Sygn. akt I Ns 20/20
Dnia 8 czerwca 2022 roku
Sąd Rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu Wydział I Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Krzysztof Rogalewicz |
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Aleksandra Cioch |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 czerwca 2022 roku w G.-D.
sprawy z wniosku:
H. W.
z udziałem
L. F., B. S., A. S. (1)
o zasiedzenie
p o s t a n a w i a:
1. stwierdzić, iż:
- H. W., c. S. i Z. w udziale wynoszącym ¾ części,
- B. S., c. H. i K. w udziale wynoszącym ¼ części,
nabyły na własność z mocy samego prawa przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 2009 roku niezabudowaną nieruchomość położoną w miejscowości Z., gm. Z., oznaczoną na mapie z projektem podziału nieruchomości oraz w opinii biegłego sądowego z dziedziny geodezji i kartografii T. K. jako działka nr (...), o powierzchni 0.0064 ha (sześćdziesiąt cztery metry kwadratowe), będącą częścią nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...).
2. opinię biegłego, o której mowa w punkcie pierwszym postanowienia (karty 60 – 103 akt) uczynić integralną częścią postanowienia,
3. nakazać pobrać od wnioskodawczyni H. W. i uczestniczki B. S. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Golubiu – Dobrzyniu) solidarnie kwotę 2.000,00 zł (dwa tysiące złotych) tytułem uiszczenia opłaty od wniosku, od której zwolniona tymczasowo była wnioskodawczyni H. W..
4. zasądzić od wnioskodawczyni H. W. i uczestniczki B. S. solidarnie na rzecz uczestniczki L. F. kwotę 242,27 zł (dwieście czterdzieści dwa złote dwadzieścia siedem groszy) tytułem zwrotu części kosztów postępowania,
5. ustalić, że wnioskodawczyni oraz uczestnicy ponoszą pozostałe koszty postępowania poniesione w sprawie.
sędzia
Krzysztof Rogalewicz
Sygn. akt I Ns 20/20
Wnioskodawczyni H. W. wniosła o stwierdzenie, iż z dniem 1 stycznia 2009 roku nabyła przez zasiedzenie własność niezabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości Z., stanowiącej część działki nr (...), będącą częścią nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...). W toku postępowania wniosła o stwierdzenie, iż własność tej nieruchomości nabyła przez zasiedzenie w ¾ części, natomiast pozostałą ¼ część nabyła uczestniczka B. S. (wniosek – k. 9-10, pismo – k. 140-141 oraz modyfikacja wniosku – k. 160-161).
Uczestniczki B. S. i A. S. (1) poparły wniosek (k. 161).
Uczestniczka L. F. wniosła o oddalenie wniosku (odpowiedź na wniosek – k. 58-60).
Sąd ustalił i zważył co następuje:
Wnioskodawczyni H. W. wraz z mężem K. W. (1) nabyli w końcu 1978 roku udział we współwłasności zabudowanej domem mieszkalnym bezpośrednio sąsiadującym z działką będącą przedmiotem postępowania. Dostęp do budynku, do którego wejście znajdowało się od strony podwórza, był utrudniony, prowadził przez działkę właściciela sąsiedniego budynku. Z drugiej strony budynek sąsiadował z niezabudowaną działką nr (...), przy czym granica biegła bezpośrednio przy budynku wnioskodawczyni. Z tego powodu małżonkowie W. zwrócili do właścicieli sąsiedniej niezabudowanej działki, H. i M. L., z propozycją zakupu pasa gruntu bezpośrednio przy ich budynku mieszkalnym, który umożliwiałby swobodny dojazd z drogi publicznej do ich budynku i działki. Na podstawie ustnej umowy w grudniu 1978 roku. M. L. przekazał im, za wynagrodzeniem, posiadanie pasa gruntu z działki nr (...), na którym wnioskodawczyni i jej mąż urządzili wjazd na swoją nieruchomość. Krótko po transakcji małżeństwo postawiło bramę na wjeździe z drogi publicznej oraz płot biegnący wzdłuż domu, prostopadle do ulicy. Następnie wzdłuż płotu posadzili drzewa. Częściowo utwardzili także wjazd oraz wybetonowali chodnik.
Wykonanie tych prac nie spotkało się z żadną negatywną reakcją ówczesnych właścicieli działki nr (...). W 1984 roku L. sprzedali nieruchomość G. i K. O., rodzicom uczestniczki L. F.. Także po tej transakcji wnioskodawczyni z mężem swobodnie użytkowali ogrodzoną część działki. Przez sąsiadów i dalszą rodzinę byli uważani za jej właścicieli (przesłuchanie wnioskodawczyni – k. 121-122, zeznania świadków: S. S. (2) – k. 83, W. W. (2) – k. 83-84 i J. W. – k. 84, fotografie przedstawiające przebieg drogi dojazdowej oraz członków rodziny wnioskodawczyni – k. 26-33, 68-70, opinia biegłego geodety T. K. wraz ze zdjęciami – k. 90-101, mapy – k.102-103, odpis kw nr (...)- k. 12-21, wypis z rejestru gruntów – k. 61, mapa – k. 62).
W 1989 roku zmarł K. W. (2). Spadek po nim nabyły: żona oraz córki B. S. i A. S. (1) po 1/3 części. Około dwudziestu lat temu wyprowadziła się uczestniczka A. S. (1). Od tego czasu w rodzinnym domu mieszkają, użytkując także ogrodzoną część działki, wnioskodawczyni oraz uczestniczka B. S., która mieszka tam ze swoją rodziną (odpis postanowienia – k. 22, przesłuchanie B. S. – k. 161-163 i A. S. – k. 163-164).
Głównie z funduszy B. S. i jej męża w 2015 roku dokonana została modernizacja wjazdu. Wymieniono na nowe bramę i płot (na dotychczasowej podmurówce), usunięto niektóre drzewa, położono kostkę brukową wzdłuż budynku na całej szerokości wjazdu. Wnioskodawczyni i jej córka dokonały tej modernizacji samodzielnie, z własnej inicjatywy, bez żadnej konsultacji czy też pytania o zgodę G. i K. O. (przesłuchanie: wnioskodawczyni – k. 121-122 i 161 oraz B. S. – k. 161-163 i A. S. – k. 163-164, zeznania świadków: S. S. (2) – k. 83, W. W. (2) – k. 83-84, J. W. – k. 84, zdjęcia – k. 30, 31-32, 101).
Po wykonaniu tych robót do B. S. zadzwoniła G. O. (1) pytając dlaczego wymieniają bramę skoro grunt nie jest ich oraz oświadczyła, że nie wyraża na to zgody. Zaproponowała też sprzedaż tego pasa gruntu, następnie jednak wycofała się z tej propozycji (przesłuchanie: B. S. – k. 161-163 i A. S. – k. 163-164, zeznania świadka G. O. – k. 82).
W 2017 roku G. i K. O. darowali działkę nr (...) córce L. F.. W tym samym roku uczestniczka zleciła geodecie ustalenie oraz wskazanie na gruncie prawnych granic działki. Uczestniczka wiedziała już wówczas od swoich rodziców, że rozważali sprzedaż tej części działki rodzinie W.. Pismem z dnia 1 lutego 2019 roku L. F. wezwała H. W. do wydania nieruchomości, zaprzestania naruszeń i przywrócenia stanu poprzedniego oraz zażądała zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości od 10 marca 2017 roku (przesłuchanie L. F. – k. 163, pismo – k. 23-25).
Wnioskodawczyni oraz uczestniczka B. S. nie wydały nieruchomości, a uczestniczka L. F. nie podjęła żadnych dalszych kroków prawnych. W styczniu 2020 roku H. W. wniosła o stwierdzenie, iż nabyła przez zasiedzenie własność niezabudowanej nieruchomości - część działki nr (...). położonej w miejscowości Z., stanowiącej, będącą częścią nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...). W toku postępowania wniosła o stwierdzenie, iż własność tej nieruchomości nabyła przez zasiedzenie w ¾ części, natomiast pozostałą ¼ część nabyła uczestniczka B. S. (wniosek – k. 9-10, pismo – k. 140-141 oraz modyfikacja wniosku – k. 160-161).
Sporna część nieruchomości, będąca przedmiotem sprawy, to działka o powierzchni sześćdziesięciu czterech metrów kwadratowych położona w C., oznaczona na mapie z projektem podziału nieruchomości oraz w opinii biegłego sądowego z dziedziny geodezji i kartografii T. K. jako działka nr (...), będącą częścią nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) (opinia biegłego wraz ze zdjęciami – k. 90-101 oraz mapy – k.102-103).
Zgodnie z treścią art. 172 § 1 Kc posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze (zasiedzenie). Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze - art. 172 § 1 Kc. W myśl art. 336 Kc posiadacz samoistny rzeczy to ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym - art. 339 Kc.
W ocenie sądu w niniejszej sprawie doszło do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.
Wnioskodawczyni wraz z mężem od chwili wejścia w posiadanie części działki nr (...) byli jej samoistnymi posiadaczami do chwili śmierci K. W. (1) w 1989 roku. Świadczą o tym podejmowane przez nich działania: trwałe wyodrębnienie tej części działki przez wykonanie płotu na podmurówce i bramy wjazdowej, utwardzenie wjazdu i zasadzenie drzew na granicy oraz wyłączne władanie tą działką bez udziału innych osób, w szczególności dotychczasowych właścicieli. Sposób zagospodarowania tej części działki nie był przedmiotem uzgodnień z L., nowi posiadacze nie płacili żadnego czynszu. Brak jakichkolwiek przesłanek do uznania, że posiadanie to było posiadaniem zależnym. Sytuacja ta w żaden sposób nie uległa zmianie po sprzedaży w 1984 roku działki przez L. G. i K. O., rodzicom uczestniczki L. F..
Po śmierci K. W. (1) spadek po nim nabyły: żona oraz córki B. S. i A. S. (1) po 1/3 części. Na początku lat dwutysięcznych z domu wyprowadziła się uczestniczka A. S. (1). Od tego czasu w rodzinnym domu mieszkają, posiadając także ogrodzoną część działki nr (...), wnioskodawczyni oraz uczestniczka B. S., która mieszka tam ze swoją rodziną. Nie zmienia się natomiast zakres i sposób posiadania.
W 2015 roku wnioskodawczyni oraz uczestniczka z mężem wykonują szereg prac modernizacyjnych, wymagających znaczących środków finansowych. Wymieniono na nowe bramę i płot (na dotychczasowej podmurówce), usunięto niektóre drzewa, położono kostkę brukową wzdłuż budynku na całej szerokości wjazdu. Decyzja co tych robót zostaje podjęta przez H. W. i B. S. samodzielnie, z własnej inicjatywy, bez żadnej konsultacji czy też pytania o zgodę G. i K. O..
Powyższe okoliczności jednoznacznie świadczą o tym, że H. W. i B. S. faktycznie nadal władają tą częścią działki nr (...) jak właścicielki, są zatem jej samoistnymi posiadaczami.
Dopiero wówczas, po wykonaniu tych robót do B. S. zadzwoniła G. O. (1) wskazując, iż grunt nie jest własnością wnioskodawczyni i uczestniczki oraz oświadczając, że nie wyrażała zgody na te prace oraz proponując sprzedaż tego pasa gruntu. Następnie wycofała się z tej propozycji pomimo, że B. S. chciała na ten temat rozmawiać. Dwa lata później L. F., nowa właścicielka działki nr (...), zleciła geodecie ustalenie oraz wskazanie na gruncie prawnych granic działki. Następnie 1 lutego 2019 roku wezwała H. W. do wydania nieruchomości, zaprzestania naruszeń i przywrócenia stanu poprzedniego oraz zażądała zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości od 10 marca 2017 roku. Również wówczas B. S. chciała na ten temat rozmawiać. L. F. poinformowała ją, że może sprzedać tę część działki za 3 lata. Nie podjęła żadnych dalszych kroków prawnych zmierzających do odzyskania tej części nieruchomości.
Natomiast wnioskodawczyni w styczniu 2020 roku wniosła o stwierdzenie, iż nabyła własność części działki nr (...) przez zasiedzenie.
Reasumując stwierdzić należy, że wnioskodawczyni wraz z mężem a następnie córką byli i są samoistnymi posiadaczami działki. Od chwili objęcia jej w posiadanie do 2015 roku, zatem przez 36 lat, każdocześni właściciele działki nr (...) nie podjęli żadnych działań zmierzających do odzyskania posiadania, późniejsze działania nie miały charakteru stanowczego, mogącego prowadzić do zmiany w tym zakresie.
Było to samoistne posiadanie w złej wierze, bowiem działka nie została nabyta w prawem przewidzianej formie, w drodze umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego. Rodzina W. miała najwyraźniej tego świadomość skoro chcieli rozmawiać z właścicielami o sprzedaży. Pomimo tego nie wydali działki, nie zmienił się też zakres i sposób posiadania.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowym samoistne posiadanie zachodzi nie tylko wtedy, gdy posiadacz jest przekonany, że przysługuje mu prawo własności, ale także wówczas, gdy wie, że nie jest właścicielem, ale posiada rzecz i włada nią tak jak by był właścicielem (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r., III CSK 133/13, Legalis nr 1092618). Posiadania samoistnego nie wyłącza świadomość posiadacza, że nie jest właścicielem, jeżeli chce posiadać rzecz i posiada ją tak, jakby był jej właścicielem. Posiadacz może więc nabyć własność rzeczy przez zasiedzenie, nawet jeżeli przez cały czas posiadania wiedział, że wykonywane prawo mu nie przysługuje (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2015 r., V CSK 410/14, Legalis nr 1281621). Samoistny posiadacz rzeczy w złej wierze, który w czasie biegu zasiedzenia zwraca się do właściciela lub innej osoby, którą uważa za właściciela, z ofertą nabycia własności tej rzeczy w drodze umowy, nie pozbawia swego posiadania przymiotów samoistności, chyba że z innych okoliczności wynika, iż rezygnuje z samodzielnego i niezależnego od woli innej osoby władania rzeczą (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1999 r., I CKN 430/98, Legalis nr 44458). Zatem samo podjęcie próby negocjacji co sprzedaży nie świadczy o utracie przymiotu samoistnego posiadania. Należy też zwrócić uwagę, że wydarzenia te miały miejsce już po upływie 30 lat posiadania, które jak wykazano wyżej miało charakter samoistny.
W toku postępowania wnioskodawczyni najpierw zeznała, że wspólnie z mężem nabyła grunt od L. w 1984 roku, a w kolejnych zeznaniach sprostowała, iż miało to miejsce w 1978 roku, krótko po nabyciu domu. Sąd dał wiarę wnioskodawczyni co do wcześniejszego terminu nabycia. W pierwszym zeznaniu wnioskodawczyni mówi, że było to cztery lata przed nabyciem działki przez O., co miało miejsce w 1984 roku. Wcześniejszy termin zakupu potwierdziły też uczestniczki B. S. i A. S.. Z uwagi na brak konkretnego terminu w 1978 roku sąd przyjął, że bieg terminu zasiedzenia rozpoczął się 1 stycznia 1979 roku. Należy zaznaczyć, że przyjęcie innego terminu początku zasiedzenia, co niewątpliwie nastąpiło przed nabyciem działki nr (...) przez O., w 1984 roku, nie miałoby żadnego wpływu na stwierdzenie nabycia części tej działki przez zasiedzenie wobec upływu czasu znacznie przekraczającego 30 lat.
Dlatego sąd stwierdził, iż H. W. w udziale wynoszącym ¾ części oraz B. S. w udziale wynoszącym ¼ części nabyły na własność z mocy samego prawa przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 2009 roku niezabudowaną nieruchomość położoną w miejscowości Z., oznaczoną na mapie z projektem podziału nieruchomości oraz w opinii biegłego sądowego z dziedziny geodezji i kartografii T. K. jako działka nr (...), o powierzchni 0.0064 ha (sześćdziesiąt cztery metry kwadratowe), będącą częścią nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta (...).
W chwili nabycia nieruchomości na własność, 1 stycznia 2009 roku, jej samoistnymi posiadaczami były wnioskodawczyni oraz uczestniczka B. S., przy czym w części było to posiadanie wynikające z następstwa po zmarłym K. W. (1). Posiadania po ojcu nie objęła córka A. S.. Zatem przyjąć należało, że współposiadanie to objęły wnioskodawczyni i B. S. po ½ części. W konsekwencji nabycie nieruchomości (zgodnie zresztą ze zmodyfikowanym wnioskiem) odpowiednio w ¾ części i w ¼ części.
Wnioskodawczyni była częściowo zwolniona od kosztów sądowych, to jest od wniosku. Sąd uznał, iż w chwili wydania postanowienia o zasiedzeniu wnioskodawczyni i uczestniczka są w stanie uiścić tę opłatę. Dlatego nakazał pobrać od H. W. i B. S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.000,00 złotych tytułem uiszczenia opłaty od wniosku, od której zwolniona tymczasowo była wnioskodawczyni. Zdaniem sądu zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestniczka powinny liczyć się z poniesieniem kosztów postępowania w przedmiocie zasiedzenia. Ponadto zasądził od H. W. i B. S. solidarnie na rzecz uczestniczki L. F. kwotę 242,27 złote tytułem zwrotu części kosztów postępowania oraz ustalił, że wnioskodawczyni oraz uczestnicy ponoszą pozostałe koszty postępowania.
sędzia
Krzysztof Rogalewicz