ad 1\ Jeśli chodzi o pierwszy z zarzutów , tj. obrazę przepisu postępowania a to art. 7 k.p.k. mającą wpływ na treść orzeczenia zawarty w punkcie 1 podpunkt a-e apelacji , to stwierdzić należy , że skarżący faktycznie kwestionuje ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji , w postaci dania wiary zeznaniom świadków : M. Z., K. R., A. G., E. B. E. O. i odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego M. D.. Zarzut ten jest bezzasadny. Sąd Okręgowy w S.dokonał bowiem analizy zeznań świadków M. Z., K. R., A. G., E. B. i E. O. ( pisemne motywy zaskarżonego wyroku k – 393-393v). Jednocześnie Sąd ten dokonał analizy wyjaśnień oskarżonego M. D. wskazując na sprzeczność ich treści z materiałem dowodowym zebranym w sprawie w postaci zeznań wyżej wymienionych świadków, nie dając w większości wiary jego wyjaśnieniom - w sposób logiczny i zgodny z doświadczeniem życiowym uzasadnił swoje stanowisko w tej sprawie ( uzasadnienie k – 394).
Reasumując : nie sposób uznać za skarżącym, iż sąd I instancji oceniając zgromadzony materiał dowodowy , dopuścił się naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów usytuowanej w art. 7 .k p.k.. – Sąd Apelacyjny w Lublinie w całości podziela ustalenia i analizę dowodów przeprowadzoną przez tenże Sąd.
Zarzut naruszenia powyższej zasady nie może bowiem sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu I instancji wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia , czy też przeciwstawianiu tymże ustaleniom odmiennego poglądu, opartego na własnej dokonanej przez skarżącego ocenie materiału dowodowego ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 roku w sprawie I KR 197/74 – OSNKW 5/1975 poz. 58 ). Tymczasem w sprawie niniejszej skarżący przeciwstawia ustaleniom sądu zawartym w uzasadnieniu , swoją , subiektywną ocenę dowodów w sprawie , opartą li tylko na wyjaśnieniach oskarżonego M. D..
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego ( przykładowo wyrok z dnia 9 listopada 1990 roku w sprawie WRN 149/90 – OSNKW 7-9/1991 poz. 41) , przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. , jeśli tylko:
-jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy,
-stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających , zarówno na korzyść , jak i niekorzyść oskarżonego,
-jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.
Wszystkie powyższe wymogi Sąd I instancji spełnił. Natomiast wywody skarżącego zawarte w apelacji , przedstawiają alternatywną wersją oceny dowodów i stanowią jedynie czystą polemikę z ustaleniami sądu I instancji , nie popartą logicznymi argumentami.
Przechodząc do szczegółów zarzutu zawartego w punkcie I apelacji obrońcy oskarżonego M. D. zważyć należy co następuje :
- Sąd I instancji w sposób szczegółowy dokonał szczegółowej analizy wyjaśnień oskarżonego M. D. i w sposób logiczny i zgodny z doświadczeniem życiowym wyjaśnił dlaczego nie dał im wiary w szczególności w części , w której oskarżony zaprzeczał by dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu ( uzasadnienie k – 393) . Wskazał na sprzeczność jego wyjaśnień z wieloma dowodami wymienionymi we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia np. zeznaniami świadków M. Z., K. R., A. G., E. B. i E. O.;
- Sąd Okręgowy w S.także w sposób szczegółowy dokonał analizy zeznań świadków M. Z., K. R., A. G., E. B. i E. O. i w sposób logiczny , racjonalny i zgodny uzasadnił dlaczego dał wiarę ich zeznaniom. Wywody Sądu I instancji zawarte w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia są pełne i wyczerpujące ( uzasadnienie k – 392-392v) i ich powtarzanie w treści niniejszego uzasadnienia jest całkowicie zbędne – Sąd Apelacyjny w Lublinie w całości je podziela. Zauważyć jedynie należy , że :
- świadek M. Z. jakkolwiek nie miała bezpośredniego kontaktu z oskarżonym w trakcie jego wizyty w sklepie zeznała, iż przychodząc do sklepu i będąc jednocześnie zakażonym wirusem SARS Cov-2 oskarżony M. D. mógł zarazić nim osoby będące w sklepie , tj. klientów i ekspedientki ( k – 22, 69 127-128),
- świadek M. R. była obecna w sklepie podczas wizyty oskarżonego M. D., chociaż go nie obsługiwała ( k – 34-35,128),
-świadek A. G. obsługiwała w sklepie oskarżonego M. D. a gdy zjawił się kolejnego dnia wyprosiła go ze sklepu ( k – 19-20, 127-127v),
- świadek E. B. także obsługiwała w sklepie M. D. ( k – 71-72, 128-128v) a świadek E. O. była obecna wtedy w sklepie ( k – 78, 128v-129).
Obrońca oskarżonego M. D. dokonując w apelacji analizy zeznań wyżej wymienionych świadków wskazywał na brak kontaktu z oskarżonym ( M. Z. , K. R. i E. O.) , środki ostrożności stosowane przez świadków – maseczki, środki dezynfekujące ( A. G., E. B.) starając się wykazać, iż swym postępowaniem oskarżony M. D. nie sprowadził niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Lublinie rozumowanie to nie jest słuszne. Przecież oskarżony wiedząc o tym , że jest zarażony wirusem SARS CoV-2 udawał się do sklepu a więc do miejsca do którego ma dostęp nieograniczona liczba osób ( nie tylko pracujące w nim ekspedientki ale też nieograniczona liczba klientów). W sklepach tych przebywał , dotykał wyposażenia ( lada) , towarów , płacił za zakupy pieniędzmi ( banknotami). W tej sytuacji nieistotne jest to , która z ekspedientek miała z nim bezpośredni kontakt a która nie , która go obsługiwała , czy w sklepie byli inni ludzie – gdyż swoim postępowaniem powodował
zagrożenie epidemiczne dla wielu osób. Zwrócić uwagę należy, iż do znamion czynu którego dopuścił się oskarżony nie należy skutek w postaci zachorowania jakiejkolwiek osoby. W tym miejscu podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny w Lublinie w pełni podziela wywody Sądu Okręgowego w S.dotyczące kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego w tym przesłanek stosowania art. 165§1 pkt. 1 k.k. ( uzasadnienie k – 394v-395v).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Lublinie dokonana przez Sąd Okręgowy w S.analiza wyżej wymienionych dowodów jest prawidłowa. Sąd ten dokonywał jej analizując dowody we wzajemnym powiązaniu , szczegółowo uzasadniał dlaczego daje wiarę i w jakim zakresie każdemu z nich. W szczególności Sąd Okręgowy w S.wyjaśnił dlaczego nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego negującego popełnienie przedmiotowego czynu – wskazał na sprzeczność jego wyjaśnień w tym zakresie z zeznaniami świadków M. Z., K. R., A. G., E. B. i E. O..
ad. 2/ Nie sposób ponadto zgodzić się z obrońcą oskarżonego, że Sąd Okręgowy w S.dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego naruszył przepis art. 5 § 2 k.p.k. Sam fakt sformułowania przez skarżącego zarzutu obrazy tego przepisu dowodzi braku zrozumienia, na czym polega naruszenie zasady in dubio pro reo w procesie karnym. Otóż naruszenie tej reguły ma miejsce jedynie wówczas, gdy sąd orzekający poweźmie wątpliwości co do istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności i nie mogąc wątpliwości tych usunąć, rozstrzyga je na niekorzyść oskarżonego. Jeżeli natomiast pewne ustalenia faktyczne zależne są od np. dania wiary lub odmówienia jej zeznaniom świadków , wyjaśnieniom oskarżonych czy też innym dowodom ,, to nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobodnej oceny dowodów wynikającej z treści art. 7 k.p.k. (por. wyrok SN z dnia 5 października 2000 roku, II KKN 332/00, LEX nr 50908; postanowienie SN z dnia 14 grudnia 2010 roku, III KK 378/10, LEX nr 736756). W rozpoznawanej sprawie wątpliwości takie zgłosił jedynie autor apelacji, nie powziął ich natomiast Sąd Okręgowy w S.. Treść pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie wskazuje bowiem, aby Sąd ten przedstawił tam swoje wątpliwości w kwestii czynu dokonanego przez oskarżonego M. D. i wątpliwości te rozstrzygnął na jego niekorzyść. Lektura uzasadnienia apelacji uprawnia natomiast do konstatacji, że skarżący ,jako przykłady nie dających się usunąć wątpliwości , które jakoby sąd I instancji rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego M. D. wskazuje na fakt zarażenie M. D. wirusem SARS CoV-2 , co do którego zaistnienia sąd I instancji żadnych wątpliwości nie ma. W tej sytuacji jest to polemika z rozumowaniem sądu I instancji a więc zarzut naruszenia przez ten sąd art. 7 k.p.k.a nie wskazanie nie dających się rozstrzygnąć okoliczności , które Sąd rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego a więc nie może prowadzić do uwzględnienia zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k; Rozważania merytoryczne dotyczące tej kwestiiznajdują się w dalszej części niniejszego orzeczenia.
Reasumując : Sąd Apelacyjny w Lublinie w pełni aprobuje sposób dokonania analizy materiału dowodowego przez Sąd Okręgowy w S..
ad 3/ w przekonaniu sądu odwoławczego nie jest zasadny podniesiony przez skarżącego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych , który jakoby popełnił Sąd Okręgowy w S.. Podkreślić trzeba, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku lecz powinien zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień , w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd oceniając zebrany materiał dowodowy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach aniżeli te, na których oparł się tenże sąd nie może prowadzić do wniosku, że rzeczywiście sąd ten dopuścił się przy wydaniu wyroku omawianego uchybienia ( por. wyrok SA w Krakowie w dnia 9 października 2010 roku w sprawie II AKa 162/10 - Lex nr 852361 , wyrok SA w Łodzi z dnia 24 maja 2007 roku w sprawie II AKa 70/07 Lex nr 395961). Zarzut ten mógłby być uznany za zasadny, gdyby oceny i wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiadały prawidłowości logicznego rozumowania. Mógłby zatem być skuteczny jedynie w razie wykazania, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy, jak również doświadczenia życiowego i logiki dopuścił się sąd orzekający w dokonanej przez siebie ocenie dowodów. Apelacja obrońcy oskarżonego M. D. takich wymogów nie spełnia a istota zarzutów sprowadza się do kwestionowania oceny dowodów dokonanej przez sąd I instancji i przedstawieniu własnej, odmiennej ich oceny.
Stwierdzić należy , że ustalenia Sądu I instancji dotyczące działania M. D. są całkowicie prawidłowe. Fakt zakażenia M. D. wirusem SARS-CoV-2 wynika jednoznacznie z zebranych w sprawie dowodów – objawów jakie miał oskarżony w dniu 25 marca 2021 roku oraz pozytywnego wyniku testu na obecność tego wirusa w dniu 26 marca 2021 roku i objęciem go izolacją domową od dnia 27 marca 2021 roku do dnia 5 kwietnia 2021 roku. Dywagacje obrońcy oskarżonego dotyczące pozostawania przez niego zakażonym w dniach 29 marca i 30 marca 2021 roku w kontekście okresu aktywności tego wirusa w organizmie człowieka należy uznać za całkowicie dowolne. Zwrócić bowiem uwagę należy, iż od momentu stwierdzenia zakażenia oskarżonego wirusem SARS-CoV-2 w dniu 26 marca 2021 roku do daty przedmiotowych zdarzeń upłynęło zaledwie 3 dni – był to sam początek izolacji oskarżonego M. D.. Zwrócić należy uwagę , że M. D. zgłosił w dniu 25 marca 2021 roku wystąpienie u niego objawów choroby. Logicznym wnioskiem jest to, iż znajdował się wówczas w początkowym stadium choroby. W tej sytuacji powyższe rozważania obrońcy należy traktować jako jedynie teoretyczne i pozbawione jakichkolwiek podstaw – nie sposób uznać iż po trzech dniach od wystąpienia objawów choroby ona ustąpiła.
. Jeśli chodzi o czyn oskarżonego M. D. dokonany w dniach 29 i 30 marca 2021 roku to także ustalenia Sądu Okręgowego w S.są prawidłowe. Sąd ten prawidłowo ustalił do jakich miejsc udawał się w tych dniach oskarżony i jakie czynności wykonywał. Prawidłowe jest ustalenie, iż działaniem swym M. D. trzykrotnie sprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób w postaci zagrożenia epidemicznego w tym dla ekspedientek w tych sklepach oraz nieokreślonego kręgu klientów - szeroko w tym temacie wypowiedział się w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy w S.( k – 394v-395) – Sąd Apelacyjny w Lublinie w pełni akceptuje zawarte tam ustalenia i przedstawione poglądy prawne.
Sąd Apelacyjny w Lublinie rozważał w sprawie niniejszej prawidłowość kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego M. D.. Należy bowiem w tym miejscu zwrócić uwagę na wzajemny stosunek przepisu art. 161§3 k.k. i przepisu art. 165§1 pkt. 1 k.k. Wydaje się , że między tymi przepisami zachodzi pozorny zbieg przepisów bowiem art. 161§3 k.k. penalizuje bezpośrednie czyli bliskie czasowo i wysoce prawdopodobne narażenie na zarażenie wielu zindywidualizowanych osób zaś art. 165§1 pkt. 1 k.k. penalizuje sprowadzenie realnego ( a więc nie musi być bezpośrednie – czyli ani bliskie czasowo ani wysoce prawdopodobne) niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia bliżej nieokreślonych osób powodując zagrożenie epidemiologiczne. Sąd I instancji uznał , iż czyn oskarżonego M. D. wyczerpuje dyspozycję art. 165§1 pkt. 1 k.k. Kwalifikacja ta wydaje się prawidłowa. Nawet gdyby teoretycznie przyjąć , iż działanie oskarżonego spowodowało bezpośrednie narażenie na zarażenie wirusem SARSCoV-2 wielu zindywidualizowanych osób a więc wyczerpywałby dyspozycję art. 161§3 k.k. i to i tak z uwagi na zasadę reformationis in peius zawartą w art. 434 §1 k.p.k. brak byłoby możliwości zmiany wyroku w tym kierunku bowiem wyrok został zaskarżony jedynie na korzyść oskarżonego a przepis art. 161§3 k.k. jest przepisem surowszym w stosunku do przepisu art. 165§1 pkt.1 k.k.
Reasumując : Sąd Apelacyjny w Lublinie w pełni aprobuje stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji.
|