Sygn. akt V ACa 101/22
Dnia 5 października 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SA Ewa Kaniok
Protokolant: Dorota Olszewska
po rozpoznaniu w dniu 5 października 2022 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa O. S. i M. S.
przeciwko D.
o ustalenie i zapłatę ewentualnie o ustalenie i zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 8 listopada 2021 r., sygn. akt II C 231/17
1. zmienia zaskarżony wyrok w części w punkcie drugim w ten tylko sposób, że oddala powództwo o zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 692 483,38 (sześćset dziewięćdziesiąt dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt trzy złote trzydzieści osiem groszy) i wskazuje, że D. przysługuje prawo zatrzymania świadczenia w kwocie 692 483,38 zł (sześćset dziewięćdziesiąt dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt trzy złote trzydzieści osiem groszy) do czasu zaoferowania przez O. S. i M. S. zwrotu świadczenia wzajemnego w kwocie 692 483,38 zł (sześćset dziewięćdziesiąt dwa tysiące czterysta osiemdziesiąt trzy złote trzydzieści osiem groszy) albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od D.na rzecz O. S. i M. S. kwotę 8 100zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Ewa Kaniok
Sygn. akt V ACa 101/22
Wyrokiem z dnia 8 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w punkcie pierwszym ustalił, iż umowa kredytu nr (...) z dnia 08 sierpnia 2007 r. zawarta pomiędzy D.(obecnie D., a O. S. i M. S. jest nieważna; w punkcie drugim zasądził od D. na rzecz O. S. i M. S. kwotę 829 946,74 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie: od kwoty 321 595,56 złotych od dnia 12 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, od kwoty 508 351,18 złotych od dnia 28 sierpnia 2019r. do dnia zapłaty; w punkcie trzecim oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie czwartym obciążył pozwanego w całości obowiązkiem poniesienia kosztów procesu na rzecz powodów oraz nieuiszczonych kosztów sądowych, zaś szczegółowe ich wyliczenie pozostawił referendarzowi sądowemu.
Z ustaleń faktycznych jakie legły u podstaw tego rozstrzygnięcia wynika, że O. S. oraz M. S. postanowili zakupić dom pod W.. Powodowie zawarli uprzednio umowę kredytu złotówkowego celem zakupu mieszkania w W.. Mieli również wcześniej zawartą umowę kredytu powiązaną z walutą frank szwajcarski. Powodowie udali się do kilku banków. W pozwanym banku odbyło się kilka spotkań. Pracownik banku przedstawił im różne symulacje kredytu złotowego i frankowego. Przedstawiono im również symulację kursu franka z ostatnich kilku lat gdzie zmiany oscylowały w granicach 5% – 10%. Gdy powodowie pytali o kredyt w złotówkach, pracownik banku przedstawił im symulację, zgodnie z którą raty kredytu złotowego były wyższe od rat kredytu frankowego. Powodowie zapoznali się z umową kredytu dopiero podczas jej podpisywania. Powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku kursowym w kontekście salda, nie przedstawiono im też symulacji salda zadłużenia. Nie poinformowano ich o mechanizmie dwukrotnego przeliczenia kwoty kredytu po kursie kupna i po kursie sprzedaży, a także o spreadzie walutowym. Walutę franka szwajcarskiego przedstawiono im jako stabilną. Nie przedstawiono im umowy banku pomiędzy ubezpieczycielem. Powodowie nie negocjowali treści umowy.
M. S. od 1 stycznia 1993 roku prowadzi działalność gospodarczą pod firmą B.
W dniu 6 czerwca 2007 r. O. S. oraz M. S. złożyli oświadczenie o zapoznaniu się z przedstawionymi przez bank warunkami udzielenia kredytu mieszkaniowego zarówno w złotych jaki i w walucie CHF oraz symulacjami wysokości płaconych rat zarówno w złotych jak i w CHF oraz, że są świadomi ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej mogącego mieć wpływ na wysokość płaconej przez nich raty i decydują się na zaciągnięcie kredytu w walucie CHF. Złożyli ponadto oświadczenie, iż zostali poinformowani przez bank o ryzyku związanym z oprocentowaniem kredytu mieszkaniowego zmienną stopą procentową .
W dniu 8 sierpnia 2007 r. O. S. wraz z M. S. zawarli z Bankiem D. umowę kredytu nr (...). Kwota kredytu została określona w wysokości 309.640,00 CHF (pkt 2 umowy) na okres 240 miesięcy liczony od dnia planowanej wypłaty kwoty kredytu lub jego pierwszej transzy z ostatecznym terminem spłaty przypadającym na dzień 6 września 2037 r. (pkt 3 umowy). Udzielona kwota kredytu miała zostać wypłacona kredytobiorcom jednorazowo. Jako ostateczny termin wypłaty kredytu wskazano dzień 8 listopada 2007 r. Celem kredytu był zakup segmentu w zabudowie bliźniaczej na rynku wtórnym. Strony postanowiły, że kredyt będzie spłacany w równych ratach. W umowie skazano, że kredyt będzie oprocentowany według zmiennej stopy procentowej wynoszącej 3,62% w stosunku rocznym). Marża banku zawarta w oprocentowaniu kredytu wynosiła 0,90% (pkt 5 umowy). Jednorazowa prowizja banku od udzielenia kredytu wynosiła 1,00% kwoty kredytu, minimum 300 zł (pkt 7 umowy).
W pkt 11 umowy ustalono hipotekę kaucyjną do kwoty 464.460,00 CHF na nieruchomości położonej w (...) w gminie J., na zabezpieczenie kredytu oraz odsetek i kosztów. Zabezpieczenie stanowiła również cesja praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych, pełnomocnictwo do rachunku w banku oraz pełnomocnictwo do rachunku firmowego – B. w B.
W pkt 13 umowy wskazano, że kwota niskiego wkładu własnego podlegająca ubezpieczeniu wynosi 61.927,30 CHF, zaś koszt ubezpieczenia 2.353,24 CHF.
Strony postanowiły, że wypłata części kredytu nastąpi na podstawia aktu notarialnego umowy sprzedaży, bezpośrednio na rachunek kredytowy w G., celem całkowitej spłaty i zamknięcia kredytu hipotecznego, którego zabezpieczenie stanowi wpis w księdze wieczystej KW nr (...). Pozostała cena zostanie wypłacona na rachunek sprzedającego, na podstawie aktu notarialnego umowy sprzedaży, a pozostała kwota kredytu zostanie wypłacona na rachunek kredytobiorców. (pkt 20 ust. 6 -8 umowy)
W pkt 19 umowy wskazano koszt kredytu zgodnie z ustaleniami dokonanymi w umowie i obowiązującymi na dzień jej zawarcia: rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi: 3,92%. Całkowity koszt kredytu (przy oprocentowaniu zmiennym 3,62% w stosunku ocznym), spłatach w terminach określonych w umowie kredytu i kursie wymiany 1 CHF = 2,3352 zł wynosi w dacie zawierania umowy 304.514,80 zł, w tym odsetki: 296.561,02 zł, prowizja 7.953,78 zł. Koszty ustanowienia zabezpieczeń oraz pozostałe koszty wynoszą 6.754,36 zł. Koszt ubezpieczenia nieruchomości kredytowanej jest uzależniony od zakresu ubezpieczenia i oferty cenowej towarzystw i wynosi ok. 0,15% wartości tej nieruchomości za każdy rok trwania ochrony ubezpieczeniowej. Łączna kwota wszystkich kosztów związanych z udzieleniem kredytu wynosi 311.269,16 zł.
Integralną częścią umowy kredytu był dokument zatytułowany „Warunki umowy”, który wiązał powodów we wszystkich sprawach nieuregulowanych w umowie.
Kwota przyznanego kredytu mogła zostać wykorzystana wyłącznie na zakup segmentu w zabudowie bliźniaczej na rynku wtórnym (§ 2 ust. 1 „Warunków umowy”).
Kwota kredytu miała zostać wypłacona kredytobiorcom w złotych. Do przeliczenia kwoty kredytu na złote bank miał zastosować kurs kupna CHF opublikowany w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D.”, obowiązujący w banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub jego transzy. Za zgodą banku kredyt mógł zostać wypłacony również w CHF lub innej walucie (§ 2 ust. 2 zd. 4-6 „Warunków umowy”).
Zgodnie z § 2 ust. 4 „Warunków umowy”, w przypadku kredytu przeznaczonego na nabycie nieruchomości kredytowanej kwota kredytu miała zostać wypłacona poprzez przelew tej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego wskazany w umowie sprzedaży nieruchomości kredytowanej zawartej pomiędzy kredytobiorcami i sprzedającym, określony w pkt 14 tabeli bądź na rachunek bankowy dewelopera, wskazany w umowie przedwstępnej sprzedaży. Bank dokonywał przelewu tej kwoty natychmiast po spełnieniu warunków wypłaty kredytu. Jeżeli kwota wypłacanego kredytu lub suma wypłacanych transz kredytu nie zamknęła w pełni kwoty transakcji, np. na skutek powstałych różnic kursowych, kredytobiorcy zobowiązani byli do przelania brakującej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego lub dewelopera określony w pkt 14 tabeli. W przypadku, gdy kwota wypłaconego kredytu uległa zwiększeniu, np. na skutek powstałych różnic kursowych, bank miał dokonać przelewu nadwyżki środków na rachunek wskazany przez kredytobiorców w dyspozycji wypłaty kredytu.
Po wypłacie kredytu lub jego pierwszej transzy bank miał poinformować kredytobiorców o wysokości pierwszej raty oraz o terminie jej płatności, zaś o wysokości kolejnych rat i terminach ich płatności – w miesięcznych zestawieniach (§ 5 ust. 3 „Warunków umowy”).
Kredytobiorcy mogli po dokonaniu wypłaty kredytu złożyć wniosek o dokonanie zamiany waluty kredytu udzielonego w CHF na walutę oferowaną w banku dla kredytów mieszkaniowych (§ 7 ust. 1 „Warunków umowy”).
Od przyznanego kredytu bankowi przysługiwała prowizja określona w pkt 7 tabeli. Prowizja miała zostać potrącona przez bank w całości przy wypłacie kredytu lub jego pierwszej transzy. Prowizja miała zostać pobrana w złotych.
Stopa zmiennego oprocentowania stanowiła sumę 3-miesięcznej stawki LIBOR dla CHF i stałej w całym okresie kredytowania marży banku w wysokości określonej w pkt 5 tabeli. Stopa zmiennego oprocentowania miała być zmieniana przez bank w pierwszym dniu okresu obowiązywania zmiennej stopy procentowej. Wysokość tej stopy miała być obliczona jako suma 3-miesięcznej stawki LIBOR dla CHF stosowanej dla kredytów trzymiesięcznych na rynku międzybankowym z wtorku lub czwartku poprzedzającego datę zmiany oprocentowania – w zależności, który z tych dni (wtorek lub czwartek) następuje bezpośrednio przed datą zmiany – i marży banku w wysokości określonej w pkt 5 tabeli (§ 4 ust. 5 „Warunków umowy”).
Kredyt miał być spłacany w miesięcznych ratach równych, z wyjątkiem ostatniej raty oraz rat, w których naliczone odsetki przewyższyłyby kwotę raty równej. W przypadku zmiany oprocentowania rata miała pozostać na niezmienionym poziomie, a odpowiedniemu dopasowaniu miał ulec okres spłaty kredytu (§ 5 ust. 4 „Warunków umowy”).
Spłata kredytu miała następować poprzez obciążenie na rzecz banku rachunku bankowego kredytobiorców kwotą w złotych stanowiącą równowartość bieżącej raty w CHF, zadłużenia przeterminowanego i innych należności banku w CHF obliczonych przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D. obowiązującego w banku na dwa dni robocze przed terminem każdej spłaty kwoty kredytu . Kredytobiorcy zobowiązali się do zapewnienia wpływu środków pieniężnych na rachunek bankowy w wysokości pokrywającej należności banku najpóźniej w dniu poprzedzającym dzień płatności. Za zgodą banku kredytobiorcy mogli dokonywać spłat kredytu także w CHF lub w innej walucie (§ 6 ust. 1 „Warunków umowy”).
Kredytobiorcy mieli prawo do wcześniejszej spłaty kredytu w całości lub w części przed terminem ustalonym w umowie. Kwota podlegająca wcześniejszej spłacie miała zostać uiszczona w złotych na rachunek banku. Wpłacona kwota miała zostać przeliczona na CHF przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D.”, obowiązującego w banku w dniu jej wpływu (§ 8 ust. 1 „Warunków umowy).
Brak terminowej spłaty raty w pełnej wysokości miał spowodować uznanie przez bank niespłaconej raty lub jej części za zadłużenie przeterminowane. Spłata zadłużenia przeterminowanego miała zostać uznana za dokonaną w dniu wpływu kwoty zadłużenia przeterminowanego na rachunek banku. Kwota wpłacona w złotych z tytułu zadłużenia przeterminowanego miała zostać przeliczona przez bank na CHF przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF opublikowanego w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D..” obowiązującego w dniu wpływu kwoty zadłużenia przeterminowanego na rachunek banku (§ 9 ust. 1 i 3 „Warunków umowy”).
Bank zastrzegł sobie prawo ubezpieczenia kredytu oraz nieruchomości kredytowanej lub innej nieruchomości na swoją rzecz w Towarzystwie U.na okres od dnia wypłaty kredytu do dnia ustanowienia zabezpieczenia w formie hipoteki na rzecz banku. Bank zastrzegł również prawo do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego na swoją rzecz w Towarzystwie U.(§ 10 ust. 10 i 11 „Warunków umowy”).
W przypadku gdy klient nie wykazał się posiadaniem wystarczających środków własnych na poziomie minimalnym określonym przez bank, bank odpowiednio zwiększając kwotę kredytu miał dokonać wypłaty kredytu bez wniesienia przez kredytobiorców wymaganego wkładu własnego, jeżeli niski wkład własny został ubezpieczony w Towarzystwie U.Ubezpieczenie miało stanowić zabezpieczenie do czasu spłaty przez kredytobiorców kapitału kredytu w kwocie odpowiadającej wysokości niskiego wkładu własnego. Kredytobiorcy wyrazili zgodę na objęcie ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego na okres 60 miesięcy kalendarzowych, licząc od dnia wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy oraz zobowiązali się do pokrycia kosztów ubezpieczenia w kwocie określonej w pkt 13 tabeli. Koszt ubezpieczenia miał zostać potrącony z kwoty kredytu w dniu jego wypłaty lub wypłaty jego pierwszej transzy i nie podlegał zwrotowi za niewykorzystany okres ubezpieczenia. W przypadku niespłacenia kapitału kredytu, w kwocie odpowiadającej wysokości niskiego wkładu własnego w terminie 60 miesięcy kalendarzowych, ubezpieczenie miało zostać automatycznie przedłużone na okres kolejnych 60 miesięcy kalendarzowych, na co kredytobiorcy wyrazili zgodę. Wydłużenie okresu ubezpieczenia nie wymagało zawierania aneksu do umowy. Bank miał pobrać dodatkową opłatę za kolejny okres ubezpieczenia poprzez obciążenie rachunku bankowego kredytobiorców kwotą opłaty – w przypadku, gdy waluta rachunku nie byłaby zgodna z walutą kredytu bank miał dokonać przewalutowania środków na walutę kredytu przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w banku w dniu poboru opłaty – 15 dnia miesiąca przed końcem miesiąca, w którym upływa pierwotny okres ubezpieczenia, a w przypadku, gdy dzień 15 jest dniem wolnym od pracy w pierwszym dniu roboczym następującym po tym dniu lub miał wezwać kredytobiorców do uiszczenia dodatkowej opłaty tytułem pokrycia kosztów ubezpieczenia (§ 10 ust. 13 „Warunków umowy”).
Kredytobiorcy oświadczyli, że są świadomi dodatkowego ryzyka, jakie ponoszą w związku z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz że w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony kredyt, zarówno kwota w złotych stanowiąca równowartość kwoty kredytu w walucie kredytu jak i kwota w złotych stanowiąca równowartość raty w walucie, w jakiej został udzielony kredyt, ulegną zwiększeniu (§ 14 ust. 6 „Warunków umowy”).
Kredytobiorcy oświadczyli również, że są świadomi dodatkowego ryzyka, jakie ponoszą w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego zmienną stopą procentową oraz że w przypadku niekorzystnej zmiany 3‑misięcznej stawki LIBOR dla CHF, rata kredytu ulegnie zwiększeniu (§ 14 ust. 7 „Warunków umowy”).
W okresie od dnia 4 października 2007 r. do dnia 4 grudnia 2018 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanego banku łączną kwotę w wysokości 824.432,16 zł tytułem spłat rat kapitałowo – odsetkowych.
Hipotetyczne raty kapitałowo – odsetkowe naliczone za okres od dnia 4 października 2007 r. do dnia 4 grudnia 2018 r., bez klauzul waloryzacyjnych, z oprocentowaniem zmiennym według stawki LIBORCHF 3M wynoszą łącznie 550 588,95 zł, z czego na spłatę kapitału przypadała kwota 468.108,29 zł, a na odsetki 82 480,66 zł. Do dalszej spłaty pozostawała kwota w wysokości 237.653,04 zł. Wpłaty powodów w tym okresie wynosiły 824.432,16 zł, a różnica stanowi nadpłatę w wysokości 273 843,21 zł.
Powodowie uiścili również na rzecz pozwanego opłatę stanowiącą koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 2 353,24 CHF, której równowartość wynosi 5 514,58 zł.
Pismem z dnia 27 lutego 2017 r. powodowie złożyli oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli zawarcia umowy kredytu nr (...) z 8 sierpnia 2007 r. z D.
Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie żądali ustalania, że umowa kredytu nr (...) z dnia 8 sierpnia 2007 r. zawarta przez nich z pozwanym jest nieważna oraz zasądzenia od pozwanego solidarnie (ewentualnie łącznie) na ich rzecz kwoty 829.946,74 PLN jako zwrotu świadczeń nienależnych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.
Bezspornym jest, że powodowie występowali wobec pozwanego jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Intencją strony powodowej było bowiem sfinansowanie zakupu segmentu mieszkalnego w zabudowie bliźniaczej na rynku wtórnym.
Sąd wyjaśnił co stanowi istotę umowy kredytu, oraz wskazał, że przedmiotowa umowa kredytu jest przykładem kredytu denominowanego.
W ocenie Sądu przedmiotowa umowa nie stoi w sprzeczności z art. 358 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 23 stycznia 2009 r. oraz wyrażonej w nim zasady walutowości. W odniesieniu do banków zachodzi ustawowy wyjątek od zasady walutowości określonej w art. 358 § 1 k.c., tym samym dopuszczalne było zawarcie przedmiotowego kredytu walutowego bez konieczności uzyskania zezwolenia dewizowego.
Zdaniem Sądu w przedmiotowej sprawie zgodnym zamiarem stron było postawienie do dyspozycji kredytobiorców kwoty w złotych.
§ 2 ust. 2 zd. 4 „Warunków umowy”, stanowiących integralną część umowy kredytu wprost zakłada wypłatę kredytu w złotych i faktycznie kredyt został wypłacony w złotych.
Tabela umowy w pkt 14, zawiera numer rachunku bankowego sprzedającego jako rachunek właściwy do wypłaty kwoty kredytu. Rachunek ten jest prowadzony dla środków w złotym polskim, (potwierdza to zlecenie wypłaty kredytu – k. 285-286). Środki były przelewane z rachunku prowadzonego w CHF na rachunek prowadzony w złotych polskich.
Powyższe prowadzi do wniosku, że dochodziło do zmiany (konwersji) pomiędzy kwotą kredytu, a kwotą faktycznie stawianą do dyspozycji kredytobiorcy. Sytuacja taka nastąpiła na skutek mechanizmu zawartego w samej umowie kredytu, a nie na skutek innych, odrębnych porozumień stron. To same strony na podstawie wzorca umownego przedstawionego przez pozwanego postanowiły, iż uzgodniona kwota wskazana w pkt 2 tabeli umowy ulegnie konwersji z franków na złote w celu postawienia kredytu do dyspozycji.
Sąd zważył, iż elementem umowy kredytu jest zgodnie z art. 69 ust. 2 pkt 8 ustawy Prawo bankowe także określenie terminu i sposobu postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych. Mechanizm konwersji jest zatem elementem treści umowy, a nie już następczym względem niego – wykonania tej umowy. Bez jego zastosowania nie jest możliwe wyłożenie treści umowy i jej wykonanie. Mechanizm ten wyrażony został w § 2 ust. 2 warunków umowy poprzez ustalenie, że kwota kredytu będzie wypłacona kredytobiorcy w złotych. W takiej sytuacji bank dokonuje przeliczenia kwoty kredytu na polskie złote według kursu obowiązującego w banku na podstawie „tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D.
W umowie zawartej z powodami nie określono kursu CHF wobec PLN ani sposobu jego ustalania, poza enigmatycznym określeniem, że będzie ustalony zgodnie z tabelą kursową, a należy dodać, że różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży waluty (spread), mogła stanowić dodatkową korzyść finansową banku.
Przeliczanie kwoty kredytu wyrażonej w walucie obcej na walutę polską (przy stawianiu kredytu do dyspozycji kredytobiorcy) nie jest elementem wykonania zobowiązania przez bank. Wykonanie własnego zobowiązania przez bank polega na postawieniu kwoty do dyspozycji kredytobiorcy, to jest przekazaniu kwoty kredytu kredytobiorcy poprzez np. wypłacenie gotówki (gdy umowa tak stanowi), uznanie rachunku kredytobiorcy (gdy ma miejsce transakcja bezgotówkowa) lub przelew kwoty na rachunek osoby trzeciej (gdy umowa tak stanowi). Natomiast ażeby doszło do wykonania zobowiązania przez bank, w pierwszej kolejności musi dojść do określenia wysokości świadczenia banku. Skoro kwota kredytu miała być wypłacona (przelana, przekazana, itp.) sprzedającemu w walucie polskiej, to tym samym kwota wskazana w umowie w walucie obcej musi zostać przeliczona według określonego miernika na walutę polską
Klauzula przeliczeniowa ma dla konsumenta taki skutek, że z uwagi na wzrost kursu CHF, mimo spłacania przez wiele lat rat kapitałowych, jego zadłużenie z tytułu kapitału maleje pozornie, wyłącznie nominalnie – w przyjętym mierniku waloryzacji, w rzeczywistości zaś jego zadłużenie w PLN rośnie i to nieraz gwałtownie, w razie większych skoków kursu CHF.
Wymaganie oznaczenia kredytu spłacanego będzie uznane za spełnione w przypadku umowy kredytu z klauzulą przeliczeniową, o ile zostanie przyjęty obiektywny sposób obliczania rat kredytowych, oparty na wskaźnikach niezależnych, nie pozostawiony arbitralnej decyzji jednej ze stron, w dodatku o silniejszej pozycji w stosunku do konsumenta, co w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca.
Odwołanie do tabeli obowiązującej w pozwanym banku należy ocenić jako nieustalone kontraktowo i godzące w interes powodów. Umowa w żadnej mierze nie określa bowiem sposobu ustalania kursu waluty, tj. nie odwołuje się do obiektywnych, sprawdzalnych i niezależnych od Banku (jak również powodów) kryteriów, o których wiedza byłaby dostępna dla kredytobiorcy. Kredytobiorcy (konsumenci), w chwili zawierania umowy nie dysponowali wpływem na ukształtowanie i wykonywanie kluczowego elementu stosunku prawnego. Jednocześnie bank nie ma wyznaczonych kontraktowo żadnych ram i odniesień przy ustalaniu kursu waluty. W konsekwencji umowa przyznaje mu w tym zakresie pełną dowolność. Wyłącznie zatem w rękach banku pozostawione jest kształtowanie treści umowy w tym kluczowym zakresie. Dotyczy to przy tym elementu, który bezpośrednio wpływa na zakres praw i obowiązków powodów tj. uzyskanie finansowania określonego celu w umówionym i oczekiwanym zakresie, a następnie zwrotu kredytu na rzecz pozwanego.
Sąd wskazał, że żadnego znaczenia nie mógł mieć sposób wykonywania umowy przez pozwanego i faktyczne kształtowanie przez bank kursu walut, ani to, czy kurs ten był kursem rynkowym. W uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018r. (III CZP 29/17) wyjaśniono, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.
Sąd wskazał także na zmianę stanu prawnego wynikającą z ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r.
Zdaniem Sądu badany stosunek prawny nie zawiera wyniku konsensu obu jego stron, co do kwoty stawianej do dyspozycji kredytobiorcom, gdyż kwestia ta obejmująca dopełnienie mechanizmu konwersji kwoty w walucie obcej na walutę polską, jest pozostawiona wyłącznie kredytodawcy i ma być przez niego jednostronnie ustalana już po i poza zawarciem umowy.
Powodowie zawierali umowę kredytu w związku z realizacją określonego w umowie celu ( inwestycji), który miał być sfinansowany na konkretnym kwotowo poziomie. Tymczasem na skutek zastosowanego mechanizmu oraz zmiany kursu waluty szwajcarskiej, kredytobiorcy mogli uzyskać kwotę niższą lub wyższą niż konieczna do realizacji zamierzonego celu. Tym samym zakładany i uzgodniony w umowie cel mógł nie zostać osiągnięty. W drugą stronę, tak jak to miało miejsce w przypadku powodów, kredytobiorcom może zostać wypłacana nadwyżka, zbędna z punktu widzenia realizacji określonego w umowie celu. W ten sposób kredytobiorca uzyskuje środki pieniężne bez oznaczenia przeznaczenia tych środków, co już jest sprzeczne z istotą umowy kredytu. W umowie kredytu określenie celu jest obowiązkowe.
O ile zatem dopuszczalna jest konstrukcja kredytu denominowanego, to treść stosunku prawnego łączącego strony powinna być zgodna z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. oraz spełniać kryteria wskazane w art. 69 ust.1 Pr. bankowego. Umowa zawarta pomiędzy stronami odbiega od istoty umowy kredytu.
Wobec powyższego zdaniem Sądu umowa z dnia 8 sierpnia 2007 r. jest nieważna ex tunc na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako sprzeczna z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 Pr. bankowego (w brzmieniu obowiązującym w chwili jej zawierania).
Sąd przytoczył i wyjaśnił treść art. 189 k.p.c. i wskazał, że dopóki strony wiąże umowa, powodowie nie mogą domagać się rozliczenia umowy. Interes prawny powodów w żądaniu ustalenia nieważności umowy w tym kontekście jest oczywisty, bowiem bez takiego rozstrzygnięcia, nie istnieje możliwość definitywnego zakończenia sporu. Rozstrzygnięcie roszczenia o ustalenie nieważności umowy zniesie stan niepewności strony powodowej w zakresie rozliczenia kredytu i konieczności jego spłaty. Nadto będzie miało wpływ na roszczenie o wykreślenie hipoteki zabezpieczającej.
Nieważność umowy o kredyt zawartej przez strony, skutkowała uznaniem za zasadne żądania dotyczącego zapłaty.
Sąd przytoczył i wyjaśnił treść art. 405 k.c. oraz art. 410 § 1 i 2 k.c.
Nieważność umowy powodowała, iż wszelkie świadczenia uiszczone przez stronę powodową na rzecz pozwanego, były świadczeniami nienależnymi. Stwierdzenie nieważności spornej umowy powoduje obowiązek dokonania zwrotu wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Co do zasady, kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki.
Sąd miał na względzie aktualne stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20 (Legalis nr 2532281), w której Sąd Najwyższy przesądził, że w przypadku stwierdzenia nieważności umowy kredytowej, umowę należy rozliczyć zgodnie z teorią dwóch kondykcji.
Mając na uwadze powyższe, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów całą dochodzoną w roszczeniu głównym kwotę, tj. 829 946,74 zł. Na kwotę tę składają się kwota: 824.432,16 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz kwota uiszczona przez powodów tytułem opłaty stanowiącej koszt ubezpieczenia niskiego wkładu własnego w wysokości 5 514,58 zł.
O odsetkach Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 k.c.
Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 321.595.56 zł zasądził od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu tj. 12 kwietnia 2017 r., ponieważ dopiero w dniu doręczenia pozwu powziął informację o zgłaszanych przez stronę żądaniach. Natomiast odsetki od kwoty 508 351,18 zł zasądził od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu pisma stanowiącego modyfikację powództwa tj. od dnia 28 sierpnia 2019 r.
W zakresie nieuwzględnionych odsetek Sąd oddalił powództwo.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w punktach I, II oraz IV i podniósł zarzut niewłaściwego ustalenia przez Sąd pierwszej instancji stanu faktycznego sprawy. Wskazał, że:
1. następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zostały pominięte przez Sąd pierwszej instancji tj. fakt, że:
(i) w pkt. 16 Umowy Kredytu wskazano Powodom numer rachunku bankowego prowadzony w walucie CHF do dokonywania spłat kredytu (o numerze (...)), zaś w pkt 17 Umowy Kredytu wskazano Powodom numer rachunku bankowego prowadzony w walucie CHF dla dokonywania wcześniejszych spłat kredytu (o numerze: (...) z wyraźną adnotacją "dla CHF") , co ma istotne znaczenie, bowiem wskazuje, że Powodowie mogli od początku obowiązywania Umowy Kredytu dokonywać spłat kredytu bezpośrednio w CHF, a więc z pomięciem kursów sprzedaży CHF oferowanych przez Bank w Tabeli Kursów; pominięcie wyżej wskazanego faktu doprowadziło do uznania kwestionowanych przez Powodów postanowień Umowy Kredytu za abuzywne, podczas gdy brak konieczności korzystania przez konsumenta z kursów oferowanych przez przedsiębiorcę w wewnętrznej tabeli kursów wyklucza możliwość przyjęcia, że naruszono względem konsumenta dobre obyczaje czy doszło do naruszenia jego interesów;
(ii) Powodowie mieli możliwość zapoznania się z warunkami Umowy Kredytu i analizowali jej treść przed podpisaniem, co ma istotne znaczenie bowiem kryterium jednoznaczności postanowień wzorców umownych, w świetle orzecznictwa TSUE, należy oceniać uwzględniając w szczególności czy przed zawarciem umowy kredytobiorca miał realną możliwość zapoznania się z jej warunkami - czy miał możliwość ich przeczytania ;
(iii) Powodowie przed zawarciem Umowy Kredytu sprawdzali tabelę kursów średnich NBP, zaś Powód jednoznacznie wskazał, że różnica kilkunastu groszy (0,5 - 1%) pomiędzy kursami Banku i kursami średnimi NBP "byłaby do zaakceptowania" dla Powodów", podczas gdy Biegły Sądowy jednoznacznie wskazał, że "notowania kursów pary walut CHF/PLN z tabel DB (D.) w okresie objętym powództwem są mocno skorelowane z kursami średnimi NBP a trendy zmiany tych kursów niemalże pokrywają się, co może również świadczyć o tym, że zmiany notowań kursu CHF/PLN w pozwanym banku były skorelowane z rynkiem a nie dowolne" (por. s. 18 Opinii uzupełniającej), co ma istotne znaczenie bowiem wskazuje, że Bank w relacji z Powodami nie naruszył dobrych obyczajów;
(iv) rachunek do wypłaty kredytu wskazany w pkt. 14 Umowy Kredytu został wskazany przez Powodów, a dodatkowo Bank nigdy nie dokonywał samodzielnie wypłaty kredytu, lecz zawsze miało to miejsce dopiero po złożeniu przez kredytobiorców odpowiednich zleceń wypłaty, co wskazuje, że wypłata kredytu następowała pod pełną kontrolą Powodów, a zatem przy wypłacie kredytu nie doszło do rażącego naruszenia interesów Powodów jako konsumentów.
2. następujące fakty zostały ustalone przez Sąd pierwszej instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, tj.: fakt, że:
(i) "Powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku kursowym w kontekście salda, nie przedstawiono im też symulacji salda zadłużenia. Nie poinformowano ich o mechanizmie dwukrotnego przeliczenia kwoty kredytu po kursie kupna i po kursie sprzedaży, a także o spreadzie walutowym", podczas gdy w § 14 ust. 6 Warunków Umowy Kredytu każdy z Powodów oświadczył, że "jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz, iż w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony Kredyt, zarówno kwota w złotych stanowiąca równowartość kwoty Kredytu w walucie Kredytu jak i kwota w złotych stanowiąca równowartość Raty w walucie, w jakiej został udzielony Kredyt, ulegną zwiększeniu", a zatem Bank poinformował Powodów, że zmiana wartości CHF będzie miała wpływ na saldo ich zadłużenia wyrażone w walucie krajowej, powyższe uchybienie miało wpływ na wynik sprawy, bowiem doprowadziło do błędnego uznania kwestionowanych przez Powodów postanowień Umowy Kredytu za abuzywne;
(ii) "kwota kredytu miała zostać wypłacona kredytobiorcom w złotych. Do przeliczenia kwoty kredytu na złote bank miał zastosować kurs kupna CHF opublikowany w „Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D..", obowiązujący w banku w dniu wypłaty kwoty kredytu lub jego transzy. Za zgodą banku kredyt mógł zostać wypłacony również w CHF lub innej walucie (§ 2 ust. 2 zd. 4-6 „Warunków umowy”)." , podczas gdy § 2 ust. 2 Warunków Umowy Kredytu wskazuje, że wypłata kredytu przy wykorzystaniu kursów kupna CHF z Tabeli Kursów ma nastąpić wyłącznie „w przypadku" wypłaty kredytu w walucie PLN, zaś § 2 ust. 2 Warunków Umowy Kredytu nie zastrzega obowiązku uzyskania zgody Banku na wypłatę kredytu bezpośrednio w CHF; powyższe uchybienie miało doprowadziło do błędnego uznania kwestionowanych przez Powodów postanowień Umowy Kredytu za abuzywne;
(iii) "przedstawiono im również symulację kursu franka z ostatnich kilku lat gdzie zmiany oscylowały w granicach 5% — 10%.", podczas gdy Powód przyznał, że Bank przedstawił Powodom symulacje kursowe: "przedstawiono nam symulacje kursu franka z ostatnich kilku lat, korytarz zmian waluty to było jakieś 5-10% w ciągu czterech - pięciu lat. Liczyliśmy się z jakimś ryzykiem walutowym. To jest zupełnie naturalne", zaś duże wahania kursu CHF względem PLN dało się już dostrzec w 2003 r., a więc zaledwie na cztery lata przed datą złożenia przez Powodów wniosku kredytowego w pozwanym Banku. W dniu 21 maja 2003 r. kurs średni NBP CHF wynosił 2,9021, podczas gdy w dacie złożenia przez Powodów oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego, tj. w dniu 6 czerwca 2007 r. kurs średni NBP CHF wynosił 2,3209, co wskazuje, że Powodowie mogli samodzielnie i na podstawie ogólnodostępnych danych przeanalizować, że frank szwajcarski nie jest walutą stabilną i już w ciągu kilku lat poprzedzających zawarcie spornej Umowy Kredytu można było zaobserwować duże wahania CHF względem PLN, podczas gdy Powodowie ubiegali się w pozwanym Banku o kredyt z trzydziestoletnim okresem spłaty;
Wyżej opisane błędy w ustaleniach faktycznych były konsekwencją naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:
(i) całkowicie dowolną ocenę dowodów, tj. dowodu z przesłuchania Powodów oraz świadka A. P. i oparcie wyroku na twierdzeniach Powodów, pomimo że dowód z przesłuchania stron jest dowodem wyłącznie subsydiarnym;
(ii) przekroczenie przez Sąd pierwszej instancji granic swobodnej oceny dowodu z przesłuchania Powodów i uznanie tych zeznań za w pełni wiarygodne, podczas gdy walor dowodowy tych zeznań jest niski;
1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd pierwszej instancji granic swobodnej oceny dowodu z zeznań Powodów, a w konsekwencji dokonywanie ustaleń faktycznych na zeznaniach Powodów, podczas gdy:
(i) zeznania Powodów jakoby "przedstawiono nam symulacje kursu franka z ostatnich kilku lat, korytarz zmian waluty to było jakieś 5-10% w ciągu czterech - pięciu lat. Liczyliśmy się z jakimś ryzykiem walutowym. To jest zupełnie naturalne", są całkowicie niewiarygodne skoro duże wahania kursu CHF względem PLN dało się dostrzec w 2003 r., a więc właśnie na cztery lata przed datą złożenia przez Powodów wniosku kredytowego w pozwanym Banku. W dniu 21 maja 2003 r. kurs średni NBP CHF wynosił 2,9021, podczas gdy w dacie złożenia przez Powodów oświadczenia o świadomości ryzyka kursowego, tj. w dniu 6 czerwca 2007 r. kurs średni NBP CHF wynosił 2.3209; nie były to zatem wahania na poziomie 5-10%;
(ii) z uwagi na fakt, że dowód z przesłuchania stron obejmuje wypowiedzi osoby bezpośrednio zainteresowanej wynikiem postępowania należy ocenić jego wartość dowodową jako nikłą; tymczasem, Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie analizowanych zeznań kluczowe okoliczności poprzedzające udzielenie Powodom kredytu w pozwanym Banku;
2. naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd pierwszej instancji granic swobodnej oceny dowodu z zeznań świadka A. P., a w konsekwencji uznanie przedmiotowych zeznań jako nieprzydatnych dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy:
(i) sam fakt, że świadek A. P. nie miała kontaktu z Powodem przy zawieraniu spornej Umowy Kredytu nie świadczy, że jej zeznania nie mają znaczenia dla ustalenia okoliczności spornych w niniejszej sprawie;
(ii) zeznania świadka A. P. mają pełne potwierdzenie w treści dokumentacji kredytowej, tj. wniosku kredytowym oraz Umowie Kredytu;
Naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:
1. art. 69 ust 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo Bankowe w zw. art. 353 ( 1) ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeksu cywilnego w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z pkt 2 Umowy Kredytu, poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż pozwany Bank nie oddał do dyspozycji Powodów kwoty kredytu w CHF, podczas gdy udzielony Powodom kredyt był kredytem w walucie CHF, zaś kwota kredytu w CHF została Powodom udostępniona na rachunku kredytu prowadzonym w CHF, z którego następnie, na podstawie dyspozycji wypłaty kredytu podpisanych przez Powodów doszło do wypłaty kredytu w walucie krajowej;
2. art. 69 ust. 1 i ust 2 pkt 2 i 8 Prawo Bankowe w zw. art. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z pkt 2 Umowy Kredytu, poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż nie doszło do jednoznacznego oznaczenia kwoty kredytu , podczas gdy treść pkt 2 Umowy Kredytu jest na tyle jednoznaczna, że wyklucza możliwość jakiejkolwiek odmiennej interpretacji kwoty i waluty kredytu;
3. art. 58 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż w zostały spełnione przesłanki do stwierdzenia nieważności Umowy Kredytu, podczas gdy Umowa Kredytu jest zgodna z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa,
4. art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich w zw. z art. 65 § 1 k.c. w zw. z pkt 2 Umowy Kredytu oraz § 2 ust. 1 oraz § 6 ust. 1 Warunków Umowy Kredytu, poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, iż postanowienia Umowy Kredytu odnoszące się do wypłaty i spłaty kredytu przy wykorzystaniu kursów kupna i sprzedaży CHF z Tabeli Kursów są abuzywne, podczas gdy sposób wypłaty i spłaty kredytu uzgodniony przez strony w Umowie Kredytu wyklucza możliwość uznania go za abuzywny;
5. art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z pkt 2 Umowy Kredytu oraz § 2 ust. 1 oraz § 6 ust. 1 Warunków Umowy Kredytu, poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że uznanie postanowień § 2 ust. 2 oraz § 6 ust. 1 Warunków Umowy Kredytu odnoszących się do wypłaty i spłaty kredytu przy wykorzystaniu kursów kupna i sprzedaży CHF z Tabeli Kursów za abuzywne może prowadzić do nieważności Umowy Kredytu, podczas gdy nawet po wyeliminowaniu z Umowy Kredytu postanowień § 2 ust. 2 oraz § 6 ust. 1 Warunków Umowy Kredytu nie powstaje jakakolwiek "luka" w Umowie Kredytu, która skutkowałaby jej upadkiem, skoro kwota kredytu została w pkt. 2 Umowy Kredytu wskazana w CHF, zaś wszystkie raty kredytu są również wyrażone w CHF;
6. naruszenie przepisu art. 410 § 1 k.c. oraz art. 411 pkt 2 i 4 k.c., poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, iż strona pozwana była bezpodstawnie wzbogacona.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja uzasadniona jest jedynie w części, w jakiej apelujący podniósł zarzut zatrzymania i w tym zakresie prowadzi do zmiany zaskarżonego wyroku na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. W pozostałej części jest bezzasadna i uległa oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji odnośnie treści spornej umowy i okoliczności jej zawarcia są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.
Zarzut naruszenia art. 233 par. 1 k.p.c. jest chybiony. Sąd I instancji wszechstronnie rozważył materiał dowodowy istotny dla rozstrzygnięcia, ocenił go zgodnie z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego i na jego podstawie prawidłowo ustalił fakty.
Częściowej korekty wymagają jedynie rozważania prawne sądu I instancji. Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska sądu I instancji, że umowa jest sprzeczna z art. 69 prawa bankowego i przez to nieważna na podstawie art. 58 par. 1 k.c. Okoliczność, iż bank miał prawo do ustalania kursu CHF w tabeli kursów w sposób dowolny, nie poddający się kontroli ze strony kredytobiorców, nie oznacza, że w umowie nie określono głównych świadczeń stron.
Unormowania zawarte w art. 385 1-385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają ogólne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści umowy (np. art. 58, 353 1 czy 388 k.c.). Stanowią implementację w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich.
W sytuacji kolizji art. 58 k.c., art. 353 1 k.c. i 385 1 k.c. należy dać pierwszeństwo drugiemu z rzeczonych przepisów traktując go jako lex specialis w zakresie ochrony konsumenckiej, względem ogólnych regulacji kodeksowych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 28.04.2022r., sygn. III CZP 40/22, sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1par. 1 k.c.
W sprawie niniejszej postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, zawarte w par. 2 ust. 2 i w par. 6 ust. 1 umowy spełniają kryteria określone w art. 385 1 par. 1 k.c. Sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku, jest nie do zaakceptowania w świetle art. 385 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 roku, II CSK 483/18).
Zgodnie z art. 385 1 par. 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Pozwany nie wykazał, że postanowienia dotyczące klauzul przeliczeniowych zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcami. Postanowienia te zostały przeniesione z wzorca umownego stosowanego przez Bank przy zawieraniu umów tego rodzaju i powodowie nie mieli żadnego wpływu na treść tych postanowień. Fakt, że mieli możliwość zapoznania się z warunkami umowy kredytu i analizowali jej treść przed podpisaniem umowy, nie oznacza, że doszło do indywidualnego uzgodnienia w/w postanowień umowy.
Postanowienia dotyczące klauzul przeliczeniowych określają główne świadczenia stron (vide postanowienie SN I CSK 4158/22 LEX) i nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny albowiem w umowie nie wskazano reguł, według których Bank wyznaczać będzie kurs CHF w stosunku do złotego w Tabeli kursów dla kredytów mieszkaniowych i konsolidacyjnych w walutach obcych D. zatem podlegają badaniu pod kątem spełnienia przesłanek z art. 385 ( 1) § 1 k.c.
Bezsporne jest, że wypłata kredytu nastąpiła w złotych oraz, że jego spłata następowała w złotych. Wbrew zarzutom apelacji, powodowie nie mogli domagać się wypłaty w PLN ponieważ w umowie kredytu, w punkcie 14 tabeli, w celu wypłaty kredytu wskazano rachunki prowadzone w PLN, zaś zgodnie z par. 2 ust. 4 umowy, w przypadku kredytu przeznaczonego na nabycie nieruchomości kredytowanej, kwota kredytu miała być wypłacona przez przelew na rachunek bankowy sprzedającego wskazany w umowie sprzedaży nieruchomości kredytowanej (k.46). Kredytowana nieruchomość położona była w Polsce i sprzedający wskazał do zapłaty ceny rachunek prowadzony w PLN, zatem w zleceniu wypłaty kredytu kredytobiorcy nie mogli wskazać rachunku w CHF. Gdyby taką możliwość mieli to zapewne rachunek w CHF do wypłaty kwoty kredytu wskazany zostałby już w umowie w pkt 14 tabeli. Z postanowienia par. 2 ust. 4 umowy wyraźnie wynika, że kwota kredytu miała być wypłacona w PLN, skoro zastrzeżono, że w razie gdy na skutek różnic kursowych kwota wypłaconego kredytu nie zamknie się w pełni kwoty transakcji, to kredytobiorca zobowiązany jest do przelania brakującej kwoty na rachunek bankowy sprzedającego.
Prawidłowe jest ustalenie sądu I instancji, że zgodnie z umową spłata kredytu następować miała w PLN. Spłata w CHF wymagała zgody Banku. Jak wynika z pisma Banku znajdującego się na k.344 akt, spłata kredytu w CHF możliwa była dopiero po złożeniu przez kredytobiorcę stosownego wniosku oraz podpisaniu aneksu do umowy kredytowej. Dopiero wówczas Bank umożliwiał klientom otwarcie walutowego konta oszczędnościowo – rozliczeniowego bez opłat za jego otwarcie i prowadzenie lub dokonywanie spłat bezpośrednio na rachunek kredytu bez ponoszenia opłat. Bez znaczenia jest okoliczność, że w pkt 16 umowy kredytu wskazano numer rachunku bankowego w CHF do dokonywania wcześniejszych spłat kredytu. Prawidłowe jest stanowisko sądu I instancji, że strony zawarły umowę kredytu denominowanego. Zeznania świadka A. P. ustalenia tego nie podważają.
W judykaturze ugruntowane jest stanowisko, że postanowienia umowy kredytu, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron ( vide postanowienie Sądu Najwyższego z 30.08.2022r., sygn.. I CSK 2984/22 LEX). Postanowienia te mają zatem charakter niedozwolonych postanowień umownych (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 11.08. 2022r. sygn. I CSK 2679/22 LEX). Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 ( 1) § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 (OSNC 2019, Nr 1, poz. 2), nie ma zatem znaczenia jak bank wykorzystywał przyznane sobie w umowie uprawnienie do określania kursów CHF, czy ustalane prze niego kursy były rynkowe i jaka była ich relacja do średnich kursów CHF określanych przez NBP.
W orzecznictwie dominuje pogląd, że gdy idzie o klauzule przeliczeniowe takie jak zawarte w par. 2 ust. 2 i w par. 6 ust. 1 umowy, sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega na uzależnieniu wysokości świadczenia banku oraz konsumenta od swobodnej decyzji banku (vide wyrok Sądu Najwyższego z 28.04.2022r. sygn. .II CSKP 40/22., LEX), zatem zarzut apelacji, iż w przypadku spornej umowy nie doszło do naruszenia dobrych obyczajów oraz interesów konsumentów, nie zasługuje na uwzględnienie. W tym zakresie stanowisko sądu I instancji jest prawidłowe. W chwili zawarcia umowy powodowie nie wiedzieli jaka kwota w PLN zostanie im wypłacona, co naruszało zarówno dobre obyczaje jak i interes powodów.
Sąd I instancji nie odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do kwestii ryzyka walutowego związanego z zawarciem umowy, zatem zarzuty apelacji zawarte w punktach III.(iii), III.2.(i) i III.2 (iii) oraz w punkcie IV ( k.1202 i 1203) nie pozostają w związku z ustaleniami tego sądu. Nie mniej jednak, skoro kwestia ryzyka walutowego została przez pozwanego podniesiona, to Sąd Apelacyjny wskazuje, że jak wynika z zeznań powodów, powodowie potrzebowali kredytu w złotówkach. W Banku zaproponowano im kredyt w CHF denominowany do PLN, mówiąc, że jest to świetny produkt. Zgodnie z przedstawioną im symulacją, raty kredytu w CHF były o około 30% niższe. Powodowie mieli już doświadczenia z kredytem CHF, rata tego kredytu wynosiła kilkaset złotych i była niezauważalna. Powodowie wiedzieli, że wysokość raty zdeterminowana jest bieżącym kursem CHF. Przedstawiono im symulację kursu franka z ostatnich kilku lat i korytarz zmian wynosił 5-10%, przy czym urzędniczka przedstawiła im kredyt w CHF w superlatywach natomiast nie najlepiej mówiła o kredycie złotowym, nie mówiła o spreadzie, twierdziła, że frank jest walutą stabilną a wahania kuru są niewielkie ( k.889-890). W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do odmówienia wiary w/w zeznaniom. Sama tylko okoliczność, iż powodowie są zainteresowani wynikiem rozstrzygnięcia, nie jest wystarczająca do odmówienia wiary powodom. Ich zeznania ocenić należy w kontekście całego materiału dowodowego. W świetle tego materiału nie ma podstaw do przyjęcia, że pozwany poinformował powodów przed zwarciem umowy, że ryzyko walutowe związane z zawarciem spornej umowy jest nieograniczone ani, że przedstawił im symulacje rat kredytowo - odsetkowych i kapitału przy drastycznym wzroście kursu CHF. Nie ma też podstaw do przyjęcia, że skoro w latach poprzednich posiadali kredyt w CHF to posiedli informacje odnośnie tego o ile potencjalnie może wzrosnąć kurs CHF w ciągu następnych 20 lat ( umowa zwarta została na 20 lat) i jakie czynniki mogą wpłynąć na wysokość tego kursu. Pozwany nie złożył do akt symulacji zmian kursu CHF i raty kredytowo odsetkowej, które przedstawił powodom przed zawarciem umowy. Nawet, jeśli z informacji udzielonych powodom przez Bank wynikało, że kurs CHF w maju 2003r. wynosił 2,9021 a w chwili zawierania umowy w sierpniu 2007r. wynosił 2,3209, nie ma podstaw do przyjęcia, że uświadomił powodom, iż kurs CHF w trakcie zawartej na wiele lat umowy kredytowej może wzrosnąć nie tylko ponad 3,00 zł ale oscylować wokół kwoty 5,00 zł. za 1 CHF. Zapis w par. 14 ust. 6 umowy (k.51), iż kredytobiorca jest świadomy ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (ryzyko kursowe) oraz, iż w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty, w jakiej został udzielony kredyt, zarówno kwota w złotych stanowiąca równowartość kwoty kredytu w walucie kredytu jak i kwota w złotych stanowiąca równowartość raty w walucie , w jakiej został udzielony kredyt, ulegną zwiększeniu ( k.51), jak też oświadczenia kredytobiorców o świadomości ryzyka kursowego złożone 6.07.2007r. (k.268 i 269), nie są wystarczające do przyjęcia, że konsumenci w chwili zawierania umowy mieli świadomość zakresu ryzyka walutowego związanego z zaciągnięciem kredytu w CHF denominowanego do PLN. Pozwany nie wykazał, że przedstawione powodom symulacje pozwalały im oszacować rzeczywiste ryzyko związane z zaciąganym kredytem.
W wyroku z 10 czerwca 2021 roku (C-776/19) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił kryteria oceny wypełnienia przez przedsiębiorcę obowiązku informacyjnego względem konsumenta, wskazując, że w wypadku umów kredytu denominowanego w walucie obcej dla celów tej oceny istotne są wszelkie informacje dostarczone przez przedsiębiorcę, które mają na celu udzielenie wyjaśnień konsumentowi co do funkcjonowania mechanizmu wymiany i związanego z nim ryzyka. Szczególne znaczenie przedstawiają wyjaśnienia dotyczące ryzyka dla kredytobiorcy związanego z silną deprecjacją środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, oraz wzrostu zagranicznej stopy procentowej (motyw 68). W tym względzie - jak przypomniała Europejska Rada ds. Ryzyka Systemowego w zaleceniu ERRS/2011/1 z dnia 21 września 2011 roku dotyczącym kredytów w walutach obcych (Dz. Urz. UE. 2011/C 342/01), instytucje finansowe powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej. Trybunał w szczególności zauważył, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, iż podpisując umowę ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w wypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Ponadto przedsiębiorca musi przedstawić możliwe zmiany kursów wymiany walut i ryzyko związane z zawarciem takiej umowy. Dla spełnienia wymogu przejrzystości informacje przekazane przez przedsiębiorcę powinny umożliwić przeciętnemu konsumentowi, właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu nie tylko zrozumienie, że w zależności od zmian kursu wymiany zmiana parytetu pomiędzy walutą rozliczeniową a walutą spłaty może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz również zrozumieć, w ramach zaciągnięcia kredytu, rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest on w trakcie całego okresu obowiązywania umowy w razie znacznej deprecjacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie, względem waluty rozliczeniowej. Trybunał wskazał, że symulacje liczbowe mogą stanowić użyteczną informację, jeżeli są oparte na wystarczających i prawidłowych danych oraz jeśli zawierają obiektywne oceny, które są przekazywane konsumentowi w sposób jasny i zrozumiały. Tylko w tych okolicznościach takie symulacje mogą pozwolić przedsiębiorcy zwrócić uwagę tego konsumenta na ryzyko potencjalnie istotnych negatywnych konsekwencji ekonomicznych rozpatrywanych warunków umownych. Symulacje liczbowe powinny przyczyniać się do zrozumienia przez konsumenta rzeczywistego znaczenia długoterminowego ryzyka związanego z możliwymi wahaniami kursów wymiany walut, a tym samym ryzyka związanego z zawarciem umowy kredytu (motyw 73). Tak więc w ramach kredytu indeksowanego do waluty obcej, narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej (motyw 74).
W świetle powyższych standardów należy przyjąć, że Bank nie wypełnił w sposób należyty ciążących na nim obowiązków informacyjnych. Bezsporne jest, że nie powiadomił powodów o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmianę kursu CHF względem PLN. Zeznania świadka A. P. nie wskazują na udzielenie powodom takich informacji.
Należy też zauważyć, że w zaleceniach Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 roku dotyczących kredytów walutowych wskazano, że nawet najbardziej staranny konsument nie był w stanie przewidzieć konsekwencji ekonomicznych kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich, który był proponowany przez banki, jako bezpieczny, bo oferowany „w najbardziej stabilnej walucie świata". W świetle informacji przedstawionych przez pozwanego powodowie nie mogli przewidzieć konsekwencji ekonomicznych zaciągniętego przez siebie kredytu, skoro pracownik Banku zapewniał ich, że wahania kursu są niewielki i że kredyt ten będzie dla nich tańszy i lepszy.
Obowiązki informacyjne banków w okresie zawierania umowy, wywodzić należy ze szczególnej ich funkcji oraz z przepisów dyrektywy 93/13/EWG z 5.04.1993r.. Winny być one rozpatrywane na płaszczyźnie etyki zawodowej banków, ich pozycji w obrocie gospodarczym i sposobu, w jaki te instytucje w dacie zawierania umowy były postrzegane przez przeciętnych klientów. Z ogólnych zasad uczciwości i rzetelnego traktowania konsumenta wynika, że profesjonalista, który jest przedsiębiorcą, będący stroną niewątpliwie silniejszą i dysponującą wyspecjalizowaną wiedzą w zakresie ekonomii i finansów, działając w sposób rzetelny, staranny i według najlepszej wiedzy i proponując konsumentowi produkt, z którym może wiązać się nieograniczone ryzyko ekonomiczne powinien konsumenta o tym wyczerpująco poinformować. Jednocześnie profesjonalna instytucja bankowa, jaką jest pozwany, powinna móc przewidzieć, że w długoterminowym okresie mogą nastąpić znaczące zmiany kursu waluty zależnie od zmieniających się czynników gospodarczych i politycznych, w tym kryzysów ekonomicznych.
Formalne poinformowanie strony powodowej o ryzyku kursowym nie jest wystarczające dla uznania postanowień umowy dotyczących mechanizmu denominacji za transparentne.
W związku z powyższym należy przyjąć, że w spornej umowie doszło do ukształtowania praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami z rażącym naruszeniem ich interesów, przy czym owo rażące naruszenie interesów wyraża się w tym, że nie byli w stanie ocenić ryzyka, z jakim wiąże się zawarcie umowy kredytu w CHF denominowanego do PLN, na okres 20 lat.
W orzecznictwie i doktrynie uważa się, iż w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszają interesy konsumenta postanowienia umowne godzące w równowagę kontraktową stron, a także te, które zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy (por. W. Popiołek w: K. Pietrzykowski (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. T. 1, 2005, K. Zagrobelny w: E. Gniewek (red.) Kodeks cywilny. Komentarz, 2008). Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Między innymi o takiej sytuacji można mówić w razie nadmiernego naruszenia równowagi interesów stron poprzez wykorzystanie przez jedną z nich swojej przewagi przy układaniu wzorca umowy. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04). Przyjmuje się, że klauzula dobrych obyczajów, podobnie jak klauzula zasad współżycia społecznego, nakazuje dokonać oceny w świetle norm pozaprawnych, przy czym chodzi o normy moralne i obyczajowe, powszechnie akceptowane albo znajdujące szczególne uznanie w określonej sferze działań, na przykład w obrocie profesjonalnym, w określonej branży, w stosunkach z konsumentem. Przez „dobre obyczaje", o jakich mowa w art. 385 1 § 1 k.c., należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (Cz. Żuławska w: G. Bieniek (red.) Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, Tom 1, Wielkie Komentarze, 2009). Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania. W niniejszej sprawie Bank wykorzystał niewiedzę i brak doświadczenia powodów wywołując u nich błędne przekonanie, że kredyt w CHF jest korzystniejszy od kredytu w PLN a także tak ukształtował treść umowy, że doszło do nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść powodów. Pozwany mógł wpływać na wysokość świadczenia powodów określając arbitralnie kursy stosowane do przeliczeń.
Postanowienia abuzywne są od początku, z mocy samego prawa dotknięte bezskutecznością na korzyść kredytobiorcy, chyba że następczo udzieli on świadomej i wolnej zgody na te klauzule i w ten sposób przywróci im skuteczność z mocą wsteczną (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56). Powodowie takiej zgody nie udzielili, domagając się uznania umowy za nieważną ( k. 1159v).
Wyeliminowanie ryzyka kursowego wynikającego z par. 2 ust. 2 i par. 6 ust. 1 umowy kredytowej, oznacza że utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością.
Skoro abuzywne okazały się postanowienia określające główny przedmiot umowy, to umowa musi być uznana za nieważną. Nie może zostać uznany za ważny kontrakt, w którym nie osiągnięto konsensusu co do elementów przedmiotowo istotnych umowy.
Nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. Mogłyby one być co najwyżej hipotetycznie rozważane w sprawach, w których ryzyko kursowe nie byłoby abuzywne per se, a jedynie postanowienia wyznaczające sposób ustalania kursu waluty związane z mechanizmem indeksacji, okazałyby się niedozwolone. Odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie niweluje art. 358 § 2 k.c., który nie tylko nie obowiązywał w czasie zawierania spornej umowy w wersji znowelizowanej ustawą z dnia 23 października 2008 roku (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Także w orzecznictwie wskazuje się na brak możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu indeksowanego do średniego kursu CHF w Narodowym Banku Polskim z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18).
Z tych samych względów nie jest możliwe zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych m.in. art. 24 i 32 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim (tekst jednolity: Dz.U. z 2020 roku, poz. 2027), jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Przepisem uzupełniającym lukę nie jest także art. 41 ustawy z dnia 22 sierpnia 1936 roku Prawo wekslowe (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 160) z racji na zawężenie jego stosowania do zobowiązań wekslowych.
Tzw. Ustawa antyspreadowa nie może stanowić podstawy do uzupełnienia w umowie luk powstałych na skutek eliminacji klauzul niedozwolonych albowiem ustawodawca nie przewidział w jej treści możliwości sanowania postanowień niedozwolonych a jedynie nałożył na Banki obowiązek wprowadzenia stosownych zmian do umów już zawartych, ze skutkiem ex nunc.
W punkcie 3 sentencji wyroku z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, D.) Trybunał Sprawiedliwości dokonał negatywnej oceny możliwości (zgodności z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/16) podstawienia w miejsce niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązań opartych na ogólnych normach odzwierciedlonych w przepisach art. 56 k.c., 65 k.c., 353 1 k.c., 354 k.c. (pkt. 8 - 11 oraz pkt. 59, 60, 61 i 62 wyroku).
W ocenie Sądu Apelacyjnego, na skutek eliminacji postanowień uznanych za niedozwolone, umowa kredytu jest nieważna (bezskuteczna) ex lege i nie wiąże stron ze skutkiem ex tunc, ( art. 385 1 par. 1 k.c.).
Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny. W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu denominacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm denominacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną. W niniejszej sprawie niedozwolony jest cały mechanizm. W klauzulach przeliczeniowych zawartych w spornej umowie nie dało się wydzielić elementu, który normatywnie mógłby być odrębnie oceniany od klauzuli ryzyka walutowego i stanowić podstawę do wyprowadzania wniosku o utrzymaniu umowy w mocy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego samo uznanie klauzuli przeliczeniowej ( kursowej) za abuzywną musi skutkować zastosowaniem sankcji z art. 385 1 § 1 k.c. Poprzestanie na usunięciu z treści umowy jedynie postanowień odnoszących się do tabeli kursowej oznaczałoby odwołanie się do niedopuszczalnej redukcji utrzymującej skuteczność (por., wyrok TSUE w sprawie C-19/20 nb 67 i 68).
Technicznym skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego. W rezultacie konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje zastosowania mechanizmu indeksacji w kształcie określonym pierwotną umową: pozostaje sformułowanie o indeksacji i przeliczeniu świadczeń bez precyzyjnego wskazania kursów. W konsekwencji nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia banku w PLN, tj. ustalenie wysokości kwoty, która podlega wypłacie w PLN. Wobec nieuzgodnienia przez strony wysokości podstawowego świadczenia choćby jednej ze stron, umowę należy uznać za nieważną.
Jedynym wyznacznikiem dopuszczalności trwania umowy po usunięciu zakwestionowanych postanowień są przepisy prawa. W ocenie Sądu Apelacyjnego, umowa po usunięciu klauzuli indeksacyjnej nie może trwać z przyczyn płynących z ogólnych zasad prawa cywilnego. Klauzula denominacyjna w rozumieniu analizowanej tu umowy stanowi element określający główne świadczenie stron umowy kredytu denominowanego. Usunięcie postanowienia określającego główne świadczenia stron, musi oznaczać brak konsensusu co do zawarcia umowy w ogóle. To zaś oznacza, że na skutek kontroli abuzywności umowę należy uznać za nieważną. W przedmiotowej sprawie należy nadto przyjąć, że gdyby Bank poinformował powodów o niegraniczonym ryzyku kursowym, o tym, że kurs CHF może wzrosnąć do poziomu jaki notowany jest w chwili obecnej, to do zwarcia umowy by nie doszło.
Rację ma sąd I instancji, że wobec nieważności umowy kredytowej powodom, jako konsumentom, przysługuje roszczenie o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu tej umowy, zgodnie z art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c. Zarzut naruszenia w/w przepisów nie jest zasadny. Roszczenie o zwrot świadczeń jest niezależne od tego, czy i w jakim zakresie powodowie są dłużnikami banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu (tak Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/20 oraz w uchwale składu 7 sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnione przez kredytobiorcę nienależnie na podstawie postanowienia abuzywnego świadczenie podlega zwrotowi choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku (wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC – zb. dod. 2021/B/20).
Jeżeli umowa kredytu jest nieważna, płatności kredytobiorcy ukierunkowane na umorzenie umownego zobowiązania kredytowego (jak się okazało – nieważnego) nie prowadzą do umorzenia jego zobowiązania do zwrotu otrzymanej kwoty kredytu jako świadczenia nienależnego, gdyż sprzeciwia się temu zarówno brak woli umorzenia zobowiązania z tytułu nienależnego świadczenia, jak i brak podstaw po stronie banku, aby inaczej rozumieć działanie świadczącego. Argumentu na rzecz tezy przeciwnej nie dostarcza też art. 411 pkt 4 k.c., gdyż również w tym przepisie chodzi tylko o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie oznaczonej, istniejącej, lecz jeszcze niewymagalnej wierzytelności (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnienie przez kredytobiorcę świadczenia bez zastrzeżenia zwrotu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia gdyż nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Sąd Apelacyjny podziela stanowisko sądu I instancji, że zważywszy na fakt, iż umowa nadal jest wykonywana powództwo o zasądzenie nie usunęłoby wątpliwości co do ważności tej umowy, zatem powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu jej nieważności, w rozumieniu art. 189 k.p.c.
Stwierdzenie nieważności umowy mieści się w zakresie sankcji, jakie dyrektywa 93/13/EWG z 5.04.1993r. przewiduje w związku z wykorzystywaniem przez przedsiębiorcę nieuczciwych postanowień umownych. Zarzut naruszenia przepisów w/w dyrektywy nie jest zasadny. Zaakcentować należy, że zagwarantowana konsumentom przez przepisy tej dyrektywy ochrona ukierunkowana jest m.in. na osiągnięcie skutku prewencyjnego, o czym mowa w jej art. 7, tj. zniechęcenia przedsiębiorców do wykorzystywania w zawieranych umowach nieuczciwych postanowień umownych. W wyroku z dnia 26 marca 2019 r. (w sprawach C-70/17 i C-179/17, (...) SA, pkt 54) TSUE wykluczył, aby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w umowach.
Pozwany w piśmie procesowym z 23.09.2022r. ( k.1314-1332) podniósł zarzut zatrzymania kwoty 829.946,74 zł. do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu świadczenia wzajemnego w kwocie 692.483,38 zł. albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot. Materialnoprawne oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania zostało złożone 16.9.09.2022r ( k.1334 i 1338) i doręczone powodom 15.09.2022 ( k. 1345-1346).
W uzasadnieniu uchwały z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, Sąd Najwyższy wyraził stanowisko, iż kredytodawca może skorzystać z prawa zatrzymania w celu uniknięcia zagrożeń związanych z niewypłacalnością kredytobiorcy (konsumenta). Sąd Najwyższy uznał, że obowiązek zwrotu kapitału jest czymś więcej niż zobowiązanie do świadczenia wzajemnego, ma charakter bardziej podstawowy niż obowiązek zapłaty oprocentowania. Stanowisko to zostało powtórzone w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, dlatego Sąd Apelacyjny wobec podniesienia przez pozwanego zarzutu zatrzymania i złożenia kopii oświadczenia Banku o wykonaniu prawa zatrzymania, w oparciu o art. 496 k.c. zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 par. 1 k.p.c. i zastrzegł, iż spełnienie świadczenia przez pozwanego jest uzależnione od jednoczesnej zapłaty przez powodów na rzecz Banku kwoty otrzymanej tytułem świadczenia wzajemnego. Bank może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia do czasu zaoferowania przez powodów kwoty 692.483,38 zł. albo zabezpieczenia roszczenia o jej zwrot.
W myśl art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Przepis ten stosuje się odpowiednio do nieważności umowy (art. 497 k.c.). Przy czym chodzi o nieważność ex tunc, a z taką mamy do czynienia w sprawie, zaś umowy kredytu należą do kategorii umów wzajemnych.
Ponieważ skuteczne skorzystanie przez stronę z prawa zatrzymania wzajemnego świadczenia pieniężnego wyłącza opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia ( zob. wyrok SN z 31.01.2002r. sygn. IV CKN 651/00 OSNC 2002/2, poz. 155), Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił powództwo o zasądzenie ustawowych odsetek za opóźnienie. Opóźnienie powstaje wyłącznie wtedy, kiedy dłużnik, który nie spełnił terminowo świadczenia pieniężnego, nie może wskazać podstawy prawnej odmowy spełnienia świadczenia pomimo upływu terminu.
W pozostałej części apelacja pozwanego uległa oddaleniu na podstawie ar.t 385 k.p.c.
O kosztach postępowania za II instancję Sąd Apelacyjny orzekł na zasadzie art. 100 k.p.c. przyjmując, że powodowie przegrali w nieznacznej części. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 8.100 zł.
SSA Ewa Kaniok