Sygnatura akt I C 144/22
Dnia 27 czerwca 2023 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący |
Sędzia SO Paweł Lasoń |
Protokolant |
Marcelina Machera |
po rozpoznaniu w dniu 15 czerwca 2023 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na rozprawie
sprawy z powództwa P. R.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zadośćuczynienie i odszkodowanie
1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda P. R. kwotę 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 października 2021 roku do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda P. R. kwotę 4.480 (cztery tysiące czterysta osiemdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot:
- 3.360 (trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt) złotych od dnia 15 października 2021 roku do dnia zapłaty;
- 1.120 (jeden tysiąc sto dwadzieścia) złotych od dnia 2 marca 2022 roku do dnia zapłaty;
3. oddala powództwo w pozostałej części;
4. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda P. R. kwotę 5.181 (pięć tysięcy sto osiemdziesiąt jeden) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
5. nakazuje zwrócić powodowi kwotę 787,16 (siedemset osiemdziesiąt siedem złotych szesnaście groszy) niewykorzystanej zaliczki uiszczonej na poczet wydatków, którą to kwotę wypłacić z sum Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Sygn. akt I C 144/22
Pozwem z dnia 26 stycznia 2022 roku powód P. R. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda
kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 4.480 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 października 2021 r. do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód wskazywał, że wypadek jakiemu powód uległ w dniu 3 lipca 2020 roku spowodował u niego uszkodzenia ciała oraz rozstrój zdrowia stanowiący podstawę żądania zadośćuczynienia za krzywdę. (-k. 3-7) .
W odpowiedzi na pozew z dnia 28 marca 2022 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie począwszy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Z ostrożności procesowej, na wypadek przyjęcia odpowiedzialności pozwanego za szkodę z dnia 03 lipca 2020 r., pozwany podniósł zarzut przyczynienia się poszkodowanego P. R. do zaistnienia szkody z dnia 03 lipca 2020 r. w wymiarze nie mniejszym niż 80%, albowiem w jego ocenia brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych i faktycznych do przyjęcia odpowiedzialności pozwanego za powstałą szkodę , ponieważ powód naruszył wszystkie zasady bezpieczeństwa przez co doprowadził do zaistnienia szkody wyłącznie z własnej winy, za co ubezpieczyciel winy ponosić nie może.(-k. 62—68)
W toku postepowania strony podtrzymały swoje stanowiska.
Odpis pozwu został doręczony pozwanemu (...) SA z siedzib a w W. w dniu 1 marca 2022 roku.
Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny:
W dniu 3 lipca 2020 r; powód P. R. razem ze swoimi znajomymi: B. L. i Ł. F., wybrali się na przejażdżkę rowerową po T.. Pod koniec wyprawy, ok godziny 22.00 cała grupa pojechała zobaczyć znajdujący się w niedalekiej odległości niedawno odrestaurowany P. Bulwary. Po przejechaniu kilkuset metrów przez park zobaczyli po lewej stronie, sześć usypanych z ziemi sztucznych wzniesień, tzw. hopek, stojących w jednym rzędzie (tzw. (...)).
D.-P. lub dirt park to tor rowerowy do rowerowej jazdy grawitacyjnej, zbudowany najczęściej ziemnych pagórków różnej wielkości usytuowanych w taki sposób, aby umożliwiały użytkownikom uprawianie dyscypliny „dirtjumping”. D. to rodzaj sportu ekstremalnego polegającej na oddawaniu skoków na rowerze i wykonywaniu ewolucji w powietrzu. D. parki to tory podobne do bardziej rozpowszechnionych Skateparków to jest torów jazda na deskorolce, (...)ie czy wyczynowej jeździe na rolkach, ma jednak na ogół charakter ziemny, częściowo porośnięty trawą.
/przykłady D. P. – k. 169-183/
Tor ten usytuowany był wzdłuż istniejącej ścieżki rowerowej i składał się z sześciu ziemnych pagórków o wysokości około 2 metrów ustawionych jeden po drugim wzdłuż ścieżki rowerowej w odległości około 7 metrów od tej ścieżki rowerowej, na które prowadziła wyjeżdżona przez rowery ścieżka w trawie.
Powód postanowił przejechać po dostrzeżonym torze, z końca na drugi i dalej kontynuować jazdę po ścieżce rowerowej po której się wcześniej poruszał. Jechał dość szybko. Zjeżdżając z ostatniej górki P. R. przesunął środek ciężkości na tył roweru w taki sposób, że siodełko znalazło się przed jego brzuchem. To typowa pozycja zjazdowa pozwalająca bezpieczniej poruszać cię w dół stoku. Tu z za ostatnią górką nagle dostrzegł wystające z ziemi kołki na wysokości ok. 30 cm, chciał przejechać obok dostrzeżonego słupka jednak rower nagle się zatrzymał uderzając w niewidoczną dla powoda przeszkodę. P. R. z impetem uderzył brzuchem w siodełko, przeleciał nad kierownicą i upadł na ziemię.
Okazało się, że słupki znajdujące się za ostatnią górką były połączone grubą stalową taśmą w kolorze czarnym. Była to forma bardzo niskiego – około 30 centymetrowego ogrodzenia. Teren D. P. nie był oświetlony.
/ dowód: zeznania powoda-k. 249-250, zeznania świadków B. L.-k.196 verte-198 oraz Ł. F. -k. 198-199, dokumentacja fotograficzna -k. 9-14dokumentacja techniczna oraz inna dotycząca budowy D. P. -k. 116-157 oraz -k. 203-222/
Rower , którym w dniu zdarzenia 3 lipca 2020 roku poruszał się powód posiadał był rowerem crossowym podobnym do rowerów (...). Posiadał oświetlenie i był przystosowany do jazdy zarówno górskiej jak i szosowej. Wcześniej powód jeździł nimi m.in. po górach. Rower wymagał specjalnego obuwia, wpinanego w przystosowane do nich pedały, w które powód był tego dnia wyposażony. Powód wraz z kolegami jechali od strony Galerii w stronę P. Bulwary, którego modernizacja zakończyła się 19 kwietnia 2019 roku. po lewej stroni od ich kierunku jazdy znajdował się D.-P..
/dowód: zeznania powoda-k. 249-250, zeznania świadków B. L.-k.196 verte-198 oraz Ł. F. -k. 198-199, dokumentacja fotograficzna -k. 9-14/
Po upadku powód nie mógł wstać o własnych siłach. Dopiero po dłuższej chwili, z pomocą towarzyszących mu kolegów, udało mu się podnieść z ziemi. Powód miał problemy z poruszaniem , był obolały. Do domu został zawieziony samochodem, a po schodach pomagał mu wejść Ł. F..
Początkowo powód myślał, że doznał tylko ogólnych potłuczeń i postanowił nie korzystać z pomocy medycznej. Po dotarciu do domu u powoda pojawiły się bardzo silne dolegliwości bólowe brzucha, a dodatkowo brzuch zaczął puchnąć.
/dowód: zeznania powoda-k. 249-250, zeznania świadków B. L.-k.196 verte-198 oraz Ł. F. -k. 198-199, karta informacyjna -k.15-17 , historia choroby -k. 18i 21-23, projekt z przebiegu operacji oraz karta obserwacji lekarskiej -k.19, dokumentacja fotograficzna -k. 9-14/
Następnego dnia tj. 4 lipca 2020 r., w godzinach rannych, powód udał się do (...) Sp. z o.o., gdzie został przyjęty na Oddział (...) Ogólnej. Przy przyjęciu u powoda stwierdzono: pourazowe pęknięcie śledziony i jeszcze w tym samym dniu w trybie pilnym, został u niego przeprowadzony zbieg splenektomii (usunięcia śledziony). Po operacji powód w szpitalu przebywa W przebywał od dnia 4 lipca 2020 do dnia 8 lipca 2020 r.
/dowód: karta informacyjna -k.15-17 , historia choroby -k. 18i 21-23, projekt z przebiegu operacji oraz karta obserwacji lekarskiej -k.19/
Po opuszczeniu szpitala powód odczuwał silny ból, nie mógł się ruszać, wstawał z trudnością, miał problemy z myciem, jedzeniem, musiał przyjmować leki przeciwbólowe, a we wszystkich czynnościach życia codziennego zmuszony był korzystać z pomocy wówczas narzeczonej, a obecnie żony G. R..
/dowód: zeznania powoda-k. 249-250, zeznania świadków B. L.-k.196 verte-198 oraz Ł. F. -k. 198-199/
W kolejnych miesiącach powód wymagał wizyt i kontroli lekarskiej. W miesiącach lipiec- sierpień 2020 powód korzystał z opieki lekarskiej w ramach NFZ tj. (...) Centrum (...) w T. M.. oraz z (...) w T. M..
/dowód: wykaz świadczeń udzielonych powodowi w ramach NFZ -k. 109 -110
Na skutek wypadku z dnia 3 lipca 2020 roku powód doznał urazów chirurgicznych w postaci obrażeń ciała tj: ciała: urazowego pęknięcia śledziony wymagającego jej usunięcia czyli splenektomii. W następstwie uszkodzenia brzucha i jego następstw w postaci rozległej blizny pooperacyjnej w nadbrzuszu 30 cm o grubości 3 mm. Powód doznał 15 % uszczerbku na zdrowiu - paragraf 71 pkt a, bez większych zmian w obrazie.
Największe dolegliwości bólowe były u powoda zaraz po operacji tj. w skali od 1 do 10 tj. 9-10 , które były eliminowane lekami p. bólowymi. Po dwóch dniach bóle były mniejsze ok. 7-5 pkt., eliminowane lekami niesterydowymi i lekami przeciwzapalnymi. W momencie wyjścia ze szpitala skala bólu wynosiła 5 pkt. Przez około 2 tygodnie , a następnie ból systematycznie się zmniejszał do miesiąca w skali 2-3 pkt. Aktualnie powód nie odczuwa żadnych dolegliwości bólowych jedynie dolegliwości subiektywne – ciągnięcie powłok brzucha. Z uwagi na fakt, że po splenektomii obronność organizmu jest zmniejszona, przez co organizm taki jest narażony na wszelkiego rodzaju infekcje , powodowi przy wypisie zalecono szczepienie szczepionką (...) chroniącą przed zapaleniem płuc., z uwagi na opisywane częste i masywne, piorunujące zapalenia płuc u osób po splenektomii, które kończą się (...) ostrą niewydolnością oddechową. Rokowania dla powoda na przyszłość są pozytywne. Powód wcześniej nie chorował i nie leczył się, był zdrowy. Wszelkie poniesione przez powoda wydatki związane z leczeniem poczynione przez powoda były celowe i zasadne. Podczas pobytu w szpitalu powód pozostawał pod opieką osób trzecich przez 24 godziny na dobę. Po wyjściu ze szpitala opieka osób trzecich była konieczna przez pierwsze 2 tyg. Przez około 10 godzin dziennie, przy czynnościach tj: toaleta, pomoc przy ubieraniu, przy szykowaniu posiłków, sprzątaniu, wykonywaniu zakupów, wizytach lekarskich. Pomoc ta każdego tygodnia ulegała zmniejszeniu w czasie następnych 2 tygodni opieka ta wynosiła 5- 6 godzin, aż do całkowitego wyzdrowienia po 3 miesiącach od rozpoczęcia leczenia.
/dowód: opinia biegłego chirurga S. N. -k. 225-26 verte/
Powód P. R. ma obecnie 35 lat , z zawodu jest budowlańcem. Po wypadku stan zdrowia powoda uległ pogorszeniu . Utrata śledziony spowodowała, że powód nie może wszystkiego jeść, nie może uprawiać sportów w takim zakresie jak robił to przed wypadkiem oraz w dalszym ciągu odczuwa ze strony brzucha dolegliwości. Ponadto powód ma na brzuchu bliznę, będąca konsekwencją usunięcia pękniętej na skutek wypadku śledziony.
/dowód: zeznania powoda-k. 249-250, zeznania świadków B. L.-k.196 verte-198 oraz Ł. F. -k. 198-199,opinie biegłych: chirurga S. N. -k. 225-26 verte oraz biegłego w dziedzinie psychologii, specjalisty neuropsychologa S. M. -k. 189-195/
W wyniku urazów odniesionych przez powoda w wypadku z dnia 3 lipca 2020 roku , u powoda nie doszło do uszczerbku w zakresie jego zdrowia psychicznego. Po wypadku nie wymagał pomocy psychiatrycznej i nie korzystał z terapii psychologicznej. Jego funkcjonowanie osobowościowe charakteryzuje się stabilnością psychospołeczną i zrównoważeniem emocjonalnym.
Wypadek nie spowodował zaburzeń w zdrowiu psychicznym powoda w tym cierpienia psychicznego. Opiniowany nie wymagał leczenia psychiatrycznego oraz pomocy i wsparcia psychologicznego. U powoda występowała prawidłowa reakcja adaptacyjna do zaistniałej sytuacji. U powoda nie doszło do zaburzeń w zdrowiu psychicznym powoda i w związku z tym nie odczuwał i nie będzie odczuwał w przyszłości negatywnych jego konsekwencji. Z psychologicznego punktu widzenia wypadek nie spowodował utrudnień i ograniczeń związanych z codziennym funkcjonowaniem powoda. W przeszłości, przed wypadkiem nie wymagał leczenia psychiatrycznego lub terapii psychologicznej. Powód nie poniósł żadnych związanych z wypadkiem wydatków w zakresie działań wymagających pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej, nie wymagał opieki osób trzecich w następstwie wypadku. Był wydolny w podstawowych czynnościach samoobsługowych, nie utracił zdolności poznawczych, komunikacyjnych i psychomotorycznych.
/dowód: opinia biegłego w dziedzinie psychologii, specjalisty neuropsychologa S. M. -k. 189-195/
W sprawie spowodowania obrażeń ciała u P. R. Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim prowadzi śledztwo o przestępstwo z art. 160 § 1 k.k. w zw. z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., sygn. akt PR 1 Ds. 741.2020.
/dowód: postanowienie Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim z dnia 3 września 2020 roku sygn. akt PR 1 Ds. 741.2020 wraz z uzasadnieniem -k. 24—28 , protokół oględzin miejsca -k. 28-32, postanowienie z dnia 29 czerwca 2021 roku Ds.1496/21-k.43-44, zażalenie powoda -k. 45-46 verte/
Powołany w toku postępowania przygotowawczego w sprawie DS. 741/20 biegły ekspert w zakresie kontroli (...) w opinii z dnia 17 maja 2021 r; wskazał, że ogrodzenie, o które przewrócił się poszkodowany zagraża zdrowiu a tor przeszkód i jego ogrodzenie znajdujące się w P. (...) w T. M.. nie spełnia warunków stawianym takim konstrukcjom. Ogrodzenie toru ziemnego zostało wykonane za blisko ostatniej najwyższej hopki, co jest niezgodne ze sztuką i dobrymi praktykami projektowymi.
Ogrodzenie terenu toru przeszkód metalową barierką nie było z perspektywy osób korzystających z tej instalacji posunięciem właściwym przynajmniej w zakresie odległości od ostatniego wzniesienia. Wykonanie w ten sposób takiego ogrodzenia jest niedopuszczalne.
Z. z której powód zjeżdżał, w projekcie zaplanowano 6-cio metrowa strefę, bez żadnych przeszkód, a w terenie zmierzono, że od końca wzniesienia do zastosowanego wygrodzenia jest odległość 4,5 m.
Sposób wykonania toru przeszkód wraz z jego ogrodzeniem narażało osoby z niego korzystające na bezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ogrodzenie od strony, od której miał miejsce wypadek należy niezwłocznie zdemontować.
W opinii biegłego ewentualne ogrodzenie na końcu przejazdu po dirtparku powinno: znajdować się w odległości umożliwiającej bezpieczne wyhamowanie przy założeniu bardzo dynamicznego pokonywania toru w obie strony oraz powinno być wykonane w jaskrawym kolorze i mieć wysokość min. 70 cm, żeby było lepiej widoczne i nie stanowiło niespodziewanej przeszkody. W ocenie biegłego wygrodzenie przy dirtparku ma złą formę i jest trudne do zauważenia. Dalej biegły stwierdził, że obiekt nie powinien służyć do jazdy rekreacyjnej, a jego lokalizacja w przestrzeni publicznej wymaga oznakowania np. w formie regulaminu, w którym zwraca się użytkownikom uwagę, na ekstremalny charakter obiektu i potrzebę zachowania szczególnej ostrożności, przez osoby niewytrenowane w użytkowaniu tego typu obiektów lub nie znające tego obiektu, zaleca się zastosowanie odpowiedniego roweru oraz środków ochronnych: kask, nakolanniki, nałokietniki i ogranicza się grupę wiekową użytkowników . itp. ponieważ przez analogię do innych norm oraz ze względu na charakter obiektu można z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć wykorzystanie go w sposób zarażający zdrowiu lub życiu użytkowników. Biegły ocenił, że ogrodzenie obiektu zagraża życiu i zdrowiu użytkowników, co potwierdza wypadek powoda .
/dowód: opinia biegłego eksperta w zakresie kontroli (...) w opinii z dnia 17 maja 2021 r.-k.33-38/
W dniu 8 sierpnia 2022 roku w D. P.-u w T. M.. doszło do całkowitego zdemontowania fragmentu metalowego ogrodzenia znajdującego się przy zjeździe z ostatniej z hopek .
/dowód: dokumentacja techniczna oraz inna dotycząca budowy D. P. -k. 116-157 oraz -k. 203-222/
Pismem z dnia 12 lipca 2021 r. powód dokonał zgłoszenia szkody Gminie M. T. M..
/dowód: zgłoszenie szkody z dnia 12.lipca 2021 roku -k. 48-50/
O zgłoszeniu szkody został powiadomiony ubezpieczyciel (...) S.A., który pismem z dnia 15 października 2021 r. po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego znak: (...) odmówił uznania zasady odpowiedzialności i dobrowolnego spełnienia świadczeń na rzecz powoda . W toku postępowania likwidacyjnego pozwany zakwestionował podstawę swojej odpowiedzialności powołując się na wyłączną winę powoda i w konsekwencji nie wypłacił poszkodowanemu żadnych środków.
/dowód: pismo (...) S.A. z dnia 15 października 2021 r.-k. 53-54/
Gmina M. T. M.. jest zarządcą P. Bulwary – a pozwany (...) SA jest jego ubezpieczycielem.
/ okoliczności niesporne/
Sąd oddalił wnioski dowodowe pozwanego o przesłuchanie w charakterze świadków osób odpowiedzialnych za projekt D. P. jak i tych, którzy uczestniczyli przy wykonaniu tej budowli, uznając przeprowadzenie tego rodzaju dowodów za zbędne dla rozstrzygnięcia. Potrzeba wyjaśnienia na jakim etapie doszło do błędnych decyzji w zakresie wykonania D. P. nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia. Ostatecznie to pozwany jako zarządca obiektu odpowiada za zagwarantowanie bezpieczeństwa użytkowania obiektu. Nie jest rolą sądu w niniejszej sprawie ustalanie, kto konkretnie popełnił błąd nieodpowiednio sytuując zbędne w tym miejscu ogrodzenie, ani na jakim etapie doszło do jego nieodpowiedzialnego usytuowania.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo w przeważającej części zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z treścią art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprowadza się więc do tego, że w sytuacji zaistnienia szkód określonych w §2 powołanego przepisu, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.
Odpowiedzialność cywilna właściciela i jednocześnie zarządcy P. – Gminy M. T. M.. a w konsekwencji również i odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W.. - które ponosi odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności ubezpieczonego - ma charakter deliktowy i opiera się na zasadzie winy, na co wskazuje brzmienie przepisu art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłankami odpowiedzialności z art. 415 k.c. są: zawinione działanie sprawcy, szkoda i adekwatny związek przyczynowy między zawinionym działaniem, a szkodą. Ciężar dowodu w zakresie istnienia tych przesłanek na tle przedmiotowej sprawy obciążał powoda.
W przypadku odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego podstawę prawną takiej odpowiedzialności stanowi art. 417 k.c. który w § 1 stanowi, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.
Sytuowanie obiektów użyteczności publicznej jest elementem wykonywania władzy publicznej.
W realiach niniejszej sprawy podstawa odpowiedzialności pozwanego wynika jednak z faktu zarządzenie obiektem użyteczności publicznej jakim jest budowla dirt parku, która mieścić się w pojęciu budowli małej architektury. Stosownie do art. Art. 3 pkt 4 c) zawierającego słowniczek ilekroć w ustawie jest mowa o obiekcie małej architektury - należy przez to rozumieć niewielkie obiekty, a w szczególności:
a) kultu religijnego, jak: kapliczki, krzyże przydrożne, figury,
b) posągi, wodotryski i inne obiekty architektury ogrodowej,
c) użytkowe służące rekreacji codziennej i utrzymaniu porządku, jak: piaskownice, huśtawki, drabinki, śmietniki;
Punkt 9 powołanego art. 3 wskazuje natomiast, że kiedy mowa o urządzeniach budowlanych - należy przez to rozumieć urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, a także przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki;
Zgodnie z ustawą z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane na podmiocie władającym czy też zarządzającym nieruchomością ustawa nakłada obowiązek zagwarantowania bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego (art. 61 w zw. z art. 5 ust. 2 cyt. ustawy).
Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany:
1) utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w art. 5 wymogi wobec obiektu budowlanego i urządzeń budowlanych ust. 2;
2) zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, takich jak: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, pożary lub powodzie, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
Zgodnie z art. 5 prawa budowlanego obiekt budowlany jako całość oraz jego poszczególne części, wraz ze związanymi z nim urządzeniami budowlanymi należy, biorąc pod uwagę przewidywany okres użytkowania, projektować i budować w sposób określony w przepisach, w tym techniczno-budowlanych, oraz zgodnie z zasadami wiedzy technicznej, zapewniając:
1) spełnienie podstawowych wymagań dotyczących obiektów budowlanych określonych w załączniku I do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr (...) z dnia 9 marca 2011 r. ustanawiającego zharmonizowane warunki wprowadzania do obrotu wyrobów budowlanych i uchylającego dyrektywę Rady 89/106/EWG (Dz. Urz. UE L 88 z 04.04.2011, str. 5, z późn. zm.), dotyczących:
d) bezpieczeństwa użytkowania i dostępności obiektów,
2)warunki użytkowe zgodne z przeznaczeniem obiektu, w szczególności w zakresie:
3) możliwość utrzymania właściwego stanu technicznego;
Z ustępu 2 tego przepisu wynika zaś, że obiekt budowlany należy użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej, w szczególności w zakresie związanym z wymaganiami, o których mowa w ust. 1 pkt 1–7.
Wina podmiotu odpowiedzialnego ma miejsce wówczas, gdy mamy kumulatywnie do czynienia z bezprawnym zachowaniem, złym zamiarem - w postaci świadomości lub chęci wyrządzenia szkody, bądź niedbalstwem - w postaci niedołożenia należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach, przy jednoczesnym braku ustawowych okoliczności wyłączających winę. Jako zawinione mogą być kwalifikowane jedynie zachowania bezprawne. Bezprawność oznacza nie tylko naruszenie norm prawa, ale również sprzeczność z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Wina stanowi natomiast ujemną ocenę zachowania sprawcy pozwalającą na postawienie mu zarzutu niewłaściwego zachowania w danej sytuacji. Wina nieumyślna sprowadza się do niedbalstwa. Polega ono na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności, niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. Dla ustalenia winy nieumyślnej decydujące znaczenie ma wzorzec należytej staranności będący miernikiem oceny zachowania sprawcy. Należyta staranność, stosownie do przepisu art. 355 k.c. to staranność ogólnie wymagana w stosunkach danego rodzaju. Jest to pewien abstrakcyjny wzorcowy model zachowania. Wzorzec ten kreowany jest na podstawie między innymi reguł współżycia społecznego, przepisów prawnych, zwyczajów, "kodeksów zawodowych" czy pragmatyk zawodowych.
Odnosząc się do materiału dowodowego złożonego przez powoda w postaci zdjęć i dokumentacji technicznej, opinii biegłych wydanych zarówno na etapie niniejszego postępowania sądowego jak i postępowania , które toczy się w ramach prowadzonego śledztwa, dokumentacji lekarskiej, technicznej obiektu oraz zeznań świadków oraz samego powoda, nie ulega wątpliwości, że usytuowanie metalowych barierek w bezpośredniej bliskości ostatniej z tzw. hopek uznać należy za skrajnie nieodpowiedzialne. Trudno wręcz zrozumieć czym kierowano się ustawiając tego rodzaju przeszkodę tuż przy terenach służących do ekstremalnej jazdy rowerem. Oczywiście sam dirt park ma być konstruowany w sposób zapewniający użytkownikom jak największe przeżycia emocjonalne związane z pokonywaniem specjalnych przeszkód. W sam cel tego obiektu wpisana jest trudność i niebezpieczeństwo związane z jego użytkowaniem. Niemniej jednak kilkudziesięciocentymetrowe ogrodzenie tego obiektu nie było, nie miało być, ani nie powinno być, elementem dirt parku, zapewniającym dodatkowe utrudnienia i przeżycia dla użytkowników dirt parku. To nie miała być dodatkowa przeszkoda, czy platforma podobna do tych występujących na skateparkach. Na terenie (...) dirt parku bezmyślnie ustawiono rodzaj ogrodzenia, którego jedyną funkcją w tym miejscu mogło być zapewnienie dodatkowej estetyki obiektowi użyteczności publicznej. Trudno znaleźć inne sensowne uzasadnienie dla tego rodzaju obiektu usytuowanego w takim miejscu bez żadnego uzasadnienia ani celu. Tymczasem usytuowanie niebezpiecznych obiektów w miejscu, które niemal z definicji służy do wykonywania niebezpiecznych ewelucji jest skrajnie nieodpowiedzialne. Ustawiając tego rodzaju przeszkodę mająca podnieć walory estetyki parku spowodowano realne zagrożenie dla zdrowia i życia użytkowników dirt parku. Jak to już wskazano, dirt park sam w sobie jest miejscem niebezpiecznym, ze względu na jego przeznaczenie. D. wiąże się z wykonywaniem na ziemi i w powietrzu (podczas skoków) ewolucji rowerem. Jest w pełni normalnym i naturalnym, że przy okazji uprawiania tego rodzaju sportu (podobnie jak na sketparkach) dochodzić może do wypadków i uszkodzeń ciała użytkowników, będących następstwem uprawiania niebezpiecznych sportów jakimi są sporty ekstremalne. Okoliczność ta nie wyłącza odpowiedzialności właściciela czy zarządcy takiego obiektu za dopuszczenie do zainstalowania w takim miejscu przedmiotów czy urządzeń niezwiązanych z samą tego rodzaju budowlą, nie służących realizacji celu tego rodzaju budowli, a narażających użytkowników na niepotrzebne niebezpieczeństwo związane z użytkowaniem tego rodzaju obiektu. Oczywiście można sobie wyobrazić, że w pewnych miejscach zasięg takich obiektów może być ograniczony przez istniejące naturalne lub sztuczne przeszkody. Jednakże w analizowanym przypadku na terenie dirt parku umieszczono niebezpieczną przeszkodę, której nie powinno tam być. Jest dopuszczalne, naturalne i często występujące, że na ternie dirt parku, czy skateparku, znajdują się drzewa, latarnie lub inne podobne przeszkody. Muszą one jednak być widoczne i łatwo dostrzegalne dla użytkowników. Swoją obecnością mogą one nawet stwarzać dodatkowe utrudnienie korzystania z tego rodzaju torów. Nie mogą jednak być zaskoczeniem ani tym bardziej być ustawione w miejscu i w sposób, którego nikt się nie spodziewa.
W ocenie sądu usytuowanie miniogrodzenia w odległości 4,5 metra od ostatniej hopki to jego usytuowanie na terenie dirt parku. Potwierdzają to wnioski eksperta od tego rodzaju konstrukcji, który wydał opinię na potrzeby postępowania karnego. Usytuowanie tego nibyogrodzenia jest tym bardziej bulwersujące, że znalazło się ono bezpośrednio za ciągiem kolejnych hopek, w naturalnym przedłużeniu ciągu, najprostszej i najbardziej naturalnej trasy przejazdu przez dirt park, to jest wyjeżdżoną ścieżką wzdłuż wszystkich hopek. Do tego otoczenie i ukształtowanie terenu w rżadnym razie nie uzasadniało konieczności ograniczenia w ten sposób terenu dirt parku. Jeżeli to ogrodzenie z jakichś nieznanych sądowi powodów musiało się tam znaleźć (w co należy wątpić) to powinno być zupełnie inaczej skonstruowane. Być wysokie, widoczne, znajdujące się w większej odległości od ostatniej górki i odpowiednie do tego rodzaju obiektu, a zatem przystosowane do sąsiadowania z dirt parkiem (czytaj bezpieczne w razie kontaktu z rowerzystą, niepowodujące dodatkowych obrażeń w razie uderzenia w nie).
Uszczerbek jakiego doznał powód - usunięcie śledziony traktować należy, jako inne ciężkie kalectwo (skutkujące co najmniej 15% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu z pkt 7la).
Podkreślenia wymaga , że w sprawie spowodowania obrażeń ciała u P. R. Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim prowadzi śledztwo o przestępstwo z art. 160 § 1 k.k. w zw. z ait. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., sygn. akt PR 1 Ds. 741.2020.
Powołany w jego toku biegły ekspert w zakresie kontroli (...) w opinii z dnia 17 maja 2021 r. potwierdził, że ogrodzenie, o które przewrócił się poszkodowany zagraża zdrowiu i życiu osób korzystających z (...) i powinno być niezwłocznie usunięte.
Należy zatem uznać, że tego rodzaju zachowania doprowadziły u powoda do szkody w następstwie opisanego w art. 417 § 1 k.c. niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie gminy za która odpowiedzialność ponosi pozwany.
Aktualność dla potrzeb rozstrzygnięcia niniejszej sprawy zachowują orzeczenia Sądu Najwyższego zapadłe na gruncie wcześniejszych regulacji prawnych jak orzeczenie z dnia 2 grudnia 2003 r., III CK 430/03, (OSNC 2005, nr 1, poz. 10) w którym wskazano, że bezprawność pojmowana jest w prawie cywilnym szeroko, to znaczy jako niezgodność zachowania się sprawcy z porządkiem prawnym, a więc obejmuje ona nie tylko sytuacje, gdy narusza on zakazy lub nakazy zawarte w przepisach różnych gałęzi prawa, a skierowane do ogółu albo do określonych podmiotów, lecz także wtedy, gdy dopuszcza się on naruszenia zasad współżycia społecznego. Dlatego też w rozpatrywanej sprawie Sąd Najwyższy uznał, że ciążący na podmiocie prowadzącym zakład gastronomiczny obowiązek dbałości o życie i zdrowie klientów może wynikać nie tylko z unormowań ustawowych, ale także z poczucia rozsądku, popartego zasadami doświadczenia życiowego, które nakazują zarówno unikać zbędnego ryzyka, jak i podejmować działania mające zapobiegać możliwości powstania zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego.
W wyroku z dnia 20 lipca 2005 r., w sprawie II CK 794/04, ( (...)) Sąd Najwyższy stwierdził, że „Forma należytej dbałości o życie i zdrowie człowieka może wynikać ze zdrowego rozsądku, który podpowiada niezbędne czynności zapobiegające możliwości powstania stanu zagrożenia. W ten sposób konkretyzuje obowiązki wynikające z zasady niewyrządzania nikomu szkody. Zaniechanie podjęcia takich działań przez organy Gminy wyczerpuje znamiona niedbalstwa lub lekkomyślności, a więc winy w rozumieniu art. 415 k.c.
Obowiązek dbałości o życie i zdrowie człowieka może wynikać nie tylko z normy, także ustawowej, a również ze zwykłego rozsądku, popartego zasadami doświadczenia, które nakazują podjęcie niezbędnych czynności zapobiegających możliwości powstania zagrożenia dla zdrowia lub życia człowieka. Dotyczy to w szczególności ogólnie dostępnego placu zabaw. Odpowiedzialność administratora placu zabaw nie jest absolutna, ale istnieje zawsze, gdy nie usunięto zagrożeń, które mogły i powinny być usunięte
Spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest podstawą żądania zadośćuczynienia za krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania działalności artystycznej, naukowej, wyłączenia z normalnego życia). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, w przepisie art. 445 k.c. mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”, przyznawaną jednorazowo.
Także wiek poszkodowanego jest istotną okolicznością wpływającą na rozmiar doznanej krzywdy. Nie budzi wątpliwości, że trwałe kalectwo człowieka młodego, także w odczuciu społecznym, jest postrzegane jako szczególnie bolesne i dotkliwe. Intensywność cierpień z powodu kalectwa jest większa u człowieka młodego, skazanego na rezygnację z radości życia, jaką daje zdrowie, możność pracy i osobistego rozwoju (zob. wyrok SN z dnia 12.09.2002 r., IV CKN 1266/00., LEX nr 80272; wyrok SA w Białymstoku z dnia 1.02.2005 r., III APa 9/04, OSAB 2005, nr 2, poz. 40). Istotne jest, że utrata śledziony może wpływać na zmniejszenie w przyszłości odporności powoda na choroby.
W przypadku szkody po stronie powodowej polegającej na uszkodzeniu ciała lub wywołaniu rozstroju zdrowia – takiej jak w przedmiotowej sprawie - szczegółowe uregulowanie w zakresie przesłanek odpowiedzialności sprawcy z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia zawierają art. 444 §1 k.c. oraz art. 445 §1 k.c.
W świetle pierwszego z tych przepisów, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Przesłankami odpowiedzialności sprawcy szkody są więc po pierwsze spowodowanie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (a więc szkoda na osobie), po drugie zaś będąca następstwem powyższego szkoda majątkowa w postaci różnego rodzaju kosztów poniesionych w wyniku doznania przez poszkodowanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Roszczenie to przysługuje co do zasady tylko poszkodowanemu, czyli osobie, która doznała uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia na skutek zdarzenia, za które odpowiedzialność ponosi inna osoba.
Uszkodzenie ciała w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. polega na naruszeniu integralności fizycznej człowieka (np. rany, złamania). Naruszenie to może dotyczyć nie tylko samej powłoki cielesnej, ale również tkanek oraz narządów wewnętrznych (uszkodzenie organów wewnętrznych). Rozstrój zdrowia, natomiast w rozumieniu tegoż przepisu, wyraża się w zakłóceniu funkcjonowania poszczególnych organów, bez ich widocznego uszkodzenia (np. zatrucie, nerwica, choroba psychiczna). Jest oczywiste, iż często to samo zdarzenie może wywołać zarówno uszkodzenie ciała, jak i rozstrój zdrowia.
W rozpoznawanej sprawie powód na skutek wypadku z dnia 3 lipca 2020 roku doznał pęknięcia śledziony , w efekcie czego została ona usunięta.
Spełniona więc została pierwsza z określonych w art. 444 § 1 k.c. przesłanek.
W związku z powyższym pozostała do ustalenia kwestia, czy i w jakim zakresie żądana przez powódkę kwota stanowić będzie odpowiednie zadośćuczynienie.
Przesłanki zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia, określa art. 445 §1 k.c. Zgodnie z powyższym przepisem w wypadkach przewidzianych w ustawie sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Jest to roszczenie fakultatywne, którego zasądzenie zależy od uznania i oceny Sądu konkretnych okoliczności sprawy. Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma więc przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc winna być utrzymana w rozsądnych granicach (wyrok SN z dnia 22 marca 1978 r. IV CR 79/78). Winna więc, jak stanowi przepis, być to kwota „odpowiednia”. Dla oceny, czy określona suma jest „odpowiednim”, w rozumieniu art. 445 §1 k.c., zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę, decydujące znaczenie ma charakter i rozmiar krzywdy doznanej przez poszkodowanego. Nie bez znaczenia jest też szeroko rozumiana sytuacja życiowa w jakiej znajduje się poszkodowany. Na ocenę tą nie ma natomiast wpływu sytuacja - w szczególności majątkowa - sprawcy szkody (wyrok SN z dnia 7 października 1998 r. I CKN 419/98).
W art. 445 k.c. chodzi o krzywdę ujmowaną jako cierpnie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w zw. z cierpieniami fizycznymi i ich długotrwałość). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień, ma charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, a jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia.
Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Sąd winien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności konkretnej sprawy mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość, wiek poszkodowanego. W konkretnych sytuacjach musi to prowadzić do uogólnień wyrażających zakres doznanego przez poszkodowanego uszczerbku niemajątkowego.
Porównując stan faktyczny sprawy, obrażenia jakich doznał powód z poziomem zadośćuczynień zasądzanych w innych sprawach, w których oceniano podobne uszkodzenia ciała należało dojść do wniosku że zadośćuczynienie winno wynieść około 80.000 złotych.
Pozwany wskazywał, że powód w znacznym stopniu przyczynił się do szkody. Wykazanie przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia lub zwiększenia szkody obciąża dowodowo pozwanego. W tym względzie należy zauważyć, że powód w niewielkim stopniu ale jednak przyczynił się do szkody. Jak to już wyżej wskazano, korzystając z dirt parku nie miał obowiązku przewidywać, że na jego terenie znajdzie się przeszkoda zagrażająca życiu niemniej jednak trzeba widzieć, że zdecydował się na dokonanie pierwszego przejazdu na pełnej prędkości, nie znając tego toru. Do tego uczynił to w warunkach nocnych, kiedy tor nie był oświetlony. W tym zakresie należy jednoznacznie wskazać, że wbrew stanowisku pełnomocnika powoda, dirt park nie musi być oświetlony po zmroku, nawet jak jest powszechnie dostępny. Decydując się zatem na korzystanie z nieoświetlonego toru w warunkach nocnych powód powinien zachować większa ostrożność. Wcześniejsze zapoznanie z torem, czy wolniejsza jazda mogłaby uchronić go od tak daleko idących skutków wypadku. W ocenie Sądu poziom przyczynienia powoda do szkody to około 25%. W sprawie znalazł zatem zastosowanie przepis art. 362 k.c.
W ocenie Sądu doznana przez powoda skutek wypadku krzywda w połączeniu z poziomem jego przyczynienia się uzasadnia zasądzenie na rzecz powoda kwoty 60.000 złotych jako odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Na szwank wystawione zostało najważniejsze dobro powoda– zdrowie. We wcześniejszej części uzasadnienia szczegółowo opisano skutki wypadku dla życia i funkcjonowania powoda od wypadku do chwili zamknięcia rozprawy. Co więcej skutki te rozciągać się będą na dalsze jego życie. Po wypadku powód nie ma już takiej samej odporności jak wcześniej, nie może wszystkiego zjeść i uprawiać ekstremalnych sportów.
Powód był osobą bardzo aktywną, uprawiającą wiele dyscyplin sportowych. Powód w dalszym ciągu nie może pogodzić się z utratą dotychczasowej sprawności. Takie nastawienie psychiczne z pewnością utrudnia mu normalne czerpanie radości z życia.
Wszystkie te okoliczności pozwalały na uwzględnienie roszczenia o zadośćuczynienie w takim zakresie oraz oddalenie w pozostałej jego części.
W zakresie roszczeń związanych z odszkodowaniem za koszty opieki – po operacji usunięcia śledziony powód wymagał opieki osób trzecich w codziennych czynnościach życia codziennego ( toaleta, ubieranie , gotowanie , sprzątanie itp.). Po wyjściu ze szpitala opieka osób trzecich była konieczna przez pierwsze 2 tyg. Przez około 10 godzin dziennie, przy czynnościach tj: toaleta, pomoc przy ubieraniu, przy szykowaniu posiłków, sprzątaniu, wykonywaniu zakupów, wizytach lekarskich. Pomoc ta każdego tygodnia ulegała zmniejszeniu w czasie następnych 2 tygodni opieka ta wynosiła 5- 6 godzin, aż do całkowitego wyzdrowienia po 3 miesiącach od rozpoczęcia leczenia. Potwierdza to opinia biegłego, z której wynika potrzeba sprawowania opieki przez około 305 godzin (w cyklach zmniejszających się na przestrzeni trzech miesięcy poczynając od 10 godzin dzienni przez pierwsze dwa tygodnie, do braku potrzeby opieki z końcem trzeciego miesiąca od opuszczenia szpitala, czyli 140 godzin prze pierwsze dwa tygodnie 84 godzin przez drugie 2 tygodnie, 42 godzin następne 2 tygodnie, 21 godzin kolejne 2 tyg. 10 godzin kolejne 2 tygodnie, 5 godzin następne 2 tygodnie i 3 godziny ostatnie dwa tygodnie).
Tak ustalony zakres opieki przy zaproponowanej stawce 20 złotych za godzinę (której wysokość mieści się w wartościach powszechnie przyjmowanych w orzecznictwie) pozwalał na formułowanie żądania na poziomie 6100 złotych. Przyjmując zatem, że żądana pozwem kwota po przyjęciu przyczynienia mieści się w tak ustalonych kosztach opieki uwzględniono powództwo w tym zakresie zasądzając 4.480 złotych.
Po powiadomieniu o szkodzie ubezpieczyciela - (...) SA z siedzią w W. , przeprowadził on postępowanie wyjaśniające, w wyniku którego pismem z dnia 15 października 2021 odmówił uznania zasad odpowiedzialności , a wyłączną wina za powstanie szkody obarczył powoda i odmówił spełnienia świadczenia.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie I k.p.c. w zw. z art. 98 § 2 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Strona powodowa wygrała proces w 62%, przegrywając go w 38%. Na koszty postępowania istniejące po stronie powoda złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5400 zł, koszty opłaty od pełnomocnictwa – 17 zł, opłata sądowa w kwocie 5247 złotych i koszty opinii buiegłych w kwocie 632,84 i 380 złotych Strona pozwana poniosła koszty w wysokości 5417 zł (koszty wynagrodzenia pełnomocnika wraz z opłatą od pełnomocnictwa). Łącznie zatem ogólne koszty prowadzenia sprawy wyniosły 17093,84 zł. Uzyskaną sumę należało podzielić proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami. Skoro zatem pozwany przegrał sprawę w 62% winien więc ponieść koszty procesu w wysokości 10568,18 zł. Tymczasem pokrył je w kwocie 5417 zł. Powstała w ten sposób różnica 5.181,18 zł winna zostać zasądzona na rzecz strony, której poniesione koszty przewyższyły obciążający ją udział, w tym wypadku na rzecz strony powodowej od pozwanego.
odpis orzeczenia z uzasadnieniem doręczyć pełn stron.