Sygn. akt: I C 244/23
Dnia 21 grudnia 2023 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
sędzia Ewa Oknińska |
Protokolant: |
stażysta Krystian Dąbrowski |
po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2023 r. w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko T. K., A. K. (1), M. K. (1), E. W.
o zapłatę lub ukształtowanie świadczenia i zapłatę
I.umarza postępowanie w części dotyczącej żądania zwrotu części kapitału kredytu, tj. co do kwoty 39.798,83 zł,
II.w pozostałym zakresie oddala powództwo główne,
III.oddala powództwo ewentualne o zmianę wysokości świadczenia i zapłatę,
IV.zasądza od powoda na rzecz pozwanych kwotę 6.265 zł tytułem kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
sędzia Ewa Oknińska
Sygn. akt I C 244/23
Powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. pozwem z dnia 29 grudnia 2021 r. wniósł przeciwko M. K. (2) i A. K. (2) o:
I. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 150.010,77 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, na którą to kwotę składają się:
1. kwota 39.798,83 złotych tytułem zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej (jako świadczenia nienależnego);
2. kwota 110.211,94 złotych tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem banku odpowiadającego wartości świadczenia banku polegającego na udostępnieniu stronie pozwanej kapitału wypłaconego w ramach nieważnej umowy kredytu oraz zaniechania żądania zwrotu tego kapitału w okresie wskazanym w uzasadnieniu pozwu,
ewentualnie - gdyby Sąd uznał, że nie ma podstaw do zasądzenia ww. kwot solidarnie - wniósł o zasądzenie ich w częściach równych, tj. po
75.005,38 zł od każdego z pozwanych, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,
ewentualnie, na wypadek nieuwzględniania powyższego roszczenia w części, tj. w przypadku oddalenia roszczenia z pkt I.2 (wartości korzystania przez stronę pozwana z kapitału):
II. na podstawie art. 358(1) § 3 k.c. wniósł o:
1. zmianę wysokości świadczenia (ukształtowanie) w ten sposób, że kwota należności banku od strony pozwanej z tytułu rozliczenia nieważności bądź bezskuteczności umowy nr (...) nr (...) z dnia 23 maja 2006 r. powinna być poddana waloryzacji sądowej w ten sposób, że poza roszczeniem o zwrot środków wypłaconych przy uruchomieniu kredytu w ich nominalnej wysokości, powodowi przysługuje dodatkowe świadczenie w postaci kwoty 68.144,26 zł wynikającej z istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza,
2. zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 68.144,26 zł. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, stanowiącej dodatkową kwotę (ponad wskazaną w pkt I.1 powyżej), o którą należy zwaloryzować roszczenie o zwrot świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej (jako świadczenia nienależnego); bądź w przypadku, gdyby Sąd uznał, że nie ma podstaw do zasądzenia ww. kwoty solidarnie - wniósł o zasądzenie jej w częściach równych, tj. po 34.072,13 zł od każdego z pozwanych, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty.
Ponadto wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powód wskazał, że w ramach uprzednio rozstrzygniętego pomiędzy stronami sporu zapadł prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie (sygn. akt I C 442/19), w którym Sąd ustalił, że nie istnieje między stronami stosunek prawny na podstawie umowy kredytu nr (...) dnia 23 maja 2006 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 20 listopada 2020 r. (sygn. akt (...)) sprostował oczywistą niedokładność w pkt II zaskarżonego wyroku w ten sposób, że przed słowami stosunek prawny- wpisał słowo „ważny” i oddalił apelację pozwanego. Wyrok został zaskarżony skargą kasacyjną, wniesioną przez Bank,
Wyrok nie rozstrzygnął pomiędzy stronami wszystkich spornych kwestii dotyczących nieważności, ani nie stanowił rozliczenia należności z tego faktu wynikłych. W związku z powyższym powód zgłosił roszczenie o zapłatę zmierzające do ostatecznego rozliczenia nieważności umowy.
Podstawą roszczenia jest art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. W pierwszej kolejności bank wystąpił o zwrot wypłaconego kapitału tj. 39.798,83 zł. Powyższa kwota stanowi różnicę pomiędzy kwotą wypłaconego kapitału a kwotą żądaną w pozwie złożonym przez stronę pozwaną i oddaloną prawomocnie przez Sąd na podstawie teorii salda.
Wskazał, że wspomniane wyżej roszczenia nie zamykają się w zwrocie świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu umowy w ich nominalnej wysokości. W związku z tym, że bank spełnił świadczenie w postaci udostępnienia kapitału kredytu w PLN, kredytobiorcy wzbogacili się bezpodstawnie w ten sposób, że nie musieli wydatkować własnych środków na pozyskanie kwoty kapitału w PLN. Gdyby strona pozwana zaciągnęła kredyt w PLN, musiałaby płacić od tego kredytu odsetki ustalone w oparciu o stopę WIBOR plus rynkowa marża. Bank z kolei, został pozbawiony korzyści jakie uzyskałby z tych środków, gdyby przeznaczył je na inne cele, np. akcję kredytową w PLN.
Roszczenie ewentualne dotyczyło waloryzacji kwoty kapitału udostępnionego stronie pozwanej. Na wypadek, gdyby w ocenie Sądu nie było zasadne roszczenie o zwrot wartości, jaką przedstawia umożliwienie stronie pozwanej korzystania z kapitału, powód wniósł o zasądzenie nie tylko nominalnej kwoty wypłaconego kredytu, ale także o dokonanie waloryzacji tej kwoty i zasądzenia jej ekwiwalentu na chwilę obecną. Podstawą do takiego żądania jest art. 358 (1) § 3 k.c.
W wyniku waloryzacji roszczenia powinna zostać uzyskana kwota, której aktualna siła nabywcza odpowiada sile nabywczej kwoty kapitału kredytu z dnia jego wypłaty. Na dzień wniesienia pozwu skumulowane stopy inflacji liczone od dnia wypłaty transz kredytu do 25 października 2021 r. wyniosły odpowiednio 40,86 %, 40,58 %, 40,58 %, 39,88 %. Przy przyjęciu tego miernika, na dzień wniesienia pozwu wartość wypłaconego kapitału (po waloryzacji) wynosi 236.374,11 zł.
Bank podniósł, że jego roszczenie nie jest przedawnione. Powołując się na treść uchwały Sądu Najwyższego ((...)) wskazał, że kredytodawca może żądać zwrotu swego świadczenia dopiero od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna, do tego bowiem czasu jej skuteczność pozostaje w zawieszeniu na korzyść konsumenta. W czasie tego zawieszenia przedawnienie roszczenia restytucyjnego kredytodawcy nie może rozpocząć biegu.
Ponadto wskazał na podstawy solidarnej odpowiedzialności pozwanych podnosząc między innymi, że są współwłaścicielami nieruchomości, solidarność uzasadnia fakt zaciągnięcia kredytu na wspólną nieruchomość, nie ma przy tym znaczenia, czy chodzi o wspólność łączną, czy w częściach ułamkowych. Ponadto, solidarność wynika również z tego, że są to roszczenia umowy zaciągniętej wspólnie przez małżonków.
(pozew k. 4-18)
W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości, kwestionując je zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Ponadto, wnieśli o zasądzenie od powoda na ich rzecz solidarnie zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych albo według spisu kosztów, jeżeli zostanie sporządzony wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia końcowego w niniejszej sprawie do dnia zapłaty.
W pierwszej kolejności pozwani przyznali następujące fakty:
- zawarcie przez nich z powodem w dniu 23 maja 2006 r. umowy kredytu mieszkaniowego (...) (...),
- wydanie przez Sąd Okręgowy w Olsztynie, w sprawie sygn. akt (...), w dniu 10 lutego 2020 r. wyroku ustalającego, że nie istnieje między stronami stosunek prawny na podstawie umowy kredytu mieszkaniowego hipotecznego nr (...) z dnia 23 maja 2006 r.,
- wydanie przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, w sprawie sygn. akt(...), w dniu 20 listopada 2020 r. wyroku oddalającego apelację pozwanego banku od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie wydanego w sprawie sygn. akt (...), oraz prostującego oczywistą niedokładność wyroku Sądu I instancji, a tym samym uprawomocnienie się wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie,
- pozwany bank złożył skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku wydanego w sprawie sygn. akt (...),
- powód wypłacił pozwanym kwotę kapitału w łącznej wysokości 168 229,85 zł, wypłaconą w dniach 24 maja 2006 r., 6 lipca 2006 r., 18 sierpnia 2006 r. oraz 10 października 2006 r.,
Następnie pozwani zaprzeczyli, jakoby:
- prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie nie rozstrzygnął pomiędzy stronami wszelkich spornych kwestii dotyczących nieważności umowy,
- pozew w niniejszej sprawie miał doprowadzić do finalnego i właściwego rozliczenia nieważności umowy pomiędzy stronami,
- pozwani byli dłużnikami powoda,
- roszczenia pomiędzy stronami z nieważności umowy nie zamykały się w zwrocie świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu umowy w ich nominalnej wysokości,
- jakiekolwiek znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miała kwestia hipotetycznego zaciągnięcia przez pozwanych kredytu w PLN i jego skutków,
- jakiekolwiek znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miała kwestia rzekomego pozbawienia przez powoda korzyści jakie miałby osiągnąć, gdyby nie wypłacił pozwanym środków pieniężnych w wykonaniu umowy,
- powodowi przysługiwało wobec pozwanych jakiekolwiek dodatkowe wynagrodzenie z tytułu udostępnienia kapitału („świadczenia polegającego na umożliwieniu korzystania z kapitału Banku"),
- zachodziły przesłanki waloryzacji sądowej świadczenia powoda, polegającego na udostępnieniu pozwanym środków pieniężnych w wykonaniu umowy,
- umowa kredytu była ważna,
- na podstawie treści umowy rozważny, świadomy i dostatecznie uważny konsument miał możliwość by pojąć istotę ryzyka walutowego i mechanizmu denominacji,
- „ewentualny” wzrost zobowiązań pozwanych względem Banku nie prowadził do powiększenia zysku powoda.
Wskazali, że po wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie sygn. akt(...), powód złożył wniosek o wstrzymanie skuteczności powyższego wyroku oraz wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie, który został uwzględniony postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 grudnia 2020 r. W związku z czym zmuszeni są i uiszczają kolejne raty kredytu.
Od dnia zawarcia umowy do dnia 28 maja 2019 r., czyli w okresie objętym pozwem w sprawie dotyczącej ustalenia nieważności umowy, uiścili na rzecz powoda łącznie kwotę 154.816,53 zł, w tym 153.514,62 zł tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz 1.301,91 zł tytułem składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego. Od dnia 29 maja 2019 r. do dnia złożenia odpowiedzi na pozew, tj. 28 marca 2022 r., uiścili na rzecz powoda tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych łącznie kwotę 41.344,03 zł, Tym samym od dnia zawarcia umowy do dnia 28 marca 2022 r. uiścili na rzecz powoda łącznie kwotę 196.160,56 zł, podczas gdy powód wypłacił im kwotę 168.229,85 zł.
Pozwani podnieśli zarzut przedawnienia roszczenia kondykcyjnego powoda o zwrot kapitału wypłaconego kredytu na podstawie nieważnej umowy kredytu, a także wszelkich innych potencjalnych roszczeń powoda (nie przyznając jednak ich zasadności). W ocenie pozwanych roszczenia powoda podlegają 3 letniemu terminowi przedawnienia.
Wskazali, że rozliczenia w związku z nieważnością umowy, odbywające się na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., polegają na wzajemnym zwrocie wyłącznie tego co strony sobie wzajemnie świadczyły. Oznacza to, że nie przysługują żadne dodatkowe roszczenia z tytułu „wydatków zaoszczędzonych" przez drugą stronę albo „umożliwieniu korzystania ze środków" udostępnionych przez jedną ze stron drugiej. Tym samym roszczenie powoda o zasądzenie na jego rzecz kwoty 110.211,94 zł jest całkowicie bezzasadne i jako taki nie zasługuje na uwzględnienie.
Ponadto roszczenie o zmianę wysokości świadczenia (ukształtowanie) jest całkowicie bezzasadne i jako taki nie zasługuje na uwzględnienie. Dopuszczenie wnioskowanej przez powoda waloryzacji świadczenia prowadziłoby w istocie do zasądzenia na rzecz powoda dodatkowego wynagrodzenia w konsekwencji stwierdzenia nieważności umowy.
Pozwani zakwestionowali wysokość roszczeń. Przedłożone przez powoda wyliczenia oparte są o dowolnie wybrane przez bank kryteria, oderwane od realiów niniejszej sprawy. Nie ma bowiem żadnego znaczenia w sprawie okoliczność jaki byłby koszt kredytu hipotetycznie zaciągniętego przez pozwanych w PLN ani sytuacja innych kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt w PLN. Nie ma także znaczenia okoliczność czy i ewentualnie w jakiej wysokości sektor bankowy poniósł by stratę. Banki stosując w swoich umowach klauzule niedozwolone winny były liczyć się z negatywnymi dla siebie konsekwencjami, a obecnie powinny te konsekwencje ponieść. Ponadto nie ma także znaczenia wysokość inflacji, bowiem w rozpatrywanym okresie oscylowała wokół celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego, zatem mieściła się w granicach przewidywań i nie była istotna.
(odpowiedź na pozew k. 98-107)
W dniu 1 sierpnia 2022 r. zmarła pozwana A. K. (2). Spadek po niej na podstawie ustawy wprost odziedziczyli:
- mąż T. K. w udziale wynoszącym 1/4 część,
- córka E. W. w udziale wynoszącym 1/4 część,
- syn A. K. (1) w udziale wynoszącym 1/4 część,
- syn M. K. (1) w udziale wynoszącym 1/4 część.
Sąd Okręgowy w Olsztynie postanowieniem z dnia 15 lutego 2023 r. podjął postępowanie z udziałem następców prawnych A. K. (2): T. K., E. W., A. K. (1), M. K. (1) ( akt poświadczenia dziedziczenia k. 169-170, postanowienie –k. 174)
Pismem procesowym z dnia 15 listopada 2023 r. pełnomocnik pozwanych podniósł zarzut potrącenia wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z tytułu zwrotu świadczenia w postaci wypłaconego kapitału kredytu z wzajemną wierzytelnością pozwanych o zwrot świadczenia w postaci kwot wpłaconych tytułem spłaty kredytu w kwocie 199.339,07 zł. Ponadto zgłosił zarzut wygaśnięcia wierzytelności powoda o zapłatę dochodzonej w niniejszej sprawie kwoty z tytułu zwrotu świadczenia w postaci wypłaconego kapitału kredytu wobec złożenia przez pozwanych oświadczenia materialnoprawnego o potrąceniu (pismo procesowe k. 192-194).
Pismem procesowym z dnia 29 listopada 2023 r. powód cofnął pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia w części dotyczącej żądania zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej, tj. co do kwoty 39.798,83 zł.
W pozostałym zakresie powód podtrzymał wszelkie twierdzenia i wnioski w tym wnioski dowodowe oraz dotychczasowe stanowisko, wnosząc ostatecznie o:
I.zasądzenie solidarnie od pozwanych T. K., A. K. (1), M. K. (1) i E. W. na rzecz powoda kwoty 110.211,94 złotych tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem banku odpowiadającego wartości świadczenia banku polegającego na udostępnieniu stronie pozwanej kapitału wypłaconego w ramach nieważnej umowy kredytu oraz zaniechania żądania zwrotu tego kapitału w okresie wskazanym w uzasadnieniu pozwu,
ewentualnie - gdyby Sąd uznał, że nie ma podstaw do zasądzenia ww. kwot solidarnie - wniósł o zasądzenie ich w częściach, tj. od T. K. kwoty 68.882,47 zł, od pozostałych pozwanych kwot po 13.776,49 zł - wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty,
ewentualnie, na wypadek nieuwzględniania powyższego roszczenia w części, tj. w przypadku oddalenia roszczenia z pkt I.2 (wartości korzystania przez stronę pozwana z kapitału):
II.na podstawie art. 358(1) § 3 k.c. wniósł o:
1.zmianę wysokości świadczenia (ukształtowanie) w ten sposób, że kwota należności banku od strony pozwanej z tytułu rozliczenia nieważności bądź bezskuteczności umowy nr (...) nr (...) z dnia 23 maja 2006 r. powinna być poddana waloryzacji sądowej w ten sposób, że poza roszczeniem o zwrot środków wypłaconych przy uruchomieniu kredytu w ich nominalnej wysokości, powodowi przysługuje dodatkowe świadczenie w postaci kwoty 68.144,26 zł wynikającej z istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza,
2.zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na rzecz powoda kwoty 68.144,26 zł. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty, stanowiącej dodatkową kwotę, o którą należy zwaloryzować roszczenie o zwrot świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej (jako świadczenia nienależnego); bądź w przypadku, gdyby Sąd uznał, że nie ma podstaw do zasądzenia ww. kwoty solidarnie - wniósł o zasądzenie jej w częściach, tj. od T. K. kwoty 42.590,17 zł, od pozostałych pozwanych po 8.518,03 zł - wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 6 grudnia 2021 r. do dnia zapłaty.
Powód wskazał, że przedmiotowe cofnięcie pozwu spowodowane jest tym, że pozwani po otrzymaniu pozwu, pismem z dnia 27 października 2023 r. złożyli powodowi oświadczenie o potrąceniu. Powód pismem z dnia 15 listopada 2023 r. poinformował pozwanych, że przyjął je do wiadomości z zastrzeżeniem, że w ocenie banku, złożone przez pozwanych oświadczenie w przedmiocie potrącenia obejmujące kwotę kapitału w wartości nominalnej nie wyczerpuje roszczeń banku z tytułu rozliczenia wypłaconego przez bank kapitału wynikających z nieważności umowy.
(pismo procesowe z 29.11.2023 k. 222-225)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23.05.2006 r. strony zawarły umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...), w którym bank zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorców kredyt w kwocie 68.429,74 CHF na budowę budynku mieszkalnego z przeznaczeniem na potrzeby własne (§ 2).
Zgodnie z § 5.1 umowy wypłata kredytu miała nastąpić w transzach, w formie przelewu na rachunek wskazany przez powodów. Wypłata kredytu w walucie obcej mogła nastąpić wyłącznie w przypadku finansowania zobowiązań za granicą lub na spłatę kredytu walutowego, zaś w pozostałych przypadkach kwota kredytu miała być wypłacona wyłącznie w walucie polskiej (PLN – § 5.3.2). W przypadku wypłaty w PLN miano zastosować kurs kupna dla dewiz obowiązujący w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego według aktualnej „Tabeli kursów” (§ 5.4).
W § 13.1 i § 13.8 umowy postanowiono, że spłata kredytu i odsetek będzie następować w drodze potrącania przez pozwany Bank wierzytelności ze wskazanego przez powodów rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego powodów, prowadzonego w PLN. Potrącenie miało następować kwoty w PLN stanowiącej równowartość raty kredytu w CHF przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w pozwanym Banku w dniu wymagalności raty według aktualnej „Tabeli kursów”.
(dowód: umowa k. 27-31)
Kwota kredytu została wypłacona w złotych polskich w łącznej kwocie 168.229,85 zł w czterech transzach:
a) w dniu 24.05.2006 r. w kwocie 44 000 zł,
b) w dniu 6.07.2006 r. w kwocie 44 000 zł,
c) w dniu 18.08.2006 r. w kwocie 45 000 zł,
d) w dniu 10.10.2006 r. w kwocie 35 229,85 zł.
(dowód: dyspozycje wypłaty z potwierdzeniem wypłaty k. 32-43, zaświadczenie k. 121)
Pozwani w sprawie (...) wnieśli o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy oraz o zapłatę kwoty 128.431,02 zł z uwagi na nieważność umowy, ewentualnie o ustalenie bezskuteczności wobec nich kwestionowanych postanowień przedmiotowej umowy oraz o zapłatę nadpłaty.
Wyrokiem z dnia 10 lutego 2020 r. ((...)) Sąd Okręgowy w Olsztynie między innymi oddalił powództwo o zapłatę kwoty 128.431,02 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8.03.2019 r. do dnia zapłaty oraz ustalił, że nie istnieje między stronami stosunek prawny na podstawie umowy kredytu mieszkaniowego hipotecznego nr (...) z dnia 23.05.2006 r.,
W ocenie Sądu Okręgowego po zawarciu umowy kredytobiorcy mieli ograniczoną możliwość przewidzenia ostatecznej kwoty uzyskanego kredytu i wysokości zadłużenia, jakie mają spłacić w PLN, skoro kursy wymiany określić miał bank, a wysokość ostatniej transzy zależała od kursów zastosowanych do przeliczenia transz wcześniejszych i kursu zastosowanego do wyliczenia transzy ostatniej. Co więcej, uprawnienie do określania kursów wymiany dawało bankowi możliwość wpływania na wysokość zobowiązania do spłaty w PLN w całym okresie wykonywania umowy. W sposób dowolny zatem mógł kształtować wysokość zobowiązania powodów w walucie, w jakiej spłacali kredyt. Tym samym uzyskał też narzędzie do potencjalnego zminimalizowania niekorzystnych dla siebie skutków zmiany kursów na rynku międzybankowym lub zmian w zakresie oprocentowania (obniżka stopy bazowej), gdyż teoretycznie mógł je rekompensować podwyższeniem kursu sprzedaży przyjętego do rozliczenia spłat kredytu.
Zdaniem Sądu Okręgowego należało uznać, że wszelkie postanowienia odwołujące się kursów wymiany i możliwości jej samodzielnego ustalania w ramach tabeli były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów (kredytobiorców) w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy. Eliminacja postanowień określających kurs wymiany i brak możliwości uzupełnienia umowy w tym zakresie skutkuje obiektywnym brakiem możliwości jej wykonania przez obie strony zgodnie z pierwotnym zamiarem, tj. jako umowy kredytu bankowego. Brak jednoznacznego określenia kwoty kredytu (czy to w postaci ściśle określonej kwoty, czy to przez ścisłe i jednoznaczne określenie parametrów do jej ustalenia – np. kursu wymiany) oznacza brak jednego z przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytu wskazanych w art. 69 pr. bank. Brak jednego z takich elementów oznacza, że umowa jest niezgodna z art. 69 pr. bank. i tym samym sprzeczna z prawem.
W konsekwencji, strony, które zawarły nieważną umowę, powinny sobie zwrócić wzajemnie otrzymane świadczenia. Skoro bowiem podstawa tych świadczeń, jaką była umowa, wskutek ustalenia abuzywności jej postanowień, została uznana za nieważną i sprzeczną z prawem, świadczenia te są świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c.
Sąd Okręgowy ustalił, że pozwani uzyskali od banku kwotę 168.229,85 zł, a do 28.05.2019 r. na poczet spłaty kredytu oraz ubezpieczenia niskiego wkładu pobrano od nich łącznie 154.816,53 zł. Porównanie tych kwot prowadzi do wniosku, że na dzień 28.05.2019 r. nie doszło jeszcze do osiągnięcia przez bank korzyści kosztem pozwanych. Nadal bowiem suma ich wpłat była niższa od kwoty wypłaconej im przez bank. To zaś oznacza, że na skutek powołania się przez pozwanych na niedozwolony charakter wskazanych wyżej postanowień oraz wynikającą stąd konieczność ich wyeliminowania z umowy, a w następstwie tego zabiegu konieczność ustalenia jej nieważności, co z kolei powoduje powstanie obowiązku zwrotu korzyści uzyskanej w wyniku wzajemnych a nienależnych świadczeń, na wskazaną w pozwie datę, to powodowie winni zwrócić bankowi korzyść uzyskaną jego kosztem w kwocie 13.413,32 zł, która stanowi różnicę między kwotą wypłaconą tytułem kredytu a kwotą, jaką dotychczas wpłacili tytułem jego zwrotu i składek. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do żądania zwrotu na rzecz powodów jakiejkolwiek kwoty objętej żądaniem pozwu, wobec czego żądanie zapłaty oddalił jako pozbawione podstaw.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 20 listopada 2020 r. (sygn. akt (...)) sprostował oczywistą niedokładność w pkt II zaskarżonego wyroku w ten sposób, że przed słowami stosunek prawny- wpisał słowo „ważny” i oddalił apelację pozwanego.
(dowód: wyrok Sądu Okręgowego z uzasadnieniem k. 44-55, wyrok Sądu Apelacyjnego k. 56)
Od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego bank złożył skargę kasacyjną, która została przyjęta do rozpoznania. Do czasu zakończenia postępowania kasacyjnego, Sąd Apelacyjny w Białymstoku postanowieniem z dnia 9 grudnia 2020 r. wstrzymał skuteczność powyższych wyroków w zakresie rozstrzygnięcia o ustalenie nieistnienia ważnego stosunku prawnego na podstawie spornej umowy.
( bezsporne a nadto odpis postanowienia k. 120)
Pismem z dnia 21 grudnia 2020 r. pozwani wezwali bank do zwrotu kwoty 8.188,90 zł. Podali, że powyższa kwota wynika ze wzajemnego rozliczenia stron w związku z prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Podali, że do dnia 21 grudnia 2020 r. uiścili na rzecz banku 176.418,90 zł. W odpowiedzi bank wskazał, że z uwagi na wstrzymanie skuteczności wyroków, umowa kredytu powinna być dalej wykonywana, a wezwanie do zapłaty jest bezskuteczne.
(dowód: wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzenie odbioru – k. 110- 116, pismo powoda – k. 117-119)
Powód pismami z dnia 25 października 2021 r. wezwał A. K. (2) i T. K. do zapłaty kwoty 278.441,79 zł, w tym kwotę 168.229,85 zł tytułem wypłaconego kapitału i kwotę 110.211,94 zł stanowiącej wartość świadczenia, polegającego na umożliwieniu korzystania przez pozwanych z kapitału.
(dowód: wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniami odbioru – k. 57-66)
Pismem z dnia 27 października 2023 r. (doręczonym bankowi w dniu 30 października 2023 r.) pozwani oświadczyli, że dokonują potrącenia przysługujących im względem banku wierzytelności w kwocie 199.339,07 zł z wierzytelnością banku w kwocie 168.229.85 zł. Wskazali, że wobec dokonanego potrącenia przeciwstawne wierzytelności umarzają się wzajemnie do wysokości wierzytelności niższej. Tym samym wierzytelność banku wygasa zaś ich wierzytelność wynosi 31.109,22 zł, do której to kwoty pozwani wezwali powodowy bank w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania.
(dowód: oświadczenie o potrąceniu k. 202-203)
Sąd zważył, co następuje:
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o załączone do akt przez strony dokumenty, których wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.
Sąd pominął wniosek dowodowy strony powodowej dotyczący dopuszczenia dowodu z opinii biegłego. Pominięcie dowodu zgłaszanego przez stronę jest bowiem dopuszczalne wtedy, gdy okoliczności sporne, na które dowód powołano, zostały dostatecznie wyjaśnione (wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 2012 r. sygn. akt (...), wyroki SN: z 12 stycznia 2005 r., (...), z 5 lutego 2009 r., (...) i z 13 grudnia 2010 r., (...)). Opinia biegłego stanowi jedynie dowód dający Sądowi, rozstrzygającemu sprawę merytorycznie, dokonanie ustaleń w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych (a więc wiedzy wykraczającej poza objętą zakresem wiedzy ogólnej – powszechnej). W tej sprawie Sąd uznał, że zgromadzone w sprawie dowody w postaci dokumentów w pełni pozwalają na rozstrzygniecie sprawy, zaś wniosek dowodowy o dopuszczenie opinii biegłego potraktował, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.
Wskazać w tym miejscu również należy, że zgodnie z art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Powyższe stanowi o prawomocności materialnej w sensie pozytywnym, która, zgodnie z poglądem doktryny, zabezpiecza poszanowanie dla rozstrzygnięcia sądu ustalającego i regulującego stosunek prawny stanowiący przedmiot rozstrzygnięcia.
Jeżeli wcześniejszy wyrok rozstrzyga kwestię, która ma znaczenie prejudycjalne w sprawie aktualnie rozpoznawanej, kwestia ta nie może być w ogóle badana (por. wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2002 r., (...), wyrok z 29 marca 1994 r., (...) oraz postanowienie z 21 października 1999 r., (...)).
Moc wiążąca orzeczenia określona w art. 365 § 1 k.p.c. w odniesieniu do sądów oznacza, że podmioty te muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak, jak to orzeczono w prawomocnym orzeczeniu. Zatem w kolejnym postępowaniu sąd jest związany prawomocnym orzeczeniem, rozumianym jako określona wypowiedź sądu rozpoznającego poprzednią sprawę, będącą syntezą ustaleń faktycznych i prawnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 2005.05.19 -(...)).
Wprawdzie Sąd Apelacyjny w Białymstoku postanowieniem z dnia 9 grudnia 2020 r. wstrzymał skuteczność wyroków w zakresie rozstrzygnięcia o ustalenie nieistnienia ważnego stosunku prawnego na podstawie spornej umowy, brak było podstaw do zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie. Wskazać bowiem należy, że pozwani rozliczyli się z bankiem w zakresie kapitału.
W ocenie Sądu roszczenia banku nie są przedawnione. Zgodnie z art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń powoda jako związanych z jego działalnością gospodarczą jest trzyletni i nie upłynął do daty wniesienia powództwa w tej sprawie (29 grudnia 2021 r. zob. prezentata k. 4). W ocenie Sądu rozpoznającego tę sprawę początek biegu przedawnienia należy liczyć od daty wydania prawomocnego wyroku ustalającego nieważność przedmiotowej umowy kredytu. Niezasadne byłoby przyjęcie jakiejkolwiek wcześniejszej daty, gdyż nie można wymagać by bank wytoczył powództwo opierające się o nieważność umowy (lub bezskuteczność jej postanowień), z którą przecież się nie zgadza – czego odzwierciedleniem było złożenie apelacji. Dopiero prawomocny wyrok ustalający nieważność umowy daje początek biegu terminu przedawnienia.
Bezsporne jest, że ostatecznie strony dokonały potrącenia, rozliczając wszelkie roszczenia z tytułu świadczeń kredytobiorców spełnionych w wykonaniu spornej umowy oraz z tytułu wypłaconego im przez bank kapitału kredytu, co stało się przyczyną cofnięcia pozwu w zakresie pierwotnego żądania głównego pieniężnego o zwrot kapitału kredytu.
Stosownie do art. 203 § 1 i 4 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego, aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa.
Pismem procesowym z dnia 29 listopada 2023 r. powód cofnął pozew w części dotyczącej żądania zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej, tj. co do kwoty 39.798,83zł.
Cofnięcie pozwu we wskazanym zakresie nie było sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie zmierzało do obejścia prawa, dlatego też Sąd na podstawie art. 355 w zw. z art. 203 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w tym zakresie o czym orzekł jak w punkcie I wyroku.
To sprawia, że przedmiotem sporu w tej sprawie jest już tylko kwestia pozostałych żądań banku, dotyczących zwrotu wzbogacenia kredytobiorców wynikającego z udostępnienia im kapitału oraz waloryzacji kwoty kredytu i zapłaty wartości tej waloryzacji.
Dokonując analizy zasadności dochodzonych roszczeń o zapłatę z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia pozwanych odpowiadającemu wartości świadczenia udostępnienia pozwanym kapitału wypłaconego kredytu oraz zaniechania żądania jego zwrotu należy wskazać, że celem art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG jest zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy winni być zniechęcani do stosowania niedozwolonych klauzul umownych, zaś wyeliminowanie rzeczonego skutku powodowałoby, że nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to interes przedsiębiorców zostanie zagwarantowany.
Uwzględnienie roszczenia banku za „udostępnienie pozwanym kapitału wypłaconego kredytu oraz zaniechanie żądania jego zwrotu” przyniosłoby skutek odwrotny do dyrektywnego. Penalizowałoby bowiem nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorców (banki) do stosowania w przyszłości niedozwolonych klauzul umownych. Wyeliminowanie więc prewencyjnego skutku poprzez dopuszczenie możliwości domagania się dochodzonego wynagrodzenia (bez znaczenia pod jaką nazwą przyjętą przez bank) spowodowałoby, że banki zawierające w swych umowach niedozwolone postanowienia miałby zabezpieczoną - kosztem konsumenta - ochronę ich interesów, nawet wobec późniejszego uznania umowy za nieważną.
Na gruncie polskiego ustawodawstwa brak jakiegokolwiek przepisu mogącego stanowić podstawę prawną przedmiotowego roszczenia. Z pewnością nie jest nim art. 405 k.c. w związku z art. 410 k.c., który nakłada obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, a świadczeniem banku w okolicznościach rozpoznawanej sprawy była wyłącznie wypłata kredytu.
Umożliwienie kredytobiorcy korzystania z kapitału banku nie miało cech odrębnego świadczenia, lecz było w ocenie Sądu konsekwencją udostępnienia kwoty kapitału zgodnie z umową, który to kapitał wobec późniejszego sądowego unieważnienia umowy stał się nienależnym świadczeniem.
Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału w okresie kredytowania przez kredytobiorcę, a nie przez bank, przez co bank nie mógł uzyskać potencjalnego zysku, jest bez znaczenia przy ocenie zasadności zgłoszonego roszczenia, ponieważ reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, nie przewiduje obowiązku zapłaty lucrum cessans - w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.).
Jedynym zaś przewidzianym przez ustawodawcę świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). W kontekście powyższego zauważyć należy, że uwzględnienie stanowiska powoda doprowadziłoby w istocie do reaktywacji nieważnej umowy stron w zakresie oprocentowania (zob. wyrok SA w Białymstoku z dn. 20.02.2020 r., (...)).
W przypadku uznania zasadności przedmiotowego roszczenia, trzeba by uznać, iż analogiczna wierzytelność przysługiwałaby kredytobiorcy, albowiem w wykonywaniu spornej umowy kredytu bank również korzystał ze środków pieniężnych, które kredytobiorca uiszczał tytułem spłaty rat i innych należności wynikających z umowy.
Uwzględnienie roszczenia powodowego banku byłoby sprzeczne z celem art. 6 ust. 1 i art. 7 dyrektywy nr 93/13/EWG, która ma na celu ochronę konsumentów. Wyeliminowanie ze spornej umowy mechanizmu indeksacji nie stanowi in concreto następstwa niezgodnego z prawem lub nieuczciwego zachowania pozwanej (jej poprzednika prawnego), ale jest rezultatem niezgodnego z prawem działania banku (jego poprzednika prawnego). Wobec tego strona pozwana nie powinna ponosić dalej idących następstw tego stanu rzeczy niż te, które ustawodawca przewidział w art. 385 1 § 1 i 2 k.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25.06.2022 r. o sygn. akt (...)).
Kredytobiorcy w tego rodzaju sprawach korzystają z daleko idącej ochrony prawa unijnego, w tym poszczególnych przepisów wynikających z Dyrektywy Rady EWG 93/13 (zwłaszcza art. 7 ust. 1). Na straży prawa wielokrotnie pozostawał także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (m.in. w wyroku TSUE z dnia 21 grudnia 2016 r., G. N., sprawy połączone (...), (...) i (...), (...), pkt 57; wyrok TSUE z dnia 14 czerwca 2012 r., B. E. de C., (...), (...), pkt 65).
Nie mają również w sprawie niniejszej odpowiedniego zastosowania przepisy prawa rzeczowego. Nawet jeśli hipotetycznie przyjąć, iż korzystanie z cudzych pieniędzy odnosi tożsame lub podobne skutki jak korzystanie z rzeczy cudzej, to wskazać należy iż stosownie do treści art. 224 § 1 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. Zgodnie zaś z § 2 tego przepisu: „Jednakże od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył".
Przywołany przepis kodeksu cywilnego stanowi, że wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy (tu odpowiednio z udostępnionej kwoty pieniędzy) należy się wyłącznie, jeśli posiadacz jest w złej wierze. Strona pozwana korzystała z pieniędzy banku w przekonaniu, że ma do tego prawo na podstawie zawartej umowy. Trudno uznać zatem kredytobiorcę za posiadacza kapitału w złej wierze, skoro sam bank na gruncie sprawy wywołanej przez kredytobiorcę związanych z ustaleniem nieważności umowy, stał konsekwentnie na stanowisku, że konsument posiadał je zgodnie z prawem, skoro umowa byłą ważna.
Okolicznością bezsporną między stronami jest, że kredyt został pozwanym udostępniony i przez nich wykorzystany, a umowa była przez strony wykonywana w niezakłócony sposób i zgodnie z jej literalną treścią przez wiele lat.
W ocenie Sądu, strona pozwana była posiadaczem w dobrej wierze. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy w dobrej wierze przysługuje właścicielowi dopiero od dnia wytoczenia powództwa o zwrot (art. 224 § 1 k.c.). Pieniądz jest rzeczą szczególnego rodzaju i mają do niego zastosowanie właśnie te przepisy.
Wobec powyższych okoliczności oddaleniu podlegało powództwo główne o zapłatę o czym orzeczono jak w punkcie II wyroku.
Oddaleniu podlegało również żądanie ewentualne (punkt III wyroku), dotyczące ukształtowania wysokości świadczenia poprzez poddanie kwoty należności banku z tytułu rozliczenia umowy waloryzacji sądowej opierającej się na istotnej zmianie siły nabywczej pieniądza oraz zasądzenia w związku z tym dodatkowej kwoty 68.144,26 zł.
Powód żądał, by waloryzacji dokonać według wskaźników inflacji miesięcznej i jako podstawę prawną swojego roszczenia wskazał art. 358 1 k.c. W ocenie Sądu, prawo to powodowi nie przysługuje, podobnie jak związane z nim roszczenia o zapłatę. Aktualne i w tej kwestii są wskazane wcześniej argumenty poczynione na gruncie Dyrektywy 93/13. Dodatkowo przeszkodą uwzględnienia żądania powoda jest sama treść art. 358 1 § 4 k.c., z którego wynika, że waloryzacji sądowej nie może żądać strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.
Oczywistym jest, że powód jest przedsiębiorcą, a przedmiotem jego roszczenia jest świadczenie pozostające w związku z prowadzeniem przez powoda przedsiębiorstwa. Wadliwa umowa kredytu, zawierająca postanowienia abuzywne została zawarta i wykonywana w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Nie zostało wykazane aby na którymkolwiek etapie został zerwany związek wadliwej umowy z prowadzonym przez powoda przedsiębiorstwem.
Dlatego powództwo w zakresie żądania ewentualnego zostało oddalone na podstawie art. 358 1 § 4 k.c.
Ponadto, w dniu 15 czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił orzeczenie w sprawie (...), w którym rozstrzygnął pytanie prejudycjalne, czy w przypadku uznania, że umowa kredytu zawarta przez bank i konsumenta jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, strony oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank - kapitału kredytu, konsument - rat, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności (w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia). TSUE uznał że prawo Unii Europejskiej stoi na przeszkodzie, aby banki mogły żądać od kredytobiorców dodatkowych świadczeń, w tym wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.
Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku zbiorczo określa wszystkie roszczenia, o które pyta sąd krajowy, jako „rekompensaty”. Takie podejście Trybunału wynika wprost z pkt 63 wyroku. Stąd też w odpowiedzi na pytanie prejudycjalne Trybunał nie wymienia odrębnie wszystkich rodzajów roszczeń, o które pytał sąd krajowy, a zbiorczo określa je jako „rekompensaty”. W punkcie 76 Trybunał wskazuje na wszelkie roszczenia („rekompensaty”) wykraczające poza zwrot kapitału wypłaconego z tytułu wykonania umowy kredytu, jako roszczenia, które osłabiałyby odstraszający skutek zamierzony przez dyrektywę 93/13. Podobnie te roszczenia zostały określone w punkcie 78 wyroku.
Niezależnie od powyższego powództwo należałoby oddalić w tym zakresie również wobec nadużycia prawa podmiotowego przez powodowy bank oraz sprzeczności jego żądań z zasadami współżycia społecznego (uczciwości, sprawiedliwości ale także lojalności kupieckiej i zaufania do sektora bankowego). To bank był autorem umowy, która została następnie prawomocnie uznana za nieważną wskutek wadliwości jej zapisów, co jedynie wzmacnia przedstawioną argumentację.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. W przedmiotowej sprawie powód przegrał sprawę w całości dlatego zobowiązany jest zwrócić przeciwnikowi wszystkie niezbędne koszty do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.
Stosownie do art. 98 § 3 kpc, do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.
Na zasądzoną kwotę składają się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa 34 zł, wydatki adwokata związane ze stawiennictwem na terminach rozprawy 777,40 zł oraz związane z doręczeniem korespondencji 53,60 zł (wg. spisu kosztów k. 227).
W związku z tym, Sąd zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 6.265 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Przy czym, zasądzono również w trybie art. 98 § 1 1 k.c. odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Niewątpliwie powoda należy uznać za stronę przegrywającą sprawę w całości. Wskazać należy, że pozwani od dnia wydania wyroku przez Sąd Okręgowy w Olsztynie w sprawie (...) wyrażali wolę rozliczenia się z bankiem w zakresie wypłaconego im kapitału. Sąd w sprawie (...) oddalił ich powództwo o zapłatę, przyjmując, że rozliczenie dokonanych przez nich wpłat winno nastąpić w oparciu o teorię salda. Pozwani nie zaskarżyli powyższego orzeczenia. Z wezwania do zapłaty z dnia 21 grudnia 2020 r. oraz odpowiedzi na pozew, złożonej w niniejszej sprawie wynika, że pozwani od wydania ww. wyroku dążyli do dokonania rozliczenia z bankiem. Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt IV wyroku.
sędzia Ewa Oknińska