Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 452/21

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 7 grudnia 2020 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi, w sprawie z wniosku M. K. (1) i B. B. (1) z udziałem L. P. o stwierdzenie nabycia spadku:

1.  stwierdził, że spadek po I. P. (1) z domu S., córce S. i J., zmarłej w dniu 24 kwietnia 2018 roku w Ł., mającej ostatnie miejsce zwykłego pobytu w Ł., na podstawie testamentu własnoręcznego sporządzonego w dniu 18 kwietnia 2017 roku otwartego i ogłoszonego w niniejszej sprawie w dniu 16 stycznia 2019 roku z dobrodziejstwem inwentarza nabyły córki: M. K. (2) z domu P. (córka T.) i B. B. (2) z domu P. (córka T.) po ½ (jednej drugiej) części każda z nich;

2.  ustalił, że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie;

3.  obciążył, tytułem tymczasowo wyłożonych wydatków, na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi:

a.  M. K. (1) i B. B. (1) kwotami po 724,29 złotych;

b.  L. P. kwotą 724,27 złotych.

Apelację od tego postanowienia złożył uczestnik postępowania L. P., zaskarżając postanowienie w całości, oraz zarzucając orzeczeniu naruszenie:

art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego myślenia przejawiającej się w:

bezpodstawnym uznaniu, że zmarła miała zdolność testowania w chwili sporządzania testamentów mimo, że biegła podała, iż nie jest możliwe wskazanie od jakiego czasu I. P. (2) znajdowała sic w złym stanie psychicznym:

bezpodstawnym pominięciu informacji podanych przez biegłą, która wskazała w ustanej opinii uzupełniającej, że osoby z rozpoznaniem ujawnionym u spadkodawczyni tj. z psychozą mogą żyć nawet 12 lat;

bezpodstawnym pominięciu informacji podanych przez biegłą, która wskazała, że w dokumentacji medycznej I. P. (2) mogło nie być informacji o psychozie bowiem lekarz mógł nie stwierdzić choroby bowiem w danym momencie objawy nie występowały;

pominięciu faktu, że zgodnie z twierdzeniami uczestnika postępowania I. P. (2) miała napady psychozy zazwyczaj co kilka godzin w nocy trwające średnio około 20 minut;

bezpodstawnemu daniu wiary wnioskodawczyniom w zakresie samodzielności spadkodawczyni, podczas gdy Wnioskodawczynie widziały matkę raz w tygodniu przez krótki czas i nie miały wiedzy czy I. P. (2) potrzebuje pomocy osób trzecich i w jakim zakresie;

art. 278 k.p.c. w zw. z art. 235 2 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego uczestnika postępowania o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego geriatry, a która mogła mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy;

błąd w ustaleniach faktycznych i uznanie, że rodzina I. P. (2) nie podejmowała interwencji w zakresie jej stanu psychicznego i nie poszukiwała pomocy, podczas gdy uczestnik postępowania oraz jego żona podejmowali próby rozmów z wnioskodawczyniami o stanie zdrowia matki i konieczności podjęcia odpowiednich kroków, jednakże wnioskodawczynie nie wyraziły na nie zgody.

W konsekwencji podniesionych zarzutów uczestnik postępowania wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i stwierdzenie, że spadek po I. P. (2) zmarłej w dniu 24 kwietnia 2018 roku w Ł., na podstawie ustawy nabyły dzieci spadkodawczyni tj. M. K. (1), B. B. (1) i L. P. po 1/3 części każdy z nich; ewentualnie, z ostrożności uchylenie przedmiotowego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Skarżący wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego geriatry na fakt ustalenia czy I. P. (2) w datach sporządzenia testamentów była świadoma i czy dokonywała tych czynności swobodnie, czy rozumiała konsekwencje dokonanych czynności w postaci sporządzania testamentu, mając na uwadze fakt, że biegły psychiatra nie była w stanie wykazać od kiedy zmarła cierpiała na psychozę. Ponadto skarżący wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za I i II instancję, wedle norm prawem przepisanych.

Wnioskodawczynie w odpowiedzi na apelację L. P. wniosły o jej oddalenie, oraz zasądzenie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyń kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.

Zdaniem Sądu Okręgowego postanowienie Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako takie musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut naruszenia przepisu artykułu 233 § 1 k.p.c. (apelujący nie dostrzegł, że artykuł 233 k.p.c. podzielony jest na mniejsze jednostki redakcyjne, jednak z treści zarzutu wnioskować należy, że chodzi o § 1 w/w przepisu) jest chybiony, dlatego, że skuteczne postawienie takiego zarzutu wymaga by strona apelująca posługując się argumentami jurydycznymi wykazała, że Sąd naruszył ustanowione w artykule 233 § 1 k.p.c. zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Skarżący natomiast nie wykazał w jaki sposób ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy miałaby być dowolna, czy też sprzeczna z doświadczeniem życiowym i logiką, oraz czy i w jaki sposób przywoływane uchybienia mogły mieć wpływ na rozstrzygnięcie w sprawie.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji zasadnie uznał, że zmarła spadkodawczyni I. P. (2) miała zdolność testowania w chwili sporządzania testamentu notarialnego z dnia 21 lutego 2017 roku oraz testamentu notarialnego z dnia 18 kwietnia 2017. Wynika to z zeznań świadków: R. K., K. K., K. C.. Z kolei świadek A. L., notariusz, która sporządziła umowę dożywocia na zlecenie zmarłej zeznała, że podczas spotkania w dniu 11 lipca 2017 roku spadkodawczyni miała świadomość wagi i skutków czynności podjętej u notariusza. Na podstawie zachowania, rozmowy i obserwacji spadkodawczyni, notariusz nie miała wątpliwości co do jej stanu psychicznego. Co istotniejsze, również w ocenie biegłego psychiatry I. P. (2) w trakcie sporządzania testamentu notarialnego i własnoręcznego była w stanie świadomie i swobodnie podjąć decyzję i wyrazić swoją wolę. Co prawda biegła stwierdziła, że nie jest możliwe wskazanie od jakiego czasu I. P. (2) znajdowała się w złym stanie psychicznym, jednak, co pomija apelujący, biegła wyraźnie wskazała, że zachowania zmarłej mogące świadczyć o psychozie a uwiecznione na nagraniach złożonych do akt dotyczą okresu bezpośrednio poprzedzającego zgon spadkodawczyni, a zatem miały miejsce około roku po sporządzeniu obu testamentów i nie mogą przesądzać o występowaniu u zmarłej objawów charakterystycznych dla psychozy w chwili sporządzania obu testamentów. Ponadto biegła wskazała, że z dokumentacji okulistycznej I. P. (2) z września 2016 roku wynika, iż jej stan psychiczny musiał być wówczas niezakłócony, gdyż w przeciwnym razie, lekarze specjaliści zaleciliby spadkodawczyni stosowanie środków uspokajających lub nasennych, a w dokumentacji medycznej znajdowałaby się adnotacja na ten temat.

Zgodzić się zatem należy z Sądem Rejonowym, że skarżący nie wykazał, by spadkodawczyni przed dniem spisania testamentu chorowała na psychozę, czy też leczyła się psychiatrycznie. Na okoliczność, że spadkodawczyni miała napady psychozy zazwyczaj co kilka godzin w nocy trwające średnio około 20 minut skarżący nie przedstawił Sądowi w zasadnie żadnych dowodów poza swoimi twierdzeniami. Z zawartej w opinii biegłego informacji, że osoby z rozpoznaniem ujawnionym u spadkodawczyni tj. z psychozą mogą żyć nawet 12 lat, nie może stanowić podstawy do twierdzenia, że spadkobierczyni chorowała przez wiele lat, wobec nie wykazania przez skarżącego, by kiedykolwiek stwierdzono u I. P. (2) objawy psychozy. Jak ustalił Sąd Rejonowy opierając się na opinii biegłej z zakresu psychiatrii, nie jest możliwe aby stan zdrowia psychicznego ujawniony na nagraniach przedstawionych przez skarżącego trwał ponad rok, gdyż byłoby to wyjątkowo uciążliwe dla opiekunów spadkodawczyni a dla niej samej bardzo wyczerpujące. W ocenie biegłej, gdyby faktycznie taki stan psychiczny ujawnił się u zmarłej w okresie roku przed śmiercią, zamieszkujący z nią członkowie rodziny byliby zmuszeni podjąć działania w celu poddania zmarłej leczeniu, czego nigdy nie zrobili.

Skarżący podnosi za biegłą, że w dokumentacji medycznej I. P. (2) mogło nie być informacji o psychozie bowiem lekarz mógł nie stwierdzić choroby, z powodu nieujawnienia się w danym momencie objawów chorobowych. Wskazać jednak należy, że nieprawdopodobnym jest, by opiekunowie nie dostrzegli wcześniej objawów choroby u spadkobierczyni i nie podjęli starań o jej leczenie.

Wbrew twierdzeniom skarżącego za prawidłowe należy uznać ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie samodzielności spadkodawczyni. Sąd oparł się w tym zakresie nie tylko na zeznaniach wnioskodawczyń B. B. (1), i M. K. (1), których kontakt z matką, w opinii Sądu Okręgowego był wystarczający do uznania, ze miały wiedzę o samodzielności spadkodawczyni, lecz również na zeznaniach świadka R. K., zeznaniach świadka K. K., zeznaniach świadka K. C., oraz dokumentacji medycznej I. P. (2). Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego zmarła była sprawna umysłowo, nie miała problemów z pamięcią i rozpoznawaniem osób. Samodzielnie opłacała rachunki, oraz samodzielnie robiła zakupy. Zmarła interesowała się polityką, chętnie włączała się do rozmowy podczas rodzinnych spotkań. Pamiętała o rodzinnych uroczystościach i świętach takich jak urodziny, imieniny członków rodziny. Zawsze mówiła na temat. Zdarzało się, że w nocy krzyczała, co miało związek z konfliktem z synem, który nie chciał dokładać się do kosztów utrzymania domu. Również czynności związane ze sporządzeniem testamentu notarialnego z dnia 21 lutego 2017 roku spadkodawczyni załatwiała samodzielnie. Wobec powyższego twierdzenia skarżącego o tym że spadkodawczyni była osobą niesamodzielną należy uznać za całkowicie bezpodstawne.

Sąd Rejonowy nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych i prawidłowo uznał, że rodzina I. P. (2) nie podejmowała interwencji w zakresie jej stanu psychicznego oraz nie poszukiwała pomocy. Skarżący nie zdołał skutecznie zakwestionować ustaleń Sądu w tym zakresie. Poza swoimi twierdzeniami nie przedstawił Sądowi I instancji żadnego dowodu na okoliczność, ż eon oraz jego żona podejmowali próby rozmów z wnioskodawczyniami o stanie zdrowia matki i konieczności podjęcia odpowiednich kroków, jednakże wnioskodawczynie nie wyraziły na nie zgody.

Niesłuszny okazał się również zarzut naruszenia art. 278 k.p.c. w zw. z art. 235 2 k.p.c. Sąd Rejonowy zasadnie pominął wniosek dowodowy uczestnika postępowania o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego geriatry. Dowód ten nie miałby bowiem wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Fakty jakie ma wykazywać zostały w sprawie w sposób prawidłowy ustalone, na podstawie całego zgromadzonego materiału dowodowego, w tym, w szczególności opinii biegłej psychiatry, z której wynika iż w czasie sporządzania obu testamentów, oraz umowy dożywocia spadkodawczyni nie była w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie można też przyjąć, iż sąd zobowiązany jest dopuścić kolejny dowód z opinii biegłego w wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. W innym wypadku sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie zostałaby złożona opinia w pełni go zadowalająca, co jest niedopuszczalne. Potrzeba dopuszczenia dowodu z opinii biegłego powinna zatem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonych opinii. Przy czym potrzebą taką nie może być przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla strony tezy, w przeciwnym razie wniosek ten musi być uznany za zmierzający wyłącznie do nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu, co winno skutkować jego oddaleniem. Mając na uwadze powyższe, żądanie rozpoznania w trybie art. 380 k.p.c. postanowienia w powyższym względzie ocenić wypada jako niezasadne.

Z tych względów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego i jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż wszyscy uczestniczy postępowania byli w równym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania, a ich interesy były wspólne, gdyż zmierzały do określenia porządku dziedziczenia po spadkodawczyni.