Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2022 roku

Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu VI Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący: sędzia Izabela Hantz – Nowak

Protokolant: st. prot. sąd. Agnieszka Ćwiklińska

przy udziale oskarżyciela publicznego --------------

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 26.09.2022 r., 07.11.2022 r., 28.11.2022 r., sprawy przeciwko J. Ł. (1) (Ł.),

synowi A. i J., urodzonemu (...) w P.

obwinionemu o to, że:

w dniu 15 lutego 2022 roku około godziny 13:30 w miejscowości S. na terenie prywatnej posesji mieszczącej się przy ul. (...), kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania w wyniku czego doprowadził do potrącenia osoby znajdującej się za tym pojazdem,

tj. o wykroczenie z art. 98 k.w.

1.  Obwinionego J. Ł. (1) uznaje za winnego wykroczenia z art. 98 k.w. popełnionego w sposób wyżej opisany i za to na podstawie art. 98 k.w. w zw. z art. 24 § 1 i 3 k.w. wymierza mu karę grzywny w kwocie 800 (osiemset) złotych.

2.  Na podstawie art. 119 § 1 k.p.w. w zw. z § 1 pkt 1, § 2, § 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.12.2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania
w sprawach o wykroczenia (Dz.U.2017.2467) oraz art. 1 i 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (jedn. tekst: Dz.U. z 1983r. nr 49 poz. 223
ze zm.) zasądzić od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania poniesionych w toku czynności wyjaśniających i przed sądem pierwszej instancji oraz opłatę w wysokości 80 zł.

/-/ sędzia Izabela Hantz – Nowak

UZASADNIENIE

Obwiniony J. Ł. (1) w dniu 15 lutego 2022 roku ok. godz. 13:30 przyjechał pojazdem dostawczym marki F. (...) o nr rej. (...) na teren posesji prywatnej przy ul. (...) w S., gdzie znajdowała się stolarnia, w której pracował. Po uprzednim ręcznym otwarciu bramy przesuwnej umożliwiającej wjazd na teren posesji J. Ł. (1) krzyknął do kolegi R. S., by trzymał psa gdyż będzie cofał, a następnie wrócił z lewej strony do swojego pojazdu i rozpoczął manewr cofania. W tym samym czasie w pobliże stolarni została przez swoją córkę przywieziona pokrzywdzona J. Z., która chciała w stolarni złożyć zamówienie, gdyż wykańczała wnętrze mieszkania. Pokrzywdzona widząc otwartą bramę wjazdową na teren posesji postanowiła z niej skorzystać, gdyż nie chciała otwierać furtki przeznaczonej dla pieszych. Wchodząc na teren przedmiotowej posesji pokrzywdzona poczuła nagłe uderzenie w plecy, albowiem potracił ją kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) J. Ł. (1) wykonujący manewr cofania. Obwiniony kierując wskazanym samochodem dostawczym, które nie posiadało tylnego lusterka, lecz wyłącznie lusterka boczne, nie zachował należytej ostrożności i nie zauważył znajdującej się za jego pojazdem J. Z., doprowadzając do jej potrącenia. W następstwie uderzenia pokrzywdzona znalazła się pod tylną osią samochodu kierowanego przez J. Ł. (2). Bezpośredni świadkowie zdarzenia natychmiast wezwali na miejsce służby ratunkowe, które wyciągnęły pokrzywdzoną spod samochodu, po czym przetransportowano ją śmigłowcem Lotniczego Pogotowia (...) na Szpitalny Oddział Ratunkowy (...) Szpitala Miejskiego im. (...) w P..

W następstwie przedmiotowego zdarzenia J. Z. doznała obrażeń ciała pod postacią kompresyjnego urazu klatki piersiowej manifestującego się obustronnym bólem żeber w obu liniach pachowych przednich i tylnych, stłuczenia prawego łuku brwiowego z otarciem naskórka i podbiegnięciem krwawym tej okolicy oraz otarcia naskórka prawego kolana. Po wyjściu ze szpitala u pokrzywdzonej pojawiły się sińce na prawym udzie oraz prawej łydce. Wskazane obrażenia naruszały czynność narządów ciała pokrzywdzonej i spowodowały rozstrój jej zdrowia na czas poniżej 7 dni, w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. Jednocześnie J. Z. była narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a co najmniej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 160 § 1 k.k. (ciężkie obrażenia narządów wewnętrznych klatki piersiowej, płuc, serca, dużych naczyń krwionośnych).

Obwiniony J. Ł. (1) ma 48 lat, jest rozwiedziony i posiada jedno dziecko pozostające na jego utrzymaniu, na które zobowiązany jest alimentacyjnie w kwocie 600 zł miesięcznie. Obwiniony ma wykształcenie średnie techniczne – z zawodu jest mechanikiem samochodowym, pracuje zawodowo uzyskując z tego tytułu miesięczne wynagrodzenie w wysokości ok. 3.000 zł. J. Ł. (1) jest właścicielem samochodu osobowego i nie był dotychczas karany za przestępstwa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

- wyjaśnień obwinionego J. Ł. (1) (k. 32 – 34, 60 - 61),

- zeznań świadków:

a)  częściowo J. Z. (k. 15 – 18, 61 – 61v),

b)  R. S. (k. 22 – 23, 61v - 62),

c)  A. A. (k. 69v),

d)  K. P. (k. 69v – 70),

e)  D. O. (k. 72v – 73),

f)  W. B. (k. 73 – 73v).

- dokumentów zebranych w sprawie: notatek urzędowych (k. 2 – 3, 39), protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 4 – 6), świadectwa wzorcowania (k. 7 - 8), protokołów badania stanu trzeźwości analizatorem wydechu (k. 9, 10), protokołu oględzin pojazdu (k. 11 – 12), dokumentacji medycznej J. Z. (k. 20 -21, 26 - 30).

- opinii biegłych:

- sądowo – lekarskiej dr nauk med. M. S. (k. 40 – 42).

Sąd Rejonowy nie miał żadnych wątpliwości w zakresie prawdziwości wyjaśnień złożonych przez J. Ł. (1) , który przedstawił swoje spojrzenie na zdarzenie z dnia 15 lutego 2022 roku, akcentując, że nie widział w trakcie wykonywania manewru cofania żadnej przechodzącej za samochodem osoby. Twierdzenia obwinionego były spójne z zeznaniami przesłuchanych w niniejszej sprawie świadków, co pozwala na uczynienie ich integralną częścią ustalonego w sprawie stanu faktycznego.

W toku postępowania sądowego obwiniony ponownie przedstawił przebieg zdarzenia z dnia 15 lutego 2022 roku zaznaczając, że jego samochód nie jest wyposażony w tylne lusterko, a przed rozpoczęciem manewru cofania upewnił się, że nie ma nikogo za samochodem spoglądając w boczne lusterka. J. Ł. (1) szczerze przyznał, że nie widział pokrzywdzonej za swoim samochodem, po czym przedstawił jak wyglądały czynności ratunkowe przedsięwzięte wobec J. Z.. Sąd Rejonowy również w zakresie wyjaśnień złożonych przez podsądnego na etapie procesu nie znalazł podstaw do odmówienia im prawdziwości, szczególnie że korespondowały z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd Rejonowy nie miał powodów do odmówienia wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonej J. Z. , które były spontaniczne i szczere. Pokrzywdzona przedstawiła znane sobie okoliczności zdarzenia z dnia 15 lutego 2022 roku wskazując, że córka zawiozła ją do stolarni, na teren której weszła przez otwartą bramę i po kilku krokach poczuła uderzenie od tyłu, w następstwie którego upadła i ocknęła się znajdując się już pod tylną osią samochodu dostawczego. Świadek podała też, że w momencie gdy odzyskała przytomność pomocy udzielali jej ratownicy medyczni, którzy wyciągnęli ją spod samochodu, a następnie przetransportowali do szpitala, gdzie wykonano jej szereg badań. J. Z. przedstawiła również jakich obrażeń doznała w wyniku zdarzenia z dnia 15 lutego 2022 roku. Zważywszy, że relacja pokrzywdzonej przedstawiona w toku postępowania przygotowawczego była spontaniczna i szczera Sąd obdarzył ją przymiotem pełnej prawdziwości, niemniej jednak z uwagi na częściową niepamięć co do przebiegu samego zdarzenia jej walor dowodowy mógł być wyłącznie uzupełniający.

W toku postępowania sądowego pokrzywdzona powtórzyła relację przedstawioną w ramach postępowania przygotowawczego, uszczegóławiając przy tym odległość, którą pokonała przed potrąceniem jej przez obwinionego, przy czym wartości te miały wyłącznie szacunkowy charakter z uwagi na niewątpliwą dynamikę samego zdarzenia. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom pokrzywdzonej wyłącznie w zakresie w jakim opisywała warunki jakie panowały na ulicy w momencie, gdy wysiadła z auta córki w pobliżu stolarni, albowiem twierdzenia świadka w tym zakresie są wewnętrznie niespójne. Z jednej strony J. Z. wskazała bowiem, że „nie było też samochodu, który miał włączony silnik, było cichutko”, po czym stwierdziła, że „tam był szum aut, to jest ruchliwa ulica”.

Relacja przedstawiona przez świadka R. S. w pełni korespondowała z twierdzeniami zarówno pokrzywdzonej, jak i pozostałych przesłuchanych w sprawie świadków. Świadek nie widział wprawdzie samego potrącenia J. Z. przez obwinionego, ale słyszał jej krzyk i widział, że znajdowała się ona pod prowadzonym przez niego samochodem. Potwierdził też, że na miejsce zdarzenia została wezwana Policja i pomoc medyczna. W toku postepowania sądowego R. S. powtórzył swoje dotychczasowe zeznania oraz zobrazował jak wyglądało miejsce zdarzenia, a także w jaki sposób mogło do niego dojść. Zważywszy, że twierdzenia wskazanego świadka były całkowicie bezsporne brak było podstaw do ich kwestionowania w jakimkolwiek zakresie.

Analogicznie Sąd ocenił zeznania przesłuchanych w takcie postepowania sądowego świadków D. O. i W. B. , którzy pomagali pokrzywdzonej bezpośrednio po zdarzeniu z dnia 15 lutego 2022 roku. Żaden ze wskazanych świadków nie widział wprawdzie samego potrącenia J. Z. przez obwinionego, lecz przedstawili swoje spostrzeżenia oraz stan pokrzywdzonej, po tym jak przybyli na miejsce zdarzenia. Zważywszy, że twierdzenia obu świadków były spójne i wzajemnie ze sobą korespondowały, a nadto korelowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym brak było podstaw do odmówienia im prawdziwości w jakimkolwiek zakresie.

Sąd w całości dał wiarę przesłuchanym w niniejszej sprawie funkcjonariuszom Policji A. A. i K. P. , którzy podejmowali interwencję na miejscu zdarzenia w dniu 15 lutego 2022 roku. Świadkowie dokładnie zrelacjonowali przebieg przeprowadzonych przez siebie czynności oraz sytuację, którą zastali na miejscu zdarzenia w czasie interwencji. Zeznania świadków były logiczne, rzeczowe oraz spójne i jako takie zasługiwały na podzielenie w pełnym zakresie.

Dokumenty zebrane w sprawie Sąd ocenił jako wiarygodne i w pełni przydatne dla rozstrzygnięcia. Dokumenty zostały sporządzone przez uprawnione do tego podmioty, w przepisanej formie, strony nie kwestionowały ich prawdziwości, a Sąd nie miał podstaw by czynić to z urzędu.

W pełni przydatna w niniejszej sprawie była opinia sądowo – lekarska dr nauk med. M. S.. Biegły rzeczowo i kompetentnie ocenił odniesione przez pokrzywdzoną J. Z. obrażenia i jakie konsekwencje oraz zagrożenia niosły dla jej życia i zdrowia. Konkluzje opinii wskazanego biegłego nie były w toku całego postępowania kwestionowane przez którąkolwiek ze stron. Sąd podzielił w całości opinię biegłego S. jako jasną, pełną i spójną, a tym samym przydatną dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Obwiniony stanął pod zarzutem tego, w dniu 15 lutego 2022 roku ok. godz. 13:30 w miejscowości S. na terenie prywatnej posesji mieszczącej się przy ul. (...), kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania w wyniku czego doprowadził do potrącenia osoby znajdującej się za pojazdem, tj. wykroczenia z art. 98 k.w.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe doprowadziło Sąd do przekonania, iż J. Ł. (1) można przypisać zarzucony mu czyn zgodnie z opisem przedstawionym przez oskarżyciela publicznego.

W przepisie art. 98 k.w. przewidziano wykroczenie polegające na niezachowaniu należytej ostrożności przy prowadzeniu pojazdu poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, wskutek czego powstało zagrożenie bezpieczeństwa innej osoby. Miejscami poza drogami publicznymi, do których ma zastosowanie ten przepis (art. 1 ust. 2 u.p.r.d.), są miejsca ogólnie dostępne dla ruchu pojazdów. Chodzi o ruch dostępny w pełnym lub ograniczonym zakresie dla każdego, a zatem o drogi na terenie zakładów przemysłowych, budowlanych, parkingi itp. Przede wszystkim chodzi o stosowanie fundamentalnych zasad ruchu drogowego, takich jak ruch prawostronny, pierwszeństwo przejazdu, używanie świateł od zmierzchu do świtu itp. Zastrzeżenie, że prawo o ruchu drogowym poza drogami publicznymi i strefami zamieszkania ma zastosowanie tylko w wypadkach, gdy jest to niezbędne do uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu, ogranicza zakres jego stosowania do tych zasad, które regulują bezpieczeństwo ruchu. Należy więc a limine odrzucić stosowanie tych przepisów prawa o ruchu drogowym, które mają charakter porządkowy (zob. Ryszard Stefański, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 roku, V KKN 445/00,PiP 2001, nr 8, s. 107).

Wykroczenie stypizowane w art. 98 k.w. polega na prowadzeniu pojazdu poza drogą publiczną bez zachowania należytej ostrożności i spowodowaniu zagrożenia dla innych osób. Jest to zatem wykroczenie materialne, ponieważ jego skutkiem musi być zagrożenie bezpieczeństwa innych osób (poza prowadzącym). Osoby te mogą znajdować się np. w pojeździe lub poza nim.

Obwiniony dopuścił się zarzuconego mu czynu, bowiem prowadząc pojazd na prywatnej posesji mieszczącej się przy ul. (...) w S., gdzie znajdowała się stolarnia, do której J. Ł. (1) miał zamiar podjechać, podczas manewru cofania, nie zachował szczególnej ostrożności, wymaganej podczas manewrów tego rodzaju (art. 23 ust. 1 pkt. 3 u. p.r.d.), co spowodowało, że najechał na stojącą za jego autem pokrzywdzoną. Takie postępowanie z pewnością wyczerpało znamię spowodowania zagrożenia dla zdrowia pokrzywdzonej.

Sąd nie kwestionuje, że obwiniony nie uczynił tego celowo, szczególnie, że nie zdawał sobie sprawy, że do najechania doszło. Zważywszy jednak na fakt, że pojazd marki F. (...) o nr rej. (...) nie był wyposażony w tylne lusterko, a wyłącznie lusterka boczne, J. Ł. (1) wiedział, że nie jest w stanie kontrolować przestrzeni znajdującej się bezpośrednio za naczepą jego samochodu. W zaistniałej sytuacji to na obwinionym spoczywał obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, celem upewnienia się, że może wykonywać manewr cofania w sposób bezpieczny. Przede wszystkim J. Ł. (1) winien poprosić chociażby R. S., do którego zwrócił się wcześniej o przytrzymanie psa, by spoglądał, czy może wykonywać manewr cofania w sposób bezpieczny. Obwiniony zaniechał jednak tego w związku z czym musiał mieć na uwadze i godził się na to, że może dojść do najechania osoby, która nagle będzie chciała przejść za naczepą jego samochodu. Obwiniony dopuścił się zarzucanego wykroczenia, chociażby z winy nieumyślnej.

Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze zarówno dyrektywy ustawowego wymiaru kary zawarte w art. 98 k.w. i art. 24 § 1 k.w., jak i wskazania z art. 33 k.w. i art. 47 § 6 k.w. Wykroczenie przypisane obwinionemu zagrożone jest karą grzywny.

Jako okoliczności łagodzące, Sąd potraktował uprzednią niekaralność obwinionego za przestępstwa i prowadzenie ustabilizowanego trybu życia, nieodpowiednie zachowanie samej pokrzywdzonej chcącej skorzystać z przejścia bramą wjazdową dla samochodów, zamiast uczynić to furtką przeznaczoną dla klientów oraz zamiar ewentualny, nie dopatrując się jednocześnie szczególnych okoliczności obciążających. Mając na uwadze powyższe oraz ustawowe granice zagrożenia (od 20 do 5.000 zł) Sąd uznał, iż kara grzywny w wysokości 800 zł, będzie w pełni adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu J. Ł. (1).

Tak ukształtowana kara w ocenie Sądu nie przekracza stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości, spełniając jednoczenie tak dyrektywy prewencji generalnej, jak i indywidualnej. Uzmysłowi bowiem obwinionemu, iż obowiązek zachowywania szczególnej ostrożności nie jest jedynie czczym wymysłem ustawodawcy, ale koniecznością wynikającą z warunków panujących w ruchu drogowym.

O kosztach, Sąd orzekł w pkt. 2, mając na uwadze zasadę ponoszenia kosztów postępowania przez obwinionego i nie znajdując podstaw do odstąpienia od niej w rozumieniu art. 624 § 1 k.k. w zw. z art. 121 § 1 k.p.s.w

/-/ sędzia Izabela Hantz - Nowak