Sygn. akt I C 3441/19
Dnia 21.09.2022r.
Sąd Rejonowy w G. Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Dominik Bednarski
Protokolant: --------------------------------
po rozpoznaniu w dniu 04.08.2020r. w G. na rozprawie
sprawy z powództwa: W. Ł.
przeciwko: (...) w W.
o zapłatę
działając na podstawie art. (...) zzs(2) ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...) (...), innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374 ze zm.) na posiedzeniu niejawnym
orzeka:
I. zasądza od pozwanego na rzecz powódki 20000,00 zł (słownie: 20000,00 zł złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od:
a) kwoty 8.600 zł (osiem tysięcy sześćset i 00/100 złotych) od dnia 20.09.2019r. do dnia zapłaty,
b) kwoty 11.400 zł (jedenaście tysięcy czterysta i 00/100 złotych) od dnia 09.10.2019r. do dnia zapłaty;
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście i 00/100 złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu;
IV. nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w G.) kwotę 736,00 zł (siedemset trzydzieści sześć i 00/100 złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Sygn. akt I C 3441/(...)
Powódka W. Ł. (działająca pierwotnie przez matę J. Ł., potem zaś samodzielnie) reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w pozwie z 20 grudniaa 2019 r. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) z siedzibą w W. :
a) kwoty 8.600 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 września 2019 r. do dnia zapłaty;
b) kwoty 11.400 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2019 r. do dnia zapłaty.
Nadto wniosła o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozew zawierał uzasadnienie, w którym w szczególności wskazano, iż roszczenia powyższe wywodzi się z tytułu wypadku, jakiemu powódka uległa dnia 10 maja 2019r. Pozwany jest ubezpieczycielem podmiotu odpowiedzialnego cywilnie za szkodę (k. 3-8).
Pozwany w odpowiedzi na pozew w pierwszej kolejności wniósł o jego odrzucenie, potem zaś o oddalenie w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przypisanych
Odpowiedź na pozew zawiera uzasadnienie. Wskazano tam między innymi, że matka mał. powódki powinna była uzyskać zgodę sądu opiekuńczego na wytoczenie przedmiotowego powództwa, następnie pozwany zakwestionował powództwo co do wysokości. Jego zdaniem wypłacone przed procesem kwoty rekompensują szkodę, z uwzględnieniem winy w nadzorze rodziców powódki oraz jej przyczynienia się do zaistnienia szkody. Poza tym żądana kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana (k. 41- 52).
Prawomocnym postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2020r. Sąd odmówił odrzucenia pozwu (k. 98).
Strony podtrzymały swoje stanowiska w dalszym toku postępowania.
Sąd od dnia 7.11.2019r. ex lege sprawę rozpoznawał w postępowaniu uproszczonym.
Na podstawie art. 15zzs(2) ustawy z 2.03.2020r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...) (...), innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 374 ze zm.) Sąd postanowił rozprawę zamknąć oraz wydał wyrok na posiedzeniu niejawnym.
Sąd ustalił, co następuje:
W. Ł. ur. (...) na rolkach jeździ od dzieciństwa, brała udział w „night skate’ingach” co miesiąc, przez 2-3 lata. W trakcie jednego z nich, odbywającego się w G. (...), doszło do wypadku. Nie padało wówczas ani nie było ślisko. Dziewczyna potknęła się o niezabezpieczoną i nieoznaczoną nierówność związaną z ubytkiem powierzchni jezdni. Upadła doznając obrażeń twarzy oraz szczęki. Nie miała założonego kasku ani ochraniaczy. Po udzieleniu pierwszej pomocy została przewieziona do szpitala, gdzie rozpoznano w szczególności złamanie trzonu żuchwy po lewej stronie i ranę tłuczoną brody. Skierowano ją na (...), przebywała tam 3 dni. Wtedy zszyto jej brodę. Kolejne 3 dni spędziła w szpitalu w T., tam została unieruchomiona żuchwa poprzez założenie szyn nazębnych i wyciągu elastycznego. W. Ł. musiała z tym chodzić przez miesiąc. Miała dietę płynną, nie mogła otwierać buzi, rozmawiać. Nie chodziła do szkoły. Nie spotykała się z rówieśnikami. Rodzina odwołała wspólny wyjazd. Największym dyskomfortem był brak zębów. W. Ł. nie była wyśmiewana, ale szczelina była zauważalna. Gdy miała wyciąg, to miała bierzmowanie, nie mogła przyjąć wtedy komunii, bo nie mogła otworzyć ust.
W. Ł. w następstwie wypadku miała usuwane chirurgicznie zęby i to nie było nic przyjemnego. Żuchwa podczas ziewania i jedzenia przeskakuje i może wyskoczyć. To boli. Raz wyskoczyła jej żuchwa i wtedy to był dosyć mocny ból. Brała antybiotyk przeciwzapalny przez tydzień przed usunięciem zębów i po. Brała też leki przeciwbólowe, które od razu miała podawane w szpitalu w kroplówce i później po usunięciu. Maksymalnie tydzień. To były leki na receptę. W szpitalu podawano jej leki przeciwbólowe przez słomkę. Jak miała założoną szynę, to nie mogła mówić. Sepleniła, a jak już nie można było jej zrozumieć, to pisała do mamy smsy.
W. Ł. miała potem bardzo długą przerwę w jeździe na rolkach - cały rok. Jeździ teraz, ale ostrożnie. Nie jest już taka pewna siebie. Po ranie na brodzie została blizna. Jeździ teraz bez kasku.
W. Ł. od dziecka cierpi na wrodzoną chorobę genetyczną alfa-talasemię.
(dowód: dokumentacja szkody – k. 12-16, 18-19, 31, 32-33, 54-59, 138, dokumentacja medyczna – k. 20-22, 26- 30, 79-82, 106- 116, 154-157, zdjęcia – k. 23-25, przesłuchanie powódki – k. 96-97v. protokołu skróconego oraz e-protokół rozprawy z dnia 04.08.2020r.)
Po wypadku trzeba było natychmiast usunąć zęby, bo weszło zapalenie. Matka powódki chciała to zrobić na NFZ, ale terminy były długie. Po lipcu 2019r. zaczęło się leczenie stomatologiczne. Jeden lekarz z C. odmówił, bo bał się ryzyka, bo zęby były tak popękane. Proteza była założona chyba we wrześniu 2019r. Dobę po wypadku W. Ł. była cała napuchnięta i żuchwę miała przesuniętą w bok. Opuchlizna utrzymywała się około tygodnia. Chirurg szczękowy w T. powiedział, że jak leki i lasery nie pomogą, to przeskakiwanie żuchwy zostanie do końca życia. Można zrobić ewentualnie operację za granicą. W. Ł. nie miała wcześniej problemów z zębami. Chodziła normalnie do stomatologa na wizyty kontrolne. Czasem były ubytki związane z próchnicą, które trzeba było wypełnić. Nie miała nigdy ułamanego zęba. W. Ł., jak miała 3 lata, to miała złamaną nogę. Dziewczyna leczy się na alfa-talasemię od 3 miesiąca życia.
(dowód: przesłuchanie matki powódki J. Ł. – k. 97-97v. protokołu skróconego oraz e-protokół rozprawy z dnia 04.08.2020r.)
Z regulaminu imprezy z dnia (...) wynika, iż osobom powyżej (...) roku życia założenie kasku zalecano, nie był on dla nich obowiązkowy. W. Ł. podczas wypadku miała więcej niż (...) lat.
(okoliczności bezsporne)
W dniu (...) miejsce, w jakim doszło do wypadku, znajdowało się w zarządzie (...) w G.. W zakresie odpowiedzialności cywilnej związanej z w/w zarządem ochronę ubezpieczeniową na rzecz (...) w G. świadczyło (...) w W..
(okoliczność bezsporna, a ponadto dowód: pismo (...) w G. z dnia (...) – k. 17)
W wyniku zdarzenia z dnia (...) W. Ł. doznała obrażeń głowy, a w szczególności twarzoczaszki i zębów ze wszystkimi ich następstwami i dolegliwościami:
- S02.6 złamanie trzonu żuchwy po stronie lewej bez przemieszczenia, bez cech wstrząśnięcia mózgu.
- S01.8 rana tłuczona brody.
- S02.5 uraz zębów (...),(...),(...),(...).
- (...) - II klasa E. - złamanie guzka policzkowego tylnego w obrębie szkliwa i zębiny bez obnażenia miazgi.
- (...) - II klasa E. - złamanie guzka językowego przedniego bez obnażenia miazgi.
- (...) VII klasa E. - zwichnięcie częściowe zęba.
- (...) II klasa E. - złamanie guzka językowego w obrębie szkliwa i zębiny bez obnażenia miazgi.
Wyniku dalszej diagnostyki stwierdzono podłużne złamanie zębów (...) i (...) i zakwalifikowano do ekstrakcji co - w opinii biegłego - nie budzi zastrzeżeń i jest postepowaniem zgodnym ze sztuką lekarską.
Zarówno rodzaj obrażeń jak i dokumentacja medyczna, znajdująca się w aktach sprawy, jednoznacznie wskazują, iż obrażenia ciała W. Ł., a w szczególności obrażenia twarzoczaszki i zębów, doznane w wyniku zdarzenia z dnia (...) w G. skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała powyżej siedmiu dni.
Rana tłuczona brody - naruszenie czynności narządu (ból, krwawienie z rany, obrzęk tkanek miękkich, wylewy krwawe podskórne, zaburzenia funkcji) - okres naruszenia 7-9 dni.
Złamanie żuchwy po stronie lewej bez przemieszczenia (ból, obrzęk, zaburzenie funkcji) - okres naruszenia 28 dni.
(...) - złamanie podłużne w/w zębów (ból, obrzęk, krwawienie z zębodołu, rozchwianie zęba w zębodole) - okres naruszenia - utrata zębów (...) - dożywotnio - bezpowrotna utrata.
(...) - złamanie w obrębie szkliwa i zębiny bez obnażenia miazgi (niewielki ból i nadwrażliwość uszkodzonego zęba) - okres naruszenia 1-7 dni.
W wyniku doznanego urazu W. Ł. doznała bezpowrotnej utraty zębów (...), co skutkuje długotrwałym zaburzeniem funkcji i estetyki układu stomatognatycznego. Złamanie żuchwy i rana tłuczona brody po wyleczeniu nie ma konsekwencji dla życia i funkcjonowania poszkodowanej.
Na skutek doznanego urazu, u W. Ł. doszło do trwałego uszkodzenia w zakresie zębów (...) i nie ma i nie będzie żadnej możliwości przywrócenia stanu sprzed urazu, ponieważ ząb (...) (pierwszy prawy ząb przedtrzonowy) oraz ząb (...) (drugi prawy ząb przedtrzonowy) zostały usunięte wyniku podłużnego ich złamania.
Wszystkie podjęte działania medyczne bezpośrednio po urazie miały na celu ograniczenie rozmiaru fizycznego uszkodzenia ciała W. Ł. i zapobieganie wystąpieniu pourazowych powikłań (zaopatrzenie złamanej żuchwy i rany tłuczonej brody).
Aby przywrócić prawidłową funkcje układu stomatologicznego oraz umożliwić prawidłowe publiczne funkcjonowanie biorąc pod uwagę wiek pacjentki najlepszym leczeniem utraconych zębów (...) jest wykonanie 2 implantów zębowych w pozycjach (...) oraz koron porcelanowych na podbudowie z tlenku cyrkonu osadzonych na tych implantach. Bezspornie implant dentystyczny jest wysokiej jakości protezą zębową, która pozwala uzupełnić brak zęba w sposób najbardziej fizjologiczny oraz uzyskać bardzo dobry efekt estetyczny, należy zwrócić uwagę, iż rozwiązania odbudowy utraconych zębów (...) za pomocą protezy osiadającej ruchomej jest działaniem traumatyzującym otaczające tkanki i zęby i nie jest wskazane do zastosowania u W. Ł., natomiast zastosowanie tradycyjnego mostu osadzonego na zębach (...) wiąże się z oszlifowaniem zębów, które nigdy nie będą mogły funkcjonować bez koron protetycznych. Reasumując - najlepszym rozwiązaniem odtwórczym utraconych zębów (...) i (...) jest leczenie implantoprotetyczne.
W wyniku urazu doszło także do uszkodzenia zębów (...) (górny prawy pierwszy ząb trzonowy) oraz zęba (...) (dolny prawy pierwszy ząb trzonowy), na podstawie karty informacyjnej z (...) w T. z Oddziału (...) (...) z dnia (...) doszło do złamania szkliwa i zębiny bez obnażenia miazgi zarówno w zębie (...) i (...).
Leczenie skutków uszkodzenia zębów (...) oraz (...) polega na odbudowie utraconych tkanek w/w zębów poprzez założenie wypełnienia kompozytowego, co zostało wykonane w dniu (...) i w dniu (...) w gabinecie prywatnym przez lek. stom. M. M..
Przywrócenie utraconych zębów (...) za pomocą implantów zębowych jest leczenie wieloetapowym i długotrwałym, obarczonym ryzykiem i wymagającym wysokospecjalistycznej wiedzy medycznej. Należy przy tym podkreślić, że nawet najlepsza i najdroższa proteza zawsze pozostanie protezą.
Należy wskazać, iż na skutek doznanego urazu u W. Ł. doszło do nieodwracalnego uszkodzenia w zakresie zębów (...) i nie było, nie ma i nie będzie żadnej możliwości przywrócenia stanu sprzed urazu, ponieważ zęby te zostały utracone bezpowrotnie. Natomiast medyczne działanie naprawcze w postaci leczenia implantologicznego nie miały na celu przywrócenia stanu uzębienia sprzed urazu, ale ma na celu zaprotezowanie braku utraconych zębów, aby przywrócić prawidłową funkcje układu stomatognatycznego oraz możliwość prawidłowego publicznego funkcjonowania i zapobiec społecznej alienacji.
W praktyce stomatologiczno-implantologicznej stosuje się szereg rodzajów implantów (zygomatyczne, skrzydłowe, cortycalne, bicortcalne, tytanowe, cyrkonowe, jednofazowe, dwufazowe, podokostnowe, sródkostne, nosowe). U W. Ł. najbardziej celowe byłoby zastosowanie dwufazowych tytanowych implantów śródkostnych oraz wykonanie odbudowy protetycznej za pomocą koron protetycznych porcelanowych na podbudowie z tlenku cyrkonu.
Choroba W. Ł. alfa-talasemia (niedokrwistość tarczkowatokrwinkowa) jest wrodzoną dolegliwością, w której przebiegu dochodzi do nadmiernego rozpadu erytrocytów. U chorych zdarzają się deformacje kości wywołane zwiększona ilością szpiku kostnego. Kości rozszerzają się, co jest szczególnie widoczne w kościach czaszki i twarzy. Niestety, oprócz nieprawidłowej budowy, kości stają się także bardziej kruche i podatne na złamania, więc wrodzona alfa-talasemia zwiększa predyspozycje kości do złamań lub uszkodzeń.
W. Ł. w ramach NFZ w zakresie stomatologii, chirurgii stomatologicznej przysługują następujące świadczenia zdrowotne związane z doznanym urazem:
• Badanie stomatologiczna 1 raz w okresie 12 miesięcy.
• Badanie kontrolne 3 razy w okresie 12 miesięcy.
• Badanie lekarza specjalisty z krótką oceną.
• Rentgenodiagnostyka — do 2 zdjęć wewnątrzustnych w okresie 12 miesięcy.
• Znieczulenie w powiązaniu ze świadczeniami finansowanymi ze środków publicznych.
• Całkowite opracowanie i odbudowa złamania zębów (...),(...) w obrębie szkliwa i zębiny.
• Usunięcie zęba jednokorzeniowego.
• Usunięcie zęba wielokorzeniowego.
Gdyby W. Ł. miała podczas zdarzenia założony kask ochronny z zabezpieczeniem nakładowym na brodę z dużym prawdopodobieństwem nie doszłoby do złamania trzonu żuchwy oraz pozostałych doznanych obrażeń. Kask pochłania około 35-70 procent energii kinetycznej uderzenia. Brak kasku najczęściej skutkuje złamaniem kości twarzoczaszki i uszkodzeniem zębów.
Całkowity koszt leczenia stomatologicznego W. Ł. w następstwie urazu z dnia (...) wynosi 11.400 PLN.
(dowód: opinia biegłego - k. 218-229 akt)
Pismo zawierające roszczenia W. Ł. z tytułu poniesionej szkody zostało przekazane (...) z siedzibą w W. dnia (...)
(dowód: pismo (...) w G. z dnia (...) – k. 17)
(...) w W. uznało roszczenia W. Ł. co do zasady. Przedprocesowo wypłaciło jej 8.400zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.710zł tytułem odszkodowania.
(okoliczności bezsporne, a ponadto dowód: decyzje pozwanego z dnia 08.10.2019r. oraz 11.09.2019r. - k. 32-33 akt)
Sąd zważył, co następuje:
Przedstawiony stan faktyczny ustalony został w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które w ocenie Sądu nie budziły wątpliwości co do ich autentyczności i prawdziwości, wobec czego mogły stanowić wiarygodną podstawę ustaleń faktycznych. Z jedną wszakże uwagą. Ze względu na kategoryczną i wyczerpującą treść opinii biegłego Sąd nie dał wiary wycenie będącej załącznikiem do pisma powódki z dnia (...) (k. 199).
Ustalając następstwa wypadku, charakter obrażeń powódki oraz szeroko pojęte skutki, jakie te obrażenia spowodowały, Sąd oparł się na zeznaniach strony powodowej tj. małoletniej wówczas W. Ł. oraz jej matki. Sąd w całości dał wiarę tym zeznaniom.
Sąd dał też wiarę opinii biegłego D. Ł., albowiem była ona spójna, logiczna, fachowa oraz rzetelna. Ustalenia i wnioski biegłego są przekonujące i znajdują uzasadnienie w pozostałym materiale dowodowym.
Sąd oddalił wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego (k. 275) – jako w pierwszej kolejności zmierzający do przedłużenia postępowania. Żadna ze stron sporu, formułując wnioski dowodowe w przedmiocie dowodu z opinii biegłego, nie żądała aby opinia została wydana po uprzednim badaniu powódki. Żadna ze stron nie kwestionowała tezy dowodowej zaprezentowanej przez Sąd w postanowieniu z dnia (...) (k. 163). Zgodnie z tezą opinia miała zostać wydana po uprzednim badaniu powódki, jedynie wtedy, kiedy biegły uznałby to za konieczne. Biegły nie uznał tego za konieczne, a Sąd dał wiarę jego pisemnej opinii. Podstawy, na jakich opinia została sporządzona, wymieniono na k. 2-3 opinii (odpowiednio: k. 219-220 akt sprawy). Są one dla Sądu przekonujące.
Jeśli chodzi o dodatkowe tezy dowodowe formułowane przez pełn. powódki odnośnie kasku ochronnego, to należy zauważyć, iż biegły jasno oraz precyzyjnie wypowiedział się odnośnie przedmiotowego zagadnienia. Teza dowodowa sformułowana przez pozwanego (k. 42v.) uwzględniona w postanowieniu dowodowym z dnia (...) (k. 163), będąca przedmiotem opinii, dotyczyła kasku z zabezpieczeniem nakładanym na brodę, czego zdaje się nie zauważać pełn. powódki formułując swoje żądania (pkt (...) pisma z dnia (...) (k. 263 akt). Oczywistym dla Sądu jest, iż kask bez takiego zabezpieczenia nie uchroniłby powódki przed doznanymi obrażeniami i nie ma potrzeby posiłkowania się tu wiedzą specjalną.
Odnośnie uaktualnionej wyceny kosztów leczenia trzeba podkreślić, iż dość ogólne (i niejednoznaczne) twierdzenia w tym przedmiocie zawarto w piśmie z dnia (...) (k. 197-197v.). Pismo to wraz załącznikiem zostało biegłemu doręczone razem z aktami sprawy celem sporządzenia opinii. Wydając opinię biegły dysponował przedmiotowymi dokumentami. Stanął jednak na stanowisku, iż koszty leczenia wynoszą 11.400 zł, tak - jak tego żądano w pozwie (a także na moment zamknięcia rozprawy). Pismo z dnia (...) zawierało jedynie wniosek o przeprowadzenie dowodu z dokumentu, nie było tam wniosku o zmianę postanowienia w przedmiocie dowodu z opinii biegłego (tzn. żeby biegły ustosunkował się do twierdzenia, iż koszty leczenia wynoszą teraz 16.500zł, nie zaś 11.400zł). Tym bardziej nie było w przedmiotowym piśmie żadnego oświadczenia o rozszerzeniu powództwa. Przeciwnie – pełn. powódki twierdził, iż żądana tytułem zwrotu kosztów leczenia suma (a więc 11.400 zł) „winna być zasądzona w całości” oraz że „podtrzymuje (….) zgłoszone roszczenia w całości”. Z opinii biegłego wynika, że koszty leczenia powódki wynoszą 11.400zł. Sąd doszedł do wniosku, iż żądanie uzupełniającej opini biegłego we wskazanym powyżej zakresie podlega oddaleniu, ponieważ miałby wykazać fakt udowodniony już zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy (art. 235(2) § (...) in fine k.p.c.).
Należy podkreślić, że sprawa od dnia 7.11.2019r. rozpoznawana była w postępowaniu uroszczonym. W postępowaniu tym, wedle art. 505(7) § (...) k.p.c., ilekroć ustalenie zasadności lub wysokości świadczenia powinno nastąpić przy zastosowaniu wiadomości specjalnych, od uznania Sądu zależy powzięcie samodzielnej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy albo zasięgnięcie opinii biegłego.
Konsekwentnie – w pkt 2 postanowienia z dnia 21.09.2022r. (k. 275) Sąd oddalił wniosek o przedłużenie terminu sądowego wyznaczonego pkt 3 zarządzenia z dnia (...) (k. 251v.).
Powódka domagała się od pozwanego zapłaty kwoty 11.400,00zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 09.10.2019 roku do dnia zapłaty.
Roszczenie to Sąd uwzględnił w całości. Wynika ono z twierdzeń pozwu oraz ze sporządzonej opinii biegłego, której strona pozwana nie kwestionowała (k. 254 akt). Podstawą prawną rozstrzygnięcia był tu art. 444 § 1 k.c. Dlatego orzeczono jak w punkcie I. b) wyroku. O odsetkach za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. – zgodnie z żądaniem pozwu.
Powódka domagała się ponadto kwoty 8.600,00zł tytułem dodatkowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 września 2019 roku do dnia zapłaty. Pozwany przedprocesowo zapłacił tym tytułem sumę 8.400zł.
Roszczenie o zapłatę dodatkowego zadośćuczynienia Sąd również uwzględnił w całości.
Sąd nie podzielił argumentacji pozwanego odnośnie przyczynienia się poprzez winę w nadzorze rodziców powódki – art. 427 k.c. Po pierwsze instytucja culpa in custodiendo co do zasady dotyczy małoletniego, który nie ukończył lat 13. W chwili wypadku powódka miała ukończone lat (...). Po drugie ewentualne zawinienie rodziców nie ma znaczenia dla rozmiaru odszkodowania osoby trzeciej w stosunku do małoletniego. Przyczynienie się, o którym mowa w art. 362 k.c. jest wyłącznie własnym zachowaniem poszkodowanego (por. wyr. SN z 5.11.2008 r., I CSK 139/08, L.; wyr. SA (...) z 3.6.2020 r., I ACa 284/20, L.). Sąd podziela zapatrywania wyrażone w tym przedmiocie przez stronę powodową (k. 265).
Powódka również nie przyczyniła się do zaistnienia wypadku. W. Ł. miała wówczas niemal (...) lat. Nie można jej stawiać zarzutu - nawet z uwzględnieniem istniejącej choroby genetycznej - że podczas nocnego przejazdu na rolkach oświetlonymi ulicami nie miała założonego specjalistycznego kasku tj. kasku z zabezpieczeniem nakładanym na brodę. Jazda na rolkach w takich warunkach z pewnością nie jest sportem ekstremalnym, a to właśnie amatorów takich sportów chronią tego typu kaski. W istocie przypominają one kaski motocyklowe. Sąd w niniejszym składzie zna osoby, które w czasie, kiedy ich dzieci uczyły się chodzić, zakładały im kaski. Sąd odrzuca pokutujący w dzisiejszych czasach pogląd o możliwości zabezpieczenia każdego, przed każdym ryzkiem, w każdej sytuacji. Jest on utopijny. Dlatego wymaganie, aby nieomal pełnoletnia powódka, od dziecka jeżdżąca na rolkach, biorąca już wielokrotnie udział w tego typu imprezach, używała podczas przejazdu specjalistycznego kasku, należy uznać za daleko idące. Abstrahując od odpowiedzi na pytanie, jak tego typu kask wpływałby w istniejących okolicznościach (tłum oraz jazda przy sztucznym oświetleniu) na widoczność powódki – i co za tym idzie – na bezpieczeństwo jadących obok osób.
Można bronić poglądu, że pomimo braku obowiązku prawnego oraz wynikającego z regulaminu imprezy, powódka powinna była – ze względu na swoją chorobę – zaopatrzyć się w zwykły kask, taki, jakiego stosunkowo powszechnie używa się jadąc na rowerze czy na rolkach właśnie. Nie zrobiła tego. W ocenie Sądu nie wpływa to jednak na przyczynienie się powódki do zaistnienia szkody. A to ze względu na charakter zaistniałych obrażeń. Tego typu kask i tak nie ochroniłby W. Ł. przed doznanymi urazami. Brak zwykłego kasku nie miał żadnego związku przyczynowego z powstaniem oraz wysokością szkody.
Nie należy tracić z pola widzenia podstawowej i pierwotnej przyczyny wypadku. Był nią znaczny ubytek powierzchni jezdni. Za należyte utrzymanie drogi odpowiadał (...) w G., któremu pozwany świadczył ochronę ubezpieczeniową. Gdyby uwzględnić argumentację pozwanego (w szczególności tezę o 90 % przyczynieniu się powódki oraz jej rodziców), a także stanowisko (...) (zob. pismo k. 138, gdzie twierdzi się, że to organizator imprezy nie powiadomił zarządcy o występujących nierównościach i uszkodzeniach nawierzchni), to należałoby uznać, że w zasadzie całą odpowiedzialność za szkodę powinna ponosić powódka, jej rodzice oraz organizator imprezy, nie zaś podmiot profesjonalnie odpowiedzialny za stan i jakość dróg w mieście, względnie – jego ubezpieczyciel.
Ostatecznie, nawet gdyby uznać przyczynienie się powódki (a Sąd takiego zapatrywania nie podziela), to nie byłoby ono większe niż 20%. 80% należnego W. Ł. zadośćuczynienia wynoszące łącznie 17.000zł (zasądzone 8.600zł + niesporne 8.400zł) z pewnością nie może być uznane za sumę wygórowaną, biorąc pod uwagę rodzaj doznanych obrażeń, ich następstwa i skutki na dla dalszego życia powódki. Kwestia relatywnie niewielkiego uszczerbku na zdrowiu ma tu znaczenie drugorzędne – chociażby z racji natężenia niedogodności, jakie powódka musiała znosić w pierwszych tygodniach po wypadku. Specyfika doznanego urazu dla osoby płci żeńskiej musiała być szczególnie dotkliwa.
W tym miejscu należy odnotować pogląd, że decyzja o obniżeniu odszkodowania na podstawie art. 362 k.c. jest jedynie uprawnieniem Sądu a nie jego obowiązkiem (zob.: np.: wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, Biul. SN 2009, nr (...), s. 12, M. Praw. 2009, nr (...), s. 1060).
Ponadto - jak już wyżej wspomniano - Sąd sprawę rozpoznawał w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie z art. 505(6) § 3 k.p.c., w postępowaniu tym, Sąd uznając, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Reasumując – ustalając wysokość zadośćuczynienia (art. 445 § (...) k.c.) Sąd wziął pod uwagę następujące kryteria: rodzaj i specyfikę doznanych obrażeń, ich następstwa i skutki na dla dalszego życia powódki, jej płeć, konieczność przedstawiania przez sumę zadośćuczynienia odczuwalnej wartości ekonomicznej, przynoszącą powódce równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (pkt I. a) wyroku). O odsetkach za opóźnienie orzeczono tu na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § (...) k.c. zasądzając je od pierwszego dnia po upływie 30 dni liczonych od daty zgłoszenia szkody (szkodę zgłoszono pozwanemu (...) – co wynika z nr zarejestrowanej szkody - zob. treść decyzji na k. 32 akt).
W pkt II. wyroku Sąd powództwo oddalił jedynie co do odsetek od kwoty 8.600zł liczonych od dnia (...) do dnia (...) (art. 817 § (...) k.c. a contrario).
W pkt III. wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
O kosztach procesu orzeczono w oparciu o treść art. 98 i nast. k.p.c. Powódka wygrała proces w zasadzie w całości. Wartość kosztów procesu przez nią poniesionych to 5.417,00 zł. Składają się na nią: wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika (3.600zł), koszt uiszczenia opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa procesowego (17zł), opłata sądowa od pozwu (1.000,00 zł) oraz zaliczka na opinię biegłego (800zł).
W punkcie IV. wyroku Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w G. kwotę 736,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Była to nieobjęta zaliczkami część wynagrodzenia biegłego tymczasowo kredytowana przez Skarb Państwa. Sąd - biorąc pod uwagę wynik sprawy - obciążył nią pozwanego na podstawie art. 113 ust. (...) u.k.s.c.