Sygn. akt I ACa 1172/21
Dnia 13 lipca 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Marek Boniecki (spr.)
Sędziowie: SSA Józef Wąsik
SSA Izabella Dyka
po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2023 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa K. K.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A.
w W.
o zapłatę
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 15 lipca 2021 r., sygn. akt I C 1736/19
1. zmienia zaskarżony wyrok:
- w punkcie Ia, w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 1.286.000 zł obniża do kwoty 886.000 zł (osiemset osiemdziesiąt sześć tysięcy złotych), oddalając powództwo co do 400.000 zł
i odsetek od tej kwoty;
- w punkcie Ic, któremu nadaje treść: „rentę miesięczną
w wysokości: 1020 zł za okres od 1 listopada 2012 r. do 31 maja 2019 r.; 1.832,31 zł za okres od 1 czerwca 2019 r. do 12 marca 2021 r. - płatną w terminie do 15. każdego miesiąca
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od wymagalności rat do dnia zapłaty, przy czym odsetki te liczone są od rat płatnych od 4 czerwca 2019 r. oraz rentę w wysokości 4.832,31 zł - płatną od 13 marca 2021 r. w terminie do 15. każdego kolejnego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od wymagalności każdej raty do dnia zapłaty, oddalając powództwo o zasądzenie renty w pozostałej części;”;
- w punkcie IV, w ten sposób, że kwotę 67.850 zł obniża do kwoty 49.373 zł (czterdzieści dziewięć tysięcy trzysta siedemdziesiąt trzy złote);
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt I ACa 1172/21
Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 13 lipca 2023 r.
Wyrokiem z 15 lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie: I. zasądził od Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz K. K. kwoty: a) 1.286.000 zł tytułem zadośćuczynienia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 15 lipca 2021 roku do dnia zapłaty; b) 43.467,84 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11.082,44 zł od 4 czerwca 2019 roku, od 1.075,40 zł od 4 czerwca 2019 roku i od kwoty 31.310zł od 30 września 2020 roku do dnia zapłaty; c) rentę miesięczną w wysokości 1.832,31 zł za okres od 1 listopada 2012 roku do 12 marca 2021 roku, płatną w terminie do 15 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od wymagalności rat do dnia zapłaty, przy czym odsetki te liczone są od rat płatnych od 4 czerwca 2019 roku oraz rentę w wysokości 4.832,31 zł płatną od 13 marca 2021 roku w terminie do 15 każdego kolejnego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od wymagalności każdej raty do dnia zapłaty; II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie; III. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 1.500 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu; IV. nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 67.850 zł tytułem uzupełnienia opłaty od pozwu.
Sąd pierwszej instancji poczynił ustalenia faktyczne zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z których wynika, że:
- 16 sierpnia 2016 r. doszło do kolizji dwóch pojazdów; w jednym z nich podróżował powód;
- przeciwko kierowcy pojazdu, w którym powód nie podróżował, prowadzone było postępowanie karne, które zakończyło się 18 stycznia 2019 r. wyrokiem uniewinniającym;
- pojazd kierowany przez ww. kierowcę był ubezpieczony w zakresie OC w chwili wypadku w(...)Towarzysto (...) (...) w W. i przeciwko temu podmiotowi powód pierwotnie wystąpił z powództwem odszkodowawczym;
- w związku z wynikiem postępowania karnego wezwano do udziału w sprawie (...) ubezpieczającego pojazd, którym powód jechał jako pasażer;
- powód wskutek wypadku doznał następujących obrażeń ciała: złamania wybuchowego trzonu L1 z uszkodzeniem rdzenia kręgowego na tym poziomie z porażeniem wiotkim kończyn dolnych, dysfunkcją pęcherza moczowego i zwieracza odbytu oraz zniesieniem funkcji seksualnych z następowymi zaburzeniami adaptacyjnymi uwarunkowanymi niepełnosprawnością; nastąpił u niego trwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 175%; rokowania są niekorzystne z uwagi na nieodwracalne zniszczenie struktur rdzenia kręgowego w miejscu urazu; systematyczne ćwiczenia rehabilitacyjne umożliwiają powodowi zaadaptowanie się do sytuacji niepełnosprawności i kompensowania doznanych ubytków w narządzie ruchu;
- powód może wykonywać zawód informatyka pod warunkiem dostosowania stanowiska pracy do jego niepełnosprawności;
- był operowany i długotrwale leczony operacyjnie celem przystosowania go do nowej sytuacji życiowej; wymagał pomocy osób trzecich w pierwszych 5 miesiącach po wypadku we wszystkich czynnościach życia codziennego w wymiarze ok. 6 godzin dziennie, obecnie wymaga tej pomocy w wymiarze 4 godzin dziennie; wymaga dostosowania miejsca zamieszkania dla potrzeb osoby niepełnosprawnej;
- odczuwa głównie cierpienia psychiczne związane z sytuacją niepełnosprawności;
- w chwili wypadku miał (...) lata, studiował informatykę, był zdrowy i wysportowany, jeździł na rowerze, na nartach, grał w piłkę, chodził na siłownię, basen, był członkiem grupy wspinaczkowej; miał dziewczynę, był towarzyski;
- po wypadku powód długo się leczył i rehabilitował; jest sparaliżowany od pasa w dół; musi być pampersowany; porusza się przy pomocy wózka inwalidzkiego; kupił specjalny samochód osobowy;
- po roku przerwy kontynuował naukę; ukończył studia we wrześniu 2015 r. i od razu rozpoczął pracę zawodową; pracował w różnych przedsiębiorstwach branży informatycznej, zarabiał ok. 2000 zł, a następnie 5600 zł netto; został zwolniony 12 marca 2021 r. z uwagi na swe problemy związane z paraliżem i brakiem kontroli nad zwieraczami; aktualnie otrzymuje rentę socjalną w wysokości 1100 zł netto, zasiłek z MOPS 150 zł i rentę wypłacaną przez ubezpieczyciela w wysokości 1.167,69 zł od listopada 2012 r.; od października 2020 r. dostaje jeszcze świadczenie 500 +; łącznie 2917,69 zł;
- powód uczęszcza na rehabilitację w K. i poza nim dwa – trzy razy w tygodniu; koszty zakupu pampersów, cewników, leków, rehabilitacji, dojazdów na ćwiczenia dają koszt rzędu 4500 zł miesięcznie; powód jest pod stałą kontrolą lekarzy: nefrologa, lekarza pierwszego kontaktu, lekarza od rehabilitacji; obecnie nie jest w stanie podjąć żadnej pracy, ponieważ każda wymaga utrzymania pozycji siedzącej, a ta sprawia powodowi kłopot z uwagi na odleżyny prawego pośladka, w związku z którymi musi częściej leżeć niż siedzieć;
- nie prowadzi żadnego życia towarzyskiego, nie ma już dziewczyny, kontaktuje się tylko z najbliższą rodziną;
- od grudnia 2011 r. do czerwca 2013 r. w trakcie trwającego postępowania likwidacyjnego w (...), zakład tej wypłacił powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 114.000 zł oraz odszkodowanie z tytułu kosztów leczenia, dojazdów, zakupu sprzętu i dostosowania mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej, kosztów opieki, których to kosztów teraz powód się już nie domaga;
- od listopada 2012 r. (...) płaciła powodowi rentę w wysokości 1167,69 zł, którą od 1 stycznia 2020 r. płaci pozwany.
W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione w znacznej części w świetle przepisów art. 822 k.c., art. 436 k.c. w zw. z art. 435 k.c., art. 444 k.c., art. 445 k.c., art. 19 ust. 1, art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, przyjmując, że:
- przy uwzględnieniu: stopnia i rodzaju trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda i kalectwa, w jakim pozostanie do końca życia, dolegliwości przede wszystkim psychicznych, ale i fizycznych, czasu leczenia, w tym konieczności hospitalizacji i długotrwałej - w zasadzie do końca życia – rehabilitacji, trybu życia powoda przed wypadkiem, wieku poszkodowanego, utraty możliwości posiadania rodziny, wyłączenia z życia towarzyskiego, uzależnienia od osób trzecich – należało ogólną sumę zadośćuczynienia określić na poziomie 1.400.000 zł;
- na zasądzoną sumę odszkodowania, złożyły się koszty: prywatnej rehabilitacji, zakupu auta; leczenia odleżyn;
- należało zasądzić rentę miesięczną w wysokości 1832,31 zł z tytułu zwiększonych potrzeb, które oceniono na kwotę 3000 zł pomniejszone otrzymywaną rentę w wysokości 1167,69 zł za okres od 1 listopada 2012 r. do 12 marca 2021 r., tj. do dnia, kiedy powód jeszcze miał pracę, normalnie zarabiał i kiedy to renta z tytułu zmniejszonych możliwości zarobkowych mu się nie należała;
- za okres od 13 marca 2021 r., od kiedy powód utracił pracę z przyczyn będących następstwem wypadku należy mu się renta i z tytułu zwiększonych potrzeb i z tytułu zmniejszenia możliwości zarobkowych - 3000 zł.
- wypłacana powodowi przez pozwanego renta w wysokości 1167,69 zł, jest zbyt niska; powód najprawdopodobniej będzie musiał uczęszczać na rehabilitację ruchową do końca życia; wymaga wsparcia środowiskowego, w zakresie wykonywania cięższych czynności dnia codziennego, w wymiarze około 4 godzin dziennie (średnio ok. 50 zł dziennie x 30 dni); musi stale kupować pampersy, cewniki, leki, których ilości nie da się dokładnie przewidzieć.
Wyrok powyższy zaskarżył apelacją pozwany, w części zasądzającej zadośćuczynienie ponad kwotę 700.000 zł z odsetkami, co do kwoty 812,31 zł z odsetkami zasądzonej tytułem renty za okres od 1 listopada 2012 r. do dnia 12 marca 2021 r., co do kwoty 3.000 zł z odsetkami zasądzonej tytułem renty za okres od 13 marca 2021 r. oraz co do kosztów postępowania, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części.
Apelujący zarzucił naruszenie: 1) art. 445 §1 k.c., poprzez uznanie, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia dla powoda za doznaną krzywdę jest kwota aż 1.400.000 zł (łącznie z wypłaconymi w postępowaniu likwidacyjnym 114.000 zł), podczas gdy, biorąc pod uwagę zarówno urazy powoda, jak i inne okoliczności sprawy, kwota ta jest rażąco wygórowana; 2) art. 444 §2 k.c., poprzez błędne ustalenie wysokości renty z tytułu zwiększonych potrzeb za okres od 1 listopada 2012 roku do dnia 12 marca 2021 roku, przy pominięciu, że: a) przez wiele lat ubezpieczyciel wypłacał 1.167,69 zł comiesięcznej renty, ale oprócz tego refundował praktycznie każdy wydatek powoda na leczenie; b) Sąd zasądził odszkodowanie z tytułu kosztów leczenia; c) w skład renty wypłacanej dobrowolnie przez ubezpieczyciela wchodziły już koszty opieki w kwocie 480 zł miesięcznie; a nadto brak poparcia rozstrzygnięcia co do renty jakąkolwiek metodologią; 3) art. 444 §2 k.c., poprzez przyjęcie przez Sąd, że zasadne jest zasądzenie na rzecz powoda renty z tytułu zmniejszenia możliwości zarobkowych (renta od marca 2021 r. na przyszłość), podczas gdy: a) powód mimo wypadku podjął normalną aktywność zawodową; b) po doleczeniu odleżyn powód będzie mógł powrócić do wykonywania pracy, tak jak to robił przez kilka lat; c) zgodnie z opinią (...) powód może podjąć pracę w wyuczonym zawodzie pod warunkiem przystosowania stanowiska pracy do potrzeb osoby niepełnosprawnej; d) wypadek, mimo że tragiczny w skutkach, nie powinien prowadzić do przerzucenia na pozwanego odpowiedzialności za całość życia poszkodowanego i zaspokojenie wszystkich jego potrzeb.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja zasługuje na uwzględnienie w części.
Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny. Sprostowania wymagało jedynie, że do zdarzenia wywołującego szkodę doszło
w 2011, a nie 2016 r.
Częściowo skuteczny okazał się zarzut obrazy art. 445 §1 k.c. W powoływanym przepisie ustawodawca wskazał, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być odpowiednia, nie precyzując jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie ulega wątpliwości w kontekście kompensacyjnego charakteru zadośćuczynienia, że o wysokości tej każdorazowo decydować będzie rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Niedający się wymierzyć ściśle charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu, która powinna uwzględniać całokształt okoliczności. Przykładowo wymienić należy tu rozmiar doznanych cierpień fizycznych i psychicznych, wiek poszkodowanego, trwałość następstw zdarzenia czy postawę sprawcy szkody. Podkreślenia także wymaga, że korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia uzasadnione jest tylko wówczas, gdy sąd pierwszej instancji przy ustalaniu tejże sumy nie uwzględnił wszystkich istotnych okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy, ewentualnie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98). Przy określaniu wielkości krzywdy mogą być brane pod uwagę, aczkolwiek pomocniczo, takie okoliczności, jak wskazany w opinii biegłych procent uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego czy sumy zasądzane w innych, analogicznych sprawach. Pierwsza z wymienionych, choć nie ma wprost przełożenia na wysokość zadośćuczynienia, pozwala ustalić, czy stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu jest znaczny czy też nie. Z kolei konfrontacja danego przypadku z innymi może dać orientacyjne wskazówki co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 29 maja 2008 r., II CSK 78/08).
W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy wychwycił wszystkie istotne dla oceny rozmiaru krzywdy powoda okoliczności, w szczególności zakres trwałych następstw wypadku i ich wpływ na dalsze życie poszkodowanego oraz jego wiek, dotychczasową aktywność życiową oraz sposób funkcjonowania w społeczeństwie. Zestawienie jednak przypadku powoda z innymi o podobnym charakterze, nakazywało uznać zasądzone na jego rzecz zadośćuczynienia za wygórowane w stopniu rażącym. Tytułem przykładu wskazać w tym miejscu należy wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 22 grudnia 2021 r., sygn. akt I ACa 630/20, w której poszkodowany uczeń technikum doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 185% o zbliżonym charakterze. W sprawie tej za zasadne uznano przyznanie zadośćuczynienia na poziomie 750.000 zł, przy czym rozmiar krzywdy szacowany był na rok 2014. W aktualnie badanym przypadku rozmiar krzywdy powoda szacowany był na datę wydania zaskarżonego wyroku, co nastąpiło w 2021 r. Zważywszy na istotną zmianę realiów ekonomicznych w latach 2014 – 2021 oraz fakt wzięcia pod uwagę tych elementów krzywdy, która stała się udziałem poszkodowanego w okresie 10 lat, które upłynęły od dnia zdarzenia wywołującego szkodę, zadośćuczynienie w łącznej kwocie 1.000.000 zł uznać należy za odpowiednie w rozumieniu art. 445 §1 k.c.
Na częściowe uwzględnienie zasługiwał również zarzut naruszenia art. 444 §2 k.c. Podkreślenia w pierwszej kolejności wymaga, że do 12 marca 2021 r. zasądzono powodowi rentę wyłącznie z tytułu zwiększonych potrzeb, a po tej dacie dodatkowo z tytułu utraty możliwości zarobkowania. Z argumentacją kwestionującą tę drugą podstawę świadczenia rentowego nie sposób się zgodzić. Zarzuty pozwanego w tym zakresie sprowadzają się w istocie do tego, że powód po wypadku pracował w wyuczonym zawodzie, którą to możliwość potwierdzili opiniujący ZMS CM UJ, a obecna przeszkoda, tj. powstanie odleżyn, ma charakter przejściowy. Tym samym skarżący nie zakwestionował, a wręcz przyznał, że istnieje przeszkoda w wykonywaniu pracy przez poszkodowanego. Ubocznie zauważyć należy, że autor apelacji nie zakwestionował ustaleń faktycznych odnośnie do przyczyn braku aktualnej aktywności zawodowej powoda ani nie podniósł zarzutu uchybienia art. 278 §1 k.p.c. Sam natomiast fakt przejściowości przyczyny leżącej u podstaw braku wykonywania pracy nie ma znaczenia dla zastosowania art. 444 §2 k.c., a to wobec uregulowania zawartego w art. 907 §2 k.c. Na datę wyrokowania przez Sąd Apelacyjny nie ujawniła się żadna okoliczność świadcząca o zmianie sytuacji zawodowej poszkodowanego. Dotychczasowa postawa powoda świadczy nadto o tym, że rezygnacja z pracy zawodowej nie jest efektem niechęci do jej podejmowania, a zaistnieniem obiektywnej przeszkody ku temu. Zasądzona kwota 3000 zł miesięcznie nie wykracza poza otrzymywane dotychczas wynagrodzenie (5700 zł), nawet przy uwzględnieniu renty socjalnej oraz zasiłku pielęgnacyjnego.
Nieco inaczej rzecz wygląda w przypadku renty z tytułu zwiększonych potrzeb.
W sprawie bezsporne było, że do końca 2019 r. postępowanie likwidacyjne prowadzone było przez innego ubezpieczyciela, tj. (...) S.A., który wypłacał powodowi m.in. rentę
z tytułu zwiększonych potrzeb w wysokości 1.167,69 zł, wg wyliczenia zalegającego na k. 225. Jednocześnie zakład ten co najmniej do maja 2019 r. (włącznie) pokrywał wszelkie wydatki związane z leczeniem poszkodowanego, co wynika z dokumentów zalegających w aktach sprawy, a dołączonych też dodatkowo do apelacji (k. 864-887). Pozostałe koszty leczenia ujęte zostały w odrębnej pozycji pozwu i rozpoznane osobno. Sąd Okręgowy przyjął, że powodowi z tytułu zwiększonych potrzeb należy się kwota 3000 zł miesięcznie, w tym 1500 zł z tytułu opieki, która powinna zostać pomniejszona o wypłacaną dobrowolnie rentę 1.167,69 zł. Mając na uwadze fakt, że suma świadczeń dobrowolnych oraz niezaskarżonej części renty (1020 zł) przekracza przyjęte przez Sąd pierwszej instancji koszty opieki, tj. 1500 zł, świadczenie należne za okres do końca maja 2019 r. zmniejszyć należało do wartości uznanej przez skarżącego. Apelujący nie wykazał, aby od czerwca 2019 r. zaspakajał dobrowolnie, poza kwotą 1.167,69 zł, potrzeby poszkodowanego, związane z jego leczeniem i rehabilitacją (w zakresie nie objętym roszczeniem odszkodowawczym), wobec czego pozostawić należało świadczenie zasądzone w wyroku. Trudno bowiem uznać, pozostając w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, aby kwota 3000 zł była wygórowana, zważywszy na konieczność ciągłej pomocy powodowi oraz koszty jego leczenia i rehabilitacji, które obrazują dotychczas wydatkowane z tego tytułu sumy, uznawane zresztą przez poprzedniego ubezpieczyciela.
Konsekwencją częściowego uwzględnienia apelacji było zmniejszenie wysokości nieuiszczonych kosztów sądowych przypadających na stronę pozwaną, wg obliczenia: 886.000 zł + (12 x 4832,31 zł) + 43.467,84 zł = 987.455,56 zł x 5% = 49.373 zł. Z uwagi na wysokość kosztów poniesionych przez obie strony oraz zakres uwzględnienia żądania, nie było natomiast podstaw do korekty rozstrzygnięcia o kosztach procesu.
Sąd odwoławczy nie dostrzegł także, aby Sąd pierwszej instancji uchybił prawu materialnemu w zakresie nie objętym zarzutami apelacji.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego przyjęto art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. przy uwzględnieniu ocennego charakteru sprawy, wysokości poniesionych przez strony kosztów oraz zakresu, w jakim obie strony utrzymały się w swoich stanowiskach procesowych.