Sygn. akt III Ca 1171/21
Wyrokiem z dnia 4 maja 2021 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w sprawie z powództwa Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich w Ł. przeciwko I. W. o opróżnienie lokalu mieszkalnego:
1) oddalił powództwo;
2) zasądził od Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich w Ł. na rzecz I. W. kwotę 257 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając rozstrzygnięcie w całości.
Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego:
a) art. 7 Konstytucji RP - poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do naruszenia zasady działania organów władzy publicznej, w tym powoda, na podstawie i w granicach prawa i doprowadziło do zaakceptowanie wydanym orzeczeniem, w oparciu o zasady współżycia społecznego, iż lokal wchodzący w skład mieszkaniowego gminy może być zajmowany przez pozwaną, pomimo braku spełnienia przesłanek niezbędnych dla przyjęcia obowiązku gminy zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych pozwanej;
b) art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego - poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że na gminie ciąży obowiązek zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych pozwanej, a działania powoda polegające na żądaniu wydania lokalu naruszają zasady współżycia społecznego, podczas gdy pozwana nie należy do kręgu osób których zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych objęte jest obowiązkiem Miasta;
c) art. 20 ust.1 ustawy z dnia 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów (...) - poprzez jego niezastosowanie i pozbawienie powoda ustawowo zagwarantowanych praw decyzyjnych w zakresie tego komu, przy spełnieniu ustalonych kryteriów, dany lokal przyznać, co powoduje że wydany wyrok nie tylko narusza prawa powoda, ale także interes ogółu mieszkańców wspólnoty samorządowej, zwłaszcza tych oczekujących w kolejce po lokal z zasobu komunalnego;
d) art. 21 ust.1 pkt 2 i ust.3 ustawy z dnia 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów (..) - poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że pozwana ma prawo korzystania z lokalu komunalnego, pomimo że nie spełnia kryterium dochodowego określonego w prawie miejscowym- uchwale Rady Miejskiej w Ł. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Ł. i że taki stan faktyczny jest zgodny z zasadami współżycia społecznego;
e) § 6 ust.1 w związku z ust 2 pkt 6 uchwały Nr XL/1223/21 Rady Miejskiej w Ł. z dnia 17.03.2021 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Miasta Ł., poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że zasady współżycia społecznego uzasadniają oddalenie powództwa pomimo braku spełnienia przez pozwaną przesłanek niezbędnych dla powstania obowiązku powoda do zaspokojenia jej potrzeb mieszkaniowych i tym samym stworzenie sytuacji, w której powód nie może z przyczyn obiektywnych, leżących po stronie pozwanej /przekroczenie kryterium dochodowego/ zawrzeć umowy najmu na przedmiotowy lokal i jednocześnie został pozbawiony ochrony prawnej do czasu, gdy dochód pozwanej będzie odpowiadał wymogom uchwały, co może nie nastąpić i pozwana będzie zajmowała lokal bez tytułu prawnego, a powód nie będzie miał prawa wystąpić o nakazanie opróżnienia i wydania lokalu;
f) art. 5 k.c. - poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że wystąpienie z żądaniem wydania lokalu podczas, gdy na powodzie nie ciąży w stosunku do pozwanej obowiązek zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych i nie spełnia Ona kryteriów zawarcia umowy najmu, pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, które to zasady prowadzą w efekcie do pozbawienia powoda ochrony prawnej, uniemożliwiają wykonywanie ustawowych zadań powoda /zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej o niskich dochodach/;
g) art. 222 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i pozbawienie powoda praw decyzyjnych w zakresie tego komu, z osób spełniających kryteria określone przepisami prawa miejscowego, lokal przyznać i tym samym naruszenie interesu ogółu mieszkańców oczekujących na lokale z zasobu komunalnego;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego :
art. 233 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów oraz brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, co spowodowało nie rozpoznanie istoty sprawy i uznanie, że żądanie powoda nie zasługuje na uwzględnienie ze względu na zasady współżycia społecznego, choć pozwana nie spełnia ustawowych przesłanek ubiegania się o lokal z mieszkaniowego zasobu Miasta, a powód poprzez pozbawienie go ochrony prawnej nie może wywiązywać się ze swych ustawowych obowiązków i zaspokajać potrzeby mieszkaniowe członków wspólnoty samorządowej spełniających kryteria przyznania lokalu z zasobu Miasta.
Wobec podniesionych zarzutów apelujący wniósł o zmianę wyroku zaskarżonego wyroku w całości poprzez nakazanie pozwanej opróżnienia lokalu mieszkalnego numer (...) w budynku numer (...), położonym przy ulicy (...) w Ł. wraz z mieniem i wydanie go powodowi oraz zasądzenie kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa sądowego według norm przepisanych za I i II Instancję. Apelujący sformułował również wniosek ewentualny o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda, a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda okazała się bezzasadna i podlegała oddaleniu.
Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.
Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.
Z uwagi na fakt, iż powód sformułował w apelacji zarzuty dotyczące naruszenia zarówno norm prawa materialnego, jak i norm prawa procesowego, w pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanego Sądowi I instancji uchybienia natury procesowej, gdyż wnioski w tym zakresie mogą determinować kierunek dalszych rozważań.
Sąd Okręgowy uznał za niezasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.
Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady - Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).
Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005 r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).
Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Rejonowy należycie ocenił zgromadzony materiał dowodowy, a w konsekwencji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy podziela w pełni i przyjmuje je, jako własne. Apelujący nie wskazał, jakim zasadom logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego Sąd Rejonowy uchybił, a jedynie ograniczył się do lakonicznego stwierdzenia, że Sąd dokonał dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów przy braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Z takim twierdzeniem nie sposób się zgodzić. Dokonana przez Sąd I instancji analiza materiału dowodowego w pełni odpowiada kryteriom wskazanym w art. 233 § 1 k.p.c., a wnioskowanie Sądu w żadnej mierze nie narusza zasad logiki i doświadczenia życiowego. Ponadto należy wskazać, że Sąd Rejonowy oparł swoje ustalenia o przedstawione przez strony dowody, opisując stan faktyczny w sposób logiczny i konsekwentny, ponadto stan ten był co do zasady bezsporny. Stawiany przez skarżącego zarzut w istocie sprowadza się nie do zakwestionowania ustalonego stanu faktycznego i dokonanej oceny dowodów, a polemizuje z oceną skutków prawnych tych ustaleń, która to kwestia nie przynależy do sfery ustaleń faktycznych, lecz do sfery prawa materialnego.
Nie można zgodzić się ze skarżącym, jakoby Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd Rejonowy pochylił się nad całością żądań powoda, oceniając kwestię ich zasadności na podstawie przedstawionego materiału dowodowego, a przedstawione w uzasadnieniu rozważania dotyczące podstawy prawnej orzekania w pełni oddają motywy, jakimi kierował się Sąd wydając rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie. Dokonana przez Sąd I instancji analiza prawna sytuacji powoda i pozwanej jest wnikliwa i wszechstronna, nie sposób zatem czynić Sądowi zarzutu, iż nie rozpoznał istoty sprawy.
Zarzut naruszenia art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że zarzut naruszenia wskazanego przepisu jest niezrozumiały, a apelujący w żadnej mierze nie uzasadnił wskazanego zarzuty, poprzestając jedynie na stwierdzeniu, że „zgodnie z zasadą legalizmu organy władzy państwowej, w tym powód, działają zgodnie z zasadą: dozwolone jest tylko to, co wyraźnie wynika z przepisów prawa”. Przepis art. 7 Konstytucji RP jest ogólną dyrektywą wskazującą, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Nie można się zgodzić ze skarżącym, iż Sąd Rejonowy naruszył wskazaną normę poprzez jej niezastosowanie. Sąd procedował na podstawie obowiązującego prawa, a rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o obowiązujące normy prawa materialnego. Należy tutaj podkreślić, iż art. 5 k.c., choć jest normą ogólną, jest przepisem obowiązującym również organy władzy publicznej na podstawie art. 7 Konstytucji RP, a działanie organów władzy publicznej nie może być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Zarzuty naruszenia art. 4 ust. 1 i 2, art. 20 ust 1 oraz 21 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego nie są trafne.
Sąd Okręgowy rozpoznał wskazane zarzuty razem, gdyż w istocie sprowadzają się do zakwestionowania obowiązku wstąpienia w stosunek najmu lokalu z pozwaną. Wskazać należy w pierwszej kolejności, iż w uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego w żadnej mierze nie wskazuje, by Sąd ustalił, że na gminie ciąży obowiązek zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych pozwanej. W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji jasno określił, iż pozwanej nie przysługuje tytuł prawny do lokalu, jak również, że nie spełnia kryterium dochodowego wymaganego przepisami uchwały Rady Miejskiej w Ł.. Sąd Rejonowy w żaden sposób nie zobowiązał powoda do zawarcia takiej umowy, a jedynie wskazał, dlaczego powództwo o eksmisję nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Rejonowy dał zatem wyraz temu, że dostrzega brak ustawowych podstaw do zawarcia umowy najmu lokalu, jednakże dostrzegł okoliczności, dla których mimo braku tych podstaw, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Nie sposób również zgodzić się z twierdzeniem powoda, że Sąd Rejonowy pozbawił go ustawowo zagwarantowanych praw decyzyjnych w zakresie komu, przy spełnieniu ustalonych kryteriów, dany lokal przyznać. W ocenie Sądu Okręgowego, trafnie zważył Sad Rejonowy, że zachowanie powoda świadczyło o wyrażeniu zgody na zajmowanie lokalu przez pozwaną. Wskazać bowiem należy, że choć pozwana otrzymała decyzję odmawiającą przyznania tytułu prawnego do lokalu, pismem z dnia 28 marca 2017 r. pozwana zwróciła się za pośrednictwem Miasta Ł. – Zarządu Lokali Miejskich w Ł. do Komisji (...) i (...) Rady Miejskiej w Ł. z wnioskiem o zawarcie umowy najmu lokalu mieszkalnego. Powód przez okres ponad 3 lat nie nadał wskazanemu pismu biegu, jak również aż do 18 lutego 2020 r. nie negował uprawnień pozwanej do zajmowania lokalu. Ponadto powód przyjmował wpłaty pozwanej tytułem czynszu najmu i choć zgodzić się należy, że nazwa wpłaty nie przesądza o charakterze należności, powód przez okres niemal 3 lat pozwalał, by powódka, nie mając decyzji odmownej dotyczącej jej wniosku o zawarcie umowy najmu i regularnie podnosząc opłaty za jego użytkowanie, uważała się za najemcę przedmiotowego lokalu. Powód akceptował taki stan rzeczy przez bardzo długi okres, nie poinformował pozwanej, iż odmawia zawarcia umowy najmu, jak również, że wpłacane przez nią kwoty zalicza na poczet należności z tytułu bezumownego korzystania z lokalu, a nie zaś czynszu najmu, który w swoim przekonaniu uiszczała pozwana. Z tych przyczyn należy wskazać, że swoim zachowanie powód manifestował powzięcie decyzji o akceptowaniu zajmowania lokalu przez pozwaną, a jego prawo w tym zakresie nie zostało w żaden sposób naruszone.
Apelujący ma rację, iż pozwana na moment składania wniosku nie spełnia kryterium dochodowego pozwalającego na zawarcie przez nią umowy najmu lokalu socjalnego, co również wyartykułował Sąd Rejonowy. Niemniej, Sąd I instancji dostrzegł istotne okoliczności przemawiające za uznaniem powództwa o eksmisję z zajmowanego lokalu za nie zasługujące na uwzględnienie, a Sąd Okręgowy przestawioną argumentację w pełni podziela. W pierwszej kolejności należy jeszcze raz podkreślić, iż pozwana złożyła wniosek o zawarcie umowy najmu lokalu, któremu powód przez okres ponad 3 lat nie nadał właściwego biegu i nie przekazała do rozpoznania Komisji (...) i (...) Rady Miejskiej w Ł., a po wytoczeniu powództwa podjął arbitralną decyzję o nieprzekazaniu sprawy pod obrady Komisji, poprzestając jedynie na poinformowaniu pozwanej, że brak jest podstaw do pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Powód pozbawił zatem pozwaną prawa do odwołania od decyzji Komisji. Jednocześnie przez cały wspomniany okres powód przyjmował od pozwanej wpłaty uiszczane przez nią tytułem czynszu za najem lokalu, nie kwestionując ani kwot ani podstawy świadczenia, nie uprzedził pozwanej, że zajmuje lokal bez tytułu prawnego, a wpłacane kwoty traktuje jako wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z niego. Pozwana przez cały czas dbałą o lokal, uiszczała za niego opłaty, nie ma żadnych zaległości z tego tytułu, a wobec braku negatywnej decyzji powoda co do jej wniosku o zawarcie umowy najmu u braku sprzeciwu odnośnie korzystania przez z nią z lokalu, miała usprawiedliwione okolicznościami przekonania, że powód akceptuje taki stan rzeczy. Ponadto należy wskazać, że pozwana mieszkała z babcią w zajmowanym lokalu przez okres 8 lat przed jej śmiercią, razem z nią ponosiła nakłady na lokal w postaci wymiany stolarki okiennej, przez kolejne 3 lata w sposób niekwestionowany przez powoda dalej zamieszkiwała w spornym lokalu. Należy również mieć na względzie, iż pozwana nieznacznie przekroczyła określony w uchwale Rady Miejskiej w Ł. próg dochodowy, w dodatku do dochodu za miesiące poprzedzające złożenie wniosku zostało doliczone dofinansowanie do wypoczynku letniego. W tych okolicznościach Sąd Rejonowy zasadnie uznał, że powództwo o opróżnienie lokalu mieszkalnego stało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, a niespełnienie kryterium dochodowego wobec wszystkich innych ujawnionych w sprawie okoliczności nie przemawiało za nakazaniem eksmisji pozwanej.
Z tych przyczyn stawiane przez apelującego zarzuty naruszenia art. 21 ust. 1 pkt 2 i ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, a także § 6 ust. 1 w zw. ust. 2 pkt 6 uchwały Nr XL/1223/21 Rady Miejskiej w Ł. z dnia 17 marca 2021 r. nie zasługiwały na uwzględnienie.
Stawianego przez skarżącego zarzutu naruszenia dyspozycji art. 5 k.c. nie sposób podzielić.
Ogólną regulację zakazującą nadużycia prawa zawiera przepis art. 5 k.c. Został on umieszczony w części ogólnej kodeksu cywilnego, a zatem odnosi się nie do jednego, konkretnego prawa podmiotowego, ale dotyczy wszystkich praw, do których zastosowanie ma część ogólna kodeksu cywilnego. Zgodnie z powołanym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Oba kryteria nadużycia prawa zaliczane są do klauzul generalnych. Gdy chodzi o zasady współżycia społecznego to w szerszym znaczeniu jest to całokształt norm moralnych, obyczajowych i zwyczajowych, a także reguł prawnych obowiązujących w społeczeństwie. W węższym znaczeniu są to normy moralne odnoszące się do zachowań wobec innych osób. Natomiast kryterium sprzeczności z klauzulą społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa jest cel prawa podmiotowego, który powinien być osiągnięty. Jeżeli zastosowanie danego przepisu nie prowadzi do założonego celu, istnieje sprzeczność między użytkiem czynionym z prawa a społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Stan nadużycia prawa - jeśli zostanie stwierdzony - prowadzi do redukcji bądź unicestwienia prawa podmiotowego. Rozstrzygnięcie w tym zakresie wymaga ostrożności i wnikliwego rozważenia wszystkich aspektów konkretnego wypadku. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c. są bowiem pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy (wyrok SN z 22 listopada 1994 II CRN 127/04).
Klauzula generalna zawarta w art. 5 k.c. wskazuje na niedopuszczalność czynienia ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i ma na celu zapobieżenie stosowaniu prawa w sposób, który prowadzi do skutków nie akceptowalnych z aksjologicznego punktu widzenia. Każdorazowo musi być wypełniona konkretną treścią odnoszącą się do okoliczności sprawy, a kryterium oceny jest wykonywanie uprawnienia materialno-prawnego w aspekcie zasad współżycia społecznego, przez które należy rozumieć podstawowe reguły etycznego i uczciwego postępowania, akceptowane i godne ochrony reguły rzetelnego postępowania w stosunkach społecznych, takich jak "zasady słuszności", "zasady uczciwego obrotu", "zasady uczciwości" czy "lojalności" (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2021 r., (...) 26/21, LEX nr 3112367).
W ocenie Sądu Okręgowego zarzut pozwanego dotyczący sprzeczności orzeczenia z zasadami współżycia społecznego jest nieuzasadniony. Apelujący uzasadnia stawiany zarzut, powołując się na okoliczność, że orzeczenie sprzeczności żądania z zasadami współżycia społecznego prowadzi w efekcie do pozbawienia powoda ochrony prawnej, uniemożliwia wykonywanie ustawowych zadań powoda. Z taką argumentacją nie sposób się zgodzić. Powodowi przysługują wszelkie uprawnienia do dochodzenia swoich praw. Należy jednak w pierwszej kolejności wskazać, że jednym z powodów dla których Sąd uznał roszczenie za niezasadne, był brak nadania właściwego biegu wnioskowi pozwanej o zawarcie umowy najmu. Powód nie przekazał wskazanego pisma do Komisji (...) i (...) Rady Miejskiej w Ł. pozbawiając w ten sposób powódkę prawa do rozpoznania jej sytuacji i okoliczności przemawiających za uznaniem jej wniosku za zasadny, a w przypadku oddalenia wniosku, prawa do odwołania od decyzji. W tym samym czasie powód w żaden sposób nie manifestował sprzeciwu wobec zajmowania lokalu przez pozwaną, przyjmował wpłaty uiszczane tytułem czynszu najmu. Wystąpienie przez powoda z roszczeniem o eksmisję było nielojalne wobec powódki. Niemniej, w przypadku dochowania odpowiednich procedur i uznania, że powódka nie spełnia kryteriów pozwalających na zawarcie umowy najmu lokalu, pozwany będzie mógł skorzystać z ochrony prawnej, w tym drogi sądowej.
Jednocześnie należy wskazać, iż Sąd odwoławczy nie doszukał się jakiegokolwiek naruszenia zasad współżycia społecznego, nielojalnego bądź nieuczciwego zachowania pozwanej wobec powoda.
Na koniec należy wskazać, iż podniesiony przez powoda w apelacji zarzut naruszenia art. 222 § 1 k.c. również nie zasługiwał na uwzględnienie.
Nie powielając wyżej wskazanej argumentacji przypomnieć jedynie wypada, że Sąd Rejonowy w żaden sposób nie pozbawił powoda praw decyzyjnych w zakresie tego komu, z osób spełniających kryteria określone przepisami prawa miejscowego, lokal przyznać. Ponadto w żadnej mierze nie można się zgodzić z twierdzeniem, że Sąd I instancji naruszył interes ogółu mieszkańców oczekujących na lokale z zasobu komunalnego. Powódka bowiem złożyła stosowny wniosek o zawarcie umowy najmu lokalu, jednakże z powodu opieszałości powoda i braku nadania pismu właściwego biegu, nadal jej wniosek nie został rozpatrzony. Ponadto istnieją okoliczności, które jeżeli nie zostaną uznane za uzasadniające zawarcie umowy najmu lokalu, co najmniej wymagają ich rozważenia.
W tym stanie rzeczy Sąd odwoławczy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.. Mając na uwadze, iż apelujący przegrał proces, a pozwana poniosła koszty związane z udziałem w postępowaniu apelacyjnym, należało zwrócić jej żądane koszty. Na koszty te składały się koszty ustanowienia pełnomocnika w sprawie w kwocie 120 zł, ustalone na podstawie § 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 z późn. zm.).