Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VGC 172/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2022r.

Sąd Rejonowy w Toruniu – V Wydział Gospodarczy

w składzie:

przewodniczący: SSR Maciej J. Naworski

protokolant: sekretarz sądowy Irena Serafin

po rozpoznaniu dnia 10 lutego 2022r.,

w T.

na rozprawie

sprawy

z powództwa F. J. M. sp.k. w T. ( KRS (...) )

przeciwko Fundacji Ochrony i (...) w T. ( KRS (...) )

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Fundacji Ochrony i (...) w T. na rzecz powoda F. J. M. sp.k. w T. kwotę 1.000zł ( tysiąc złotych ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 lipca 2020r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałej części,

3.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4.438,48zł ( cztery tysiące czterysta trzydzieści osiem złotych i czterdzieści osiem groszy ) tytułem zwrotu kosztów postępowania z odsetkami w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty w tym 3.600zł ( trzy tysiące sześćset złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VGC 172/21

UZASADNIENIE

(...) J. M. (1) sp.k. w T. żądała od Fundacji Ochrony i (...) w T. 10.346,97zł odszkodowania. Użyczyła jej bowiem samochód, który został uszkodzony z winy korzystającego ( k. 4 – 5 ).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, ponieważ do uszkodzenia doszło bez jego winy a umowa ograniczała odpowiedzialność do 1.000zł kary umownej ( k. 36 – 38 ).

Sąd ustalił co następuje:

(...) J. M. (1) sp.k. w T. ( poprzednio (...) sp. z o.o. sp.k. ) użyczyła Fundacji Ochrony i (...) w T. sportowe A..

Bezsporne.

Użyczone A. popsuł prezes Fundacji Ochrony i (...), ponieważ nie umiał go prowadzić.

Dowód: opinia biegłego k. 108.

Naprawa A. po uszkodzeniu kosztuje 8.695,10zł.

Dowód: opinia biegłego k. 109.

W umowie (...) J. M. (2) sp.k. i Fundacja Ochrony i (...) zastrzegli, że biorący w użyczenie odpowiada za wszystkie szkody w samochodzie powstałe z winy umyślnej, niedbalstwa, lekkomyślności i z przypadku jednak dający w użyczenie ma prawo obciążyć korzystającego jedynie karą umowną w wysokości 1.000zł.

Dowód: umowa k. 10.

Sąd zważył co następuje:

1. Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o zgodne oświadczenia stron, dowód z do-

kumentu i opinię biegłego.

Treść umowy nie budziła bowiem sporu i nie była przedmiotem większego zainteresowania stron.

Z kolei opinia była jasna, spójna i konkretna a wnioski biegłego logicznie wypływały z przeprowadzonych przez niego wywodów i obliczeń. Biegły przekonująco też obronił swoje stanowisko przed zarzutami pozwanego.

Sąd nie dokonał ustaleń na podstawie zeznań świadków, ponieważ nie było to potrzebne.

Z tych samych względów Sąd nie zastanawiał się nad zeznaniem prezesa pozwanego. Odnotować trzeba jednak, że paradoksalnie, z punktu widzenia zasady odpowiedzialności strony pozwanej, były korzystne dla powódki i potwierdzały wnioski eksperta. Prezes zeznał bowiem, że przekraczał dozwoloną prędkość jazdy na autostarcie ( 140 km/h ), co koresponduje z opisanym przez biegłego mechanizmem przegrzania hamulców pojazdu.

2. Przed przystąpieniem do zasadniczych rozważań trzeba poczynić następujące uwagi ogólne.

Po pierwsze, proces cywilny jest de lege lata kontradyktoryjny i obowiązuje w nim zasada prawdy formalnej.

Po drugie, niestaranne prowadzenie postępowania rodzi negatywne konsekwencje procesowe.

Po trzecie, zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej kary umownej; w takim wypadku w myśl art. 484 § 1 zd. 1 k.c. wierzyciel jest zwolniony z konieczności wykazywania, że szkodę poniósł. Możliwość dochodzenia odszkodowania przewyższającego karę wymaga przy tym w świetle art. 484 § 1 zd. 2 k.c. dodatkowego, pozytywnego, zastrzeżenia umownego.

3. Zasada żądania nie budziła wątpliwości w świetle opinii biegłego.

Wynikało z niej bowiem, że w użyczonym A. doszło do uszkodzenia hamulców z uwagi na nieprawidłową technikę jazdy kierującego; z pojazdu korzystał zaś z ramienia pozwanego jej prezes.

Biorący w użyczenie ma natomiast prawo używać rzeczy tylko z zgodnie z jej przeznaczeniem i postanowieniami umowy ( art. 712 § 1 k.c. ). W umowie strony zastrzegły zaś, że korzystający będzie przestrzegał przepisów drogowych. Co oczywiste, powinien też prowadzić samochód z zachowaniem ostrożności; przekraczanie 140 km/h z pewnością zaś stanowi przejaw naruszenia nie tylko powszechnie obowiązującego prawa, lecz także umowy.

W tej sytuacji, jest jasne, że biorący w użyczenie nie wykonał umowy prawidłowo, co stanowiło przyczynę uszkodzenia auta i, co za tym idzie, odpowiada za wyrządzoną szkodę ( art. 471 k.c. ); przekraczała zaś ona 8.000zł.

4. Pozwany trafnie jednak bronił się zarzutem ograniczenia odpowiedzialności do 1.000zł.

W umowie użyczenia strony wprost postanowiły bowiem, że w związku z uszkodzeniem samochodu dający w użyczenie może obciążyć korzystającego karą umowną w wysokości 1.000zł; brak było natomiast postanowienia, które uprawniało go do odszkodowania w większej wysokości.

Rozstrzygnięcie było więc proste, skoro volenti non fit iniuria a umowę przygotowała strona powodowa. Zastrzeżenie wyłącznej kary umownej wyklucza przecież dopuszczalność żądania odszkodowania przekraczającego karę.

W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że powódka nie wnioskowała o przeprowadzenie dowodu na okoliczność wykładni umowy w tym w szczególności, przesłuchania swoich przedstawicieli. Powodzenie tego typu dowodu byłoby zresztą wątpliwe, skoro punkt poświęcony odszkodowaniu jest jasny. W pierwszym zdaniu określa bowiem zakres odpowiedzialności biorącego w użyczenie, obejmując nim winę umyślną nieumyślną i przypadek; w drugim przesądza, że w razie uszkodzenia samochodu kara umowna wynosi 1.000zł.

5. W rezultacie Sąd na podstawie art. 471 w związku z art. 483 § 1 i art. § 2 484 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 1.000zł i oddalił powództwo w pozostałej części.

6. Sąd zasądził od pozwanego odsetki zgodnie z żądaniem, ponieważ pozwany go nie kwestionował.

7. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 100 zd. 2 k.p.c., przyjmując, że pozwany uległ w znikomej części ( niepełna dziesiątej ) wobec czego należy mu się zwrot kosztów obrony w całości; składały się na niego 3600zł wynagrodzenia pełnomocnika, 17zł podatku od pełnomocnictwa i 821,48zł zaliczki na wynagrodzenie biegłego ( razem 4.438,48zł ).