Sygn. akt I C 787/20
Dnia 16 lutego 2022 roku
Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Edyta Żyła
Protokolant: Ewelina Urbanek
po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2022 roku w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa J. S. (1)
przeciwko (...) Bank SA z siedzibą w W.
o ustalenie
1. ustala, iż umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) zawarta w dniu 25 sierpnia 2008 r pomiędzy (...) Bank SA DomBank Hipoteczny (obecnie (...) Bank SA z siedzibą w W.) a pozwaną J. S. (2) (obecnie J. S. (1)) jest nieważna,
2. zasądza od strony pozwanej (...) Bank SA z siedzibą w W. na rzecz powódki J. S. (1) kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sygn. akt I C 787/20
Sądu Okręgowego w Krakowie
Powódka J. S. (1) pozwem z dnia 3 kwietnia 2020 r. skierowanym przeciwko bankowi (...) S.A. z siedzibą w W., wniosła o:
1. ustalenie, nieważności umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do (...) nr (...) zawartej w dniu 25 sierpnia 2008 r. zawartej pomiędzy powódką J. S. (1) a pozwanym G. bank (...) (poprzednikiem prawnym pozwanego),
2. ewentualnie, iż nie wiążą powódkę postanowienia zawarte w §9 ust. 2 oraz §10 ust. 3 umowy kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do (...) zawartej w dniu 25 sierpnia 2008 r pomiędzy powódką J. S. (1) a pozwanym G. bank (...) (poprzednikiem prawnym pozwanego)
3. zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów łącznie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Uzasadniając powództwo, powódka wskazała na abuzywność postanowień umownych odnoszących się do indeksacji kwoty kredytu oraz zasad rozliczania spłat rat kredytowych, przysługiwanie powódce przymiotu konsumenta, adhezyjność umowy, ukształtowanie praw i obowiązków powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający ich interesy. Co do kwestii nieważności umowy, powódka wskazała, iż zawiera ona klauzule abuzywne zawarte w §9 ust. 2 oraz §10 ust. 3 umowy, jest sprzeczna z naturą stosunku prawnego, nierównomiernie rozkłada ryzyko pomiędzy stronami. Pozwana określała wysokość świadczenia powodów na podstawie tabel kursowych banku, a w umowie brak jest informacji na podstawie jakich kryteriów pozwana miała te kursy ustalać Powódka podkreśliła, iż nie została należycie poinformowani co do ryzyka walutowego. Postanowienia określające indeksację jawią się jako nieważne, bowiem są sprzeczne z art. 353 1 k.c.. Nadmienili, że bank nie przedstawił żadnego dokumentu w którym miałby poinformować rzetelnie pozwanych o ryzyku kursowym, Regulaminu. Zdaniem powódki doszło do naruszenia granic swobody umów z uwagi na zastosowanie mechanizmu indeksacji, który uprawniał bank do jednostronnego określenia wysokości zobowiązania powódki przez co kwota kredytu nie była oznaczona. Powódka podniosła, że rażącego naruszenia jej interesów należy upatrywać w nierównomiernym rozłożeniu praw i obowiązków stron umowy i wprowadzenie niczym nieusprawiedliwionej dysproporcji obowiązków, w tym przerzucanie nieograniczonego ryzyka kursowego wyłącznie na pozwanych.
P ozwany (...) Bank S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą od pełnomocnictwa według norm przepisanych.
Pozwany przyznał, że jest następcą prawnym (...) Bank S.A. z siedzibą w K., strony zawarły umowy o treści jak w załącznikach, a umowa była wykonywana tak, jak to wynika z wydanych zaświadczeń.
Strona pozwana podniosła następujące twierdzenia:
powodowie mieli możliwość negocjacji treści umowy; brak rażącego naruszenia interesów konsumenta,
postanowienia umowne dotyczące indeksacji zostały sformułowane jednoznacznie;
bank nie mógł w sposób jednostronny regulować wysokości salda kredytu oraz rat kredytowych;
wysokość świadczenia strony powodowej nie była uzależniona wyłącznie od woli banku;
bank nie wyznaczał dowolnie kursów kupna i sprzedaży w tabeli kursów walut obcych;
bank również ponosił ryzyko związane z zawarciem umowy kredytu;
powodowie zostali w sposób rzetelny poinformowani o ryzyku związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do (...);
zobowiązania powodów, w tym kwota kredytu i zasady spłaty rat, zostały dookreślone;
brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy kredytu z uwagi na jej sprzeczność z prawem bankowym;
umowa kredytu nie narusza granic swobody umów i nie jest sprzeczna z istotą stosunku zobowiązaniowego;
postanowienia umowy kredytu stanowią wynik indywidualnych negocjacji;
postanowienia umowy spełniają wymóg jasności i jednoznaczności;
postanowienia umowy kształtują interes powodów w sposób, który nie jest sprzeczny z dobrymi obyczajami;
bank nie ustalał kursów w sposób dowolny;
powodowie mogli wskazać w jakiej walucie ubiegają się o udzielenie kredytu;
pracownicy banku dopełnili obowiązków informacyjnych przy procedowaniu wniosku kredytowego, udzielając informacji odnośnie ryzyka związanego z zawarciem umowy;
powodowie mieli świadomość ww. ryzyka, a bank również ponosił ryzyko walutowe oraz stopy procentowej;
umowa kredytu jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, w szczególności z przepisami prawa bankowego;
przyjęty w umowie sposób określenia zobowiązań stron jest zgodny z przepisami prawa i praktyką obrotu bankowego;
o kursach walut decydują czynniki rynkowe, a nie bank;
pozwany zaprzeczył abuzywności postanowień umowy i interesowi strony powodowej w żądaniu ustalenia nieważności.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Powódka J. S. (2) (obecnie S.) w dniu 16 czerwca 2008r. złożyła wniosek o udzielenie kredytu hipoteczny wysokości 120.000 zł indeksowanego do (...) na okres 40 lat z przeznaczeniem na cele konsumpcyjne. We wniosku powódka wskazała, że posiada wyższe wykształcenie, zajmuje stanowisko manager Pozwani we wniosku zaznaczyli również opcję zabezpieczenia kredytu poprzez ustanowienie hipoteki na nieruchomości.
Dowód: wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego k. 187- 191
W dniu 25 sierpnia 2008 r. strona pozwana (ówcześnie działającą pod nazwą (...) Bank S.A.DomBank Hipoteczny) zawarła z powódką umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego kursem (...). Bank udzielił powódce kredytu w kwocie 107.862,41 zł indeksowanego kursem (...) jednocześnie wskazując, że w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby 55.427,75 (...), jednak rzeczywista wartość kredytu zostanie określona po wypłacie kredytu. W umowie zawarto postanowienie, że kredytobiorca oświadcza, że jest świadomy ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko (§ 1 ust.1 umowy).
Spłata kredytu miała nastąpić w 480 ratach kapitałowo - odsetkowych (§ 1 ust. 2 umowy). Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,88% w skali roku, na które składała się suma obowiązującej stawki (...) i stałej marży banku w wysokości 2,07 % (§ 1 ust.3 umowy). Rata kapitałowo- odsetkowa przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia niniejszej umowy wynosiłaby równowartość 262,88 (...), jednak rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowych miała zostać określona w harmonogramie spłat (§ 1 ust.4 umowy). Zgodnie pkt. 7 całkowity koszt kredytu na dzień sporządzania umowy kredytu wynosi 139.935,10 zł, podana kwota nie uwzględnia ryzyka kursowego. Ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu uzależniona jest od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania.
Kredyt miał zostać przeznaczony na spłatę zobowiązań powódki i cele konsumpcyjne (§ 2 umowy).
Jako prawne zabezpieczenie spłaty kredytu wskazano hipotekę kaucyjną do kwoty stanowiącej 170 % kwoty kredytu na nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny nr (...) przy ul. (...) o pow. 31,30 m2 objęty kw nr (...) (§ 3 ust. 1 umowy).
Zgodnie z § 6 bankowa tabela kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut sporządzana była przez komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzenia tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich NBP, tabela sporządzana jest o godz. 16 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy (§ 6 umowy).
Stosownie do treści § 9 ust. 2 umowy w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków miała być przeliczana do (...) według kursu kupna walut określonego w Tabeli kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków. W § 10 ust. 1 umowy kredytobiorcy zobowiązali się dokonać w okresie objętym umową spłaty rat kapitałowo- odsetkowych i odsetkowych w terminach, kwotach i na rachunek wskazany w aktualnym harmonogramie spłat. Wysokość zobowiązana miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w (...) po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w Bankowej Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do (...) obowiązującego w dniu spłaty (§ 10 ust. 3 umowy).
Kredyt oprocentowany został wg zmiennej stopy procentowej, która ulega zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu (...) (§ 13 ust. 1 umowy). Indeks (...) dla każdego miesiąca oblicza się jako średnią arytmetyczną stawek LIBOR 3m obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę (§ 13 ust. 2 umowy).
W razie nieterminowej spłaty całości lub części raty wynikającej z umowy kredytu, niespłacone kwoty traktowane są jako zadłużenie przeterminowane. Zgodnie z § 14 ust. 2 umowy Bank był uprawniony do naliczania od wymagalnego kapitału odsetek karnych w wysokości podwójnego oprocentowania umownego z zastrzeżeniem ust. 3. Stosownie do treści ust. 3 jeżeli kredytobiorca mimo upływu okresu wypowiedzenia nie ureguluje należności bank był uprawniony w następnym dniu po upływie terminu wypowiedzenia dokonać przewalutowania całego wymagalnego zadłużenia na PLN z zastosowaniem aktualnego kursu sprzedaży dewiz określonego przez Bank w Tabeli kursów. Poczynając od dnia przewalutowania bank był uprawniony do pobierania od wymagalnego kapitału karnych odsetek w wysokości 2- krotności oprocentowania kredytów udzielanych w PLN przy zastosowaniu aktualnego wskaźnika (...) oraz marży obowiązującej w dniu wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy (§ 14 ust. 3 umowy). Indeks (...) dla każdego miesiąca oblicza się jako średnią arytmetyczną stawek WIBOR 3m obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę (§ 14 ust. 4 umowy).
Bank był uprawniony do poboru opłat i prowizji za wykonanie czynności pozostających w związku z zwartą umową kredytową w wysokości obowiązującej w Tabeli Prowizji i opłat obowiązującej w dniu dokonania czynności (§ 15 ust. 1 umowy).
Stosownie do treści § 22 ust. 1 umowy w razie stwierdzenia przez bank że warunki udzielonego kredytu nie zostały spełnione lub w razie zagrożenia terminowej spłaty kredytu z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, w szczególności w przypadku niespłacenia dwóch rat odsetkowych lub odsetkowo- kapitałowych bank był uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytu w całości lub w części. Okres wypowiedzenia wynosił 30 dni (§ 22 ust. 2 umowy). Po upływie okresu wypowiedzenia kredytobiorcy zobowiązali się do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami za okres korzystania z kredytu (§ 22 ust. 3 umowy).
Ogólne warunki umowy znajdujące zastosowanie do umowy kredytu zostały zawarte w Regulaminie do umowy kredytu hipotecznego, stanowiącego integralną część umowy (§ 25 ust. 1 umowy). Zgodnie z § 19 ust. 5 Regulaminu w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej kwota raty spłaty obliczona jest wg kursu sprzedaży dewiz obowiązującym w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) kursów z dnia wpływu środków.
Dowód: umowa kredytu hipotecznego nr (...) z dnia 25.08.2008., k. 124-135 Regulamin do umowy kredytu hipotecznego, k. 138-144
Indeksacje w umowie stosowano po to, aby zastosować oprocentowanie właściwe dla (...). (...) nie posiadał kredytu, który byłby udzielony w złotych i oprocentowany liborem, co więcej gdyby był taki stworzony taki produkt to bank były narażony na karę.
Głównym źródłem finansowania przez bank kredytu w walucie (...) były transakcje (...).
Bank był zobowiązany do posiadania franków szwajcarskich, na swoim rachunku.
W wyniku rozliczania transakcji w formie przelewu elektronicznego wpływały franki szwajcarskie. Bank pozyskiwał te finansowanie przed udzieleniem kredytu indeksowanego. Po wypłacie kredytu indeksowanego bank sprzedawał wcześniej pozyskane franki na rynku międzybankowym, w kolejnych miesiącach bank kupował franki na rynku międzybankowym. Bank był zobowiązany do przesyłania kredytobiorcy harmonogramu spłat wraz z aktualnym oprocentowaniem (...).
Wraz ze wzrostem kursu (...) wzrasta wartość zadłużenia, wyrażona w złotych polskich. nie mam wiedzy jakie dokumenty są przesyłane kredytobiorcom.
Rynek międzybankowy to bliżej nieokreślone miejsce geograficzne, na których dochodzi do transakcji. Bank korzysta z kursów rynku międzybankowego w momencie tworzenia tabeli. Tabela tworzona jest każdego dnia o godzinie 16.
Obowiązuje od następnego dnia kalendarzowego do następnego dnia roboczego.
Bank nie zmienia tabeli kredytów indeksowanych prze okres ich trwania.
Okres obowiązywania wiąże się z ryzykiem dla banku, ponieważ tworzona jest o godzinie 16, a obowiązuje przez cały kolejny dzień roboczy.
Dowód; zeznania świadka R. D. k. 334-335
Kredyt został przedstawiony powódce za pośrednictwem doradcy kredytowego R. P., który prowadził w tym zakresie działalność gospodarcza. Przedstawiał klientom kredyty, które były wtedy aktualne, pracowałem na wyłączność z G. (...). Z klientem odbywał średnio dwa spotkania. Pierwsze było informacyjne, na której mówił o ofercie i jakie są wymagane dokumenty. Wybór konkretnej oferty dokonywany był przez klienta. Przeważnie przedstawiał ofertę w PLN i (...), żeby było porównanie jakie są raty kredytu itp. jeżeli klient sobie życzył to przedstawiałem inne informacje. Przedstawiał informacje o ryzyku kredytowym, w ten sposób, iż mówiłem, że jeżeli kurs (...) wzrośnie to również rata wzrośnie. Nie udzielał zapewnień dot. niezmienności kursu (...), nie miał takich umocowań. Informował, że jest możliwość przewalutowania kredytu. Klient miał możliwość swobodnego zapoznania się z treścią umowy. |
W ramach kosztów kredytu było ubezpieczenie kredytu i marża banku. Tabele kursowe nie były okazywane podczas oferty, one były na stronie banku. Kurs się zmieniał, przedstawiał tylko aktualny kurs. Nie przedstawiał jak są ustanowione tabele, bo one były ustanawiane decyzją zarządu banku. Dowód; zeznania świadka R. P. k. 380 |
Przedstawiciel banku zachęcał powódkę do wzięcia kredytu frankowego, jako tańszego przedstawiając symulację ile wynosi rata kredytu w złotych i (...). Nie wskazano powódce, jak wysokie jest ryzyko wzrostu (...). Powódka nie miała możliwości prowadzenia negocjacji z bankiem w kwestii warunków umowy, ponieważ strona powodowa przedstawiła jej do podpisu gotową umowę. Powódka spłacała raty kredytu w złotówkach. Umowa została zawarta za pomocą wzorców umownych stosowanych przez Bank udzielający kredytu.
Powódka miała zwartą wcześniej umowę kredytu w PLN, która także konsolidowała przy tym kredycie. Nie miała zdolności kredytowej na udzielenie kredytu w PLN, ale miał na kredyt udzielany w (...) i dlatego się na niego zdecydowała.
Podczas składania propozycji kredytowej pokazano jej symulacje i rata kredytowa wyglądała korzystniej we frankach oraz wskazano jej w banku, że nawet jak podniesie się rata w związku z kursem to będzie on korzystniejszy. Powódka nie wiedziałam nic o tabelach kursowych, ani spreadzie, była przekonana, że na koszt kredytu składa się tylko kapitał, odsetki i marża
Dowód z przesłuchania powódki k. 335b-336
Od daty zawarcia umowy kurs (...) znacznie wzrósł (na datę zamknięcia rozprawy kurs wynosił ok. 4,12 zł), co spowodowało wzrost rat i salda zadłużenia.
(...) Bank S.A. jest następcą prawnym (...) Banku S.A. pod tytułem ogólnym (okoliczność bezsporna).
Poza okolicznościami, które zostały przez strony przyznane (art. 229 k.p.c.) lub też taką ocenę uzasadniał przebieg całego postępowania (art. 230 k.p.c.), istotne dla sprawy fakty Sąd ustalił w oparciu, dokumenty przedłożone do akt sprawy, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.
Sąd oparł się także na zeznaniach powódki i świadków, które tut. Sąd uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne, logiczne co sprawiło, że nie było podstaw do odmowy im wiary. Oczywistym jest, że powódka zdawała sobie sprawę z tego, że kursy walut ulegają wahaniom (wiedza powszechna), a zmiana kursu waluty rodzi konsekwencje w postaci zmianę wysokości raty. Sposób prowadzenia rozmowy z powódką (charakterystyczny dla praktycznie wszystkich przypadków zawierania umów w (...)) wskazuje na to, że przedstawiciel banku skupiał się na usunięciu jakichkolwiek (potencjalnych) wątpliwości kredytobiorcy odnośnie do niebezpieczeństwa zawierania umowy denominowanej walutą obcą. Stąd zapewnienie o stabilności waluty i w konsekwencji wywołanie przekonania o niskim prawdopodobieństwie istotnych zmian kursu waluty. W konsekwencji powódka nie otrzymała informacji pozwalających jej na świadome podjęcie decyzji o wyborze kredytu waloryzowanego walutą obcą, albowiem wyobrażenia, jakie wywołały u nich informacje przekazywane przez przedstawiciela banku, odpowiadały wyłącznie optymistycznej wersji zmiany kursu waluty. Powódka, na podstawie takich informacji nie mogła przewidzieć, że po tak długim okresie spłacania kredytu, na skutek nieprzewidzianych zmian kursu, będzie miała do spłaty faktycznie większą kwotę niż w momencie zawierania umowy. Sąd nie kwestionuje przy tym, że formalnie procedury zawierania umowy nakładały na pracowników obowiązki szczegółowego informowania kredytobiorcy o ryzyku, przy czym faktycznie pracownicy banku/pośrednicy przekazywali kredytobiorcom ogólne i skąpe informacje, podkreślając stabilność waluty i deprecjonując ryzyko związane z zawarciem przedmiotowej umowy. Chodziło wyłącznie o „sprzedanie” jak największej ilości produktów.
Sąd zważył;
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Zawarta przez strony umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne kształtujące mechanizm waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według miernika, jakim są kursy waluty obcej – franka szwajcarskiego.
Interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie nieważności umowy.
W doktrynie prawa cywilnego wskazuje się, że interes prawny w dochodzeniu roszczenia o ustalenie z art. 189 k.p.c. przysługuje co od zasady jedynie wtedy, gdy powód nie może uzyskać ochrony w drodze dalej idącego roszczenia, w tym w szczególności roszczenia o zapłatę. Jednocześnie pojawiają się jednak poglądy, że samo istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatna do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną jego uzasadnionych interesów. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda (wyrok nie będzie wyczerpywał wszystkich płaszczyzn istniejącego sporu objętego stosunkiem prawnym, którego dotyczy żądanie ustalenia), przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. Teza ta będzie aktualna zwłaszcza w tych sytuacjach, w których żądaniem ustalenia objęte jest twierdzenie o nieistnieniu stosunku prawnego. W przypadku zwłaszcza gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powoda jako dłużnika pozwanego), sama możliwość wytoczenia powództwa oświadczenie może nie wyczerpywać interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Będzie tak zwłaszcza gdy to pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22 lipca 2021 r., sygn. akt I ACa 646/20, LEX nr 3164510).
Dokonując oceny sytuacji powódki w oparciu o sporna umowę należy uznać, że powódka nie wywiązała się jeszcze w całości z obowiązku spłaty kwoty kredytu wraz z należnymi odsetkami. Nie można więc wykluczyć, że nawet w przypadku wytoczenia przez powódkę powództwa o zapłatę i zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powódki zwrotu wszystkich kwot, które świadczyła z tytułu nieważnej umowy kredytu, strona pozwana nadal będzie uważała powódkę za swojego dłużnika i żądała od niego spłaty kolejnych rat, powołując się na to, że wyrok zasądzający świadczenie nie wiąże jej w zakresie znajdujących się w uzasadnieniu wyroku rozważań co do stwierdzenia nieważności umowy. W doktrynie i orzecznictwie prawa cywilnego nadal istnieją bowiem wątpliwości co do zakresu związania motywami uzasadnienia wyroku. Nadto uwadze Sądu nie uszło, że istnieją inne skutki zawartej między stronami umowy kredytu, których nie da się usunąć w drodze powództwa o świadczenie - zwłaszcza hipoteka ustanowiona na nieruchomości powoda na zabezpieczenie roszczeń Banku z tytułu umowy kredytu, której wykreślenie bez zgody Banku będzie możliwe dopiero po uzyskaniu wyroku ustalającego nieważność umowy bądź spłacaniu przez powoda w całości zobowiązania z tytułu umowy. Sam fakt, że w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną powodowi przysługuje dalej idące roszczenie o świadczenie nie przesądza więc jeszcze o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy. W ocenie Sądu tylko rozpoznanie roszczenia powoda o ustalenie, że umowa kredytu z dnia 25 sierpnia 2008 r. jest nieważna, ostatecznie zakończy spór między stronami i zapewni pełną ochronę ich interesów.
Zarzut nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa.
Zgodnie z art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. W pozwie powodowie zakwestionowali zgodność zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji świadczeń stron według kursu waluty (...) z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z powołanym przepisem przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu zawarta przez strony stanowiła specyficzny podtyp umowy kredytu – umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej, w tym wypadku – franka szwajcarskiego. Kwota kredytu została wskazana w umowie jako kwota w walucie złoty polski. Indeksacja kredytu do waluty obcej polegała na tym, że:
kwota kredytu wypłacona powodom w walucie złoty polski podlegała przeliczeniu na kwotę w walucie (...) według kursu waluty (...) wskazanego w umowie;
wysokość rat kredytu wyrażona była w walucie (...);
oprocentowanie kredytu wyliczane było od salda kredytu wyrażonego w walucie (...) w oparciu o stawkę rynku pieniężnego LIBOR 3M ( (...)),
powodowie mieli spłacać raty kredytu w walucie złoty polski po uprzednim przeliczeniu według określonego w umowie kursu waluty (...).
Umowy kredytu zawartą przez strony nie można uznać za umowę kredytu walutowego, ponieważ taka umowa charakteryzuje się: wyrażeniem kwoty kredytu w walucie obcej, określeniem wysokości rat w walucie obcej, wypłatą kwoty kredytu i spłatą rat w walucie obcej oraz oprocentowaniem z odniesieniem do stawki referencyjnej dla waluty obcej. Tymczasem w spornej umowie kredytu wskazano kwotę kredytu w walucie złoty polski, jako walutę spłaty rat kredytu również podano złote polskie, kwota kredytu została faktycznie wypłacona powodom w złotych polskich i raty kredytu były spłacane przez powódkę w walucie złoty polski. Powyższe wyklucza możliwość uznania powyższej umowy za umowę kredytu walutowego. Należy przy tym podkreślić, że fakt, że strona pozwana w swoich dokumentach księgowych traktowała umowę kredytu zawartą z powodami jak umowę kredytu walutowego, nie ma żadnego dla oceny jej charakteru na gruncie prawnym.
W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony nie jest sprzeczna z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, a twierdzenia powodów w zakresie sprzeczności umowy z powyższym przepisem z uwagi na sposób naliczania odsetek od kwoty kredytu wynikają z niezrozumienia mechanizmu waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według kursu waluty (...). Zastosowanie takiego mechanizmu w dacie zawierania umowy było możliwe na gruncie zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. i instytucji umownej waloryzacji z art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Kwota kapitału kredytu, jaką powódka na mocy umowy ma zwrócić do Banku, została przeliczona na kwotę w walucie (...) według miernika waloryzacji w postaci kursu waluty (...). Aby spełnić swoje zobowiązanie z tytułu umowy, powódka musi spłacić właśnie kwotę kapitału kredytu wyrażoną w (...), a nie kwotę wyrażoną w złotych polskich. Odsetki kapitałowe naliczane są zaś w walucie (...) od pozostałej do spłaty kwoty kapitału kredytu wyrażonej w walucie (...). Podkreślenia wymaga przy tym, że ustawodawca już po zawarciu przez strony spornej umowy kredytu wprowadził do ustawy Prawo bankowe przepisy odnoszące się do kredytów indeksowanych do waluty obcej i kredytów denominowany w walucie obcej. Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., do art. 69 ustawy dodano:
ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska powinna określać w szczególności szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu;
ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie; w tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.
Powołując się na założenie racjonalności ustawodawcy należy stwierdzić, że nie wprowadzałby on do porządku prawnego zasad regulujących warunku umów, które ze względu na swoją konstrukcję byłyby nieważne z mocy samego prawa. Nadto pogląd o dopuszczalności umowy kredytu indeksowanego przed omówioną powyżej nowelizacją ustawy Prawo bankowe należy uznać za ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). Konstrukcja umowy kredytu indeksowanego do waluty (...) zawartej przez strony niniejszego postępowania – w tym również ustalone w umowie zasady naliczania odsetek kapitałowych od kwoty kredytu - jest zaś w swojej istocie zbieżna z konstrukcją określoną w powyższych przepisach.
Zarzut nieważności umowy z uwagi na zastosowanie w niej niedozwolonych klauzul umownych – art. 385 1 k.c.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 385 2 k.c.). Przytoczone przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego jako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Powódka za niedozwolone postanowienia umowy w rozumieniu powołanych wyżej przepisów Kodeksu cywilnego uważa w szczególności § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 umowy kredytu. Dopatruje się abuzywności kwestionowanych postanowień umowy w odniesieniu do dwóch aspektów – po pierwsze z uwagi na to, że kursy waluty (...), po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych powódce kryteriów, po drugie z uwagi na niedoinformowanie powódki o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia strony umowy tym ryzykiem. Aby ocenić czy kwestionowane przez powodów postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy powodom przysługiwał status konsumentów. Jak wskazuje art. 22 1 k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powódka zawarła umowę kredytu jako osoba prywatna, na cele mieszkaniowe, w żaden sposób niezwiązane z działalnością gospodarczą czy zawodową. W odniesieniu do spornej umowy powódkę bez wątpienia należy więc uznać za konsumenta.
Kolejno należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że powódka mogła poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to , że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego u strony pozwanej wzoru. Co więcej, z zeznań powódki wynika, że był on przekonany, że może negocjować jedynie kwotę kredytu i marżę Banku, a pozostałe postanowienia umowy, w szczególności dotyczące mechanizmu indeksacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat, nie podlegają negocjacji. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powódce przez Bank, a powódka nie miał na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia postanowień umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.
Charakter kwestionowanych zapisów umownych
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 385 1 § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym bardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie K., sygn. C-26/13, (...)-282). T.. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron” z art. 385 1 § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „ essentialiae negotii umowy” i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotii za „postanowienia określające główne świadczenia stron”.
Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D., J. D. v Raiffeisen Bank (...), Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: 44. (…) w okolicznościach w postępowaniu głównym – gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., D., C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Powyższe zagadnienie było rozpatrywane również przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, wprost wskazał, że klauzula indeksacyjna w umowie kredytu określa wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy.
Również w ocenie tut. Sądu kwestionowane przez powódkę klauzule umowne określają główne świadczenia stron. Mechanizm waloryzacji świadczeń z umowy kredytu do waluty obcej wpływa na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powodów. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powódce w walucie złoty polski na walutę (...) po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia salda kredytu w walucie (...), jakie ma zostać przez powodów spłacone, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie (...). Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w (...) na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia wysokości rat spłacanych finalnie przez powodów w walucie złoty polski. Po trzecie, w przypadku przewalutowania kredytu na inną walutę według kursów wskazanych w umowie dochodzi do ponownego ustalenia zarówno wysokości pozostałego do spłaty kapitału kredytu, jak i wysokości rat kredytu. Nie można przy tym pominąć, że zastosowanie mechanizmu indeksacji kredytu do waluty obcej pozwala na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty – w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą jest LIBOR 3M ( (...)). Kwota odsetek jest przy tym określana w walucie (...). Mechanizm waloryzacji kredytu do waluty obcej kształtuje więc w sposób bezpośredni zasady, według których powodowie spełniają swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu – czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek.
Klauzula indeksacyjna.
Klauzula indeksacyjna zawarta została we wszystkich kwestionowanych przez powódkę postanowieniach umowy kredytu. Przewidywała ona, że zobowiązania stron z tytułu umowy kredytu przeliczane będą według kursów waluty (...) określonych w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku. Kwota kredytu lub jego transzy wypłacona powódce w złotych polskich miała być przeliczana na kwotę w walucie (...) zgodnie z kursem kupna (...) według Tabeli Kursów obowiązującej w Banku w dniu uruchomienia kredytu (§ 9 ust. 2 umowy kredytu). Kwoty rat kredytu uiszczanych przez powodów w walucie złoty polski miały zaś być przeliczane na kwoty w walucie (...) z zastosowaniem kursu sprzedaży obowiązującego w dniu płatności raty zgodnie z Tabelą Kursów Banku (§ 10 ust. 3 umowy kredytu,). Nadto w przypadku zmiany waluty kredytu z waluty PLN na walutę obcą zastosowanie miał znajdować kurs kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów par. 20 ust. 4; w przypadku zmiany waluty kredytu z waluty obcej na PLN zastosowanie miał znajdować kurs sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów.Jako że jak ustalono już powyżej, kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385 ( 1) § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem”.
W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, O. Bank (...). i O. Faktoring K. Z. v. T. I. i E. K.., (...) 2018, nr 9, poz. I-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-186/16, R. A. i in. v. (...) SA, LEX nr 2355193).
Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty (...) stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty (...) w Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) – chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument. Tymczasem ani w spornej umowie kredytu., ani w znajdujących do niej zastosowanie Regulaminie nie ma żadnego postanowienia, które definiowałoby, czym jest Tabela Kursów Walut Obcych lub odnosiło się sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna (...) w Tabeli Kursów Walut Obcych; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodom przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcom przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży (...), postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli indeksacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.
Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę indeksacyjną pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży (...) określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna (...) przeliczano bowiem wypłaconą powódce kwotę kredytu na kwotę w walucie (...), która służyła następnie do określenia wysokości rat kapitałowych kredytu w walucie (...). Na podstawie kursu sprzedaży (...) przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę (...). Kolejno należy zauważyć, że Tabela była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży (...) wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości kursy walut w Tabeli Kursów były ustalane na podstawie notowań rynkowych. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży (...) bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla (...) są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których mogliby tą prawidłowość oceniać.
Takie ukształtowanie klauzuli indeksacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powódki jako konsumenta. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży dewiz dla (...), od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w (...) oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w (...) i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał powódce na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiał im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży (...), a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów w umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla (...), jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta.
Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży (...) wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Zaznaczenia przy tym wymaga, że dla oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, czy w znajdującym zastosowanie do umowy Regulaminie przewidziano możliwość spłaty kredytu w walucie indeksacji. Postanowienia dotyczące spłaty kredytu w walucie złoty polski oraz postanowienia dotyczące spłaty kredytu w walucie indeksacji stanowią bowiem dwie odrębne, niezależne od siebie grupy postanowień, które mogą podlegać odrębnej ocenie co do ich abuzywności.
Klauzula ryzyka kursowego.
Wszystkie kwestionowane przez powódkę postanowienia umowy składają się razem również na klauzulę ryzyka kursowego. Jako że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz trakcie jej zawierania – Bank nie przekazał powódce informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mogliby się oni orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty (...) oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na ich obciążenie ekonomiczne związane z umową.
Powódka potrzebowała środków finansowych na zakup mieszkania. Inwestycja miała być finansowana ze środków w walucie złoty polski, w tej samej walucie powodowie chcieli spłacać raty kredytu. Powódka była więc zainteresowana uzyskaniem kredytu wypłacanego w walucie złoty polski i którego raty miały być również spłacane w walucie złoty polski. Zdecydowała się na kredyt indeksowany do waluty (...), kierując się wysokością raty kredytu, której wysokość na moment zawierania umowy kształtowała się na poziomie znacznie niższym niż w przypadku kredytu w walucie złoty polski nieindeksowanego do waluty obcej, kredytu indeksowanego do waluty obcej innej niż (...) bądź czystego kredytu walutowego w walucie innej niż (...).
Nie można oczywiście twierdzić, że powódka nie była w ogóle świadomi tego, że kursy waluty (...) mogą wzrosnąć. Jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Jednocześnie należy jednak zauważyć, że same postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania zobowiązania powódki według kursów waluty (...) były rozrzucone po całej umowie i sformułowane w sposób bardzo oględny. Nie dawały więc jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością kwoty kredytu wypłaconej powodom w złotych polskich i wysokością rat kredytu spłacanych przez nich również w złotych polskich a kursami waluty (...) i ich wpływem na wysokość salda kredytu w (...) oraz w złotych polskich oraz rat kredytu spłacanych w walucie złoty polski. Mechanizm indeksacji kwoty kredytu do waluty (...) powodował zaś, że wysokość obciążenia powódki związanego ze spłatą kredytu (które to obciążenie należy oceniać w odniesieniu do kwot w walucie złoty polski, ponieważ w tej walucie chciał uzyskać finansowanie i w tej walucie uzyskiwała dochody) w całym okresie 30 lat obowiązywania umowy podlegać mogła dużym wahaniom. Mogły to być wahania korzystne dla powodów, powodujące zmniejszenie wysokości salda kredytu i rat spłacanych w walucie złoty polski i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem niższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank, jak i niekorzystne dla powóski, powodujące zwiększenie wysokości rat i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem wyższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank. Podkreślenia wymaga przy tym, że za sytuację niekorzystną dla powodów należy uznać wzrost wysokości rat spłacanych w złotych polskich nie tyle w całym okresie, na który zawarta została umowa, lecz nawet przez pewien jego wycinek, obejmujący kilka - kilkanaście miesięcy. Rata kredytu jest comiesięcznym znaczącym obciążaniem dla kredytobiorców, a jej nieuregulowanie wiązać się może z bardzo niekorzystnymi dla nich konsekwencjami - począwszy od naliczania odsetek karnych za opóźnienie w spłacie raty, skończywszy na wypowiedzeniu umowy kredytu i postawieniu całego zobowiązania w stan natychmiastowej wykonalności. Nawet więc okresowy, znaczący wzrost raty kredytu może prowadzić do poważnego zachwiania płynności finansowej kredytobiorców.
W ocenie Sądu należyta informacja o obciążającym powódkę ryzyku kursowym związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej powinna polegać co najmniej na:
okazaniu kredytobiorcom wykresu obrazującego zmiany kursów waluty obcej w okresie adekwatnym do okresu, na który ma zostać zawarta umowa. W przypadku umowy kredytu zawartej przez powodów powinien być to wykres obrazujący zmiany kursów (...) w okresie od stycznia 1995 r. do marca 2008 r. (czyli w zakresie od ok. 1,8 styczniu 1995 r. do ok. 3,1 w lutym – marcu 2008 r. – dane dotyczące średniego kursu NBP). Sąd uważa wskazany wyżej okres za adekwatny, ponieważ obrazuje on wahania kursów waluty na przestrzeni wielu lat, przy zmiennej sytuacji gospodarczej w kraju i na świecie. Jednocześnie jest to okres już po rozpoczęciu reformy walutowej – denominacji złotego, kiedy w Polsce rozwijała się i stabilizowała gospodarka wolnorynkowa, będąca modelem gospodarczym obowiązującym do dnia zawarcia umowy kredytu (i do chwili obecnej);
wyjaśnieniu, że kwota kredytu w walucie złoty polski zostanie przeliczona na kwotę w walucie obcej po kursie waluty, jaki będzie obowiązywał zgodnie z umową w dniu wypłaty kwoty kredytu;
wyjaśnieniu, że kurs waluty, do której indeksowana jest kwota kredytu, przekłada się bezpośrednio na wysokość salda kredytu w walucie obcej – przy jednoczesnym pokazaniu kredytobiorcom symulacji obejmującej co najmniej, jakie będzie saldo kapitału kredytu w walucie obcej przy aktualnym kursie, przy najwyższym kursie odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie oraz przy kursie znajdującym się pośrodku pomiędzy kursem aktualnym i najwyższym kursem odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie;
wyjaśnieniu, że raty kapitałowe kredytu będą wyrażone w walucie obcej i zostaną wyliczone na podstawie salda kapitału kredytu wyrażonego w walucie obcej;
wyjaśnieniu, że kurs waluty, do której indeksowana jest kwota kredytu, przekłada się bezpośrednio na wysokość salda kredytu wyrażonego w złotych polskich oraz rat kredytu wyrażonych w złotych polskich - przy jednoczesnym pokazaniu kredytobiorcom symulacji tego, jakie będzie saldo kapitału kredytu w walucie złoty polski oraz rat kredytu w walucie złoty polski przy aktualnym kursie, przy najwyższym kursie odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie oraz przy kursie znajdującym się pośrodku pomiędzy aktualnym i najwyższym kursem odnotowanym na okazanym kredytobiorcom wykresie;
podkreśleniu, że kursy waluty (...) mogą wzrosnąć ponad poziom wskazany powodom na wykresie, ponieważ są one powiązane ze zmienną sytuacją gospodarczą w Polsce, w Szwajcarii oraz na świecie.
Tylko takie informacje pozwalają na uświadomienie kredytobiorcy, że kursy waluty obcej na przestrzeni kilkunastu – kilkudziesięciu lat mogą podlegać naprawdę dużym wahaniom i że wahania te wpływają bezpośrednio zarówno na wysokość wypłacanej im kwoty kredytu, jak i na rozmiar ich obciążeń wynikających z umowy. Pozwalają też na ocenienie przez kredytobiorcę, czy będzie w stanie spełniać świadczenia z tytułu umowy przy założeniu, że jego obciążenia wzrosną (choćby tylko chwilowo) do najwyższego zakresu przewidywalnego w momencie zawierania umowy i czy proporcja pomiędzy świadczeniem uzyskanym na mocy umowy od Banku a świadczeniem, jakie będzie musiał spełnić na rzecz Banku, jest dla niego do zaakceptowania.
Tymczasem informacje przekazywane powódce przez Bank przed podpisaniem umowy kredytu były uboższe niż te wskazane powyżej. Nie przedstawiono powódce żadnej symulacji pokazującej wpływ kursu waluty na saldo kapitału w (...). Porównywano ratę w złotych z ratą wyrażoną w (...) po przeliczeniu kredytu ze PLN. Jest przy tym faktem powszechnie znanym, że przy kursie waluty (...) do PLN w granicach wysokości 2.1-2,4 raty kredytu indeksowanego do waluty (...) były znacząco niższe niż raty kredytu nieindeksowanego w walucie złoty polski.
Jednak informacje, które Bank przekazał powodom na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdali sobie oni sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Wynikało z nich co prawda, że wysokość raty kredytu jest uzależniona od wysokości kursu (...) i może ulec pewnym zmianom na niekorzyść kredytobiorców, lecz jednocześnie okazane kredytobiorcom symulacja nie wskazywały, że zmiany mogą być na tyle duże, aby kredyt przestał być dla nich atrakcyjny. Powódka nie została przy tym uświadomiona co do tego, w jaki sposób wahania kursu waluty (...) wpływają na wyliczenie salda kredytu w walucie (...), co przy zastosowaniu mechanizmu indeksacji może prowadzić do tego, że wypłacona im kwota kapitału kredytu w walucie złoty polski będzie wyższa niż saldo kapitału w złotych polskich, które będą musieli spłacić. Z informacji, które powódce przekazywał przedstawiciel Banku, wynikał przede wszystkim jeden wniosek, oczywisty dla każdego, kto mógłby się z tymi informacjami zapoznać: że kredyt indeksowany do waluty (...) ze względu na niższą ratę jest znacznie korzystniejszy od kredytu nieindeksowanego w walucie złoty polski. Informacje te w istocie zacierały więc obraz ryzyka kursowego, skupiając się na uwypukleniu zalet umowy kredytu indeksowanego do waluty (...) przy jednoczesnym zbagatelizowaniu jej wad, w tym w szczególności zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym. Ze względu na niedoinformowanie powódki o ryzyku kursowym nie mogła ona prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty (...) na jej sytuację ekonomiczną – czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będą oni w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.
Następnie należy zauważyć, że mechanizm indeksacji kwoty kredytu do waluty obcej minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie Banku. Kredyty indeksowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej Banku jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w walucie złoty polski, lecz w walucie indeksacji. Mechanizm indeksacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów waluty (...) do waluty złoty polski Bank otrzymywał od kredytobiorców kwoty rat w walucie złoty polski odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie (...) czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powodów tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania Banku zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powodów nie było w żaden sposób ograniczone. Powodowie pobrali kwotę kredytu w walucie złoty polski i spłacali ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w walucie złoty polski*. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty (...) obciążenie powodów z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powodów rat kapitałowych kredytu w walucie złoty polski nie przekroczy wypłaconego im kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powodom wiadomy, ponieważ nie uzyskali na ten temat żadnych informacji od Banku.
Jednocześnie trudno jest przyjąć, że Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powódkę. Umowa kredytu została zawarta z wykorzystaniem opracowanego przez Bank wzoru, z pewnością znał on więc zasady działania mechanizmu indeksacji kredytu do waluty (...) i jego przełożenie na wysokość salda kredytu i rat kredytu spłacanych przez powódkę w walucie złoty polski. Bank był również świadomy tego, że powódka będzie spłacać raty kredytu wykorzystując do tego uzyskiwane przez nią środki finansowe w walucie złoty polski – przed zawarciem umowy uzyskał od powódki informacje o uzyskiwanych przez nich dochodach, ponieważ informacja ta była konieczna dla oceny jej zdolności kredytowej. Było więc dla Banku jasne, że wszelkie wahania kursów waluty (...) będą miały przełożenie na rzeczywiste obciążanie powodów z tytułu umowy kredytu.
Zaznaczenia wymaga przy tym, że umowy kredytów z mechanizmami przeliczania zobowiązań stron według kursu obcej waluty, podobne do umów kredytów i pożyczek „frankowych” zawieranych masowo w pierwszej dekadzie XXI w. w naszym kraju, nie są nowym rozwiązaniem – pojawiały się już w Australii oraz we Włoszech i w Wielkiej Brytanii i spowodowały dla tamtejszych konsumentów podobne problemy, z jakimi obecnie zmagają się konsumenci w naszym kraju, polegające na znaczącym wzroście kwoty raty opłacanej w walucie krajowej, wynikającym ze zmiany kursów walut. Jest bardzo prawdopodobne, że strona pozwana jako podmiot działający w sektorze bankowym miała wiedzę o tym, że produkty finansowe z mechanizmami przeliczania zobowiązań stron według kursów obcych walut okazały się być bardzo problematyczne dla konsumentów w innych krajach, a mimo tego zdecydowała się na wprowadzenie takich produktów do swojej oferty, nie zapewniając jednocześnie konsumentom wyczerpujących informacji o ryzyku kursowym z nimi związanym.
W ocenie Sądu brak należytego poinformowania powódki przez Bank o ciążącym na niej ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powódkę świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm indeksacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powodów jako konsumentów. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które – według dostępnych mu informacji – będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powódce odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu indeksowanego do waluty (...) i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powódka zdecydowała się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego, związku pomiędzy ryzkiem kursowym i rozmiarem obciążeń powodów związanych z umową oraz tego, jak może się kształtować proporcja pomiędzy świadczeniem uzyskanym przez powodów od Banku a świadczeniami, jakie oni będą spełniali na rzecz Banku. Powodom została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej im umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu indeksacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorców przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumentów. Takie ukształtowanie mechanizmu indeksacji w sposób ewidentny godzi w te interesy.
Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm indeksacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodom. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm indeksacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest – żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta zaburza równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów. Jeżeli umowa zawierała mechanizmy zabezpieczające interesy Banku to co stało na przeszkodzie, aby zabezpieczyć interesy konsumenta?
Podobnie jak w przypadku oceny pod kątem abuzywności postanowień umowy tworzących klauzulę indeksacyjną, dla oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy tworzących klauzulę ryzyka kursowego pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, czy w znajdującym zastosowanie do umowy Regulaminie przewidziano możliwość spłaty kredytu w walucie indeksacji oraz czy powódka później miała możliwość zmiany waluty spłaty w wyniku zmiany regulacji obowiązujących w banku.
Skutki usunięcia z umowy niedozwolonych klauzul: indeksacyjnej i ryzyka walutowego.
Skoro ww. postanowienia dotyczące indeksacji są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 385 1 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 385 1 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień. Po usunięciu kwestionowanych postanowień umowa kredytu przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez indeksacji do waluty (...), z oprocentowaniem określonym według stawki referencyjnej LIBOR 3M. Postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji do waluty (...) dotyczą głównych świadczeń stron i ich wprowadzenie pozwoliło na zastosowanie w umowie oprocentowania według stawki referencyjnej odpowiedniej dla waluty (...), a tym samym obniżenie w początkowym okresie obowiązywania umowy wysokości rat kredytu w stosunku do rat kredytu nieindeksowanego do waluty (...). Na gruncie niniejszej sprawy jest bezspornym, że Bank nigdy nie zaoferowałby powódce umowy kredytu w złotych polskich nieindeksowanego do waluty (...) z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 3M, zaś powódka z uwagi na wysokość rat nie chciałaby zawrzeć umowy kredytu w walucie złoty polski nieindeksowanego do waluty (...) z wyższym oprocentowaniem, opartym o stawkę referencyjną WIBOR. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby godnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości.
Podkreślenia wymaga przy tym, że w powódka wprost oświadczyła, że godzi się na ewentualne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, mając na uwadze wszelkie konsekwencje z tym związane, w tym mogące prowadzić do rozliczenia stron i możliwości kierowania do kredytobiorcy przez Bank roszczeń związanych z korzystaniem z kapitału . Nie ma więc podstaw do uznania, że upadek umowy niósłby za sobą negatywne skutki, z których powódka nie zdaje sobie sprawy i których nie akceptują, co w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wykluczałoby możliwość stwierdzenia nieważności umowy (por. cytowany już poprzednio wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, K. D. (2) i J. D. (2) przeciwko Raiffeisen Bank (...), LEX nr 2723333).
Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego.
Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powódkę na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c. Przy czyn oczywiste staje się żądanie banku zwrotu udzielonego kapitału.
Zarzut nadużycia prawa podmiotowego.
Instytucja nadużycia prawa podmiotowego uregulowana jest w art. 5 k.c., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego; takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W niniejszej sprawie zarzut nadużycia prawa podmiotowego przez powodów. W ocenie Sądu strona pozwana nie może powoływać się na zarzut nadużycia przez powodów prawa podmiotowego poprzez wystąpienie z żądaniem zapłaty opartym na twierdzeniu o abuzywności niektórych postanowień lub całkowitej nieważności zawartej między stronami umowy kredytu. To sama strona pozwana naruszyła zasady współżycia społecznego poprzez wprowadzenie do niepodlegającego negocjacjom wzoru umowy kredytu postanowień pozwalających jej na jednostronne i arbitralne wpływanie na wysokość świadczeń z tytułu umowy kredytu, przy jednoczesnym zabezpieczeniu siebie samej przed ryzykiem związanym z zawarciem tej umowy, w tym w szczególności ryzykiem kursowym i nie zabezpieczeniu przed tym ryzykiem kredytobiorców. Takie zachowanie narusza równowagę kontraktową stron, będąca nieodzownym elementem zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. Można również stanąć na stanowisku, że umowa kredytu została ukształtowana w sposób naruszający społeczno – gospodarcze przeznaczeniem tej umowy. Umowa kredytu nie służy bowiem jedynie zapewnieniu Bankowi zysku, lecz również uzyskaniu przez kredytobiorcę finansowania zamierzonej przez niego inwestycji. W przedmiotowej sprawie umowa kredytu została zaś ukształtowana w taki sposób, że dawała ona wyraźny prymat zyskowi Banku ponad uzasadnionym interesem kredytobiorcy. Strona umowy, która sama nie zachowuje się w sposób niezgodny z klauzulami generalnymi wyrażonymi w art. 5 k.c. w stosunku do drugiej stronu umowy, nie może powoływać się na nie respektowanie tych klauzul przez drugą stronę. Zwłaszcza że w niniejszej sprawie skorzystanie przez powodów z przyznanej im na mocy art. 385 1 k.c. możliwości domagania się ustalenia przez Sąd, że postanowienia zawartej przez nich ze stroną pozwaną umowy kredytu są abuzywne, ma swoje źródło w opisanym wyżej zachowaniu strony pozwanej, naruszającym zasady współżycia społecznego i stojącym w sprzeczności ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem umowy kredytu.
Koszty postępowania.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.c., czyli zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Bank jako strona przegrywająca sprawę w całości zobowiązany jest do zwrotu powodom łącznie wszystkich niezbędnych kosztów celowej obrony. Na koszty te w kwocie 6.417 zł złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł; wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w osobie adwokata w kwocie 5.400 zł (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie); opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.