Sygn. akt I ACa 1242/22
Dnia 28 listopada 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Roman Sugier |
po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2022 r. w Katowicach
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa A. B.-M.
przeciwko (...) Spółki Akcyjnej w K.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 10 grudnia 2021 r., sygn. akt II Cgg 61/19
1) zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1. o tyle, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki kwotę podwyższa do kwoty 467 085,52 (czterysta sześćdziesiąt siedem tysięcy osiemdziesiąt pięć i 52/100) złotych a oprócz zasądzonych w tym punkcie ustawowych odsetek za opóźnienie o jakich mowa w tiret pierwszym i drugim zasądza nadto w tiret trzecim odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 4 600 (cztery tysiące sześćset) złotych od dnia 4 sierpnia 2021 r. do dnia zapłaty;
2) oddala apelację powódki w pozostałej części;
3) oddala apelację pozwanej;
4) zasądza od pozwanej na rzecz powódki 8 325 (osiem tysięcy trzysta dwadzieścia pięć) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Roman Sugier |
Sygn. akt I ACa 1242/22
Wyrokiem z dnia 10 grudnia 2021r. Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie sprawy z powództwa A. B.-M. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K. o naprawienie szkody górniczej zasądził od pozwanego na rzecz powódki 462.485,52 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:
- od kwoty 100.000 złotych od dnia 24 kwietnia 2021 roku;
- od kwoty 362.485,52 złotych od dnia 5 sierpnia 2021r. (pkt 1),
oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sadu Okręgowego w Katowicach nieuiszczone koszty sądowe pozostawiając im wyliczenie referendarzowi sądowemu z uwzględnieniem treści art. 100 zd. 1 k.p.c. i wyniku procesu (pkt 3); nie obciążył powódki kosztami sądowymi w części w której przegrała proces (pkt 4), zasądził od pozwanego na rzecz powódki koszty procesu,, z uwzględnieniem jego wyniku na zasadzie art. 100 zd. 1 k.p.c., pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 5).
W motywach wyroku Sąd Okręgowy podał, że powódka początkowo domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz odszkodowania w kwocie 100.000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu oraz kwoty 25.000 złotych z tytułu pokrycia kosztów niezbędnego zabezpieczenia jej nieruchomości.
Powódka podała, że jest właścicielem nieruchomości położonej w C., przy ul. (...), która to nieruchomość, wraz ze znajdującym się tam budynkiem magazynowym i mieszkalno-biurowym, wykorzystywana jest przez nią w celu prowadzenia działalności gospodarczej. W styczniu 2018r. powódka zgłosiła pozwanemu szkodę górniczą jaka wystąpiła w nieruchomości w wyniku oddziaływania eksploatacji górniczej. Nie doszło do zawarcia ugody ani do uzgodnienia kto ma w trybie awaryjnym zabezpieczyć budynek magazynowy.
Zdaniem powódki propozycje pozwanego dotyczące sposobu naprawienia szkód w budynku mieszkalno-biurowym, magazynowym, ogrodzenia i nawierzchni nieruchomości były niesatysfakcjonujące, gdyż nie obejmowały naprawienia całości szkód.
Postanowieniem z dnia 24 czerwca 2019r. Sąd pierwszej instancji udzielił powódce zabezpieczania roszczenia poprzez nakazanie pozwanemu wypłacenie powódce 20.000 złotych na pokrycie kosztów zabezpieczenia budynku magazynowego.
Pozwany uznał powództwo w całości i domagał się zasądzenia od powódki na jego rzecz kosztów procesu.
Podał, że do ugodowego zakończenia sporu nie doszło z tego względu, że powódka w postępowaniu przedsądowym zgłosiła o wiele wyższe roszczenie pieniężne a nadto domagała się wglądu do wewnątrzzakładowej dokumentacji pozwanego dotyczącej ustalenia wielkości szkody.
Zdaniem pozwanego nie dał on powódce podstaw do wytoczenia powództwa.
Pismem z dnia 5 września 2019r. powódka rozszerzyła żądanie pozwu z tytułu kosztów usunięcia szkód górniczych do kwoty 200.000 złotych. Podała, że mimo częściowego uznania żądania pozwu pozwany nie wypłacił jej kwoty 100.000 złotych.
Wyrokiem częściowym z dnia 5 września 2019r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki 100.000 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11 czerwca 2019r. oraz nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności.
Ostatecznie powódka pismem z dnia 14 maja 2021r., doręczonym pozwanemu 4 sierpnia 2021r., domagała się zasądzenia od pozwanego na jej rzecz 532.485,52 złotych, ponad kwotę 100.000 złotych, zasądzoną wyrokiem częściowym, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 14 maja 2021r. oraz kwoty 4.600 złotych z tytułu dalszych kosztów zabezpieczenia budynku magazynowego. Powódka podała, że z opinii biegłego wydanej w sprawie wynika, że koszty usunięcia szkód górniczych jakie dotknęły jej nieruchomość to kwota 632.485,52 złote a nadto, że wykonane przez nią zabezpieczenie budynku magazynowego kosztowało łącznie 24.600 złotych.
Powódka wnosiła też o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu.
Pozwany nie uznał rozszerzonego powództwa.
Wyrok został oparty na ustaleniach Sądu pierwszej instancji, które Sąd Apelacyjny uznaje za trafne i traktuje jako swoje własne. Strony znają te ustalenia z motywów wyroku Sadu Okręgowego. Ze względu na to, że Sąd Apelacyjny ich nie zmienia zbędnym jest wiec ich powielanie w motywach niniejszego wyroku (art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c. ). Niezbędne są tylko pewne uzupełnienia o jakich mowa niżej.
Dokonując ustaleń Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, które nie były kwestionowane, a co do rozmiaru i rodzaju szkód i kosztów związanych z ich naprawieniem na opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa i szkód górniczych B. K.. Opinię tego biegłego Sąd uznał za należycie uzasadnioną a co za tym idzie miarodajną. Sąd nie przyznał takiego waloru opinii opracowanej przez biegłego R. B. uznając, że jej wnioski zostały skutecznie zakwestionowane przez obie strony procesu.
Sąd za bezzasadny i niecelowy uznał wniosek pozwanego o przeprowadzenie w sprawie kolejnego dowodu z opinii instytutu naukowego lub opinii kolejnego biegłego na okoliczności rodzaju i wielkości szkód doznanych przez powódkę uznając, ze kwestie te zostały już wystarczająco udowodnione.
Mając na względzie poczynione ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki jest zasadne, co do naprawienia szkód, w rozmiarze wynikającym z opinii biegłego B. K. tj. co do kwoty 462.485,52 złotych.
Zdaniem Sądu nie zasługuje na uwzględnienie roszczenie powódki o zwrot kosztów rozbiórki obiektów, które biegły oszacował na 69.834,37 złotych.
Roszczenie z tego tytułu w ocenie Sądu jest przedwczesne gdyż powódka nie dokonała jeszcze rozbiórki budynku magazynowego i części drewnianego ogrodzenia, których koszty naprawy były wyższe od ich wartości.
Dlatego Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo o do kwot o jakich mowa w punkcie 1 wyroku, a dalej idące roszczenie powódki oddalił.
Wyrok został zaskarżony przez obie strony.
Pozwany zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w punkcie 1 co do zasądzenia kwoty w wysokości 242.626,93 złotych z odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty oraz w punktach 3,4 i 5 dotyczących kosztów procesu.
Skarżący ten zarzucił:
1) naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i oparciu rozstrzygnięcia na opinii biegłego sądowego B. K. w zakresie w jakim biegły ten ustalił, że pozwana odpowiada za uszkodzenia w nawierzchni z kostki betonowej na nieruchomości powódki, pomimo, iż opinia biegłego w tym zakresie była całkowicie nieumotywowana, a biegły zaniechał sprawdzenia z czego składa się podbudowa tej nawierzchni oraz czy jest to właściwa podbudowa, m.in. ze względu na cel w jakim jest ona wykorzystywana, co sprawiło, że opinia ta jest nierzetelna i nieweryfikowalna przez sąd, a w konsekwencji nie powinna stanowić podstawy rozstrzygnięcia wydanego w niniejszej sprawie;
2) naruszenie przepisów postępowania, a to art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez jego bezpodstawne zastosowanie i pominięcie wniosku pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego lub opinii instytutu (...) - Instytutu (...), pomimo, iż w sprawie pozostały niewyjaśnione okoliczności dotyczące przyczyn powstania szkód w nawierzchni z kostki betonowej, wymagające wiadomości specjalnych;
3) naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 6 k.c. poprzez uznanie, że powódka udowodniła, że pozwana ponosi w całości odpowiedzialność za powstanie szkód w nawierzchni z kostki betonowej, pomimo, iż okoliczność taka wynikała jedynie z opinii biegłego sądowego B. K., która, jako nierzetelna i nieumotywowana, nie powinna stanowić podstawy ustaleń sądu w tym zakresie, a w konsekwencji należało uznać, że powódka nie udowodniła powyższej okoliczności zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu.
Powołując się na powyższe pozwany wnosił o:
- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu (...) Oddział w K. na okoliczność ustalenia przyczyn powstania szkód w nawierzchni z kostki betonowej na nieruchomości powódki, ze szczególnym uwzględnieniem analizy warstw konstrukcyjnych pod nawierzchnią, a także celu w jakim wykorzystywana jest nawierzchnia, tj. do ruchu kołowego oraz postoju pojazdów, a w razie przyjęcia, że pozwana odpowiada w jakiejkolwiek części za szkodę w tym zakresie, także na okoliczność wyliczenia wysokości kosztów naprawy nawierzchni, z uwzględnieniem naturalnego zużycia lub stopnia przyczynienia się powódki do szkody;
- dopuszczenie na powyższe okoliczności dowodu z opinii innego biegłego sądowego specjalisty z zakresu budownictwa, posiadającego doświadczenie w sprawach o szkody górnicze;
- zmianę wyroku w punkcie 1 w zaskarżonym zakresie poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 242.626,93 zł;
- w przypadku choćby częściowego uwzględnienia wniosku, o którym mowa w pkt 3 powyżej, o zmianę wyroku także w punktach 3, 4 i 5 poprzez odpowiednie stosunkowe rozdzielenie obowiązku zwrotu kosztów postępowania;
- zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, a w tym kosztów zastępstwa radcy prawnego według norm przepisanych.
Powódka w odpowiedzi na apelację pozwanego wnosiła o jej oddalenie i o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
Powódka zaskarżyła wyrok w części oddalającej roszczenie o zapłatę przez pozwaną na jej rzecz kwoty 4.600 złotych.
Zarzuciła:
1) naruszenie przepisy prawa materialnego a to:
- art. 148 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. prawo geologiczne i górnicze poprzez jego niezastosowanie,
2) mające istotny wpływ na wynik sprawy naruszenie przepisów prawa procesowego a to:
a) art. 233 § 1 w zw. z art. 232, art. 230 i 210 § 2 kpc poprzez dowolne w miejsce swobodnego uznanie, że:
- powódka nie udowodniła roszczenia o zapłatę kwoty 4 600,00 zł w sytuacji, której okolicznością bezsporną jest że roboty zabezpieczające zostały wykonane,
- pozwana przyznała okoliczności faktyczne i nie kwestionowała roszczenia (faktu wykonania, faktu zapłaty),
b) art. 278 § 1 kpc w zw. z art. 230, art. 232 i art. 6 § 1 kpc poprzez ich błędną wykładnię a w konsekwencji błędne zastosowanie w sytuacji, w której strona pozwana nie kwestionuje okoliczności faktycznych (faktu wykonania zabezpieczenia, faktu zapłaty, wysokości zapłaty), nie kwestionuje roszczenia wielkości dochodzonego roszczenia poprzez uznanie, że koniecznym jest oprócz przedstawienia dowodów dokumentujących faktycznie poniesione koszty, poddanie weryfikacji tych dowodów pod weryfikację opinii biegłego.
Powołując się na powyższe powódka wnosiła o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku w ten sposób, żeby obok kwoty zasądzonej w pkt 1 wyroku zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę 4 600,00 zł (słownie: cztery tysiące sześćset zł 00/100 gr) tytułem kosztów wykonania zabezpieczenia budynku gospodarczego na czas trwania procesu ponad kwotę przyznaną postanowieniem z dnia 24.06.2019 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 maja 2021 roku do dnia zapłaty,
2) zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Pozwany wnosił o oddalenie apelacji powódki i o zasądzenie kosztów.
Sąd Apelacyjny w Katowicach zważył co następuje:
Apelacja pozwanego nie jest zasadna.
Apelacja powódki zasługuje na uwzględnienie.
1. Odnośnie apelacji pozwanego.
Nie można podzielić zarzutu tej apelacji, ze Sąd Okręgowy oceniając dowód z opinii biegłego B. K., w zakresie w jakim przypisał on odpowiedzialność pozwanego za uszkodzenie nawierzchni nieruchomości powódki, naruszył przepis art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 k.p.c. przez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i oparcie rozstrzygnięcia na dowodzie, któremu zgodnie z zasadami logicznego rozumowania nie można było przypisać logicznego rozumowania.
Biegły z zakresu budownictw i szkód górniczych B. K. zgodnie ze zleceniem Sądu pierwszej instancji miał wydać opinię na okoliczność:
- szkód pochodzenia górniczego występujących w nieruchomości powódki pozostających w adekwatnym związku przyczynowym z ruchem zakładu górniczego pozwanego,
- sposobu i kosztów naprawy tych szkód,
- określania czy koszt tych napraw nie przekracza wartości budynków,
- wskazania czy celowe jest zabezpieczenie budynków oraz jakie będą koszty wskazanych zabezpieczeń.
W pierwszej opinii z marca 2021r. biegły udzielił odpowiedzi na te pytania Sądu uzasadniając swoje stanowisko.
Stwierdził, że usytuowany na nieruchomości powódki budynek mieszkalno-biurowy jest w istotny sposób odchylony od pionu w wyniku eksploatacji górniczej a nadto, że eksploatacja ta spowodowała uszkodzenia tego budynku opisane w opinii.
Także usytuowany na tej nieruchomości tzw. budynek ekspozycji (powódka na nieruchomości jakiej dotyczy sprawa prowadzi handlowa działalność gospodarczą) jest wychylony od pionu w sposób zbliżony do budynku mieszkalno-biurowego. Kolejny budynek na tej nieruchomości – tj. budynek magazynu jest tak odchylony od pionu i uszkodzony, że w porównaniu do dwóch poprzednich, jego naprawa nie jest celowa i powinien on być poddany rozbiórce.
Ogrodzenie posesji także uległo wychyleniu od pionu. Utwardzenie nawierzchni placu nieruchomości kostką betonową z krawężnikami betonowymi doznało zmiany spadków spowodowanych osiadaniem i nachyleniem terenu wskutek eksploatacji górniczej pozwanej.
Powstały obniżenia i wypiętrzenia nawierzchni oraz deformacje krawężników. Wody z opadów atmosferycznych utworzyły spadki w kierunku do rowu przy ulicy (...) i ostatecznie gromadzą się w obrębie budynku mieszkalnego, powodując zalewanie nawierzchni. Zalewiska powodują obniżenie nośności podłoża.
Opiniując w tym zakresie biegły B. K. oparł się m.in. na opiniach górniczo-geologicznych pozwanej (pochodzących z lutego 2020 r. k. 152 i 394). Zdaniem biegłego dane z tych opinii wskazują na to, że nieruchomość należy zakwalifikować:
ze względu na odkształcenie powierzchni – do III kategorii terenu górniczego,
ze względu na nachylenie terenu – do II kategorii terenu górniczego,
ze względu na promień krzywizny – do I kategorii terenu górniczego,
obniżenie terenu – 1553 mn. chociaż we wspomnianych opiniach górniczych wskazano obniżenie większe (1634- 1701 mm).
Biegły podał, że pozwany nie prowadzi geodezyjnych pomiarów deformacji ani obserwacji studni geodezyjnych w terenie.
Jako sposób naprawienia szkody w nieruchomości utwardzonej nawierzchni powódki biegły, po dokonaniu wcześniejszej wizji lokalnej, podał konieczność rozebrania 25% utwardzonej nawierzchni, która uległa zdeformowaniu, szacując, że 95% kostki betonowej można będzie odzyskać.
Zalecił też rozebranie 50% zdeformowanych krawężników o łącznej ich długości 154 mb., ich oczyszczenie i ponowne osadzenie, przy przyjęciu, ze 100% krawężników będzie można ponownie odzyskać.
Za konieczne biegły uznał też profilowanie i naprawienie podłoża pod warstwą konstrukcyjną, wyrównanie istniejącej podbudowy z tłucznia o średniej grubości około 10 cm, położenie ponowne krawężników i obrzeży betonowych oraz nawierzchni betonowej przy uwzględnieniu 5% kostki nowej.
Koszt robót związanych z naprawą utwardzonej powierzchni nieruchomości powódki biegły wyliczył na 242.626,93 złote.
Pozwany zakwestionował opinię biegłego B. K.
co do swojej odpowiedzialności za uszkodzenie utwardzonej nawierzchni nieruchomości powódki utrzymując, że niezbędne jest ustalenie czy
nawierzchnia ta miała niezbędną podbudowę, zapewniającą jej niezbędną
nośność (k. 648).
Powołując się na ten zarzut pozwany wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii wskazanego instytutu naukowego lub innego biegłego na te same okoliczności na jakie opiniował biegły B. K..
Sąd pierwszej wniosku tego nie uwzględnił. Uzupełnił postępowanie dowodowe poprzez przeprowadzenie dowodu z dalszej pisemnej opinii biegłego oraz opinii ustnej (k. 693-694 i 737v) w których to opiniach biegły utrzymywał,
że przyczyną deformacji utwardzonej nawierzchni powierzchni nieruchomości powódki było wytworzenie się zalewiska wynikającego ze zmiany pochylenia terenu z przyczyn górniczych i zaniku głównego sposobu odprowadzania wód gruntowych.
W ocenie Sądu Apelacyjnego naprowadzone wyżej okoliczności dają podstawę do uznania, że przy wyrokowaniu przez Sąd Okręgowy nie doszło do naruszenia wskazanych w apelacji przepisów prawa procesowego, mającego wpływ ma rozstrzygnięcie, ani niewłaściwego zastosowania przepisu
art. 6 k.c.
Opinia biegłego B. K. może być uznana za miarodajną i przekonująco uzasadnioną. Nawet jeśli wziąć pod uwagę lakoniczny charakter pierwszej opinii uzupełniającej.
Na obecnym etapie postępowania nie ulega wątpliwości, że nieruchomość powódki uległa szkodliwym wpływom eksploatacji górniczej zakładów pozwanego. Wpływy te były na tyle istotne, że spowodowały znaczne uszkodzenia budynku mieszkalno-biurowego i jego znaczne odchylenie od pionu, podobnie jak budynku ekspozycji i ogrodzenia. Budynek magazynowy ze względu na stopień pochylenia i związane z tym uszkodzenia winien być poddany rozbiórce. Biegły mając na względzie te okoliczności i dokonaną wizję lokalną doszedł do wniosku, że także występuje w utwardzeniu nawierzchni nieruchomości powódki deformacje związane są z negatywnym oddziaływaniem wpływu ruchu zakładu górniczego pozwanego na powierzchnię tej nieruchomości. Powiązał to z zawilgoceniami i uszkodzeniami budynku mieszkalno-biurowego powódki i oszacował, że dotyczy to 25% nieruchomości.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wnioski pozwanego zmierzające do przeprowadzenia dalszych zmierzających do ustalenia czy deformacja nawierzchni nieruchomości może wynikać z niewłaściwej podbudowy utwardzonej nawierzchni nieruchomości powódki nie zmierzają do wykazania twierdzeń skarżącego lecz do próby ustalenia czy, istnieją jakieś inne potencjalne przyczyny szkody doznanej przez powódkę. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie jest to próba wykazania twierdzeń strony przeciwnej lecz próba poszukiwania potencjalnych dowodów ewentualnie działanie zmierzające do przedłużenia postępowania. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że deformacje o jakich mowa w opinii biegłego dotyczą jedynie 25% utwardzonej powierzchni nawierzchni. Brak podstaw do przyjęcia domniemania, że ¾ nawierzchni utwardzenia pod powierzchnią kostki betonowej, wykonano zgodnie z wymogami sztuki budowlanej a ¼ w sposób skutkujący deformacją, po 20 latach jej eksploatacji.
Dlatego Sąd Apelacyjny uznał, że uzupełnienie postępowania dowodowego przez przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu naukowego lub dowodu z opinii kolejnego dowodu z opinii innego biegłego na okoliczności wnioskowane w apelacji nie jest konieczne.
W tym zakresie Sąd odwoławczy odwołuje się do stanowiska wyrażonego w motywach wyroków Sadu Najwyższego z 6 maja 2009r., II CSK 642/07, LEX nr 511998 czy postanowienia z 29 czerwca 2021r. II CSK 211/22 LEX nr 3371168.
Mając to na względzie Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego na mocy art. 385 k.p.c. jako pozbawioną uzasadnionych podstaw.
2. Odnośnie apelacji powódki.
Z poczynionych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń wynika, że poniesione przez powódkę koszty zabezpieczenia jej budynku magazynowego przed uszkodzeniem, spowodowanym następstwami wpływu ruchu zakładu górniczego wyniosły 24.600 złotych. Świadczy o tym faktura za roboty zabezpieczające przedstawiona przez powódkę (k. 652).
Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił roszczenia powódki o zasądzenie
od pozwanego na jej rzecz dalszej kwoty 4.600 złotych z tytułu robót zabezpieczających przed katastrofą budowlaną utrzymując, że wobec braku uznania powództwa w tym zakresie przez pozwanego powódka winna wykazać zasadność wydatków związanych z zabezpieczeniem dowodem z opinii biegłego.
Zasadnie skarżąca zarzuca, że rozumowanie to jest błędne, gdyż pozwany nie podniósł żadnych merytorycznych zarzutów zmierzających do wykazania,
że powódka zawyżyła koszty zabezpieczenia. Ponadto szczegółowe dowodzenie
w tym zakresie mogłoby spowodować koszty wyższe niż kwota nie uznana przez pozwanego.
Dlatego Sąd Apelacyjny na mocy art. 386 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i podwyższył kwotę zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki o 4.600 złotych z odsetkami za opóźnienie od daty rozszerzenia żądania pozwu w tym zakresie.
O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powódki koszty postępowania apelacyjnego obejmujące zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według stawki minimalnej przewidzianej przepisami prawa.
SSA Roman Sugier