Sygn. akt VA Ca 563/21
Dnia 5 maja 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Robert Obrębski
Protokolant: Katarzyna Iwanicka
po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2022 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej w W. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W.
przeciwko Z. J. i K. D.
o zapłatę
na skutek apelacji Z. J. od wyroku zaocznego w stosunku do K. D. Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 17 maja 2021 r., sygn. akt II C 615/20
1. oddala apelację;
2. nie obciąża pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego.
Robert Obrębski
Sygn. akt VA Ca 563/21
Pozwem wniesionym w tej sprawie Syndyk masy upadłości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej w W. w upadłości likwidacyjnej wniósł o wydanie w stosunku do Z. J. oraz do K. D. elektronicznego nakazu zapłaty w na kwotę 82.159,36 zł wraz z odsetkami umownymi za liczne okresy podane w pozwie tytułem spłaty pożyczki zaciągniętej przez pozwaną, umową z dnia 18 grudnia 2012 r., poręczonej przez pozwanego, w związku z niewykonywaniem, wypowiedzeniem i postawieniem tej pożyczki w stan wymagalności całej należności głównej wraz z odsetkami.
Pozwana podnosiła zarzut przedawnienia i domagała się rozłożenia całej należności na raty. W toku procesu powód cofnął częściowo pozew. Wyrokiem z 17 maja 202 r., zaocznym wobec K. D., Sąd Okręgowy zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 74.659,36 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w stosunku rocznym, nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie, za liczne okresy w stosunku do poszczególnych rat pożyczki do dnia zapłaty, oraz kwotę 6444 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Ponadto Sąd Okręgowy od pozwanych zasądził też kwotę 3086 zł na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie tytułem opłaty od pozwu i nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w stosunku do K. D..
Na podstawie zebranych dowodów z dokumentów, Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 18 grudnia 2012 r. pomiędzy Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo – Kredytową w W., postawioną następnie w stan upadłości likwidacyjnej, w związku z którą L. K. została powierzona funkcja syndyka jej masy upadłościowej, a pozwaną została zawarta umowa pożyczki w walucie polskiej na kwotę 63000 zł. Umowa określała też umowne odsetki i inne opłaty. Wobec niewywiązywania się pozwanej z tej umowy, jak ustalił Sąd Okręgowy, pismem z 11 lipca 2016 r., powód wzywał pozwaną do uregulowania zaległości w oznaczonej w nim wysokości. Informowany był o tym pozwany poręczyciel. Sąd Okręgowy ustalił wysokość zadłużenia pozwanej, które na 3 grudnia 2018 r. wynosiło 82.159,36 zł. Szczegółowo też ustalił wpłaty, które uiszczała pozwana od 18 grudnia 2018 r. do 28 grudnia 2020 r. Po ich odliczeniu zostało ustalone, że na moment wyrokowania zadłużenie pozwanej wobec powoda wynosi 74.659,36 zł. Taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda wraz z odsetkami i kosztami procesu.
Oceniając znaczenie prawne podanych okoliczności, Sąd Okręgowy uznał zarzuty przedawnienia za bezzasadny. Nie znalazł też podstaw do rozłożenia tej kwoty zadłużenia na raty. O kosztach procesu Okręgowy orzeł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. O obciążeniu pozwanych nieuiszczoną opłatą od pozwu, w związku z tym, że powód został od niej zwolniony, Sąd Okręgowy zaś orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła pozwana, która zaskarżyła ten wyrok w całości i zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 320 k.p.c. przez nierozłożenie zasądzonej kwoty na raty. Powołała się na to, że wykonanie tego wyroku narazi powódkę na spiralę długów wywołanych egzekucją. Powołała się na swoją trudną sytuację majątkową w racji zaspokajania swoich potrzeb z emerytury, a w efekcie na niedostatek, a ponadto niemożność niesienia pomocy na rzecz schorowanej matki skarżącej. Na podstawie tych zarzutów, wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez rozłożenie całej zasądzonej kwoty na raty po 500 zł miesięcznie oraz zastosowanie w postępowaniu odwoławczym art. 102 k.p.c. na korzyść skarżącej.
W odpowiedzi na apelację powód wnosił o jej oddalenie oraz o obciążenie pozwanej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Nie pomijając argumentów, na których została oparta, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw pozwalających na uznanie zasadności zarzutu dotyczącego naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 320 k.p.c. Rozłożenie niekwestionowanej przez pozwaną należności na raty uderza zawsze w materialnoprawne uprawnienia wierzyciela. Może więc zostać na rzecz dłużnika zastosowane w wyjątkowych okolicznościach, do których nie można było jednak zaliczyć stanu rzeczy powołanego przez pozwaną w apelacji.
Nie było można więc uznać, aby pobieranie przez pozwaną emerytury było okolicznością szczególnie uzasadnioną w sytuacji, gdy znaczna część obywateli z tego właśnie źródła uzyskuje dochody na zaspokojenie swoich bieżących tylko potrzeb. Zagrożenie egzekucją, do którego odwołała się pozwana w apelacji, nie może doprowadzić do sytuacji niedostatku skarżącej, z tego powodu, że zapobiec temu powinny regulacje prawne dotyczące wyłączenia spod egzekucji świadczeń tego rodzaju jak renty czy emerytury, we właściwej wysokości określonej przez przepisy szczególne. Tylko ponad ustawowe zwolnienie takich dochodów spod egzekucji komornik będzie mógł skutecznie podejmować czynności, gdyby był skłonny do uruchomienia postępowania egzekucyjnego przeciwko pozwanej. Nie sposób było też uznać, by tym bardziej zagrożona niedostatkiem mogła być matka pozwanej, w stosunku do której wydany w tej sprawie wyrok egzekwowany nie będzie. Skarżąca nie wykazała ponadto, aby była osobą zobowiązaną prawem do niesienia matce pomocy finansowej, a tym bardziej by była jedyną taką osobą.
Na przeszkodzie od uwzględnienia apelacji stały dodatkowe argumenty, w świetle których zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 320 k.p.c. nie mógł ze strony Sądu Apelacyjnego zostać uznany za zasadny. Nie sposób było więc także pominąć, że wyrok uwzględniający tożsame żądanie został też wydany wobec K. D. jako dłużnika solidarnego, w stosunku do którego powód będzie mógł skierować i przeprowadzić skuteczną egzekucję części albo nawet całości zasądzonej kwoty. Nie można było też pominąć okoliczności postawienia wierzyciela w stan upadłości likwidacyjnej, a tym samym też i interesów wielu wierzycieli upadłej kasy spółdzielczej. W ich interesie nie jest to, aby czynności postępowania upadłościowego były przedłużane ponad niezbędny okres. Także związane z pozyskaniem środków do masy upadłościowej. Rozłożenie zasadnej i zasądzonej należności na raty określone przez powódkę stwarzałoby nadmiernie duże zagrożenie dla sprawności wskazanego postępowania upadłościowego oraz dla interesów wierzycieli upadłej kasy spółdzielczej.
Mając na uwadze wszystkie okoliczności tej sprawy, Sąd Apelacyjny nie znalazł żadnych podstaw do uwzględnienia apelacji pozwanej. Podniesione w niej argumenty były tylko wystarczające do zastosowania na korzyść skarżącej art. 102 k.p.c. poprzez odstąpienie od obciążenia pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz powoda, zwłaszcza że ocena zasadności apelacji opartej na zarzucie naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 102 k.p.c. opierała się na uznaniu ze strony Sądu Apelacyjnego, czyli na takiej konstrukcji prawnej, wyniku której skarżąca nie mogła przewidzieć w sposób pewny. W oparciu o powołany przepis można więc było zastosować zawartą w nim normę na korzyść skarżącej, czyli w odniesieniu do kosztów postępowania apelacyjnego.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.
Robert Obrębski