Sygnatura akt VIII Ga 115/14
Dnia 6 maja 2014 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska
po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2014 roku w Szczecinie
na posiedzeniu niejawnym, w postępowaniu uproszczonym
sprawy z powództwa: Gminy S. - Zakładu Administracji Mieniem (...) w S.
przeciwko M. O.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 18 grudnia 2013 roku, sygnatura akt V GC 840/13 upr
I. oddala apelację;
II. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 300,00 zł ( trzystu złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.
SSO Anna Budzyńska
Sygn. akt VIII Ga 115/14
W dniu 19 kwietnia 2013 r. powódka Gmina S. złożyła pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym przeciwko M. O. o zapłatę kwoty 2805,01 zł tytułem czynszu dzierżawnego za okres od grudnia 2006 r. do lutego 2007 r. Roszczenie powódki oparte było o należności z trzech faktur VAT z 31 grudnia 2006, 7 stycznia 2007 r. i 28 lutego 2007 r., których terminy płatności przypadały odpowiednio na dzień 10 stycznia 2007 r., 10 lutego 2007 r. i 10 marca 2007 r. Wszystkie faktury opiewały na kwoty po 1 365,03 zł, z czego z grudniowej faktury do zapłaty pozostało 74,95 zł.
W dniu 18 lutego 2013 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty wyżej wymienionych należności wyznaczając 7 dniowy termin zapłaty.
W dniu 7 czerwca 2013 r. w skutek wniesionego powództwa Sąd Rejonowy Lublin Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt VI Nc-e 914495/13. W dniu 17 czerwca 2013 r. pozwana wniosła sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, wnosząc o uchylenie nakazu zapłaty, oddalenie powództwa w całości, obciążenie powoda kosztami procesu, przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gorzowie Wielkopolskim, podnosząc na podstawie art. 118 k.c. zarzut przedawnienia dochodzonych roszczeń.
Wobec prawidłowego sprzeciwu Sąd Rejonowy Lublin Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny postanowił stwierdzić utratę mocy nakazu zapłaty w całości i przekazać sprawę do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim.
Zarówno powódka jak i pozwana podtrzymali w pozwie i odpowiedzi na pozew twierdzenia podniesione w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Ponadto powódka wskazała na fakt, że pozwana prowadząc działalność gospodarczą, wobec odliczenia podatku VAT lub zaliczenia wyżej wskazanych faktur jako kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, mogła odnieść korzyść majątkową sprzeczną ze społeczno gospodarczym przeznaczeniem prawa.
W dniu 18 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim wyrokiem wydanym w sprawie o sygn. akt V GC 840/13 upr oddalił powództwo. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia jest słuszny i zasługuje na uwzględnienie z uwagi na fakt, że od wymagalności dochodzonych roszczeń do pierwszej czynności przerywającej bieg przedawnienia minęły ponad trzy lata. W ocenie Sądu zarzut ten nie jest sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa lub zasadami współżycia społecznego, zaś dowód z ksiąg rachunkowych na okoliczność odliczenia podatku od towarów i usług podlegał oddaleniu w oparciu o art. 217 § 2 k.p.c.
Powódka od powyższego wyroku wywiodła apelację, w której skarżonemu orzeczeniu zarzuciła: naruszenie prawa procesowego poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego i zignorowanie faktu, iż pozwana bez zastrzeżeń przyjęła faktury, a także dokonała ich zaksięgowania w prowadzonej ewidencji księgowej, uzyskując zmniejszenie opodatkowania na gruncie prawa podatkowego, poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z ksiąg rachunkowych pozwanej jako dowodu spóźnionego a także uznanie go za nieprzydatnego dla sprawy w sytuacji, kiedy dowód miał istotne znacznie dla sprawy i został powołany w chwili, kiedy pozwana zgłosiła zarzut przedawnienia, którego nie podnosiła na etapie przedsądowym. Wniosła również o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z ewidencji ksiąg rachunkowych i VAT, zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu.
W dniu 24 marca 2014 r. pełnomocnik pozwanej przedłożył odpowiedź na apelację, w której wniósł o oddalenie w całości apelacji powódki, zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów procesu.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja strony powodowej jest niezasadna.
Zarzuty apelacji i argumentacja przytoczona na ich uzasadnienie w żaden sposób nie podważają trafności ustaleń Sądu I instancji i wyprowadzonych na ich podstawie wniosków, iż roszczenie powódki z uwagi na podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia – podlegało oddaleniu.
W pierwszej kolejności należy odnieść się do zagadnienia kluczowego dla sprawy a mianowicie regulacji dotyczących przedawnienia, którego zarzut - podniosła pozwana w postępowaniu przed Sądem I instancji. Zgodnie z art. 118 k.c. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Strony na żadnym etapie postępowania nie kwestionowały stanowiska Sądu I instancji, że zdanie drugie cytowanego przepisu ma zastosowanie w niniejszej sprawie. W odniesieniu do terminu przedawnienia oraz zdarzeń zawieszających bieg terminu, bądź go przerywających okoliczności sprawy w kontekście regulacji ustawowej również nie budzą większych wątpliwości. Zgodnie z art. 120 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia kiedy roszczenie stało się wymagalne. W niniejszej sprawie, zgodnie z prawidłową oceną Sądu Rejonowego, dniem tym będzie następny dzień po upływie 10 dniowego terminu zapłaty wynikającego z wystawionych przez powódkę faktur VAT. Wobec tego, że nie zachodzą żadne z wymienionych w art. 121 k.c. okoliczności zawieszenia biegu przedawnienia, należy zwrócić uwagę na potencjalne okoliczności jego przerwania. Zgodnie z art. 123 k.c. § 1 Bieg przedawnienia przerywa się: 1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia, albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje; 3) przez wszczęcie mediacji.
Przez okres trzech lat od daty wymagalności dochodzonych przez powódkę roszczeń – jak trafnie uznał Sąd I instancji - nie podjęła ona żadnych czynności przed sądem lub innym organem, co skutkowałoby przerwaniem biegu przedawnienia. Pierwszą czynnością podjętą przez powódkę w celu dochodzenia roszczenia było wytoczenie powództwa, co nastąpiło bezspornie w dniu 19.04.2013 roku. W sprawie nie toczyło się również postępowanie mediacyjne. W odniesieniu do twierdzenia strony powodowej, że pozwana roszczenie uznała, poprzez nie zakwestionowanie faktur VAT, w pierwszej kolejności wskazać należy, że uznanie przez dłużnika roszczenia może mieć miejsce zasadniczo w trzech formach. Pierwsza polega na uznaniu właściwym – w formie nieuregulowanej odrębnie umowy ustalającej, co do zasady i zakresu istnienie bądź nie istnienie jakiegoś stosunku prawnego. Drugie to ugoda – polegająca również na umowie, lecz różnica polega na niepewności, co do roszczeń wynikających z stosunku. Trzecia forma uznanie niewłaściwe, które można określić ogólnie jako przyznanie przez dłużnika wobec wierzyciela istnienia długu. (za: Kodeks Cywilny, komentarz pod red. Jacka Gudowskiego). Trzecia forma zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego może przybrać formę zachowań dłużnika, które dowodzą, że wierzycielowi przysługuje w stosunku do niego wierzytelność wynikająca z konkretnego stosunku prawnego (wyrok SN z 9 maja 2013 r. II CSK 602/12), uznania w sposób dorozumiany np. poprzez zaproponowanie rozłożenia na raty zobowiązania (wyrok SN z 19 września 2002 r. II CKN 1312/00) i innych zachowań, które należy kwalifikować jako oświadczenia wiedzy nie zaś, w żadnym wypadku, jako zrzeczenie się zarzutu przedawnienia.
W toku postępowania przed Sądem I instancji strona powodowa w żaden sposób nie rozwinęła swojego twierdzenia, dotyczącego uznania wierzytelności, uzasadniając go np. późniejszymi działaniami dłużnika. Co więcej teza powódki traci na znaczeniu wobec brzmienia przepisu art. 124 § 1 k.c. zgodnie z którym po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Oznacza to, że określając konkretną datę rzekomego uznania roszczenia poprzez przyjęcie przez pozwaną bez zastrzeżeń faktur VAT należy wskazać dzień tożsamy z datą wymagalności należności z niej wynikającej. Rozumowanie strony powodowej, prowadziłoby w tej sytuacji do uznania za uzasadnione stanowiska, że dłużnik w takiej sytuacji ma obowiązek w ciągu 10 dni uregulować należność, albo zgłosić zastrzeżenia. W tym stanie rzeczy terminy przedawnienia w obu sytuacjach pozostają tożsame, co oznacza, że kwestia ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Stanowisko strony powodowej, jakoby zarzut przedawnienia podniesiony przez stronę pozwaną stanowi naruszenie art. 5 k.c. oraz uzasadnianie go z jednej strony kwestiami rozliczeń podatkowych, zaś z drugiej rzekomej złej praktyki handlowej polegającej na „przetrzymywaniu” niezaspokojonego roszczenia przez okres przedawnienia w celu późniejszego uniknięcia spłaty - nie może być uznany za uprawniony.
Po pierwsze zagadnienie rozliczenia podatkowego strony pozwanej pozostaje bez związku z przedmiotem sprawy. To, czy strona pozwana odliczyła od swojego podatku koszty wynikające z faktur, uzyskując tym samym pomniejszenie należności wobec Skarbu Państwa pozostaje bez wpływu na niniejsze postępowanie, którego przedmiotem jest dochodzenie przez powódkę roszczeń wynikających z tych faktur. Podstawy uzasadniające wystawienie przez powódkę faktur nie były bowiem przez pozwaną kwestionowane. Słusznie podlegał oddaleniu wniosek dowodowy skarżącej zgłoszony w tym zakresie, nie sposób też uzasadniać, że nie był to - dowód spóźniony - w świetle normy art. 217 § 2 k.p.c.
Odnosząc się do oceny zgłoszenia przez pozwaną zarzutu przedawnienia jako zachowania pozwanej mającego świadczyć o złej praktyce handlowej, należy wskazać, że podniesienie powyższego zarzutu stanowi realizację prawa podmiotowego przyznanego dłużnikowi przez ustawodawcę. Sąd Okręgowy podziela przy tym stanowisko Sądu Rejonowego, iż w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły okoliczności, które prowadziłyby do wniosku, że skorzystanie z tego prawa stanowi nadużycie prawa lub jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. To powód bowiem jako wierzyciel, będąc przy tym podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie najmu lokali, zaniechał dochodzenia swoich praw w terminie przewidzianym dla realizacji jego roszczeń.
W konsekwencji brak było podstaw do uznania podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia (po upływie 6 lat od daty wymagalności roszczeń) jako stanowiącego nadużycie prawa.
Z tych też względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.
Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego, które pozwana wygrała w całości, oparto na treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.