Sygn. akt III AUa 305/14
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 maja 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia |
SA Krzysztof Szewczak |
Sędziowie: |
SA Marcjanna Górska SA Barbara Mazurkiewicz-Nowikowska (spr.) |
Protokolant: protokolant sądowy Katarzyna Sugier |
po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2014 r. w Lublinie
sprawy T. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w R.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji wnioskodawcy T. M.
od wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu
z dnia 10 lutego 2014 r. sygn. akt VI U 1430/13
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 305/14
Decyzją z dnia 18 czerwca 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. odmówił przyznania T. M. prawa do emerytury z uwagi na nieosiągnięcie przez ubezpieczonego w dniu złożenia wniosku wymaganego wieku emerytalnego oraz ze względu na nieudowodnienie przez wnioskodawcę 15 lat pracy w warunkach szczególnych wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.
Odwołanie od przedmiotowej decyzji złożył T. M. domagając się uchylenia zaskarżonej decyzji i przyznania mu prawa do emerytury.
Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wnosił o jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 10 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Radomiu oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji z dnia 18 czerwca 2013 r.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.
Wnioskodawca T. M., urodzony w dniu (...), złożył w dniu 4 czerwca 2013 r. wniosek o przyznanie emerytury. W dacie złożenia wniosku o emeryturę nie pozostawał w stosunku pracy. Pobiera świadczenie przedemerytalne. Nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Na dzień 31 grudnia 1998 r. udokumentował 30 lat, 4 miesiące i 10 dni ogólnego okresu ubezpieczenia. Organ rentowy nie uznał wnioskodawcy żadnego okresu pracy w warunkach szczególnych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zaliczył wnioskodawcy do pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) S.A Oddział w R. od dnia l października 1970 r. do dnia 31 sierpnia 1987 r. na stanowisku montera instalacji sanitarnych i grzewczych. Zaskarżoną decyzją z dnia 18 czerwca 2013 r. organ rentowy odmówił przyznania wnioskodawcy prawa do emerytury.
Sąd Okręgowy podkreślił, że bezsporne jest, iż wnioskodawca nie spełnia przesłanek przyznania prawa do emerytury z art. 27 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2004 r., Nr 39, póz. 353, z późn. zm.), gdyż nie ukończył 65 lat życia. Podobnie bezsporne jest, że wnioskodawca nie spełnia przesłanek przyznania emerytury z art. 29 powołanej ustawy, gdyż nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Spór dotyczy okoliczności, czy ubezpieczony spełnia przesłanki przyznania emerytury z art. 184 ust. l w zw. z art. 32 powołanej ustawy, czyli prawa do wcześniejszej emerytury dla pracowników pracujących w warunkach szczególnych.
Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w myśl art. 184 ust. l ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1)
okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn
oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.
Zgodnie natomiast z ust. 2 przytoczonego wyżej artykułu emerytura, o której mowa w ust. l, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem. Warunkiem nabycia uprawnień emerytalnych według art. 184 jest więc spełnienie przed dniem l stycznia 1999 r. przesłanki posiadania co najmniej 25 letniego okresu podlegania ubezpieczeniu społecznemu. Brak w treści art. 184 przesłanki końcowej daty spełnienia pozostałych warunków nabycia uprawnień emerytalnych (tj. dożycia wieku emerytalnego na dzień 31 grudnia 2007 r.) powoduje, że ubezpieczeni, którzy w chwili wejścia w życie ustawy o emeryturach i rentach z FUS posiadali wymagany okres ubezpieczenia (szczególny i zwykły), mogą realizować prawo do emerytury na starych zasadach po osiągnięciu wieku emerytalnego określonego w art. 32, 33, 39 i 40 również po dniu 31 grudnia 2007 r. oraz nieprzystąpieniu do OFE i rozwiązaniu stosunku pracy. Natomiast zgodnie z art. 32 ust.l i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym przed l stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2 i 3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. Poprzez art. 184 ust. l przepisy art. 32 ustawy stosuje się do osób urodzonych po dniu 31 grudnia 1949 r. Za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Ustęp 4 powołanego przepisu stanowi, że wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie, których osobom wymienionym w ust. l i 2 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych. Zastosowanie będą miały zatem przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz.43 ze zm.). Przepisy § 3 i 4 wymienionego rozporządzenia określają warunki, od których spełnienia zależy uzyskanie wcześniejszej emerytury.
Sąd Okręgowy uznał, iż odmówienie wnioskodawcy przyznania prawa do wcześniejszej emerytury w oparciu o art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS jest uzasadnione. Za pracę w warunkach szczególnych nie można bowiem uznać pracy na stanowisku montera instalacji sanitarnych i grzewczych, jaką wykonywał wnioskodawca. Jego praca polegała na wykonywaniu robót wodnokanalizacyjnych polegających na budowie rurociągów doprowadzających zimną i ciepłą wodę do budynków mieszkalnych, rurociągów ciepłowniczych i kanalizacyjnych w głębokich wykopach, a także montowaniu przyłączy wody i kanalizacji wewnątrz budynków, skręcaniu instalacji grzewczych, podłączaniu wanien i kranów. Taki charakter pracy potwierdza przesłuchany w sprawie świadek W. K.. Drugi świadek A. P. nie wyklucza, że wnioskodawca wykonywał prace monterskie wewnątrz budynku. Nie pracował on razem z wnioskodawcą tak jak świadek W. K.. Także sam wnioskodawca przyznaje, że pracownicy brygady monterskiej zabierani byli do pracy wewnątrz budynku. Ubezpieczony zaprzeczył wprawdzie, aby sam pracował wewnątrz budynku, jednakże zaprzeczenie to nie ma logicznego uzasadnienia, dlaczego wnioskodawca miałby być pomijany przy pracach wewnątrz budynku. Z zeznań świadka W. K. jednoznacznie wynika, że wnioskodawca wykonywał prace monterskie wewnątrz budynków a nie tylko na zewnątrz w głębokich wykopach. Z zeznań tego świadka wynika ponadto, że wykonywanie prac w budynku zdarzało się często i praktycznie jedna ekipa robiła wszystko. Zimą, z uwagi na warunki atmosferyczne, członkowie jednego zespołu przerzucani byli do prac w budynku albo na warsztat. Z zeznaniami tego świadka należy się zgodzić. Trudno bowiem przyjąć, aby określona brygada zajmowała się jedynie układaniem rurociągów i nie podłączała ich do węzłów ciepłowniczych, wodnych i kanalizacyjnych. Brak jest podstaw do kwestionowania zeznań tego świadka. Są one szczere i spontaniczne w przeciwieństwie do zeznań świadka A. P., który wybiórczo potwierdza korzystne dla wnioskodawcy okoliczności, a odnośnie innych zasłania się niepamięcią. Zeznania świadka W. K. potwierdza protokół komisji kwalifikacyjnej z dnia 7 lipca 1979 r. z którego wynika, że uzyskał kwalifikacje montera wewnętrznych instalacji sanitarnych i otrzymał od l lipca zmianę angażu (k. 30-40 akt osobowych k. 12 akt sprawy). Wcześniej miał tylko stanowisko montera. Sąd pierwszej instancji zauważył również, że ani w zwykłym świadectwie pracy, ani w świadectwie pracy w warunkach szczególnych nie ma odwołania się do pracy w głębokich wykopach. W świadectwie pracy w warunkach szczególnych mimo to wpisany jest dział V pkt l wykazu A. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że wnioskodawca pracował w znacznej części przy układaniu rurociągów. W tym zakresie zeznania świadków i wnioskodawcy uznać należy za wiarygodne. Ubezpieczony nie pracował jednak stale w głębokich wykopach. Poza wykopami zajmował się gwintowaniem rur, uszczelnianiem pakułami, skręcaniem. W wykopach łączył te rury. Więcej czasu pracy w wykopach wymagała praca przy układaniu rur kamionkowych i żeliwnych, które wymagały uszczelniania sznurem i ołowiem.
W tych okolicznościach Sąd pierwszej instancji uznał, że wnioskodawca zajmował się zakładaniem instalacji wewnętrznych i budowaniem rurociągów w głębokich wykopach. Praca w głębokich wykopach nie była więc pracą stałą, jak tego wymaga § 2 niżej powołanego rozporządzenia RM z dnia 7 lutego 1983 r. Tylko tego rodzaju praca zaliczana jest do prac wykonywanych w warunkach szczególnych w oparciu o wykaz A dział V pkt l stanowiący załącznik Nr l do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz.43 ze zm.) oraz dział V poz. l pkt 7-8 zarządzenia Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia l sierpnia 1983 r.
Z powyższych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § l k.p.c., oddalił odwołanie wnioskodawcy.
Apelację od powyższego wyroku złożył T. M. zaskarżając przedmiotowe rozstrzygnięcie w całości i zarzucając:
1) dowolność oceny materiału dowodowego sprawy polegającą na jednostronności tej oceny i w konsekwencji przyjęciu, że wnioskodawca nie pracował w warunkach szczególnych w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) Oddział w R. w okresie od 1 października 1970 r. do 31 sierpnia 1987 r., a tym samym nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury,
2) bezpodstawną odmowę wiarygodności zeznań wnioskodawcy i świadka A. P. co do pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych tj. o znacznej szkodliwości dla zdrowia i oparcie ustaleń Sądu przede wszystkim na zeznaniach świadka W. K.
3) brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego i zbadania wszystkich okoliczności dotyczących warunków pracy wnioskodawcy.
W uzasadnieniu T. M. podkreślił, że Sąd bezkrytycznie ocenił zeznania świadka K. pomimo faktu, iż od okresu jego zatrudnienia upłynęło wiele lat i świadek może nie pamiętać jak wyglądała praca wnioskodawcy. Ubezpieczony wskazał ponadto, że sporadycznie mogło się zdarzyć, iż wykonywane były prace wewnątrz budynków, jednakże nie może to pozbawiać pracy wykonywanej przez T. M. przymiotu pracy wykonywanej stale w warunkach szczególnych. Wnioskodawca pracował bowiem stale w głębokich wykopach, a do jego obowiązków należało kładzenie, skręcanie, uszczelnianie rur, pomoc przy ich spawaniu. Była to ciężka praca, w błocie, wilgoci i trudnych warunkach atmosferycznych.
Wskazując na powyższe okoliczności ubezpieczony domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia odwołania wnioskodawcy poprzez uchylenie decyzji organu rentowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja jest niezasadna i dlatego podlega oddaleniu.
Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego, sporządzonego zgodnie z wymaganiami art. 328 § 2 k.p.c., spotyka się z pełną akceptacją sądu drugiej instancji to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia.
W ocenie Sądu drugiej instancji Sąd Okręgowy właściwie ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i w oparciu o ustalony w wyniku tej oceny stan faktyczny prawidłowo zastosował obowiązujące przepisy dochodząc do wniosku, iż brak jest podstaw do przyznania stronie prawa do emerytury.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w niniejszym przypadku nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., co sugeruje treść apelacji. Skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00 – OSNC 2000, z. 10, poz. 189 oraz z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – OSNP 2000, nr 19, poz. 732).
Tego skarżący nie wykazał. Okoliczności ustalone na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego nie są wystarczające do przyjęcia, iż spełnione zostały warunki nabycia przez T. M. prawa do emerytury w trybie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.). Z treści powyższego przepisu, przepisów w nim wymienionych oraz stosowanych wprost przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) wynikają przesłanki uzyskania prawa do przedmiotowego świadczenia, przy czym w niniejszym przypadku sporne było spełnienie warunku w postaci posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. W myśl § 2 ust. 1 okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Wyłącznie wykonywanie rodzajów prac lub praca na stanowiskach wyszczególnionych w wykazie A będącym załącznikiem do rozporządzenia i to stale oraz w pełnym wymiarze czasu pracy, przewidzianym dla danego stanowiska, uprawnia do niższego wieku emerytalnego. Akty resortowe wydawane przez poszczególnych ministrów nie mogły rozszerzać wykazów prac w szczególnych warunkach określonych w rozporządzeniu, ani przedmiotowo, ani rodzajowo. Nie mieściło się to bowiem w ramach delegacji ustawowej.
Praca wykonywana przez T. M. w spornym okresie nie może być uznana za wykonywaną w warunkach szczególnych. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika bowiem, iż ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku montera instalacji sanitarnych i grzewczych wykonując prace polegające na gwintowaniu i skręcaniu rur, układaniu rurociągów wodnych, kanalizacyjnych i grzewczych, montowaniu przyłączy wody, instalowaniu kanalizacji wewnątrz budynków, montowaniu urządzeń sanitarnych. Wbrew twierdzeniom ubezpieczonego nie sposób przyjąć, aby wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace w głębokich wykopach, co jest konieczne do uznania zatrudnienia strony jako pracy w warunkach szczególnych w rozumieniu powołanych wyżej przepisów. W wykazie A rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43) w dziale V, poz. 1 za pracę w warunkach szczególnych uznano wykonywanie robót wodnokanalizacyjnych oraz budowę rurociągów w głębokich wykopach. Takie prace niewątpliwie były wykonywane przez T. M., jednakże nie były to jedyne czynności, które podejmował w ramach zatrudnienia. W zależności od potrzeb pracodawcy, w różnym wymiarze czasowym, pracował bowiem nie tylko w głębokich wykopach, ale również wykonywał prace wewnątrz budynków oraz przygotowywał rury do ułożenia w ziemi. Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika zaś jednoznacznie, że wykonywanie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy oznacza, że pracownik nie ma powierzonych innych obowiązków jak tylko te, które dotyczą pracy w szczególnych warunkach (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013 r., sygn. akt II UK 413/12, LEX nr 1350310). Wyjątkiem może być tu np. inna praca krótkotrwała ale takich prac nie stwierdzono albo odbycie krótkiego szkolenia niezbędnego do pracy na danym stanowisku.
Zebrane dowody wskazują natomiast na zróżnicowany charakter pracy ubezpieczonego, który nie ograniczał się jedynie do czynności związanych z pracą w głębokich wykopach. Z zeznań świadka W. K. wynika, że do obowiązków wnioskodawcy należało zakładanie instalacji wewnętrznych i zewnętrznych. Wewnątrz budynku pracowali jako monterzy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji słusznie obdarzył wiarą w tym zakresie zeznania świadka W. K. ponieważ jego relacje cechowały się obiektywizmem, stosunkowo dużą szczegółowością oraz logiką. Świadek ten, co do zasady, wykonywał te same czynności co T. M. i z tej racji był w stanie konkretnie opisać rodzaj prac wykonywanych przez wnioskodawcę. Należy przy tym zaznaczyć, iż został on zawnioskowany do przesłuchania przez samego ubezpieczonego i nie miał interesu w zeznawaniu na jego niekorzyść. Drugi z przesłuchanych świadków A. P. pracował na innym stanowisku niż wnioskodawca (był spawaczem) i jak sam zeznał, nie pracował z T. M. cały czas. Nie wykluczył, że brygada ubezpieczonego i sam ubezpieczony mogli pracować także wewnątrz budynków. Trudno zatem uznać, aby zeznania świadków drastycznie się różniły. Każdy z nich zeznawał bowiem w kwestiach, które były mu wiadome. W tej sytuacji istniały podstawy do pozbawienia waloru wiarygodności zeznań T. M. w zakresie, w jakim zmierzał on do wykazania, że pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w głębokich wykopach. Wnioskodawca sam zeznał, że pracował na zewnątrz, przy czym w 80% w głębokich wykopach.
Podkreślić należy, że o uprawnieniach pracownika do emerytury na warunkach przewidzianych w Rozporządzeniu decyduje łączne spełnienie określonych w nim przesłanek, a nie przekonanie pracownika, że praca na głębokości, w trudnych warunkach atmosferycznych czy inne niedogodności towarzyszące wykonywaniu przez niego czynności pracowniczych , są wystarczające do uznania takiej pracy za pracę w szczególnych warunkach. Opisywane przez apelanta uciążliwości wykonywanej pracy świadczą o jego subiektywnej ocenie co do charakteru zatrudnienia. Samo jednak przekonanie ubezpieczonego o szczególnych warunkach wykonywanej pracy nie stanowi podstawy do nadania takiego charakteru pracy świadczonej na stanowiskach klasyfikatora. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 listopada 2001 r., sygn.. akt II UKN 598/00 , OSNP 2003/17/419. Także wypłata apelującemu dodatku za pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia nie jest równoznaczna z wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach w rozumieniu podanych wyżej przepisów.
Odnośnie zarzutu niezbadania przez Sąd wszystkich okoliczności dotyczących pracy wnioskodawcy należy podkreślić, iż sąd ubezpieczeń społecznych, podobnie jak każdy inny sąd cywilny, nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu. Odrębny charakter postępowania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie wyłącza zasady kontradyktoryjności w tych sprawach, w tym ciężaru dowodzenia twierdzeń przez ubezpieczonego. Dopuszczenie dowodu z urzędu stanowi zaś uprawnienie sądu, a nie jego obowiązek. Ma charakter fakultatywny i powinno być oparte na uzasadnionych przesłankach w okolicznościach konkretnej sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2011 r., sygn. akt II UK 269/10, LEX nr 794791, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 12 stycznia 2011 r., sygn. akt VI ACa 780/10, LEX nr 786998). Rozstrzygając niniejszą sprawę Sąd pierwszej instancji musiał więc oprzeć się na zeznaniach strony, zawnioskowanych świadków oraz dowodach z dokumentów zebranych w aktach sprawy i aktach emerytalnych ZUS. Nie miał natomiast obowiązku przeprowadzania postępowania dowodowego z urzędu. W związku z faktem, że akta osobowe ubezpieczonego nie zawierały rozstrzygających danych dotyczących konkretnego rodzaju prac wykonywanych przez wnioskodawcę, decydujące znaczenie miała ocena zeznań przesłuchanych w sprawie świadków i wnioskodawcy. Dowody zgromadzone w sprawie Sąd Okręgowy ocenił w sposób prawidłowy nie przekraczając granicy swobodnej oceny dowodów.
Zaskarżone orzeczenie Sądu pierwszej instancji jest zgodne z obowiązującymi przepisami, a apelacja jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlega oddaleniu. Sąd Apelacyjny nie stwierdza naruszenia przez Sąd pierwszej instancji obowiązujących przepisów.
Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 KPC.