Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VIII Ga 26/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 maja 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Marek Tauer

Protokolant

st. sekr. sąd Joanna Bereszyńska

po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

przeciwko : J. P. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 25 listopada 2013r. sygn. akt VIII GC 824/13 upr.

Oddala apelację.

Sygn. akt VIII Ga 26/14

UZASADNIENIE

Powód – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialności w B. domagał się od pozwanego- J. P. (2) zapłaty kwoty 4,668 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty

4,013,51 złotych od dnia 1 lutego2013 roku do dnia zapłaty

654,49 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty

oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przypisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 6 kwietnia 2011 roku, zawarł z pozwanym na czas oznaczony do dnia 11 kwietnia 2014 roku, umowę najmu lokalu użytkowego o powierzchni 34,15 m 2, położonego w B. przy ul. (...) z przeznaczeniem na prowadzenie działalności magazynowej. Pozwany zgodnie z zawarta umową zobowiązany był do regulowania czynszu i opłat eksploatacyjnych za okresy miesięczne, do 10-tego każdego miesiąca. Pozwany nie regulował bieżąco należnych zobowiązań. Stan zaległości pozwanego wyliczony na dzień 31 stycznia 2013r. wyniósł kwotę 4013,51 złotych tytułem czynszu najmu i opłat eksploatacyjnych oraz kwotę 654,49 złotych tytułem odsetek. Powód wezwał pozwanego do zapłaty, a pozwany nie spełnił żądania powoda.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 25 marca 2013 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie o sygn. akt VIII GNc 1794/13 zasądził od pozwanego na rzecz powoda dochodzone należności zgodnie z żądaniem pozwu oraz orzekł o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty powód zaskarżył nakaz zapłaty w całości. W uzasadnień sprzeciwu pozwany przyznał, że strony zawarł umowę najmu, która trwała od dnia 12 kwietnia 2011 roku do 29 lutego 2012 roku. Pozwany zakwestionował powództwo, co do zasady oraz co do wysokości oraz zaprzeczył wszelkim twierdzeniom strony powodowej za wyjątkiem twierdzeń wyraźnie przyznanych. Powód wskazał, że strony uzgodniły kwotę czynszu w wysokości 234,62 złotych.. Ponadto pozwany wskazała, iż wszystkie czynsze opłacił i nie zalega z płatnościami. Dodatkowo pozwany zaprzeczył jakoby podpisywał z powodem inne umowy z tytułu wynajmowanego obiektu.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie. Na wstępie powód podał, iż roszczenie obejmuje okres od dnia 1 sierpnia 2011 roku do dnia 29 lutego 2012 roku wraz skapitalizowanymi odsetkami naliczonymi na dzień 31 stycznia 2013 roku. Powód wskazał, że strony przy zawieraniu umowy z dnia 6 kwietnia 2011 roku ustnie uzgodniły, iż w najbliższym czasie zostanie podpisana z pozwanym również druga umowa – regulująca opłaty tytułu mediów. Za istotne uznał powód fakt, iż w protokole odbioru lokalu wskazano na wyposażeniu instalacje elektryczna i ogrzewanie. W maju 2011 roku powód wezwał pozwanego do podpisania umowy o korzystanie z mediów. Pomimo przekazania jej pozwanemu ten uchylał się od jej podpisania. Wobec powyższego powód dnia 5 września 2011 wezwał pozwanego do podpisania umowy, na co pozwany nie odpowiedział. Ponadto powód podkreślili, że pozwany w trakcie trwania umowy korzystał z mediów, co należy uwzględnić nawet wówczas gdyby przyjąć że stron nie wiązał umowa dotycząca mediów. Powód dokonywał korekt naliczania mediów w trakcie trwania umowy zgodnie z faktycznym zużyciem mediów przez pozwanego, któremu przesyłał faktury z naliczonymi opłatami za media.

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2013 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Gospodarczy oddalił powództwo powoda.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 6 kwietnia 2011 strony zawarły umowę nr (...) umowie najmu lokalu użytkowego położonego w B. przy ul. (...), powierzchni użytkowej 28,15 m 2 i stawce czynszu za 1 m2 – 5 zł, z przeznaczeniem na cele magazynowe. Pozwany zobowiązał się płacić od 12 kwietnia 2011 roku miesięcznie czynsz netto 190, 75 złotych, obowiązujący podatek VAT 43,87 złotych razem miesięcznie czynsz brutto 234,62 złotych. Umowa zawarta została na czas oznaczony do dni a11 kwietnia 2014. Fakt ten został uznany za bezsporny.

Pismem z dnia 5 września 2011 roku powód zwrócił się do pozwanego o niezwłoczne zgłoszenie się celem podpisania umowy, której przedmiotem jest obciążenie i rozliczenie opłat związanych z użytkowaniem lokalu

Dowód : pismo powoda z dnia 5 września 2011 r.

Natomiast pismem z dnia 20 października 2011 powód skierował do pozwanego uprzedzenie o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, wskazując na zaległości w zapłacie czynszu oraz opłat eksploatacyjnych.

Dowód: pismo powoda z 20 października 2011 r.

W dniu 30 listopad 2011 r. pozwany zwrócił się do powoda z prośba o rozwiązanie umowy najmu.

Dowód: pismo pozwanego z dnia 30 listopad 2011 r.

Powód wyraził zgodę na rozwiązanie umowy najmu, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. W dniu 29 lutego 2012 r. pozwany zdała powodowi przedmiotowy lokal.

Dowód: protokół zdawczo odbiorczy

Pismem z dnia 2 sierpnia 2012 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4 660,07 zł

Dowód : polecenie przelewu

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody z dokumentów prywatnych znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości, a także na podstawie zeznań świadków V. I. oraz M. W..

Sąd Rejonowy nie miała wątpliwości, iż umowa najmu z dnia 12 kwietnia 2011 r. łącząca pozwanego i (...) została skutecznie zawarta a następnie realizowana przez każdą ze stron. Zgodnie z treścią umowy pozwany był zobowiązany do uiszczenia czynszu najmu w kwocie 234, 62 złotych (brutto). W umowie nie odniesiono się do obowiązków pozwanego w zakresie opłat eksploatacyjnych ani też do obowiązku ponoszenia kosztów dostarczanych mediów.

Pozwany podnosi, iż strony łączyła umowa odpowiadająca treści dokumentu zatytułowanego „ umowa nr. (...). Sąd uznał, że umowa taka nosiłaby cechy umowy o świadczenie usług. Z treści kontraktu zawartego przez strony wynikałoby wówczas, że pozwany zobowiązałby się do płacenie czynszu w kwocie 632,01 złotych. Zdaniem Sądu I instancji nie doszło w niniejszej sprawie do zawarcia umowy w formie konkludentnej gdyż nie doszło do konsensusu stron zakresie wysokości należności do zapłaty, której miałby być zobowiązany pozwany.

Apelacje od wyroku Sądu Rejonowego wniósł powód zaskarżając wyrok w całości. W apelacji domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na rzecz powóda roszczenia zgodnie z żądaniem określonym w żądaniu pozwu. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów procesu ( w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w obu instancjach według norm przepisanych). W razie zaś nieuwzględnienie tego wniosku o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego jej rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania odwoławczego.

Powód zarzucił wyrokowi sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mięć wpływ na wynik sprawy. Powód zarzucał naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów polegające na przyjęciu przez Sąd Rejonowy, iż nie doszło do zawarcia umowy w sposób konkludentny . Podczas gdy z zebranego materiału dowodowego a w szczególności z zeznań świadków wynika, że umowa będąca podstawą roszczenia powódki została zawarta w sposób dorozumiany.

Powód wskazał, że pozwany był świadomy wysokości opłat eksploatacyjnych związanych z najmowaniem spornego lokalu użytkowego.

W apelacji powód nadto zarzucił naruszeniem przepisów prawa materialnego a mianowicie naruszeniem przepisów art. 60 kc w zw. z art. 750 k.c. i w zw z art. 734 k.c. poprzez błędną wykładanie i uznanie, iż nie doszło do konsensusu stron w zakresie wysokości zobowiązania pozwanego, a tym samym że powód nie wykazał zasadności twierdzenia, iż umowa między stronami została zawarta przez czyn dorozumiały się. Podczas gdy zgodnie z treścią przywołanego przepisu wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wykazana przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawni wole w sposób dostateczny. W przedmiotowej za sprawie pozwany pomimo braku podpisu umowy nr (...) wiedział o wysokości opłat eksploatacyjnych i pomimo tego ich nie uiszczał.

W uzasadnieniu apelacji powód wskazał, iż Sąd I Instancji prawidłowo przyjął, iż będąca podstawa roszczenia umowa nr (...) nosi cechy umowy o świadczenie usług, do której na mocy art. 750 k.c zastosowanie maja przepisy art. 734 i nst. k.c dotyczące umowy zlecenie. Podobnie powód przyznał, iż Sąd I Instancji słusznie przyjął, że do zawarci umowy nie doszło w formie ustanej.

W ocenie powoda natomiast Sąd I instancji błędnie przyjął, iż do zawarcia rzeczowej umowy nie doszło poprzez tzw. czynności konkludentne gdyż powódka nie wykazała iż „ doszło do konsensusu stron w zakresie wysokości należności do zapłaty, której miałby być obowiązany pozwany.

Powód w apelacji podnosi, iż w/w twierdzenie pozostaje w oczywistej sprzeczności z zgromadzonym materiałem dowodowym. Podnosi przy tym, że Sąd I instancji ustalił, iż pismem z dnia 05 września 2011 powód zwrócił się do pozwanego o niezwłoczne zgłoszenie się w celu podpisania umowy, której przedmiotem jest obciążenie i rozliczenie opłat związanych z używaniem lokalu.

Nadto Sąd ustalił, iż pismem z dnia 20 października 2011 powód skierował do pozwanego uprzedzenie o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu, wskazując na zaległości w opłacie za czynsz najmu i opłat eksploatacyjnych. Sąd I instancji również uznał za wiarygodne zeznania świadka M. W., która potwierdzała wysłanie do pozwanego umowy dotyczącej obciążeń eksploatacyjnych.

W ocenie powoda biorąc pod uwagę powyższe ustalenia stanowisko Sądu I instancji jest, co najmniej niespójne a wręcz wewnętrznie sprzeczne. Zdaniem powoda Sąd Instancji po przeprowadzeniu prawidłowego postępowania dowodowego powinien uznać, iż pozwany posiadał wiedze o rodzaju i wysokości opłat, których zapłaty domaga się powód, a tym samym zawarł z powodem umowę w trybie art. 60 kc, jest to bowiem wiedza wynikająca wprost z dokumentu w postaci umowy.

W odpowiedzi na apelacje pozwany domagał się oddalenia apelacji jako bezzasadnej i zasądzenia kosztów postępowania w obu instancjach.

W uzasadnieniu odpowiedzi na apelacje pozwany stwierdza, że Sąd prawidłowo zinterpretował i zastosował przepisy prawa oraz prawidłowo i kompleksowo ocenił dowody zgromadzone w sprawie. Zaskarżony wyrok zatem powinien być utrzymany w mocy, a apelacja oddalona.

Sąd Okręgowy zauważył, co następuje.

Apelacja powódki polegała, jako bezzasadna

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne prawidłowo poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, znajdujące oparcie w zebranym materiale dowodowym i podziela dokonaną przez tenże Sąd prawną ocenę stanu faktycznego.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżony wyrok jest trafny i brak jest podstaw do jego podważenia. Przede wszystkim powództwo w niniejszej sprawie nie powinno być uwzględnione z powodu nie udowodnienia prze powoda, że doszło do konsensusu stron w zakresie wysokości należności do zapłaty, do której miałby być zobowiązany pozwany.

Zgodnie z podstawową reguła dowodowa ustanowioną w art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne, przy czym wspomniana reguła pozostaje w związku z przepisami kodeksu postępowania cywilnego o dowodach. Przez fakty w rozumieniu 6 kc należy rozumieć wszystkie okoliczności faktyczne istotne z punku widzenia danego przepisu prawa materialnego, z którego strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Przy rozpoznaniu sprawy rzeczą sądu nie jest zatem zarządzenie dochodzeń w celu uzupełniania lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzania z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśniania okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy( art. 232 kpc)

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach ( art. 3 k.p.c), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia prawy istotne znaczenia ( art. 227 k.p.c ) spoczywa na stronie która z faktów tych wywodzi skutki prawne ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia1996 r kt I CKU 45/96, Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 1997 , Nr. 6-7, poz 76.

W kontekście powyższych uwag, stosownie do zasady rozkładu ciężaru dowodu wynikającego z art. 6 k.c uznać należało, że powód opierając żądanie na ustaleniach stron wynikających z umowy prawnej winny udowodnić, że po pierwsze doszło do jej konkludentnego zawarcia oraz, że doszło do konsensusu stron w zakresie wysokości należności do zapłaty, której miałby być obowiązany pozwany.

Faktem jest, że milczenie w pewnych przypadkach, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności towarzyszących danemu zdarzeniu oraz przy odwołaniu się do zasad doświadczenia życiowego w odniesieniu do reguł postępowania przyjmowanych w typowych sytuacjach, może być uznane za dorozumiane oświadczenie woli. Jednakże zwraca się uwagę, że samo milczenie, w oderwaniu od kontekstu, nic nie znaczy i nie może mieć waloru oświadczenia woli. Owszem pozwany otrzymywał wezwanie do zawarcia umowy o opłaty eksploatacyjne jednakże z samego faktu, iż otrzymał takie wezwanie i milczał nie wynika, że chciał taką umowę na takich warunkach zawrzeć. Słusznie, więc Sąd I Instancji uznał, iż nie doszło do konsensusu stron w zakresie wysokości należności eksploatacyjnych do zapłaty której miał być zobowiązany pozwany. Właśnie przejawem braku tego konsensusu jest fakt nie podpisania przez pozwanego umowy w której te koszty powód ustala. Powód jako profesjonalista zajmujący się m.in. zarządzaniem nieruchomościami winien zdawać sobie sprawę z tego, że koszty eksploatacyjne są istotnym elementem kosztów i z tego też względu koszty te winny być ustalone i przyjęte przy zawarciu umowy najmu.

Za nietrafny należy uznać zarzut skarżącego dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 2 kpc wskutek przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił istnienia roszczenia dotyczącego kosztów eksploatacyjnych.

Należy wskazać, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r., sygn. akt II CKN 817/00).

Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy pozwany nie podpisując umowy w której ustalone zostały należności z tytułu kosztów eksploatacji spornego lokalu kwestionował wysokość tych kosztów, wskazując, iż koszty te są zbyt wysokie. Tym sam nie można uznać, że pozwany wyraził zgodę na ponoszenie tych kosztów w wysokości żądanej przez powoda. W niniejszej sprawie strony w umowie najmu uregulowały w jaki sposób w będą dokonywane zmiany umowy. Strony ustaliły, że wszelkie zmiany będą wprowadzone w formie aneksu. Nie ulega wątpliwość, że strony przyjęły formę pisemną dla zawarcia umowy najmu. Również taką formę przewidziały dla ustalenia obciążenia i rozliczenia opłat związanych z używaniem spornego lokalu. Zgodnie z brzmienie przywołanego w apelacji art. 60 k.c. ujawnienie woli osoby dokonującej może polegać na jakimkolwiek zachowaniu się uzewnętrzniającym tę wolę w sposób obiektywnie zrozumiały, a więc albo wyraźnie albo w sposób dorozumiany. Jednakże fakt pisemności umów związanych z najmem spornego lokalu ogranicza w przedmiotowej sprawie stosowanie art. 60 k.c. Zastosowanie tego przepisu w stanie faktycznym sprawy prowadziłoby w prostej linii do naruszenia zasady pisemności a w konsekwencji naruszałoby zasadę pewności szeroko rozumianego obrotu gospodarczego.

Tak więc wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy właściwie oceniając zgromadzony materiał dowodowy nie naruszył przepisów prawa materialnego tj. art. 750 k.c. i art.734 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy uznając, że zaskarżony wyrok w swojej istocie odpowiada prawu a zarzuty apelacji nie mogły prowadzić do podważenia zaskarżonego wyroku oddalił apelacje na podstawie art. art. 385 k.p.c., art. 505 10 k.p.c.