Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 54/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 stycznia 2024 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Joanna Jank

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 stycznia 2024 r. w G.

sprawy z powództwa (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w W.

przeciwko R. T.

o zapłatę

I.  uchyla wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Gdyni z 12 kwietnia 2023 r. ponad kwotę 15 905,88 zł (piętnaście tysięcy dziewięćset pięć złotych i osiemdziesiąt osiem groszy) wraz z maksymalnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie, jednak nie wyższymi niż czterokrotność stopy lombardowej NBP, od dnia 4 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  uchyla wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Gdyni z 12 kwietnia 2023 r. w punkcie II i odstępuje od obciążania pozwanego kosztami postępowania,

IV.  koszty sądowe, od obowiązku uiszczenia których zwolniony był pozwany przejmuje na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni.

Sygnatura akt I C 54/23

Uzasadnienie wyroku z dnia 25 stycznia 2024 roku

Powód (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. wniósł pozew przeciwko R. T. o zapłatę kwoty 20.697,75 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa w elektronicznym postępowaniu upominawczym do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że pozwanego i Bank (...) S.A. łączyła umowa o kartę kredytową o nr (...) z dnia 5 czerwca 2017 roku, na podstawie której pozwanemu został przyznany limit kredytowy w ustalonej wysokości. Pozwany był zobowiązany do spłaty co najmniej minimalnej kwoty do zapłaty w wysokości i terminie określonym w przesłanym wyciągu. Pozwany nie wywiązał się z zobowiązania, nie uiszczając płatności w sposób określony w umowie. Zgodnie z Regulaminem Kart Kredytowych do salda zadłużenia zostały naliczone opłaty związane z nieterminową spłatą zobowiązania. W związku z opóźnieniem, bank wezwał pozwanego do dokonania spłaty, jednocześnie informując o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Mimo wezwania pozwany nie wywiązał się z obowiązku spłaty, wobec czego bank złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, na skutek czego wierzytelność stała się wymagalna w całości w dniu 13 grudnia 2019 roku. Na podstawie umowy sprzedaży portfela wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022 roku bank zbył wierzytelność wobec pozwanego na rzecz powoda. Na dochodzoną wierzytelność składają się: niespłacona należność główna w kwocie 15.012,29 zł, niespłacone opłaty i prowizje w kwocie 240 zł, niespłacone odsetki kapitałowe od kwoty wykorzystanego limitu kredytowego w kwocie 893,59 zł, niespłacone odsetki umowne za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie naliczone od ww. kwot od dnia następującego po upływie terminu wypowiedzenia do dnia 31 marca 2022 roku w kwocie 3.045,86 zł, a także niespłacone odsetki za opóźnienie w ww. wysokości naliczone od dnia 31 marca 2022 roku do dnia poprzedzającego wniesienie pozwu w kwocie 1.506,01 zł.

(pozew, k. 3-4v)

W dniu 12 kwietnia 2023 roku Sąd wydał wyrok zaoczny, zasadzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20.697,75 zł wraz z odsetkami maksymalnymi za opóźnienie od dnia 6 października 2022 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4.269 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

(wyrok zaoczny, k. 60)

Pozwany w całości zaskarżył wyrok zaoczny, wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Pozwany zarzucił m.in. nieudowodnienie dochodzonych roszczeń i ich przedawnienie. Nadto, podniósł, że jest osobą poważnie chorą, przykutą do łóżka, funkcjonującą dzięki pomocy opiekunki. W razie uwzględnienia powództwa, wniósł o nieobciążanie go kosztami procesu, podnosząc, że jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, chorującą na guza móżdżku, padaczkę, zanik móżdżku, choroby zwyrodnieniowe układu nerwowego, ataksję czterokończynową. Dalej, wskazał, że od kwietnia 2022 roku jego dochód stanowi zasiłek z MOPS w kwocie 186,83 zł. Mieszka z opiekunką, która wspomaga go finansowo.

(sprzeciw od wyroku zaocznego, k. 66-66v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 czerwca 2017 roku - na skutek złożonego przez pozwanego wniosku - pomiędzy Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. a pozwanym R. T. została zawarta umowa o kartę kredytową C. - S.. Na podstawie tej umowy powód zobowiązał się wydać pozwanemu kartę uprawniającą do dokonywania transakcji w ramach limitu kredytu na warunkach określonych w umowie oraz (...) Banku (...) S.A. Bank przyznał pozwanemu limit kredytu w wysokości 4.000 zł, co stanowiło całkowitą kwotę kredytu (§ 1 ust. 1 i 2). Umowa została zawarta na czas nieoznaczony (§ 2 ust. 1). Umowa przewidywała możliwość wzrostu limitu kredytowego do wysokości 10.000 zł w ciągu 5 dni od dostarczenia dokumentów potwierdzających dochód klienta (§ 1 ust. 3), a także możliwość zmiany wysokości limitu kredytu w drodze porozumienia (§ 1 ust. 4).

Klient mógł spłacić całość lub część zadłużenia w wybranym przez siebie terminie, przy czym zobowiązany był do spłaty co najmniej minimalnej kwoty do zapłaty, w wysokości wskazywanej na wyciągu. Spłata powinna nastąpić nie później niż w terminie wskazanym na wyciągu, który nie może być krótszy niż 26 dni od daty wystawienia przez bank wyciągu. Klient spłaca całość zadłużenia najpóźniej następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia umowy. W przypadku przekroczenia limitu kredytu klient niezwłocznie spłaca kwotę przekraczającą limit kredytu oraz uiszcza opłatę za to przekroczenie, w wysokości określonej w § 7 ust. 1 (§ 4 ust. 2).

Bank był uprawniony do pobierania opłat i prowizji określonych w umowie oraz odsetek naliczanych w oparciu o stopę procentową określoną w § 7 ust. 2 (§ 6 ust. 1). Bank naliczał odsetki od kwot wszystkich transakcji w wysokości określonej w § 7 ust. 2 za każdy dzień, począwszy od dnia księgowania transakcji na rachunku karty aż do dnia całkowitej spłaty zadłużenia włącznie. Odsetki od transakcji bezgotówkowych nie były pobierane jeżeli zadłużenie zostało spłacone przed upływem terminu wskazanego na wyciągu, który nie może być krótszy niż 26 dni od dnia wystawienia przez bank wyciągu. W przypadku niedokonania spłaty minimalnej kwoty do zapłaty we wskazanym powyżej terminie bank mógł rozpocząć dochodzenie wierzytelności. Odsetki od transakcji gotówkowych były pobierane niezależnie od spłaty całości salda zadłużenia wskazanego na wyciągu przed upływem terminu wskazanego na wyciągu (§ 6 ust. 3). Bank w związku z korzystaniem z karty zgodnie z umową naliczał odsetki w oparciu o zmienne oprocentowanie nominalne wynoszące w skali roku 10,00 % (§ 7 ust. 2). Oprocentowanie kredytu było ustalane na podstawie zmiennej stopy procentowej i stanowiło równowartość czterokrotności stopy lombardowej NBP ustalanej przez Radę Polityki Pieniężnej publikowanej przez Narodowy B. Polski (§ 8 ust. 1). Bank podwyższał albo obniżał oprocentowanie kredytu po podwyższeniu albo odpowiednio obniżeniu poziomu stopy lombardowej NBP. Bank dokonywał podwyższenia albo obniżenia wysokości oprocentowania o równowartość czterokrotności wartości podwyższenia lub obniżenia stopy lombardowej NBP w pierwszym dniu obowiązywania nowej wysokości stopy lombardowej NBP (§ 8 ust. 2).

Bank mógł wypowiedzieć umowę w każdym czasie, z zachowaniem dwumiesięcznego terminu wypowiedzenia w razie: niedotrzymania przez klienta zobowiązań dotyczących warunków udzielenia limitu kredytu określonych w umowie lub negatywnej oceny ryzyka kredytowego klienta. Bank miał wskazać odpowiednią przyczynę w wypowiedzeniu (§ 12 ust. 2). W przypadku wypowiedzenia umowy klient był zobowiązany spłacić całe zadłużenie najpóźniej następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia. W przypadku, gdy klient nie dokonał spłaty zadłużenia lub transakcji we wskazanym terminie, bankowi przysługiwały odsetki umowne za okres do dnia całkowitej spłaty zadłużenia wyliczone w oparciu o oprocentowanie nominalne obowiązujące w dniu następującym po upływie okresu wypowiedzenia umowy (§12 ust. 7).

(dowód: umowa o kartę kredytową C. - S., k. 46-51, wniosek o kartę kredytową, k. 52-56)

Przedmiotowa umowa została przez pozwanego zawarta bezpośrednio przed wyjazdem do Holandii w celach zarobkowych w celu sfinansowania kosztów pobytu za granicą.

(dowód: przesłuchanie pozwanego, k. lll-112v)

W okresie obowiązywania umowy, limit transakcji bezgotówkowych i gotówkowych został podwyższony do kwoty 16.000 zł.

(dowód: wyciągi z rachunku karty kredytowej, k. 16-19)

W comiesięcznych wyciągach bank każdorazowo wskazywał saldo zadłużenia, minimalną kwotę do zapłaty, oprocentowanie, a także szczegóły transakcji dokonywanych kartą kredytową. Na dzień 29 września 2019 roku saldo zadłużenia wynosiło 15.760,09 zł, a minimalna kwota do zapłaty 1.662,21 zł. W ostatnim wyciągu z dnia 29 grudnia 2019r. saldo zadłużenia i minimalna kwota do zapłaty zostały określone na kwotę 16.145,88 zł.

(dowód: wyciągi z rachunku karty kredytowej, k. 16-19)

W dniu 1 października 2019 roku bank nadał na adres pozwanego - G., ul. (...) oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej z zachowaniem dwumiesięcznego terminu wypowiedzenia licząc od daty otrzymania pisma. Powodem wypowiedzenia umowy było niedotrzymanie zobowiązań dotyczących warunków udzielenia kredytu określonych w umowie.

Przedmiotowe wypowiedzenie zostało poprzedzone wezwaniem z dnia 21 sierpnia 2019 roku do zapłaty wymagalnej kwoty 679,16 zł w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania, zawierającym pouczenie o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w analogicznym terminie.

(dowód: wypowiedzenie umowy z dnia 1 października 2019 roku k. 21 wraz z potwierdzeniem nadania, k. 22-23, wezwanie do zapłaty z dnia 21 sierpnia 2019r., k. 20)

Na podstawie umowy sprzedaży portfela wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022 roku Bank (...) S.A. z siedzibą w W. przeniósł na rzecz powoda (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego z siedzibą w W. pakiet wierzytelności pieniężnych, w tym również wierzytelność przysługującą wobec pozwanego z tytułu umowy o kartę kredytową o nr (...) z dnia 5 czerwca 2017 roku.

(dowód: umowa sprzedaży portfeła wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022r. k. 24-34)

Pozwany R. T. utrzymywał się z zasiłku stałego w kwocie 103,98 zł miesięcznie oraz zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 215,84 zł. Aktualnie nie ma prawa do ww. świadczeń socjalnych. Pozwany choruje na padaczkę pourazową, uszkodzenie móżdżku, ZZA, schorzenia wątroby, kamicę pęcherzyka żółciowego, żylaki przełyku, zapalenie nadżerkowe żołądka. Od 2019 roku pozwany nie pracuje zawodowo. Pozwany porusza się na wózku inwalidzkim, pozostaje pod opieką opiekunki, z którą zamieszkuje w lokalu należącym do matki.

(dowód: decyzje w sprawie ustalenia prawa do zasiłku pielęgnacyjnego, k. 70, decyzje w sprawie ustalenia prawa do zasiłku stałego, k. 71-74, zaświadczenie MOPS, k. 75, karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 102-102v, przesłuchanie pozwanego, k. lll-112v)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz dowodu z przesłuchania pozwanego.

W ocenie Sądu orzekającego brak było jakichkolwiek podstaw do odmowy wiarygodności i mocy dowodowej załączonym do akt sprawy dokumentom prywatnym w postaci: umowy o kartę kredytową C., wypowiedzenia umowy kredytowej, czy też umowy przelewu wierzytelności. Podkreślić należy, iż wszystkie wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane, a jako dokumenty prywatne - zgodnie z treścią art. 245 k.p.c. - korzystają z domniemania autentyczności oraz domniemania pochodzenia oświadczeń zawartych w tych dokumentach od ich wystawców, zaś w toku niniejszego postępowania domniemania te nie zostały w żaden sposób obalone przez stronę pozwaną. Zważyć należy, iż pozwany generalnie potwierdził, że podpisy złożone pod wnioskiem kredytowym i umową należą do niego. Nadto, ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd oparł na wydrukach komputerowych w postaci comiesięcznych wyciągów z rachunku karty kredytowej. Jak wskazuje się w orzecznictwie wydruki z historii rachunku maja charakter dokumentów elektronicznych, sporządzonych na podstawie art. 7 Prawa bankowego i nie wymagają pieczęci, ani podpisu, podlegają więc ocenie zgodnie z zasadą wskazaną w art. 245 k.p.c. Stanowią zatem dowód tego, że banie (...) złożył zawarte w nich oświadczenia (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 marca 2019r., VI ACa 378/17, L.). Wydruki komputerowe mogą stanowić dowód w postępowaniu cywilnym, co wynika z przyjętej powszechnie wykładni przepisów art. 308 k.p.c. Wydruki komputerowe stanowią, bowiem „inny środek dowodowy”, o którym mowa w art. 308 k.p.c. i art. 309 k.p.c., gdyż wymieniony tam katalog ma charakter otwarty. Jakkolwiek nie można przyjąć, że oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to należy przyjąć, że przedmiotowy środek dowodowy świadczy o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku (zob. wyrok SA w Łodzi z dnia 29 września 2017r., I ACa 448/17, L.). W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że wymienione powyżej dokumenty przedstawiają rzeczywistą treść stosunku prawnego zawartego przez strony, a także okoliczności związane z wykonywaniem umowy.

W zakresie dotyczącym sytuacji osobistej i majątkowej za w pełni wiarygodne należało uznać także zeznania pozwanego R. T.. Zdaniem Sądu zeznania pozwanego w tym zakresie były szczere, wewnętrznie spójne i korelowały z przedstawionymi przez niego dowodami z dokumentów. Jeśli natomiast chodzi o okoliczności powstania zadłużenia, a także wypowiedzenia umowy o kartę kredytową, to pozwany nie pamiętał, w jaki sposób powstało zadłużenie, ani też czy otrzymywał korespondencję z banku. Pozwany przypominał sobie jedynie, że do zawarcia umowy o kartę kredytową doszło przed jego wyjazdem do Holandii w celach zarobkowych, gdyż potrzebował środków pieniężnych na sfinansowanie pobytu do czasu otrzymania pierwszego wynagrodzenia.

Zważywszy, iż swoje roszczenia w przedmiotowej sprawie powód wywodził z zawartej przez jego poprzednika prawnego oraz pozwanego umowy o kartę kredytową C., zaś w ramach limitu kredytu pozwany zaciągał kredyty gotówkowe, jako podstawę prawną powództwa należało przyjąć art. 69 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (tekst jednolity Dz.U. z 2023 r. poz. 2488 ze zm., dalej: Prawo bankowe) oraz przepisy ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych (tekst jednolity Dz.U. z 2024 r. poz. 30). Zgodnie z art. 69 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Legitymacja procesowa powoda wynikała z umowy sprzedaży portfela wierzytelności z dnia 8 czerwca 2022r., co wykazano poprzez przedłożenie kopii umowy wraz z wyciągiem załącznika, w którym szczegółowo został określony przedmiot przelewu. Jak stanowi art. 509 § 1 i 2 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Nie ulega wątpliwości, że wierzytelności z tytułu umowy o kartę kredytową są zbywalne, nie zostały wyłączone z obrotu, a w umowie nie było zastrzeżenia sprzeciwiającego się sprzedaży wierzytelności przez bank.

Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, iż w sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwany nie kwestionował samego faktu zawarcia umowy o kartę kredytową. Po okazaniu mu wniosku kredytowego oraz umowy nie zaprzeczył, że znajdujące się na ww. dokumentach podpisy należą do niego. Nadto, w swoich zeznaniach stwierdził, że potrzebował karty kredytowej w związku z koniecznością sfinansowania wyjazdu do pracy za granicą i w Banku (...) S.A. taką kartę otrzymał „od ręki”. Pozwany - co prawda zdawał się sugerować, że zadłużenie mogło powstać na skutek działań osób trzecich (m.in. wskazywał w piśmie procesowym z dnia 2 listopada 2023 roku, że inna osoba mogła złożyć dyspozycję telefonicznego przelewu pieniędzy, a także powoływał się na fakt udzielenia m.in. matce upoważnienia do korzystania z karty kredytowej), niemniej powyższych okoliczności w żaden sposób nie udowodnił, a na nim spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Zważyć należy, iż z umowy nie wynika, aby poza pozwanym ktokolwiek inny był upoważniony do korzystania z karty kredytowej. Jeśli natomiast pozwany powierzył kartę do korzystania innej osobie, to jako kredytobiorca ponosi wobec kredytodawcy odpowiedzialność za zadłużenie powstałe w wyniku wypłaty gotówki przez takie osoby. Nadto, należy wskazać, że sam fakt złożenia przez pozwanego reklamacji - wobec braku jakichkolwiek dowodów - nie oznacza, że zawarte w niej twierdzenia były prawdziwe.

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie nie było podstaw do kwestionowania skuteczności wypowiedzenia umowy o kartę kredytową. Należy mieć na względzie, że w świetle § 4 ust. 2 umowy podstawowym obowiązkiem pozwanego była spłata minimalnej kwoty do zapłaty, w wysokości wskazywanej na wyciągu. Jak wynika z umowy spłata powinna nastąpić nie później niż w terminie wskazanym na wyciągu, który nie może być krótszy niż 26 dni od daty wystawienia przez bank wyciągu. Strona powodowa wykazała, że pozwany nie wywiązał się z tego zobowiązania. Przede wszystkim z treści ostatniego wystawionego przed wypowiedzeniem umowy wyciągu z rachunku karty kredytowej wynika, że na dzień 29 września 2019 roku niespłacona przez powoda minimalna kwota do zapłaty wynosiła 1.662,21 zł. W przeciągu całego roku 2019 roku kwota ta stale rosła (np. w maju 2019 roku wynosiła 337,64 zł, w czerwcu 679,16 zł, w lipcu 1.021,46 zł, a w sierpniu 1.367,05 zł), co wskazuje na to, że pozwany zaprzestał spłaty kwoty minimalnej. Tym samym zaistniała przewidziana w § 12 ust. 2 umowy przesłanka wypowiedzenia umowy w postaci niedotrzymania zobowiązań dotyczących warunków udzielenia limitu kredytu określonych w umowie. Nadto, należało uznać, że została dochowana przewidziana w ustawie i umowie procedura wypowiedzenia umowy. Podkreślić należy, iż rozwiązanie umowy zostało poprzedzone skierowaniem do pozwanego wezwania z dnia 21 sierpnia 2019 roku do zapłaty wymagalnej kwoty 679,16 zł w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. Przedmiotowe wezwanie zawierało pouczenie o możliwości złożenia przez kredytobiorcę wniosku o restrukturyzację zadłużenia w analogicznym terminie. Następnie, po bezskutecznym upływie ww. terminu, pismem z dnia 1 października 2019 roku bank złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej z zachowaniem dwumiesięcznego terminu wypowiedzenia przewidzianego w § 12 ust. 2 umowy. Zważyć należy, iż zarówno wezwanie do zapłaty, jak również wypowiedzenie zostały wysłane na adres G., ul. (...), pod którym - jak wynika z zeznań pozwanego - w tym czasie faktycznie przebywał. Co prawda nie przedstawiono w toku niniejszego postępowania dowodu doręczenia wypowiedzenia, a jedynie dowód jego nadania u operatora pocztowego, niemniej - jak wskazuje się w orzecznictwie - dowód nadania przesyłki rejestrowanej stanowi uprawdopodobnienie doręczenia jej adresatowi. Domniemanie to może zostać przez adresata obalone przez wykazanie, że nie miał możliwości zapoznania się z jej treścią, przy czym winny to być okoliczności rzeczywiście uniemożliwiające adresatowi, a więc pozostające poza jego wolą, zapoznanie się z treścią przesyłki (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 października 2018r., VI ACa 513/17, L.). Z zeznań pozwanego wynikało, że jesienią 2019 roku zamieszkiwał już pod ww. adresem. Nadto, należało mieć na względzie, że przedmiotowe wypowiedzenie zostało również dołączone do pozwu doręczonego pozwanemu w dniu 3 lutego 2023 roku (vide: epo, k. 44). W tych okolicznościach należało więc uznać, że w dacie wyrokowania wierzytelność powoda była już niewątpliwie wymagalna.

Stosownie do § 12 ust. 7 umowy w przypadku wypowiedzenia umowy kredytobiorca był zobowiązany spłacić całe zadłużenie najpóźniej następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia. Na zadłużenie pozwanego niewątpliwie składały się należność główna w postaci niespłaconego limitu kredytowego w kwocie 15.012,29 zł oraz niespłacone odsetki kapitałowe maksymalne naliczone przez banie w kwocie 893,59 zł. Podstawę do naliczania odsetek kapitałowych stanowiły § 6 ust. 3 w zw. z § 7 ust. 2 i § 8 umowy. Powyższe należności zostały naliczone przez poprzednika prawnego powoda do dnia wypowiedzenia umowy i składały się na saldo zadłużenia wskazane na wyciągu z rachunku karty kredytowej. W tym zakresie roszczenie powoda nie budziło wątpliwości Sądu.

Natomiast, zdaniem Sądu, niezasadne było roszczenie o zapłatę opłat i prowizji bankowych określone na kwotę 240 zł. Zważyć należy, iż w § 7 ust. 1 umowy co prawda przewidziano szereg opłat i prowizji, niemniej powód nie zdołał w niniejszej sprawie udowodnić za jakie konkretnie czynności obciążono pozwanego opłatą bądź opłatami, a w tym drugim przypadku - jaka była wysokość poszczególnych opłat. Z umowy nie wynika, aby wysokość którejkolwiek z przewidzianych w niej opłat wynosiła 240 zł. Ponadto, jedynie częściowo na uwzględnienie zasługiwało roszczenie o zapłatę odsetek umownych za opóźnienie. Zgodnie z § 12 ust. 7 umowy „w przypadku wypowiedzenia umowy klient był zobowiązany spłacić całe zadłużenie najpóźniej następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia. W przypadku, gdy klient nie dokonał spłaty zadłużenia lub transakcji we wskazanym terminie, bankowi przysługiwały odsetki umowne za okres do dnia całkowitej spłaty zadłużenia wyliczone w oparciu o oprocentowanie nominalne obowiązujące w dniu następującym po upływie okresu wypowiedzenia umowy”. W świetle powyższego postanowienia umownego dla określenia daty początkowej naliczania odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego, jak również dla określenia właściwej stopy procentowej oprocentowania, które miało zmienny charakter, konieczne było ustalenie faktycznej daty doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu. Tymczasem, do pozwu nie dołączono żadnych dowodów pozwalających na stwierdzenie, kiedy doręczono pozwanemu oświadczenie banku w tym przedmiocie (przedłożono wyłącznie dowód nadania z dnia 1 października 2019 roku). W toku niniejszego postępowania strona powodowa także nie przedstawiła tego dokumentu, mimo że stwierdzając brak podstaw do wydania nakazu zapłaty, Sąd sygnalizował wątpliwości związane z wymagalnością roszczenia wobec nieprzedstawienia dowodu doręczenia wypowiedzenia (vide: zarządzenie z dnia 23 stycznia 2023r., k. 39). Zważywszy, iż powód jest podmiotem profesjonalnie zajmującym się obrotem wierzytelnościami i był w niniejszej sprawie reprezentowany przez fachowego pełnomocnika powinien był dochować należytej staranności przy dochodzeniu roszczeń, w tym winien przedstawić dowody na poparcie swoich twierdzeń. W pozwie powód zawarł m.in. twierdzenie, że roszczenie stało się wymagalne z dniem 13 grudnia 2019 roku, niemniej wbrew art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. na tę okoliczność nie powołał żadnych dowodów. Zdaniem Sądu, skoro w umowie uzależniono prawo do naliczania odsetek za opóźnienie od konkretnego zdarzenia, to dochodząc odsetek strona powodowa winna była udowodnić, kiedy to zdarzenie wystąpiło. Nie sposób w tym zakresie przyjmować żadnych domniemań faktycznych, tym bardziej, że - jak wynika z ustaleń Sądu w okresie za który powód domaga się odsetek stopa lombardowa NBP - od której zależała wysokość odsetek za opóźnienie - ulegała kilkukrotnie zmianie. Wobec powyższego Sąd przyjął datę doręczenia pozwu, co nastąpiło w dniu 3 lutego 2023 roku. Od tej daty należało zatem liczyć termin dwumiesięczny, o jakim mowa w § 12 umowy. Termin ten upłynął z dniem 3 kwietnia 2023 roku. Stąd też odsetki umowne za opóźnienie należały się powodowi dopiero od dnia 4 kwietnia 2023 roku. Kolejną kwestią wymagającą rozważania jest wysokość odsetek. Zważyć należy, iż powód domagał się zasądzenia odsetek umownych w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie. Tymczasem w umowie wysokość odsetek za opóźnienie została ustalona na podstawie zmiennej stopy procentowej i stanowiła równowartość czterokrotności stopy lombardowej NBP ustalanej przez Radę Polityki Pieniężnej publikowanej przez Narodowy Bank Polski (§ 12 ust. 2 w zw. z § 8 ust. 1). Mając na względzie, że wysokość stopy lombardowej NBP ulegała w okresie objętym pozwem kilkukrotnie zmianie (co w konsekwencji powodowało, że wysokość odsetek obliczonych zgodnie z umową również ulegała zmianie, w tym bywała niższa aniżeli wysokość odsetek maksymalnych), zasądzając maksymalne odsetki za opóźnienie, należało zastrzec, aby ich wysokość nie przekraczała czterokrotności stopy lombardowej NBP.

Na koniec należało odnieść się do zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego w sprzeciwie od wyroku zaocznego. Mając na względzie, że w ramach przyznanego limitu pozwany zaciągał kredyt należało przyjąć, że roszczenie powoda wynika z czynności bankowej, tj. umowy kredytowej. Bezspornie do przedawnienia roszczeń wynikających z umów kredytowych, a więc związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej powoda zastosowanie znajduje trzyletni termin przedawnienia (art. 118 k.c.). Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W rozpatrywanym przypadku wymagalność wierzytelności należało wiązać z wypowiedzeniem umowy. Jak wskazano powyżej, oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej zostało wysłane w dniu 1 października 2019 roku. Co prawda nie przedstawiono dowodu doręczenia go pozwanemu, niemniej przyjmując dwumiesięczny termin przedawnienia zastrzeżony w umowie, należało stwierdzić, że wierzytelność mogła stać się wymagalna najwcześniej z dniem 2 grudnia 2019 roku. Jak stanowi art. 123 § 1 pkt 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Taką czynnością było wniesienie pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 9 września 2022 roku. Wprawdzie postanowieniem z dnia 28 września 2022 roku Referendarz sądowy Sądu Rejonowego Lublin - Zachód w Lublinie umorzył postępowanie, stwierdzając brak podstaw do wydania nakazu zapłaty, niemniej w ciągu trzech miesięcy od dnia wydania postanowienia o umorzeniu elektronicznego postępowania upominawczego powód wniósł do tutejszego sądu pozew o to samo roszczenie, a zatem stosownie do art. 5 0 5 37 § 2 k.p.c. skutek w postaci przerwania biegu terminu przedawnienia nastąpił z dniem wniesienia pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Z porównania daty wymagalności roszczenia (najwcześniej w dniu 2 grudnia 2019 roku) oraz wniesienia pozwu w epu (9 września 2022 roku) wynika, że przed upływem trzyletniego terminu przedawnienia, wierzyciel dokonał czynności, która przerwała bieg tego terminu.

Mając zatem powyższe na względzie, na podstawie art. 69 ustawy Prawo bankowe należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 15.905,88 zł. Nadto, na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd zasądził od ww. kwoty odsetki ustawowe za opóźnienie, nie wyższe jednak niż czterokrotność stopy lombardowej NBP, od dnia 4 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty.

W pozostałym zakresie, na mocy ww. przepisu a contrario, powództwo podlegało oddaleniu.

Nadto, na podstawie art. 347 k.p.c. Sąd uchylił wyrok zaoczny, a na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania pozwanego kosztami procesu z uwagi na jego ciężką sytuację osobistą i materialną. Zważyć jednak należy, iż nieskonkretyzowanie w tym przepisie „wypadków szczególnie uzasadnionych” oznacza, że to sądowi rozstrzygającemu sprawę została pozostawiona ocena, czy całokształt okoliczności pozwala na uznanie, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, przemawiający za nieobciążaniem strony przegrywającej spór kosztami procesu w całości lub w części. Takie stanowisko znajduje również potwierdzenie w orzecznictwie. W wyroku z dnia 2 października 2015r. I ACa 2058/14 LEX nr 1820933 Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że sposób skorzystania z przepisu art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu orzekającego i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążenia kosztami procesu strony przegrywającej spór. Ustalenie, czy w danych okolicznościach zachodzą "wypadki szczególnie uzasadnione", ustawodawca pozostawia swobodnej ocenie sądu, która następuje niezależnie od przyznanego zwolnienia od kosztów sądowych. Zgodnie natomiast ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w postanowieniu z dnia 22 lutego 201 Ir. (...) 1/11 trudna sytuacja życiowa, majątkowa, zdrowotna, osobista, która uniemożliwia pokrycie przez stronę kosztów procesu należnych przeciwnikowi, należy do okoliczności uzasadniających odstąpienie od zasady wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. Dokonując tej oceny sąd orzekający winien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości, a podważenie oceny tego sądu wymaga wykazania że jest ona wadliwa. Nadto, należy zwrócić uwagę, że zastosowanie przepisu art. 102 k.p.c. nie wymaga osobnego wniosku od strony przegrywającej. Powinno ono być ocenione w całokształcie okoliczności konkretnego przypadku, z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego do kręgu tych okoliczności zalicza się między innymi ciężką sytuację strony przegrywającej (por. wyrok SN z dnia 17 listopada 1972r„ I PR 423/72, OSNC 1973, Nr 7-8, poz. 138).

W ocenie Sądu sytuacja osobista i materialna pozwanego w pełni uzasadnia skorzystanie wobec niego z dobrodziejstwa przewidzianego w art. 102 k.p.c. Sąd miał na względzie, że pozwany jest człowiekiem bardzo schorowanym, cierpiącym na szereg schorzeń, w tym guza móżdżku, a także na padaczkę pourazową, schorzenia wątroby, kamicę pęcherzyka żółciowego, żylaki przełyku, zapalenie nadżerkowe żołądka. Jak Sąd mógł się przekonać w trakcie przesłuchania pozwanego w miejscu jego zamieszkania, R. T. porusza się na wózku inwalidzkim, toteż - nawet mimo braku stosownego orzeczenia ZUS - nie ulega wątpliwości, że jego zdolność do pracy jest ograniczona. Do tej pory pozwany utrzymywał się ze świadczeń pomocy społecznych wynoszących około 500 zł miesięcznie, a także pomocy finansowej opiekunki. Ponadto, w niniejszej sprawie pozwany był zwolniony od kosztów sądowych. W takich okolicznościach obciążenie pozwanego choćby częścią kosztów procesu byłoby sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości. Zresztą, mając na względzie wysokość dochodu pozwanego, należy powątpiewać, aby możliwe było od niego wyegzekwowanie kosztów procesu w razie ich zasądzenia.

Na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych koszty sądowe, od obowiązku uiszczenia których pozwany był zwolniony, Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Gdyni, z uwagi na brak podstaw do obciążania nimi powoda, który wygrał niniejszy spór w przeważającym zakresie.