Sygn. akt VIII Ca 522/22
Apelacja jest niezasadna.
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji, stojące u podstaw wydanego przez ten Sąd orzeczenie, znajdujące się w jego pisemnym uzasadnieniu (wyrok - k. 151 akt, uzasadnienie - k. 166 - 169 akt) przyjmując je za własne i czyniąc podstawą własnego rozstrzygnięcia. Zbędnym było zatem ich powtarzanie, podobnie jak rozważań Sądu Rejonowego dotyczących znajdujących zastosowanie w sprawie przepisów.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie szczegółowo wskazanych przepisów postępowania oraz prawa materialnego. Uzasadniając zarzuty skarżący podniósł, że Sąd nie uwzględnił kosztów naprawy wyliczonych w sprawie przez biegłego, nadto z przedstawionej w sprawie umowy cesji, wbrew twierdzeniom Sądu, wynika legitymacja procesowa powoda.
Mając na uwadze podniesione zarzuty skarżący wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 4.226,41 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 492 zł od dnia 10 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty, a od kwoty 3.734,41 zł od dnia 10 października 2019 r. do dnia zapłaty;
2. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych za obie instancje.
(apelacja - k. 177 i nast. )
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych.
Odnosząc się do apelacji stwierdzić należy, że sprowadza się ona do kwestionowania oceny Sądu Rejonowego, co do przedmiotu umowy cesji, stanowiącej według twierdzeń pozwu podstawę legitymacji procesowej czynnej powoda do dochodzenia spornego roszczenia. Zdaniem skarżącego umowa ta obejmowała ogół praw i obowiązków zbywcy, w związku z przedmiotową szkodą. Sąd Rejonowy uznał natomiast, że przedmiotem cesji były jedynie poniesione koszty naprawy pojazdu.
Z treści powołanych przez powoda umów cesji, w sposób jednoznaczny wynika, że ich przedmiotem - wbrew odmiennym twierdzeniom apelacji - były poniesione koszty naprawy pojazdu.
Poszkodowany umową z dnia 23 października 2019 r. (k. 17 i nast. akt), przeniósł na cesjonariusza - (...) wierzytelność w takim tylko, ograniczonym zakresie. Co istotne - w umowie tej wyraźnie przekreślono inne pozycje mające określać przedmiot urnowy cesji: wierzytelności z tytułu utraty jego wartości handlowej oraz z tytułu powstania szkody całkowitej, dając wprost wyraz temu, że cesja obejmuje ograniczoną wierzytelność, nie zaś wszelkie roszczenia z tytułu uszkodzenia pojazdu poszkodowanego. W tej sytuacji odmienne twierdzenia skarżącego, jakoby cesja obejmowała wszelkie należności z tytułu całej powstałej w pojeździe szkody, są oczywiście sprzeczne z przedstawioną przez niego w/w umową cesji.
(...) dokonując następnie cesji spornej wierzytelności na rzecz powoda nie mógł zbyć na jego rzecz więcej, niż sam nabył w ramach umowy zawartej z poszkodowanym. Nie może zatem odnieść skutku zapis umowy cesji zawartej z powodem (k. 13 akt), zgodnie z którym jej przedmiotem jest obok wierzytelności z tytułu poniesienia kosztów naprawy pojazdu także wierzytelność z tytułu szkody całkowitej. W niniejszej sprawie nie ma to jednak w istocie znaczenia. Jednocześnie podobnie jak w przypadku pierwszej umowy, tak i tutaj wyraźnie zaznaczono, że jej przedmiotem nie jest wierzytelność z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu. Nie byłoby zresztą możliwe zbycie wierzytelności z tego tytułu, skoro pierwsza umowa jej nie obejmowała. Potwierdza to jednak wyraźne ograniczenie przez wszystkie strony wskazanych umów cesji, do wierzytelności z tytułu poniesienia kosztów naprawy pojazdu.
Dodać należy, że powód dochodził w sprawie kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku, co wynika z treści pozwu, w której wskazywał m.in. na dowody na w/w okoliczność, w szczególności dowód z opinii biegłego. Wierzytelność z tego tytułu nie była natomiast przedmiotem żadnej z powołanych w sprawie umów cesji. Powołane umowy cesji obejmowały bowiem wierzytelności z tytułu poniesienia kosztów naprawy pojazdu. W istocie zatem zbędnym było w sprawie przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego, skoro dotyczyła ona okoliczności irrelewantnej dla sprawy z punktu widzenia przedmiotu powoływanych przez powoda umów cesji, których ocena prowadziła do wniosku, że nie ma on legitymacji procesowej do dochodzenia roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku.
Mając na względzie powyższe, strona powodowa mogłaby dochodzić jedynie tego rodzaju kosztów - w takiej jednak sytuacji powinna udowodnić w niniejszym procesie czy i w jakiej wysokości zostały one poniesione. Powołane przelewy wierzytelności dotyczyły bowiem jedynie poniesionych kosztów naprawy pojazdu, a nie kosztów hipotetycznych. Powód natomiast nie wykazał powyższych okoliczności. W szczególności nie wykazał, aby poszkodowana poniosła koszty ponad kwotę wypłaconą dotychczas przez ubezpieczyciela. W konsekwencji powód nie udowodnił ani zasadności, ani wysokości swojego roszczenia. Tym samym, uznać należało za niezasadne również żądanie powoda zwrotu kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy.
Oceny powyższej, jak już wskazano na wstępie, nie podważają zarzuty apelacji. Mając na uwadze profesjonalny charakter powoda, zawodowo trudniącego się nabywaniem wierzytelności z tytułu szkód komunikacyjnych, zawarte w apelacji wyjaśnienia, nie mogą odnieść skutku. Odwoływanie się do „celu” w jakim zawarte zostały umowy cesji, nie zmienia tej oceny - nie ma bowiem przesłanek dla uznania, że cel powołanych umów był inny niż wynika to z ich jednoznacznego, literalnego brzmienia (w zakresie ich przedmiotu), a odmienne stanowisko skarżącego stanowi jedynie, jak należy przyjąć, odpowiedź na negatywne skutki procesowe, jakie wynikają obecnie dla powoda z faktu takiego sposobu sformułowania umów.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną. O kosztach procesu za instancję odwoławczą, orzeczono na podstawie art. 98 § 1, § 1 l i § 3 k.p.c. zasądzając z tego tytułu od powoda na rzecz pozwanego kwotę 450 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia odpisu wyroku zobowiązanemu do dnia zapłaty. Na kwotę tę składa się wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika.