Sygn. akt VII AGa 553/18
Dnia 14 stycznia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący:Sędzia Maciej Dobrzyński
Protokolant: Weronika Michalak
po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2021 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa U. A. S., (...) (...) spółki jawnej z siedzibą w W.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 24 stycznia 2017 r., sygn. akt XXVI GC 884/14
I. zmienia zaskarżony wyrok częściowo w punkcie drugim (2) w ten sposób, że zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D. na rzecz U. A. S., (...) (...) spółki jawnej z siedzibą w W. odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 1 960 493,80 zł (jeden milion dziewięćset sześćdziesiąt tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt trzy złote osiemdziesiąt groszy) za okres od dnia 13 marca 2014 r. do dnia 19 lipca 2016 r.,
II. oddala apelację powoda w pozostałej części,
III. oddala apelację pozwanego,
IV. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D. na rzecz U. A. S., (...) (...) spółki jawnej z siedzibą w W. kwotę 33 119 zł (trzydzieści trzy tysiące sto dziewiętnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym,
V. nakazuje pobrać od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Apelacyjnego w Warszawie kwotę 19 458,67 zł (dziewiętnaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt osiem złotych sześćdziesiąt siedem groszy) tytułem zwrotu tymczasowo wyłożonych wydatków.
Sędzia Maciej Dobrzyński
VII AGa 553/18
U. A. S., S. S. sp. j. z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie od (...) sp. z o.o. z siedzibą w D. (obecnie (...) sp. z o.o. w D.) kwoty 1 960 493,80 zł wraz z odsetkami od dnia 10 marca 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych.
W dniu 24 lipca 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym zasądził od pozwanego na rzecz powoda dochodzona kwotę wraz z kosztami postępowania.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony powodowej na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) sp. z o.o. w D. na rzecz U. A. S., S. S. sp. j. z siedzibą w W. kwotę 1 960 493,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 1), w pozostałej części powództwo oddalił (pkt 2), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 107 242 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 7 217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 16 302,10 zł tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych.
Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:
W maju 2013 r. poprzednik prawny pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. (dalej jako I.), którego prawa i obowiązki przejął (...) sp. z o.o. z siedzibą w D. (dalej jako (...) lub Operator), ogłosił przetarg na dostawę rur wydobywczych do zakładu: P. Magazyn (...) w D.. Zgodnie ze Specyfikacją Istotnych Warunków Zamówienia (dalej jako SIWZ) przedmiotem zamówienia była dostawa fabrycznie nowych (data produkcji nie wcześniej niż 12 miesięcy przed datą dostawy) rur wydobywczych o parametrach: Rury 7”, (...), N-80, grubość ścianki 10.36 (29 Ib/ft), o całkowitej długości 3300 m, zakres długości R. 3. Rury miały być wykonane i oznakowane zgodnie z normą PN-EN ISO (...) ( (...) 5 CT edycja 9) oraz miały posiadać dokumenty kontrolne według (...).1 Załączniki do SIWZ stanowiły m.in: wzór oferty, wzór umowy oraz wzór protokołu odbioru dostarczonego wyrobu. W SIWZ (pkt 3.5) wskazano, że jeżeli w opisie przedmiotu zamówienia znajduje się jakikolwiek znak towarowy, patent czy pochodzenie, należy przyjąć, że w związku ze specyfiką przedmiotu zamówienia zamawiający podał taki opis ze wskazaniem na typ i dopuszcza składanie ofert na równoważny przedmiot zamówienia o parametrach techniczno-eksploatacyjno-użytkowych nie gorszych niż te, podane pod pojęciem typu.
Powód i I. współpracowali wcześniej ze sobą w ramach prowadzonych przez siebie działalności. Po ogłoszeniu przetargu powód złożył 12 czerwca 2013 r. swoją ofertę. U. otrzymał wzór oferty wraz z załącznikami w formie nieedytowalnej (w formacie (...), z wpisanym już przedmiotem) i nie miał możliwości jej modyfikacji. W instrukcji dla oferentów pozwany w pkt 6.1 wskazał, że składana oferta powinna zawierać m.in. „ofertę (wypełniony załącznik formularz „Oferta”)”. Powód składając ofertę wpisał jedynie wysokość wynagrodzenia. W wyniku przeprowadzonego przetargu na dostawę rur wybrano ofertę złożoną przez U.. Powód zaoferował realizację zamówienia w cenie 1 960 497 zł brutto. W ofercie wskazał, że cena jednostkowa rury wydobywczej 7”, (...), N-80, grubość ścianki 10.36 mm(29 Ib/ft), o całkowitej długości 3300 m, zakres długości R. 3 wynosi 483 zł netto.
W dniu 28 czerwca 2013 r. strony podpisały umowę nr (...) (dalej jako Umowa), przedmiotem której była sprzedaż fabrycznie nowych (data produkcji nie wcześniej niż 12 miesięcy przed datą dostawy) rur wydobywczych o parametrach: Rury 7”, (...), N-80, grubość ścianki 10.36 mm(29 Ib/ft), o całkowitej długości 3300 m, zakres długości R. 3. Strony ustaliły, że wydanie każdej partii przedmiotu Umowy zostanie potwierdzone protokołem odbioru, podpisanym bez uwag i zastrzeżeń przez upoważnionych przedstawicieli stron. Ponadto powód zgodnie z treścią Umowy do każdej partii przedmiotu umowy miał dołączyć dokumenty - certyfikat 3.1, wg (...). Ponadto rury miały być wykonane i oznakowane zgodnie z normą PN-EN ISO 11960 ( (...) 5 CT edycja 9). Zgodnie z treścią § 3 ust. 1 Umowy powód zobowiązany był do dostarczenia i wydania pozwanemu przedmiotu umowy w terminie do 31 stycznia 2014 r. Termin dostarczenia przedmiotu umowy miał być uzgadniany przez strony z czternastodniowym wyprzedzeniem (§ 3 ust. 2). Po dostarczeniu całości przedmiotu umowy, zgodnie z treścią § 7 ust. 3, pozwany był zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia na podstawie faktury VAT w terminie 30 dni od dnia otrzymania przez pozwanego prawidłowo wystawionej faktury.
Rury z gwintem (...) są opatentowane i produkowane przez jednego producenta. Powód po zorientowaniu się co do ich ceny, od początku wykonywania umowy szukał rur o parametrach jak w umowie, ale z innym gwintem „hakowym”, a nie gwintem (...).
W dniu 12 września 2013 r. powód skierował do pozwanego pismo, w którym poinformował pozwanego, że otrzymał od wybranego przez powoda producenta rur okładzinowych z połączeniem gwintowym (...)2 - firmy (...) informację, iż firma w związku z otrzymaniem od rządu chińskiego ważnego zamówienia na dostawę rur, które jest priorytetem, może mieć opóźnienia w dostawie rur powodowi. Powód w powyższym piśmie zaoferował w zamian (...), rury okładzinowe 7”, N-80, grubość ścianki 10,36 mm (29 lb/ft), zakres długości R. 3, z połączeniem gwintowym H. (...) produkowane przez firmę (...). (...). Wyjaśnił również, że połączenie to jest takiej samej klasy jak (...) i posiada wszelkie wymagane certyfikaty ( (...) 5 CT edycja 9, (...)2, EN ISO (...) CAL-2) i przedstawił pozwanemu historię firmy, świadczącą o posiadanym przez firmę doświadczeniu. W załączeniu powód przesłał pozwanemu również dane techniczne gwintu H. (...) oraz listę klientów współpracujących. Pozwany w żaden sposób nie zareagował na tę informację. Przedstawiciele powoda jeździli do C., poszukując odpowiednich rur i negocjując zakup.
W dniu 8 stycznia 2014 r. powód przekazał pozwanemu informację odnośnie terminu dostawy całej partii rur na adres wskazany w § 2 Umowy. Towar miał zostać dostarczony 23 lub 24 stycznia 2014 r. Następnie, 22 stycznia 2014 r. powód poinformował pozwanego, iż zgodnie z otrzymaną od spedytora informacją towar dotrze do portu w G. do końca tygodnia, zatem przewidywany termin dostawy to 27 stycznia 2014 r.
W dniu 28 stycznia 2014 r. powód dostarczył na ustalony w Umowie adres będące przedmiotem Umowy rury. Rozładunek przesyłki trwał od 28 stycznia do 31 stycznia 2014 r. Przy rozładunku byli obecni pracownicy U. i (...). Powód dokonał jednostronnego podpisania protokołu odbioru, gdyż pozwany odmówił jego podpisania z uwagi na nieokazanie stosownych certyfikatów. Na dostarczonych rurach była informacja o tym, że rury posiadają gwint H. (...). W dniu 31 stycznia 2014 r. powód przesłał pozwanemu dokumentację odbiorową.
W dniu 3 lutego 2014 r. w siedzibie pozwanego odbyło się spotkanie stron w celu omówienia warunków sprzedaży i wymaganej dokumentacji odbiorowej.
W związku z ustaleniami poczynionymi na spotkaniu 3 lutego 2014 r., powód 7 lutego 2014 r. przesłał pozwanemu wystawioną 7 lutego 2014 r. fakturę VAT (...) opiewającą na 1 960 493,80 zł, protokół odbioru oraz wymaganą przez Umowę dokumentację, m.in. certyfikat (...) 5 CT edycja 9 oraz certyfikat 3.1 wg normy (...).
W dniu 18 lutego 2014 r. pozwany sporządził protokół wyrobu niezgodnego nr (...), wskazując na niezgodność z przedmiotem zamówienia i niezgodność z warunkami sprzedaży.
W dniu 21 lutego 2014 r. pozwany wystawił notę korygującą, wskazując prawidłowe dane odbiorcy, jakie powinny się znajdować na fakturze: (...) sp. z o.o. ul. (...), (...)-(...) D.”.
Pismem z 24 lutego 2014 r. pozwany wezwał powoda do wykonania zobowiązania opisanego w § 1 pkt 1 Umowy wskazując, że żądanie uzasadnione jest próbą dostarczenia przez powoda rur H. (...) zamiast rur (...).
W piśmie z 12 maja 2014 r. pozwany złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy nr (...). Rury będące przedmiotem Umowy pozostały w magazynie pozwanego.
Biorąc pod uwagę specyfikację wymagań technicznych dotyczących rur w zakresie określonym w Umowie: w świetle normy PN-EN ISO 11960:2014-04, opracowanej na podstawie normy (...) 5CT, dostarczone przez powoda rury są zgodne z rurami będącymi przedmiotem zamówienia. Stwierdzenie to dotyczy rur jako takich bez naciętych na końcach gwintów. Producent rur posiada świadectwo certyfikacji nadane przez (...). Zarysy gwintów i geometrie uszczelnień występujące w obydwu połączeniach nie są objęte normami w zakresie konstrukcji. Oba rodzaje gwintów: (...) i H. (...) są gwintami tego samego typu „hakowymi”. Połączenia gwintowe obydwu konstrukcji, pomimo bardzo zbliżonej konfiguracji nie są wzajemnie zamienne. Natomiast istnieje możliwość bezpiecznego połączenia obydwu końców rur z użyciem „złączek kombinowanych”. Koszty wynikające z zastosowania złączek (łączników) kombinowanych są niewielkie w porównaniu z kosztami kolumn rurowych. Dla porównania parametrów eksploatacyjno-użytkowych obydwu konstrukcji należałoby znać poziom zastosowania połączenia (CAL) w kontekście wymagań techniczno-eksploatacyjnych odwiertów, w których przedmiotowe połączenia rur mają być użyte. Brak żądania takich informacji w zamówieniu przez pozwanego pozwala przypuszczać, że nie jest to sprawą na tyle istotną, aby dodatkowo z tego tytułu zwiększać koszty zakupu rur. Trajektoria odwiertów nie jest skomplikowana i nie wymaga stosowania rur o szczególnie wysokich własnościach mechanicznych, a materiał rur N80 jest odpowiednim do warunków techniczno-eksploatacyjnych przedmiotowych odwiertów.
W zamówieniach wskazuje się jednoznacznie rodzaj rur (parametry techniczne) i typ połączenia gwintowego. Typ połączenia związany jest z konkretną konstrukcją złącza. Oznaczenie (...) nie oznacza rodzaju rur, a typ połączenia o określonych parametrach gwintu i konstrukcji uszczelnienia.
Wobec treści opinii Instytutu, 15 lipca 2016 r. powód złożył do akt zaświadczenie wystawione przez producenta 8 lipca 2016 r. odnoszące się do badania gazoszczelności CAL II.
Sąd I instancji wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dokumentów dołączonych do akt oraz niekwestionowanych twierdzeń stron. Dowody w postaci załączonych dokumentów nie były kwestionowane przez strony pod kątem ich autentyczności, a i Sąd nie znalazł podstaw aby odmówić im wiarygodności. Podstawą ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd były również zeznania świadków: M. K., K. G. (1), M. C., H. Z. oraz R. M.. Sąd wskazał, że świadek M. K. uczestniczył bezpośrednio w przygotowaniu SIWZ. Świadek zeznał, iż w Umowie był wskazany rodzaj gwintu (...). Produkcją natomiast tego typu gwintu zajmują się firmy, które posiadają licencję. Świadek zeznał również, że kryterium wyboru oferty w przetargu była cena. Wskazał ponadto, że zgodnie z SIWZ dopuszczalne było złożenie oferty równoważnej, ale nikt z oferentów z tej możliwości nie skorzystał. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka K. G. (1) m.in. w części, w jakiej świadek zeznał, że zarówno w Umowie, ofercie, jak i SIWZ użyto sformułowania „ o gwincie (...). Sąd nie obdarzył również walorem wiarygodności zeznań świadka co do braku możliwości połączenia obu rodzajów gwintów. Świadek ponadto zeznał, że powód zgłaszał, iż ma problemy i zaproponował inny gwint, który finalnie nie został zaakceptowany - co nie znajdowało potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. C. w części, w jakiej zeznał, że pozwany otrzymał certyfikaty, jednakże były one trudne do rozpracowania, gdyż były kompozycją języka chińskiego i angielskiego. Ponadto świadek wskazał, że powód dostarczył pozwanemu przejściówki. Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania H. Z.. Zaznaczył, że świadek potwierdził, iż formularz oferty był w formacie (...), co uniemożliwiało jego edycję. Można było dopisać tylko termin i cenę. Świadek zeznał, że pozwany nie odpowiedział na pismo, w którym został poinformowany, że dostarczone będą rury z gwintem H. (...). Ponadto świadek dodał, że istnieje możliwość połączenia dostarczonych przez powoda rur z rurami z gwintem (...) poprzez przejściówki. (...) to opatentowana nazwa rur. Świadek wyjaśnił, że podczas rozładunku byli obecni pracownicy obu stron. Każda z rozładowanych rur miała widoczny napis „H. (...)”. Protokół został podpisany jednostronnie, gdyż ze strony pozwanego nie było upoważnionej osoby do podpisu. Świadek zeznał, że posiadał przy odbiorze świadectwa 3.1., jednak ich nie żądano. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka R. M., który zeznał, że rozładunek rur trwał 3 dni. Podczas rozładunku byli obecni pracownicy pozwanego, drugiego dnia był również K. G.. Każda rura posiadała opis zawierający typ rury, numer wytopu oraz numer fabryczny. Ponadto był dostarczony raport z inspekcji dotyczący spisu rur oraz ich spakowania, z którego wynikało jaki gwint posiadają rury. Podczas odbioru powód rozmawiał na temat dokumentacji z pozwanym. Pozwany nie kwestionował dostarczonych rur, tylko żądał cały czas nowych dokumentów, które powód dostarczał. Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka P. G. jako spóźniony. Sąd wskazał, że pozwany nie stawił się w dniu wyznaczonym na przesłuchanie stron. Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania strony powodowej. A. S. (2) zeznał, że po ogłoszeniu przetargu powód złożył ofertę na druku inwestora, wpisano tylko cenę, gdyż druk nie był możliwy do modyfikacji. Powód nie zgłaszał zastrzeżeń, gdyż rury miały być typu (...). Od początku szukano rur równoważnych, a nie z gwintem (...), objętym patentem. Powód spotkał się z pozwanym oraz dodatkowo skierował do pozwanego pismo z informacją, że dostarczone przez powoda rury będą miały gwint H. (...). Pozwany nie odpowiedział na powyższe pismo. Podczas rozładunku byli obecni również pracownicy powoda. Pozwany nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do rur. Dopiero 3 lutego powód został zaproszony na rozmowę, gdzie pozwany poinformował powoda, iż dostarczony towar jest niezgodny z Umową. Pozwany poprosił o przesłanie dodatkowej dokumentacji, którą po otrzymaniu od chińskiego partnera powód przekazał pozwanemu. Pozwany jednak negował przesyłane dokumenty i prosił o przesyłanie kolejnych. Dla ustalenia stanu faktycznego Sąd posłużył się również dowodem z opinii Instytutu - (...), N. i Gazu Akademii (...) w K. z zakresu wiertnictwa, której to opinii Sąd dał wiarę i obdarzył walorem wiarygodności w całości. Opinia ma charakter wyczerpujący, została wydana na podstawie wszystkich dokumentów przedstawionych przez strony niniejszego postępowania, a założenia na których została oparta mają charakter obiektywny i w pełni uzasadniony w okolicznościach sprawy. Opinia jednoznacznie wyjaśniła, że dostarczone przez powoda rury są zgodne z rurami będącymi przedmiotem zamówienia. Instytut wskazał, że połączenia gwintowe obydwu konstrukcji, pomimo bardzo zbliżonej konfiguracji, nie są wzajemnie zamiennie, jednakże wyraźnie wskazał, że istnieje możliwość bezpiecznego połączenia obydwu końców rur z użyciem „złączek kombinowanych”. Sąd podzielił również stanowisko Instytutu odnośnie sformułowania w ofercie jej przedmiotu. Instytut wyjaśnił, że w zamówieniach wskazuje się jednoznacznie rodzaj rur (parametry techniczne) i typ połączenia gwintowego. Typ połączenia związany jest z konkretną konstrukcją złącza. Oznaczenie (...) nie oznacza rodzaju rur, a typ połączenia o określonych parametrach gwintu i konstrukcji uszczelnienia. Choć gwint H. (...) nie jestem zamienny wobec (...), to jest gwintem hakowym o takim samym sposobie uszczelniania. W ocenie Sądu opinia Instytutu w tym zakresie była wyczerpująca jasna i logiczna, a wszelkie wątpliwości stron zostały przez Instytut wyjaśnione.
Przechodząc do oceny materialnoprawnej powództwa Sąd Okręgowy zaznaczył, że spór między stronami koncentrował się wokół tego, co było faktycznie przedmiotem umowy i czy powód dostarczył pozwanemu towar zgodny z umową. Sąd I instancji podkreślił, że powód powoływał się na postanowienie SIWZ (pkt 3.5), gdzie wskazano, że jeżeli w opisie przedmiotu zamówienia znajduje się jakikolwiek znak towarowy, patent czy pochodzenie, należy przyjąć, że w związku ze specyfiką przedmiotu zamówienia Zamawiający podał taki opis ze wskazaniem na typ i dopuszcza składanie ofert na równoważny przedmiot zamówienia o parametrach techniczno-eksploatacyjno-użytkowych nie gorszych niż te, podane pod pojęciem typu. Ponieważ SIWZ stanowią integralną częścią Umowy, powód wywodził z tego, że takie samo znaczenie należało nadać oznaczeniom zawartym w samej Umowie. Sąd Okręgowy zwrócił jednocześnie uwagę, że pozwany podnosił, że zapis ten dotyczył jedynie etapu składania ofert, a nie Umowy i żaden z oferentów nie skorzystał z możliwości złożenia oferty na przedmiot równoważny. W odpowiedzi na to powód wskazywał, że druk oferty był w formacie (...) i uniemożliwiał wpisanie innego przedmiotu, w treści oferty do uzupełnienia znajdował się już opis przedmiotu skopiowany z treści zamówienia.
W ocenie Sądu I instancji obie strony miały częściowo rację w zakresie swojej argumentacji, a literalne czytanie SIWZ może nawet przemawiać za przyznaniem racji pozwanemu. Sąd Okręgowy wskazał, że także opinia Instytutu zawierała wnioski korzystne w określonych aspektach dla każdej ze stron i mniej korzystne dla drugiej. Stanowiska obu stron mają swoje mocne punkty, którym nie sposób odmówić trafności.
Sąd Okręgowy zaznaczył, że pkt 3.5 SIWZ faktycznie odnosił się do etapu składania ofert, ale nie może się on jeszcze odnosić do umów, bowiem jest ze swej istoty dokumentem uszczegółowiającym przedmiot zamówienia, a nie Umowy. Jednocześnie jednak SIWZ stanowi integralną część Umowy, a więc to, co jest zapisane w SIWZ, po zawarciu Umowy odnosi się do treści Umowy. Sąd I instancji wskazał również, że do dokumentacji przetargowej faktycznie załączono druk oferty, którego nie można było edytować, przedmiot był w niej już wpisany - skopiowany z zamówienia, co przemawiało za rozumieniem, że wobec braku możliwości edycji przedmiotu oferty oraz wobec faktu, że SIWZ stanowią integralną część Umowy, dla przedmiotu zamówienia określonego konkretną marką i znakiem, zastosowanie znajdzie pkt 3.5 SIWZ (jest to wskazanie na typ). Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że pozwany przyznał, iż decydujące znaczenia dla wyboru oferty miała zaproponowana cena. Powód proponował cenę, mając na względzie rury z gwintem hakowym, wiedział, że zakup rur z licencyjnym gwintem (...) byłby kompletnie nieopłacalny w ramach zaoferowanej ceny, więc od początku szukał rur zamiennych. Sąd I instancji zaznaczył, że powód od początku informował przedstawicieli pozwanego, że zamierza sprowadzić rury z gwintem (...)2 - firmy (...). Nikt nigdy nie zwrócił mu uwagi, że pozwanego interesują wyłącznie rury z opatentowanym gwintem (...) i że to one były przedmiotem zamówienia. W związku z tym powód poczynił znaczne nakłady na zrealizowanie zamówienia, jego przedstawiciele jeździli do C., szukali kontrahentów i sprawdzali ich oferty. 12 września 2013 r. U. skierował do (...) pismo, w którym poinformował go, że otrzymał od wybranego przez powoda producenta rur okładzinowych z połączeniem gwintowym (...)2 - firmy (...) informację, iż firma w związku z otrzymaniem od rządu chińskiego ważnego zamówienia na dostawę rur, które jest priorytetem, może mieć opóźnienia w dostawie rur powodowi. Powód w powyższym piśmie zaoferował w zamian pozwanemu rury okładzinowe 7”, N-80, grubość ścianki 10,36 mm (29 lb/ft), zakres długości R. 3, z połączeniem gwintowym H. (...) produkowane przez firmę (...). LTD. Wyjaśnił również, że połączenie to jest takiej samej klasy jak (...) i posiada wszelkie wymagane certyfikaty ( (...) 5 CT edycja 9, (...)2, EN ISO (...) CAL-2) i przedstawił (...) historię firmy, świadczącą o posiadanym doświadczeniu. W załączeniu U. przesłał (...) również dane techniczne gwintu H. (...) oraz listę klientów współpracujących. Pozwany nie zareagował także na tę informację. Nie powstrzymał powoda przed złożeniem zamówienia, powołując się wtedy na niezgodność rur z Umową. Zatem powód, będąc przekonany o akceptacji pozwanego kupił przedmiotowe rury i gromadził dokumentację techniczną. Rury zostały wyładowane w uzgodnionym miejscu i terminie. Pozwany poprosił o korektę faktury na skutek przekształcenia, przyjął fakturę, a następnie domagał się dostarczenia dalszych certyfikatów, które powód dostarczył.
Według opinii w zamówieniu wskazano niepełną specyfikację zamówionych wiertniczych rur okładzinowych, a ponadto z błędnym przypisaniem przytoczonej normy PN-EN ISO 11960:2014-04. Odnosi się ona do innych typów połączeń gwintowych, w związku z tym nie można jej zastosować do specyfikowania połączenia gwintowego, jak w zamówieniu. Można ją odnieść do gładkiej części rury z pominięciem części służącej do łączenia. Biorąc pod uwagę wymagania techniczne i zgodność z przywołaną normą rury dostarczone przez powoda są zgodne z rurami będącymi przedmiotem zamówienia.
Zarys gwintu (...) nie podlega wskazanej w zamówieniu normie PN-EN ISO 11960:2014-04. Gwint H. (...) również nie podlega tej normie. Norma dotyczy tylko gładkiej części rury. Oba rodzaje połączeń są połączeniami „hakowymi” i mają podobną konstrukcję uszczelniania, o podobnej, ale nie identycznej geometrii. Nie są one wzajemnie zamienne, ale są tego samego typu. Wytrzymałość i poziom zastosowania połączenia można określić m.in. poprzez badania CAL. Badania te nie są objęte Umową, ale wobec treści opinii 15 lipca 2016 r. powód przedłożył zaświadczenie wystawione przez producenta 8 lipca 2016 r. odnoszące się do badania gazoszczelności CAL II. Wysłał je też pozwanemu.
Ze wszystkich przywołanych względów (wskazanie przez odniesienie się do znaku towarowego wyłącznie na typ, przywołanie w zamówieniu błędnej normy, brak reakcji na informowanie pozwanego przez powoda, jakie rury zamierza sprowadzić, dostarczenie rur zgodnych z normą i o typie połącznia gwintowego jak (...)) Sąd Okręgowy uznał, że powód dostarczył rury zgodnie z przedmiotem umowy. Tym samym złożone przez pozwanego oświadczenie o odstąpieniu nie wywarło skutków prawnych. Pozwany zobowiązany jest zapłacić -umówioną cenę.
Mając na uwadze powyższe, na mocy art. 535 k.c., Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji, uwzględniając zmianę firmy pozwanego. O odsetkach orzeczono na mocy art. 481 k.c., zasądzając je po dacie, w której pozwany otrzymał zaświadczenie o badaniach CAL II (wysłano je 15 lipca 2016 r.), bowiem przedmiot umowy obejmował rury wraz ze wszystkimi certyfikatami. Na dzień płatności wskazany w fakturze dokument ten nie był jeszcze dostarczony pozwanemu.
O kosztach procesu Sąd I instancji orzekał na mocy art. 98 k.p.c. oraz art. 113 w zw. z art. 83 ust. 2 u.k.s.c.
Apelacje od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obie strony. Pozwany zaskarżył orzeczenie w zakresie pkt 1, 3 i 4, zarzucając:
I/ naruszenie przepisów postępowania, tj.:
1/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i pominięcie:
a/ zapisów łączącej strony Umowy jednoznacznie określających co było jej przedmiotem,
b/ zeznań świadków M. K., K. G. (1) i M. C., którzy zgodnie zeznali, że przedmiot Umowy został ustalony jako rury z gwintem (...),
c/ wniosku zawartego w opinii biegłych, że na podstawie Umowy pozwany zamówił rury z gwintem o nazwie h. (...),
- co doprowadziło Sąd do błędnego ustalenia przedmiotu łączącej strony Umowy, a w konsekwencji przyjęcie, że Umowa określała gwint jedynie co do typu i że powód mógł się wywiązać z Umowy przez dostawę rur z gwintem „o typie połączenia gwintowego jak (...), pomimo wskazania wprost w § 1 ust. 1 Umowy, że przedmiotem dostawy są rury z gwintem (...),
2/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego, w tym ocenę jako wiarygodnych zeznań świadka H. Z. w zakresie, w jakim świadek zeznał, że formularza oferty nie można było edytować i że można było dopisać tylko termin i cenę, oraz zeznań za stronę powodową A. S. (2), który zeznał, że na druku oferty wpisał tylko cenę, gdyż druk nie był do modyfikacji, pomimo że:
a/ ze znajdującej się w aktach sprawy oferty powoda wynika, że powód edytował ofertę w formie elektronicznej, tj. zarówno uzupełniał, jak i zmieniał jej treść, i to nie tylko w zakresie ceny i terminu dostawy,
b/ SIWZ w pkt 3.5 przewidywała składanie ofert na równoważny przedmiot zamówienia, który należało wskazać w ofercie,
c/ SIWZ w pkt 10.7 i 10.8 przewidywała nanoszenie zmian na ofertę oraz uwzględnianie w niej informacji, które nie były przewidziane na formularzu oferty załączonym do SIWZ,
- co doprowadziło do błędnych i sprzecznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym ustaleń faktycznych, że powód nie miał możliwości zmiany treści formularza oferty załączonego do SIWZ (w tym w zakresie przedmiotu zamówienia) i składając ofertę mógł wpisać na niej jedynie wysokość wynagrodzenia oraz że przedmiot zamówienia został określony w Umowie jedynie co do typu,
3/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i ustalenie wbrew zasadom doświadczenia życiowego, że:
a/ zachowanie stron Umowy - przedsiębiorców - na etapie realizacji Umowy może mieć wpływ na ustalenie co było przedmiotem umowy, w sytuacji gdy pisemna umowa, zawarta po przeprowadzeniu postępowania przetargowego, wprost określała jej przedmiot,
b/ brak reakcji pozwanego na pisma powoda z informacjami, że powód planuje dostarczyć rury z innymi gwintem niż wskazany w pisemnej Umowie, pozwalał powodowi sądzić, że pozwany akceptuje dostawę rur z innym gwintem niż wskazany w Umowie,
4/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, tj.:
a/ zeznań świadka K. G. (1) złożonych na rozprawie w dniu 9 marca 2015 r., z których wynika, że świadek informował wspólnika powoda A. S. (2) w trakcie osobistego spotkania w biurze pozwanego, że pozwany nie jest zainteresowany innymi rurami niż rury z gwintem (...),
b/ zeznań świadka M. C. złożonych na rozprawie w dniu 9 marca 2015 r., z których wynika, że świadek informował wspólnika powoda A. S. (2) w trakcie telefonicznej rozmowy, że oczekuje na dostawę rur bez przejściówek z gwintami (...),
- a w rezultacie dokonanie błędnego ustalenia faktycznego, że pozwany nie zareagował na informację, że powód zamierza dostarczyć rury z innym gwintem niż (...),
5/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i poczynienie ustaleń faktycznych sprzecznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, tj. że rury zostały wyładowane w uzgodnionym terminie - pomimo, że powód nie powiadomił pozwanego w ustalony w Umowie sposób (tj. na piśmie i z 14-dniowym wyprzedzeniem) o planowanym terminie dostawy, a ponadto finalnie dostarczył rury w innym terminie niż sam wskazał w wiadomości email, w związku z czym Sąd nie miał podstaw do przyjęcia, że rozładunek rur nastąpił w uzgodnionym przez strony terminie, a także pominięcie, że wobec nieustalenia przez strony terminu dostawy w rozładunku rur nie mógł wziąć udziału pracownik upoważniony w Umowie do reprezentowania pozwanego i odbioru rur, tj. M. C.,
6/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, tj. zeznań świadka M. C. w zakresie, w jakim świadek zeznał na temat wad dokumentów dostarczonych przez powoda, a w konsekwencji błędne ustalenie, że powód dostarczył wymagane przez pozwanego certyfikaty, pomimo że dostarczone przez powoda dokumenty nie spełniały norm określonych Umową i braki w dokumentacji nie zostały nigdy przez powoda uzupełnione,
7/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wyprowadzenie z zebranego materiału dowodowego, tj. pisma powoda z 7 lutego 2014 r., wniosków z niego nie wynikających, tj. że powód w dniu 7 lutego 2014 r. przesłał pozwanemu „wymaganą przez Umowę dokumentację m.in. certyfikat (...) 5 CT edycja 9 oraz certyfikat 3.1 wg normy (...).”, pomimo że dokumenty te nie zostały przekazane pozwanemu,
8/ art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i uznanie za niewiarygodne zeznań świadka K. G. (1) co do braku możliwości połączenia obu rodzajów gwintów, bez wskazania przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom tego świadka, pomimo że zeznania tego świadka były zgodne w tej kwestii z zeznaniami M. C. i obaj świadkowie wyjaśnili przyczyny braku możliwości połączenia instalacji pozwanego wyposażonej w gwinty (...) z rurami z gwintami H. (...) dostarczonymi przez powoda, a w konsekwencji błędne ustalenie, że powód dostarczył rury zgodnie z Umową,
9/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i ocenę jako wiarygodne zeznań A. S. (2) (przedstawiciela powoda), w zakresie w jakim zeznał on, że pozwany nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń do rur i dopiero 3 lutego 2014 r. poinformował powoda o niezgodności dostarczonego towaru z Umową, pomimo że treść tych zeznań była sprzeczna z dowodami z dokumentów zgromadzonych w sprawie i zeznaniami innych świadków, z których wynika, że już w ostatnim dniu rozładunku, tj. 30 stycznia 2014 r., pozwany odmówił podpisania protokołu odbioru rur, ponieważ stwierdził, że dostarczone rury nie mają gwintów (...), a ponadto powód nie dostarczył razem z rurami wymaganych certyfikatów,
10/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i ustalenie sprzecznie ze zgromadzonym materiałem dowodowym, że na spotkaniu 3 lutego 2014 r. strony ustaliły, że powód ma wystawić fakturę za dostarczone rury, pomimo że takie ustalenie nie zostało zawarte w notatce z tego spotkania, nie wynikało z innych zgromadzonych w sprawie dowodów, a ponadto jest nieprawdopodobne, aby na spotkaniu 3 lutego 2014 r. strony ustaliły, że powód ma wystawić fakturę, skoro dopiero na tym spotkaniu powód wyraził wolę usunięcia nieprawidłowości w dostawie,
11/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i pominięcie:
a/ dowodu z pisma pozwanego z 11 marca 2014 r., w którym pozwany m.in. wezwał powoda do wystawienia faktury korygującej w związku z niedostarczeniem towaru zgodnego z Umową,
b/ dowodów z dokumentów przedstawionych przy piśmie procesowym powoda z 3 czerwca 2015 r., tj. rejestrów zakupów VAT, deklaracje dla podatku od towarów i usług (VAT- 7D) i korespondencji e-mail pomiędzy pracownikami księgowości pozwanego, z których wynika, że faktura wystawiona przez powoda nie została nigdy uwzględniona w rejestrach VAT pozwanego,
- co doprowadziło do błędnego ustalenia, że pozwany przyjął fakturę obejmującą wynagrodzenie powoda dochodzone w niniejszej sprawie, pomimo że pozwany domagał się jej skorygowania przez powoda i nie uwzględnił jej w swoich rejestrach księgowych,
12/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i uznanie, że sporządzona w sprawie opinia biegłych:
a/ jednoznacznie wyjaśniła, że dostarczone przez powoda rury są zgodne z przedmiotem zamówienia,
b/ jest wyczerpująca, jasna i logiczna oraz wyjaśnia wszelkie wątpliwości stron,
- pomimo zgłoszonych przez pozwanego zarzutów do opinii biegłych, do których Sąd nie odniósł się w uzasadnieniu wyroku i pomimo nie zbadania przez biegłych parametrów eksploatacyjno-użytkowych porównywanych gwintów,
13/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego polegającego na pominięciu zawartych w opinii biegłych ustaleń, że ani gwint (...) ani gwint H. (...) nie podlega żadnej normie i w rezultacie dojście do błędnego wniosku, że pozwany przywołał w Umowie błędną normę PN-EN ISO 11960:2014-04, bo nie dotyczącą gwintu (...), podczas gdy gwinty (...) nie podlegają żadnej normie,
14/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i przyjęcie sprzecznie z zasadami logiki, że dla oceny, czy powód dostarczył rury zgodnie z przedmiotem Umowy, znaczenie miało przywołanie w Umowie rzekomo błędnej normy (tj. nie dotyczącej gwintów (...)) w sytuacji, gdy norma określa jedynie niesporne w sprawie parametry samych rur (bez naciętych na nich gwintów), a same gwinty (...) nie podlegają żadnej normie,
15/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i naruszenie zasad logicznego wnioskowania poprzez ustalenie, że gwinty dostarczone przez powoda były gwintami tego samego typu co gwinty (...), pomimo braku wcześniejszego ustalenia:
a/ co konkretnie oznacza i jakie cechy powinien posiadać „typ połączenia gwintowego jak (...),
b/ że parametry techniczno-eksploatacyjno-użytkowe dostarczonych przez powoda gwintów H. (...) są nie gorsze niż parametry gwintów (...),
16/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez wyprowadzenie z zebranego materiału dowodowego wniosków z tym materiałem sprzecznych, polegających na uznaniu, że z opinii biegłych wynika jakoby gwint H. (...) był gwintem hakowym o takim samym sposobie uszczelnienia jak gwinty (...), pomimo że w opinii wskazano jedynie, że połączenie H. (...) posiada podobną konstrukcję uszczelnienia, co doprowadziło Sąd do błędnego ustalenia, że gwinty dostarczone przez powoda były gwintami tego samego typu co gwinty określone w Umowie,
17/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wywiedzenie z opinii biegłych wniosków z tej opinii nie wynikających, a w rezultacie dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, jakoby rury dostarczone przez powoda miały gwinty tego samego typu jak gwinty (...), pomimo że biegli nie sformułowali w opinii takiego wniosku, a co więcej wskazali, że aby określić parametry eksploatacyjno-użytkowe połączenia gwintowego H. (...) (dostarczonego przez powoda) należałoby wykonać badania CAL, których biegli nie są w stanie przeprowadzić,
18/ art. 233 § 1 k.p.c. i art. 207 § 6 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego polegające na ocenie dowodu w postaci oświadczenia producenta rur z 8 lipca 2016 r., że rury gwintowane H. (...) były przedmiotem analiz CAL II, jako mającego znaczenie dla oceny, czy gwinty dostarczone przez powoda są tego samego typu jak gwinty (...), w sytuacji gdy oświadczenie to nie zawiera żadnych informacji o wynikach przeprowadzonych analiz i nie jest potwierdzeniem wykonania badań wystawionym przez certyfikowany instytut, a jedynie prywatnym oświadczeniem producenta rur, a ponadto dowód ten powinien był zostać pominięty przez Sąd jako spóźniony, co doprowadziło Sąd do błędnego ustalenia, że gwinty dostarczone przez powoda są tego samego typu co gwinty wskazane w Umowie,
19/ art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego polegające na pominięciu przy rozstrzygnięciu sprawy istotnej okoliczności faktycznej wynikającej z zebranego materiału dowodowego, tj. dostarczenia przez powoda wraz z rurami przejściówek (złączek kombinowanych), które nie były przedmiotem zamówienia, a które zgodnie z przywołaną w Umowie normą - na co zwrócili uwagę biegli w sporządzonej w sprawie opinii - należy dostarczyć tylko jeśli tak wyszczególniono w specyfikacji zamówienia, a w rezultacie błędne ustalenie, że powód dostarczył rury zgodne z przedmiotem Umowy,
20/ art. 207 § 6 k.p.c., poprzez odmowę pominięcia wniosków dowodowych zgłoszonych w piśmie procesowym powoda z dnia 13 lutego 2015 r., pomimo że przedmiotowe pismo zostało wniesione po upływie zakreślonego zarządzeniem z dnia 2 października 2014 r. terminu na ustosunkowanie się do sprzeciwu od nakazu zapłaty pod rygorem pominięcia spóźnionych twierdzeń i dowodów, a powód nie uprawdopodobnił, że nie zgłosił ich w zakreślonym terminie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności,
II/ naruszenie prawa materialnego, tj.:
21/ art. 65 k.c., poprzez dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli stron polegającej na uznaniu, iż przez uczynienie SIWZ częścią Umowy i załączenie do dokumentacji przetargowej druku oferty, którego nie można było edytować i w którym wpisany był przedmiot oferty, do określenia przedmiotu Umowy zastosowanie znajduje pkt 3.5 SIWZ, w związku z czym Sąd przyjął, że przedmiot Umowy został określony jedynie ze wskazaniem na typ gwintu jaki mają mieć dostarczone rury („typ połączenia gwintowego jak (...)),
- pomimo że obiektywna wykładnia Umowy powinna doprowadzić do uznania, że pkt 3.5 SIWZ nie ma wpływu na określenie przedmiotu Umowy, gdyż dotyczył jedynie etapu składania ofert, a po przeprowadzeniu postępowania przetargowego przedmiot Umowy został wyczerpująco opisany w § 1 ust. 1 Umowy przez wskazanie m.in. konkretnego gwintu, jaki mają posiadać rury będące przedmiotem Umowy ( (...)),
22/ art. 535 k.c., przez jego zastosowanie w niniejszej sprawie i uznanie, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia określonego w Umowie za dostawę rur wydobywczych, pomimo że dostarczone przez powoda rury nie odpowiadały Umowie, a pozwany skutecznie odstąpił od Umowy.
Wobec tak sformułowanych zarzutów pozwany wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie w całości roszczeń powoda;
- zasądzenie na rzecz pozwanego od powoda kosztów postępowania sądowego za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji pozwanego oraz zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł także powód, zaskarżając go w części, tj. co do pkt 2, oddalającego żądanie zasądzenia odsetek za okres od dnia 10 marca 2014 r. do dnia 19 lipca 2016 r. Orzeczeniu zarzucił naruszenie:
a/ art. 64 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie wyrażające się dokonaniu błędnej wykładni łączącej strony umowy nr (...) z 28 czerwca 2013 r. wyrażające się w przyjęciu, iż obowiązkiem kontraktowym powoda było również dostarczenie pozwanemu zaświadczenia o badaniach CAL II, podczas gdy prawidłowe zastosowanie ww. przepisu przy dokonywaniu wykładni ww. umowy winno prowadzić do wniosku, iż powód nie miał w ogóle obowiązku dostarczania pozwanemu zaświadczenia o badaniach CAL II,
b/ art. 481 k.c. w zw. z art. 476 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie wyrażające się w przyjęciu, iż wymagalność roszczenia powoda o zapłatę wynagrodzenia określonego w umowie nr (...) z 28 czerwca 2013 r. miałaby nastąpić z momentem dostarczenia pozwanemu przez powoda zaświadczenia o badaniu CAL II i w konsekwencji zasądzenie odsetek od dnia 20 lipca 2016 r., podczas gdy prawidłowa wykładania ww. przepisów winna prowadzić do wniosku, iż ww. roszczenie powoda stało się wymagalne z dniem 10 marca 2014 r., co skutkować musiało w konsekwencji zasądzeniem odsetek ustawowych od dnia 10 marca 2014 r. do dnia zapłaty,
c/ art. 481 k.c. poprzez jego niezastosowanie w zakresie, w jakim Sąd a quo zasądził odsetki od należności głównej za okres od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty, wyrażające się w zasądzeniu odsetek ustawowych za ww. okres, podczas, gdy z uwagi na charakter świadczenia pozwanego zasadne było zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda za ww. okres odsetek ustawowych za opóźnienie.
W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części, poprzez zasądzenie - obok zasądzonej kwoty 1 960 493,80 zł: (i) ustawowych odsetek od kwoty 1 960 493,80 zł za okres od dnia 10 marca 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r., (ii) ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 1 960 493,80 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację z dnia 18 maja 2017 r. strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji powoda w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
apelacja pozwanego była bezzasadna, natomiast w znacznej części uzasadniona była apelacja powoda.
Sąd Apelacyjny zasadniczo podziela ustalenia poczynione w sprawie przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne, czyniąc podstawą faktyczną rozstrzygnięcia. Opierały się one na prawidłowo zgromadzonym i ocenionym materiale dowodowym i nie zostały w skuteczny sposób podważone w apelacji. Sąd II instancji, co do zasady, podziela także materialnoprawną ocenę roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie przez stronę powodową. Również w tym zakresie apelacja nie przywołała takich argumentów, które skutecznie podważyłyby stanowisko Sądu Okręgowego. Powyższe należało jednak uzupełnić o wskazanie, iż po pierwsze, Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe, które poszerzyło podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, a po drugie, argumentacja Sądu I instancji wymagała uszczegółowienia.
Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się zasadniczo do wykładni Umowy, przede wszystkim jej § 1 ust. 1, a konkretnie, odpowiedzi na pytanie, czy rury wydobywcze dostarczone przez spółkę (...) były zgodne z rurami stanowiącymi przedmiot umowy, według jego określenia zawartego w § 1 ust. 1 Umowy.
Wobec powyższego, w pierwszym rzędzie wskazać należało, że stosownie do treści art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Z kolei w umowach należy raczej badać, jaki był zgody zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 2 k.c.). Na gruncie art. 65 k.c. stosuje się kombinowaną metodę wykładni, opartą na kryteriach subiektywnym i obiektywnym. W pierwszej fazie sens oświadczenia woli ustala się mając na uwadze rzeczywiste ukonstytuowanie się znaczenia między stronami, tj. za wiążący uznaje się taki sens oświadczenia woli, jak rozumiała je zarówno osoba składająca, jak i odbierająca to oświadczenie. Decyduje zatem rzeczywista wola stron, tj. kryterium subiektywne, co znajduje uzasadnienie normatywne w treści art. 65 § 2 k.c. W sytuacji, gdy okaże się, że strony nie przyjmowały tego samego znaczenia oświadczenia woli, następuje przejście do obiektywnej fazy wykładni, w której właściwy sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli jak adresat sens oświadczenia woli winien rozumieć przy zastosowaniu starannych zabiegów interpretacyjnych. Na tym etapie przeważa więc ochrona zaufania odbiorcy oświadczenia woli, nad rozumieniem nadawcy, co ma sprzyjać pewności stosunków prawnych, a w konsekwencji pewności obrotu. Powyższe - utrwalone w judykaturze - reguły wykładni oświadczeń woli należy uszczegółowić stwierdzeniem, że w przypadku oświadczeń woli ujętych w formie pisemnej, tj. wyrażonych w dokumencie - a taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie - sens oświadczeń woli ustala się przede wszystkim na podstawie tekstu dokumentu. W tym przypadku podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym, przy czym poszczególne wyrażenia powinny być wykładane z uwzględnieniem kontekstu, w tym także związków treściowych występujących między zawartymi w tekście postanowieniami. Wykładnia nie powinna przy tym prowadzić do ustaleń całkowicie sprzecznych z treścią dokumentu. Uwagi te należy szczególnie odnieść do obrotu gospodarczego, którego uczestnicy, jako podmioty zawodowo trudniące się określoną działalnością, powinny przykładać szczególną uwagę do tego, aby składane przez nie w formie pisemnej oświadczenia woli były dostatecznie precyzyjne i oddawały ich rzeczywistą wolę.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy podnieść należało, że stanowisko stron postępowania wskazywało na to, że nie nadawały one tego samego znaczenia postanowieniom dotyczącym przedmiotu umowy, w konsekwencji konieczne stało się odwołanie do zasad obiektywnej fazy wykładni. Zaznaczyć przy tym należało, że specyfika Umowy, przejawiająca się wysoce specjalistycznym i technicznym charakterem jej przedmiotu, uzasadniała przeprowadzenie i odwołanie się do dowodu z opinii instytutu naukowo-badawczego – Katedry Wiertnictwa i G. Wydziału Wiertnictwa, N. i Gazu Akademii (...) w K. (dalej też jako Akademia (...) lub (...)). Opinia była istotna zarówno z punktu widzenia wykładni samych parametrów przedmiotu umowy, które nie zostały przedstawione w niej w sposób precyzyjny, jak i ustalenia, czy powód dostarczył towar odpowiadający tym parametrom.
Postępowanie dowodowe toczące się przed Sądem I instancji doprowadziło do konkluzji, że w umowie określony został typ gwintu, stąd uprawniona była realizacja umowy poprzez przedłożenie przez spółkę (...) rur z gwintem odpowiadającym temu typowi.
W tym kontekście przypomnieć przede wszystkim należało, że w opinii (...) przeprowadzonej przed Sądem Okręgowym podkreślono, że zamieszczony opis przedmiotu zamówienia (sprzedaży) nie specyfikuje wszystkich podstawowych wymagań, jakimi powinien zostać opisany, biorąc pod uwagę przywołaną w zamówieniu normę. Uznano, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia z niepełną specyfikacją zamówionych wiertniczych rur okładzinowych, a ponadto z błędnym przypisaniem przytoczonej w zamówieniu normy do typu połączenia gwintowego. Zwrócono uwagę, że norma PN-EN ISO (...) opisuje parametry wiertniczych rur okładzinowych (tj. gładkiej części rury), nie zawiera natomiast wymagań dotyczących wykonywania gwintów, w szczególności przedmiotowa norma nie wymienia połączenia gwintowego (...), jako znormalizowanego i podlegającego specyfikacji. Wskazano przy tym, że biorąc pod uwagę specyfikę wymagań technicznych dotyczących rur w zakresie określonym w umowie, w świetle normy PN-EN ISO (...), opracowanej na podstawie normy (...) 5 CT, dostarczone przez powoda rury są zgodne z rurami będącymi przedmiotem zamówienia (co jednoznacznie podważało twierdzenia pozwanego, aby przedmiotowe rury nie zostały wykonane zgodnie z normą PN-EN ISO (...)). Odnośnie połączenia gwintowego H. (...) wskazano, że charakteryzuje się ono podobnymi właściwościami technicznymi co (...), jakkolwiek nie są one wzajemnie zamienne. Istnieje natomiast możliwość połączenia obydwu rur z użyciem złączek kombinowanych. Wyjaśniono, że zastosowanie złączek kombinowanych w celu połączenia rury z naciętym gwintem (...) i geometrią uszczelnienia występująca na czopie rury, z czopem rury z gwintem H. (...) i z geometrią uszczelnienia występująca na jego czopie zwiększy koszty wynikające z zakupu złączek, niemniej jednak nie będą to duże koszty w porównaniu z kosztami całej zakupionej partii rur (niespornie powód takie złączki dostarczył pozwanemu). Dodano także, iż brak żądania informacji na temat poziomu zastosowania połączenia (CAL) w kontekście wymagań techniczno-eksploatacyjnych odwiertów, w których przedmiotowe połączenia rur mają być użyte, pozwala przypuszczać, że nie było to sprawą na tyle istotną, aby dodatkowo z tego tytułu zwiększać koszty zakupu rur. W opinii (...) podkreślono, że oznaczenie (...) nie oznacza rodzaju rur, a typ połączenia o określonych parametrach gwintu i konstrukcji uszczelnienia.
W celu wyjaśnienia wątpliwości, na które wskazywał pozwany w związku z treścią ww. opinii, a które dotyczyły parametrów eksploatacyjno-użytkowych dostarczonych przez powoda rur z gwintem H. (...), Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 30 maja 2019 r. dopuścił dowód z uzupełniającej opinii Akademii (...) na okoliczność ustalenia – w oparciu o dowód z badania CAL II wskazany w pkt 1 postanowienia, czy dostarczone przez powoda rury z gwintem H. (...) posiadają parametry eksploatacyjno-użytkowe odpowiadające parametrom rur z gwintem (...), przy uwzględnieniu wymagań techniczno-eksploatacyjnych odwiertów, do których połączenia rur miały zostać użyte (k. 934-936). Udzielając odpowiedzi na powyższe pytanie opiniujący wskazali, że nie ma jednoznacznych przeciwskazań, aby stwierdzić, że parametry techniczno-użytkowe połączeń gwintowych H. (...) nie odpowiadają podstawowym właściwościom techniczno-użytkowym podstawowego typu połączenia (...) w zakresie parametrów otworowych, w których miały być posadowione. Zaznaczono ponownie, że brak zapisu w SIWZ wymagań dotyczących kryteriów, na podstawie których powinno zostać dokonane porównanie własności techniczno-użytkowych połączenia równoważnego stwarza niejasność w odniesieniu do zastosowania konkretnych kryteriów, którymi należałoby porównywać oba połączenia. Zwrócono uwagę, że nie wiadomo, czy przyjęte kryteria, którymi pośrednio porównywano oba połączenia (na podstawie normy i materiałów technicznych), są tymi, którymi należało się kierować w ocenie (k. 959-1005 – opinia uzupełniająca (...)). Wobec zarzutów stawianych przez pozwanego w stosunku do omawianej opinii, postanowieniem z dnia 7 sierpnia 2020 r. Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z opinii uzupełniającej celem ustosunkowania się przez (...) do zastrzeżeń opinii z 9 marca 2020 r. zawartych w piśmie procesowym pozwanego z 18 czerwca 2020 r. (k. 1099). W opinii uzupełniającej z 14 kwietnia 2021 r. zaakcentowano, że wymagania dotyczące stosownych rur okładzinowych, czy wydobywczych określa użytkownik, który bezpośrednio nadzoruje i określa parametry eksploatacyjne odwiertów. Wskazano, że w SIWZ uznano, iż rury ze standardowym połączeniem (...), czyli na poziomie zastosowania CAL II, są odpowiednimi, zapewniającymi ich właściwe i bezpieczne użytkowanie. Podkreślono, że rury okładzinowe 7” N-80 z połączeniem gwintowym H. (...), jak i rury 7” N-80 z połączeniem gwintowym (...), są tej samej klasy zastosowania (CAL II dla połączenia gwintowego), a więc są odpowiednie, aby spełniać wymagania techniczno-eksploatacyjne na odwiertach, do których zostały zamówione (k. 1109-1120 – opinia uzupełniająca nr 2 (...)). Wnioski płynące z opinii zostały w całości podtrzymane i uargumentowane podczas ustnych wyjaśnień przedstawicieli Akademii (...) na rozprawie w dniu 17 grudnia 2021 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, sporządzone przez instytut naukowo-badawczy omówione powyżej opinie są dowodem w pełni wiarygodnym. Dla porządku wskazać trzeba, że dowód z opinii biegłego jest szczególnym środkiem dowodowym, tym różniącym się od innych (np. dowodu z dokumentów, zeznań świadków), iż jego celem nie jest ustalenie faktów mających znaczenie dla sprawy, lecz udzielenie wyjaśnień w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych (wykraczających poza zakres wiedzy i doświadczenia życiowego osób posiadających ogólne wykształcenie), a tym samym ułatwienie sądowi wyciągnięcia właściwych wniosków co do oceny i rozstrzygnięcia sprawy. Jakkolwiek opinia biegłego także podlega ocenie w oparciu o kryteria wskazane w art. 233 § 1 k.p.c., to jednak z uwagi na wskazaną powyżej jej specyfikę ocena ta koncentruje się na jej weryfikacji przez sąd pod kątem jej zgodności - przy uwzględnieniu jej przedmiotu - z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy, kompetencji, doświadczenia biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64).
W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie sporządzone w ramach niniejszego postępowania uznać należało za zgodne z zasadami wiedzy powszechnej oraz logiki. Brak było jakichkolwiek podstaw do kwestionowania poziomu wiedzy, kompetencji i doświadczenia biegłych, a przy tym podstaw teoretycznych opinii. O rzetelności przedmiotowych opinii świadczyła w szczególności ich dokładność i komunikatywność. Zważyć przy tym należało, że biegli wyczerpująco odpowiedzieli na zastrzeżenia stawiane przez stronę pozwaną, argumentując rzeczowo podstawy przyjętego przez siebie stanowiska.
W świetle powyższego, te zarzuty apelacji, które dotyczyły naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w kontekście dowodu z opinii instytutu naukowo-badawczego, w szczególności dotyczące uzupełniającego postępowania dowodowego w tym zakresie, uznać należało za nieaktualne, nie wpływające tym samym na rozstrzygnięcie sprawy (zarzuty z pkt 12, 15, 16, 17). Podkreślić również należało, że wnioski płynące z powyższych opinii nie mogły być podważane zeznaniami świadków, gdyż świadkowie, nawet jeżeli mają określone wykształcenie i doświadczenie zawodowe, nie mogą być traktowani jako źródło wiadomości specjalnych, zeznają oni bowiem jedynie na okoliczność faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (zarzut z pkt 8).
Przechodząc bezpośrednio do kwestii związanych z wykładnią Umowy stwierdzić należało, że jej treść w połączeniu z okolicznościami zawarcia i wykonywania Umowy świadczyły o tym, że powód mógł ją prawidłowo wykonać poprzez dostarczenie towarów o parametrach techniczno-eksploatacyjno-użytkowych zgodnych z tymi, które posiadały rury z połączeniem gwintowym typu (...). Takim parametrom, jak wynika z opinii Akademii (...), odpowiadały w pełni dostarczone przez powoda rury z połączeniem gwintowym H. (...).
W pierwszym rzędzie odwołać należało się do treści przytaczanego już powyżej pkt 3.5 SIWZ. Nie sposób podzielić było argumentacji pozwanego, który w apelacji twierdził, że Sąd I instancji naruszył 65 k.c., albowiem obiektywna wykładnia umowy powinna doprowadzić do uznania, że pkt 3.5 SIWZ nie miał wpływu na określenie przedmiotu umowy, gdyż dotyczył jedynie etapu składania ofert, a po przeprowadzeniu postępowania przetargowego przedmiot umowy został wyczerpująco opisany w § 1 ust. 1 Umowy poprzez wskazanie m.in. konkretnego gwintu, jaki mają posiadać rury będące przedmiotem umowy ( (...)).
Przypomnieć w tym miejscu należało, że oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W niniejszej sprawie istotnym jest, że umowa łącząca strony postępowania zawarta została w drodze przetargu nieograniczonego (niepodlegającego jednak pod ustawę Prawo zamówień publicznych). Oznaczało to, że z perspektywy okoliczności zawarcia umowy treść SIWZ nie mogła być pominięta w procesie wykładni, szczególnie w sytuacji, gdy strony odmiennie interpretowały jej postanowienia. Warto jednocześnie zwrócić uwagę, że w doktrynie wskazuje się, iż SIWZ określa przedmiot przyszłej umowy o zamówienie oraz warunki udzielenia zamówienia i powinna odzwierciedlać zasadę przejrzystości i uczciwej konkurencji, niezależnie od tego, czy będzie dotyczyć opisu przedmiotu umowy, warunków realizacji kontraktu, kryteriów kwalifikacji, czy kryteriów wyboru oferty (A. S., H. T.-S., Charakter specyfikacji istotnych warunków zamówienia jako instrumentu gwarantującego przestrzeganie zasady przejrzystości, PZP 2018, Nr 1). Zgodnie z treścią § 17 ust. 8 Umowy, SIWZ stanowił jej załącznik, zatem nie sposób było zignorować jego treść – w tym pkt 3.5 SIWZ – w procesie wykładni umowy.
Przeciwko przyjętemu sposobowi rozstrzygnięcia sprawy, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, nie przemawiały zeznania świadków M. K., K. G. (1) i M. C..
Zważywszy, że omawiany zarzut pozwanego oparty został o art. 233 § 1 k.p.c., dla porządku wskazać w tym miejscu trzeba, że zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów pod kątem ich wiarygodności i mocy należy do podstawowych obowiązków sądu. Sąd dokonuje swobodnej oceny dowodów, która nie może jednak przekształcić się w ocenę dowolną. Granice sędziowskiej oceny dowodów wyznaczają przepisy proceduralne (przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach i postępowaniu dowodowym), reguły logicznego rozumowania oraz zasady doświadczenia życiowego. Ujęcie swobodnej oceny dowodów w ramy proceduralne oznacza, że musi ona odpowiadać warunkom określonym przez ustawę procesową. Oznacza to, że po pierwsze, sąd może opierać się jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych. Po drugie, ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, tj. sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Po trzecie, sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, tj. dokonać wyboru tych, na których się oparł i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Wiąże się to jednocześnie z obowiązkiem należytego uzasadnienia orzeczenia. W związku z powyższym postawienie sądowi pierwszej instancji skutecznego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania naruszenia przepisów prawa procesowego o dowodach lub uchybienia zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, bowiem tylko takie zarzuty można przeciwstawić uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. W tej sytuacji nie będzie wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze i znaczeniu poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez sąd. Innymi słowy skarżący nie może ograniczyć się do przedstawienia alternatywnego stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów, ale odwołując się do argumentów jurydycznych musi wykazać, że sąd naruszył wynikające z art. 233 § 1 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.
Zaakcentować przy tym trzeba, że naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. może dotyczyć jedynie warstwy faktycznej rozstrzygnięcia. Jest to o tyle istotne, że niektóre z zarzutów postawionych w apelacji pozwanego w oparciu o ten przepis dotyczyły w istocie procesu subsumcji, a nie faktów, np. zarzut z pkt 1 odnoszący się do błędnego ustalenia przedmiotu łączącej strony umowy, zarzut z pkt 3. Z natury rzeczy zarzuty te należało uznać za chybione.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zeznania wskazanych świadków, które co do zasady mogłyby posłużyć do dokonania ustaleń co do zamiaru stron zawierających umowę z 28 czerwca 2013 r., nie przesądzały jednak w żadnym razie, że zamiarem kontrahentów było ukształtowanie treści umowy w taki sposób, aby o jej realizacji można było mówić jedynie wówczas, gdyby powód dostarczył rury z gwintami (...). Przede wszystkim analiza zeznań ww. świadków nie pozwala na sformułowanie wniosków forsowanych przez stronę pozwaną. Świadek M. K., który uczestniczył w przygotowaniu SIWZ i był członkiem komisji przetargowej, w swoich zeznaniach odwoływał się do rodzaju gwintu. Tymczasem „rodzaj” definiuje się jako gatunek czegoś wyróżniany ze względu na pewne cechy. Zeznania tego świadka, mimo że w ogólnym wydźwięku zgodne z twierdzeniami pozwanego przedstawianymi w niniejszej sprawie, w istocie prezentowały punkt widzenia świadka, nie wskazywały natomiast na to, aby strony na etapie poprzedzającym zawarcie umowy omawiały kwestię parametrów, które powinien spełniać przedmiot zamówienia. Odnosząc się kolejno do zeznań świadka K. G. (1) w pierwszym rzędzie zauważyć należało, że Sąd Okręgowy częściowo uznał je za niewiarygodne, która to ocena nie została skutecznie podważona w apelacji. Twierdzenia zawarte w zeznaniach K. G. (1) pozostawały również w sprzeczności z wnioskami, które wynikały z opinii instytutu naukowo-badawczego. Zauważyć również należało, że z zeznań tego świadka wynikało, że na zlecenie zarządu pozwanego przeglądał dokumenty dotyczące rur dostarczonych przez powoda, jak również to, że na etapie odbioru nie sygnalizował powodowi wadliwości przedmiotu umowy. Świadek M. C. nie zeznawał natomiast na temat etapu zawierania umowy. Wskazał jednak, że gwint (...) jest jednym z parametrów, który jak inne parametry może być zrównoważony.
Jak już była o tym mowa powyżej, w przypadku oświadczeń woli ujętych w formie pisemnej, tj. wyrażonych w dokumencie, sens oświadczenia woli ustala się przede wszystkim na podstawie tekstu dokumentu. Podkreślić należało, że wbrew odmiennemu stanowisku strony pozwanej, opis przedmiotu umowy zawarty w § 1 ust. 1 Umowy ani nie był precyzyjny, ani nie mógł być odczytywany dosłownie. Jak wynika z poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, (...) nie oznacza rodzaju rury, ani nie określa jej parametru, jest to bowiem oznaczenie typu połączenia gwintowego o określonych parametrach gwintu i konstrukcji uszczelnienia. Rozwiązanie to jest opatentowane i może je produkować i sprzedawać pod nazwą handlową (...) ten, kto uzyskał licencję. Przywołana w § 1 ust. 1 Umowy norma PN-EN ISO (...) nie zawiera wymagań odnoszących się do wykonywania gwintów, bowiem opisuje jedynie parametry wiertniczych rur okładzinowych (rur jako takich). Przede wszystkim powyższa norma nie wymienia połączenia gwintowego (...) jako znormalizowanego i podlegającego specyfikacji. W świetle powyższego, skoro § 1 ust. 1 Umowy odwołuje się do „parametrów” rur, a jednocześnie z pkt 3.5 SIWZ, stanowiącego załącznik do Umowy, wynika, że jeżeli w opisie przedmiotu zamówienia następuje odwołanie np. do patentu, to należy przyjmować, że chodzi o wskazanie na typ, to z punktu widzenia przystępującego do zawarcia takiej umowy sprzedawcy istnieją obiektywne podstawy do przyjęcia, że w umowie opisano typ gwintu (i to w domyśle, bowiem w samej Umowie mowa jest o rurze, a nie gwincie), a nie konkretny produkt. Zauważyć należy, że opis przedmiotu umowy był dość ogólny, na co zwrócili uwagę opiniujący przedstawiciele (...). Nie zostały określone konkretne właściwości techniczno-użytkowe rur, bądź też ich konkretne przeznaczenie, co byłoby istotne z punktu widzenia oceny poziomu zastosowania połączenia (CAL) i mogłoby wpłynąć na dalsze doprecyzowanie parametrów przedmiotu umowy pod kątem tego jakie towary odpowiadają określonym w Umowie wymaganiom, a jakie nie.
Przyjęty powyżej sposób wykładni Umowy znajdował potwierdzenie w dalszych okolicznościach sprawy, przede wszystkim dotyczących zachowania stron na etapie poprzedzającym dostawę towaru oraz w toku dostawy. Po pierwsze, brak było reakcji pozwanego na wiadomości powoda o zamiarze dostarczenia rur z innym typem gwintu niż (...) (np. pismo z 12 września 2013 r.). Pozwanemu nie udało się skutecznie zakwestionować tego ustalenia. W argumentacji dotyczącej podważenia ustalenia o braku natychmiastowej reakcji w przeważającej mierze apelujący kwestionował samą możliwość uwzględniania w okolicznościach sprawy następczych zachowań stron. Powoływał się przy tym na fakt, że skoro w umowie oznaczono jednoznacznie przedmiot zamówienia, pozwany nie miał obowiązku odpowiadania na pisma powoda, w których ten opisywał problemy z takim a nie innym gwintem. W ocenie Sądu Apelacyjnego, analiza argumentacji pozwanego wskazywała, że nie negował on braku reakcji ze swojej strony, a jedynie nadawał mu inne znaczenie, co nie stanowi elementu stanu faktycznego. Zaznaczyć należało, że wbrew twierdzeniom pozwanego, zachowanie stron umowy po jej zawarciu nie jest irrelewantne z perspektywy jej wykładni, albowiem ono również wskazuje na to, jak strony rozumiały jej treść na etapie realizowania umowy. Lojalność kontraktowa i reguły współdziałania wierzyciela i dłużnika przy wykonywaniu zobowiązania nakazywałyby reakcję pozwanego na wiadomość powoda, z której wynikałoby, że sprzedawca podejmuje działania zmierzające do dostawy towaru, który zdaniem kupującego nie stanowi tego towaru, na który strony umówiły się w umowie sprzedaży. Przeciwne twierdzenia pozwanego, iż informował stronę powodową o braku swojej akceptacji dla innego gwintu niż (...), nie zostały udowodnione. Po drugie, nie zostały przekonująco wyjaśnione przez pozwanego okoliczności związane z rozładunkiem dostarczonego przez powoda towaru. Skoro było tak, że pozwany zainteresowany był wyłącznie rurami z gwintem (...), to dlaczego dopuścił do rozładunku towaru z oznaczeniem H. (...) (świadek M. C. zeznał, że rury były opisane nazwą H. (...), zatem nie budziło wątpliwości, co stanowiło przedmiot dostawy; to, że rury były opisane, potwierdzili także w swoich zeznaniach świadkowie H. Z. i R. M.). Nadto, wbrew odmiennym twierdzeniom pozwanego, z treści notatki z 30 stycznia 2014 r. sporządzonej przez P. M. wyraźnie wynikało, że przyczyną niepodpisania protokołu odbioru był brak wymaganego certyfikatu, a nie niezgodność dostarczonego towaru z umową sprzedaży ( vide k. 111 – notatka z 30 stycznia 2014 r.). Wskazanie na to, że dostarczone rury nie mają gwintu (...) nastąpiło dopiero w notatce ze spotkania, które miało miejsce 3 lutego 2014 r. ( vide k. 112-113 – notatka z 3 lutego 2014 r.).
W kontekście szeregu zarzutów postawionych w apelacji pozwanego wskazać również należało, że część z nich dotyczyła faktów nieistotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy, brak zatem było potrzeby odnoszenia się do nich. Przykładowo, to, czy powód miał możliwość edycji postanowień oferty (zarzut z pkt 2) nie wpływało na wykładnię postanowienia umownego dotyczącego określenia przedmiotu umowy, nie ulegało przecież wątpliwości, że jeżeli oferent chciałby złożyć ofertę innej treści niż wynikała z wydruku, to mógłby dać temu wyraz, chociażby opisując i modyfikując treść swojej oferty odręcznie. Skoro tego nie zrobił, to złożył ofertę w takiej postaci, jaka wynikała z formularza. Bez istotnego znaczenia dla ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy pozostawały również kwestie objęte zarzutami z pkt 5, pkt 10, pkt 11, przy czym w przypadku zarzutu z pkt 10 wydaje się, iż pozwany po prostu nadinterpretował ustalenia Sądu I instancji.
Na zakończenie tej części rozważań odnieść jeszcze należało się do kwestii tego, czy powód dostarczył pozwanemu wymaganą Umową dokumentację. Strona pozwana podniosła, że U. takiej kompletnej dokumentacji nie dostarczył ( vide zarzuty z pkt 6 i pkt 7). Zarzuty te oceniać należało jako nieuzasadnione.
Zgodnie z treścią § 2 ust. 4 Umowy, obowiązkiem sprzedawcy było dołączenie do każdej partii towaru certyfikatu 3.1 według (...). Oryginał tego certyfikatu został przesłany do pozwanego pismem z 7 lutego 2014 r., doręczonym pozwanemu 10 lutego 2014 r. ( vide k. 348-350 – pismo z 7 lutego 2014 r.; k. 352 – potwierdzenie doręczenia). Pozwany nie zakwestionował wówczas tej okoliczności. Przedmiotowy certyfikat został nadto przesłany ponownie wraz z pismem z 3 marca 2014 r., a także w kopii mailem z 31 stycznia 2014 r. ( vide k. 252-283, 361-363). Przekazanie certyfikatu 3.1 potwierdzili także w swoich zeznaniach świadkowie H. Z. ( vide k. 443) i R. M. ( vide k. 444, 445). Przy piśmie z 12 lutego 2014 r. powód przesłał z kolei pozwanemu dane dotyczące momentów skręcalności, rysunek techniczny oraz pozostałe informacje dotyczące gwintów H. (...) (stosownie do ustaleń stron poczynionych 3 lutego 2014 r., w celu oceny, czy towar dostarczony przez powoda odpowiadał parametrom określonym w umowie), a także katalog wyrobów firmy (...). Ltd. z dodatkowymi informacjami (k. 286, 393 – pismo z 12 lutego 2014 r., k. 431 – katalog).
Z kolei kopia certyfikatu (...) 5 CT edycja 9, odpowiadającego PE-EN ISO (...), została przesłana pozwanemu pismami z 7 lutego 2014 r. (k. 348-350) i 11 lutego 2014 r. (k. 379-383, 284, 289), jak również mailem z 31 stycznia 2014 r. (k. 395, 405).
Zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym do 6 listopada 2019 r.) również uznać należało za chybiony. Ocena, czy twierdzenia i dowody są spóźnione, należy do sądu prowadzącego postępowanie i zależy od okoliczności sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 21 stycznia 2021 r., I ACa 542/20, LEX nr 3164507). Po pierwsze, dowody z dokumentów nie wpływały na przedłużenie rozpoznania sprawy, zatem art. 207 § 6 k.p.c. nie stał na przeszkodzie w ich dopuszczeniu. Analogiczna sytuacja zachodziła w odniesieniu do osobowych środków dowodowych – wobec wniosków dowodowych pozwanego zawartych w sprzeciwie od nakazu zapłaty i tak zachodziła konieczność wyznaczenia rozprawy w celu przeprowadzenia dowodów. Po drugie, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego było dla rozstrzygnięcia sprawy konieczne i nie można Sądowi I instancji stawiać zarzutu, że dowód taki przeprowadził, Niezależnie nawet od tego, czy wnioski dowodowe zgłoszone przez powoda w piśmie z dnia 13 lutego 2015 r. były spóźnione, dowód z opinii biegłego sąd mógł – a w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego nawet powinien – przeprowadzić z urzędu.
Powyżej przedstawione rozważania prowadziły do wniosku, że Sąd Okręgowy nie naruszył również przepisów prawa materialnego, przede wszystkim art. 65 k.c., a w konsekwencji także art. 535 k.c. Słusznie Sąd ten uznał, że oświadczenie pozwanego o odstąpieniu od umowy nie było skuteczne, a tym samym był on zobowiązany do zapłaty ceny za kupiony od powoda towar, tj. kwoty 1 960 493,80 zł.
W zasadniczej części za uzasadnioną uznać natomiast należało apelację powoda, która kwestionowała oddalenie powództwa w zakresie odsetek za okres od dnia 10 marca 2014 r. do dnia 19 lipca 2016 r. Sąd I instancji uznał, że odsetki należy się dopiero po dacie, w której pozwany otrzymał od powoda zaświadczenie o badaniach CAL II, z którym to stanowiskiem nie sposób było się zgodzić.
Zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z treścią § 7 ust. 3 Umowy, cena miała być płatna po dostarczeniu całości przedmiotu umowy, przelewem na rachunek dostawcy (powoda) wskazany na fakturze w terminie 30 dni od dnia otrzymania przez zamawiającego (pozwanego) prawidłowo wystawionej faktury. Faktura VAT (...) została doręczona stronie pozwanej 10 lutego 2014 r. ( vide k. 34), zatem termin płatności upływał 12 marca 2014 r. Pozwany popadł w opóźnienie od 13 marca 2014 r. i od tego dnia, zgodnie z ww. treścią art. 481 § 1 k.c., należało liczyć odsetki za czas opóźnienia (do 31 grudnia 2015 r. były to odsetki ustawowe, a od 1 stycznia 2016 r. odsetki ustawowe za opóźnienie, w związku ze zmianą art. 481 § 2 k.c. wprowadzoną ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r., poz. 1830) – por. art. 56 tej ustawy). Umowa z 28 czerwca 2013 r. nie przewidywała dostarczenia przez powoda pozwanemu zaświadczenia o badaniach CAL II i nie mógł to być warunek wymagalności ceny za sprzedany towar. Inną kwestią było to, że w związku z niniejszym sporem i wątpliwościami co do prawidłowości wykonania zobowiązania przez spółkę (...), zaświadczenie CAL II zostało złożone w sprawie. Podkreślić jednak należało, że celem, któremu to służyło, było ustalenie, czy towary dostarczone przez powoda odpowiadały opisowi przedmiotu umowy zawartemu w § 1 ust. 1 Umowy, nie chodziło natomiast o wykonanie obowiązku kontraktowego, który wpływałby na wymagalność roszczenia o zapłatę ceny.
Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok częściowo w punkcie drugim w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 1 960 493,80 zł za okres od dnia 13 marca 2014 r. do dnia 19 lipca 2016 r. (pkt I). W pozostałym zakresie, tj. co do odsetek za okres od 10 do 12 marca 2014 r., apelacja powoda, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu (pkt II). Oddaleniu w całości jako bezzasadna podlegała również apelacja pozwanego (pkt III).
O kosztach postępowania apelacyjnego, mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy oraz to, że powód wygrał sprawę niemal w całości, Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 100 zdanie 2, art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 2 pkt 8 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) (pkt IV).
Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd II instancji nakazał pobrać od pozwanego, jako przegrywającego, kwotę 19 458,67 zł z tytułu tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa – Sąd Apelacyjny w Warszawie wydatków na poczet opinii wydanej przez instytut naukowo badawczy (pkt V).
SSA Maciej Dobrzyński