Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 22/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2023 r.

Sąd Rejonowy w Kwidzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Halina Maliszewska

po rozpoznaniu w dniu 29 grudnia 2023 r. w Kwidzynie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki A. M. na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 3.634 zł ( trzy tysiące sześćset trzydzieści cztery złote ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sędzia Halina Maliszewska

Sygn. akt I C 22/23

UZASADNIENIE

Powódka A. M. wnosiła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Powódka wnosiła nadto o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powódka jest właścicielką pojazdu mechanicznego marki B. o numerze rejestracyjnym (...) i numerze VIN (...), zakupionego w dniu 09 listopada 2018 roku od F. O.. W nocy z 26 na 27 sierpnia 2019 roku w miejscowości P. w gminie K. pojazd został okradziony z panelu sterowania nawigacją GPS i klimatyzacją, a także zostało zniszczone wnętrze przedmiotowego samochodu w postaci pocięcia tapicerki foteli, tylnej kanapy i obić drzwi, uszkodzenia deski rozdzielczej, drewnianych elementów kokpitu, nawiewów, kierownicy, podłokietnika, podsufitki oraz porysowania i wgniecenia klapy bagażnika. Następnie w dniu 26 września 2019 r. Komenda Powiatowa Policji w K. w sprawie o sygn. akt RSD-964/19 umorzyła postępowanie w tej sprawie na podstawie art. 322 § 1 k.p.k. w zw. z art. 325a § 2 k.p.k. i art. 325f § 1 k.p.k. z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa i wpisanie sprawy do rejestru przestępstw. Powódka zgłosiła szkodę do ubezpieczyciela, tj. pozwanego, który odmówił wypłaty odszkodowania. Powódka wskazała, że zakres i charakter uszkodzeń oraz skradzionych elementów wyposażenia pojazdu powódki po przeprowadzeniu analizy w systemie A. wyniosła 127.924,27 zł, jednak ze względów ekonomicznych dochodzi jedynie kwoty 50.000 zł z uwagi na brak środków na opłatę sądową od pozwu.

Pozwany (...).A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany przyznał, że powódka zgłosiła szkodę w ramach ubezpieczenia Autocasco i że odmówił spełnienia świadczenia.

Pozwany podniósł, że nie wykazano, aby to powódka była właścicielem pojazdu w dniu szkody, ponieważ w dniu zdarzenia pojazd B. nadal był zarejestrowany na F. O..

Ponadto pozwany stwierdził, że uszkodzenia pojazdu B. nie powstały w okolicznościach deklarowanych przez powódkę i odpowiedzialność pozwanego w zakresie dochodzonego przez stronę powodową roszczenia jest wykluczona. Wykonano eksperyment, który wykazał, że podane w zgłoszeniu okoliczności zdarzenia, biorąc pod uwagę możliwość dokonania udokumentowanych zniszczeń są nieprawdopodobne.

W toku postępowania likwidacyjnego wątpliwości pozwanego wzbudziła tabliczka znamionowa pojazdu B.. Numer został natłoczony w sposób niefabryczny oraz krzywo. Zgodnie z oświadczeniem męża powódki S. M. pojazd przed zakupem miał szkodę, po której wymieniona została znaczna część elementów pojazdu, a numer VIN został w taki sposób nabity przez serwis (...). Powódka nie przedłożyła na prośbę pozwanej faktury zakupu części zamiennej z naniesionym numerem VIN, mimo że dokumentację taką miała otrzymać od sprzedawcy F. O..

Ponadto po wpłynięciu pozwu pozwany ustalił, że pojazd B. uległ całkowitemu spaleniu w 2021 r., a zatem była to już trzecia szkoda całkowita w tym pojeździe i druga, odkąd jego właścicielem ma być powódka.

Z uwagi na ujawnione nieprawidłowości, w tym poważne wątpliwości, czy sprawca zdarzenia mógł wyrządzić takie szkody na obcej ogrodzonej posesji wchodząc do pojazdu przez stosunkowo niewielką szybę przednią prawą pozwany odmówił przyjęcia odpowiedzialności za zdarzenie.

Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował również wysokość szkody w pojeździe B..

Sąd ustalił, co następuje:

Powódka A. M. w dniu 09 listopada 2018 r. kupiła od F. O. samochód marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i numerze VIN (...) za kwotę 70.000 zł.

( dowód: umowa kupna – sprzedaży pojazdu mechanicznego – k. 13 akt, zeznania świadka F. O. – k. 155v – 156v akt, e –protokół z dnia 20 kwietnia 2023 r. (00:45:55 – 01:11:48) )

W dniu 09 listopada 2018 r. powódka zawarła z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia OC, NNW i AC na okres od 09 listopada 2018 r. do 08 listopada 2019 r., numer polisy (...).

Stosowane przez ubezpieczyciela Ogólne Warunki Ubezpieczenia Auto Casco przewidywały wypłatę odszkodowania za szkodę polegającą na uszkodzeniu lub zniszczeniu przedmiotu ubezpieczenia, powstałą między innymi w wyniku działania osób trzecich (Auto Casco Wypadkowe), a w razie rozszerzenia ubezpieczenia na wniosek ubezpieczającego również za szkodę powstałą w wyniku kradzieży (Auto Casco Kradzieżowe).

Polisa powódki obejmowała zarówno ubezpieczenie Auto Casco wypadkowe, ubezpieczenie Auto Casco kradzieżowe oraz ubezpieczenie szyby.

( dowód : polisa numer (...) – k. 67 – 68 akt, 105 – 108 akt, certyfikat OC – k. 31 akt, Ogólne Warunki Ubezpieczenia Auto Casco – k. 60 – 66v akt )

Ówczesny mąż powódki S. M. w dniu 27 sierpnia 2019 r. złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Zgłosił, że w nocy z 26 na 27 sierpnia 2019 r. w miejscowości P. w gminie K. dokonano włamania do samochodu, kradzieży panelu centralnego do sterowania nawigacją GPS i klimatyzacją, a także dokonano zniszczenia wnętrza pojazdu poprzez pocięcie tapicerki foteli, tylnej kanapy i obić drzwi, uszkodzenie deski rozdzielczej, drewnianych elementów kokpitu, nawiewów, kierownicy, podłokietnika i podsufitki oraz porysowanie i wgniecenie klapy bagażnika.

Podczas przesłuchania przez Policję były mąż powódki zeznał, że przedmiotowy samochód był przez niego użytkowany w dniu 26 sierpnia 2019 r. a następnie pozostawiony w siedziby firmy w miejscowości P.. S. M. podał, że w firmie przebywał do godziny 22.00, a do miejsca zamieszkania powrócił innym samochodem, pozostawiając pojazd marki B. na placu na terenie firmowej posesji. Do miejsca prowadzenia działalności przyjechał ponownie w dniu 27 sierpnia 2019 r. o godzinie 08.00 i wtedy zauważył, że nieznana osoba dokonała w pozostawionym samochodzie wyżej opisanych zniszczeń.

Postanowieniem z dnia 26 września 2019 r., Komenda Powiatowa Policji w K., w sprawie RSD-964/19, umorzyła dochodzenie z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa.

( dowód: notatka urzędowa ze zgłoszenia przestępstwa – k. 124 akt, protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania w charakterze świadka osoby zawiadamiającej S. M. – k. 125 – 127 akt, zdjęcia uszkodzonego samochodu – k. 21 – 28 akt, postanowienie o umorzeniu dochodzenia – k. 29 – 30 akt )

Powódka zgłosiła szkodę z ubezpieczenia AC pozwanemu, który zarejestrował ją pod numerem (...).

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, pozwany decyzją z dnia 22 listopada 2019 r. odmówił wypłaty świadczenia. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że postępowanie likwidacyjne wykazało, że do zgłaszanych uszkodzeń pojazdu doszło w innych niż deklarowane okolicznościach.

Powódka wniosła odwołanie, po rozpatrzeniu którego pozwany decyzją z dnia 02 stycznia 2020 r. podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko.

( dowód: rejestracja szkody – k. 69 – 70v akt, decyzja o odmowie wypłaty świadczenia z dnia 22.11-2019 – k. 99 akt, akta szkody na płycie CD – k. 101 akt, decyzja pozwanego z dnia 02.01-2020 r. – k. 32 – 33 akt )

W systemie diagnostycznym spornego samochodu marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i numerze VIN (...) według stanu na dzień szkody zarejestrowane są błędy mogące świadczyć o wcześniejszej krytycznej niesprawności jezdnej oraz nienaprawionych wcześniejszych uszkodzeniach. System diagnostyczny nie odnotował śladów ingerencji w pamięć sterowników. W przedmiotowym pojeździe przed datą szkody stanowiącej podstawę roszczenia dochodzonego pozwem w niniejszej sprawie zapisane są liczne kody usterek wskazujące zarówno na niesprawności, które mogły być powiązane z dewastacją pojazdu (takie jak usterki panelu sterowania klimatyzacją powiązane z demontażem zespołu sterowania w konsoli środkowej), jak i na niesprawności niepowiązane z dewastacją, wskazujące przede wszystkim na wcześniejsze liczne niesprawności zawieszenia pojazdu i dynamicznej kontroli jazdy. Widoczne są także usterki zamków pasów bezpieczeństwa oraz świateł przeciwmgielnych.

Wśród kodów usterek przejściowych i trwałych zapisanych dla przebiegu 230566 km tożsamego dla przebiegu z dnia szkody zawarte są kody wskazujące na niesprawność czujników zajęcia siedzenia, co może wynikać z uszkodzenia tapicerki siedzisk foteli, pod którą znajdują się maty służące do rozpoznawania zajęcia miejsca. W pozostałym zakresie usterki przejściowe potwierdzają występujące wcześniej przed dewastacją niesprawności w układach zawieszenia i dynamicznej kontroli jazdy i zamków pasów bezpieczeństwa.

Pojazd powódki posiadał alarm. Odczytane z uszkodzonego B. kody usterek nie opisują aktywacji alarmu pojazdu w dniu szkody ani nie opisują jego niesprawności. Alarm załączony w stan czuwania w sytuacji rozbicia szyby drzwi powinien zostać aktywowany, o ile byłby sprawny i załączony. Brak kodów usterek świadczących o niesprawności alarmu wyklucza jego niesprawność. Brak kodów wskazujących na aktywację alarmu może wskazywać na pozostawienie pojazdu bez załączonego alarmu.

( dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej, ruchu drogowego, rekonstrukcji przebiegu zdarzeń drogowych, wyceny wartości maszyn i urządzeń technicznych w tym pojazdów samochodowych, kosztów oraz jakości napraw pojazdów samochodowych J. K. – k. 186 – 193 akt )

Samochód marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i numerze VIN (...) posiadał fabrycznie montowany zamek centralny z podwójnym ryglowaniem drzwi. Zamek został sprawdzony przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela i był w pełni sprawny. Sprawca nie posiadający kluczyków mógł dostać się do pojazdu jedynie przez wybitą szybę drzwi przednich prawych, który to otwór jest możliwy do pokonania dla osoby wysportowanej.

Aby można było wejść przez otwór szybowy, w pierwszej kolejności należało rozbić jakimś przedmiotem szybę drzwi prawych przednich, a następnie przez powstały otwór wejść do środka. Wówczas większość bardzo drobnych okruchów szklanych z rozbitej szyby wpadłoby do środka, a nieliczna część upadłaby na podłodze przy prawych przednich drzwiach.

Dewastacji wnętrza w postaci wyrwania panelu sterowania czy schowka można było dokonać po wejściu do pojazdu przez otwór po szybie po jej rozbiciu. W schowku po prawej stronie przed pasażerem oraz w otworze po panelu sterowania ujawniono dużą ilość odłamków szkła. Obecność szkła w tych miejscach świadczy o rozbiciu szyby drzwi dopiero po wymontowaniu panelu sterowania, przy otwartym schowku i po wykonaniu dewastacji wnętrza pojazdu.

Do uszkodzeń samochodu powódki nie doszło w okolicznościach przedstawionych w pozwie. Nie stwierdzono aktywacji systemu alarmowego pojazdu ani jego niesprawności. Ślady dewastacji wnętrza pojazdu wskazują na inną kolejność jej przebiegu, tj. rozbicie szyby nastąpiło po zniszczeniu tapicerki i kradzieży, a nie jako pierwsza czynność.

( dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego M. A. – k. 195 – 205 akt )

Sąd zważył, co następuje:

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wyszczególnionych we wcześniejszej części uzasadnienia dokumentów urzędowych i prywatnych zawartych w aktach niniejszej sprawy oraz aktach postępowania likwidacyjnego na płycie CD. Dodatkowo Sąd posiłkował się dokumentami zawartymi w aktach dochodzenia prowadzonego przez Komendę Powiatową Policji w K. pod sygnaturą RSD-964/19. Autentyczność tych dokumentów nie była kwestionowana przez strony postępowania. Sąd również nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Pełen walor dowodowy Sąd przyznał opiniom powołanych w sprawie, działających w porozumieniu biegłych sądowych z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego: mgr inż. J. K. i mgr inż. M. A., które w ocenie Sądu zostały sporządzone w sposób profesjonalny i rzetelny przez osoby, których wiedza, doświadczenie, kwalifikacje i umiejętności zawodowe nie budzą wątpliwości. Opinie te zawierają logiczne i należycie umotywowane wnioski oraz wyczerpujące uzasadnienia przedstawione w jasny i klarowny sposób. W związku z powyższym Sąd w pełni podzielił wnioski biegłych, przyjmując je za swoje. Wskazać należy, że żadna ze stron nie kwestionowała treści i wniosków opinii, co, że ich treść była również dla stron wyczerpująca i przekonująca. Szczególnie znamienny był fakt, że zarzutów do opinii nie wniosła powódka, mimo że opinie podważyły wersję stanu faktycznego przedstawioną w pozwie.

Natomiast wyjaśnieniom powódki A. M. oraz zeznaniom świadka S. M. w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia Sąd dał wiarę jedynie w zakresie, w jakim zeznania te znalazły potwierdzenie w pozostałym uznanym za wiarygodny materiale dowodowym. W szczególności Sąd nie dał wiary zeznaniom tych osób co do tego, że pojazd marki B. został zdewastowany i splądrowany przez nieznanego sprawcę w okolicznościach podanych w zgłoszeniu szkody, o czym będzie szerzej mowa w dalszej części uzasadnienia.

Natomiast zeznania świadka F. O. pozwoliły na potwierdzenie faktu nabycia przez powódkę przedmiotowego pojazdu, mimo że umowa kupna sprzedaży pojazdu i zmiana właściciela samochodu nie zostały zgłoszone w Starostwie Powiatowym.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd uznał roszczenie powódki za nieuzasadnione i jako takie oddalił.

Bezsporne między stronami jest, że strony zawarły umowę ubezpieczenia autocasco pojazdu marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...) potwierdzonej polisą numer (...) oraz fakt, że ubezpieczenie obejmowało ochronę w razie kradzieży oraz uszkodzeń i zniszczeń dokonanych przez działania osób trzecich. Bezsporne jest również, że w sprawie dewastacji przedmiotowego pojazdu oraz kradzieży toczyło się dochodzenie policyjne oraz postępowanie likwidacyjne.

Pozwany kwestionował swoją odpowiedzialność co do zasady i wysokości, podnosząc szereg zarzutów.

Wbrew twierdzeniom pozwanego powódka w dacie zdarzenia była właścicielką pojazdu i posiadała legitymację czynną do występowania w niniejszej sprawie. W dniu zdarzenia przedmiotowy pojazd rzeczywiście nadal był zarejestrowany na F. O., co znalazło potwierdzenie w kopii dowodu rejestracyjnego zawartego w aktach postępowania likwidacyjnego na płycie CD nadesłanej przez pozwanego.

Dowód rejestracyjny pojazdu jako dokument urzędowy zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone, jednakże domniemanie zgodności z prawdą (rzeczywistym stanem rzeczy) dokumentu urzędowego ma charakter wzruszalny, co oznacza, że Sąd w postępowaniu cywilnym związany jest tymi domniemaniami, tak długo, jak długo nie zostaną one obalone (art. 234 k.p.c.). W niniejszej sprawie powódka w załączeniu do pozwu przedłożyła poświadczony za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika będącego adwokatem odpis umowy kupna – sprzedaży pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...), zawartej w dniu 09 listopada 2018 r. pomiędzy nią a F. O.. Dodatkowo na okoliczność zawarcia wyżej wskazanej umowy Sąd przesłuchał na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2023 r. powódkę oraz świadków F. O. i S. M.. Zeznania wymienionych osób wprawdzie różniły się w szczegółach, jednakże były zgodne co do tego, że umowa kupna – sprzedaży została zawarta skutecznie i zgodnie z wolą obydwu stron tej umowy. Dodatkowo powódka zawarła z pozwanym umowę ubezpieczenia pojazdu 9 miesięcy przed zdarzeniem wskazując siebie jako właścicielkę samochodu i ponosząc koszty ubezpieczenia.

W związku z powyższym Sąd uznał, że domniemanie zgodności z prawdą danych zawartych w dowodzie rejestracyjnym przedmiotowego pojazdu co do osoby jego właściciela zostało obalone przez powódkę, która wykazała swoją legitymację do wniesienia powództwa w niniejszej sprawie. Momentem przeniesienia prawa własności pojazdu na nabywcę jest bowiem zawarcie umowy sprzedaży, a odnotowanie tego w dowodzie rejestracyjnym jest jedynie urzędowym (administracyjnym) potwierdzeniem skutków czynności cywilnoprawnej.

Kolejna kwestia sporna sprowadzała się natomiast do ustalenia, czy w nocy z 26 na 27 sierpnia 2019 r. doszło do przestępstwa o przebiegu opisanym w pozwie oraz czy pozwany ponosi odpowiedzialność za uszkodzenia powstałe w samochodzie powódki. Sąd podzielił pogląd pozwanego, że powódka nie wykazała by do szkody doszło w okolicznościach za które pozwany ponosi odpowiedzialność. Z przeprowadzonego zaś postępowania dowodowego wynika, że do szkody nie doszło w okolicznościach przedstawionych przez powódkę.

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Natomiast zgodnie z art. 805 § 2 pkt 1 k.c. świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym - określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku.

Jak wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia, Sąd podziela opinię biegłego sądowego M. A., zgodnie z którą ślady dewastacji wnętrza pojazdu wskazują na inną kolejność przebiegu zdarzenia. W ocenie biegłego, szerzej przedstawionej we wcześniejszej części uzasadnienia, rozbicie szyby nastąpiło po zniszczeniu tapicerki i wnętrza pojazdu przez sprawcę i po kradzieży panelu sterowania, a nie jako pierwsza czynność. Świadczyły o tym brak śladów przeciskania się człowieka przez otwór okienny oraz siedzenia na fotelu pasażera, a także obecność odłamków szkła w schowku, w otworze po panelu sterowania oraz na fotelu pasażera. Gdyby sprawca rozbił szybę i dostał się do pojazdu przez rozbite okno, w otworze z którego wymontowano panel sterowania nie powinno być szkła. Istnienie szkła z rozbitej szyby w tym otworze oznacza, że najpierw panel sterowania został wymontowany i dopiero potem wybito szybę a odłamki szkła wpadły do pustego już otworu po panelu sterowania.

Z kolei biegły J. K. w swojej opinii zwrócił uwagę na brak w systemie diagnostycznym samochodu zapisu danych potwierdzających aktywację systemu alarmowego pojazdu, co świadczyło o pozostawieniu pojazdu bez załączonego alarmu albo pojazdu otwartego albo sprawca dokonał otwarcia pojazdu oryginalnymi kluczykami. Wskazać należy, że biegły podał, że w systemie diagnostycznym nie odczytano by istniały usterki świadczące o niesprawności alarmu. Wybicie szyby powinno zatem aktywować alarm w zamkniętym samochodzie. Brak aktywacji alarmu potwierdza logiczne wnioski biegłego o pozostawieniu pojazdu z jakichś powodów bez załączonego alarmu.

Powódka nie zakwestionowała opinii biegłych ani zawartych w nich wniosków. Nie złożyła też wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego bądź biegłych. Wbrew zatem obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c. nie wykazała, aby dewastacja pojazdu, z której wywodziła swoje roszczenie przebiegała w sposób wskazany w uzasadnieniu pozwu.

W ocenie Sądu całokształt okoliczności ustalonych w wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego pozwala na uznanie, że do zniszczenia pojazdu powódki doszło w innych okolicznościach niż wskazane w zgłoszeniu szkody i w pozwie.

Z tych względów, Sąd wobec braku podstaw z art. 805 § 1 i 2 k.c. oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd postanowił na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. obciążając nimi powódkę jako stronę przegrywającą spór.

Na zasądzoną od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.634 zł składają się:

koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – tekst jednolity Dz.U. z 2023 r. poz. 1935) i

wydatki w kwocie 34 zł na opłaty skarbowe od pełnomocnictw (głównego i substytucyjnego – k. 53 i 141 akt).

Sąd zasądził nadto odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.

Sędzia Halina Maliszewska