Sygn. akt. I C 31/23
Dnia 24 lipca 2023 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni - I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Berent
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Małgorzata Świst
po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2023 r. w Gdyni
na rozprawie
sprawy z powództwa K. M.
przeciwko P. N.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie powodowej Gminy M. G.
o eksmisję
nakazuje pozwanemu P. N., aby opuścił, opróżnił i wydał powódce K. M. lokal mieszkalny o numerze (...) położony w G. przy ulicy (...) objęty księgą wieczystą o nr (...) wraz z pomieszczeniami przynależnymi do lokalu, to jest piwnicą nr 4, piwnicą nr 6 i garażem nr (...);
orzeka, że pozwanemu P. N. przysługuje uprawnienie do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu;
wstrzymuje wykonanie wyroku w pkt I. do czasu złożenia pozwanemu P. N. przez Gminę M. G. oferty zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu;
zasądza od pozwanego P. N. na rzecz powódki K. M. kwotę 457 zł (czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
nie obciąża pozwanego P. N. kosztami procesu w stosunku do interwenienta ubocznego.
I.
(żądanie i podstawa faktyczna pozwu)
Powódka K. M. wystąpiła z powództwem przeciwko P. N., żądając:
a) nakazania pozwanemu natychmiastowego opróżnienia, opuszczenia i wydania jej lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...),
b) ustalenia, że pozwanemu nie przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego
c) zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu powódka wskazała, że właścicielką ww. nieruchomości była B. K., która zmarła dnia 2 marca 2018 roku. Spadek po niej nabył jej były małżonek M. W.. Z kolei spadek po nim nabyła powódka K. M..
Pozwany pozostawał w nieformalnym związku z B. K., która chciała go zakończyć jeszcze przed swoją śmiercią.
Powódka wezwała pozwanego do dobrowolnego opuszczenia, opróżnienia i wydania nieruchomości oraz zapłaty kwoty 275.000 zł tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości.
Od śmierci B. K. pozwany zajmuje lokal bez tytułu prawnego i nie uiszcza na rzecz powódki jakiegokolwiek wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy.
Wedle wiedzy powódki pozwany posiada nieruchomość w S..
(pozew, k. 3-6)
II.
(stanowiska interwenienta ubocznego)
Interwencję uboczną po stronie powodowej zgłosiła Gmina M. G., domagając się uwzględnienia powództwa w przypadku ustalenia, że pozwany nie legitymuje się tytułem prawnym do zajmowania spornego lokalu, ustalenie, że pozwanemu nie przysługuje prawo do najmu socjalnego lokalu, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu według norm przepisanych.
Gmina podała, że nie są jej znane okoliczności, które uzasadniałyby ustalenie, że pozwanemu przysługuje prawo do lokalu socjalnego, a poza tym to bez znaczenia ze względu na art. 14 ust. 7 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.
(interwencja uboczna, k. 40-40v.)
III.
(stanowisko pozwanego)
Pozwany w odpowiedzi na pozew żądał oddalenia powództwa i zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
Pozwany kwestionował, aby zajmował lokal bez tytułu prawnego. Jego prawo do władania lokalem znajduje oparcie w art. 461 §1 k.c., albowiem przysługuje mu roszczenie wobec powódki o zwrot nakładów poczynionych na tenże lokal, a w takiej sytuacji pozwany może lokal zatrzymać i z niego korzystać do czasu zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługującego mu roszczenia.
W ocenie pozwanego, powództwo powinno być oddalone z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, albowiem pozwany jest osobą w podeszłym wieku. Cierpi na zaawansowany nowotwór złośliwy pęcherza moczowego i przewlekłą niewydolność nerek, a także nadciśnienie i cukrzycę. Wymaga stałej opieki pielęgniarskiej. Pozwany jest emerytem. Zakup przez niego mieszkania lub wynajęcie na wolnym rynku jest całkowicie nierealne.
Od 1993 roku pozwany pozostawał w konkubinacie z B. K. do chwili jej śmierci w 2018 roku, tj. nieprzerwanie przez 25 lat. W trakcie wspólnego pożycia został zakupiony przedmiotowy lokal. Lokal został zakupiony za środki finansowe z kredytu przyznanego B. K.. Pozwany i B. K. tworzyli zgodny związek partnerski prowadząc wspólne gospodarstwo domowe. Kredyt był spłacany z ich pieniędzy wspólnych. Oznacza to, że pozwany poczynił nakład na przedmiotową nieruchomość w połowie jej wartości. Zatem pozwanemu przysługuje roszczenie wobec powódki o zapłatę kwoty 600.000,00 zł. Lokal zakupiony w stanie deweloperskim wymagał przystosowania go do użytkowania na cele mieszkalne. Koszt tych nakładów poniósł w połowie. Wartość tych nakładów odpowiadała 20 % wartości lokalu, co zamyka się kwotą 240.000,00 zł.
(odpowiedź na pozew, k. 46-51)
IV.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka K. M. jest właścicielką lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ulicy (...), objętego księgą wieczystą o nr (...).
(dowód: księga wieczysta (...))
Pozwany P. N. pozostawał w związku konkubenckim z B. K. od 1993 roku.
W 2000 roku B. K. ze środków pochodzących z zaciągniętego przez nią kredytu zakupiła lokal położony w G. przy ul (...), dla którego prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...).
Pozwany z B. K. prowadzili wówczas wspólne gospodarstwo domowe. Zamieszkali w tymże lokalu. Pozwany partycypował w kosztach jego utrzymania oraz wykończenia.
(dowód: wydruk z aktualnej treści KW (...), k. 11-12, zeznania świadka P. N., k. 203v.-204v., płyta, k. 210, zeznania świadka J. K., k. 204v.-205, płyta – k. 210, przesłuchanie powódki, k. 205v.-206v., płyta, k. 210, przesłuchanie pozwanego, k. 206v.-208, płyta, k. 210)
Dnia 2 marca 2018 roku zmarła B. K.
Postanowieniem z dnia 3 marca 2022 roku Sąd Rejonowy w Gdyni w sprawie o sygn. akt VII Ns 739/21 stwierdził, że spadek po B. K. na podstawie testamentu sporządzonego w 2004 roku nabył w całości z dobrodziejstwem inwentarza jej były mąż M. W..
(dowód: postanowienie z dnia 3 marca 2022 r. w sprawie VII Ns 739/21, k. 13)
Pismem z dnia 7 maja 2018 roku M. W. wezwał pozwanego do opuszczenia przedmiotowego lokalu – w terminie 7 dni od odebrania pisma.
(dowód: wezwanie z dnia 7 maja 2018 r., k. 20)
Dnia 27 października 2019 roku zmarł M. W..
Postanowieniem z dnia 20 kwietnia 2021 roku Sąd Rejonowy w Lęborku w sprawie o sygn. akt I Ns 402/20 stwierdził, że spadek po M. W. na podstawie testamentu nabyła w całości z dobrodziejstwem inwentarza K. M..
(dowód: postanowienie z dnia 20 kwietnia 2021 r. w sprawie I Ns 402/20, k. 14)
Pismem z dnia 30 września 2022 roku powódka K. M. wezwała pozwanego do opuszczenia, opróżnienia i wydania przedmiotowego lokalu w terminie 14 dni od otrzymania pisma.
(dowód: pismo z dnia 30 września 2022 r., k. 21-22 wraz z potwierdzeniem nadania, k. 23)
Pozwany ma 76 lat. Pozwany nie figuruje w rejestrze osób bezrobotnych. Pozwany nie korzysta i nie korzystał z pomocy opieki społecznej.
Choruje na nowotwór złośliwy pęcherza moczowego, niewydolność nerek, nadciśnienie tętnicze i cukrzycę.
(dowód: pismo PUP z dnia 27 stycznia 2023 r., k. 35, pismo MOPS z dnia 31 stycznia 2023 r., k. 36, dokumentacja medyczna, k. 52-58)
Utrzymuje się ze świadczenia emerytalnego wypłacanego w kwocie około 2 tys. złotych.
Pozwany nie ma żadnych oszczędności. Nie przysługuje mu własność innego lokalu ani uprawnienie do zajmowania innego lokalu.
Pozwany w dalszym ciągu zajmuje lokal położony przy ul. (...) i pomieszczenia przynależne do lokalu, to jest piwnicę nr 4, piwnicę nr 6 i garaż nr (...).
(dowód: przesłuchanie pozwanego, k. 206v.-208, płyta, k. 210)
Sąd zważył co następuje:
V.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, zeznań świadków oraz przesłuchania stron.
(ocena dowodów)
W ocenie Sądu powyższe dokumenty dotyczące uprawnień właścicielskich powódki do spornego lokalu, zajmowania go przez pozwanego, a nadto dotyczących sytuacji majątkowej, rodzinnej i zdrowotnej pozwanego nie budzą wątpliwości, co do swej prawdziwości oraz wiarygodności, a nadto ostatecznie nie były kwestionowane przez żadną ze stron, zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary i mocy dowodowej. Zważyć także należało, że część z nich stanowiło dowód tego, co zostało w nich urzędowo poświadczone z racji art. 244 § 1 k.p.c.
W przypadku dowodu z zeznań świadków oraz przesłuchania stron Sąd zasadniczo nie doszukał się żadnych okoliczności, które wzbudzałyby wątpliwości co do ich wiarygodności i zgodności z prawdą. Jedyne rozbieżności i wątpliwości zarysowały się w zakresie świadomości pozwanego o sporządzeniu testamentu przez B. K., a także partycypowania pozwanego w utrzymaniu lokalu.
Jeżeli chodzi o pierwszą kwestię to w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku ustalono, że pozwany za życia B. K. nie wiedział o tym testamencie, z kolei w toku niniejszego procesu przedstawił wersję odmienną. Twierdził bowiem, że miało to zabezpieczyć interesy wzajemnych testatorów – B. K. oraz jej byłego męża M. W.. Taka motywacja testatorki jest zwyczajnie o wiele mniej prawdopodobna niż motywacja wynikająca z uzasadnienia w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Niemniej kwestia ta nie miała zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem nawet wskazywana przez pozwanego motywacja testatorki, wiedza pozwanego o tym jeszcze za jej życia, a także idealne relacje między konkubentami nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Drugą kwestią był zakres udziałów pozwanego w ponoszeniu kosztów utrzymania lokalu, w tym partycypowania w spłacie kredytu zaciągniętego przez B. K. na zakup przez nią lokalu, a także partycypowania w wykończeniu tego lokalu. Powódka twierdziła, że pozwany w ogóle nie łożył na lokal, z czym ten się nie zgadzał. Możliwe było jedynie ustalenie, że pozwany w pewnym stopniu partycypował w wykończeniu lokalu, choćby swoją pracą, o czym zgodnie zeznawali świadkowie, jednak niemożliwe było ustalenie wartości tych prac, czy też udziałów pozwanego w spłacie kredytu oraz ponoszenia bieżących opłat, a nawet tego czy pozwany miał w ogóle takie możliwości, tym bardziej, że odmówił wskazania wysokości swoich zarobków. Powód poza swoimi ogólnymi depozycjami nie zaoferował jakiegokolwiek materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie rodzaju i wysokości tych nakładów.
W pozostałym zakresie nie sposób było dopatrzeć się rozbieżności tak w zeznaniach stron oraz świadków i stanowiły one wiarygodny materiał dowodowy stanowiący podstawę ustaleń faktycznych.
Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominięto dowód z opinii biegłego do spraw szacowania nieruchomości, albowiem ustalenie wysokości nakładów poniesionych przez pozwanego w czasie trwania wspólnoty konkubenckiej z B. K. nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia wobec nieskuteczności zarzutu zatrzymania, braku podstaw do uznania, aby pozwany czynił jakiekolwiek nakłady na nieruchomość pod tytułem zwrotnym, wreszcie - zaoferowany w sprawie materiał dowodowy nie był jakkolwiek wystarczający do czynienia ustaleń przez biegłego, stąd ewentualna opinia miałaby charakter abstrakcyjny i nie mogłaby stanowić podstawy do czynienia ustaleń faktycznych.
Sąd oddalił wniosek o zawieszenie postępowanie z uwagi na toczące się postepowanie w sprawie o zmianę postanowienia o stwierdzenia nabycia spadku po M. W.. Wskazane postępowanie nie wykazuje żadnego prawnie doniosłego związku z przedmiotem niniejszego postępowania, stąd brak jest podstaw do przyjęcia, aby ewentualne orzeczenie merytoryczne kończące postępowanie miało wpływ na ustalenia faktyczne i ocenę prawną dokonane przez Sąd w niniejszym postępowaniu. Ewentualna zmiana postanowienia o stwierdzenia nabycia spadku nie skutkowałaby bowiem powstaniem po stronie pozwanego uprawnienia do zajmowania lokalu.
VI.
(rozstrzygnięcie i podstawa prawna orzeczenia)
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.
Podstawę prawną roszczenia powódki stanowił przepis art. 222 §1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada jego rzeczą, aby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela prawo do władania rzeczą.
Dla osób trzecich płynie stąd obowiązek biernego poszanowania cudzego prawa własności. Jeżeli wbrew temu nastąpi naruszenie prawa własności, uruchamia się stosowne roszczenia ochronne, adresowane już do konkretnej osoby z potencjalnego kręgu osób trzecich. Osoba, która faktycznie włada rzeczą nie ma obowiązku wydania jej właścicielowi, jeżeli służy jej skuteczne uprawnienie do władania rzeczą. Uprawnienie to może mieć różne źródła, w szczególności może ono wynikać ze stosunku umownego pomiędzy stronami.
(własność lokalu, brak uprawnienia do zajmowania lokalu przez pozwanego, kwalifikacja stosunku prawnego łączącego pozwanego z właścicielką lokalu)
W niniejszym postępowaniu Sąd ustalił, że powódce służy prawo własności lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...) objętego księgą wieczystą o nr (...). Pozwanemu nie służyło uprawnienie do zajmowania lokalu skuteczne wobec powódki.
Stosunek prawny łączący pozwanego z B. K. należy zakwalifikować jako użyczenie. Pozwany zajmował lokal na podstawie stosunku użyczenia określonego w art. 710 k.c., zgodnie z którym przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy.
Na podstawie ustnej umowy zawartej z B. K. pozwany był uprawniony do bezpłatnego korzystania z lokalu. Nie ma podstaw do uznania, aby bezpłatne używanie lokalu przez pozwanego kwalifikować w inny sposób. Pozwany nie był obowiązany do uiszczenia czynszu na rzecz swojej konkubiny B. K. i używał lokalu nieodpłatnie. Okoliczność, że motywem tej ustnej i dorozumianej umowy było wspólne pożycie nie zmienia kwalifikacji tego stosunku prawnego. Ustawa nie uzależnia zawarcia umowy użyczenia od jakiejkolwiek przyczyny faktycznej w postaci celu dobroczynnego lub innego podobnego. Również „stosunek zbliżony do użyczenia”, o którym mowa w orzecznictwie Sądu Najwyższego w kontekście stosunków łączących rodzinę lub powinowatych nie wyłącza stosowania do tego stosunku przepisów kodeksu cywilnego, chyba że ze stosunku łączącego strony wynika co innego (np. w związku z przyjęciem ustalonego sposobu korzystania z lokalu lub dokonaniem jakiejkolwiek zmiany treści umowy na skutek zgodnych oświadczeń woli stron).
Zważyć również należało, że nie było podstaw do stosowania w tym zakresie przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego na zasadzie analogii do pożycia odpowiadającego w istocie małżeństwu. Instytucja ta pociąga za sobą bowiem szereg prawnych regulacji dotyczących zarówno sfery majątkowej jak i wzajemnych obowiązków, a pozwany i jego konkubina nie zdecydowali się na wejście w związek małżeński ze sobą. Uznawali zatem, że pozostawanie w związku konkubenckim jest wystarczające ze wszystkimi jego prawnymi konsekwencjami. Słusznie wskazał Sąd Okręgowy w Łodzi w wyroku z dnia 6 czerwca 2017 roku w sprawie o sygn. akt III Ca 253/17 (Legalis nr 2063506) do stosunków między konkubentami, nawet wówczas, kiedy konkubinat realizowany jest jako związek treściowo odpowiadający związkowi małżeńskiemu, nie można stosować odpowiednio przepisów o stosunkach majątkowych małżeńskich z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. W odróżnieniu od związku małżeńskiego, będącego instytucją prawną, związek pozamałżeński sam przez się nie wywołuje żadnych skutków o charakterze prawnomajątkowym między osobami, które w związku takim pozostają. Jeśli między konkubentami powstają stosunki prawnomajątkowe, prawa i obowiązki stąd wynikające oceniać należy na podstawie przepisów właściwych dla tych stosunków.
Stosunek użyczenia ustał na skutek wezwania pozwanego do wydania lokalu przez następcę prawnego B. M. W.. Nastąpiło to już pismem dnia 7 maja 2018 roku. Brak jest co prawda potwierdzenia nadania tego pisma, ale pozwany w odpowiedzi na pozew nie kwestionował, aby otrzymał to pismo. Po drugie wezwanie to zostało ponowione pismem z dnia 30 września 2022 roku przez powódkę jako . Dołączono do niego potwierdzenie nadania, a nadto pozwany w swoich zeznaniach przyznał, że był wzywany do opuszczenia przedmiotowego lokalu, z tym że uważał że to nieuczciwe i w tym należało upatrywać jego dalsze pozostawanie w lokalu bez tytułu prawnego.
Sąd uznał także, że nie ma podstaw prawnych do uznania, że użyczenie nawiązane na czas nieokreślony wiąże strony aż do momentu zaistnienia okoliczności wymienionych w przepisach art. 715 i 716 k.c. Wykładnia taka pozostawałaby w sprzeczności z jedną z głównych zasad prawa cywilnego, zasadą autonomii woli stron, wyrażoną w przepisie art. 353 1 k.c., który to przepis uprawnia każdą ze stron umowy do ułożenia stosunku prawnego według swego uznania, byleby jego treść lub cel umowy nie sprzeciwiały się właściwości stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Norma ta nie ogranicza się przy tym jedynie do nawiązania stosunku prawnego, lecz również do jego zmiany oraz rozwiązania. W doktrynie ugruntował się pogląd, że jeżeli umowa zawarta na czas nieoznaczony nie określa celu użyczenia (takie określenie nie należy do essentialia negotii umowy użyczenia), wówczas możliwe jest wypowiedzenie w terminie uwzględniającym interesy obu stron (tak Z. Radwański, w: System, t. III, cz. 2, s. 383; J. Gudowski, w: Komentarz 2011, I, s. 497). Specyfika umowy użyczenia w której jedna strona bez żadnego ekwiwalentu zmuszona jest do rezygnacji z korzystania ze swojego prawa, powoduje, że dający w użyczenie nie może być pozbawiony możliwości rozwiązania istniejącego stosunku prawnego. Odmowa uznania za dopuszczalne rozwiązania w drodze wypowiedzenia umowy użyczenia zawartej na czas nieoznaczony i nie określającej celu użyczenia mogłoby prowadzić do niedającej się zaakceptować sytuacji, w której dający rzecz w użyczenie nigdy nie odzyskałby prawa do swojej rzeczy. Specyfika, a szczególnie nieodpłatność umowy użyczenia, wskazany brak ekwiwalentności świadczenia, czyni niemożliwym traktowanie w taki sam sposób stron umowy użyczenia lokalu jak stron umowy najmu lokalu. Brak jest także podstaw do wywodzenia, że wypowiedzenie umowy użyczenia wymaga dla swej skuteczności istnienia realnie istniejącej przyczyny wypowiedzenia.
Nade wszystko należy zauważyć, że dopuszczalność wypowiedzenia umowy użyczenia wynika również z art. 365 1 k.c., w myśl którego zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu. W ocenie Sądu, z uwagi na specyfikę stosunku prawnego użyczenia lokalu do okresu i terminu jego wypowiedzenia należy stosować per analogiam legis przepisy o najmie lokali (art. 688 k.c.).
Uznając wypowiedzenie umowy użyczenia za skuteczne wobec pozwanego, Sąd doszedł do przekonania, że stosunek najmu ustał po upływie 3 miesięcy od dnia doręczenia pozwanemu wypowiedzenia złożonego przez M. W.. W konsekwencji, po stronie pozwanego zmaterializował się obowiązek zwrotu rzeczy, o którym mowa w art. 718 § 1 k.c.
(zarzut zatrzymania)
Sąd nie uwzględnił zarzutu zatrzymania.
Stosownie do brzmienia art. 461 §1 i §2 k.c. zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej (prawo zatrzymania). Przepisu powyższego nie stosuje się, gdy obowiązek wydania rzeczy wynika z czynu niedozwolonego albo gdy chodzi o zwrot rzeczy wynajętych, wydzierżawionych lub użyczonych
Prawo zatrzymania może zostać zgłoszone jako zarzut w procesie windykacyjnym, bez konieczności wytaczania powództwa wzajemnego. Jest to zarzut odraczający, którego uwzględnienie powoduje, że zasądzenie wydania rzeczy następuje z zastrzeżeniem równoczesnego zaspokojenia przez powoda roszczeń pozwanego związanych z wydawaną rzeczą ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 29 lutego 1996 r., I ACr 769/95, OSA 1997, Nr 9, poz. 54; [w:] K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 31, Warszawa 2023).
Przepis art. 461 § 2 k.c. wprost wyłącza ten zarzut w przypadku obowiązku zwrotu rzeczy użyczonych. Skoro pozwany korzystał z lokalu na podstawie stosunku użyczenia, który ostatecznie ustał, to nie mógł on podnieść skutecznie zarzutu zatrzymania w niniejszym postępowaniu. Treść art. 461 §2 k.c. stanowiła wystarczającą podstawę do uznania bezzasadności tego zarzutu.
Niezależnie od powyższego wskazać należało, że zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar dowodu spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Kluczowe dla rozstrzygnięcia fakty nie mogą opierać się wyłącznie na gołosłownych twierdzeniach strony i jej przekonaniu, które nie znajduje oparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności muszą zostać udowodnione (wyrok SA w Łodzi z 20.11.2019 r., III AUa 22/19, LEX nr 2764307).
Sąd uznał, że pozwany w żadnym stopniu nie udowodnił wysokości poniesionych nakładów. Nie przedstawił bowiem żadnych miarodajnych dowodów pozwalających na stwierdzenie ich wysokości, stąd też brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z uwagi na bezcelowość tego dowodu. Sąd nie miał nawet możliwości ustalenia, czy pozwany w ogóle byłby w stanie w takim stopniu partycypować w majątku konkubiny
Jednocześnie pozwany w żadnym stopniu nie wykazał, aby łożenie na ten lokal przez niego rodziło po jego stronie roszczenie przeciwko B. K. o zwrot uiszczonych kwot.
(zarzut nadużycia prawa podmiotowego)
Sąd zważył, iż nie sposób uznać by żądanie zgłoszone przez powodów stanowiło nadużycie prawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony można uznać obecnie pogląd, zgodnie z którym możliwość nieuwzględnienia roszczenia windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. może mieć miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych. Oddalenie powództwa na podstawie art. 5 k.c. oznacza bowiem pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa własności, którego ochrona jest zasadą konstytucyjną ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 27.01.1999r. II CKN 151/98, OSNC 1999/7-8/134, wyrok Sądu Najwyższego z 22.03.2000 r. I CKN 440/98, LEX nr 521753). Sąd Najwyższy zważył, że zasady współżycia społecznego chronią wprawdzie przed nadużyciem prawa, ale nie mogą tego prawa w ogóle unicestwić. W szczególności przy żądaniu eksmisji mogą one jedynie powodować odroczenie eksmisji, a nie pozbawienie uprawnionego jego prawa podmiotowego w zupełności ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 1973 roku III CRN 86/73, OSNC 1974/12/204).
Sytuacja rodzinna, zdrowotna i materialna pozwanego, którą Sąd ustalił nie może być uznana za szczególnie wyjątkową w rozumieniu powyższych wywodów, aby unicestwić uprawnienia właścicielskie powódki do spornej nieruchomości. Stan zdrowia pozwanego nie może stać na przeszkodzie realizacji prawa własności powódki, zwłaszcza że nie jest ona osobą związaną z pozwanym więzami rodzinnymi czy przyjacielskimi. Podobnie bez jakiegokolwiek znaczenia pozostaje fakt, że pozwany zamieszkiwał w lokalu od ponad 20 lat i miał czynić na niego nakłady. Brak jest w niniejszej sprawie podstaw do uznania, ażeby okoliczności osobiste dotyczące pozwanego sprawiały, że dochodzenie przez powódkę roszczenia windykacyjnego przeciwko niemu godziłoby we względy słuszności.
W konsekwencji, Sąd na podstawie art. 222 §1 k.c. orzekł jak w pkt I. wyroku.
(uprawnienie do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu)
Z uwagi na zasadność żądania pozwu w zakresie eksmisji pozwanych, zgodnie z dyspozycją przepisu art. 14 ust. 1 i ust. 3 u.o.p.l. Sąd zbadał z urzędu przesłanki w zakresie orzeczenia o uprawnieniu do zawarcia najmu socjalnego lokalu wobec pozwanych.
Z uwagi na fakt, iż sporna nieruchomość nie wchodziła w skład publicznego zasobu mieszkaniowego nie miał zastosowania ust. 4 ww. przepisu regulujący przypadki rodzące obowiązek orzeczenia o uprawnieniu do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu osobom spełniającym kryteria w nim wskazane (art. 14 ust. 7 u.o.p.l.). Powołany przepis art. 14 ust. 7 nie wyłącza natomiast obowiązku sądu rozważenia przytoczonych wyżej przesłanek przyznania lokalu socjalnego określonych w art. 14 ust. 3 ustawy. Na sądzie nadal ciąży obowiązek rozważenia z urzędu przesłanek uprawnienia osoby, która była lokatorem, do otrzymania lokalu socjalnego oraz stosownego do wyniku tego badania orzeczenia w wyroku eksmisyjnym ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 14. Lutego 2008 r., II CSK 484/07, LEX nr 496377).
Sąd, badając z urzędu, czy zachodzą przesłanki zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu, orzeka o uprawnieniu osób, o których mowa w ust. 1, biorąc pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez nie z lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną (art. 14 ust. 3 u.o.p.l.).
Nie ulegało także wątpliwości, że pozwany biorący lokal w użyczenie posiadał status lokatora w rozumieniu art. 2 ust 1 pkt 1 powołanej wyżej ustawy.
Sąd orzekł, że pozwanemu służy uprawnienie do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu.
Pozwany uzyskuje świadczenie emerytalne w kwocie około 2 tys. złotych, a nadto jest osobą w wieku już 76 lat i od wielu lat walczy z zaawansowanym nowotworem złośliwym pęcherza moczowego, co dodatkowo degraduje inne funkcje życiowe organizmu pozwanego (w tym przypadku doszło do niewydolności nerek). Ponadto pozwanemu doskwiera nadciśnienie tętnicze i cukrzyca. Pozwany nie ma optymistycznych widoków na zwiększenie swoich możliwości zarobkowych. Emerytura powoda nie pozwoli mu na zaspokojenie swoich potrzeb życiowych i jednoczesne pokrycie czynszu z tytułu najmu lokalu, zwłaszcza że pozwany nie ma żadnych oszczędności. Podkreślenia wymaga, że pozwanemu nie służy uprawnienie do zajęcia innego lokalu, w szczególności prawo własności. Jednocześnie wieloletni sposób korzystania przez pozwanego z lokalu nie budził jakichkolwiek wątpliwości pod kątem zasad współżycia społecznego.
W konsekwencji, na podstawie art. 14 ust. 1 i ust. 3 u.o.p.l. Sąd orzekł jak w pkt II. wyroku.
(wstrzymanie wykonania wyroku)
W konsekwencji, Sąd na podstawie art. 14 ust. 6 u.o.p.l., Sąd wstrzymał wykonania opróżnienia lokalu do czasu złożenia pozwanemu przez Gminę M. G. oferty zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu, o czym orzekł w pkt III. wyroku.
VII.
(koszty procesu)
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 §1 k.p.c. na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu.
Na koszty poniesione przez powódkę składały się: opłata od pozwu (200,00 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł) oraz wynagrodzenie kwalifikowanego pełnomocnika w osobie radcy prawnego (240,00 zł) według stawki minimalnej wskazanej w § 7 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 ze zm.) i wynosiły łącznie 457,00 zł. W konsekwencji, Sąd na podstawie art. 98 §1 k.p.c. orzekł jak w pkt IV., obciążając pozwanego kosztami poniesionymi przez powódkę. Na podstawie art. 98 §1 1 k.p.c. Sąd orzekł o odsetkach ustawowych za opóźnienie należnych od zasądzonych kosztów procesu.
Stosownie do treści art. 107 zdanie 3 k.p.c. sąd może przyznać interwenientowi koszty interwencji od przeciwnika obowiązanego do zwrotu kosztów. Wskazany przepis nie rodzi po stronie Sądu obowiązku zasądzenia kosztów procesu na rzecz interwenienta ubocznego. Sąd nie obciążył przegrywającego pozwanego kosztami procesu w stosunku interwenienta ubocznego, uznając, że interwenient uboczny nie wykazał się inicjatywą w niniejszym postępowaniu w celu ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ani nie brał udziału w rozprawie, stąd brak było podstaw do obciążania tymi kosztami pozwanego, o czym Sąd orzekł w pkt V. wyroku.