Sygnatura akt I C 542/22
G., dnia 12 stycznia 2024 r.
Sąd Rejonowy w Goleniowie I Wydział Cywilny w następującym składzie:
Przewodniczący: sędzia Aneta Iglewska-Wilczyńska
Protokolant: Sylwia Filipowska
po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2024 r. w Goleniowie
na rozprawie
sprawy z powództwa P. (...)
przeciwko M. J. (1)
o zapłatę
I. zasądza od pozwanego M. J. (1) na rzecz powoda P. (...) kwotę 9.785,08 zł (dziewięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt pięć złotych osiem groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 18 października 2022 roku do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego M. J. (1) na rzecz powoda P. (...) kwotę 3.649,97 zł (trzy tysiące sześćset czterdzieści dziewięć złotych dziewięćdziesiąt siedem gorszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku zaocznego do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania.
sędzia Aneta Iglewska-Wilczyńska
Sygnatura akt I C 542/22
wyroku z 12 stycznia 2024 r.
Strona powodowa P.wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego M. J. (1) kwoty 10.772,70 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu (tj. od dnia 18 października 2022 r.) do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu strona powodowa wskazała, że dochodzone roszczenie wynikało z wierzytelności nabytej w drodze umowy przelewu wierzytelności od pierwotnego wierzyciela, z którym pozwany w dniu 27 sierpnia 2019 r. zawarł umowę pożyczki.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym, pozwany M. J. (2) wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz od strony powodowej kosztów proces.
Pozwany podniósł szereg zarzutów, w tym przede wszystkim zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powodowej, zarzut nieistnienia stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami oraz zarzut nieważności umowy.
W toku dalszego postępowania strony nie zmieniły swoich stanowisk procesowych.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 27 sierpnia 2019 r. M. J. (2) zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. umowę pożyczki o numerze (...).
Na podstawie zawartej umowy, pożyczkodawca udzielił M. J. (1) pożyczki gotówkowej w kwocie 10.000 zł z przeznaczeniem na dowolny cel. M. J. (2) zobowiązał się do spłaty pożyczki wraz z odsetkami wyliczonymi zgodnie ze stałą stopą procentową (stałe oprocentowanie wynoszące na dzień zawarcia umowy 10% w stosunku rocznym), prowizją (w wysokości 5.186,80 zł) oraz innymi kosztami, o ile będą wynikały z umowy. Pożyczkodawca miał dokonać wypłaty kwoty udzielonej pożyczki niezwłocznie po otrzymaniu od pożyczkobiorcy podpisanego egzemplarza umowy wraz z kompletem dokumentów niezbędnych do zawarcia umowy, w formie przelewu na rachunek bankowy o numerze (...). Datą zawarcia umowy miała być data udostępnienia środków do dyspozycji pożyczkobiorcy (pkt. 1.1-1.40 2.1 umowy).
M. J. (2) zobowiązał się spłacić pożyczkę w 30 miesięcznych ratach w wysokości po 536,67 zł, począwszy od 30 września 2019 r. (pkt. 3.1 umowy). W przypadku niespłacenia dwóch pełnych rat pożyczki pożyczkodawca zastrzegł sobie możliwość prawa pisemnego wypowiedzenia umowy z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia i postawienia, po upływie wskazanego okresu, całej pozostałej do spłaty kwoty pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności. Postawienie kwoty pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności miało uprawnić pożyczkodawcę do pobierania odsetek za opóźnienie w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie obowiązującej w dniu powstania opóźnienia od kwoty pozostałej do spłaty pożyczki (pkt 4.1-2 umowy).
Tego samego dnia, tj. 27 sierpnia 2019 r., pożyczkodawca przelał na rachunek bankowy o numerze (...) kwotę 10.000 zł, w tytule przelewu wskazując, iż jest to wypłata pożyczki nr (...) ( (...)).
Dowody:
- umowa pożyczki k. 14-14v,
- potwierdzenie wykonania transakcji płatniczej k. 41.
W dniu 19 maja 2017 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. zawarła z P. z siedzibą w W. umowę ramową przelewu wierzytelności w ramach transakcji sekurytyzacji. Przedmiotem tej umowy było ustalenie zasad w oparciu, o które miało cyklicznie następować przenoszenie wierzytelności w formie porozumień (§ 1 i 2 umowy).
W dniu 27 kwietnia 2021 r. powyżej wskazane strony zawarły porozumienie, na mocy którego wierzytelności będące jego przedmiotem miały zostać przeniesione przez cedenta na cesjonariusza pod warunkiem zapłaty przez niego pełnej ceny ich nabycia. Wśród przenoszonych wierzytelności opisanych w załączniku nr 1 do ww. porozumienia, pod pozycją o numerze 720 wskazano wierzytelność wynikająca z umowy pożyczki nr (...) przysługującą cedentowi wobec M. J. (1). Podano również jego numer PESEL oraz elementy składowe zadłużenia w wysokości na dzień cut-offu w postaci kapitału (4.598,28), odsetek umownych (117,75 zł), prowizji (5.186,80 zł) oraz odsetek za opóźnienie w spłacie umowy (242,18 zł). Jako datę uprawomocnienia wypowiedzenia wskazano 10 stycznia 2021 r.
Dowody:
- umowa ramowa przelewu wierzytelności k. 10-11, 62-65,
- porozumienie z 27.04.2021 r. k. 12, 42
- wyciąg z załącznika nr 1 do porozumienia z dnia 27.04.2021 r. k. 13,
- pełnomocnictwa k.
- wykaz wierzytelności do umowy transakcji sekurytyzacji z 27.04.2021 r. k. 81-125,
- przesłuchanie powoda k. 160.
Pismem z 4 października 2022 r. P. z siedzibą w W. wezwał M. J. (1) do zapłaty kwoty 10.768,07 zł w terminie do 11 października 2022 r.
Dowód:
- pismo z 4.10.2022 r. k. 17.
M. J. (2) dokonał jedynie częściowej spłaty pożyczki, ponieważ wpadł w spiralę zadłużenia i nie był w stanie dalej jej spłacać.
Dowód:
- przesłuchanie powoda k. 160.
W dniu 12 października 2022 r. P. z siedzibą w W. wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej nr (...) (...), w którym oświadczył, iż w dniu 24 kwietnia 2021 r. fundusz nabył od (...) sp. z o.o. wierzytelność wobec dłużnika M. J. (1), z tytułu umowy pożyczki nr (...).
W księgach rachunkowych funduszu ujawniono, że saldo zadłużenia na dzień wystawienia wyciągu wynosiło 10.772,70 zł, w tym należność główna w kwocie 4.598,28 zł, odsetki w kwocie 987,62 zł i koszty w kwocie 5.186,80 zł.
Dowód:
- wyciąg z ksiąg rachunkowych k. 9.
Sąd zważył, co następuje.
Powództwo okazało się zasadne.
Strona powodowa dochodziła roszczenia wynikającego z umowy pożyczki. Strony pozostawały w sporze co do legitymacji czynnej po stronie powodowej, istnienia stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami, ważności umowy oraz wysokości dochodzonego pozwem roszczenia.
W pierwszej kolejności należy się odnieść do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu braku legitymacji czynnej (niewykazanie przejścia na powoda dochodzonego roszczenia), albowiem ustalenie legitymacji stron procesu poprzedza materialne badanie powództwa. Legitymacja procesowa stanowi bowiem uprawnienie wypływające z prawa materialnego (konkretnego stosunku prawnego) do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi, dlatego też fakty, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzące prawo podmiotowe), powinien co do zasady dowieść powód.
Strona powodowa powołała się na zawartą z pierwotnym wierzycielem umowę przelewu wierzytelności. Zgodnie z art. 509 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Strona powodowa winna była zatem, zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu określonym w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., wykazać fakt przejścia wierzytelności z pierwotnego wierzyciela poprzez przedłożenie umowy sprzedaży wierzytelności wraz z załącznikiem zawierającym wykaz wierzytelności objętych przelewem, z którego wynikałoby wprost, że wierzytelność przysługująca pierwotnemu wierzycielowi wobec pozwanego była przedmiotem cesji. Ponadto, strona powodowa winna była wykazać, że skutecznie nabyła wierzytelności objęte umową sprzedaży wierzytelności.
Dla wykazania powyższego strona powodowa przedłożyła umowę ramową cyklicznego przelewu wierzytelności z dnia 19 maja 2017 r. oraz zawarte w jej następstwie porozumienie z dnia 27 kwietnia 2021 r., a także wydruk stanowiący wykaz wierzytelności przenoszonych na mocy tego porozumienia (stanowiący załącznik nr 1) i samą umowę pożyczki z 27 sierpnia 2019 r.
Zarówno zawarta między stronami umowa ramowa, jak i zawarte później porozumienie jednoznacznie określały ich strony oraz przedmiot, a nadto zawierały wszelkie istotne elementy, aby uznać je za skuteczne. Przedmiotem umowy ramowej było, zgodnie § 1 tej umowy, ustalenie zasad przenoszenia przez (...) sp. z o.o. na rzecz strony powodowej wierzytelności, poprzez zawieranie przez strony kolejnych porozumień. W § 2 ust. 4 umowy ramowej wskazano zaś, iż wierzytelności zostaną udokumentowane w sposób umożliwiający wykazanie ich istnienia, wysokości i wymagalności. Jak wskazano powyżej, do umowy dołączony został wydruk załącznika nr 1 stanowiącego wykaz wierzytelności do umowy transakcji sekurytyzacji z 27 kwietnia 2021 r. (k. 81-125), w którym wskazano, że pod pozycją o numerze 720 znajduje się wierzytelność wobec M. J. (1), który posiadał zadłużenie wobec pierwotnego wierzyciela z tytułu umowy pożyczki nr (...). Poza numerem pożyczki w wyciągu znalazły się również dane adresowe dłużnika, jego numer PESEL oraz elementy składowe zadłużenia w wysokości na dzień cut-offu w postaci kapitału (4.598,28), odsetek umownych (117,75 zł), prowizji (5.186,80 zł) oraz odsetek za opóźnienie w spłacie umowy (242,18 zł). Jako datę uprawomocnienia wypowiedzenia wskazano 10 stycznia 2021 r. Dokument ten nie budził wątpliwości i zdaniem Sądu należy przyjąć, że stanowi wyciąg z załącznika nr 1 do porozumienia z dnia 27 kwietnia 2021 r., obrazujący wykaz wierzytelności stanowiących przedmiot umowy i przedstawiający dane zgodne z danymi znajdującymi się w oryginale załącznika. Powód przedłożył także załącznik nr 1 do aneksu z 28 lipca 2021 r. do umowy transakcji sekurytyzacji z 27 kwietnia 2021 r. (k. 13), w którym wskazano informacje tożsame z informacjami wskazanymi w wydruku stanowiącym wykaz wierzytelności do umowy transakcji sekurytyzacji z 27 kwietnia 2021 r. zawartej pomiędzy (...) sp. z o.o. a powodem (k. 81-125). Co prawda strona powodowa nie przedłożyła aneksu z 28 lipca 2021 r., lecz tożsamość stron oraz informacji dotyczących wierzytelności zawartych w obu wykazach wciąż świadczy o tym, że wierzytelność ta przeszła skutecznie na rzecz powoda. W ocenie Sądu brak było podstaw do odmówienia przymiotu wiarygodności przedłożonym przez powoda dokumentom, przy czym nie można także zarzucić powodowi, iż nie dokonał dostatecznego skonkretyzowania wierzytelności wobec pozwanego jako jednej z przenoszonych wierzytelności na podstawie umowy cesji zawartej z pierwotnym wierzycielem.
Następnie należy wskazać, iż z treści porozumienia z 27 kwietnia 2021 r. wynika, iż powód zobowiązał się do zapłaty wskazanej w tym porozumieniu ceny nabycia wierzytelności. Okoliczność, iż cena ta została ukryta na potrzeby przedłożenia umowy jako jednego z dowodów nie ma znaczenia dla uznania skuteczności przejścia na powoda nabytych wierzytelności, ponieważ z treści porozumienia wprost wynika, iż strony umowy ustaliły między sobą pewną cenę, która w umowie została wprost wskazana. O ile powód nie przedłożył dowodu jej uiszczenia, tak należy uznać, iż przedłożenie przez niego egzemplarza podpisanej przez pozwanego umowy pożyczki nr (...) oznacza, iż w rzeczywistości doszło do zapłaty ustalonej ceny i tym samym do skutecznego nabycia wierzytelność przysługującą pierwotnie (...) sp. z o. o. wobec pozwanego z tytułu tej umowy pożyczki. Jak wskazano już wcześniej, w § 2 ust. 4 umowy ramowej wskazano bowiem, iż wierzytelności zostaną udokumentowane w sposób umożliwiający wykazanie ich istnienia, wysokości i wymagalności. Posiadanie przez powoda podpisanej przez pozwanego przedmiotowej umowy pożyczki niewątpliwie stanowi odpowiednie udokumentowanie dochodzonej pozwem wierzytelności, o którym mowa w umowie ramowej.
Nadto podkreślenia wymaga, że wbrew twierdzeniom pozwanego zarówno umowa ramowa cyklicznego przelewu wierzytelności, jak i porozumienie z dnia 27 kwietnia 2021 r. były podpisane przez osoby upoważnione do reprezentacji danych podmiotów, a które to osoby wskazane zostały z imienia i nazwiska w treści dokumentów. Na postawiony przez pozwanego zarzut w tym zakresie, strona powodowa przedłożyła odpowiednie dokumenty w postaci pełnomocnictw (k. 43-44, 77v-78, 79-80), wyciągów z rejestru funduszy (k. 45-48, 68v-70) oraz KRS (k. 49-61, 66-68, 70-74).
Bezzasadnym okazał się także zarzut pozwanego jakoby umowa cesji została zawarta w celu pominięcia przepisów ustawy o funduszach inwestycyjnych. Należy wskazać, że przedmiotowa umowa pożyczki została zawarta 27 sierpnia 2019 r., zaś umowa cesji w dniu 27 kwietnia 2021 r., a więc po niemal dwóch latach od zawarcia umowy pożyczki, zaś przeniesienie wierzytelności miało miejsce już po wypowiedzeniu umowy i postawieniu kwoty w stan wymagalności. Pozwany nie wykazał nadto zasadności zarzutu, iż objęta pozwem wierzytelność nie mieściła się w pojęciu „lokata netto” zawartym w rubryce 3 wyciągu z rejestru funduszy inwestycyjnych, zwłaszcza, iż we wskazanej rubryce brak definicji tego pojęcia.
Poza powyższymi argumentami dotyczącymi samej umowy przelewu wierzytelności, uwzględnić również trzeba domniemania faktyczne. Należy zauważyć, że oprócz powyższych dowodów w postaci umowy ramowej przelewu wierzytelności, porozumienia i załącznika do niego, strona powodowa złożyła również podpisaną przez pozwanego umowę pożyczki oraz potwierdzenie wypłaty jej przedmiotu na rachunek bankowy wskazany w treści tej umowy. W przekonaniu Sądu dowody te dawały pełne podstawy do przyjęcia, że umowa przelewu wierzytelności była skuteczna wobec pozwanego. W świetle dokumentów złożonych przez stronę powodową nie budzi żadnych wątpliwości, że zawarta między stronami umowa przelewu wierzytelności była skuteczna i ważna. Dysponowanie wskazanymi dokumentami przez stronę powodową potwierdza fakt dokonania przelewu wierzytelności.
Uwzględniając powyższą argumentację należy przyjąć, że strona powodowa w należyty sposób wykazała swoją legitymację czynną w rozpoznawanej sprawie i tym samym należy przejść do omówienia materialnej podstawy żądania.
Podstawę prawną powództwa stanowi umowa pożyczki. Zgodnie z art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki zawarta pomiędzy (...) sp. z o.o. a pozwanym podlega regulacjom ustawy z 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2018 roku poz. 993 ze zm.).
W myśl art. 3 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 złotych, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela konsumentowi. Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki (art. 3 ust. 2 pkt 1 ww. ustawy). Zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim umowa o kredyt konsumencki powinna być zawarta w formie pisemnej, chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę. Z kolei art. 29 ust. 2 tej ustawy stanowi, że kredytodawca lub pośrednik kredytowy jest zobowiązany niezwłocznie doręczyć umowę konsumentowi. Przepisy art. 29 ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim zawierają nakazy skierowane do kredytodawcy, których wypełnienie ma gwarantować konsumentowi zawarcie umowy o kredyt konsumencki na warunkach zakładających równowagę stron stosunku prawnego. Ratio legis wskazanych przepisów należy zatem upatrywać w spełnieniu postulatu zapewnienia możliwie jak największej czytelności, przejrzystości i zrozumiałości treści umowy dla przeciętnego konsumenta. Udostępnienie egzemplarza umowy ma służyć jednoznacznemu poinformowaniu konsumenta o wszelkich prawach i obowiązkach wynikających z umowy. Przy czym nie może budzić wątpliwości, że dla pełnego zrozumienia swojej sytuacji prawnej, konsument powinien mieć możliwość posługiwania się pełnym tekstem umowy, nie zaś jedynie poszczególnymi jej fragmentami zamieszczonymi w uproszczonej postaci na stronie internetowej kredytodawcy. Podkreślić przy tym również należy aspekt dowodowy, któremu służyć ma doręczenie konsumentowi umowy za pośrednictwem np. poczty e-mail lub poczty tradycyjnej, a który zapewniać ma konsumentowi możliwość wykazania treści umowy poprzez odwołanie się do daty, w której nastąpiło jej przesłanie i doręczenie.
Odnosząc powyższe regulacje prawne do realiów rozpoznawanej sprawy należy wskazać, że wymogi przewidziane w przywołanych przepisach ustawy o kredycie konsumenckim zostały zachowane, a strony zawarły pisemną umowę pożyczki. Strona powodowa przedłożyła wraz z pozwem egzemplarz podpisanej przez pozwanego umowy pożyczki nr (...), co też na rozprawie 12 stycznia 2024 r. przyznał sam pozwany, potwierdzając, iż pod umową znajduje się jego podpis.
Należy wskazać, że o ile w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty strona pozwana kwestionowała zarówno ważność, jak i samo istnienie umowy pożyczki, tak pozwany stawiając się osobiście w sądzie na rozprawie 12 stycznia 2024 r. przyznał, że podpisał przedmiotową umowę i spłacił ją jedynie częściowo, ponieważ wpadł w spiralę zadłużenia i nie był w stanie dokonywać dalszej spłaty. Jednocześnie pozwany wskazał, iż nie pamiętał wysokości dokonanej spłaty oraz nie przedłożył żadnych dowodów pozwalających uznać, iż dokonał spłat w wysokości większej niż wskazywał to powód.
Jeżeli chodzi zaś o zarzut wadliwości wypowiedzenie umowy pożyczki przez powoda, to należy wskazać, iż wbrew twierdzeniom pozwanego, to nie powód dokonał wypowiedzenia, lecz pierwotny wierzyciel. Powód, na skutek umowy cesji z 27 kwietnia 2021 r., nabył wierzytelność, która stała się wymagalna z dniem 10 stycznia 2021 r., co zostało wskazane w załączniku do umowy cesji. Jak wynika z ustępu 4 umowy pożyczki, w przypadku niespłacenia dwóch pełnych rat pożyczki pożyczkodawca mógł wypowiedzieć pożyczkobiorcy umowę pożyczki z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia oraz postawienia, po upływie tego terminu, pozostałej do spłaty kwoty pożyczki w stan natychmiastowej wykonalności. Z przesłuchania powoda wynika, że zaprzestał spłaty pożyczki, którą spłacił jedynie częściowo z uwagi na wpadnięcie w spiralę zadłużenia. Tym samym, mimo nieprzedłożenia samego wypowiedzenia, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd przyjął, iż umowa pożyczki została pozwanemu skutecznie wypowiedziana.
Nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty pozwanego związane z zastosowaniem przez stronę powodową niedozwolonych klauzul umownych. Zgodnie z treścią przepisu art. 385 1 § 1 k.c. do uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowania go z praktyki stosowania, konieczne jest stwierdzenie łącznego występowania czterech przesłanek, zgodnie z którymi:
1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie,
2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki stron pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami,
3) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta,
4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.
Za nieuzgodnione indywidualnie ustawodawca określił te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Strona powodowa okoliczności tej nie wykazała. Specyfika sposobu zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki zarazem jednoznacznie wskazuje na brak rzeczywistego wpływu konsumenta na jej treść.
Przez „dobre obyczaje” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. W swoim orzecznictwie zarówno Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne przyjmują, że za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy w pierwszej kolejności uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową stron, zaś "rażące naruszenie interesów konsumenta" polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 roku, I CK 832/04, Pr. Bankowe 2006/3/8/). Działanie wbrew „dobrym obyczajom” w rozumieniu powołanego wyżej przepisu w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są zatem przykładowo działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów konsumenta to przyjmuje się, że występuje ono wówczas, jeżeli postanowienie umowne poważnie, znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron.
Art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim stanowi, że maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru opisanego w treści przepisu (ust. 1). Ustęp 2 ww. artykułu przewiduje, że pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu, zaś ustęp 3 wprowadza sankcję naruszenia ustępu 1, przewidując, że pozaodsetkowe koszty kredytu wynikające z umowy o kredyt konsumencki nie należą się w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony w ust. 1 lub całkowitą kwotę kredytu.
W przypadku przedmiotowej umowy pożyczki z 27 sierpnia 2019 r. pozaodsetkowe koszty kredytu obciążające pozwanego (5.186,80 zł), przy wysokości całkowitej kwoty pożyczki (10.000 zł) i okresie kredytowania (30 miesięcy), nie przekraczały ustawowej wysokości przewidzianej w art. 36a, a tym samym zarzut pozwanego nie mógł zostać uznany za uzasadniony.
W tym miejscu należy zaznaczyć, iż nastawiona na zysk działalność pożyczkodawcy jest narażona na ryzyko niewypłacalności kontrahentów, a ustawodawca wyraźnie dopuścił możliwość ustalenia pozaodsetkowych kosztów kredytu we wskazanej wcześniej wysokość – tym samym brak jest podstaw do uznania dochodzonych przez powoda kosztów pozaodsetkowych w postaci prowizji za nadmierne w stopniu świadczącym o ich sprzeczności z dobrymi obyczajami. Ograniczenia uregulowane w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, stanowić mogą wskazówkę przy ocenie, czy pozaodsetkowe koszty w umowie pożyczkowej lub kredytowej nie są nadmierne. Ratio legis wprowadzenia tego unormowania miało bowiem na celu ukrócenie niewłaściwych praktyk rynkowych polegających na zawyżaniu opłat pozaodsetkowych w odpowiedzi na często powtarzające się praktyki tego typu. Maksymalna zaś wysokość wskazanych kosztów w przypadku umowy zawartej przez pozwanego, stosownie do art. 36a powołanej ustawy, nie mogłaby przekroczyć całkowitej kwoty pożyczki, a sytuacja taka nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Wskazać należy, że przepisy ustawy pozwalają stronie powodowej na pobieranie powyższych opłat stanowiących pozaodsetkowe koszty kredytu, przy czym pozwany na ich pobranie się zgodził. Zawierając umowę pozwnay miał pełną wiedzę o wysokości opłat, które zobowiązany był uiścić, gdyż zostały one precyzyjnie i jednoznacznie wskazane w umowie. Umowa jasno określała wysokość pozaodsetkowych kosztów, sposób spłaty. Nie ma podstaw, aby uznać, że postanowienia te naruszają istotnie interesy konsumenta. Od konsumenta, decydującego się na zawarcie umowy, należy wymagać również odpowiedniego poziomu staranności i rozwagi. W niniejszej sprawie brak było jakichkolwiek podstaw, aby przyjąć, że pożyczkodawca, zawierając z pozwanym umowę pożyczki wykorzystał jego niewiedzę lub naiwność, zmierzał do dezinformacji, czy też wywołał jego błędne przekonanie co do wysokości spłaty. Zestawiając powyższe okoliczności z ogólną zasadą prawa zobowiązań, zgodnie z którą umów należy dotrzymywać, nie sposób uznać zachowania strony powodowej za sprzeczne z dobrymi obyczajami (zasadami współżycia społecznego) w rozumieniu art. 5, art. 58 § 2, art. 353 1 oraz art. 385 1 k.c.
Przepisy art. 359 §2 1 i § 2 2 k.c. dotyczą odsetek maksymalnych. Nie ma podstaw, by przepisy dotyczące odsetek maksymalnych stosować w odniesieniu do prowizji. Prowizja winna być definiowana jako forma wynagrodzenia za dokonanie czynności prawnej, a w okolicznościach niniejszej sprawy kwota stanowiąca prowizję miała pełnić funkcję wynagrodzenia za ryzyko, ponoszone przez pożyczkodawcę w związku z udzieleniem pożyczki pozwanemu i za dodatkowe koszty, które się z tym wiązały. Nie ma w obowiązujących przepisach zakazu umawiania się o prowizję pomiędzy podmiotami prawa. Obydwie strony przedmiotowej umowy pożyczki taką prowizję zaakceptowały. W tej sytuacji funkcja wynagrodzenia prowizyjnego jest odmienna od regulacji dotyczącej odsetek maksymalnych, wobec tego nie mogło dojść do obejścia tych ostatnich przepisów, poprzez zastrzeżenie w umowie kredytu konsumenckiego wynagrodzenia prowizyjnego. Z woli ustawodawcy, takie działanie powoda jest w pełni dopuszczalne (art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim).
Charakteru abuzywnego oraz sprzecznego z zasadami współżycia społecznego, a także zmierzającego do obejścia przepisów regulujących wysokość odsetek maksymalnych, nie mają postanowienia umowne ustalające wysokość opłat w zakresie, w jakim łącznie nie przekraczają limitu wyznaczonego w oparciu o art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim, która wskazuje na wolę ustawodawcy co do maksymalnych dopuszczalnych pozaodsetkowych kosztów pożyczki. W konsekwencji pozwany zobowiązany był dotrzymać zaciągniętego zobowiązania, a brak jego wykonania w umownie określonych terminach, uprawniał stronę powodową do dochodzenia wierzytelności na drodze postępowania sądowego.
Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowił art. 481 § 1 i 2 k.c. Stosownie do tych przepisów, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł, jak w punkcie I. wyroku.
W punkcie II. wyroku Sąd oddalił powództwo w zakresie skapitalizowanych odsetek w wysokości 987,62 zł, albowiem strona powodowa nie wykazała w jaki sposób wyliczyła tę kwotę, w tym od jakich kwot i za jaki okres. Strona powodowa nie wykazała bowiem dokładnej daty postawienia w stan wymagalności niespłaconej należności z tytułu umowy pożyczki z 27 sierpnia 2019 r.
Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez powoda dokumentów w zakresie, w jakim ten materiał dowodowy uznał za wiarygodny, mając na względzie, że strona pozwana zakwestionowała roszczenie w całości. Powód przedstawił niektóre z dowodów w postaci wydruków komputerowych. Wydruki komputerowe mogą stanowić dowód w postępowaniu cywilnym, co wynika z przyjętej powszechnie wykładni przepisów art. 308 k.p.c., wydruk komputerowy stanowi bowiem inny środek dowodowy, o którym mowa w art. 308 k.p.c., 309 k.p.c., gdyż wymieniony tam katalog ma charakter otwarty. Dokumenty, w tym wydruki załączników do umów cesji, należy zakwalifikować jako dowód z dokumentu w rozumieniu art. 243 1 k.p.c. Nadto, Sąd dokonał ustalenia stanu faktycznego w oparciu o dowód z przesłuchania pozwanego.
O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i w zw. z art. 100 k.p.c., dokonując stosunkowego rozdzielenia kosztów. Strona powodowa wygrała sprawę w 91% i w takim zakresie należał się jej od strony pozwanej zwrot poniesionych kosztów postępowania. Na koszty poniesione przez stronę powodową złożyły się: 750 zł opłaty sądowej od pozwu, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz koszty wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 3.600 zł – ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. poz. 1800 ze zm.). Strona pozwana, która wygrała postępowanie w 9%, poniosła z kolei koszty w wysokości 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika będącego radcą prawnym. Tym samym, mając na uwadze stopień uwzględnienia powództwa, pozwany powinien zwrócić powodowi koszty postępowania w wysokości 3.649,97 zł. O dalszych odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
sędzia Aneta Iglewska-Wilczyńska