Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 472/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2024 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Anna Wołujewicz

Protokolant:

p.o. protokolanta sądowego Alicja Sas

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2024 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w K.

przeciwko J. S.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 472/23

UZASADNIENIE

Powód (...) w K., reprezentowany przez pełnomocnika zawodowego, wniósł przeciwko pozwanemu J. S. pozew o zapłatę kwoty 46.204,33 zł. wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa w elektronicznym postępowaniu upominawczym do dnia zapłaty oraz zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że stronę pozwaną oraz (...) w W.SA łączyła umowa o kartę kredytową o nr (...) zawarta w dniu 14 maja 2008 r., na podstawie której stronie pozwanej został przyznany limit kredytowy w ustalonej umową wysokości. Strona pozwana zobowiązana była do zwrotu wykorzystanej w ramach przyznanego limitu kwoty, przy czym mogła spłacić całość lub część zadłużenia, jednakże zobowiązana była do spłaty co najmniej minimalnej kwoty do zapłaty w wysokości i terminie wskazanym w przesłanym jej wyciągu. Zdaniem powoda strona pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania, albowiem nie uiszczała na rzecz banku płatności w sposób określony w umowie. W związku z opóźnieniem w spłacie zobowiązania, bank wezwał pozwanego do dokonania spłaty, jednocześnie informując o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Pomimo wezwania pozwany nie wywiązał się z obowiązku spłaty, w związku z czym bank złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, na skutek którego uległa ona rozwiązaniu, a przedmiotowa wierzytelność stała się wymagalna w całości w dniu 19 lipca 2020 r. Następnie bank na podstawie umowy sprzedaży portfela wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022 r. zbył na rzecz strony powodowej przysługującą mu względem pozwanego wierzytelność. Powód wyjaśnił, że na dochodzoną pozwem należność 46.204,33 zł. składa się:

1.  niespłacona należność główna w kwocie 35.312,04 zł. (saldo z tytułu wykorzystanego limitu kredytowego)

2.  niespłacone opłaty i prowizja bankowa w kwocie 522 zł.

3.  niespłacone odsetki umowne za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie naliczone zgodnie z zawartą przez stronę pozwaną z bankiem umową od pozostałych do zapłaty kwot: wykorzystanego limitu kredytowego, opłat i prowizji od dnia następnego po terminie wymagalności związanym z wypowiedzeniem stronie pozwanej umowy, do dnia wyceny wierzytelności będącej przedmiotem umowy sprzedaży portfela wierzytelności, dokonanej wg stanu na dzień 31.03.2022r., które zostały nabyte przez powoda w ramach umowy sprzedaży portfela wierzytelności w kwocie 1.249,912 zł.

4.  niespłacone odsetki umowne za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie naliczone przez powoda od dnia następującego po dniu wyceny wierzytelności będącej przedmiotem umowy sprzedaży portfela wierzytelności, dokonanej wg stanu na dzień 31.03.2022 r. do dnia poprzedzającego dzień wytoczenia powództwa, od pozostałych do zapłaty kwot, wykorzystanego limitu kredytowego, opłat i prowizji w łącznej kwocie 9.120,38 zł.

Na rozprawie w dniu 22 maja 2024 r, pozwany J. S. przyznał, że zawierał umowę o kartę kredytową, ale nie pamięta, kiedy to było. Wskazał, że na karcie miał limit do 3000 zł., a później może miał więcej. Stanowczo zaprzeczył aby pobrał sumę 46.000 zł., takiej kwoty - jak stwierdził - nie pobrał nigdy w życiu. Wskazał, że kartą przestał płacić około 5 lat temu. Wyjaśnił że spłacał raczej regularnie, ale nie pamięta przez jaki okres płacił. Spłacał po 800 zł., ale to na pewno było więcej niż 5 lata temu. Wskazał, że jego zdaniem ostatni raz płacił w 2019 r., na pewno nie płacił w trakcie pandemii ani po. Przedstawiciele banku dzwonili do niego, ale nigdy nie otrzymał wezwania do zapłaty. Ostatni raz pieniądze z karty pobrał około 5 lat wcześniej, przed pandemią i była to kwota 3.000 zł., ponieważ później zablokowali kartę. Zaprzeczył aby dostał jakiekolwiek wypowiedzenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 maja 2008 roku pozwany J. S. zawarł z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę o kartę kredytową C.. Bank przyznał pozwanemu kartę kredytową uprawniającą do dokonywania transakcji w ramach limitu kredytu 2000 zł., na warunkach określonych w umowie i regulaminie.

bezsporne, nadto dowód: umowa o kartę kredytową k. 10, wniosek o wydanie karty kredytowej k. 10

Bank (...) SA na podstawie umowy sprzedaży portfela wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022 r. zbył na rzecz powoda (...) Niestandaryzowany Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Wierzytelności w K. przysługującą mu względem pozwanego J. S. wierzytelność .

bezsporne, nadto dowód: umowa przeniesienia portfela k. 13-17, załącznik k. 23,

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu przedmiotowe powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podkreślenia wymaga fakt, iż to strona powodowa powinna udowodnić, że określona wierzytelność jej przysługuje, tym bardziej, że jako wierzyciel dochodzący zaspokojenia wierzytelności, powinien wykazać podstawę (źródło) zobowiązania pozwanego, jak i jego wysokość. Zgodnie bowiem z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi określone dla siebie skutki prawne, tym bardziej, że ciężar dowodu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów. Sąd tylko wyjątkowo winien ingerować w przebieg postępowania dowodowego dopuszczając dowody z urzędu, które to uprawnienie wynika z treści przepisu art. 232 k.p.c. Zgodnie bowiem z przyjętą linią orzecznictwa obowiązek wskazania dowodów, potrzebnych dla rozstrzygnięcia sprawy, obciąża przede wszystkim strony (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 1996 r., III CKN 6/96, OSNC 1997/3/29).

Powód przedstawiając stan faktyczny sprawy, powołał się na umowę o wydanie karty kredytowej wskazując datę jej zawarcia i jej numer oraz informując, że jej zawarcie poprzedzało złożenie wniosku przez stronę pozwaną o skorzystanie z produktów bankowych i proces weryfikacji. Powołano się również na okoliczność, że w związku z brakiem spłaty, przedmiotowa umowa została wypowiedziana. Wyjaśniono także co składa się na dochodzone pozwem roszczenie.

W celu wykazania zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia powód przedłożył umowę i wniosek o wydanie karty kredytowej.

Zdaniem Sądu, wobec stanowiska pozwanego przedstawionego na rozprawie, brak było podstaw do ustalenia stanu faktycznego jedynie w oparciu o twierdzenia, które zostały zawarte w uzasadnieniu pozwu i zgłoszonych dowodach.

Nie budzi wątpliwości, że przedmiotem powództwa było roszczenie wynikające z umowy o kartę kredytową, która została zawarta przez pozwanego występującego jako konsument.

Oceniając materiał dowodowy wskazać należy, że z umowy wynika wysokość przyznanego limitu do kwoty 2.000 zł. (w pozwie określonego na 35.312,04 zł.), oraz że umowa zostaje zawarta na okres ważności karty i jest automatycznie przedłużana na okres ważności kolejnych kart, chyba że klient poinformuje o zamiarze jej nie przedłużania. Z umowy wynika również ze pozwany miał obowiązek zapłaty minimalnej kwoty do zapłaty wskazanej w wyciągu, a splata powinna nastąpić w terminie wskazanym w wyciągu. Bank miał obowiązek niezwłocznego rozliczenia zadłużenia. Nie przedłożono jednak regulaminu w którym zawarto postanowienia dotyczące umowy, nie przedłożono informacji dotyczącej kart kredytowych wydanych pozwanemu, a także wyciągów. W związku z powyższym pozbawiono Sąd możliwości weryfikacji wierzytelności dochodzonej wobec pozwanego, w szczególności w zakresie postanowień umowy dotyczącej wysokości limitu o którym mowa w pozwie tj kwoty 35.312,04 zł., ustalenia czasu trwania umowy, wyciągów i harmonogramów spłaty - co miało istotny wpływ na ustalenie wymagalności przedmiotowego roszczenia, czy też zasadami spłaty zobowiązania. W związku z powyższym Sąd został pozbawiony możliwości oceny zasadności roszczenia. Podkreślić należy, że według pozywanego limit jaki pamięta to była kwota 3000 zł, że od 5 lat nie korzystał z karty, którą mu tez zablokowali, że nie otrzymał żadnych pism dotyczących wezwania do zapłaty i wypowiedzenia umowy. Z uwagi na fakt, że twierdzenia pozwanego nie były kwestionowane na mocy art. 230 k.p.c. należało uznać je za przyznane.

Podkreślić należy, ze zgodnie z treścią art. 117 § 2 1 k.c. po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi. W myśl zaś art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata.

Wskazać należy, że powód dochodzi roszczenia przeciwko pozwanemu posiadającemu status konsumenta, a termin przedawnienia dla tego typu żądania, jako związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą wynosi 3 lata. Biorąc pod uwagę że według pozwanego w 2019 r. dokonywał ostatnie spłaty to, należy przyjąć, że ewentualne zadłużenie z tego tytułu stało się wymagalne najpóźniej w 2022 roku, a to oznacza, że termin przedawnienia upłynął w dniu 31 grudnia 2022 roku. Podkreślić należy, że strona powodowa nie wykazała i nie podnosiła aby bieg terminu przedawnienia został kiedykolwiek przerwany. Brak określenia kiedy i w jakiej wysokości poszczególne należności dochodzone przez powoda podlegały spłacie, a to uniemożliwia Sądowi ocenę ich zasadności.

W związku z powyższym skoro powód od 5 lat nie korzystał z karty, jak twierdził ostatni raz spłacał kartę 2019 r., a zgodnie z obowiązującą umową bank miał obowiązek niezwłocznego rozliczenia zadłużenia i spłata powinna nastąpić w terminie wskazanym w wyciągu, to nie jest wykluczone, że od ostatniego wyciągu upłynął okres 5 lat. Biorąc pod uwagę niekwestionowane stanowisko pozwanego, należało uznać, że roszczenia związane z przedmiotową kartą uległy przedawnieniu. Skoro powód nie przedłożył historii pobranych kwot ani wyciągów z którego wynikały terminy ich spłat, pozbawił Sąd możliwości oceny roszczenia w tym zakresie. Wprawdzie powód wskazał w pozwie, że przedmiotowe roszczenie stało się wymagalne w dniu 19.07.2020r., uzasadniając, że bank wypowiedział umowę. Jednakże na tę okoliczność nie przedłożył żadnego dowodu, a pozwany to zakwestionował. Ponadto podkreślić należy, że wypowiedzenie umowy powoduje jedynie, że wygalane stało się roszczenie dotyczące tej części niezwróconej pożyczki, która nie była jeszcze wymagalna przed wypowiedzeniem, na skutek nadejścia terminu płatności. W ocenie Sądu wypowiedzenie umowy nie wpływa na wymagalność roszczeń (rat), co do których termin płatności już upłynął. Nie budzi bowiem wątpliwości, że zgodnie z treścią art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Nie budzi również wątpliwości, w ocenie Sądu, że roszczenie staje się wymagalne (może być dochodzone przez wierzyciela) z upływem terminu jego płatności. W związku z powyższym inny termin wymagalności mają roszczenia związane z przedmiotową kartą kredytową, których termin płatności minął przed wypowiedzeniem umowy a inny, których termin wyznaczony był po tym dniu (por. uchwała SN z dnia 27 lipca 2021 r., sygn.. akt III CZP 17/21). W związku z powyższym, biorąc pod uwagę, że Sąd ma obowiązek ustalić, w sprawach dotyczących roszczeń przysługujących przeciwko konsumentowi ( por. art. 117§ 2 1 k.p.c.), termin wymagalności roszczenia, to powód ma obowiązek tę okoliczność wykazać. Sąd nie może uwzględnić jedynie twierdzeń strony, które nie są poparte żadnymi dowodami.

W konsekwencji Sąd nie miał możliwości zweryfikowania zasadności roszczenia dochodzonego pozwem. Podkreślić należy, że powód jest podmiotem, który zawodowo zajmuje się działalnością gospodarczą i jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. W związku z powyższym, powinien wykazać że źródło zobowiązania, czyli przedłożyć umowę, na podstawie której limit na karcie kredytowej wzrósł z 2000 do 35.312,04 zł., że umowa została wypowiedziana, a przede wszystkim kiedy zostały pobrane środki z karty i kiedy upływał termin ich płatności. Powód winien przestawić dowody dotyczące karty kredytowej, co do której dochodzi roszczenia opisanego w pozwie, tym bardziej, że przedłożył tylko dowód potwierdzający zawarcie umowy dotyczącej limitu 2000 zł. Brak również wyjaśnienia w uzasadnieniu pozwu kiedy w jakich okolicznościach doszło do zmiany umowy i na jakich warunkach, a także kiedy pozwany pobrał z karty należności stanowiące saldo zadurzenia z tytułu wykorzystanego limitu kredytowego w wysokości 35.312,04 zł. Powód miał obowiązek nie tylko uzasadnić w pozwie na jakiej podstawie domaga się od pozwanego kwoty 46.204,33, ale i udowodnić wysokość wierzytelności na podstawie przedstawionych dokumentów źródłowych, w oparciu których dochodzi swoich należności. Dowody zgłoszone przez powoda nie wskazują jakie zobowiązania, z jakiego tytułu i kiedy powstały Przedmiotem niniejszego postepowania jest zweryfikowanie przez Sąd czy, kiedy i w jakiej wysokości powstało zadłużenie na karcie kredytowej, czy pozwany dokonywał spłaty jeżeli tak to kiedy i w jakich wysokościach oraz czy naliczone odsetki są naliczone zgodnie z umową. Wobec powyższego, skoro powód nie wykazał w sposób, który nie budził wątpliwości, zarówno zasadności, jak i wysokości dochodzonego roszczenia określonego w pozwie, to zasadnym było oddalenie powództwa jako niezasadnego.