Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 2218/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2020 r.

Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Danuta Kozikowska

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2020 r. w Kwidzynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. D.

przeciwko (...)S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...)S.A. w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 2.595,39 zł (dwa tysiące pięćset dziewięćdziesiąt pięć złotych 39/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2019r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego (...)S.A. w W. na rzecz powoda W. D. kwotę 2.336,31 zł (dwa tysiące trzysta trzydzieści sześć złotych 31/100) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

sędzia Danuta Kozikowska

Sygn. akt I C 2218/19

UZASADNIENIE

Powód W. D. wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 2.895,39 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, na którą składały się:

2.582,02 zł tytułem częściowego odszkodowania za uszkodzenie pojazdu marki F. o nr rej. (...) w zdarzeniu z dnia 05 października 2019 r.

13,37 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie liczonych od kwoty 2.582,02 zł od dnia 05 listopada 2019 r. do 02 grudnia 2019 r.

300 zł tytułem poniesionych przez powoda wydatków związanych z wykonaniem kalkulacji kosztów naprawy pojazdu marki F. o nr rej. (...) w zdarzeniu z dnia 05 października 2019 r.

Powód wnosił również o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty z uwzględnieniem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w dniu 05 października 2019 r. powstała szkoda, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki F. o nr rej. (...). Sprawca wypadku poruszał się pojazdem, dla którego zawarto umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym. Szkoda została zgłoszona pozwanemu, a następnie zarejestrowana przez niego pod nr (...) Pozwany przyjął odpowiedzialność za szkodę i wypłacił na rzecz poszkodowanego odszkodowanie w wysokości 5.990,26 zł. Jednakże jak wynika z oświadczenia z dnia 30 października 2019 r. złożonego przez poszkodowanego M. A. wypłacona przez pozwanego kwota była niewystarczająca do naprawy pojazdu i tym samym nie doprowadziła do wyrównania (naprawienia) poniesionej w wyniku przedmiotowego zdarzenia szkody. Powód na podstawie umowy cesji praw do odszkodowania zawartej w dniu 30 października 2019 r. z M. A. nabył wszelkie prawa do odszkodowania jakie przysługiwały mu wobec pozwanego z tytułu opisanej powyżej szkody. W ocenie powoda kwota należnego za powyższą kwotę odszkodowania została przez pozwanego zdecydowanie zaniżona, gdyż rzeczywisty koszt naprawy tego pojazdu kształtuje się na poziomie 8.572,28 zł. Pozwany w swoich wyliczeniach zastosował zupełnie nieuprawnione urealnienie na części zamienne oraz w kilku przypadkach zastosował zamienniki, a nie części oryginalne pochodzące od producenta pojazdu. Ponadto ograniczono ilość niezbędnych roboczogodzin, a także zastosowano niczym nieuprawnioną zaniżoną stawkę za roboczogodzinę. Ponieważ pozwany wypłacił dotychczas 5.990,26 zł, do zapłaty pozostało 2.582,02 zł (8.572,28 zł – 5.990,26 zł). Ponadto w celu ustalenia rzeczywistego kosztu naprawy pojazdu powód zlecił wykonanie stosownej kalkulacji naprawy. Koszt wykonania tej kalkulacji wyniósł 300 zł. Dodatkowo w związku z tym, że pozwany pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, które winno być spełnione najpóźniej w dniu 04 listopada 2019 r., od dnia 05 listopada 2019 r. należą się odsetki ustawowe. Odsetki te liczone od kwoty 2.582,02 zł od dnia 05 listopada 2019 r. do dnia 02 grudnia 2019 r. wynoszą 13,37 zł i zostały skapitalizowane.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i kwoty 17 zł tytułem zwrotu uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od daty uprawomocnienia się orzeczenia zapadłego w niniejszej sprawie do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że w związku ze zgłoszeniem szkody w pojeździe marki F., model M., nr rej. (...) należącym do M. A. pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, w związku ze zgłoszeniem roszczeń odszkodowawczych, pozwany uznał swoją odpowiedzialność za przedmiotową szkodę. Jednocześnie poszkodowany M. A. na etapie likwidacji szkody korzystał z aplikacji (...), służącej do obsługi szkód zgłoszonych pozwanemu. Za pośrednictwem aplikacji poszkodowany zawarł z zakładem ubezpieczeń w dniu 11 października 2019 r. ugodę na kwotę 5.990,26 zł obejmującą koszty naprawy uszkodzonego samochodu. Jednocześnie poszkodowany za pośrednictwem aplikacji (...) został poinformowany, iż zaproponowana kwota zaspokaja wszelkie jego roszczenia w sprawie i definitywnie ją zamyka. Oświadczenie o akceptacji warunków ugody i jej skutków zostało przez poszkodowanego złożone za pośrednictwem przedmiotowej aplikacji. W związku z powyższym pozwany podniósł zarzut rzeczy ugodzonej (res transacta). Pozwany wskazał, że przedstawiona przez niego propozycja zawierała w sobie postanowienie o tym, że zawierana ugoda zamyka dalsze roszczenia w stosunku do zgłoszonej szkody w zakresie obejmującym odszkodowanie za uszkodzony pojazd. Na powyższe warunki, bez żadnych zastrzeżeń, poszkodowany wyraził zgodę, zatem uznać należy, że wypłacona mu kwota wyczerpuje wszelkie roszczenia z tytułu uszkodzonego pojazdu. Pozwany podniósł również zarzut nieważności umowy cesji i braku legitymacji procesowej po stronie powodowej. Zdaniem pozwanego w dniu zawarcia umowy cesji, tj. 30 października 2019 r. poszkodowany nie dysponował już jakąkolwiek wierzytelnością wobec pozwanego i nie mógł nią rozporządzać. Wszelkie roszczenia poszkodowanego, w tym roszczenia przyszłe w stosunku do pozwanego, odnoszące się do zaistniałej w pojeździe szkody z dnia 05 października 2019 r. wygasły w wyniku zawarcia ugody i akceptacji jej warunków przez poszkodowanego. W nawiązaniu do powyższego należy stwierdzić, że przedmiotem umowy cesji zawartej przez powoda z poszkodowanym była wierzytelność nieistniejąca już w momencie zawierania tej umowy. Umowa zawarta przez strony była więc umową o świadczenie niemożliwe, przy czym niemożliwość świadczenia miała charakter pierwotny. W tym stanie rzeczy, skoro umowa cesji jest nieważna, nie doszło do skutecznego przeniesienia praw. Pozwany wskazał dodatkowo, że powód nie wykazał również, aby poszkodowany w związku z zawartą umową cesji uiścił na jego rzecz wynagrodzenie. Tym samym cesja wierzytelności pomiędzy poszkodowanym a powodem nie może stanowić skutecznej podstawy dochodzenia przez niego roszczenia, co przesądza o braku jego legitymacji do dochodzenia roszczeń w sprawie niniejszej. Pozwany podkreślił również, że w toku postępowania likwidacyjnego oferował poszkodowanemu możliwość nabycia części nowych, oryginalnych z logo producenta, tj. jakości „O” z 14 % rabatem oraz materiałów lakierniczych z 40 % rabatem. Z powyższych względów wysokość kosztów naprawy ustalona przez pozwanego jest prawidłowa, gdyż pozwala w pełni przywrócić pojazd poszkodowanego do stanu jak sprzed szkody. Poszkodowany jest zobligowany do minimalizacji szkody, a tym samym winien skorzystać z propozycji pozwanego. Zdaniem pozwanego skoro powód nie przedstawił na okoliczność naprawy pojazdu żadnych rachunków, to całkowicie nieuzasadnionym jest zarówno przyznanie odszkodowania w wysokości uwzględniającej ceny części oryginalnych, jak także koszty robocizny warsztatu dokonującego naprawy w wysokości należnej warsztatowi określonej kategorii. Pozwany zakwestionował również zasadność roszczenia powoda w zakresie kwoty 300,00 zł, które powód poniósł w postępowaniu przedsądowym.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 05 października 2019 r. około godziny 21:20 przy ul. (...) w G. doszło do kolizji drogowej z udziałem M. A. kierującego samochodem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) oraz M. N. kierującego samochodem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Sprawcą zdarzenia drogowego był M. N., a kierowany przez niego pojazd był objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej u pozwanego (...)S.A. z siedzibą w W..

Poszkodowany M. A. zgłosił szkodę pozwanemu, który wszczął postępowanie likwidacyjne.

Pozwany decyzją z dnia 10 października 2019 r. przyznał poszkodowanemu M. A. odszkodowanie w kwocie 5.990,26 zł brutto. Poszkodowany za pośrednictwem aplikacji (...) oświadczył, że zgadza się z przyznaną kwotą odszkodowania.

/ dowód: akta postępowania likwidacyjnego na płycie CD – k. 38, zeznania świadka M. A. – k. 65 v – 66v/

W wyniku umowy cesji z dnia 30 października 2019 r. poszkodowany M. A. przelał na rzecz powoda W. D. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w S. wszelkie prawa do odszkodowania przysługujące mu od (...)S.A. oraz sprawcy szkody w związku ze szkodą z dnia 05 października 2019 r. w pojeździe marki F. o numerze rejestracyjnym (...) zarejestrowaną przez (...) S.A. pod numerem (...)

/ dowód: cesja zawarta w S. w dniu 30.10.2019 r. – k. 8, wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej Rzeczypospolitej Polskiej – k. 19/

Wartość celowych i uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu marki F. (...) nr rej. (...) w zakresie udokumentowanym w aktach szkody w celu przywrócenia stanu technicznego i walorów estetycznych pojazdu sprzed szkody przy zastosowaniu do naprawy części zamiennych nowych fabrycznie tzw. alternatywnych (zastępczych) stosując kryterium doboru ich w kolejności najlepszej jakości, a następnie najniższej ceny, jeżeli występują, a takie w praktyce, w rzeczywistości dla pojazdu o okresie eksploatacji powyżej 11 lat jak przedmiotowy pojazd się stosuje, a jeżeli takie nie występują, to oryginalnych fabrycznie, tzw. serwisowych, nie powinien przekraczać kwoty 8.744,41 zł (brutto) przy zastosowaniu do naprawy stawek za jedną roboczogodzinę pracochłonności w wysokości netto 100 zł za prace blacharsko – mechaniczne i 109 zł za prace lakiernicze, które mieszczą się w zakresie stawek na lokalnym rynku miejsca zamieszkania poszkodowanego stosowanych przez firmy gwarantujące prawidłową naprawę w okresie wystąpienia szkody.

Dla części tylko oryginalnych fabrycznie tzw. serwisowych z logo producenta pojazdu oznakowanych symbolem jakości „O”, nabywanych w ASO, tj. autoryzowanych stacjach obsługi oraz stawek za jedną roboczogodzinę we wskazanej wyżej wysokości koszt naprawy wyniósłby 9.467,15 zł brutto.

/ dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. Z. – k. 71 – 90, opinia uzupełniająca biegłego W. Z. – k. 137 - 140/

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie na podstawie dokumentów prywatnych zawartych w aktach niniejszej sprawy. Dokumenty te nie były kwestionowane przez strony. Sąd również nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Ponadto Sad dał wiarę zeznaniom świadka M. A. w zakresie, w jakim zeznania te znajdowały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w toku procesu. Zaznaczyć należy, że zeznania te miały niewielkie znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, ponieważ świadek nie pamiętał wielu szczegółów dotyczących przebiegu kolizji oraz postępowania likwidacyjnego.

Sąd pełen walor dowodowy przyznał również opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. Z., która w ocenie Sądu została sporządzona w sposób profesjonalny i rzetelny przez osobę, której wiedza, kwalifikacje i umiejętności zawodowe nie budzą wątpliwości. Ponadto biegły w pisemnej opinii uzupełniającej w sposób rzeczowy i przekonujący ustosunkował się do zarzutów wniesionych przez strony postępowania.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie był bezsporny co do faktu zaistnienia szkody w pojeździe marki F. (...) nr rej. (...) w wyniku zdarzenia z dnia 05 października 2019 r., co do winy kierowcy ubezpieczonego u pozwanego za spowodowanie zdarzenia oraz co do charakteru i rozmiaru uszkodzeń w przedmiotowym pojeździe.

Kwestie sporne w niniejszej sprawie sprowadzały się do rozpoznania podniesionego przez pozwanego zarzutu rzeczy ugodzonej, ustalenia skuteczności przeniesienia wierzytelności z tytułu odszkodowania przez poszkodowanego na rzecz powoda oraz wysokości kosztów niezbędnych do naprawienia uszkodzeń przedmiotowego pojazdu celem doprowadzenia do stanu sprzed kolizji. Sporna była również dochodzona przez powoda kwota 300 zł tytułem kosztów wykonania kalkulacji naprawy pojazdu.

Zgodnie z art. 917 k.c. przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać.

Wyżej przytoczony przepis wymaga, aby strony przez ugodę czyniły sobie wzajemne ustępstwa. Przez ustępstwo należy rozumieć jakiekolwiek osłabienie pierwotnie zajmowanej pozycji w ramach stosunku prawnego, w szczególności zmniejszenie rozmiaru uprawnienia (jakość, ilość), zrzeczenie się uprawnienia, zmiana sposobu wykonania uprawnienia na mniej korzystny. Ustawa wymaga, aby ustępstwa poczynione były przez obie strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 02 grudnia.2011 r., sygn. akt III PK 28/11, wyrok Sądu Najwyższego z 30 września 2010 r., sygn. akt I CSK 675/09, wyrok Sądu Najwyższego z 24 lipca 2002 r., sygn. akt I CKN 915/00). Jeżeli zatem ustępstwa czyni jedna tylko strona, nie ma zastosowania przepis art. 917 k.c. Wystąpi w takich przypadkach modyfikacja treści łączącego strony stosunku prawnego, ale nie jako skutek zawarcia ugody.

Pojęcie ustępstwa określa się w doktrynie szeroko jako "jakąkolwiek rezygnację z pierwotnie zajmowanego przez stronę stanowiska w zakresie istniejącego między stronami stosunku prawnego" ( Radwański, Panowicz-Lipska , Zobowiązania, 2010, s. 381–382), przy czym ustępstwa mogą mieć charakter "wybitnie subiektywny" ( E. Skowrońska-Bocian, M. Warciński w: Pietrzykowski, Komentarz, 2015, t. II, art. 917, Nb 3, s. 908). Jako przykłady typowych ustępstw podaje się: uznanie kwestionowanych dawniej uprawnień drugiej strony, zrzeczenie się określonych zarzutów, ustalenie dogodniejszego dla drugiej strony czasu, miejsca lub sposobu wykonania zobowiązania, zrzeczenie się pewnych uprawnień procesowych itp.

W świetle powyższego w ocenie Sądu okoliczności, że M. A. za pośrednictwem aplikacji (...) zaakceptował zaproponowaną przez pozwanego ubezpieczyciela kwotę odszkodowania w wysokości 5.990,26 zł nie można interpretować jako zawarcia ugody między wyżej wskazanymi stronami. Zaznaczyć należy, że w omawianej sytuacji nie doszło do ustępstwa ze strony żadnej z osób. Poszkodowany bowiem w momencie zgłaszania szkody do ubezpieczyciela nie zażądał konkretnej kwoty odszkodowania, więc brak jest podstaw do uznawania, aby zrezygnował on z jakiegokolwiek wcześniej zajmowanego stanowiska. Tak samo pozwany, proponując wypłatę odszkodowania w kwocie wyliczonej przez jego rzeczoznawcę (a nie wyższej) nie poczynił ze swojej strony żadnego ustępstwa.

Wobec powyższego za nietrafny należało uznać zarzut powagi rzeczy ugodzonej (res transacta) podniesiony przez pozwanego. Pozwany słusznie podniósł, że uregulowania kodeksowe dotyczące ugody nie zawierają żadnych szczególnych wymagań co do jej formy, więc w myśl art. 60 k.c. co do zasady ugoda może być zawarta w sposób dowolny, również drogą komunikacji telefonicznej i mobilnej. Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że w każdej bezkonfliktowo załatwianej sprawie dochodzi do zawarcia ugody w rozumieniu art. 917 k.c. W niniejszej sprawie w ocenie Sądu nie doszło do zawarcia ugody za pośrednictwem aplikacji mobilnej z uwagi na brak wzajemnych ustępstw ze strony poszkodowanego i ubezpieczyciela.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Jak wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia, pomiędzy poszkodowanym M. A. a pozwanym nie doszło do zawarcia ugody pozasądowej skutkującej wygaśnięciem roszczenia. Przedmiotem umowy cesji zawartej przez powoda z poszkodowanym była zatem istniejąca wierzytelność. Wobec powyższego nietrafny okazał się również podniesiony przez pozwanego zarzut nieważności umowy cesji i braku legitymacji procesowej po stronie powodowej. Podniesiona przez pozwanego kwestia braku wykazania zapłaty wynagrodzenia w związku z zawarciem umowy cesji nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, ponieważ kwota dochodzona pozwem nie obejmowała kwoty ewentualnego wynagrodzenia.

W związku z powyższym przyjąć należy, iż pozwany nie zakwestionował skutecznie swojej odpowiedzialności co do zasady.

Badając zasadność roszczenia dochodzonego pozwem co do wysokości zauważyć należy, że biegły zastosował w opinii dwie wersje naprawy samochodu. W każdej wersji koszty naprawy różnią się w zależności od zastosowania rodzaju części zamiennych.

Wersja I określa koszt naprawy w wysokości 9.467,15 złotych przy zastosowaniu stawek robocizny w wysokości 100 zł za prace blacharsko – mechaniczne i 109 zł za prace lakiernicze oraz części zamiennych tylko oryginalnych fabrycznie, tzw. serwisowych z logo producenta pojazdu, nabywanych w ASO., tj. autoryzowanych stacjach obsługi pojazdów F..

Wersja II przewiduje koszt naprawy w wysokości 8.744,41 złotych, przy zastosowaniu stawek robocizny w wysokości 100 zł za prace blacharsko – mechaniczne i 109 zł za prace lakiernicze oraz części zamiennych nowych fabrycznie, tzw. alternatywnych, zastępczych stosując kryterium ich doboru w kolejności najlepszej jakości, a następnie najniższej ceny, jeżeli występują, a jeżeli takie nie występują, to oryginalnych fabrycznie tzw. serwisowych.

W ocenie Sądu należy zastosować wersję II opinii.

Do naprawy przedmiotowego pojazdu ze względu na jego wiek (powyżej 11 lat) należy zastosować części zamienne nowe fabrycznie, tzw. alternatywne, zastępcze, nie oryginalne producenta, nie serwisowe, jeżeli występują, stosując kryterium ich doboru w kolejności najlepszej jakości, a następnie najniższej ceny, jeżeli występuje dla konkretnej części kilka części o tej samej jakości. Dopiero przy braku części zamiennych zastępczych należy zastosować części nowe fabryczne tzw. serwisowe, z logo producenta pojazdu przeznaczone do pierwszego montażu w fabryce. Jak podkreślił bowiem biegły sądowy, dla pojazdów eksploatowanych powyżej 11 lat, które nie posiadają gwarancji producenta pojazdu w praktyce w rzeczywistości wykorzystuje się takie części. Zastosowanie ich, pod warunkiem, że naprawa jest wykonana zgodnie z wymogami technologicznymi, nie wpływa na zmianę wartości pojazdu i pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu technicznego i estetycznego sprzed wypadku. Pozwala również na zachowanie sprawności pojazdu oraz zapewnienie pierwotnego komfortu jazdy i jego bezpieczeństwa.

Istotna jest również okoliczność, iż powód nie wykazał, że przedmiotowy pojazd był naprawiany oraz serwisowany w ASO F. (autoryzowanych przez producenta danej marki pojazdu stacjach obsługi, tzw. serwisy), co byłoby podstawą zastosowania w kalkulacji części tylko oryginalnych, tzw. serwisowych, niezależnie od wieku pojazdu. Co więcej, biegły na stronie 5 opinii odnotował Z pomiaru grubości powłoki lakierniczej zewnętrznych poszyć nadwozia pojazdu wynikało, że błotnik tylny prawy nadwozia, którego grubość powłoki lakierniczej przekraczała 350 µm był naprawiany metodą prostowania, a następnie wyrównywania powierzchni poprzez nakładanie grubej warstwy szpachli. Taka naprawa jest niezgodna z technologią serwisową tj. stosowaną w ASO (Autoryzowanej Stacji Obsługi Pojazdów pojazdów F.). Wynika z powyższego, że przedmiotowy pojazd nie był naprawiany w ASO. Brak w aktach sprawy także dowodu by pojazd przed szkodą był serwisowany w ASO.

Podkreślić należy, że ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do wypłaty najwyższej kwoty odszkodowania, a jedynie do zapłaty kwoty pozwalającej na naprawę pojazdu w zakresie uzasadnionym charakterem uszkodzeń i technologią ich naprawy.

Wobec powyższego, mając na uwadze wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego odszkodowania w kwocie 5.990,26 zł, powód mógłby dochodzić od pozwanego dodatkowej kwoty odszkodowania w wysokości 2.754,15 zł (8.744,41 zł – 5.990,26 zł). Z uwagi na związanie granicami powództwa Sąd mógł jednak zasądzić od pozwanego odszkodowanie w kwocie jedynie 2.582,02 zł.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz. U. 2019.2214) i z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W związku z powyższym Sąd uznał za zasadne roszczenie również w części obejmującej kwotę 13,37 zł tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie liczonych od kwoty 2.582,02 zł od dnia 05 listopada 2019 r. (30 dzień od zgłoszenia szkody pozwanemu) do dnia 02 grudnia 2019 r. (dzień poprzedzający wniesienie pozwu).

Wobec powyższego na podstawie art. 34 ust. 1 cytowanych wyżej przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych…. w zw. z art. 436 § 2 k.c. Sąd w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.595,39 złotych (2.582,02 zł + 13,37 zł) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 03 grudnia 2019 r. (dzień wniesienia pozwu) do dnia zapłaty.

Natomiast w punkcie 2. Sąd oddalił powództwo w części obejmującej kwotę 300 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem poniesionych przez powoda wydatków związanych z wykonaniem kalkulacji kosztów naprawy pojazdu marki F. o nr rej. (...). W ocenie Sądu orzekającego, żądanie powoda w tym zakresie było nieuzasadnione.

Wskazać trzeba, że odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować również koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r., sygn. akt III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117). W skład szkody ubezpieczeniowej wchodzą wydatki i koszty związane ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Ocena, czy poniesione koszty ekspertyzy sporządzonej na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela z umowy odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem, oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne.

W ocenie Sądu, w przedmiotowej sprawie poniesienie przez powoda tegoż wydatku nie było uzasadnione i potrzebne w kontekście określenia przez powoda rozmiarów doznanej szkody. Wskazać bowiem trzeba, że dla określenia rozmiarów szkody poniesionej przez powoda w tejże sprawie i tak konieczne było powołanie biegłego z zakresu szacowania kosztów naprawy pojazdów. Ponadto nie bez znaczenia ma fakt, że wierzytelność z tytułu zdarzenia drogowego pojazdu (...) z dnia 05 października 2019r.powód nabył w drodze cesji, a koszty ekspertyzy sporządzonej pokrył powód w celu określenia wysokości szkody i możliwości dochodzenia wysokości odszkodowania. Poniesienie tego kosztu nie było obiektywnie uzasadnione i konieczne.

Wobec tego, Sąd uznał, iż ten wydatek nie pozostawał w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem drogowym z dnia 05 października 2019 r.

Rozstrzygnięcie o kosztach Sąd oparł na zasadzie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).

Powód w toku postępowania poniósł koszty w łącznej wysokości 2.790,75 zł, na które składały się opłata od pozwu w kwocie 200 zł, wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 900 zł (§ 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie biegłego w łącznej kwocie 1.673,75 zł.

Powód wygrał sprawę w 90 %, zatem pozwany winien mu zwrócić koszty postępowania w kwocie 2.511,67 zł (90 % x 2.790,75 zł).

Jednakże pozwany poniósł koszty w łącznej wysokości 1.753,63 zł, na które składało się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 900 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz koszty wynagrodzenia biegłego w wysokości 836,63 zł.

Pozwany wygrał sprawę w 10 %, zatem powód winien mu zwrócić kwotę 175,36 zł (10 % zł x 1.753,63 zł).

Po uwzględnieniu obowiązku wzajemnego zwrotu kosztów Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.336,31 zł (2.511,67 zł – 175,36 zł) tytułem zwrotu części kosztów procesu, o czym orzeczono w punkcie 3.

sędzia Danuta Kozikowska

Sygn. akt I C 2218/19