Pełny tekst orzeczenia



S Sygn. akt: I C 328/21




WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 13 kwietnia 2023 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Żelewska

Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Bronk-Marwicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 21 marca 2023 r. w G.

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko W. P. i B. K.

o ochronę naruszonego posiadania



nakazuje pozwanemu W. P.:

przywrócić powódce M. T. posiadanie części nieruchomości położonej w G. przy ul. (...) (KW (...)) w postaci trzech pokoi o powierzchni 16m 2, 17 m 2 i 11 m 2 oraz garderoby usytuowanych na pierwszym piętrze budynku

dopuścić powódkę M. T. do współposiadania następujących pomieszczeń znajdujących się w wyżej opisanej nieruchomości to jest: piwnicy, w której znajduje się garaż, dwie spiżarki, kuchnia i kotłownia, parteru, na którym znajduje się wiatrołap, pokój o powierzchni 16m 2, przedpokój, jadalnia o powierzchni 8m 2, kuchnia i salon o powierzchni 22m 2 oraz łazienki na pierwszym piętrze budynku;

a to przez wydanie pozwanej kluczy do posesji oraz budynku przy ul. (...) w G.;

przywrócić powódce M. T. posiadanie ruchomości w postaci

- stolika owalnego z szybą na 4 półokrągłych nogach z półka pod blatem

- stolika małego okrągłego na 3 półokrągłych nogach z blatem pod spodem w kolorze olchy

- odkurzacza marki P. koloru fioletowego

- suszarki łazienkowej sufitowej, nowej

- torby podróżnej materiałowej koloru grafitowego

- telefonu komórkowego marki S. (...) P.

- lodówki wolnostojącej marki Z.

- przyrządu do ćwiczeń kręgosłupa tzw. kołyski

- piłki do ćwiczeń rehabilitacyjnych

- pufa meblowego koloru beżowego

- grzejnika elektrycznego

a to poprzez ich wydanie;

zakazuje pozwanemu W. P. naruszeń posiadania powódki na przyszłość;

oddala powództwo w stosunku do W. P. w pozostałym zakresie;

oddala powództwo w stosunku do pozwanej B. K. w całości;

koszty sądowe, od uiszczenia, których powódka była zwolniona przejmuje na Skarb Państwa

zasądza od pozwanego W. P. na rzecz powódki M. T. kwotę 393,60 zł (trzysta dziewięćdziesiąt trzy złote 60/100) tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu przez radcę prawnego D. Ł.;

zasądza od powódki na rzecz pozwanej B. K. kwotę 320zł (trzysta dwadzieścia złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.



UZASADNIENIE


Powódka M. T. wniosła pozew przeciwko W. P. i B. K. o przywrócenie posiadania nieruchomości położonej w G. przy ul. (...) poprzez:

nakazanie wydania powódce do wyłącznego korzystania trzech pokoi o powierzchni 16, 17, 11 m 2 usytuowanych na pierwszym piętrze budynku wraz z garderobą, a także do wspólnego korzystania wraz z pozwanym piwnicy, w której znajduje się garaż, dwie spiżarki, kuchnia i kotłownia, parteru, na którym znajduje się wiatrołap, pokój o powierzchni 16 m 2, przedpokój, jadalnia o powierzchni 8 m 2, kuchnia, salon o powierzchni 22 m 2 oraz łazienka oraz łazienki usytuowanej na pierwszym piętrze budynku,

przywrócenie posiadania ruchomości, będących rzeczami osobistymi powódki poprzez ich fizyczne wydanie jej przez pozwanych,

zakazanie pozwanym naruszania w przyszłości posiadania nieruchomości i ruchomości w zakresie wskazanym w pkt 1 i 2.

W uzasadnieniu powódka podniosła, że od 1998r. wespół z pozwanym, z którym pozostawała w związku małżeńskim posiadała ww. nieruchomość. W toku postępowania rozwodowego pozwany zawarł z siostrą B. K. umowę darowizny ww. nieruchomości. W trakcie postępowania o orzeczenie rozwodu Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał postanowienie w przedmiocie uregulowania korzystania z domu, przyznając powódce część pomieszczeń do wyłącznego korzystania, a część do wspólnego korzystania wraz z pozwanym. Wyrokiem z dnia 22 lipca 2020r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku orzekł rozwód z wyłącznej winy pozwanego. Zważywszy na niekorzystny rezultat postępowania rozwodowego, w dniu 26 lipca 2020r. W. P. wtargnął samowolnie do części nieruchomości zajmowanej przez powódkę, co wiązało się z wyłamaniem zamka i framugi drzwi. Następnie pozwany wymienił zamki do całego domu i pozbawił powódkę dostępu do jej rzeczy osobistych. Próby przywrócenia posiadania spotkały się z negatywną, agresywną reakcją pozwanego, w konsekwencji czego powódka zawiadomiła Policję. Z kolei, pisma zaadresowane do B. K. pozostały bez odzewu. Powódka wskazała, że wcześniej informowała Policję o fakcie znęcania się nad nią i nękania przez pozwanego, przy czym motywem działań pozwanego była chęć doprowadzenia powódki do wyprowadzenia się ze wspólnego domu.

(pismo procesowe z dnia 24 września 2021r., k. 55-60)


Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości. Przede wszystkim pozwani podnieśli, że powódka nigdy nie była właścicielką domu przy ul. (...), gdyż został on wybudowany przez pozwanego wyłącznie ze środków pochodzących z jego majątku osobistego. Pozwani zaprzeczyli również twierdzeniom odnośnie rzekomego nękania powódki przez pozwanego oraz skazania go wyrokami karnymi. Jak wskazano powódka bezzasadnie oskarżyła pozwanego o znęcanie się psychiczne i fizyczne, lecz Sąd tych zarzutów nie uznał za prawdziwe i jedynie ustalił, że jeden raz pozwany znieważył powódkę i naruszył jej nietykalność poprzez trzymanie za gardło. Nadto, jak wskazano, ani pozwany ani też pozwana nie pozbawili powódki posiadania nieruchomości. Po koniec 2019r. i na początku 2020r. powódka zaczęła wynosić z domu rzeczy osobiste i inne ruchomości stanowiące majątek wspólny stron. Zabieranie rzeczy potwierdza wolę opuszczenia przez powódkę ww. nieruchomości. Ostatecznie powódka wyprowadziła się w dniu 1 stycznia 2020r. Fakt wyprowadzenia się powódki z ww. nieruchomości wynika również z jej zeznań złożonych w sprawie rozwodowej i o alimenty. Tym samym należy uznać, że w lipcu 2020r. powódka nie była już posiadaczem ww. nieruchomości. Nadto, w dniu 22 lipca 2020r. powódka utraciła prawo do zamieszkiwania na ww. nieruchomości w związku z uprawomocnieniem się wyroku rozwodowego. Zdaniem pozwanych ewentualne przywrócenie powódce posiadania ww. nieruchomości byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W innych sprawach bowiem powódka wskazuje na fakt wynajmowania lokalu od kuzyna, a zatem ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe. Ponadto, posiada nieruchomość w S., która stanowi majątek wspólny stron. Dalej, pozwani podnieśli, że w trakcie zamieszkiwania przy ul. (...) powódka celowo utrudniała wspólne zamieszkiwanie stron m.in. w trakcie zimy włączała ogrzewanie na maksimum i otwierała okna, co spowodowało olbrzymie rachunki za prąd i awarię pieca, których koszty poniósł pozwany.

(odpowiedź na pozew, k. 105-108)


Sąd ustalił następujący stan faktyczny:


Pozwany W. P. był właścicielem nieruchomości gruntowej zabudowanej domem jednorodzinnym położonej w G. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(dowód: wydruk aktualnej treści księgi wieczystej nr (...), k. 61-70)


Na mocy umowy z dnia 18 września 2015r. zawartej w formie aktu notarialnego przed notariuszem J. W. prowadzącym kancelarię notarialną w G. (rep. A 8284/2015) W. P. darował prawo własności ww. nieruchomości na rzecz swojej siostry B. K. do jej majątku osobistego.

(dowód: umowa darowizny z dnia 18 września 2015r., k. 231-234)


W. P. pozostawał w związku małżeńskim z powódką M. T.. Małżonkowie zamieszkiwali w domu przy ul. (...) wraz z dziećmi.

(okoliczności bezsporne)


Postanowieniem z dnia 14 lutego 2015 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II C 4787/14 Sąd Okręgowy w Gdańsku uregulował sposób korzystania z domu w G. przy ul. (...) w ten sposób, że przyznał do wyłącznego korzystania M. T. pokoje o powierzchni 16 m 2, 17 m 2 i 11 m 2 usytuowane na pierwszym piętrze budynku wraz z garderobą na pierwszym piętrze, a także postanowił, że z piwnicy w której znajduje się garaż, dwie spiżarki, kuchnia, kotłownia, parteru, na którym znajduje się wiatrołap, pokój o powierzchni 16 m 2, przedpokój, jadalnia o powierzchni 8 m 2, kuchni oraz salonu o powierzchni 22 m 2 oraz łazienki i nadto łazienki usytuowanej na pierwszym piętrze budynku strony będą korzystały wspólnie na czas procesu. W dniu 20 marca 2015r. nadano ww. orzeczeniu klauzulę wykonalności.

(dowód: postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 14 lutego 2015r., k. 71-72)


W toku sprawy rozwodowej na rozprawie w dniu 15 lipca 2020 roku powódka oświadczyła, że zamieszkuje w mieszkaniu kuzyna od 17 stycznia 2020r. i wyprowadziła się domu z uwagi na zachowania pozwanego wobec jej osoby. Z kolei, na rozprawie w dniu 11 sierpnia 2021r. w sprawie o sygnaturze III RC 485/20 o alimenty powódka zeznała, że od stycznia 2020r. wynajmuje mieszkanie w C.. Na rozprawie w dniu 29 czerwca 2022r. zeznała, że w lokalu ciotki pomieszkiwała od stycznia 2020r., a definitywnie mieszka tam na stałe, kiedy mąż wymienił zamki. Nadto, zeznała, że do stycznia 2020r. mieszkała na J.. Z uwagi na stan psychiczny psycholog powiedział jej aby przebywała tam gdzie ma spokój.

(dowód: protokół rozprawy z dnia 15 lipca 2020r., k. 121-121v, protokół rozprawy z dnia 11 sierpnia 2021 r., k. 276-285, protokół rozprawy z dnia 29 czerwca 2022r., k. 286-293)


Wyrokiem z dnia 5 listopada 2018r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt II C 4787/14 Sąd Okręgowy w Gdańsku związek małżeński zawarty w dniu 10 grudnia 1998r. przez powódkę i pozwanego W. P. rozwiązał przez rozwód z winy obu stron. Wyrokiem z dnia 22 lipca 2020 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt I ACa 539/19 Sąd Apelacyjny w Gdańsku zmienił ww. wyrok Sądu I instancji m.in. w ten sposób, że związek małżeński stron rozwiązał z winy pozwanego.

(dowód: wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 5 listopada 2018r., k. 74, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 lipca 2020r., k. 74-75, postanowienie z dnia 27 lipca 2020r., k. 73)


Wyrokiem z dnia 3 lutego 2017 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II K 591/15 Sąd Rejonowy w Gdyni ustalił, że w dniu 23 czerwca 2014r. W. P. znieważył słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe powódkę oraz naruszył jej nietykalność cielesną poprzez trzymanie za gardło i skazał go na karę grzywny.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 3 lutego 2017r., k. 114-114v)


W trakcie postępowania rozwodowego powódka korzystała ze wszystkich pomieszczeń przyznanych jej do wyłącznego korzystania na mocy postanowienia z dnia 4 lutego 2015 roku. W jednym z pokoi, w którym znajdowała się lodówka, urządziła sobie prowizoryczną kuchnię. Z łazienki korzystała na parterze.

(dowód: przesłuchanie powódki, płyta CD k. 266)


Powódka korzysta z pomocy psychologa od 10 maja 2013r. a jej dolegliwości związane są z konfliktem z mężem.

(dowód: zaświadczenie, k. 8v, przesłuchanie powódki, płyta CD k. 266)


W trakcie terapii psycholog radził powódce, aby korzystała z miejsca, w którym czuje się bezpiecznie.

(dowód: przesłuchanie powódki, płyta CD k. 266)


Od 2019 roku powódka pomagała w opiece nad chorą ciotką Ł. J. i przebywała w należącym do ciotki lokalu przy ul. (...) w G.. Od śmierci ciotki tj. od dnia 17 stycznia 2020 roku powódka zamieszkuje w tym lokalu na podstawie umowy użyczenia zawartej z kuzynem I. J., ponosząc opłaty eksploatacyjne i opłaty za media. Do lipca 2020 roku powódka przyjeżdżała do domu na J. kilka razy w miesiącu.

(dowód: oświadczenie z dnia 28 czerwca 2020r., k. 9, przesłuchanie powódki, płyta CD k. 266)


W dniu 26 lipca 2020 roku pozwany W. P. wszedł do pokoju powódki przy ul. (...), przejrzał jej rzeczy. Zdarzenie zostało nagrane przez kamerę zamontowaną przez powódkę w pokoju, a nagranie zostało przesłane na jej telefon. Pozwany wymienił także zamki do furtki oraz zamki do drzwi frontowych. Powódka wezwała Policję. Pozwany oświadczył funkcjonariuszom, że powódka nie zamieszkuje w ww. budynku, a według postanowienia sądu otrzymała nakaz opuszczenia lokalu, jednak nie okazał jakiegokolwiek orzeczenia sądu. Funkcjonariusze pouczyli strony o dalszym toku postępowania.

(dowód: dokumentacja fotograficzna, k. 76-81, raport działań Policji, k. 253-254, przesłuchanie powódki, płyta CD k. 266)


W dniu 26 lipca 2020 roku w pomieszczeniach przy ul. (...) w G. przyznanych powódce do wyłącznego korzystania znajdowały się następujące ruchomości, z których powódka miała możliwość swobodnego korzystania:

- stolik owalny z szybą na 4 półokrągłych nogach z półka pod blatem;

- stolik mały okrągły na 3 półokrągłych nogach z blatem pod spodem w kolorze olchy;

- odkurzacz marki P. koloru fioletowego;

- suszarka łazienkowa sufitowa, nowa;

- torba podróżna materiałowa koloru grafitowego;

- telefon komórkowy marki S. (...) P.;

- lodówka wolnostojąca marki Z.;

- przyrząd do ćwiczeń kręgosłupa tzw. kołyska;

- piłka do ćwiczeń rehabilitacyjnych;

- pufa meblowa koloru beżowego;

- grzejnik elektryczny.

(dowód: przesłuchanie powódki, płyta CD k. 322, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 322)


Powódka i pozwany są współwłaścicielami nieruchomości położonej w S. zabudowanej domem mieszkalnym składającym się z dwóch lokali mieszkalnych, z których każdy posiada niezależne wejście. W budynku tym zdemontowane są liczniki prądu.

(dowód: przesłuchanie powódki, płyta CD k. 322, przesłuchanie pozwanego, płyta CD k. 322)


Sąd zważył, co następuje:


Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz dowodu z przesłuchania stron.


Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się podstaw do kwestionowania prawdziwości i wiarygodności dowodów z dokumentów urzędowych powołanych w ustaleniach stanu faktycznego. Zgodnie z art. 244 k.p.c. wymienione dokumenty w postaci umowy darowizny, orzeczeń sądów powszechnych, czy notatek Policji korzystają z domniemania autentyczności i zgodności z prawdą wyrażonych w nich oświadczeń, a w toku niniejszego postępowania żadna ze stron nie wzruszyła tychże domniemań w trybie art. 252 k.p.c. Ponadto, za w pełni autentyczne Sąd uznał także przedstawione dokumenty prywatne, albowiem nie noszą one żadnych śladów przerobienia, podrobienia, czy innej manipulacji.


Jeśli natomiast chodzi o ocenę osobowego materiału dowodowego, to zważyć należy, iż pomiędzy zeznaniami stron nie było rozbieżności co do tego, że w dniu 26 lipca 2020 roku pozwany wszedł do pomieszczeń zajmowanych uprzednio przez powódkę, spadkował jej rzeczy, a także wymienił zamki w furtce i drzwiach wejściowych. Natomiast, sprzeczności dotyczyły tego, czy powódka dobrowolnie opuściła dom już w styczniu 2020r., wyzbywając się władztwa nad nieruchomością. Powódka zeznała, że w mieszkaniu kuzyna zamieszkała z powodu swojego złego stanu psychicznego. W trakcie terapii psycholog poradził jej, aby przebywała w miejscu, w którym czuje się bezpiecznie. Jak zeznała wcześniej dochodziło pomiędzy stronami do konfliktów, stąd w domu przy ul. (...) nie czuła się bezpiecznie i komfortowo. Z zeznań powódki wynika, że pobyt w mieszkaniu kuzyna uznawała jako tymczasowy i miała nadzieję, że wróci do domu. Nadto, wskazywała, że w okresie od stycznia do lipca przyjeżdżała do domu kilka razy w miesiącu, a czasem nawet tam nocowała, zostawiła tam część swoich rzeczy osobistych, mebli, sprzętu AGD. Odmiennie sytuację tę opisał pozwany. W. P. wskazywał, że w okresie od stycznia do lipca 2020r. nie widywał powódki w domu, z zajmowanych uprzednio przez nią pomieszczeń nie dochodziły żadne odgłosy, które świadczyłyby o jej przebywaniu w domu, a nadto w toku spraw sądowych powódka zeznawała, że zamieszkuje w lokalu należącym do jej kuzyna przy ul. (...), co dodatkowo utwierdziło go w przekonaniu, że powódka nie ma woli zamieszkiwania przy ul. (...). Jednocześnie, pozwany zeznał, że była małżonka nigdy nie poinformowała go o zamiarze definitywnego opuszczenia domu, a w pomieszczeniach zajmowanych przez nią znajdowały się jej rzeczy osobiste (np. spodnie, klapki, bluzki, meble, sprzęt AGD). Nadto, zeznał, że w trakcie sprawy rozwodowej komunikacja pomiędzy stronami była utrudniona i małżonkowie ze sobą nie rozmawiali. Z powyższego wynika, że przeświadczenie pozwanego o wyprowadzeniu się powódki z mieszkania było oparte jedynie na domysłach i przypuszczeniach, nie próbował bowiem dociec u źródła, czy powódka definitywnie wyzbyła się posiadania. Jednocześnie, pozwany zignorował zupełnie fakt pozostawienia przez nią rzeczy osobistych, mebli, czy sprzętów AGD (lodówka, odkurzacz). Zatem, co do woli braku wyzbycia się posiadania nieruchomości należało dać wiarę zeznaniom powódki. Na wiarygodność przedstawionych przez nią motywów odnośnie zamieszkania w mieszkaniu kuzyna wskazują zeznania świadków przesłuchanych w sprawie rozwodowej, zwł. I. J., a także fakt orzeczenia rozwodu z winy pozwanego, fakt skazania go wyrokiem karnym za jednokrotne naruszenie nietykalności cielesnej powódki czy nawet zaświadczenie wystawione przez psychologa, z którego wynika, że dolegliwości powódki związane są bezpośrednio z konfliktem w relacjach z byłym mężem (vide: zaświadczenie z dnia 30 marca 2021r., k. 8v). Natomiast, odnośnie ruchomości pozostawionych przez powódkę na nieruchomości przy ul. (...) w G. – według stanu na dzień 26 lipca 2020 roku – Sąd dał wiarę zeznaniom powódki tylko w takim zakresie, w jakim korelują one z zeznaniami pozwanego. Podkreślić bowiem należy, iż poza swoimi zeznaniami powódka nie zaoferowała żadnych innych dowodów na tę okoliczność, stąd w pozostałym zakresie tj. w zakresie, w jakim pozwany nie potwierdził, iż w izbach zajmowanych przez powódkę znajdowały się wymienione przez nią ruchomości, zeznania te należało uznać za gołosłowne. Nadto, Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanego odnośnie braku wiedzy B. K. co do naruszenia posiadania, a także braku jej udziału w podejmowanych przez powoda działaniach. W świetle wyników postępowania dowodowego w tej części zeznania pozwanego nie budzą żadnych wątpliwości Sądu.


Natomiast, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 w zw. z pkt 5 k.p.c. Sąd pominął dowód z zeznań świadka K. D., albowiem okoliczności, na jakie miał zeznawać świadek były nieistotne dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu, a uwzględnienie tego wniosku jedynie spowodowałoby przedłużenie postępowania. Nadto, Sąd pominął – na podstawie art. 302 § 1 k.p.c. – dowód z przesłuchania B. K., albowiem pozwana nie stawiła się na rozprawie, pomimo prawidłowego wezwania i nie usprawiedliwiła swojej nieobecności.


Podstawę prawną powództwa stanowił przepis art. 344 § 1 k.c., zgodnie z którym przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. Podkreślić należy, iż zgodnie z art. 478 k.p.c. w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego.


W pierwszej kolejności należy wskazać, iż brak było podstaw do uwzględnienia powództwa w stosunku do pozwanej B. K.. Podkreślić należy, iż legitymację bierną w postępowaniu posesoryjnym posiada sprawca naruszenia, a także podmiot, który odniósł korzyść z tego zdarzenia, w tym spadkobierca tych podmiotów (por. M. Załucki (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 3, Warszawa 2023). Z zebranego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że pozwana w ogóle nie korzysta z tej nieruchomości, nie dokonywała żadnych czynności, na skutek których powódka zostałaby pozbawiona władztwa nad sporną nieruchomością, nie współdziałała w żaden sposób ze swoim bratem, gdy ten wszedł do pomieszczeń uprzednio zajmowanych przez powódkę i wymienił zamki do posesji i budynku. Ponadto, pozwana nie osiągnęła też żadnych korzyści z naruszenia posiadania. W związku z powyższym, na podstawie art. 344 k.c. a contrario, powództwo w stosunku do B. K. podlegało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w pkt IV. sentencji wyroku.


Rozpatrując z kolei roszczenie posesoryjne powódki wobec W. P. w świetle wymienionych powyżej przesłanek, w pierwszej kolejności należy wskazać, że nie było sporu co do tego, że w dniu 26 lipca 2020 roku pozwany wszedł do pomieszczeń przyznanych powódce do wyłącznego korzystania postanowieniem z dnia 4 lutego 2015 roku, przeszukał je, a następnie wymienił zamki w furtce i drzwiach wejściowych do domu. Powyższe działania zostały dokonane wbrew woli powódki. Świadczyć może o tym m.in. fakt, że po uzyskaniu wiedzy o podjętych przez pozwanego czynnościach – za pośrednictwem kamery – powódka niezwłocznie zawiadomiła Policję. Nie ma zatem wątpliwości, że ingerencja pozwanego miała charakter samowolny i uniemożliwiła powódce korzystanie z nieruchomości. Jak wskazuje się w doktrynie samowolne naruszenie należy rozumieć szeroko, czyli jako każde zachowanie, które prowadzi do utrudnienia posiadaczowi wykonywania jego władztwa nad rzeczą. Naruszenie to jednak musi prowadzić do bezpośredniego zagrożenia lub spowodować utratę władztwa (całkowitą lub częściową). Obojętne jest, czy to zachowanie będzie miało charakter działania fizycznego, czy psychicznego. Samowolne naruszenie posiadania następuje wtedy, gdy odbywa się bez zgody posiadacza oraz jest sprzeczne z prawem (por. E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021).


Kwestią sporną pozostawało natomiast, czy według stanu na dzień 26 lipca 2020 roku, kiedy pozwany wszedł do pomieszczeń przyznanych powódce do wyłącznego korzystania postanowieniem z dnia 4 lutego 2015 roku, powódka była posiadaczem ww. nieruchomości. Strona pozwana podnosiła bowiem, że na przełomie 2019/2020r. powódka zaczęła wynosić z domu rzeczy osobiste i inne ruchomości stanowiące majątek wspólny stron, zaś w dniu 1 stycznia 2020r. ostatecznie wyprowadziła się z domu przy ul. (...). Jednocześnie, pozwani powołali się na treść zeznań powódki złożonych w trakcie sprawy rozwodowej i sprawy o alimenty, w których wskazywała, że od stycznia 2020 roku wynajmuje lokal w C.. W ocenie pozwanych powyższe fakty świadczą o tym, że powódka nie była już posiadaczem spornej nieruchomości w dniu 26 lipca 2020 roku. Zgodnie z treścią art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Zważyć bowiem należy, iż należy, iż na posiadanie składają się zaś dwa elementy: element fizyczny (corpus possessionis) wyrażający się we władaniu rzeczą oraz element psychiczny (animus possidendi) wyrażający się w psychicznym nastawieniu do wykonywanego władztwa. Oznacza to, iż posiadacz znajduje się w sytuacji, która pozwala na korzystanie z rzeczy w taki sposób, jak to mają prawo czynić osoby, którym przysługuje do rzeczy określone prawo. Przy czym musi istnieć wola wykonywania względem rzeczy określonego prawa dla siebie, czyli we własnym imieniu. Zatem posiadaczem rzeczy jest ten, kto włada rzeczą i postępuje z nią jak osoba, której przysługuje do niej prawo własności lub inne prawo (por. wyrok SN z dnia 3 czerwca 1966 r., III CR 108/66, OSP 1967/10/234). Podkreślić przy tym należy, iż utrata posiadania rzeczy może nastąpić w wyniku zdarzenia odnoszącego się do jego materialnego (corpus) lub psychicznego (animus) elementu. O ile wyrażenie woli zaprzestania sprawowania faktycznego władztwa nad rzeczą we własnym interesie co do zasady zawsze skutkuje utratą posiadania w zakresie wyznaczonym uzewnętrznioną wolą posiadacza, o tyle nie każda zmiana w zakresie faktycznego władztwa nad rzeczą powoduje utratę posiadania. W przypadku bowiem, gdy brak możności posiadania jest wywołany przez przemijającą przeszkodę (art. 340 zd. 2 k.c.), nie traci posiadania samoistnego (art. 337 k.c.) (por. K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 30, Warszawa 2022).


W ocenie Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy należało uznać, że w dniu 26 lipca 2020r. powódka była posiadaczką spornej nieruchomości. Zważyć należy, iż w trakcie postępowania rozwodowego sposób korzystania przez strony z domu w G. przy ul. (...) uregulował Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z dnia 14 lutego 2015 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II C 4787/14. Z zeznań powódki wynika, że korzystała ze wszystkich pomieszczeń przyznanych jej do wyłącznego korzystania na mocy ww. orzeczenia. W jednym z pokoi, w którym znajdowała się lodówka, urządziła sobie prowizoryczną kuchnię, z innych natomiast korzystała jako sypialni. Nie ulega również wątpliwości, że powódka musiała również korzystać z pomieszczeń przeznaczonych do wspólnego użytku, albowiem przez nie prowadził choćby ciąg komunikacyjny od drzwi wejściowych do pomieszczeń wyłącznie zajmowanych przez powódkę. Nadto, z zeznań powódki wynika, iż korzystała z łazienki położonej na parterze, gdyż ta na piętrze nie była wyposażona we wszelkie niezbędne sanitariaty. W świetle zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego należało uznać, że decydując się na zamieszkanie w lokalu udostępnionym przez kuzyna powódka nie wyzbyła się posiadania nieruchomości przy ul. (...). Przede wszystkim należy wskazać, że fragmenty zeznań złożonych w postępowaniu rozwodowym, na które powoływała się strona pozwana, zostały przytoczone wybiórczo, bez przytoczenia kontekstu w jakim zostały złożone. Zważyć należy, iż na rozprawie apelacyjnej w dniu 15 lipca 2020 roku powódka oświadczyła wprawdzie, że od 17 stycznia 2020 roku zamieszkuje w mieszkaniu kuzyna, ale jednocześnie wskazała, że wyprowadziła się z dotychczasowego miejsca zamieszkania z uwagi na zachowanie pozwanego wobec jej osoby. Nadto, oświadczyła, że w domu pozostały jej rzeczy osobiste. Z kolei, w sprawie o alimenty toczącej się przed tutejszym Sądem pod sygnaturą III RC 485/20 powódka zeznała, że od stycznia 2020 roku wynajmuje mieszkanie w C., jednak w świetle całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego należało uznać, że w lokalu należącym do kuzyna zamieszkuje na podstawie umowy użyczenia, ponosząc tylko opłaty na rzecz spółdzielni i dostawców mediów (vide: zeznania I. J., k. 125-126). Zresztą z faktu ponoszenia opłat nie sposób wyprowadzać wniosku o utracie posiadania spornego domu. Skoro powódka tymczasowo, przejściowo, z przyczyn, o których poniżej, opuściła dotychczasowe miejsce zamieszkanie, to słuszne i sprawiedliwe było ponoszenie opłat związanych z korzystaniem z cudzej własności. Nie świadczy to bynajmniej o definitywnej rezygnacji ze sprawowania władztwa nad sporną nieruchomością. Z zeznań samej powódki, a także zeznań świadków przesłuchanych w sprawie rodzinnej (zaznaczyć należy, że w toku niniejszego postępowania sąd przeprowadził dowód z protokołów rozpraw ze sprawy rozwodowej) wynika, że opuszczenie domu przy ul. (...) nie było dobrowolne i podjęte z zamiarem wyzbycia się posiadania. Szczególnie istotne w tym kontekście są zeznania kuzyna powódki I. J., który wskazywał, że początkowo dłuższe okresy pobytu w lokalu przy ul. (...) były spowodowane koniecznością sprawowania opieki nad chorą ciotką powódki. Jak zeznał I. J. przed sądem rodzinnym przez ostatni rok powódka prawie codziennie była u jego mamy, zdarzało się, że zostawała na noc. Z uwagi na pracę zawodową ciotką nie mógł opiekować się jej syn. N. konieczność sprawowania opieki nad członkiem rodziny nie powoduje utraty posiadania dotychczasowej nieruchomości. W tym wypadku nie ma bowiem woli rezygnacji z posiadania. Dalszy pobyt powódki w lokalu przy ul. (...) - już po śmierci ciotki, co nastąpiło w dniu 16 stycznia 2020 roku - był natomiast spowodowany sytuacją życiową powódki. I. J. wskazywał na agresywne zachowanie pozwanego względem powódki (np. który zwracał się do ówczesnej żony w sposób niegrzeczny np. „zamknij się”, a podczas jednej z kłótni uszkodził drzwi). Fakt opuszczenia mieszkania z uwagi na obawy, czy strach przed zachowaniem pozwanego uprawdopodabniają również takie okoliczności jak skazanie pozwanego wyrokiem sądu karnego za znieważenie powódki słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe powódkę oraz naruszenie jej nietykalności cielesnej poprzez trzymanie za gardło w dniu 23 czerwca 2014r. (vide: wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 3 lutego 2017 roku, sygn.. akt II K 591/15); orzeczenie rozwiązania związku małżeńskiego z winy pozwanego; fakt korzystania przez powódkę z opieki psychologicznej z uwagi na konflikt małżeński (vide: dołączone do pozwu zaświadczenie psychologa). W świetle powyższego należało uznać, że przenosząc się do lokalu przy ul. (...) powódka nie miała woli wyzbycia się posiadania, lecz zamierzała uciec przed przemocą ze strony pozwanego, a po jakimś czasie zamierzała wrócić do domu. Na fakt braku woli wyzbycia się posiadania wskazuje również fakt pozostawienia przez powódkę na przedmiotowej nieruchomości części rzeczy do niej należących. Wbrew zarzutom pozwanego nie były to tylko rzeczy nienadające się do użytku, czy niepotrzebne. Wśród pozostawionych ruchomości znajdowały się bowiem sprzęt AGD czy meble. Zwrócić także należy uwagę, że powódka zamontowała kamerę w jednym ze swoich pokoi, co oznacza, że chciała mieć kontrolę nad tym co dzieje się w pomieszczeniach przyznanych jej ww. orzeczeniem do wyłącznego korzystania. W świetle powyższego należało uznać, że opuszczenie nieruchomości przez powódkę nie miało w niniejszym przypadku formy dobrowolnej, przemyślanej, świadomej i celowej decyzji powódki, lecz było spowodowane okolicznościami zewnętrznymi, nadzwyczajnymi, losowymi, które można rozpatrywać w kontekście „przemijającej przeszkody” o jakiej mowa w art. 340 k.c.


Zakres posiadania powódki Sąd przyjął w oparciu o postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 14 lutego 2015 roku wydanym w sprawie o sygnaturze akt II C 4787/14. Jak bowiem wskazano, przed naruszeniem posiadania powódka miała wolę i możliwość korzystania z pomieszczeń przyznanych jej do wyłącznego korzystania (pkt I lit a sentencji wyroku), jak też pomieszczeń przeznaczonych do wspólnego użytku (pkt I lit. b sentencji wyroku) i w takim zakresie powództwo zostało uwzględnione na mocy art. 344 k.c. Jednocześnie, zważywszy na treść zeznań pozwanego, należało uznać, że przywrócenie posiadania powinno nastąpić poprzez wydanie kluczy do posesji oraz do budynku przy ul. (...). Pozwany przyznał bowiem, że dokonał wymiany zamków zarówno do furtki, jak też do drzwi wejściowych. Te właśnie czynności uniemożliwiły powódce bezpośredni dostęp do nieruchomości.


Podkreślić należy, iż w świetle przesłanek powództwa posesoryjnego bez znaczenia pozostawało to, że to pozwany był uprzednio (przed darowizną) wyłącznym właścicielem spornej nieruchomości, gdyż w myśl art. 478 k.p.c. w tym postępowaniu Sąd nie bada prawa stron do rzeczy. Nie zasługiwały także na uwzględnienie zarzuty sprzeczności roszczenia z zasadami współżycia społecznego. Zważyć należy, iż pozwany wywodził, że powódka zaspokojone potrzeby mieszkaniowe i ma możliwość zamieszkania w domu w S., a także wskazywał na jej niewłaściwe zachowanie podczas zamieszkiwania przy ul. (...). Odnośnie pierwszej kwestii, to należy wskazać, że w świetle przesłanek roszczenia o ochronę naruszonego posiadania kwestia możliwości zamieszkania w innej nieruchomości nie ma żadnego znaczenia. Tego typu zarzuty mają znaczenie w postępowaniu eksmisyjnym, gdzie Sąd z urzędu bada uprawnienie do lokalu socjalnego i w tym kontekście rozpatruje możliwość zamieszkania w innej nieruchomości. Natomiast twierdzenia pozwanego odnośnie niewłaściwego zachowania powódki w trakcie wspólnego zamieszkiwania nie zostały w żaden sposób udowodnione przez pozwanego. W tym zakresie nie zaoferował on żadnych wiarygodnych dowodów. Natomiast, zeznań pozwanego nie sposób uznać za wiarygodny dowód w sprawie, z uwagi na jego oczywisty interes w niniejszym postępowaniu oraz konflikt stron.


Natomiast, jeśli chodzi o naruszenie posiadania rzeczy ruchomych, to powództwo zasługiwało tylko na częściowe uwzględnienie. Zważyć należy, iż w celu wykazania tegoż roszczenia poza swoimi zeznaniami powódka nie zaoferowała żadnych innych dowodów. W związku z tym powództwo należało uwzględnić w zakresie jaki był pomiędzy niesporny. Pozwany w swoich zeznaniach potwierdził, że według stanu na dzień 26 lipca 2020 roku w pomieszczeniach przy ul. (...) w G. przyznanych powódce do wyłącznego korzystania znajdowały się następujące ruchomości: stolik owalny z szybą na 4 półokrągłych nogach z półka pod blatem; stolik mały okrągły na 3 półokrągłych nogach z blatem pod spodem w kolorze olchy; odkurzacz marki P. koloru fioletowego; suszarka łazienkowa sufitowa, nowa; torba podróżna materiałowa koloru grafitowego; telefon komórkowy marki S. (...) P.; lodówka wolnostojąca marki Z.; przyrząd do ćwiczeń kręgosłupa tzw. kołyska; piłka do ćwiczeń rehabilitacyjnych; pufa meblowa koloru beżowego; grzejnik elektryczny. Stąd, na mocy art. 344 k.c. Sąd orzekł jak w pkt 1 pkt c, przywracając posiadanie poprzez wydanie ww. ruchomości. Natomiast pozwany nie potwierdził, aby pozostałe wskazane przez powódkę ruchomości znajdowały się na przedmiotowej nieruchomości. Stąd też brak było podstaw do uwzględnienia powództwa co do dalszych ruchomości wskazanych przez powódkę, czego skutkiem było oddalenie powództwa w tym zakresie na mocy art. 344 k.c. a contrario.


Nadto, Sąd uwzględnił roszczenie powódki o zakazanie pozwanemu W. P. naruszania posiadania powódki na przyszłość. Jak wskazuje się w doktrynie dopuszczalne jest wystąpienie z żądaniem zaniechania dalszych naruszeń, jeżeli zostanie uprawdopodobnione ryzyko takiego działania (por. M. Załucki (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 3, Warszawa 2023). W niniejszej sprawie – z uwagi na konflikt pomiędzy byłymi już małżonkami i dotychczasowe relacje stron – niewątpliwie istnieje ryzyko dalszych naruszeń posiadania.


O kosztach procesu w sporze pomiędzy powódką a W. P. Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasądził od przegrywającego pozwanego na rzecz powódki kwotę 320 zł z tytułu opłaty za czynności fachowego pełnomocnika przyznanego z urzędu, powiększoną o podatek od towarów i usług w stawce 23 %.


Analogicznie Sąd orzekł o kosztach procesu w sporze pomiędzy powódką a B. K. Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. zasądzając od przegrywającej powódki na rzecz pozwanej kwotę 320 zł, którą stanowiła opłata za czynności zawodowego pełnomocnika, zgodnie z § 5 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.