Sygn. akt I ACa 488/21
Dnia 30 marca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Mieczysław Brzdąk |
Protokolant : |
Justyna Skop |
po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2022 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa Z. C. i E. C.
przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej w W.
o ustalenie nieważności i zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 26 stycznia 2021 r., sygn. akt II C 459/20
1) zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. w ten sposób, że powództwo o zapłatę oddala;
2) oddala apelację w pozostałej części;
3) znosi wzajemnie koszty postępowania apelacyjnego.
SSA Mieczysław Brzdąk |
Sygn. akt I ACa 488/21
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że umowa kredytu hipotecznego o nr (...) indeksowanego do waluty CHF zawarta w dniu 20 czerwca 2008 roku między powodami, a pozwanym bankiem jest nieważna wraz aneksami nr(...) z dnia 13 września 2011 roku i nr 2 z dnia 18 października 2011 roku oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty 21 540,06 i 12 489,41 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 maja 2020 roku, a nadto kwotę 6434 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.
Swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach.
W 2008 r. powodowie chcieli uzyskać kredyt w kwocie od 100.000,00 zł do 120.000,00 zł. W związku z powyższym, kiedy powód podczas swojej wizyty na giełdzie budowlanej spotkał pracownice (...) Banku S.A. Dom Banku (...) Oddziału w Ł. z siedzibą w K., zainteresował się przedstawioną mu przez wskazane pracownice ofertą kredytu, który miał być kredytem we frankach szwajcarskich, konsumenckim, przeznaczonym na budowę domu.
Następnie powód udał się do placówki wskazanego banku, gdzie pracownik banku poinformował powoda, że CHF jest bardzo stabilną walutą, a także, że nawet prezesi banków biorą kredyty w tej walucie i powód będzie głupi, jeżeli nie skorzysta z przedstawionej mu oferty. Powód nie wiedział wówczas wielu rzeczy związanych z oferowanym mu kredytem, w tym nie wiedział, że przy wypłacie kredytu bank będzie brał pod uwagę inny kurs walut niż przy spłacie. Nie znał również pojęcia „LIBOR”. Ale ponieważ w ocenie powoda podczas wizyty w banku przeczytanie wniosku o kredyt zajęłoby zbyt wiele czasu, posłuchał pracownika banku, który wypełniał wniosek kredytowy mówiąc powodowi, że „to piszemy tak i tak”. Powód uwierzył również pracownikowi banku, kiedy wymieniony powiedział mu, że nie ma dokładnej wiedzy na temat zmiennego kursu walut.
Ostatecznie powodowie, którzy nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotowego, zdecydowali się podpisać umowę kredytu i w tym celu oboje udali się do placówki banku. Ich wizyta w banku trwała wówczas niecałe pół godziny. Powódka w związku z rzeczonym kredytem była wtedy w banku pierwszy raz, ponieważ do tej pory o wszystkim, co wiązało się z zawieraną umową, dowiadywał się jej mąż. Ani przy podpisaniu umowy kredytu, ani wcześniej, bank nie poinformował powodów, że mogą oni negocjować umowę, w związku z czym strony nie negocjowały żadnych postanowień umowy. Powodom nie objaśniono również treści poszczególnych postanowień umownych ani nie przedstawiono im żadnych tabel obrazujących kształtowanie się kursu franka szwajcarskiego względem innych walut. Nie wyjaśniono im również, jak wyliczany będzie kurs CHF oraz spread. Nadto powodów nie poinformowano, że mogą oni sami wybrać ubezpieczyciela. Odnośnie spłaty zobowiązania powodowi powiedziano, że celem uzyskania informacji o wysokości poszczególnych rat w walucie polskiej będzie on musiał co miesiąc telefonować do banku.
W tej sytuacji powodowie, korzystając z gotowego wzorca umownego poprzednika prawnego pozwanego banku, złożyli podpisany w dniu 19 maja 2008 r. w R. wniosek o udzielenie zaproponowanego im kredytu hipotecznego, wskazując jako wnioskowaną kwotę kredytu 118.000,00 zł oraz w rubryce dotyczącej waluty indeksowania wpisując CHF. Przedmiotowy wniosek kredytowy wypełnił w obecności powoda pracownik banku, zaś powodowie złożyli na wniosku swoje podpisy. Ze strony banku wniosek został podpisany przez G. M. zatrudnionego w placówce w R. na stanowisku doradcy.
Poprzednik prawny pozwanego w tabeli zatytułowanej: „Sytuacje modelowe", w dokumencie stanowiącym Oświadczenie kredytobiorcy o wyborze waluty obcej przedstawił wpływ zmian oprocentowania i kursu waluty kredytu na wysokość miesięcznych rat przy założeniu udzielenia kredytu w kwocie 150.000,00 zł na okres 15 lat i zmiennym oprocentowaniu kredytu indeksowanego w walucie CHF w wysokości 4%, porównując go z kredytem złotowym oprocentowanym w wysokości 6,6%. W rzeczonej tabeli znalazła się informacja, że w okresie ostatnich 12 miesięcy różnica między maksymalnym a minimalnym kursem CHF wzrosła o 11,21 %, w związku z czym wskazano kwotowo, jak przekłada się to na wysokość raty kredytu indeksowanego kursem CHF, oraz zaznaczono, że nie dotyczy to kredytu w złotych.
Powodowie w dniu 19 maja 2008 r. w R. potwierdzili własnoręcznymi podpisami otrzymanie powyższej informacji w zakresie ryzyka kursowego oraz ryzyka wynikającego ze zmiennej stopy procentowej, z zastrzeżeniem, że wskazana tabela ma charakter wyłącznie przykładowy i powodowie nie będą na jej podstawie wywodzić żadnych roszczeń wobec banku.
G. M. — pracownik pozwanego banku (jego poprzednika prawnego), który w dniu 19 maja 2008 r. podpisał złożony przez powodów wniosek o udzielenie kredytu, z zasady w pierwszej kolejności oferował klientom banku kredyt przeliczany według kursu franka szwajcarskiego. Podczas wstępnej rozmowy z klientem nie miał w zwyczaju udzielać szczegółowych informacji na temat oferowanego klientowi kredytu, ponieważ uważał, że umowy kredytowe są z natury obszerne i ciężkie do przetłumaczenia klientowi. W szczególności G. M. nie objaśniał klientowi, co oznacza pojęcie indeksacji kredytu, nie udzielał także przyszłemu kredytobiorcy informacji dotyczących kursów walut ani nie omawiał z nim kwestii ryzyka zmiany kursu waluty, w tym nie mówił klientowi, że w przyszłości kurs CHF może wzrosnąć w sposób nieograniczony. G. M. sam zresztą nie wiedział, w jaki sposób bank ustala kurs CHF umieszczany na stronie internetowej banku, ani nie potrafił według tego kursu samodzielnie obliczyć wysokości raty kredytowo-odsetkowej. W związku z powyższym praktykował proszenie klientów o dokonywanie w spłat poszczególnych rat każdorazowo w kwocie zaokrąglonej w górę. W czasie, gdy G. M. był zatrudniony w pozwanym banku (jego poprzedniku prawnym), klienci nie mieli możliwości zapoznać się z umową kredytu przed dniem jej podpisania. W związku z tym doradcy zatrudnieni w banku z zasady umawiali się z klientem na określony dzień, kiedy bank miał przesłać do placówki gotową umowę, i wówczas umowa była podpisywana przez kredytobiorcę.
W dniu 25 czerwca 2008 r. (data złożenia własnoręcznych podpisów kredytobiorcy na umowie) powodowie E. C. i Z. C. (jako kredytobiorca) oraz poprzednik prawny pozwanego w osobie (...) Banku S.A. DomBanku Hipotecznego Oddziału w Ł. z siedzibą w K. — reprezentowany przez pełnomocników K. K. i M. W. (jako bank) zawarli datowaną na 20 czerwca 2008 r. (zgodnie z treścią czynności prawnej) umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF. Umowa kredytu została zawarta na warunkach określonych w niniejszej umowie oraz w Regulaminie do umowy kredytu hipotecznego, stanowiącym integralną część umowy (§ 25 ust. 1umowy).
Na mocy przedmiotowej umowy bank udzielił powodom kredytu indeksowanego kursem CHF w kwocie 123.870,76 zł (§ 1 ust. 1 zd. pierwsze umowy. Kredyt został udzielony na okres 360 miesięcy i był przeznaczony na spłatę wyszczególnionych w umowie, dwóch innych kredytów hipotecznych oraz na pokrycie części kosztów remontu/prac wykończeniowych domu mieszkalnego posadowionego na nieruchomości gruntowej położonej przy ul. (...) w R., dla której prowadzona jest księga wieczysta o numerze KW (...), a także na uiszczenie wskazanych w umowie składek ubezpieczeniowych i kosztów ustanowienia hipoteki. P. zobowiązali się do wykorzystania kredytu wyłącznie na cele, na które kredyt został udzielony (§ 1 ust. 2, § 2 ust. 1 lit. a–f, § 7 ust. 2 umowy, § 4 regulaminu).
Zgodnie z umową kredyt miał być wypłacony bezgotówkowo, w transzach, w terminach i wysokościach określonych w umowie (§ 1 ust. 10 umowy). Uruchomienie kredytu lub transzy miało nastąpić nie później niż w terminie 7 dni roboczych od daty złożenia wniosku o wypłatę wraz z całą określoną w umowie kredytu dokumentacją (§ 9 ust. 3 zd. pierwsze umowy). Przy czym szczegółowe warunki wypłaty poszczególnych transz kredytu miał określać Harmonogram wypłaty transz, stanowiący integralną część umowy (§ 9 ust. 5 umowy). W samej umowie ustalono natomiast, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu, wypłacona kwota przeliczana będzie na CHF — według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów , obowiązującego w dniu uruchomienia środków (§ 9 ust. 2 umowy). Nadmieniono, że przy założeniu, iż całość kredytu uruchomiono w dacie sporządzenia umowy, równowartość kredytu wynosiłaby 61.750,13 CHF — zastrzegając, że rzeczywista równowartość kredytu zostanie określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu (§ 1 ust. 1 umowy).
Spłata kredytu miała nastąpić w 360 równych ratach kapitałowo-odsetkowych, płatnych miesięcznie, bezgotówkowo, na pomocniczy rachunek bankowy wskazany w aktualnym Harmonogramie spłat (§ 10 ust. 1 umowy, § 19 ust. 3 regulaminu). Przy czym za dzień spłaty przyjmowano dzień wpływu środków na rachunek bankowy wskazany w Harmonogramie spłat (§ 19 ust. 2 regulaminu). Wedle umowy, przy spłacie kredytu wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF — po jej przeliczeniu do CHF według kursu sprzedaży walut określonego w Tabeli kursów, obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3 umowy, § 19 ust. 5 regulaminu). Jednocześnie w umowie zastrzeżono możliwość wcześniejszej spłaty kredytu przez kredytobiorcę. W takim przypadku, zgodnie z Regulaminem, prowizja za wcześniejszą spłatę kredytu indeksowanego do waluty obcej miała być przeliczana według kursu sprzedaży dewiz na podstawie obowiązującej w banku Tabeli kursów z dnia realizacji wcześniejszej spłaty (§ 21 ust. 5 regulaminu).
Powołana wyżej Tabela kursów, nazwana przez strony także Bankową tabelą kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut1, została w umowie zdefiniowana jako tabela sporządzana przez merytoryczną komórkę banku, na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili jej sporządzania i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tworzona o godzinie 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązująca przez cały następny dzień roboczy (§ 6 ust. 1 umowy, § 2 regulaminu). Przy zawarciu umowy kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania oraz że to ryzyko akceptuje (§ 1 ust. 1 umowy).
Oprocentowanie kredytu było zmienne (§ 13 i § 14 umowy, § 12 regulaminu). przy czym w Regulaminie wskazano, że stopa procentowa jest uzależniona od stopnia ryzyka wynikającego z oceny zdolności kredytowej, sytuacji finansowej i majątkowej, sposobu zabezpieczenia kredytu, wartości nieruchomości, celu kredytu oraz wyboru waluty kredytu, do której indeksowany ma być kredyt. Nadto zastrzeżono, że bank może uzależnić wysokość oprocentowania od skali współpracy z kredytobiorcą (§ 11 zd. pierwsze i drugie regulaminu). Przy zawarciu umowy kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy ryzyka zmiennego oprocentowania w całym okresie kredytowania oraz że to ryzyko akceptuje. I tak, na dzień sporządzenia umowy oprocentowanie wynosiło 3,36 % w skali roku. Składała się na nie suma aktualnie obowiązującego indeksu (...) i stałej marży banku, która na dzień sporządzenia umowy wynosiła 0,55% (§ 1 ust. 3 umowy, § 14 ust. 1 regulaminu). Z kolei indeks (...) określany dla każdego miesiąca był uzależniony od stawek LIBOR 3m, tj. od stawek oprocentowania, na jakie banki skłonne są udzielić pożyczek w CHF innym bankom na rynku międzybankowym w L. na okres 3 miesięcy. Jak wskazano w umowie, dane dotyczące stawek LIBOR 3m publikuje między innymi dziennik „Rzeczpospolita” (§ 6 ust. 7, § 13 ust. 1–5 umowy, § 14 ust. 2–5 regulaminu). W przypadku likwidacji stawki LIBOR, bank miał określić nowy czynnik, na podstawie którego określane będzie oprocentowanie kredytu, w terminie 14 dni od daty likwidacji stawki LIBOR, z zastrzeżeniem, że nie spowoduje to zwiększenia marży ryzyka banku (§ 13 ust. 6 umowy, § 12 ust. 4 regulaminu). Zgodnie z umową bank, dokonując zmiany oprocentowania, zawiadamiał kredytobiorcę, poręczycieli i właścicieli nieruchomości o aktualnej wysokości oprocentowania oraz o dacie jej wprowadzenia, doręczając nowy Harmonogram spłat listem poleconym. Zawiadomienie o zmianie oprocentowania stawało się integralną częścią umowy i nie wymagało aneksu (§ 13 ust. 7 i § 14 ust. 6 umowy, § 12 ust. 2 i 3 regulaminu).
Wysokość rat odsetkowych (w przypadku wypłaty kredytu w transzach), a po wypłacie całości kredytu wysokość rat kapitałowo-odsetkowych, miała być określana w Harmonogramie spłat, który zostanie doręczony w dniu uruchomienia poszczególnych transz kredytu. Harmonogram spłat stanowił integralną część umowy i miał określać wysokość rat spłaty przez okres dwóch lat kredytowania. Przy czym na wniosek kredytobiorcy bank zobowiązał się przesłać Harmonogram spłat na cały okres kredytowania (§ 7 ust. 1 umowy). Kredytobiorca miał otrzymać Harmonogram spłat po wypłacie kredytu / każdej transzy kredytu oraz po zmianie oprocentowania, każdorazowo na okres 24-miesięczny (§ 10 ust. 1 umowy). W umowie nadmieniono, że przy założeniu, iż całość kredytu uruchomiono w dacie sporządzenia umowy, rata kapitałowo-odsetkowa wynosiłaby równowartość 272,48 CHF — z zastrzeżeniem, że rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w Harmonogramie spłat (§ 1 ust. 4 umowy). Nadto zaznaczono, że podana w umowie kwota całkowitego kosztu kredytu, który na dzień sporządzenia umowy wynosił 80.992,79 zł, nie uwzględnia ryzyka kursowego, zaś ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu uzależniona jest od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania (§ 1 ust. 7 umowy).
Za wykonanie czynności pozostających w związku z przedmiotową umową bank pobierał opłaty i prowizje w wysokości określonej w Tabeli prowizji i opłat obowiązującej w dniu dokonania czynności. Aktualna Tabela prowizji i opłat była udostępniana w placówkach i na stronie internetowej banku (§ 15 ust. 1 i 8 umowy, § 27 ust. 1 i 5 regulaminu). Jednakowoż bank zastrzegł sobie w umowie prawo do zmiany Tabeli prowizji i opłat w okresie obowiązywania umowy, jeżeli wystąpi przynajmniej jedna z poniższych przyczyn (§ 15 ust. 5 zd. pierwsze umowy, §29 ust. 1 regulaminu):
zmiana parametrów rynkowych, środowiska konkurencji, przepisów prawa, w szczególności przepisów podatkowych i rachunkowych, stosowanych w sektorze bankowym,
zmiana poziomu inflacji bądź innych warunków makroekonomicznych,
zmiana wysokości kosztów operacji i usług ponoszonych przez bank oraz zmiany organizacyjne i technologiczne banku,
dostosowywanie się do najlepszych krajowych i międzynarodowych praktyk bankowych.
O zmianie Tabeli prowizji i opłat bank miał powiadomić listem poleconym, doręczając zmienioną Tabelę (§ 15 ust. 5 zd. drugie umowy, § 29 ust. 2 regulaminu).
Niezależnie od powyższego umowa stanowiła, że w przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę całości lub części raty spłaty, tj. raty kapitałowo-odsetkowej lub raty odsetkowej, niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym, a bank nalicza wówczas od wymagalnego kapitału odsetki karne w wysokości podwójnego oprocentowania umownego (§ 6 ust. 12, § 14 ust. 1 i 2 umowy, § 16 ust. 1 i 2 regulaminu). W przypadku niespłacenia dwóch rat bank miał prawo wypowiedzieć umowę (§ 22 ust. 1 umowy). Przy czym w umowie zastrzeżono, że jeżeli kredytobiorca mimo upływu okresu wypowiedzenia nie ureguluje należności, to bank w dniu następnym po upływie terminu wypowiedzenia dokona przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na złote polskie, stosując aktualny kurs sprzedaży dewiz określony przez bank w Tabeli kursów (§ 14 ust. 3 zd. pierwsze umowy, § 16 ust. 4 zd. pierwsze regulaminu).
W umowie wyszczególniono również przesłanki przewalutowania kredytu na wniosek kredytobiorcy, przy czym wskazano, że przewalutowanie nastąpi w takim przypadku według kursów kupna dewiz — w przypadku zmiany waluty z polskiej na obcą, oraz kursów sprzedaży dewiz — w przypadku zmiany waluty z obcej na polską, określonych w Tabeli kursów z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie (§ 20 ust. 3 lit. a i b umowy, § 30 ust. 3 pkt 1 i 2 regulaminu). Określono również wzór, według którego zostanie obliczone saldo kredytu w przypadku zmiany waluty obcej na inną walutę obcą — saldo kredytu miało wówczas zależeć między innymi od kursu sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu oraz od kursu kupna nowej waluty kredytu, obowiązujących w banku w dniu złożenia wniosku o przewalutowanie (§ 20 ust. 4 umowy, § 30 ust. 4 regulaminu). Postanowiono też, że za przewalutowanie bank pobierze prowizję w wysokości określonej w Tabeli Prowizji i Opłat z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie (§ 20 ust. 7. umowy). Przy czym prowizja za przewalutowanie miała być przeliczana według kursu sprzedaży waluty indeksacyjnej na podstawie Tabeli kursów z dnia dokonania przewalutowania (§ 20 ust. 8 umowy — kwestionowana klauzula umowna, § 30 ust. 9 regulaminu).
Zabezpieczeniem spłaty kredytu przez cały okres kredytowania była hipoteka kaucyjna na rzecz banku, w złotych polskich do kwoty stanowiącej 170% kwoty kredytu, ustanowiona na opisanej wyżej nieruchomości położonej przy ul. (...) w R., do której prawo własności przysługiwało w dacie zawarcia umowy małżonkom E. oraz Z. C. na zasadach wspólności ustawowej (§ 3 pkt 1 umowy). Kredytobiorca zobowiązał się w umowie do dostarczenia bankowi wszelkich informacji służących ocenie jego zdolności kredytowej oraz realności oferowanego zabezpieczenia, w tym w szczególności do dostarczenia wypisu z księgi wieczystej nieruchomości z prawomocnym wpisem hipoteki na rzecz banku, nie poprzedzonym innymi wpisami, bez jakichkolwiek innych obciążeń niezaakceptowanych przez bank, w terminie 12 miesięcy od wypłaty kredytu lub pierwszej transzy kredytu, o ile umowa nie stanowi inaczej (§ 21 ust. 1 pkt 2 lit. b umowy. W sytuacji nie wywiązywania się kredytobiorcy z opisanego wyżej obowiązku informacyjnego, bank miał prawo podnieść oprocentowanie kredytu o 20% w stosunku do stopy procentowej przyjętej w umowie. Podwyższone oprocentowanie miało być naliczane do czasu wywiązania się z rzeczonego obowiązku (§ 21 ust. 2 umowy. Na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki, dodatkowo przez pierwsze trzy miesiące kredytowania spłatę kredytu zabezpieczało pakietowe ubezpieczenie z tego tytułu. O ile w terminie trzech miesięcy od wypłaty kredytu lub wypłaty pierwszej transzy kredytu kredytobiorca nie przedłożyłby odpisu z księgi wieczystej nieruchomości z wpisem hipoteki na rzecz banku na pierwszym miejscu, niezawierającego obciążeń niezaakceptowanych przez bank, rzeczone ubezpieczenie miało być przedłużone na okres kolejnych dziewięciu miesięcy. Na mocy przedmiotowej umowy kredytobiorca upoważnił bank do wznowienia ubezpieczenia na kolejne okresy dziewięciomiesięczne oraz do doliczenia składki w wysokości 0,9% kwoty kredytu w trybie podwyższenia bieżącego salda kredytowego (§ 3 ust. 2 umowy. Na okres do czasu przedstawienia w banku odpisu z księgi wieczystej nieruchomości, zawierającego prawomocny wpis hipoteki na rzecz banku, lub na okres do końca ochrony ubezpieczeniowej z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, tj. do czasu wygaśnięcia obowiązku uiszczenia opłaty z tytułu niskiego wkładu własnego (w zależności od tego, co nastąpi później) zabezpieczeniem spłaty kredytu był również przedłożony przez kredytobiorcę weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową (§ 3 ust. 4 i § 16 ust. 1 umowy, § 24 zd. pierwsze i drugie regulaminu).
Nadto spłatę kredytu zabezpieczała cesja na rzecz banku wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości od zdarzeń losowych i przejściowo ubezpieczenie na wypadek śmierci lub trwałej niezdolności do pracy (§ 3 ust. 3 i 5 umowy).
W umowie postanowiono również, że gdy w okresie obowiązywania umowy kredytu nastąpi zmiana wartości ustanowionych prawnie zabezpieczeń, zagrożenie terminowej spłaty kredytu i/lub pogorszenie się sytuacji finansowej kredytobiorcy, bank będzie mógł zażądać ustanowienia dodatkowego prawnego zabezpieczenia kredytu i zlecić zbadanie stanu prawnego i technicznego oraz określenia wartości rynkowej nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia. W celu wykonania ww. czynności kredytobiorca zobowiązał się udostępnić osobie upoważnionej przez bank przedmiot zabezpieczenia (§ 18 umowy).
Wedle umowy bank mógł zażądać dodatkowego zabezpieczenia spłaty kredytu także w przypadku stwierdzenia przez siebie, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane, lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, albo w sytuacji niespłacenia dwóch rat odsetkowych lub odsetkowo-kapitałowych bądź w razie skierowania egzekucji do nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie spłaty kredytu. Wobec zaistnienia którejkolwiek z powyższych okoliczności bank mógł również wypowiedzieć umowę kredytu w całości lub w części albo zażądać przedstawienia w określonym terminie programu naprawczego i jego realizacji po zatwierdzeniu przez bank (§ 22 ust. 1 lit. a i b umowy).
Strony postanowiły, że wszelkie zmiany do umowy wymagają formy pisemnej w postaci aneksu do umowy, chyba że umowa niniejsza stanowi inaczej (§ 25 ust. 2 umowy).
Powodowie podpisali sporządzony w dniu 14 grudnia 2010 r. Aneks Nr (...) , który zmieniał dotychczasową treść § 6 i § 10 opisanej wyżej umowy, dotyczące definicji pojęć zawartych w umowie oraz zasad spłaty kredytu. W szczególności wskutek dokonanej zmiany przy spłacie rat kredytowo-odsetkowych wysokość zobowiązania miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF — po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut ustalonego przez NBP, obowiązującego w dniu poprzedzającym dzień wpływu środków na rachunek spłaty. Warunkiem wejścia w życie aneksu było podpisanie go przez obie strony i odesłanie jednego podpisanego egzemplarza do banku, na adres wskazany w aneksie.
Następnie, pismem z dnia 13 września 2011 r. pozwany poinformował powodów, że w wykonaniu ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawy antyspreadowej) treść opisanej wyżej umowy zostaje uzupełniona poprzez dodanie do niej kolejnego paragrafu, zatytułowanego: „Zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut”, o treści wskazanej w tym piśmie.
Kolejno, powodowie podpisali sporządzony w dniu 18 października 2011 r. Aneks Nr (...) , który zmieniał dotychczasową treść § 10 umowy, dotyczącą zasad spłaty kredytu. W szczególności wskutek dokonanej zmiany powodowie uzyskali możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacyjnej CHF, w kasach banku lub w formie przelewu na rachunek kredytu. Warunkiem wejścia w życie aneksu było podpisanie go przez obie strony i odesłanie jednego podpisanego egzemplarza do banku, na adres wskazany w aneksie.
Zgodnie z Harmonogramem wypłaty transz, stanowiącym załącznik do umowy stron, kredyt miał zostać wypłacony łącznie w czterech transzach, w tym dwie transze miały zostać wypłacone w dniu 31 lipca 2008 r. na spłatę dwóch kredytów hipotecznych powodów, trzecia transza miała zostać wypłacona w dniu 30 września 2008 r. na remont oraz czwarta transza miała zostać wypłacona w dniu 31 maja 2009 r. również na remont.
Ostatecznie uruchomienie kredytu nastąpiło w dniu 01 lipca 2008 r., następnie kolejne transze zostały wypłacone w dniach: 01 sierpnia 2008 r. oraz 07 lipca 2009 r. Łącznie tytułem umowy bank wypłacił na rzecz powodów kwotę 123.870,76 zł.
Przy zawarciu umowy bank przedstawił powodom Harmonogram spłat, w którym wysokość poszczególnych rat była określona w walucie CHF. Powodowie nie wiedzieli wówczas, jaka będzie równowartość przyszłych rat w walucie polskiej.
Ponieważ przy podpisaniu umowy pracownik banku poinformował powoda, że celem ustalenia wysokości każdej kolejnej raty powód będzie musiał telefonować do banku, powód co miesiąc dzwonił do pozwanego banku (jego poprzednika prawnego). Wówczas pracownik banku informował go, że do spłacenia jest określona rata w konkretnej wysokości wyrażonej w CHF, po określonym kursie waluty. Następnie powodowie spłacali daną ratę.
Dopiero kiedy w trakcie obowiązywania umowy wysokość rat spłacanych przez powodów zaczęła gwałtownie rosnąć, a o wzroście kursu franka szwajcarskiego często mówiono w telewizji i pisano w Internecie, powód zauważył, że mimo większej wysokości rat, jego dług w banku wcale nie malał. W związku z powyższym, po dokonaniu przeliczeń, powód doszedł do wniosku, że bardziej opłaca mu się zrezygnować z kredytu niż spłacać go dalej w terminie określonym w umowie.
Aktualnie powodowie nie wiedzą, jaką kwotę kredytu spłacili do tej pory. Nie znają także wysokości różnicy między kwotą uzyskaną od banku a kwotą dotąd spłaconą.
W opisany wyżej sposób powodowie terminowo spłacali miesięczne raty kapitałowo-odsetkowe.
Bezspornie, w okresie od dnia 30 lipca 2008 r. do dnia 31 października 2011 r., w dniu 31 sierpnia 2012 r. i w dniu 30 sierpnia 2013 r. powodowie wpłacili pozwanemu (jego poprzednikowi prawnemu) tytułem umowy kredytu łącznie kwotę 21.540,06 zł, a następnie, w okresie od dnia 28 listopada 2011 r. do dnia 03 lipca 2017 r., wpłacili pozwanemu tytułem umowy kredytu łącznie kwotę 12.489,41 CHF.
Wskazał Sąd Okręgowy, że powyższych ustaleń dokonał w oparciu o dokumentację znajdującą się w aktach sprawy, a w szczególności umowę stron, w tym stanowiący jej integralną część regulamin, a także wiarygodne zeznania powodów E. C. i Z. C. oraz świadka G. M..
Zdaniem Sądu Okręgowego „okoliczności rozpoznawanej sprawy” przemawiają za istnieniem interesu prawnego powodów w ustaleniu nieważności umowy. Podkreślił ten Sąd, że sporna umowa w chwili wniesienia pozwu była wciąż przez powodów wykonywana, gdyż termin, na który została zawarta, miał minąć dopiero w 2039 r. Była to zatem umowa czynna, a powodowie byli zobligowani do zapłaty wszelkich wynikających z niej zobowiązań. W ocenie Sadu Okręgowego wyrok ustalający ureguluje zatem ostatecznie stosunek istniejący między stronami i na tej podstawie strony będą się mogły rozliczyć — w tym powodowie będą mogli uzyskać zwrot spełnionych przez siebie tytułem spornej umowy, nienależnych świadczeń. Co szczególnie istotne, stwierdzenie nieważności umowy przesądzi in concreto nie tylko o możliwości zwrotu na rzecz powodów dotychczas spełnionych świadczeń, ale i o braku obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości, a więc o zezwoleniu na zaprzestanie spłaty kolejnych rat kredytu. Ustalające orzeczenie sądu zniesie więc wątpliwości stron i zapobiegnie dalszemu sporowi o roszczenia banku wynikające z przedmiotowej umowy. Dlatego też, mając na uwadze charakter spornej umowy, stwierdzić należy, że w tym przypadku powodowie mają interes prawny, w rozumieniu art. 189 kpc, w żądaniu ustalenia nieważności umowy.
Podkreślił Sąd I instancji, że skoro bezspornie jedną ze stron omawianej umowy kredytu byli konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c., okoliczność ta powoduje konieczność respektowania przez pozwany bank (jego poprzednika prawnego) jako przedsiębiorcę przepisów regulujących ochronę konsumenta, w tym Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L. z 1993 r. Nr 95, poz. 29). Trzeba mieć również na uwadze stanowiący podstawę roszczenia powodów art. 58 k.c., który określa skutki ukształtowania stosunku obligacyjnego w taki sposób, że jego treść lub cel pozostają w sprzeczności z ustawą, z zasadami współżycia społecznego lub z właściwością zobowiązania.
Bezspornie umowa łącząca strony była umową kredytu w rozumieniu art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn.: Dz.U. z 2020 r. poz. 1896 z późn. zm.). W dacie zawarcia spornej umowy ustawodawca nie uregulował w art. 69 ustawy Prawo bankowe kredytu indeksowanego ani denominowanego do waluty obcej, co uczynił dopiero ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawą antyspreadową, Dz.U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), zgodnie z którą z dniem 26 sierpnia 2011 r. wprowadzono do art. 69 ust. 2 ustawy Prawo bankowe punkt 4a, w myśl którego w umowie o kredyt indeksowany lub denominowany do waluty innej niż waluta polska powinny być zawarte szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest w szczególności kwota kredytu, wysokość transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania wypłaty albo spłaty kredytu na walutę obcą. Nadto powyższa ustawa antyspreadowa, poprzez dodanie do art. 69 ustawy Prawo bankowe ustępu 3, spowodowała, że z dniem 26 sierpnia 2011 r., na mocy cytowanego przepisu, w przypadku umowy o kredyt indeksowany lub denominowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie — przy czym w tym przypadku w umowie kredytu określa się zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu, a także zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku. Do czasu wejścia w życie tej nowelizacji prawa bankowego, kredytobiorca nie mógł dokonywać spłat w walucie, do której kredyt był indeksowany (w tym przypadku: CHF), o ile nie przewidywała tego umowa. Opisane wyżej zmiany nie oznaczają, iż umowy kredytu indeksowane do waluty obcej, które zostały zawarte przed dniem 26 sierpnia 2011 r., są nieważne ex lege, co zostało wyczerpująco objaśnione w orzecznictwie Sądu Najwyższego
W ocenie Sądu Okręgowego abuzywny charakter miały postanowienia zawarte w § 1 ust. 1, § 3 ust. 2 i 4, § 6 ust. 1, § 9 ust. 2, § 10 ust. 3, § 13 ust. 1–7, § 14 ust. 2, § 14 ust. 3 zd. pierwsze, § 15 ust. 5, § 16 ust. 1, § 18, § 20 ust. 3 lit. a i b, § 20 ust. 4 i 8, § 21 ust. 1 pkt 2 lit. b, § 21 ust. 2 oraz § 22 ust. 1 umowy kredytu. Nadto niedozwolony charakter miały postanowienia zawarte w stanowiącym integralną część powyższej umowy Regulaminie do umowy kredytu hipotecznego, a to: § 2, § 11, § 12 ust. 1–4, § 14 ust. 1–5, § 16 ust. 2, § 16 ust. 4 zd. pierwsze, § 19 ust. 5, § 21 ust. 5, § 24 zd. pierwsze, drugie i trzecie, § 29 ust. 1, § 30 ust. 3 pkt 1 i 2 oraz § 30 ust. 4 i 9.
Wskazał Sąd, że powodowie wnioskowali o przyznanie kredytu w kwocie odpowiadającej równowartości 118.000,00 zł, a potrzebowali kredytu na spłatę innych zobowiązań oraz na remont nieruchomości położonej w Polsce, a zatem płatność miała nastąpić w złotówkach. Powodowie nie potrzebowali więc waluty obcej, a z zawartej przez strony umowy nie wynika, by pomiędzy powodami a bankiem miało dojść do jakiejkolwiek wymiany walut. Bezspornym jest także to, że kredyt nie został wypłacony na rzecz powodów we frankach szwajcarskich, lecz wypłata poszczególnych transz nastąpiła w złotówkach, w łącznej kwocie 123.870,76 zł. Podobnie, zgodnie z umową, spłata kredytu miała być dokonywana przez powodów każdorazowo w złotych.
O złotowym charakterze udzielonego powodom kredytu świadczy jednak przede wszystkim treść spornej umowy. I tak, z postanowienia zawartego w § 1 ust. 1 zd. pierwsze umowy wynika, że walutą kredytu był złoty polski (kredyt został udzielony „w kwocie 123 870,76 złotych polskich”). Za przyjęciem złotówek jako waluty kredytu przemawia nadto treść § 2 ust. 1 lit. a–f umowy, w którym przy wyszczególnieniu celów, na jakie został przeznaczony kredyt, każdorazowo powołana została kwota wyrażona w złotych. Jednocześnie w § 9 ust. 2 umowy postanowiono, że w dniu wypłaty każdej transzy kredytu wypłacona kwota będzie przeliczana z waluty polskiej na franki szwajcarskie. Nadto, wedle § 10 ust. 3 umowy oraz § 19 ust. 5 regulaminu, przy spłacie kredytu wysokość zobowiązania miała być przeliczana z kwot wyrażonych w Harmonogramie spłat w CHF na walutę polską.
Postanowienia § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy, a także § 19 ust. 5 regulaminu wskazują, że odwołanie się w umowie do waluty CHF miało służyć przeliczeniu kwoty kredytu na walutę obcą, a następnie przeliczeniu z CHF na złote wartości poszczególnych rat kredytowo-odsetkowych, które miały być spłacane przez powodów w walucie polskiej. Innymi słowy, odwołanie się w spornej umowie do franka szwajcarskiego stanowiło w istocie klauzulę waloryzacyjną. Na powyższe wskazuje nie tylko treść § 1 ust. 1 umowy, gdzie kwota 61.750,13 CHF określona jest jako „równowartość kredytu”, a także gdzie mowa o tym, że „rzeczywista równowartość” kredytu wyrażona we frankach szwajcarskich zostanie określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu. Także w § 1 ust. 4umowy kwota wyrażona we frankach szwajcarskich określona jest jako „równowartość” raty kapitałowo-odsetkowej. Nadto w powołanych wyżej § 9 ust. 2 i w § 10 ust. 3 umowy wskazuje się, że przy uruchomieniu kredytu kwota wypłaconych środków „będzie przeliczana do CHF”, a przy spłacie rat kapitałowo-odsetkowych wysokość zobowiązania będzie ustalana „po jej przeliczeniu […] do CHF”. Co oczywiste, kurs franka szwajcarskiego miał również służyć obliczeniu salda kredytu przy jego przewalutowaniu na wniosek kredytobiorcy, wedle treści § 20 ust. 3 lit. a i b oraz § 20 ust. 4 umowy, a także § 30 ust. 3 pkt 1 i 2 regulaminu. Również w § 14 ust. 3 zd. pierwsze umowy oraz w § 16 ust. 4 zd. pierwsze regulaminu wskazano, że kurs dewiz posłuży bankowi do przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na złote. Ponadto o tym, że frank szwajcarski pełnił w spornej umowie wyłącznie funkcję przeliczeniową, świadczą wyraźnie postanowienia umowne nie odnoszące się bezpośrednio do określenia kwoty kredytu ani wysokości rat, lecz określające wysokość prowizji. I tak, w § 20 ust. 8 umowy i § 30 ust. 9 regulaminu postanowiono, że według kursu dewiz „przeliczana jest” prowizja za przewalutowanie. Z kolei w § 21 ust. 5 regulaminu ustalono, że według kursu waluty obcej będzie „przeliczona” prowizja za wcześniejszą spłatę.
W umowie określono również sposób dokonywania przeliczenia kwoty kredytu w odniesieniu do kursu waluty polskiej i obcej w ten sposób, że w § 9 ust. 2 umowy postanowiono, iż kwota każdej wypłaconej transzy kredytu zostanie przeliczona na CHF w dniu jej wypłaty — według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów , obowiązującego w banku w dniu uruchomienia danej transzy. Nadto umowa w § 9 ust. 3 zd. pierwszym przewidywała, że uruchomienie poszczególnych transz nastąpi każdorazowo w terminie nie późniejszym niż 7 dni roboczych od dnia złożenia przez kredytobiorcę wniosku o wypłatę wraz z określonymi w umowie dokumentami — co oznaczało, że kredytobiorca nie tylko w dniu zawarcia umowy kredytu, ale także w dniu złożenia wniosku o wypłatę konkretnej transzy kredytu, nie znał dokładnej daty, w której dana transza zostanie na jego rzecz wypłacona. Wybór konkretnego dnia wypłaty transzy należał w takim przypadku do banku, który, o ile mieścił się w granicach terminu nie późniejszego niż 7 dni roboczych, mógł swobodnie wybrać taki dzień wypłaty, w którym kurs walut kształtował się dla banku najkorzystniej. Jednakowoż, jak mogłoby się zdawać, umowa niwelowała opisaną wyżej nierówność stron w § 9 ust. 5, gdzie dookreślono, że w przypadku kredytu transzowego szczegółowe warunki wypłaty określa Harmonogram wypłaty transz, stanowiący integralną część umowy. W rzeczywistości załączony do spornej umowy Harmonogram wypłaty transz nie niwelował stanu niepewności powodów co do dat wypłaty poszczególnych transz kredytu, a zarazem co do wysokości kursu CHF w dni kolejnych wypłat, ponieważ w rzeczywistości transze zostały wypłacone na rzecz powodów w innych terminach niż wskazane w powołanym wyżej harmonogramie. Zgodnie z Harmonogramem wypłaty transz kredyt miał zostać uruchomiony w dniu 31 lipca 2008 r., natomiast ze sporządzonego przez pozwanego zaświadczenia (k. 86–88) wynika, że kredyt został uruchomiony w dniu 01 lipca 2008 r. W rezultacie w dacie zawarcia spornej umowy ani bank, ani powodowie nie wiedzieli, jaka kwota kredytu wyrażona we frankach szwajcarskich zostanie ostatecznie wypłacona na rzecz powodów, gdyż zgodnie z umową wypłata miała nastąpić już po zawarciu umowy, w kilku transzach wypłacanych w różne dni (przy czym umowa nie określała rzeczywistych dat wypłaty poszczególnych transz kredytu), zaś równowartość w CHF kwoty wypłaconej w złotych miała zostać ustalona osobno dla każdej transzy dopiero w dniu jej wypłaty. „Przyznał to zresztą w spornej umowie sam bank, zamieszczając w § 1 ust. 1 zd. drugim umowy klauzulę, że rzeczywista równowartość kredytu zostanie określona dopiero po wypłacie ostatniej transzy kredytu”.
Dalej wskazał Sąd Okręgowy, w odniesieniu do przeliczenia walut przy spłacie kredytu, w § 10 ust. 3 umowy i odpowiadającym mu treściowo § 19 ust. 5 regulaminu ustalono, że przy spłacie każdej, konkretnej raty kapitałowo-odsetkowej, której wysokość będzie określona w walucie CHF, kwota raty zostanie przeliczona na złote polskie — według kursu sprzedaży walut określonego w Tabeli kursów , obowiązującego w banku w dniu spłaty danej raty. Przy czym wedle § 7 ust. 1 umowy wysokość poszczególnych rat kredytu i terminy ich spłaty miały zostać określone w Harmonogramie spłat, który miał być doręczony powodom dopiero w dniach uruchomienia poszczególnych transz kredytu, a następnie po wypłacie całości kredytu. Harmonogram spłat załączony do odpowiedzi na pozew został przez pozwanego określony „Przykładowym” harmonogramem spłaty kredytu, a w jego treści znajduje się wzmianka o odsetkach „do dnia aneksu”, a zatem ten harmonogram mógł zostać sporządzony w związku z zawarciem Aneksu Nr (...) z dnia 14 grudnia 2010 r. lub Aneksu nr (...) z dnia 18 października 2011 r., lecz z całą pewnością nie został on przedłożony powodom w dacie zawarcia spornej umowy. Nadto wedle umowy Harmonogram spłat przedstawiany powodom miał określać wysokość rat wyłącznie na okres dwóch kolejnych lat / 24 miesięcy, zaś bank zobowiązał się przesłać kredytobiorcy harmonogram na cały okres kredytowania wyłącznie na wniosek kredytobiorcy. Zdaniem Sądu I instancji powyższe przemawia za uznaniem, że powodowie w dniu podpisania przez siebie umowy nie wiedzieli, jak ostatecznie będzie się kształtowała wysokość poszczególnych rat, które będą musieli w przyszłości spłacać bankowi z tytułu zawartej umowy. Przyznał to zresztą sam bank, zamieszczając w § 1 ust. 4 zd. drugim umowy klauzulę, że rzeczywista wysokość rat odsetkowych i rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona dopiero w Harmonogramie spłat.
W związku z określeniem w umowie sposobu przeliczania kwoty kredytu oraz rat kapitałowo-odsetkowych w odniesieniu do kursu waluty polskiej i obcej, „szczególną uwagę Sądu” zwraca brak sprecyzowania w umowie zasad i reguł opracowywania przez bank wzmiankowanej wyżej Tabeli kursów, w której kredytodawca wskazywał kurs franka szwajcarskiego w stosunku do złotego. I tak, w § 6 ust. 1 umowy oraz w odpowiadającym mu treściowo § 2 regulaminu bankową tabelę kursów walut zdefiniowano jako tabelę sporządzaną przez merytoryczną komórkę banku, na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili jej sporządzania i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tworzoną o godzinie 16:00 każdego dnia roboczego i obowiązującą przez cały następny dzień roboczy. Z uwagi na brak określenia w powyższej definicji nazwy jednostki organizacyjnej banku, która opracowywała Tabelę kursów, a także brak zdefiniowania w umowie pojęcia rynku międzybankowego, oraz przede wszystkim brak określenia w umowie dokładnych wartości odniesienia i reguł ustalania kursu kupna i sprzedaży CHF przez pozwany bank (jego poprzednika prawnego), cytowaną wyżej definicję - zdaniem Sądu Okręgowego – uznać należy za nieprecyzyjną, niepełną „i z całą pewnością, w okolicznościach niniejszej sprawy, niejasną dla powodów”. Wątpliwości kredytobiorcy mogło budzić zwłaszcza użyte w powyższej definicji sformułowanie, że Tabela kursów jest sporządzana „po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP”, które mogło wywoływać u powodów mylne wrażenie, że kurs franka szwajcarskiego, od którego zależała wysokość ich zobowiązania kredytowego wobec banku, była ustalana także na podstawie kursu średniego ogłaszanego przez NBP.
W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie się w umowie kredytu do CHF stanowiło jedynie mechanizm przeliczenia zobowiązania kredytowego — najpierw kredytodawcy (na etapie udzielenia kredytu), a następnie kredytobiorcy (przy spłacie kredytu). Zatem walutą kredytu w rozumieniu art. 69 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo bankowe był złoty, natomiast odniesienie się w umowie do waluty obcej miało na celu jedynie przeliczenie kwoty kredytu przy przyjęciu CHF jako miernika wartości. Przy czym powodowie byli zainteresowani uzyskaniem kredytu na warunkach korzystnych co do wysokości rat i okresu kredytowania, zaś poprzednik prawny pozwanego, jak zdawało się powodom w chwili zawarcia umowy, uczynił zadość tym oczekiwaniom. Jednak bank przedstawił powodom ofertę kredytu indeksowanego do waluty obcej bez objaśniania wszelkich zawiłości przedmiotowej umowy, w tym bez wytłumaczenia powodom podstawowego dla tego stosunku prawnego mechanizmu wyliczenia we frankach szwajcarskich równowartości kwoty wpisanej w § 1 ust. 1 umowy.
Jak już wskazano, zgodnie z art. 69 ust. 2. ustawy Prawo bankowe umowa kredytu musi określać między innymi: kwotę udzielonego kredytu, zasady jego spłaty, wysokość i warunki zmiany oprocentowania kredytu, sposoby zabezpieczenia spłaty, wysokość prowizji oraz warunki dokonywania zmian umowy. Zatem w dacie zawarcia umowy musi dojść do ustalenia wysokości kredytu, a tym samym do określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy – konsumenta wobec banku, które mogą być wyrażone w umowie kwotowo albo poprzez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu waloryzacji, w tym indeksacji lub denominacji walutą obcą, także kursem franka szwajcarskiego. Zdaniem Sądu I instancji samo wprowadzenie do umowy kredytu klauzul indeksacyjnych jest prawnie dopuszczalne. Klauzule tego rodzaju stosowane są co do zasady w długoterminowych stosunkach prawnych, ponieważ ich podstawowym celem jest uniknięcie skutków zmiany wartości świadczenia pieniężnego w okresie obowiązywania umowy, która to zmiana wynika ze zmiany siły nabywczej pieniądza w czasie. Z tych też powodów miernik służący do przeliczenia kwoty kredytu i wysokości zobowiązania kredytobiorcy powinien spełniać kryterium stabilności. Nadto klauzule indeksacyjne muszą pozwalać na jednoznaczne określenie w umowie kredytu essentialia negotti, wyszczególnionych w powołanym wyżej przepisie, bowiem tylko w takim przypadku kredytobiorca będzie miał możliwość ustalenia poziomu ponoszonego przez siebie ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu. A zatem prawidłowe klauzule przeliczeniowe sformułowane są w taki sposób, że zmienność kursu waluty obcej jest w nich określona przez element zewnętrzny w stosunku do obu stron umowy. Takim obiektywnym elementem może być odniesienie się w umowie kredytu do średniego kursu waluty obcej ustalonego przez NBP bądź wyraźne, kwotowe lub procentowe, określenie poziomu spreadu w zależności od średniego kursu waluty obcej ustalonego przez NBP (lub inny podmiot, który nie jest stroną umowy). W powyższym przypadku kredytobiorca, mimo że nie jest w stanie a priori określić wysokości poszczególnych rat, ma możliwość, na podstawie niezależnych od banku – kredytodawcy, a jednocześnie weryfikowalnych przez siebie kryteriów, określić poziom, do którego zdecyduje się ponosić ryzyko, o ile zaciągnie zobowiązanie kredytowe w konkretnym banku. Nadto kredytobiorca musi takie klauzule umowne zaakceptować. Indeksowanie kredytu do waluty obcej nie może więc wiązać się z przyznaniem jednej ze stron umowy (w tym wypadku bankowi), uprawnienia do jednostronnego, arbitralnego i nieograniczonego postanowieniami umowy kształtowania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy (w tym wypadku kredytobiorcy). W ocenie Sądu I instancji zastosowane w umowie kredytu z dnia 25 czerwca 2008 r. klauzule indeksacyjne, uzależniające rzeczywistą kwotę udzielonego kredytu i wysokość rat kapitałowo-odsetkowych od kursów kupna i sprzedaży CHF określonych przez pozwany bank (jego poprzednika prawnego), zostały sformułowane w sposób naruszający powyższe przepisy. Według Sądu Okręgowego, w umowie będącej przedmiotem niniejszego postępowania zabrakło konkretnego, jednoznacznego i stanowczego określenia sumy pieniężnej oddanej do dyspozycji kredytobiorcy. Z jednej strony bowiem sporna umowa stanowi o udzieleniu kredytu w złotych polskich indeksowanego do CHF, z drugiej zaś strony kwotę kredytu wyrażoną we frankach szwajcarskich bank „wskazał” w umowie poprzez odesłanie do określenia tejże równowartości dopiero po wypłacie ostatniej transzy kredytu, która wszak nie nastąpiła w dniu zawarcia umowy, lecz później. W dodatku określenie równowartości kwoty udzielonego powodom kredytu w CHF nastąpiło w oparciu o abuzywną w swej istocie Tabelę kursów, tworzoną przez kredytodawcę w sposób niejasny dla kredytobiorcy. Nadto niejasne było określenie w umowie zasad spłaty kredytu, gdyż ani w momencie zawarcia umowy, ani w czasie jej wykonywania, powodowie nie byli w stanie na podstawie Tabeli kursów samodzielnie obliczyć wysokości raty kredytu, którą mieli zapłacić bankowi w wykonaniu umowy. Niewątpliwie zachodzi zatem istotna i zasadnicza sprzeczność pomiędzy określeniem w umowie kredytu jako udzielonego w złotych polskich a oznaczeniem przedmiotu tejże umowy, jakim jest oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej sumy pieniężnej, a także oznaczeniem sposobu spłaty zobowiązania przez kredytobiorcę. W konsekwencji, zdaniem Sądu I instancji, powyższe wskazuje na abuzywny charakter następujących postanowień, sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ww. ustawy Prawo bankowe: § 1 ust. 1, § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 umowy kredytu oraz § 2 regulaminu, a także sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 4 ustawy Prawo bankowe: § 6 ust. 1, § 10 ust. 3 umowy kredytu oraz § 2 i § 19 ust. 5 regulaminu.
Nadto z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy Prawo bankowe wynika, że w dacie zawarcia umowy kredytu musi dojść do ustalenia wysokości i warunków zmiany oprocentowania kredytu. Przy czym przedmiotem oprocentowania winien być kredyt, czyli udostępniona kredytobiorcy określona kwota pieniędzy. Zastosowana w § 10 ust. 3 umowy oraz w § 19 ust. 5 regulaminu klauzula waloryzacyjna, uzależniająca wysokość poszczególnych, spłacanych przez powodów rat kapitałowo-odsetkowych od kursu CHF określonego w dniu spłaty, została sformułowana w sposób naruszający powyższe przepisy. Z klauzuli tej wynika bowiem, że raty miały nie być wyliczane od kwoty kredytu, ale ustalane jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF, po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w obowiązującej w banku (...) kursów. Tymczasem, mając na uwadze treść umowy, zważyć należy, że raty kapitałowo-odsetkowe, jak sama nazwa wskazuje, składały się między innymi z części odsetkowej. Stąd w praktyce powodowie spłacali odsetki wyliczane nie od kwoty udzielonego im kredytu, ale od salda zadłużenia wyrażanego w CHF, nigdy nie wiedząc, w jakiej wysokości mają zapłacić ratę. Dodatkowo w spornej umowie, wbrew treści powołanego wyżej przepisu, nie określono warunków zmiany oprocentowania. W szczególności, choć w § 13 ust. 1–5 umowy i w odpowiadającym mu treściowo § 12 ust. 1 i § 14 ust. 1–5 regulaminu wskazano, że oprocentowanie kredytu jest zmienne, a na jego wysokość w chwili zawarcia umowy składają się: indeks (...) i stała marża banku, to jednak już w § 11 regulaminu wyliczono ogólnikowe i bliżej niesprecyzowane czynniki, od których miała być zależna stopa procentowa, w tym zastrzeżono, że bank może uzależnić wysokość oprocentowania „od skali współpracy z kredytobiorcą”. Jednocześnie w § 13 ust. 6 i 7 umowy oraz § 12 ust. 2–3 regulaminu nie przewidziano możliwości wypowiedzenia umowy kredytu przez kredytobiorcę w przypadku zmiany oprocentowania — co umożliwiało bankowi w sposób praktycznie nieograniczony dokonywanie zmian oprocentowania kredytu w okresie wykonywania umowy, przy braku możliwości rozwiązania umowy przez konsumenta. Nadto w § 13 ust. 6 umowy i § 12 ust. 4 regulaminu zastrzeżono, że w przypadku likwidacji stawki LIBOR (od której zależał indeks (...)) bank w terminie 14 dni określi nowy czynnik, od którego będzie zależało oprocentowanie kredytu, a zarazem nie zamieszczono choćby przykładowego, otwartego katalogu wskaźników, jakie mogą stać się podstawą do obliczenia oprocentowania kredytu w przyszłości. W konsekwencji powodowie w chwili zawarcia umowy nie mogli wiedzieć, jakie konkretne zdarzenia, w tym jakie ich własne działania lub zaniechania spowodują zmianę stopy procentowej kredytu oraz w jakiej wysokości zmieni się wówczas oprocentowanie. Nie wiedzieli także, od jakich czynników może zależeć oprocentowanie kredytu w przypadku likwidacji stawki LIBOR. Dodatkowo, skoro od wysokości oprocentowania kredytu bezpośrednio zależała wskazana w § § 14 ust. 2 umowy oraz w § 16 ust. 2 regulaminu wysokość odsetek karnych, powodowie nie mogli przewidzieć, od jakich zdarzeń będzie zależała zmiana wysokości oprocentowania zadłużenia przeterminowanego. Powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, wskazuje na abuzywny charakter następujących postanowień, sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy Prawo bankowe: § 10 ust. 3, § 13 ust. 1–7 i § 14 ust. 2 umowy oraz § 11, § 12 ust. 1–4, § 14 ust. 1–5, § 16 ust. 2, § 19 ust. 5 regulaminu.
W ocenie Sądu Okręgowego sprzeczna z przepisem z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 6 ustawy Prawo bankowe jest w treść § 21 ust. 1 pkt 2 lit. b i ust. 2 umowy, które uprawniały kredytodawcę do podwyższenia oprocentowania kredytu, a także treść § 3 ust. 2 umowy, który uprawniał bank do podwyższenia salda kredytowego powodów o składkę z tytułu ubezpieczenia na wypadek odmowy ustanowienia hipoteki — gdyż czas trwania przedmiotowych zabezpieczeń został w umowie uzależniony od przedłożenia przez powodów kredytodawcy wypisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki zabezpieczającej kredyt na rzecz banku, podczas gdy podwyższenie oprocentowania / podwyższenie salda kredytowego winno trwać co najwyżej do chwili uprawomocnienia się postanowienia o wpisie hipoteki do księgi wieczystej, ponieważ bank mógł samodzielnie uzyskać informację o dokonanym i prawomocnym wpisie. W takim stanie rzeczy powołane klauzule uprawniały bank do obciążenia powodów nieuzasadnionymi kosztami, także w przypadku, gdyby wymienieni nie dostarczyli bankowi wypisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki bez swojej winy. Z powyższych przyczyn, według Sądu Okręgowego, sprzeczne z cytowanym wyżej przepisem są także postanowienia zawarte w § 3 ust. 4 i § 16 ust. 1 umowy oraz odpowiadający im treściowo § 24 zd. pierwsze i drugie regulaminu, które przewidywały zabezpieczenie kredytu wekslem in blanco wraz z deklaracją wekslową do czasu przedstawienia kredytodawcy przez powodów wypisu z księgi wieczystej z prawomocnym wpisem hipoteki ustanowionej na rzecz banku. Niezależnie od powyższego, zdaniem tego Sądu, sprzeczna z powołanym przepisem jest treść § 3 ust. 4 umowy, który reguluje kwestię ubezpieczenia niskiego wkładu własnego powodów. W szczególności w umowie zabrakło podstawowych informacji dotyczących możliwości wyboru / zmiany osoby ubezpieczyciela i warunków przedmiotowego ubezpieczenia. W konsekwencji ta klauzula umowna naraziła kredytobiorcę na ponoszenie kosztów ubezpieczenia, na którego kształt konsument nie miał żadnego realnego wpływu. „Między innymi, choć w umowie kredytu nie wskazano, kiedy wygaśnie ochrona z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, to od tego zdarzenia uzależniono długość trwania zabezpieczenie kredytu wekslem in blanco wraz z deklaracją wekslową (§ 3 ust. 4 i § 16 ust. 1 umowy oraz odpowiadający im treściowo § 24 zd. trzecie regulaminu).” Według Sądu I instancji za sprzeczną z ww. przepisem uznać należy treść § 18 i § 22 ust. 1 umowy, w których przewidziano, że bank będzie mógł ustanowić dodatkowe zabezpieczenie spłaty kredytu w przypadku między innymi pogorszenia się sytuacji finansowej / złego stanu majątkowego kredytobiorcy. Wymienione klauzule umowne nie precyzują bowiem kryteriów, jakie będą brane pod uwagę przez bank przy ustaleniu zaistnienia powyższej przesłanki. A zatem powodowie w dacie zawarcia umowy nie znali wyznaczników takiego pogorszenia się ich stanu majątkowego, które uprawniałoby bank do ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia kredytu, co czyni nieuprawnionym uregulowanie w umowie dodatkowego zabezpieczenia w kształcie zaproponowanym przez bank. Powyższe wskazuje na abuzywny charakter następujących postanowień, sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 6 ustawy Prawo bankowe: § 3 ust. 2 i 4, § 16 ust. 1, § 18, § 21 ust. 1 pkt 2 lit. b i ust. 2, § 22 ust. 1 umowy oraz § 24 zd. pierwsze, drugie i trzecie regulaminu.
Według Sądu I instancji. niezgodne z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 9 ustawy Prawo bankowe są postanowienia umowy, określające sposób obliczenia prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu (uzależnionej od kursu sprzedaży CHF ustalonego w Tabeli kursów z dnia spłaty — § 21 ust. 5 regulaminu) i prowizji za przewalutowanie (zależnej od kursu sprzedaży CHF ustalonego w Tabeli kursów z dnia przewalutowania — § 20 ust. 8 umowy, § 30 ust. 9 regulaminu). Powodowie nie mieli bowiem realnej możliwości ustalenia na podstawie obowiązującej w banku (...) kursów wysokości wskazanych prowizji, analogicznie do niemożności samodzielnego ustalenia równowartości kwoty udzielonego im kredytu w CHF oraz wysokości należnych do zapłaty rat kredytu. W ocenie Sądu Okręgowego sprzeczna z cytowanym przepisem jest treść § 15 ust. 5 umowy i odpowiadającego mu treściowo § 29 ust. 1 regulaminu. We wskazanych klauzulach umownych bank zastrzegł sobie bowiem możliwość zmiany Tabeli prowizji i opłat w wyliczonych ogólnikowo i bliżej niesprecyzowanych okolicznościach, takich jak „zmiana parametrów rynkowych, środowiska konkurencji, […] innych warunków makroekonomicznych”. Jednocześnie w rzeczonych postanowieniach nie przewidziano możliwości wypowiedzenia umowy kredytu przez kredytobiorcę w przypadku zmiany wysokości prowizji — co umożliwiało bankowi praktycznie nieograniczone dokonywanie zmian wysokości prowizji w okresie wykonywania umowy, przy braku możliwości rozwiązania umowy przez konsumenta. W konsekwencji powodowie w chwili zawarcia umowy nie mogli wiedzieć, jakie konkretne zdarzenia spowodują zmianę prowizji oraz w jakiej wysokości. Powyższe wskazuje na abuzywny charakter następujących postanowień, sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 9 ustawy Prawo bankowe: § 15 ust. 5 i § 20 ust. 8 umowy oraz § 21 ust. 5, § 29 ust. 1 i § 30 ust. 9 regulaminu.
Wskazał Sąd Okręgowy, że zgodnie z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 10 ustawy Prawo bankowe, w chwili zawarcia umowy kredytu musi również dojść do ustalenia warunków dokonywania zmian umowy. Jednak z uwagi na zamieszczenie w spornej umowie klauzul przeliczeniowych, uzależniających obliczenie salda kredytu w przypadku przewalutowania na wniosek kredytobiorcy — od kursu CHF ustalonego przez bank w dniu złożenia wniosku o przewalutowanie (§ 20 ust. 3 lit. a i b i § 20 ust. 4 umowy, § 30 ust. 3 pkt 1 i 2 i § 30 ust. 4 regulaminu), zaś w razie przewalutowania przez bank — od kursu CHF ustalonego przez bank w dniu dokonania przewalutowania (§ 14 ust. 3 zd. pierwsze umowy, § 16 ust. 4 zd. pierwsze regulaminu), nie można mówić o zgodności powołanych postanowień umowy ze wskazanym przepisem. Powodowie, którzy w chwili podpisania umowy kredytu nie znali szczegółowych zasad sporządzania przez bank (...) kursów, w konsekwencji nie byli świadomi całokształtu warunków przewalutowania kredytu. Powyższe wskazuje na abuzywny charakter wymienionych wyżej postanowień umowy, jako sprzecznych z art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 10 ustawy Prawo bankowe.
Dalej wywiódł Sąd Okręgowy, że ocena postanowień umowy pod kątem ich ewentualnej abuzywności winna być dokonywana według zasad przewidzianych w art. 385 1 k.c., a zatem według stanu z chwili zawarcia umowy oraz w okolicznościach z daty jej zawarcia, przy uwzględnieniu umów pozostających z nią w związku, stosownie do art. 385 2 k.c. oraz art. 4 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG. Z powyższego wynika, że Sąd dokonuje kontroli incydentalnej wzorca z chwili zawarcia umowy, a nie z okresu jej późniejszego wykonywania. Tym samym bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy było ustalanie, czy w istocie kurs CHF określany przez pozwany bank (jego poprzednika prawnego) w Tabeli walut odstawał, czy też nie odstawał od innych kursów oferowanych na rynku (czy był to „kurs rynkowy”). Istotna pozostaje w tym zakresie jedynie chwila zawarcia umowy. Możliwości oceny postanowień spornej umowy przez pryzmat art. 385 1 k.c. nie zmieniał fakt wejścia w życie tzw. ustawy antyspreadowej. Nowelizacja prawa bankowego z 2011 r. przyznała bowiem kredytobiorcy w zakresie już istniejących stosunków prawnych jedynie dodatkowe uprawnienie do spłaty rat kredytu indeksowanego lub denominowanego do waluty obcej bezpośrednio w tej walucie. W związku z powyższym bez znaczenia dla oceny kwestionowanych postanowień umownych pozostaje również treść zawartych przez strony w dniach: 14 grudnia 2010 r. i 18 października 2011 r. Aneksów nr (...) do umowy, oraz treść pisma pozwanego z dnia 13 września 2011 r., w którym bank poinformował powodów o zmianie spornej umowy poprzez dodanie do niej postanowień regulujących zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut. Zaznaczył przy tym Sąd, że wymienione aneksy były „zawierane” w ten sposób, że bank wysyłał je powodom, po czym wymienieni mieli odesłać podpisany przez nich egzemplarz aneksu bankowi. W okolicznościach niniejszej sprawy nie można zatem mówić o wyrażeniu przez powodów świadomej zgody i woli na związanie się postanowieniami rzeczonych aneksów, „co jednak, w żaden sposób nie wpływa na ocenę ważności samej umowy, gdyż ta została dokonana przez Sąd według stanu na dzień 25 czerwca 2008 r., tj. na dzień zawarcia przez strony umowy kredytu”.
Odnosząc się do przesłanek warunkujących stwierdzenie abuzywności danego postanowienia umowy, wskazał Sąd Okręgowy, że istotą dobrego obyczaju jest poszanowanie praw kontrahenta, polegające na formułowaniu postanowień umowy w sposób jednoznaczny, zrozumiały dla niego, niewykorzystywanie jego słabszej pozycji kontraktowej i niewprowadzanie do umowy klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron. Z kolei rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję na niekorzyść konsumenta, która dotyczy wynikających z umowy praw i obowiązków stron. Tego rodzaju naruszenie interesów konsumenta oznacza niekorzystne ukształtowanie jego sytuacji ekonomicznej oraz nierzetelne traktowanie. Ocena postanowienia umowy, które nie było uzgodnione przez strony, polega zatem na ustaleniu, czy jest ono sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorcy (banku) wobec konsumenta, oraz na zważeniu, jak kształtowałyby się prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby w umowie zawarte. Istnienie klauzul abuzywnych oceniane jest przez sąd według chwili zawarcia umowy . W okolicznościach tej sprawy nie może być żadnych wątpliwości że umowa stron zawierana była według wzorca obowiązującego w banku a powodowie nie mieli żadnego wpływu na jej kształt wynika to jednoznacznie zarówno z zeznań samych powodów jak i zeznań zawnioskowanego przez stronę pozwaną świadka G. M. czyli osoby mającej bezpośredni związek z powodami . Przez pozwany bank nie został również spełniony obowiązek informacyjny na co jasno wskazują zeznania zarówno powodów jak i G. P. nie zostali pouczeni przez świadka ani o ryzyku kursowym ani o tym czym jest indeksacja Doradca kredytowy nie mógł udzielić powodom informacji na temat sposobu ustalania kursów CHF bo sam nie posiadał wiedzy w tym względzie co jednoznacznie także wynika z jego zeznań .
Ostatecznie przyjął Sąd I instancji, że zawarta przez strony umowa jest nieważna, w sprzeczności z treścią art. 69 ustawy Prawo bankowe nie określa bowiem wysokości kredytu udzielonego powodom. Nawet gdyby uznać że nie jest to wystarczająca przesłanka do jej unieważnienia za klauzule abuzywne mogą zostać uznane te postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są takie postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. O indywidualnym uzgodnieniu postanowienia umowy stanowi przy tym możliwość modyfikacji warunków umowy, a nie wiedza konsumenta o jej treści. Nie są także uzgodnione indywidualnie postanowienia, które zostały wprowadzone do umowy na skutek wyboru przez konsumenta jednego spośród kilku zaproponowanych przez przedsiębiorcę wariantów wzorca umowy.
Możliwość uznania postanowień umowy za niewiążące konsumenta nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowieniami określającymi główne świadczenia stron umowy są postanowienia o charakterze konstytutywnym dla danego typu czynności prawnej. W odniesieniu do umowy kredytu, głównym świadczeniem banku jest oddanie kredytobiorcy do dyspozycji ustalonej kwoty kredytu na oznaczony w umowie czas i z przeznaczeniem na określony cel, natomiast do głównych świadczeń kredytobiorcy zaliczyć należy korzystanie z udostępnionej kwoty kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrot kwoty wykorzystanego kredytu oraz zapłatę odsetek i prowizji. Klauzula indeksacyjna służy do ustalenia wysokości kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi, a zatem stanowi określenie elementu świadczenia głównego kredytobiorcy.
Dalej wywiódł Sąd Okręgowy, że kontroli pod kątem abuzywności podlegają te postanowienia określające główne świadczenia stron, które są sformułowane w sposób niejednoznaczny, uniemożliwiający konsumentowi ocenę rozmiarów swojego świadczenia i jego relacji do rozmiarów świadczenia drugiej strony (zob.: pkt 2 sentencji wyroku TSUE z dn. 30.04.2014 r., C-26/13, według którego art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że: „[…] wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne”).
Według Sadu I instancji klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytu nie spełniały powyższych kryteriów, a pozwana nie była w stanie na ich podstawie oszacować kwoty objętej jej świadczeniem (świadczeniem jej poprzednika prawnego), nie mając możliwości oceny reguł kształtowania przez bank kursów franka szwajcarskiego, umieszczanych w bankowej Tabeli kursów, i ustalania wysokości stosowanego przez bank spreadu walutowego. Stąd powołane wyżej postanowienia umowne godzą w równowagę kontraktową stron, stawiając kredytobiorcę w znacznie gorszej pozycji niż bank, co należy uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy kredytobiorcy. Nie ma przy tym znaczenia późniejsze wykonywanie umowy, w tym treść zawartych przez strony aneksów, jako że, zgodnie z art. 385 2 k.c., oceny abuzywności dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.
W ocenie Sądu Okręgowego po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych sporna umowa nie może być utrzymana. Wskazał ten Sąd, że w wyroku z dnia 3 października 2019 r., zapadłym w sprawie C-260/18, TSUE orzekł m.in., że art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że:
nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy,
do oceny skutków dla sytuacji konsumenta wynikających z unieważnienia całości umowy decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie,
stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących uzupełnianie luk przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę,
stoi on na przeszkodzie utrzymywaniu w umowie nieuczciwych warunków, jeżeli ich usunięcie prowadziłoby do unieważnienia tej umowy, a sąd stoi na stanowisku, że takie unieważnienie wywołałoby niekorzystne skutki dla konsumenta, jeżeli ten ostatni nie wyraził zgody na takie utrzymanie w mocy.
W ocenie Sądu I instancji eliminacja niedozwolonych klauzul indeksacyjnych, przewidujących stosowanie bankowego kursu sprzedaży CHF w celu ustalenia wysokości rat spłaty kredytu, wpływa na zmianę głównego świadczenia kredytobiorcy, a zatem i głównego przedmiotu spornej umowy kredytu. Ponadto bez rzeczonych klauzul wykonywanie umowy nie byłoby możliwe ze względu na brak możliwości zgodnego z jej treścią ustalenia wysokości rat. Sporna umowa kredytu została zawarta w 2008 r., a mający charakter przepisu dyspozytywnego art. 358 k.c., wskazujący m.in. na możliwość stosowania do przeliczania zobowiązań kursu średniego NBP, wprowadzony został ustawą z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), która weszła w życie dopiero w dniu 24 stycznia 2009 r. Przy czym bez znaczenia w ocenie sądu jest tu fakt zawarcia przez strony aneksów to spornej umowy.
Zdaniem Sądu Okręgowego stwierdzenie nieważności spornej umowy ex tunc czyni nienależnymi świadczenia spełnione przez strony w jej wykonaniu. W wykonaniu nieważnej umowy powodowie wpłacili pozwanemu w okresie od dnia 31 października 2008 roku do dnia 31 października 2011 roku oraz w dniu 31 sierpnia 2012 roku kwotę 21540,06 zł a w okresie od dnia 28 listopada 2011 roku do dnia 3 lipca 2017 roku kwotę 12 489,41 CHF. „W okolicznościach tej sprawy” zarówno powód jak i powódka wyrazili wolę ustalenia nieważności umowy. Konsekwencją nieważności umowy jest zasadność żądania powodów o zapłatę kwot wpłaconych pozwanemu bankowi.
Roszczenie to znajduje uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 i nast. k.c.). Według tego Sądu w niniejszej sprawie pobranie przez pozwanego środków pochodzących z rat kredytowych spłacanych przez powodów nastąpiło bez właściwej podstawy prawnej, zatem pozwany stał się bezpodstawnie wzbogacony kosztem powodów, w zakresie sumy dochodzonej pozwem.
Na zasadzie art. 410 § 1 k.c. należało zatem przyjąć, że zgodnie z art. 405 k.c. pozwany obowiązany był do jego zwrotu, przy czym obowiązku tego nie eliminuje fakt, iż powodowie mimo posiadania świadomości co do kwestionowanych zapisów umowy realizowali wynikające z niej świadczenia. Zgodnie bowiem z art. 411 pkt 1 k.c. wiedza w zakresie braku obowiązku realizowania świadczenia nie wyłącza obowiązku jego zwrotu m.in. wówczas, gdy spełnienie świadczenia nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Wskazując, że w nauce występują dwie teorie - teoria salda i teoria podwójnej kondykcji, znajdujące zastosowanie w przypadku rozliczenia kredytu w razie stwierdzenia nieważności umowy kredytowej z uwagi na wystąpienie w niej klauzul abuzywnych i niemożność zastąpienia postanowień dotkniętych abuzywnością przepisami dyspozytywnymi, w ocenie Sądu Okręgowego zastosowanie winna mieć teoria dwóch kondykcji. Zastosowanie teorii salda – niezależnie od trudności związanych z koniecznością każdorazowego szacowania wartości korzyści obu stron – prowadziłoby bowiem do utrwalenia stanu istniejącego w wyniku spełnienia obu świadczeń, co zwłaszcza w przypadku nieważności umowy nie dałoby się pogodzić z celami zastosowania tej sankcji (ma ona wszak umożliwiać zniwelowanie prawnych i faktycznych skutków zawarcia umowy). Poza tym rozliczenie, a więc kompensacja możliwa jest jedynie poprzez złożenie przez którąkolwiek ze stron oświadczenia o potrąceniu wierzytelności. Pozwany nie złożył oświadczenia o potrąceniu wierzytelności, stąd też powodom jako kredytobiorcom należny jest zwrot zapłaconych kwot tytułem rat w wyniku zastosowania klauzul niedozwolonych. W związku z powyższym bez zastosowania instytucji potrącenia nie jest możliwe skompensowanie tych dwóch odrębnych stosunków prawnych.
Nie było kwestionowane, że powodowie wpłacili na rzecz pozwanego kwotę dochodzoną pozwem .
Jako podstawę orzeczenia o kosztach procesu powołał Sąd Okręgowy art. 98 k.p.c.
Wymieniony wyrok zaskarżył pozwany Bank zarzucając:
1. Nierozpoznanie istoty sprawy wobec braku dokonania kontroli incydentalnej wzorca umownego zgodnie z wytycznymi płynącymi z przepisów prawa, lecz de facto dokonanie kontroli abstrakcyjnej, tj. w oderwaniu od faktu i okoliczności zawarcia konkretnej Umowy, w tym pominiecie okoliczności towarzyszących zawarciu Umowy przy dokonywaniu oceny jej postanowień, zarówno po stronie Powodów jak i po stronie Pozwanego, z uwzględnieniem obyczajów i praktyk obowiązujących w dacie zawarcia Umowy, (2) wobec braku zbadania kryteriów określania kursu wskazanych w par. 6 ust 1 Umowy i blankietowe stwierdzenie, że w Umowie nie określono kryteriów określania kursu, podczas gdy kryteria określania kursu wskazane w par. 6 ust 1 Umowy są kompletne i wystarczające dla określenia kursu waluty, a Sąd meriti w ogóle nie wskazał, jakich kryteriów zabrakło, ograniczając się do twierdzenia o „braku precyzji tego sformułowania", (3) wobec pominięcia występujące w prawie cywilnym zasady prymatu utrzymania umowy w mocy oraz konstytucyjnej ochrony stosunków cywilnych (w szczególności wywodzonej z art. 2 Konstytucji RP zasady ochrony interesów w toku i zasady ochrony praw słusznie nabytych) i orzeczenie sankcji skrajnie nieproporcjonalnej do zarzucanego naruszenia, (4) wobec twierdzenia, że Umowa jest nieprawidłowa, gdyż w jej dacie nie była znana wysokość kredytu w walucie CHF, gdyż przeliczenie następowało po kursie z dnia wypłaty, podczas gdy powyższe stanowi istotę umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, w szczególności, gdyby znana była kwota kredytu w CHF w dacie Umowy, to byłby to kredyt denominowany do waluty obcej, a nie indeksowany, (5) wobec nierozpoznania zgłoszonego zarzutu zatrzymania;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy oraz jej rozstrzygnięcie, tj.:
a. art. 233 § 1 Kpc poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co wyrażało się w dokonaniu ustaleń sprzecznych z rzeczywistym stanem rzeczy oraz z dowodami wymienionymi w tabeli zamieszczonej w apelacji;
c. art. 233 par. 1 Kpc, poprzez brak poczynienia przez Sąd ustaleń na podstawie zeznań świadka G. M., który na rozprawie w dniu 17 września 2020 r. zeznał co do wielu faktów, które należało włączyć do podstawy orzekania, zwłaszcza, że miały potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w szczególności dowodach z dokumentów, w tym, że pokazywał prognozy i symulacje kredytu, w tym jeżeli waluta zdrożeje, że Powodowie sami wybrali kredyt w CHF, że zawsze był czas na przeczytanie Umowy i jej wytłumaczenie;
d. art. 233 par. 1 Kpc, w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez danie wiary w całości wyjaśnieniom strony Powodowej w toku dowodu z wyjaśnień stron, podczas gdy strona Powodowa jest zainteresowana wynikiem postępowania, co nakazuje jej wyjaśnienia oceniać niezwykle ostrożnie, a nadto od daty podpisania Umowy upłynęło kilkanaście lat, co zważywszy na notoryjną wiedzę o ludzkiej pamięci każe przyjąć, że po takim czasie wiele szczegółów (w szczególności w zakresie informowania o ryzyku, motywacji do zawarcia Umowy) mogło ulec w świadomości strony Powodowej zatarciu, (strona Powodowa wyjaśniając niemal przed każdym zdaniem zasłaniała się niepamięcią lub wskazywała, że podawane wyjaśnienia są niestanowcze - „chyba", „nie pamiętam", „z tego co pamiętam") wyjaśnienia strony Powodowej pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z dowodami z dokumentów (np., z wnioskiem o udzielenie kredytu. Oświadczenie o wyborze waluty obcej. Zaświadczeniami Banku (...) i zeznaniami świadka) oraz pozostają w sprzeczności z doświadczeniem życiowym i zasadami logiki, m.in. strona Powodowa pominęła, że kredyt był przeznaczony na spłatę wcześniejszych zobowiązań, również w walucie CHF;
3. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.
a. art. 111 ust. 1 pkt. 4 ustawy Prawo bankowe poprzez nieuprawnione przyjęcie, iż sam fakt opierania rozliczeń ze stronę Powodową na podstawie kursów tabelarycznych ogłaszanych przez Bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów strony Powodowej oraz pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami, podczas gdy Ustawodawca wymaga jedynie udostępnienia stosowanych kursów, do czego Pozwany bank się stosował, publikując kursu w Internecie, udostępniając informację o kursach w placówkach bankowych i telefonicznie.
b. art. 56 Kc, art. 65 § 1 i 2 Kc, art. 354 § 1 i § 2 Kc w zw. z § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 Umowy kredytu poprzez dokonanie ich nieuprawnionej, dowolnej wykładni polegającej na przyjęciu, iż w postanowieniach tych nie zostały określone zasady podawania przez Bank kursów walut (kupna i sprzedaży) na potrzeby rozliczeń z kredytobiorcami podczas gdy prawidłowa wykładnia tych postanowień prowadziła do wniosku, iż Bank zobowiązany był podawać kursy kupna i sprzedaży na warunkach określonych w par. 6 ust 1 Umowy, to jest „na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy". Prawidłowa wykładnia tych postanowień umownych prowadzi zwłaszcza do wniosku, iż nie uprawniały one Banku do dowolnego i arbitralnego „kształtowania" kursów walut;
c. art. 56 Kc, art. 65 § 1 i 2 Kc oraz art. 354 § 1 i 2 Kc i art. 385 1 § 2 Kc poprzez dokonanie dowolnej i nieuprawnionej wykładni treści wniosku kredytowego oraz pozostałych postanowień Umowy kredytu, w tym Regulaminu, po wyeliminowaniu z niej klauzul rzekomo niedozwolonych, prowadzącej do rezultatów sprzecznych z ich obiektywnym brzmieniem oraz intencjami stron, to jest że:
a) strony chciały zawrzeć umowy kredytu indeksowanego kursem waluty frank szwajcarski i że takiej umowy nie zawarły,
b) dla rezultatów wykładni pozostałych postanowień Umowy kredytu nie mają znaczenia wskazywane w prawie polskim zwyczaje oraz zasady współżycia społecznego (jak np. stosowanie kursu średniego NBP dla przeliczania świadczeń walutowych), w konsekwencji że:
c) w przypadku nieskuteczności postanowień umownych modyfikujących zwyczaj (tj. zastosowanie kursów z tabeli kursowej w miejsce kursu zwyczajowego - tj. średniego NBP), brak jest możliwości dalszego wykonywania Umowy kredytu z uwzględnieniem jej pierwotnego sensu oraz z uwzględnieniem intencji stron, która polegała na zawarciu umowy kredytu indeksowanego, a nie polegała na zawarciu umowy kredytu Złotowego oprocentowanego tak jak kredyt indeksowany, to jest z uwzględnieniem stawki referencyjnej LIBOR dla waluty indeksacji,
d) w przypadku upadku zasady indeksowania kredytu do waluty obcej w całości, brak jest podstaw do zastosowania stawki oprocentowania opartej na WIBOR, podczas gdy w treści wiążącego strony Regulaminu wyraźnie wskazano, że kredyty złotowe (tj. bez zasady indeksowania do waluty obcej) oprocentowane są stawką opartą na WIBOR (par. 13 Regulaminu), podczas gdy prawidłowa wykładnia tych przepisów prowadzi do wniosku, iż w przypadku nieskuteczności rzekomo abuzywnych postanowień umownych modyfikujących zwyczaj, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2 Kc), tj. że należy dokonać wykładni pozostałej części spornej Umowy kredytu w zgodzie z przepisami prawa polskiego. Rezultatem takiej wykładni jest ustalenie, że strony zobowiązane rozliczać się zgodnie z kursem zwyczajowym dla przeliczeń walutowych, tj. wg średniego kursu NBP dla franka szwajcarskiego. Przy czym nie dochodzi tu do niedozwolonego „zastępowania" klauzuli niedozwolonej inną treścią, lecz do wykładni nadal obowiązującej części Umowy kredytu po to, aby określić jej aktualną treść, a w tym prawa i obowiązki jej stron. Względnie, skoro skutkiem abuzywności postanowień o stosowaniu kursu z tabeli kursowej banku ma być jak twierdzi Sąd meriti „upadek indeksacji w całości" (a więc również w zakresie wyznaczania oprocentowania zmiennego integralnie związanego z indeksacją), to logiczną konsekwencją powyższego przy dokonywaniu wykładni Umowy z pominięciem postanowień Umowy składających się na indeksowanie kredytu do waluty CHF, jest posłużenie się treścią Regulaminu do wyznaczenia oprocentowania zmiennego właściwego dla kredytów nieindeksowanych - co zostało objęte treścią konsensusu stron przy zawarciu Umowy wobec określenia w Regulaminie sposobu oprocentowania kredytów nieindeksowanych do waluty obcej. Warto nadmienić, że strona Powodowa jak twierdzi chciała zawrzeć kredyt złotowy, również Bank takie kredyty złotowe oprocentowane stawką WIBOR miał w dacie Umowy w swojej ofercie, brak jest więc przeszkód dla utrzymania Umowy jako kredytu Złotowego oprocentowanego wstawką opartą na WIBOR, gdyż strony obiektywnie taką umowę mogły zawrzeć;
d. art. 385 § 2 zd. 1 Kc w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, poprzez ich niezastosowanie, podczas gdy w przypadku stwierdzenia przez Sąd niejednoznaczności postanowień wzorca umownego pierwszeństwo przez dokonaniem kontroli tzw. incydentalnej wzorca umownego, ma zasada „in dubio contra proferentem", co oznacza, że wszelkie wątpliwości interpretacyjne (w tym co do znaczenia takich sformułowań jak „na podstawie", „kurs obowiązujący na rynku międzybankowym", „godzina 16", „cały następny dzień roboczy") należy rozstrzygnąć na korzyść konsumenta. Oczywistym wynikiem takiej wykładni będzie uznanie, że Bank nie był uprawniony do „dodawania pozaumownej marży" do kursu międzybankowego, a jeżeli tak robił, to konsument jest uprawniony do zwrotu kwoty nadpłaconej w wyniku takiego dodania, z uwagi na nienależyte wykonanie Umowy przez Bank, a nie do powoływania się na „abuzywność" lub „nieważność".
e. art. 358 § 1 i 2 Kc poprzez jego ewentualne niezastosowanie do określenia treści wzajemnych praw i obowiązków stron Umowy kredytu w zakresie rozliczeń, chociaż przepis ten wszedł w życie w okresie, w którym sporna Umowa kredytu obowiązywała, a więc na podstawie zasady interpretacyjnej określonej w art. L przepisów wprowadzających kodeks cywilny rzeczony przepis ma zastosowanie do spornej Umowy, a nadto wysokość salda kredytu wyrażona bezpośrednio w walucie obcej wynikała z niekwestionowanych przez stronę Powodową harmonogramów spłat i nie była sporna w sprawie;
f. art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim, poprzez jego ewentualne nie zastosowanie do rozliczenia stron, podczas gdy rzeczony przepis obowiązywał już w dacie zawarcia spornej Umowy, a zasady ustalania kursu złotego w stosunku do walut obcych ustalała Rada Ministrów w porozumieniu z Radą Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski ogłaszał bieżące kursy walut obcych oraz kursy innych wartości dewizowych. Uchwała nr 51/2002 Zarządu Narodowego Banku Polskiego z 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczania i ogłaszania bieżących kursów walut obcych określała sposób przeliczenia kursów franka szwajcarskiego (§ 2 pkt 2). Był to wyliczany na bieżąco kurs średni franka szwajcarskiego jako określonej w § 1 waluty obcej wymienialnej. Wynik wyliczenia kursu średniego był powszechnie dostępny, albowiem był ogłaszany w serwisach informacyjnych: T. R., B., na stronie internetowej NBP i w oddziałach NBP - w dniu ich wyliczenia;
g. art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 Ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości,
poprzez jego ewentualne niezastosowanie, podczas gdy uznanie za niewiążące uzgodnionych przez strony rozliczeń walutowych nakazuje do wyceny wzajemnych zobowiązań stron i rozliczeń księgowych zastosować przepisy o rachunkowości;
Art. 385 1 Kc oraz 385 Kc poprzez uznanie abuzywności spornych postanowień, pomimo braku do tego przesłanek, w szczególności braku naruszenia dobrych obyczajów i braku rażącego naruszenia interesów strony Powodowej, brak dokonania oceny skutków rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy na moment złożenia pozwu 2, tj. z uwzględnieniem treści Umowy i przepisów prawa obowiązujących strony w tej dacie (tj. z uwzględnieniem zmian spornych postanowień Umowy Aneksem), jak również bez uwzględnienia faktu bezkonfliktowego wykonywania Umowy i braku jej kwestionowania przez Powoda przez 10 lat jej wykonywania, w tym wynikającej z zawartego Aneksu woli Powoda do kontynuowania Umowy, z wykorzystaniem
h. uprawnienia do spłaty kredytu z pominięciem kwestionowanej tabeli kursowej banku, tj. po kursie sprzedaży NBP, lub bezpośrednio w walucie obcej
i. art. 189 Kpc poprzez ustalenie nieważności Umowy kredytu, w sytuacji braku podstaw do stwierdzenia jej nieważności, jak również - niezależnie od powyższego - poprzez uznanie, że strona Powodowa posiada interes prawny w ustaleniu nieważności Umowy kredytu;
j. art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.. poprzez ich błędne zastosowanie oraz art. art. 411 k.c poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie na rzecz strony Powodowej kwoty rat kapitałowo-odsetkowych dochodzonych pozwem, pomimo faktu, że strona Powodowa w ramach spłaty rat kredytu zwracała Pozwanemu udostępniony przy wypłacie kredytu kapitał;
ewentualnie:
k. art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c., poprzez ich błędne niezastosowanie i brak uwzględnienia zgłoszonego przez Pozwanego z ostrożności procesowej zarzutu zatrzymania;
l. art. 5 Kc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której orzeczona sankcja jest skrajnie nieproporcjonalna do zarzucanego naruszenia i stanowi próbę rażącego nadużycia uprawnień przyznanych konsumentom, w tym narusza zasadę lojalności i uczciwości obrotu, lojalności kontraktowej, pacta sunt servanda (zawartych umów należy dotrzymywać) oraz narusza reguły venire contra factum proprium nemini licet, wywodzonej z prawa rzymskiego i znanej też w prawodawstwie krajów anglosaskich jako tzw. estoppel, będący środkiem obrony wywodzonym z zasad słuszności ( equitable remedy). Ą Warto zauważyć, iż Sąd meriti odmówił utrzymania Umowy jako kredytu Złotowego oprocentowanego stawką LIBOR uznając, że stanowiłoby to sankcję zbyt dotkliwą dla banku, podczas gdy sankcja zastosowana przez Sąd potencjalnie (zwłaszcza zważywszy na publicznie prezentowane postulaty i twierdzenia tzw. „frankowiczów", że roszczenia wzajemne banku już się przedawniły, względnie nie przysługują bankowi żadne roszczenia o wynagrodzenie za świadczone przez ponad dekadę usługi) może doprowadzić do wypaczenia instytucji kredytu bankowego oraz uzyskania bezprecedensowych korzyści i rażącego wzbogacenia Powodów kosztem banku - co tym bardziej powinno świadczyć o nieproporcjonalności takiej sankcji w stopniu wyższym, niż uznanie kredytu za złotowy oprocentowany stawką LIBOR;
III. Mając na uwadze powyższe wnoszę o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku Sądu meriti poprzez oddalenie powództwa;
ewentualnie, na podstawie art. 386§4 Kodeksu postępowania cywilnego, uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonym zakresie, zniesienie postępowania w zaskarżonym zakresie oraz przekazanie
2. sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi meriti;
3. w każdym z przypadków wnoszę również o zasądzenie od strony Powodowej na rzecz Pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.
Powodowie w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje.
Przystępując do rozpoznania zawartego w apelacji zarzutu nierozpoznania istoty sprawy zauważyć należy, że z nierozpoznaniem istoty sprawy
mamy do czynienia wówczas gdy sąd unika zbadania przyczyn sporu sądowego poprzestając na zarzutach z istotą sporu nie związanych jak brak legitymacji procesowej czy zarzut przedawnienia nie zajmując się merytoryczną oceną tego sporu.
Taka sytuacja niewątpliwie nie występuje w niniejszej sprawie bowiem Sąd Okręgowy w oparciu o zaoferowane przez strony dowody dokonał stosownych ustaleń faktycznych i w oparciu o nie ocenił zasadność żądania powodów czemu dał wyraz zarówno w sentencji jak i uzasadnieniu wyroku.
Okoliczności powoływane przez skarżącego na uzasadnienie zarzutu nierozpoznania istoty sprawy dotyczą właśnie jej istoty: kontroli postanowień umowy w świetle przepisów prawa materialnego. Nieuwzględnienie przez Sąd Okręgowy zarzutu zatrzymania również nie należy do okoliczności, które mogłoby uzasadnić zarzut nierozpoznania istoty sprawy.
Zarzut nierozpoznania istoty sprawy należało zatem uznać za bezzasadny. Na tożsama ocenę zasługuje zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., które to naruszenie, w wielu aspektach, skarżący prezentuje za pomocą tabeli. Uzasadniając ten zarzut pozwany prezentuje w istocie swoją wersje stanu faktycznego i swoją interpretację poszczególnych faktów i dowodów.
Tymczasem dla skuteczności zarzutu naruszenia wymienionego przepisu konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu, określenie, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając, względnie stwierdzenie, iż sąd pierwszej instancji rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy.
Wbrew jednak wymogom zawartym w wymienionym przepisie skarżący nie wskazuje jakie błędy i przy ocenie których dowodów popełnił Sąd Okręgowy czy to wskutek przyznania bądź odmowy ich wiarygodności czy tez wskutek błędów w zakresie logicznego rozumowania względnie zastosowania zasad doświadczenia życiowego.
Odnośnie zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc wskutek braku ustaleń w oparciu o zeznania świadka G. M. wskazać należy, że zarzut ten jest nieuzasadniony już to z tej przyczyny, że – jak wyraźnie wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku – Sąd Okręgowy swoich ustaleń dokonał m.in. w oparciu o zeznania wymienionego świadka. Poza tym skarżący nie wskazuje jakie błędy w zakresie zasad logicznego rozumowania popełnić miał Sąd I instancji przy ocenie dowodu z zeznań tego świadka.
Za bezzasadny należało również uznać zarzut naruszenie art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 299 k.p.c., którego podstawy skarżący upatruje w tym, że Sąd Okręgowy dał w całości wiarę „wyjaśnieniom (zeznaniom) strony powodowej, która jest zainteresowana wynikiem postępowania”.
Skarżący również i w tym zakresie nie wskazuje jakie błędy w logicznym rozumowaniu lub ocenie zasad doświadczenia życiowego popełnił Sąd Okręgowy oceniając dowód z przesłuchania powodów jako strony.
W konsekwencji Sąd Okręgowy w oparciu o należycie ustaloną podstawę faktyczną zastosował prawo materialne i dokonał trafnej oceny (nie) ważności wymienionych postanowień umowy kredytowej zawartej przez strony i doszedł do prawidłowego wniosku, że umowa ta jest nieważna.
Stanowisko Sądu Okręgowego w tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje jak również sposób zastosowania prawa materialnego i jego wykładni.
Oceny tej nie mogą podważyć zawarte w apelacji pozwanego zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, które należy potraktować jako nieskuteczną polemikę i sposób interpretowania przepisów prawa materialnego jak również orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w powoływanych w uzasadnieniu apelacji orzeczeniach.
W szczególności nieuzasadniony okazał się zarzut naruszenia art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego, który to przepis normuje obowiązek informacyjny banku, polegający na tym, że zgodnie z wymienionym przepisem bank ma obowiązek informowania o stosowanych kursach walutowych. Sąd Okręgowy nie naruszył tego przepisu przyjmując, że wyliczanie kursów waluty na podstawie tabel stosowanych przez bank stanowi o rażącym naruszeniu interesów powodów i pozostaje w sprzeczności z dobrymi obyczajami. Stanowisko to Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje.
Nieuzasadniony okazał się zarzut naruszenia art. 56 kc, art. 65 § 1 i 2 kc, art. 354 § 1 i § 2 kc w zw. z § 6 ust. 1, § 9 ust. 2 oraz § 10 ust. 3 Umowy kredytu, przy czym przede wszystkim zauważyć należy, że poszczególne postanowienia umowy, nawet wyodrębnione w postaci oddzielnych jednostek redakcyjnych i przy zastosowaniu oznaczeń stosowanych w aktach normatywnych nie stanowią prawa materialnego, którego tworzenie zastrzeżono dla właściwych organów Państwa (por. art. 87 i n. Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej).
Odnośnie wymienionego zarzutu wskazać należy, że trafnie przyjął Sąd Okręgowy, że wymienione przezeń postanowienia umowy uprawniały pozwany Bank do dowolnego ustalania kursów walut. Zarzut naruszenia art. 56 kc, art. 65 § 1 i 2 kc, oraz art. 354 § 1 i § 2 kc okazał się więc bezzasadny.
Wbrew wywodom skarżącego trafnie też Sąd Okręgowy przyjął, że szczegółowo opisane i trafnie ocenione postanowienia umowy kredytowej są abuzywne, a ich ocena pod kątem ewentualnej abuzywności winna być dokonywana według zasad przewidzianych w art. 385 1 k.c., a zatem według stanu z chwili zawarcia umowy oraz w okolicznościach z daty jej zawarcia, przy uwzględnieniu umów pozostających z nią w związku, stosownie do art. 385 2 k.c. oraz art. 4 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG. W konsekwencji trafnie też przyjął Sąd I instancji, że kontroli incydentalnej wzorca należy dokonać z chwili zawarcia umowy, a nie z okresu jej późniejszego wykonywania. Trafnie też Sad Okręgowy przyjął, że po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych sporna umowa nie może być utrzymana i w konsekwencji jest nieważna. Stanowisko to i jego argumentację Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje co czyni zbędnym jej powielanie, a jednocześnie stwarza podstawę do oceny, że zawarty w apelacji pozwanego zarzut naruszenia art. 56 kc, art. 65 § 1 i 2 kc oraz art. 354 § 1 i 2 kc i art. 385 1 § 2 kc jest bezzasadny.
Na podobną ocenę zasługuje zarzut naruszenia art. 385 § 2 zd. 1 Kc w zw. z art. 5 zd. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, poprzez ich niezastosowanie, skoro w sytuacji gdy Sad Okręgowy trafnie przyjął, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna, nie było podstaw do zastosowania wymienionych przepisów.
Aprobować należy również stanowisko Sadu i instancji, że w sprawie nie miał zastosowania art. 385, który to przepis , wprowadzony został ustawą z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), która weszła w życie w dniu 24 stycznia 2009 r (por. art. 3 ustawy). Z przepisów wymienionej ustawy nie wynika aby działała ona wstecz w związku z czym nie ma podstaw do zastosowania tego przepisu do umowy zawartej przed wejściem w życie omawianego unormowania.
Z uwagi na prawidłowe stanowisko Sądu Okręgowego, że umowa kredytowa jest nieważna nie mogły mieć w szczególności zastosowania w sprawie art. 24 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim ani art. 30 ust 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 2 ust 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości.
Jak wyżej wskazano trafnie Sąd Okręgowy przyjął, że wymienione przezeń postanowienia umowy są abuzywne oraz, że dla tej oceny nie ma znaczenia zmiana umowy dokonana za pomocą zawartych przez strony aneksów. Przyczyny abuzywności i ich skutków zostały trafnie przez Sąd Okręgowy omówione w związku z czym powtórzony w nieco innym kontekście zarzut naruszenia . 385 ( 1) kc oraz 385 ( 2) kc okazał się bezzasadny.
Podobnie ocenić należy zarzut naruszenia art. 189 kpc. Sad I instancji prawidłowo ustalił i przyjął, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności spornej umowy. Stanowisko to oraz powołana na jego uzasadnienie argumentację Sad Apelacyjny w pełni aprobuje co sprawia, że zbędnym staje się jej powielanie.
Trafnie też Sąd I instancji zastosował art. 405 kc oraz art. 410§1 kc a także art. 411 pkt 1 kc, których zastosowanie prawidłowo i wyczerpująco uzasadnił. Zarzut naruszenia wymienionych przepisów okazał się bezzasadny.
Wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego nie było podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie art. 496 kc, 497 kc ani też art. 5 kc bowiem w sytuacji gdy powodowie dochodzą roszczeń wynikających z nieważnej umowy nie można przyjąć by takie ich zachowanie stanowiło nadużycie prawa.
Zarzuty apelacji pozwanego uznać należało zatem za nietrafne.
Z uwagi jednak na skutecznie zgłoszony przez pozwanego w postępowaniu apelacyjnym, w piśmie z 29 listopada 2021r (k. 473) zarzut potrącenia, wskutek czego wierzytelność powodów wynikająca z zaskarżonego wyroku wygasła wobec potrącenia z wyższą wierzytelnością pozwanego z tytułu kapitału kredytu udzielonego powodom w kwocie 123 870,76 zł (okoliczność bezsporna) powodom nie przysługuje roszczenie wobec pozwanego.
Zarzut ten zgłosił pozwany z tzw. ostrożności procesowej na wypadek stwierdzenia nieważności umowy, przedstawiając przysługującą stronie pozwanej wierzytelność o zwrot kwoty udzielonego kredytu, w wysokości 123 870,76 zł. Sąd Apelacyjny uznał, że spełnione zostały przesłanki procesowe z art. 203 1 k.p.c., znajdującego zastosowanie w niniejszej sprawie. Zgodnie z tym przepisem podstawę zarzutu potrącenia stanowić może tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego, co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego (§ 1). Pozwany może zgłosić zarzut potrącenia nie później, niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna (§ 2).
Niewątpliwie podstawą zarzutu potrącenia, zgłoszonego przez pozwanego, jest jego wierzytelność z tego samego stosunku prawnego, co wierzytelność dochodzona przez powodów, tj. z objętej niniejszym sporem umowy kredytowej.
Z § 2 wymienionego przepisu wynika, że po stronie pozwanego istnieje możliwość podniesienia zarzutu potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy bądź też w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna. Przy czym, w sytuacji, gdy do potrącenia przedstawiona zostaje wierzytelność pieniężna tzw. bezterminowa (tj. wierzytelność, której termin spełnienia świadczenia nie został oznaczony), jej wymagalność uzależniona jest od uprzedniego wezwania do zapłaty, co pozwany uczynił pismem z 16 listopada 2021r (k.486), doręczonym powodom w dniu 23 listopada 2021r (k.489).
W konsekwencji należało przyjąć, że wierzytelność pozwanego o zwrot kwoty udzielonego kredytu w wysokości 450 000 zł została skutecznie potrącona z wierzytelnością, dochodzoną przez powodów.
W sytuacji gdy zgodnie z art. 498 § 2 k.c. wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się wzajemnie do wysokości wierzytelności niższej, wierzytelność powodów wygasła co sprawia, że nie mogą jej skutecznie dochodzić w związku z czym, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 2 i powództwo oddalił. Ze względu na zmianę zaskarżonego wyroku wskutek zgłoszenia w postępowaniu apelacyjnym zarzutu potrącenia, na podstawie art. 102 kpc nie obciążono powodów kosztami procesu za I instancję.
W sytuacji gdy w postepowaniu apelacyjnym strony w porównywalnym stopniu utrzymały się ze swoimi żądaniami zachodziła podstawa do wzajemnego zniesienia kosztów tego postępowania ( art. 100 kpc).
SSA Mieczysław Brzdąk
1