Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 26/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Kamil Grzesik (spr.)

Sędziowie: SSA Jerzy Bess

SSA Sławomir Jamróg

Protokolant: Iwona Mrazek

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2023 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 9 listopada 2021 r. sygn. akt IX GC 1061/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I AGa 26/22

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z 10 maja 2023 r.

Wyrokiem z 9 listopada 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda (...) sp. z o.o. w K. kwotę 1.085.917, 36 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 15 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty (punkt I); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 65.113 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 704-711), który to stan faktyczny, Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własny.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że:

- pozwany ponosi odpowiedzialność na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego. Na skutek rażącego niedbalstwa pracowników (...) nie znajdzie zastosowania 87 ust. 1 Prawa Pocztowego statuujący odpowiedzialność operatorów pocztowych za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania;

- pozwany ponosi odpowiedzialność za działania listonosza, doręczającego przesyłki na podstawie art. 430 k.c.;

- zachowanie pracowników pozwanego należy oceniać przez pryzmat przesłanek określonych w art. 415 k.c.;

- bezprawność jak i wina pracownika pozwanego nie budzą wątpliwości;

- powód poniósł szkodę. Jego majątek uszczuplił się o kwoty wskazane na sfałszowanych fakturach, które „powtórnie” musiał zapłacić na rzecz spółki (...);

- pomiędzy zachowaniem pozwanego, a szkodą powoda wystąpił adekwatny związek przyczynowy;

- powód nie przyczynił się do powstania szkody stosownie do art. 362 k.c.;

- pozwany ponosi odpowiedzialność wobec powoda na podstawie art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c. w zw. z art. 362 k.c.;

- żądanie odsetek było uzasadnione w oparciu o art. 455 k.c.;

Wyrok powyższy pozwany zaskarżył w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zwrot kosztów procesu za obie instancje. Ewentualnie pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Apelujący zarzucił: 1) naruszenie art. 87 ust. 1 ustawy prawo pocztowe poprzez błędne przyjęcie, że doszło po stronie pozwanego rażącego niedbalstwa w toku realizacji usługi pocztowej, co w konsekwencji doprowadziło do rozpoznania sprawy pod kątem odpowiedzialności pozwanego na gruncie przepisów kodeksu cywilnego; 2) naruszenie art. 361 § 1 k.c. polegające na błędnej wykładni i niewłaściwym jego zastosowaniu poprzez przyjęcie, że w sprawie nastąpił logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy pomiędzy działaniem pozwanego a szkodą zaistniałą o powoda; 3) naruszenie art. 362 k.c. w zw. z art. 300 k.p. polegające na niewłaściwym jego zastosowaniu poprzez jego nieuwzględnienie w ten sposób, że Sąd pierwszej instancji całkowicie pominął oczywiste zaniechania powoda, których ten się dopuścił, a które w konsekwencji spowodowały powstanie u niego szkody, na co pozwany wpływu żadnego nie miał; 4) naruszenie art. 233 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na zupełnym pominięciu dla oceny poprawności postępowania pozwanego w toku realizacji usług pocztowych faktu, iż mogło nastąpić zgodnie z przepisem art. 37 ust. 2 pkt 1 c) ustawy Prawo pocztowe wydanie przesyłki adresatowi poza jego siedzibą, a w miejscu przez strony uzgodnionym.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zwrot kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Ocenę zarzutów uchybienia art. 233 §1 k.p.c. oraz wadliwych ustaleń faktycznych rozpocząć należy od podzielanego przez Sąd Apelacyjny poglądu doktryny, zgodnie z którym naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykażą przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów (por. M. Sieńko (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Art. 1-477(16), pod red. M. Manowskiej, Warszawa 2021, art. 233, uw. 4). Stanowisko to jest powszechnie akceptowane także w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w jednym z orzeczeń stwierdził, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć również logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2005 r., II PK 34/05, LEX nr 829115).

Pozwany nie sprostał powyżej przedstawionym wymogom. W szczególności wskazać należy, że zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. podniesione przez pozwanego zasadniczo w ogóle nie zmierzały do podważenia stanu faktycznego ustalonego przez Sąd pierwszej instancji. W ramach tych zarzutów skarżący wskazał, że na pewno nie zaistniała sytuacja, iż listonosz nie widziałby żadnych dokumentów oraz dowodów, na mocy których wysnułby tezę o możliwości wydania przesyłek. Ponadto, że listonosz musiał zweryfikować tożsamość osoby działającej w imieniu adresata. Tymczasem Sąd Okręgowy właściwie ustalił te okoliczności i oparł na nich swoje rozstrzygnięcie. Skuteczne ich podważenie wymagało jakichkolwiek argumentów sformułowanych, bądź w oparciu o zebrany materiał dowodowy, bądź też w oparciu o zasady logiki czy też doświadczenia życiowego. Odnosząc się do samego stanu faktycznego zauważyć należy, że co bezsporne, listonosz nie zabrał upoważnienia od osoby, której doręczył przesyłki. Bez wątpienia też osoba odbierająca przesyłkę nie posłużyła się pieczątką powoda. Nie doszło też do jakiejkolwiek weryfikacji upoważnienia, co zeznał sam listonosz. Osoba podpisująca się jako M. G. nie figuruje w KRS powoda, co świadczy o tym, że nie powoływała się na działalnie jako jego organ, a co najwyżej jako pełnomocnik. W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie budzi wątpliwości, że doręczenie osobie upoważnionej przez adresata nie może nastąpić poza jego siedzibą czy też urzędem pocztowym. Za wykładnią taką w sposób jednoznaczny przemawia, zgodnie z którymi, przesyłkę pocztową można wydać ze skutkiem doręczenia pełnomocnikowi adresata upoważnionemu na podstawie pełnomocnictwa udzielonego na zasadach ogólnych lub na podstawie pełnomocnictwa pocztowego: pod adresem wskazanym na przesyłce pocztowej, przekazie pocztowym lub w umowie o świadczenie usługi pocztowej (lit. a) lub w placówce pocztowej (lit.b). Przesyłka pocztowa, jeżeli nie jest nadana na poste restante, może być także wydana ze skutkiem doręczenia adresatowi w miejscu uzgodnionym przez adresata z operatorem pocztowym. Tym samym nie może budzić wątpliwości konstatacja, że adres zamieszkania czy siedziby oraz urząd pocztowy to jedyne dwa miejsca przewidziane przez ustawę, które przewidują możliwość odbioru przesyłki nie przez adresata, a przez osobę upoważnioną. W związku z powyższym, listonosz naruszył nie tylko zasady dotyczące sprawdzenia upoważnienia czy też tożsamości osoby odbierającej przesyłkę, ale również art. 37 ustawy prawo pocztowe, wtedy gdy wydawał przesyłkę poza siedzibą powoda osobie przedstawiającej się jako M. G. i mającej działać jako jego pełnomocnik. W ocenie sądu wskazane powyżej przepisy stanowią dodatkową gwarancję prawidłowości doręczenia, a ich celem było m.in. zapobieżenie sytuacjom takim jak ta, która miała miejsce w niniejszej sprawie.

Zarzuty naruszenia prawa materialnego również okazały się nietrafne.

Przede wszystkim chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 87 ust 1 Prawa Pocztowego. W ocenie Sądu nie ma bowiem wątpliwości, że zachowanie pracowników pozwanego należy ocenić jako rażące niedbalstwo, co wyłącza zastosowanie tego przepisu. Jak już wskazano listonosz doręczając przesyłkę (co przyznaje sam skarżący w apelacji) zaniechał weryfikacji prawdziwości danych zawartych w upoważnieniu. Gdyby pracownik pozwanego zgodnie z nałożonymi na niego obowiązkami zweryfikował dane osoby odbierającej przesyłkę z danymi w Krajowym Rejestrze Sądowym, to wiedział by, że przesyłki wydać nie może. Listonosz zaniechał jednak tej czynności, co skutkuje oceną jego działania jako rażącego niedbalstwa. Niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, iż przesyłki pocztowe są wydawane bez jakiejkolwiek weryfikacji osobom do tego nieuprawnionym. Co więcej, okoliczności przedmiotowej sprawy powinny były wzbudzić uzasadnione wątpliwości pracowników pozwanego. Jak ustalił Sąd Okręgowy i co nie jest kwestionowane, wcześniej nigdy nie miała miejsca sytuacja wydania przesyłki poza siedzibą pozwanego. Sytuację tą należy określić zatem jako nietypową, która powinna była wzbudzić podejrzenia pozwanego. Dodatkowo już wcześniej na terenie K. dochodziło do tego typu oszustw, a strona pozwana, o ile tego nie zrobiła, winna dodatkowo uczulić swoich pracowników na konieczność ścisłego stosowania przepisów prawa pocztowego. Watro też zwrócić uwagę na zeznania listonosza (k-382), który stwierdził, że osoba, której wręczył przesyłki już telefonicznie informowała, że „sekretarki z (...) prosiły go o odebranie poczty”, com świadczy o tym, że niedbalstwo dotyczy nie tylko samego momentu doręczenia, ale również wydania polecenia doręczenia poza siedzibą adresata, osobie, która robi to na prośbę „sekretarek”. Usprawiedliwieniem nie jest tu natłok pracy czy też okres świąteczny, który wymagał właściwego przeorganizowania pracy doręczycieli, a nie odstępstw od podstawowych zasad doręczania przesyłek poleconych. Listonosz i Kierownik polecająca mu doręczenie pełnomocnikowi poza siedzibą adresata złamali przepis treść art. 37 ust. 2 ppkt 2 a i b oraz art. 37 ust. 2 ppkt 1c ustawy – Prawo pocztowe, które w sposób wyraźny i jednoznaczny nie przewidują takiego sposobu doręczenia. W konsekwencji nie budzi wątpliwości, że pozwany w przedmiotowej sprawie ponosi odpowiedzialność na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego (art. 415 i 430 K.C.). W skutek naruszania przepisów prawa pocztowego, a zatem bezprawnie, dodatkowo w sposób zawiniony, doszło do wyrządzenia powodowi szkody majątkowej, której naprawienia dochodził w niniejszym postepowaniu.

Jeżeli chodzi zaś o zarzut naruszenia art. 361 § 1 k.c. to sprowadzał się on do oceny, czy w przedmiotowej sprawie zaistniał adekwatny związek przyczynowy między szkodą, której doznał powód, a zachowaniem pozwanego w postaci wadliwego doręczenia przesyłki. Zdaniem Sądu Okręgowego zachowanie pozwanego było zarówno warunkiem koniecznym wystąpienia szkody u powoda, jak i stanowiło jego normalne następstwo. Zdaniem skarżącego natomiast, nie sposób przyjąć, ażeby powód wykazał adekwatny związek przyczynowy pomiędzy nieprawidłowym doręczeniem przesyłki pocztowej, a powstaniem szkody w postaci wypłacenia znacznych kwot na inny, aniżeli kontrahenta powodowej spółki rachunek bankowy, na podstawie sfałszowanych faktur. Pozwany wskazał w apelacji, że do nieprawidłowych doręczeń wskutek błędu listonosza dochodziło i dochodzi zapewne wielokrotnie w skali obrotu pocztowego, jednak przypadki wykorzystania tej okoliczności w celu popełnienia przestępstwa są absolutnie nieliczne, wręcz jednostkowe. W normalnych warunkach, zdaniem apelującego, u osób, które nigdy nie zamierzały dopuścić się czynu niedozwolonego, a więc u zdecydowanej większości społeczeństwa, nie stanowi asumptu do wykorzystania tegoż zdarzenia w celach przestępnych. O ile z powyższą argumentacją co do zasady można się zgodzić, to jednak abstrahuje ona od rozumienia adekwatnego związku przyczynowego w polskim prawie cywilnym. Przede wszystkim w przedmiotowej sprawie nie budzi wątpliwości, że błędne doręczenie przesyłki stanowiło warunek konieczny powstania szkody. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma również wątpliwości, ze jest to następstwo adekwatne (normalne). Nie ma przy tym znaczenia, jak poniekąd słusznie wskazał apelujący, że popełnienie przestępstwa przez inną osobę nie jest częstym następstwem wadliwego doręczenia. Częstość wystąpienia skutku określonego zdarzenia nie świadczy oraz nie przesądza, czy skutek ten można zakwalifikować jako następstwo typowe. W nauce prawa słusznie bowiem wskazano, że normalności (adekwatności) następstw nie należy utożsamiać z ich typowością. Istotne znaczenie ma bowiem nie tyle częstość wystąpienia danego następstwa, ile zdatność przyczyny do wywołania określonego rodzaju skutku. Przykładowo można wskazać, że skutki uboczne szczepienia ochronnego stanowią normalne następstwo szczepienia, nawet jeżeli występuje one bardzo rzadko i sporadycznie. (Por. P. Sobolewski (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, red. K. Osajda, Legalis/el 2022, uw. 17). Zwrócić należy też uwagę, że pozwany winien zdawać sobie sprawę z wagi właściwego doręczania poleconych przesyłek pocztowych i konsekwencji nieprawidłowości w tym zakresie. W przedmiotowej sprawie nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że pomiędzy błędnym dostarczeniem przesyłki a wystąpieniem szkody u powoda zaistniał adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. W konsekwencji zarzut naruszenia tego przepisu okazał się nietrafny.

Nietrafny okazał się również zarzut naruszenia art. 362 k.c. Zdaniem skarżącego, powód powinien zweryfikować poprawność numeru konta bankowego na fakturze. Jego zmiana powinna była bowiem wzbudzić uzasadnione podejrzenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego twierdzenie to nie jest trafne. Zmiana numeru konta bankowego w przypadku dużych podmiotów gospodarczych nie jest niczym nadzwyczajnym, co powinno było wzbudzić podejrzenia powoda. Jest to raczej zdarzenie normalne i nie można w tym zakresie postawić powodowi zarzutu, że nie dochował on należytej staranności. Trudno jest mówić o jakiejkolwiek winie pracownika powoda, który realizując płatność za fakturę dokonywał jej na konto wskazane w jej treści. W konsekwencji zarzut naruszenia tego przepisu okazał się nietrafny.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd odwoławczy w punkcie I sentencji wyroku oddalił apelację.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 615 ze zm.).