Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I C 1499/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

22 września 2023 roku

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. w I Wydziale Cywilnym w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Janicki

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym 22 września 2023 roku w W.

sprawy z powództwa Grupa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 1 869,60 zł (tysiąc osiemset sześćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 26 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 1 817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w W. 255 zł (dwieście pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem wydatków tymczasowo uiszczonych ze środków Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

P. ż wartość przedmiotu sporu nie przekracza 4 000 zł, uzasadnienie sporządzono w skróconej formie stosownie do art. 505 8 § 4 k.p.c., ograniczając je do wyjaśnienia podstawy prawnej z podaniem przepisów prawa.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Bezsporna w sprawie była odpowiedzialność pozwanej za skutki kolizji z 15 grudnia 2017 r., w której uszkodzony został samochód poszkodowanego R. O.. Odpowiedzialność bezpośredniego sprawcy szkody wynika z art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c., natomiast odpowiedzialność pozwanej wynika z art. 822 § 1 i 4 k.c. Bezsporna była też odpowiedzialność pozwanej za koszty najmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego (nie ulega wątpliwości, że koszty najmu, jeśli istnieje wymagalne roszczenie przeciwko poszkodowanemu z tytułu umowy najmu, stanowią jego szkodę majątkową pozostającą w normalnym związku z wypadkiem). Odpowiedzialność swoją pozwana uznała bowiem już w postępowaniu likwidacyjnym, w którym przyznała i wypłaciła kwotę 344,40 zł odszkodowania z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego (tj. za 2 doby po stawce 172,20 zł za dobę).

Sporny był uzasadniony okres najmu, za który pozwana ponosi odpowiedzialność, oraz stawka czynszu, po której powinna wypłacić odszkodowanie. Ponadto pozwana podniosła zarzuty przedawnienia i braku legitymacji czynnej powódki jako cesjonariusza.

Uzasadniony okres naprawy pojazdu wynosił 7 dni (opinia biegłego k. 177), tyle też wynosił uzasadniony okres najmu, bowiem poszkodowany ma prawo korzystać z pojazdu zastępczego przez cały okres naprawy pojazdu.

Zarzuty pozwanej pod adresem opinii biegłego (k. 191) nie zasługiwały na uwzględnienie. Tok napraw w warsztatach samochodowych jest bowiem zazwyczaj tak zorganizowany, że dopiero po oddaniu pojazdu przez klienta, warsztat ostatecznie zamawia części, mając pewność, że naprawa będzie wykonywana, i upewniając się, czy nie ma konieczności zamówienia jeszcze jakichś dodatkowych części. W przypadku tej konkretnej sprawy, poszkodowany wykazał się ze swej strony staraniem o minimalizację szkody i czasu najmu pojazdu zastępczego, bowiem jeszcze przed oddaniem pojazdu do naprawy został uzgodniony zakres i kosztorys naprawy. Tymczasem ograniczenie odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku (w tym okres najmu) byłoby możliwe jedynie, gdyby wykazać, że dany koszt nie jest normalnym następstwem szkody albo że poszkodowany swoim zachowaniem przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody. Nic takiego w realiach sprawy nie miało miejsca, poszkodowany na ogólnych zasadach oddał pojazd do naprawy, a warsztat standardowo przystąpił niezwłocznie do zamówienia niezbędnych części, a po ich otrzymaniu do naprawy. Obowiązek minimalizacji szkody nie sięga tak daleko, żeby zobowiązywać poszkodowanych do nadzwyczajnych starań – mają oni prawo skorzystać ze standardowej usługi warsztatu, a więc oddać samochód, i oczekiwać na to, aż warsztat zamówi części i naprawi pojazd.

Jak chodzi o stawkę, ta na którą umówił się poszkodowany z wypożyczalnią (300 zł netto tj. 369 zł brutto za dobę), była stawką rynkową (opinia biegłego k. 177), a więc na zasadzie pełnego odszkodowania (art. 361 § 2 k.p.c.) pozwana ponosi odpowiedzialność za szkodę w postaci obciążających poszkodowanego kosztów najmu po tej stawce.

Sąd podziela pogląd, w świetle którego poszkodowany, któremu ubezpieczyciel oferuje skorzystanie ze swojej sieci partnerskiej, gdzie można wynająć samochód na podobnych warunkach za istotnie niższą stawkę, powinien z oferty tej skorzystać, a w przeciwnym razie powinien mieć ku temu poważne argumenty. Ubezpieczający (co tyczy się również ubezpieczonych i poszkodowanych, por. art. 826 § 5 k.c.) ma bowiem obowiązek minimalizacji szkody (art. 826 § 1 i 3 k.c.). Jednakowoż nie jest tak, że w razie nieusprawiedliwionego nieskorzystania przez poszkodowanego z oferty ubezpieczyciela, ten ma prawo zweryfikować stawki do arbitralnie przyjętych przez siebie „cenników”. Musi on wykazać, że poszkodowany zwiększył rozmiar szkody (por. art. 362 k.c.), a żeby to wykazać, musi jako pułap weryfikacji stawki przyjąć nie arbitralnie wskazaną wartość (np. 172,20 zł) tylko stawkę, po której rzeczywiście zapewnić mógł poszkodowanemu najem auta tej samej klasy. Nie jest też wystarczające w tym zakresie twierdzenie, jeśli zostanie przez stronę przeciwną zaprzeczone. Przekładając to na realia niniejszej sprawy, powódka zakwestionowała twierdzenie pozwanej, że mogła za 170,20 zł zapewnić poszkodowanej najem auta tej samej klasy, a pozwana, i to mimo zobowiązania przewodniczącego, twierdzenia swojego nie udowodniła. Przedstawione przez nią dokumenty dotyczą bowiem okresu późniejszego niż ten, kiedy poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego. Tym samym zarzut przyczynienia się przez poszkodowanego do zwiększenia szkody przez nieskorzystanie z oferty pozwanej nie został przez pozwaną wykazany i bezcelowe w związku z tym było przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka na okoliczność, czy zaoferowano mu najem, na jakich warunkach i jakie były jego rzeczywiste potrzeby.

Mając na uwadze powyższe, jak również to, że powód dochodził odszkodowania za 6 dni (art. 321 § 1 k.p.c. – czym sąd był związany) po stawce 369 zł brutto, co po pomniejszeniu o wypłacone odszkodowanie (344,40 zł) daje 1 869,60 zł, powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W całości zasadne było też roszczenie o odsetki za opóźnienie (dochodzone od 26 lipca 2018 r.). Skoro bowiem pozwana ostatecznie 17 lipca 2018 r. zakończyła postępowanie likwidacyjne w tym zakresie, odmawiając wypłaty dalej idącego odszkodowania (k. 38), tego dnia popadła w opóźnienie, i na zasadzie art. 481 § 1 i 2 k.c. obowiązana jest do zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie.

Podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia nie zasługiwał na uwzględnienie. 3-letni termin przedawnienia rozpoczął bowiem bieg dopiero po zakończeniu najmu, co miało miejsce w styczniu 2018 roku, tym samym zgodnie z art. 118 k.c. upłynąłby dopiero 31 grudnia 2021 r., kiedy to powódka wniosła pozew (k. 5), którego braki formalne następnie usunęła w terminie ( vide art. 130 § 3 k.p.c.).

Na uwzględnienie nie zasługiwał też zarzut pozwanej braku po stronie powódki legitymacji czynnej. Po pierwsze, pozostaje to w sprzeczności z uznaniem odpowiedzialności przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym. Po drugie, stanowisko przytoczone przez pozwaną, dotyczące rzekomej niemożności zbycia roszczenia przeciwko ubezpieczycielowi bez jednoczesnego zbycia roszczenia przeciwko sprawcy szkody, jest odosobnione i nie znajduje poparcia w obowiązującym prawie, w szczególności w art. 509 § 1 k.c. Po trzecie, brak podstaw do stwierdzenia nadużycia prawa lub sprzeczności czynności z zasadami współżycia społecznego – cesja miała na celu zapewnienie poszkodowanemu bezgotówkowej usługi najmu pojazdu zastępczego po szkodzie, którą poniósł z winy sprawcy ubezpieczonego przez pozwaną. Jak trafnie wskazał pełnomocnik powódki, wystawienie faktury VAT nie jest przesłanką istnienia roszczenia o zapłatę wynikającego z umowy czynszu.

O kosztach procesu sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Pozwana jako przegrywająca obowiązana jest zwrócić poniesione przez powódkę koszty, na które złożyły się: opłata od pozwu (200 zł), opłata skarbowa od złożonego dokumentu pełnomocnictwa (17 zł), wynagrodzenie radcy prawnego stosownie do § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie (900 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet kosztów opinii biegłego (700 zł).

Ponadto zgodnie z art. 83 ust. 2 u.k.s.c. w zw. z art. 113 ust. 1 u.k.s.c. i art. 98 § 1 k.p.c. pozwana obowiązana jest zwrócić tymczasowo uiszczone ze środków Skarbu Państwa koszty opinii biegłego (niepokryte z zaliczki) w wysokości 255 zł.

Z. ądzenia:

- odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda r. pr. M. S. przez umieszczenie w portalu informacyjnym.

W., 30 października 2023 roku asesor sądowy Mateusz Janicki