz z kosztami procesu.

(nakaz zapłaty k. 6 v.)

Nakaz ten pozwana, reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, zaskarżyła sprzeciwem w całości, wnosząc o oddalenie powództwa. Pozwana podniosła zarzut nieważności umowy kredytu gotówkowego, nieskuteczności wypowiedzenia umowy kredytu, a w konsekwencji braku wymagalności roszczenia, a także zarzut naruszenia art. 5 kc w związku z art. 33 a i art. 36 a ustawy o kredycie konsumenckim.

(sprzeciw k. 7 v- 8)

Postanowieniem z dnia 24 stycznia 2020 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi z uwagi na skuteczne wniesienie sprzeciwu.

(postanowienie k. 12 v)

Po przekazaniu sprawy z elektronicznego postępowania upominawczego powód uzupełnił braki pozwu oraz podtrzymał stanowisko w sprawie.

(pismo procesowe k. 17, pozew k. 18- 19)

Na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku strony nie stawiły się.

(protokół rozprawy k. 162)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 stycznia 2015 roku M. K. zawarła z (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. umowę o kredyt gotówkowy oraz kartę kredytową nr (...)- (...). Na mocy przedmiotowej umowy pozwanej udzielono kredytu w kwocie 25.872,50 zł na sfinansowanie potrzeb własnych. Całkowita kwota kredytu, po potrąceniu prowizji banku, wyniosła 25.000 zł. Spłata kredytu została rozłożona na okres 84 miesięcy. Całkowita kwota do zapłaty wynosiła 36.812,65 zł i składała się z całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu, na który składały się prowizja banku w kwocie 872,50 zł, odsetki umowne w kwocie 10.221,96 zł i ubezpieczenie w kwocie 8,55 zł miesięcznie. M. K. zobowiązała się do spłaty rat kredytu do 3-go dnia każdego miesiąca w wysokości: pierwsza rata i kolejne- 438,25 zł, ostatnia rata 437,90 zł. Termin płatności pierwszej raty przypadał na dzień 3 marca 2015 roku, a ostatniej na dzień 3 lutego 2022 r.

Kredyt został oprocentowany według stałej stopy procentowej, która w dniu podpisania umowy wynosiła 9,90 % w stosunku rocznym. Wartość odsetek kapitałowych oznaczono w umowie na kwotę 10.221,96 zł. (...) wyniosła na dzień zawarcia umowy 12,28 %.

Kredytodawca mógł wypowiedzieć umowę kredytu m.in. w przypadku nie dotrzymywania warunków umowy kredytu. Termin wypowiedzenia wynosił 30 dni.

W związku z umową pozwana została objęta ochroną ubezpieczeniową w ramach umowy ubezpieczenia grupowego kredytobiorców zawartej pomiędzy powodem, a Towarzystwem (...) na (...) S.A.

(umowa o kredyt gotówkowy k. 50- 52)

Z tytułu zaciągniętego kredytu M. K. dokonała wpłat w łącznej wysokości 19.618,36 zł, z czego ostatnia wpłata w wysokości 834,04 zł miała miejsce w grudniu 2018 roku.

(historia rachunku k. 54)

W związku z zaprzestaniem spłaty kredytu powód w piśmie z dnia 23 maja 2019 roku wezwał pozwaną do uregulowania w terminie 14 dni roboczych zadłużenia w wysokości 15.365,82 zł, pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. Przedmiotowe pismo zostało doręczone w dniu 5 czerwca 2019 r.

(wezwanie do zapłaty k. 55, wydruk z systemu k. 56)

W wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 23 lipca 2019 roku powód wskazał, że łączne zadłużenie pozwanej z tytułu przedmiotowej umowy bankowej wynosi 15.391,50 zł.

(wyciąg z ksiąg banku k. 53)

Do dnia wyrokowania pozwana nie uregulowała zadłużenia dochodzonego przedmiotowym powództwem.

(okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, których prawidłowość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości Sądu. Natomiast strona pozwana pomimo długotrwałości postępowania sądowego nie zgłosiła wniosku o przeprowadzenie dowodu z jej przesłuchania. Dlatego też pozwana nie była wzywana na termin rozprawy, jak również o niej zawiadamiana z uwagi na ustanowienie pełnomocnika procesowego. Z pełnomocnictwa złożonego w elektronicznym postepowaniu upominawczym wynika jasno, że pozwana upoważniła r. pr. R. S. do reprezentowania jej we wszystkich sprawach sądowych. Z uwagi na ciągłość postepowania sądowego na skutek wniesionego sprzeciwu od nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym i braku informacji o wypowiedzeniu pełnomocnictwa, nie ulega wątpliwości, że r. pr. R. S. nadal pozostawał pełnomocnikiem procesowym pozwanej w postepowaniu toczącym się pod sygn. VIII C 916/20. Dlatego też wobec niezłożenia wniosku o dopuszczenie dowodu z przesłuchania pozwanej wystarczające było zawiadomienie o terminie rozprawy wyłącznie pełnomocnika pozwanej. Poza tym rozprawa wyznaczona na dzień 24 lutego 2022 r. została przeprowadzona w trybie rozprawy odmiejscowionej. Na skutek złożenia za pośrednictwem poczty elektronicznej wniosku o odroczenie rozprawy, pozwana została poinformowana, że jej wniosek powinien być potwierdzony zaświadczeniem lekarza sądowego, z którego wynikać będzie brak możliwości uczestnictwa przez pozwaną w rozprawie odmiejscowionej. Tymczasem z przesłanego przez pozwaną zaświadczenia z dnia 4 lutego 2022 r. nic takiego nie wynikało. Trudno też dać wiarę twierdzeniom pozwanej zawartym w jej wiadomości przesłanej pocztą elektroniczną o braku dostępu do internetu oraz urządzeń pozwalających na udział w rozprawie odmiejscowionej. Wskazuje na to powszechność dostępu do smartfonów i internetu, a przede wszystkim okoliczność kilkukrotnego komunikowania się w ten sposób przez pozwaną z sądem.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie niesporne było, że strony łączyła umowa kredytu gotówkowego, który pozwana zobowiązała się spłacać wraz z odsetkami umownymi przez okres 84 miesięcy. Na dowód przedmiotowego zobowiązania powód przedłożył umowę z dnia 27 stycznia 2015 roku, pod treścią której widnieje podpis pozwanej. W konsekwencji Sąd uznał, iż powód udowodnił swoje roszczenie, co do zasady. W świetle przedłożonej historii rachunku zawierającej zestawienie należności i spłat wątpliwości nie budziło również, że począwszy od stycznia 2019 roku pozwana zaprzestała spłaty rat kredytu, co skutkowało powstaniem zadłużenia przeterminowanego. Sąd przyjął ponadto, że powód wykazał wysokość dochodzonego w sprawie żądania w zakresie należności dochodzonej pozwem. Powód załączył do akt sprawy historię spłaty kredytu, której treść jednoznacznie wskazuje, w jaki sposób kształtowało się zadłużenie pozwanej na przestrzeni kolejnych miesięcy od daty zawarcia umowy tak w zakresie kapitału, jak i odsetek, w jakiej dacie i w jakiej wysokości pozwana dokonywała spłat kredytu, a nadto, jakie było końcowe zadłużenie z tytułu spornej umowy. W ocenie Sądu w świetle załączonego dokumentu brak jest podstaw do kwestionowania jego prawdziwości, zwłaszcza, iż pozwana nie udowodniła w żaden sposób (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), aby jego treść nie odpowiadała prawdzie. Umowa stron wskazywała przy tym wysokość oprocentowania (9,90 %) i (...) (12,28 %) aktualnych w dacie jej zawarcia. Brak jest zatem przesłanek do przyjęcia, że odsetki umowne oznaczone w umowie powód wyliczył z naruszeniem przepisów prawa. Wprawdzie ich wartość jest znaczna i wynosi 10.221,96 zł to jednak należy pamiętać, że odsetki te zostały naliczone od kapitału w wysokości 25.872,50 zł za okres 84 miesięcy, co przekłada się na ich sporną wartość.

Co się natomiast tyczy składki za ubezpieczenie wyjaśnić należy, iż ten sposób zabezpieczenia jest powszechnie stosowany przez instytucje rynku finansowego. Zabezpieczenie to chroni przy tym obie strony umowy przed ewentualnym ryzykiem wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego. Wysokość składki 8,55 zł miesięcznie w kontekście sumy ubezpieczenia (25.872,50 zł), uznać należy za niewygórowaną.

Obowiązujące przepisy prawa nie zabraniają stronom stosunku zobowiązaniowego umawiania się na prowizję, która obok odsetek stanowi wynagrodzenie dla kredytodawcy z tytułu udostępnienia kredytobiorcy środków finansowych i jest powszechnie stosowana przez instytucje bankowe. W omawianym przypadku ustalona przez powoda prowizja nie tylko mieści się w limicie pozaodsetkowych kosztów kredytu przewidzianych art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (zwanej dalej ustawą), ale jest od niego dużo niższa. Maksymalna wysokość wspomnianych kosztów jest bowiem ustalana, stosownie do art. 36a ust. 1 ustawy, poprzez dodanie dwóch wartości: 25% całkowitej kwoty kredytu oraz 30% całkowitej kwoty kredytu obliczonej stosownie do długości okresu spłaty, przy czym wymieniona wartość 30% obowiązuje dla okresu jednego roku. W praktyce oznacza to, że pozaodsetkowe koszty kredytu nie mogą w skali 6 miesięcy przekroczyć 40% całkowitej kwoty kredytu (25% + 15%), w skali roku 55% (25% + 30%), w skali 2 lat 85% (25% + 60%), a w każdym wypadku 100% całkowitej kwoty kredytu, stosownie do art. 36a ust. 2 ustawy. Na gruncie przedmiotowej umowy wartość prowizji wyniosła 872,50 zł, co już samo w sobie daje podstawę do przyjęcia, że koszty te nie zostały przez powoda naliczone w sposób bezrefleksyjny, w oderwaniu od konkretnej umowy zawartej z kredytobiorcą - pozwaną. Jednocześnie nie budzi wątpliwości, że powód prowadzi działalność nastawioną na zysk. Dla jego uzyskania konieczne jest zaś przede wszystkim pokrycie kosztów działalności: wynajmu pomieszczeń, zatrudnienia pracowników, działań marketingowych, windykacyjnych, zużycia paliwa, amortyzacji samochodów służbowych, obsługi teleinformatycznej, ciężarów publicznoprawnych, zakupu koniecznego wyposażenia, materiałów biurowych, przesyłu korespondencji itp. Opłaty, marże i prowizje nie wiążą się zatem jedynie z obsługą i kosztami danego stosunku zobowiązaniowego, lecz - w stosownej części - wszelkich kosztów ponoszonych przez przedsiębiorcę i stanowią należne zryczałtowane wynagrodzenie za przeprowadzenie całego procesu, składającego się zarówno z czynności faktycznych, jak i prawnych, mających na celu udzielenie pożyczki. Oczywiste jest wreszcie, że skoro ustawodawca przewidział możliwość naliczania pozaodsetkowych kosztów kredytu w wysokości oznaczonej w art. 36a ustawy, a jednocześnie brak jest przepisów prawa, które zabraniałyby stronom stosunku zobowiązaniowego umawiania się na prowizję, nie sposób przyjąć, aby zastrzegając prowizję powód działał w sposób sprzeczny z ustawą, bądź też dążył do jej obejścia. Jak wyjaśnił Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 19 czerwca 2018 roku w sprawie III Ca 686/18, z woli ustawodawcy, takie działanie powoda, które przejawia się naliczeniem pozaodsetkowych kosztów kredytu w wysokości przewidzianej art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, jest w pełni dopuszczalne.

Za bezskuteczny należy ocenić również zarzut pozwanej o niewymagalności dochodzonego roszczenia. Co prawda z treści uzasadnienia pozwu wynika, że pozwana zaprzestała regulować swoje zobowiązanie, w związku z czym dochodzone pozwem roszczenie stało się wymagalne najpóźniej w dniu 27 marca 2019 r. Jednocześnie strona powodowa nie przedstawiła żadnego dowodu wysłania do pozwanej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy kredytu gotówkowego, jak również doręczenia takiego oświadczenia do pozwanej w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią. Jednak zgodnie z treścią łączącej strony umowy M. K. zobowiązała się do spłaty kredytu w 84 miesięcznych ratach, przy czym termin płatności pierwszej raty przypadał na dzień 3 marca 2015 roku, a ostatniej, co ważniejsze, na dzień 3 lutego 2022 r. Zatem nie ulega wątpliwości, że na dzień ogłoszenia wyroku wszystkie raty z tytułu umowy o kredyt gotówkowy oraz kartę kredytową nr (...)- (...), były wymagalne, a strona powodowa dochodziła zapłaty z tytułu kapitału pożyczki, odsetek umownych i składki na ubezpieczenie.

Wyjaśnić wreszcie należy, że pozwana nie udowodniła (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), aby poza wpłatami wykazanymi w załączonej do akt historii rachunku, dokonała innych wpłat, a tym samym nie wykazała, że spełniła świadczenie w większym zakresie, aniżeli oznaczonym przez powoda.

Reasumując, w oparciu o przedłożoną umowę bankową oraz historię rachunku Sąd przyjął, że pozwana nie spłaciła zadłużenia z tytułu przedmiotowej umowy w kwocie dochodzonej niniejszym powództwem, co dodatkowo potwierdza wyciąg z ksiąg banku z dnia 23 lipca 2019 roku. Wprawdzie tego rodzaju wyciągi zostały pozbawione mocy prawnej dokumentu urzędowego, to jednocześnie nie budzi wątpliwości, iż jako dokument prywatny podlegają one ocenie przez Sąd. Dokument ten odzwierciedla zapisy w księgach bankowych, w których ujęta jest historia wszystkich operacji - wypłata kredytu, spłata raty, naliczanie opłat i odsetek itp. Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 6 września 2018 roku (I AGa 178/18, L.), mimo, że obecnie dokumenty bankowe mają w procesie moc dokumentu prywatnego, posiadają walor wysokiej wiarygodności - a zatem zadłużeń i spłat dokonywanych na rachunkach oraz sumujących saldo zobowiązań. Przyjęcie więc, że wyciąg z ksiąg bankowych nie posiada żadnego waloru dowodowego nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 15.391,50 zł.

W myśl art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Przepis ten daje sądowi możliwość orzekania o sposobie spełnienia świadczenia w sposób bardziej dogodny dla zobowiązanego, aniżeli wynikałoby to z regulacji prawa materialnego. Uprawnienie do rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty przysługuje sądowi w szczególnie uzasadnionych wypadkach, a więc w sytuacjach, w których ze względu na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby dla pozwanego niemożliwe do wykonania lub w każdym razie bardzo utrudnione i narażałoby go na niepowetowane szkody. Oczywistym jest przy tym, iż rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty może mieć miejsce li tylko wówczas, gdy jego spełnienie w tej formie jest przez pozwanego obiektywnie możliwe. O ile bowiem rolą omawianego rozwiązania jest wydłużenie terminu zapłaty świadczenia przez dłużnika, a tym samym, uchronienie go od postępowania egzekucyjnego oraz naliczania kolejnych odsetek, o tyle rozwiązanie to nie może naruszać praw wierzyciela i doprowadzać do jego pokrzywdzenia, co niewątpliwie nastąpiłoby, gdyby sytuacja finansowa dłużnika nie dawała realnych szans na terminową spłatę świadczenia w ratach. Wskazać również należy, że jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 8 lutego 2017 roku (I ACa 1030/16, L.), częste w praktyce korzystanie z art. 320 k.p.c. dla rozkładania na raty zasądzanych sum pieniężnych wskazywałoby na nierespektowanie przez sądy szczególnego, wyjątkowego charakteru tego przepisu i potrzeby starannego zbadania podstaw jego zastosowania. Przepis ten jest stosowany przez sąd jedynie fakultatywnie, na podstawie okoliczności, na które powołuje się strona chcąca skorzystać z możliwości rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty. Zasądzoną kwotę 15.391,50 zł Sąd rozłożył na 20 miesięcznych rat, w tym 19 rat po 769 zł każda, a ostatnia 20 rata w wysokości 780,50 zł, płatnych z góry do 15-go dnia każdego miesiąca, ustalając termin płatności pierwszej raty do 15-go dnia miesiąca następującego po dniu uprawomocnienia się wyroku .

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.793 zł, na którą złożyła się uiszczona opłata sądowa od pozwu w kwocie 193 zł oraz koszty zastępstwa adwokata w kwocie 3.600 zł – § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.