Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale II Karnym,

w składzie :

Przewodniczący : SSR Antonina Surma

Protokolant : Magdalena Górska

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2014 roku we Wrocławiu

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Śródmieścia

Ewy Bernackiej

sprawy karnej z oskarżenia publicznego:

K. K.

ur. (...) we W.

córki A. i I. z domu K.

PESEL (...)

oskarżonej o to, że:

w dniu 12 lutego 2012 roku we W., włamała się do sklepu (...) mieszczącego się w Pasażu (...) przy pl. (...), poprzez otwarcie kraty zabezpieczającej przy użyciu dorobionego klucza, a następnie zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 7.763,05 zł na szkodę (...) S.A.

- tj. przestępstwo z art. 279 § 1 k.k.

I.  uniewinnia oskarżoną K. K. od popełniania zarzucanego jej czynu;

II.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa;

III.  na podstawie art. 616 § 1 pkt 2 kpk zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej K. K.kwotę 1.062,72 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt II K 1227/12

UZASADNIENIE

W toku postępowania w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

W maju 2011r. K. K.zaczęła pracę w charakterze sprzedawcy w sklepie (...)mieszczącym się w Pasażu (...)przy pl. (...)we W..

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 26, 171).

W sklepie kilkakrotnie dochodziło do kradzieży obuwia.

(Dowód: zeznania świadka J. K. – k. 184 – 185, zeznania świadka J. P. – k.

186).

Do sklepu prowadziła kratowana brama, zamykana na klucz. Istniały trzy komplety kluczy otwierających bramę. Zwykle klucze posiadali pracownicy, którzy danego dnia otwierać mieli sklep.

(Dowód: zeznania świadka J. K. – k. 184, zeznania świadka J. P. – k. 4, 186,

zeznania świadka B. K. – 17, 221, 231).

K. K.została zwolniona dnia 25 stycznia 2012r. z uwagi na niestosowanie się do poleceń kierownika sklepu – (...).K. K.rozliczyła się z kierownikiem sklepu, lecz klucze do kraty zamykającej sklep oddała jej dopiero kilka godzin później, gdyż – jak twierdziła – nie posiadała ich przy sobie.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 26, zeznania świadka J. P. – k.4 – 5, 186,

zeznania świadka J. K. – k. 184, zeznania świadka B. K. – k.

221, 231).

Dnia 13 lutego 2012r. klucze miały otwierające sklep J. K.i J. P., a nadto kierowniczka sklepu – B. K., która poprzedniego dnia zamykała sklep.

(Dowód: zeznania świadka J. K. – k. 184, zeznania świadka J. P. – k. 4, 186,

zeznania świadka B. K. – 17, 221, 231).

Dnia 12 lutego 2012r. w godz. 19.41 – 20.18 telefon komórkowy K. K.logował się na nadajnikach (...)przy ul. (...)i Pl. (...). Telefon ten znajdował się w samochodzie siostry K. K.A. K..

(Dowód: informacja Policji – k. 42, zeznania świadka A. K. – k. 187, wyjaśnienia

oskarżonej – k. 171).

Dnia 13 lutego 2012r. kiedyJ. K.przyszła do sklepu, wraz z J. P.–– zaczęły przygotowywać sklep do otwarcia. W tym celu przeliczyły pieniądze, które znajdowały się w szufladzie, celem sporządzenia raportu z przekazania kasy. Ustalono, iż w stosunku do stanu podanego przez kierownika sklepu, która poprzedniego dnia przeliczyła kasę brakowało 70 zł. – Ponieważ pracownice przypuszczały, że brakująca kwota znajduje się w umieszczonej w szafce kasetce, zaczęły poszukiwania klucza do niej, a wobec problemu ze znalezieniem, interweniowały telefonicznie u B. K., która wskazała, że nie zmieniała miejsca przechowywania klucza i poinformowała, że w kasetce winno znajdować się około 7.000 zł, a w szufladzie – 200 zł.

Po siłowym otwarciu kasetki okazało się, że nie ma tam żadnych pieniędzy. Jak ustalono po porównaniu stanów kas z dnia poprzedniego - łącznie ze sklepu brakowało 7763,05 zł.

W sklepie znajdowała się, natomiast, rolka papierowych ręczników, której nie zostawiała tam żadna z pracownic.

(Dowód: zeznania świadka J. P. – k. 4 – 5, 139 - 140, 185 – 186, zeznania świad-

ka J. K. – k. 36, 138 – 139, 183 – 185, zeznania świadka B. K.

k. 17, 221, 231, protokół oględzin – k. 7 – 8).

Pracownikom sklepu ochrona obiektu okazała nagranie monitoringu Pasażu (...) z poprzedniego wieczoru, na którym było kobietę, która idzie korytarzami Pasażu niosąc rolkę z papierowymi ręcznikami. Następnie kobieta kluczem otworzyła kratę sklepu (...) – już po jego zamknięciu i pod nią kuca. Po pewnym czasie widać było, że kobieta ta opuszcza sklep (...) – bez papierowych ręczników i kieruje się w schodami w dół do wyjścia z Pasażu.

Pierwsza oglądała zapis kierowniczka sklepu – B. K.. Ona oraz J. P.i J. K.w osobie na monitoringu rozpoznały K. K.

(Dowód: zeznania świadka J. P. – k. 33, 139 - 140, 185 – 186, zeznania świadka

J. K. – k. 36, 138 – 139, 183 – 185, zeznania świadka B. K. – k.

17 – 18, 221 – 222, 231).

Na nagraniu z monitoringu widoczne są ujęcia ubranej w ciemne spodnie, kurtkę i opadającą na uszy ciemną czapkę postaci przy wejściu do Pasażu (...). Postać ta znajduje się na poziomie -1 w okolicy sklepu (...), na schodach ruchomych oraz na 1 piętrze w okolicy sklepu (...)”.

(Dowód: opinia z badań z zakresu zapisów wizualnych – k. 65 – 78, zapis płyty DVD

– k. 79, 200).

Oskarżona K. K.to trzydziestojednoletnia zamężna kobieta, matka dwojga małoletnich dzieci.

K. K.uzyskała wykształcenie średnie i jest technikiem ekonomistą. Obecnie zatrudniona jest w sklepie (...), gdzie osiąga dochód w kwocie 1500 – 1700 zł miesięcznie. Jest pracownikiem cieszącym się uznaniem pracodawcy.

Zgodnie z własnym oświadczeniem, oskarżona nie była w przeszłości leczona psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. nie była tez karana sądownie.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonej – k. 24, wywiad środowiskowy – k. 163 – 164, in-

formacja (...) k. 195).

W toku postępowania w sprawie oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i składała wyjaśnienia.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o konsekwentne wyjaśnienia oskarżonej (k. 171, 24 – 27, 103), w których nie przyznawała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.

K. K.wskazała, (k. 26), że w styczniu 2012r. została zwolniona ze sklepu (...)w Pasażu (...)we W., gdzie była zatrudniona od maja 2011r. Jak wyjaśniła, po zwolnieniu rozliczyła się z kierownikiem sklepu, lecz klucze do sklepu oddała dopiero kilka godzin później, gdyż nie miała ich przy sobie. Zaprzeczyła też, by klucze te dorabiała. Jak wyjaśniła, od chwili zdania kluczy nie była w Pasażu (...), a o fakcie dokonanej kradzieży dowiedziała się następnego dnia od funkcjonariuszy Policji, którzy dokonywali z jej udziałem czynności w sprawie.

K. K.wskazała tez, że dnia 12 lutego 2010r. w godzinach przedpołudniowych robiła zakupy w sklepie (...), po czym wróciła do domu, skąd już tego dnia nie wychodziła.

W toku przesłuchania w dniu 31 października 2012r. (k. 103) podtrzymała też swoje relacje z dnia 16 marca 2012r. (k. 48), kiedy to wskazała, że swój aparat telefoniczny marki S. (...) miała tego dnia cały czas przy sobie. – Twierdzenie to, jednak – jako sprzeczne z treścią informacji o logowaniu numeru (k. 42) – wyjaśniła podczas rozprawy w dniu 13 maja 2013r. (k. 171) tym, że nie chciała w sprawę angażować członków rodziny, a faktycznie jej telefon znajdował się u jej siostry, co – zresztą – potwierdziła ta ostatnia.

Oskarżona podała tez, że przyczyną pomawiania jej o dokonanie kradzieży ze sklepu B.jest konflikt jaki miała z ówczesnym kierownikiem sklepu – B. K.

W toku postępowania w sprawie Sąd wykorzystał, również, zeznania świadka A. K.(k. 187), która wskazała, że jej siostra K. K.często zostawia u niej w samochodzie różne osobiste przedmioty. – Tak też – zgodnie z jej relacjami - było w styczniu 2012r. Jak wskazała świadek, z racji wykonywanego zawodu taksówkarza wieczorem 12 stycznia 2012r. znajdowała się w okolicy Pasażu (...), a w jej samochodzie znajdował się też telefon jej siostry. – Relacje te – choć rozbieżne z wyjaśnieniami oskarżonej złożonymi w postępowaniu przygotowawczym - są zgodne z tym, co K. K.mówiła przed Sądem i brak jest podstaw by odmówić im wiary.

Sąd częściowo wykorzystał też relacje dwóch pracownic sklepu, które dnia 13 lutego 2012r. odkryły brak pieniędzy w sklepie (...)J. P.( k. 4 – 5, 139 – 140, 185 – 187) i J. K.(k. 183 – 185, 36, 138 – 139). Kobiety zgodnie, bowiem, opisały stan zastany w sklepie B. dnia 13 lutego 2012r., w szczególności wskazały na brak pieniędzy zarówno w szufladzie, jak i w kasetce, gdzie przechowywane był utarg z całego tygodnia – przygotowany do zabrania przez konwój, oraz opisały okoliczności powzięcia wiadomości o kradzieży i włamaniu.

Nadto, J. P.wskazała osoby, które kierownik sklepu podejrzewała o dokonanie przedmiotowej kradzieży, wymieniając jako jedną z nich K. K.. Jak zeznała, motywem działania oskarżonej miało być jej zwolnienie z pracy w dniu 25 stycznia 2012r. - w związku z podejrzeniami o dokonywanie kradzieży obuwia ze sklepu. Jak wskazała świadek zarzuty te nie zostały jednak K. K.udowodnione, a w sprawie nie składano zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

W toku przesłuchania podczas rozprawy głównej dnia 1 marca 2013r. świadek kategorycznie wskazała, że kobietą, jaką widziała na przedstawionym jej po kradzieży monitoringu była K. K.(k. 139 – 140), co stwierdziła po charakterystycznym nosa oskarżonej, co – jak wskazała, potrafi rozpoznać nawet na okazanych jej w toku rozprawy „zrzutach” zdjęć monitoringu. Wskazała przy tym, że dodatkowo jej zdaniem, o sprawstwie K. K.świadczy okoliczność, że kiedy rozliczała się z kierowniczką po zwolnieniu jej z pracy, dopiero po kilku godzinach zwróciła klucz do kraty. Nadto, jak zeznała świadek, osoba na monitoringu, w której rozpoznała K. K., na monitoringu niosła ręczniki papierowe, a rolka takich samych została znaleziona w sklepie. – Wcześniej – natomiast, w sklepie (...)papieru takiego nie było.

Świadek wskazała nadto, że w niedzielę Pasaż (...) otwarty jest do godz. 20.00, a sklepy zamykane są chwilę po 20.00 i nikt – nawet pracownicy nie mają prawa tam przebywać po tym czasie. Na teren Pasażu jednak, po tym czasie wpuszczani są ludzie.

Na osobę K. K. jako sprawcy zdarzenia wskazywała tez J. K., która zeznała, że oskarżoną rozpoznała na monitoringu po rysach twarzy, budowie ciała i sposobie poruszania. Nadto wskazała, że w dniu zwolnienia jej z pracy oskarżona miała na sobie taką samą czapkę oraz buty, jakie widziała na monitoringu. Podkreślała też, że osoba widoczna na zapisie monitoringu miała też przy sobie ręczniki papierowe, które po zdarzeniu znaleziono w sklepie. Dodała, że K. K.skonfliktowana była z kierownikiem sklepu. Co więcej, świadek rozpoznała oskarżoną nawet na okazanych jej w toku rozprawy zdjęciach wykonanych przez biegłego sporządzającego opinię w przedmiotowej sprawie (k. 76), wskazując, iż postać tam widoczna ma rysy twarzy, które są charakterystyczne dla oskarżonej. Przyznała jednak, że film, który oglądała „klatka po klatce” w Pasażu był wyraźniejszy.

Podobne zeznania złożyła też była kierownik sklepu (...)B. K.(k. 17 – 18, 221 – 222, 231), która potwierdziła zeznania J. K.i J. P.dotyczące powzięcia wiadomości o kradzieży ze sklepu B., o której pracownice na bieżąco informowały ją telefonicznie. Świadek podała tez dokładną wartość utraconego przez (...) S.A. W.mienia.

- Także i ona zeznała, że po obejrzeniu zapisu monitoringu w osobie poruszającej się po terenie Pasażu (...)z ręcznikami papierowymi Mola jednoznacznie rozpoznała K. K.Nadto świadek wskazała, że na zapisie monitoringu, który został jej okazany przez ochronę Pasażu (...)widziała, że osoba ta o godz. 20.11 podchodzi do kraty sklepu (...), kuca przy niej, a po 4 min. wychodzi – bez papieru marki Mola i kieruje się w dół schodami – w kierunku wyjścia z pasażu (...). Jak kategorycznie wskazywała, osobę na przedstawionych nagraniach rozpoznała po budowie ciała, sposobie poruszania, części twarzy, w szczególności zaś charakterystycznym dużym nosie.

Świadek zeznała też, że pod koniec stycznia 2012r. K. K. została przez nią zwolniona z pracy, gdyż ta nie wykonywała jej poleceń. Podkreśliła, natomiast, że K. K. po zwolnieniu nie oddała od razu posiadanych kluczy, co uczyniła dopiero po kilku godzinach, tłumacząc nie posiadaniem ich przy sobie. Jak wskazała B. K., natomiast, klucze te można bez trudu dorobić. Nadto wskazała, ze oskarżona miała problemy finansowe.

- Powyższych relacji jednak w zakresie rozpoznania K. K.na zapisach monitoringu – nie można uznać za wiarygodne. – W toku rozprawy głównej dnia 15 lipca 2013r. dokonano, bowiem, odtworzenia płyty załączonej do opinii z przeprowadzonych badań z zakresu zapisów wizualnych (k. 65 – 79), w toku którego stwierdzono, iż na odtwarzanym dysku znajdują się jedynie pliki będące podstawą dokumentacji poglądowej na k. 68 – 79. – W szczególności, nie znajdują się tam żadne pliki obrazujące bezpośrednią okolicę sklepu B.Nie ma tam pliku, na którym jakakolwiek postać przykucałaby przy kracie tego sklepu, na co wskazywała w swoich obiektywnych relacjachB. K.(k. 17 – 18, 221, 231). Jak, natomiast, obiektywnie wskazał biegły (k. 232), podczas oględzin monitoringu, mając na względzie zakres zleconych mu czynności („czy można uzyskać wyraźne zrzuty sylwetki oraz twarzy kobiety, która widnieje na zapisach we wskazanych plikach”), samodzielnie dokonał wyboru analizowanych fragmentów selekcjonując te, które były najlepszej jakości. Stwierdził, jednocześnie, że jakość materiału przedstawionego mu do oceny była bardzo słaba na skutek dalekich ujęć kamer i niskiej rozdzielczości. Jak wskazał, najbardziej charakterystyczne dla niego były jednakowe elementy ubioru postaci, co pozwoliło na stwierdzenie, iż na analizowanych nagraniach znajduje się ta sama osoba.

Mając na względzie obiektywną treść przedstawionej opinii, jak tez relacje biegłego w toku rozprawy, wyjaśniające powstałe wątpliwości, opinię tą wykorzystano do ustaleń stanu faktycznego, zauważając jednocześnie, że jakość i stopień dokładności zabezpieczonych zapisów monitoringu uniemożliwia dokonanie dokładnego rozpoznania postaci. – Wobec, natomiast informacji Pasażu, iż w chwili obecnej zapisy monitoringu z dnia 12 lutego 2012r. uległy zniszczeniu – niemożliwa okazała się ich powtórna analiza.

W toku postępowania w sprawie nie wykorzystano, natomiast sprawozdania z przeprowadzonych badań biologicznych (k. 58 – 60), gdzie porównywano materiał w postaci śladów biologicznych pozostawionych na plastikowym uchwycie ręczników „Mola” z materiałem porównawczym w postaci wymazu ze śluzówki jamy ustnej zabezpieczony od K. K.. Mając, jednak, na względzie, iż próbka materiału badanego dała wynik negatywny, nie było możliwości dokonania jej porównania z materiałem zabezpieczonym od K. K..

Dokonując ustaleń stanu faktycznego, Sąd wykorzystał również sporządzony przez uprawnione podmioty protokół oględzin sklepu (...) w Pasażu (...) we W., z którego wynika umiejscowienie szuflady i kasetki, z których dokonano przedmiotowej kradzieży (k. 7 – 8).

Posłużono się również sporządzoną przez uprawnione podmioty kartą karną (k.38, 40, 106), z której wynika uprzednia niekaralność oskarżonej, jak tez zebranym obiektywnie wywiadem kuratora dotyczącym osoby K. K. (k. 163 - 164), wskazującym na sytuację rodzinną i majątkową oskarżonej.

Wykorzystano również sporządzoną przez jej pracodawcę opinię z aktualnego miejsca zatrudnienia (k. 195).

W toku postępowania nie wykorzystano, natomiast, protokołu przeszukania mieszkania oskarżonej (k. 12 – 13), która to czynność nie przyczyniła się do wykrycia zabranych pieniędzy.

W związku z powyższym, oskarżonąK. K.uniewinniono od tego, ze w dniu 12 lutego 2012 roku we W., włamała się do sklepu (...)mieszczącego się w Pasażu (...)przy pl. (...), poprzez otwarcie kraty zabezpieczającej przy użyciu dorobionego klucza, a następnie zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w łącznej kwocie 7.763,05 zł na szkodę (...) S.A.

Oskarżona nie przyznawała się, bowiem, do zarzucanego jej czynu, a jedynymi dowodami wskazującymi na jej sprawstwo były zeznania zatrudnionych w sklepie(...): J. P., J. K.i B. K., które jednak także nie były bezpośrednimi świadkami zdarzenia, a oskarżoną rozpoznały analizując przedstawiony im przez ochronę Pasażu (...)zapis monitoringu. Każda z nich rozpoznała ubraną na ciemno postać w białych sportowych butach i dużej opadającej na uszy czapce jako K. K.. – Jak wskazywały, rozpoznały ją po sposobie poruszania i charakterystycznym nosie. J. K., natomiast, zauważyła też widziane u oskarżonej w dniu wypowiedzenia umowy o pracę buty i czapkę. Nadto, świadkowie zauważyli, że postać ta na przedstawianych im zapisach niesie ręczniki papierowe, które znaleziono następnego dnia w sklepie. Jednocześnie J. K.przyznała, że przedstawiany jej po zdarzeniu zapis monitoringu był wyraźniejszy niż zdjęcia znajdujące się w aktach sprawy, choć – podobnie, jak J. P.– mając na względzie charakterystyczne cechy wyglądu K. K.- rozpoznała oskarżoną także na sporządzonych przez biegłego z zakresu zapisów wizualnych zrzutach kadrów monitoringu.

Zauważyć, jednak, należy, iż B. K. i K. K. były w konflikcie, co ostatecznie zaowocowało zwolnieniem z pracy tej ostatniej. O konflikcie tym wiadomo tez było innym pracownikom, a oskarżona już wcześniej posądzana była przez personel B. o kradzieże obuwia. Co więcej, początkowo J. P. jako prawdopodobnych sprawców przedmiotowej kradzieży podawała także inne osoby, które to spostrzeżenia podzielała B. K. (k.18). Po obejrzeniu monitoringu, jednak, każda z pracownic B. – rozpoznała oskarżoną jako sprawcę. – Takie spostrzeżenia jednak, mając na względzie bardzo złą jakość monitoringu, o której mówił biegły – jawi się Sądowi jako nie oparte na obiektywnych obserwacjach, lecz przekonaniu, które może mieć podstawę we wcześniejszych uprzedzeniach, jak też nieświadomym zawężeniu wyboru – takim, by na monitoringu spośród podawanych przez J. P. osób wybrać najbardziej podobną do którejkolwiek z nich (por. J. K. Gierowski, T. Jaśkiewicz – Obydzińska, M. Najda „Procesy pamięci” w: Psychologia w postępowaniu karnym, LexisNexis, Warszawa 2010). – Tym bardziej, że jak wskazywał biegły, złej jakości był cały przekazany mu do analizy materiał dowodowy (zbyt daleka odległość od filmowanej osoby, słaba rozdzielczość), a fragmenty, których zrzuty znajdują się w aktach są fragmentami najbardziej wyraźnymi.

- Ponowna jego ocena, natomiast, wobec utrzymywanej praktyki ponownego zapisu na starych nagraniach – okazała się niemożliwa. – Podobnie, jak ustalenie, czy zapis monitoringu obejmował kratę sklepu (...), a jeśli tak, to czy istotnie po godz. 20.00 dnia 12 lutego 2012r. zarejestrował osobę, która by pod kratą wchodziła i wychodziła z tego sklepu i czy osoba ta to ta sama, która widnieje na „zrzutach” załączonych do akt sprawy.

W związku z tym, oskarżoną uniewinniono od popełnienia czynu z art. 279 § 1 k.k.

Wobec uniewinnienia K. K., kosztami postępowania obciążono Skarb Państwa.

Mając, natomiast, na względzie, iż do powyższych zaliczają się uzasadnione wydatki stron - w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy – uwzględniając wniosek obrońcy, Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz K. K.kwotę 1.062,72 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Jej wysokość ustalono w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.