Sygn. akt I Ns 73/22
Dnia 15 listopada 2023r.
Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Anna Gajewska
Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Zuzga
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 października 2023r. w P. na posiedzeniu niejawnym
sprawy z wniosku M. G.
z udziałem A. B. (1), C. K., D. B., P. B. (1), małoletniej J. B., P. B. (2), M. P., A. B. (2), R. B. (1)
o uchylenie lub zmianę postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku po R. B. (2)
p o s t a n a w i a :
Oddalić wniosek.
Nakazać pobrać od wnioskodawczyni M. G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 1 429,19 zł (jeden tysiąc czterysta dwadzieścia dziewięć złotych 19/100) tytułem wydatków nie pokrytych z zaliczek.
Zasądzić od wnioskodawczyni M. G. na rzecz uczestniczki postępowania A. B. (1) kwotę 1 472,48 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt dwa złote 48/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Orzec, iż pozostałe koszty niniejszego postępowania strony postępowania ponoszą we własnym zakresie.
Sygn. akt I Ns 73/22
W dniu 2 marca 2022 roku M. G. wystąpiła z wnioskiem o zmianę postanowienia Sądu Rejonowego w Piszu w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po R. B. (2), wydanego w dniu 28 października 2021 roku pod sygn. akt I Ns 261/21, poprzez stwierdzenie, że spadek po wyżej wymienionej R. B. (2) na podstawie ustawy nabyli: córka A. B. (1) w 4/28 części, córka C. K. w 4/28 części, córka M. P. w 4/28 części, córka M. G. w 4/28 części, syn A. B. (2) w 4/28 części, syn R. B. (1) w 4/28 części, wnuk P. B. (2) w 1/28 części, wnuk D. B. w 1/28 części, wnuczka P. B. (1) w 1/28 części i wnuczka J. B. w 1/28 części.
Nadto wniosła o ustalenie, że wnioskodawczyni i uczestnicy postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
W uzasadnieniu wnioskodawczyni podniosła, że wskazanym wyżej postanowieniem Sąd Rejonowy w Piszu stwierdził, że spadek po R. B. (2) nabyła na podstawie testamentu notarialnego z dnia (...) córka spadkodawczyni – A. B. (1). Dopiero po zakończeniu ww. postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, wnioskodawczyni powzięła wiadomość, że w dacie sporządzenia testamentu stan zdrowia spadkodawczyni wykluczał świadome podejmowanie przez nią decyzji i wyrażanie woli w jakimkolwiek zakresie, w związku z czym sporządzony testament jest nieważny. W ocenie wnioskodawczyni, potwierdzenie złego stanu zdrowia wnioskodawczyni stanowi fakt, że testament nie został podpisany przez spadkodawczynię własnoręcznie, lecz opatrzony odciskiem jej palca.
Uczestniczka postępowania A. B. (1) wniosła o oddalenie wniosku w całości i – z uwagi na sprzeczne interesy uczestników – o zasądzenie na jej rzecz od wnioskodawczyni kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych, chyba, że przedłożony zostanie spis kosztów.
W uzasadnieniu podniosła, że wnioskodawczyni - będąca córką spadkodawczyni R. B. (2) - miała doskonałą wiedzę na temat stanu zdrowia matki, jak i o podpisywaniu się przez nią tuszowym odciskiem palca. Wskazała, że już 5 lat temu, tj. w grudniu 2016 roku, spadkodawczyni udzieliła notarialnego pełnomocnictwa swojemu wnukowi, a synowi wnioskodawczyni - R. G. i pełnomocnictwo to również podpisane było tuszowym odciskiem palca. Natomiast nawet gdyby fakt ten z niewiadomych względów miał w rodzinie wnioskodawczyni umknąć, to o podpisaniu testamentu przez spadkodawczynię tuszowym odciskiem palca, wnioskodawczyni mogła się dowiedzieć najpóźniej z chwilą otrzymania odpisu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku w sprawie I Ns 261/21, bowiem odpis ten otrzymała wraz z kopią testamentu, w treści którego wyraźnie wskazano o złożeniu tuszowego odcisku palca.
Uczestniczka wskazała, że cała rodzina miała wiedzę o stanie zdrowia spadkodawczyni, gdyż w 2017 roku trafiła ona do szpitala. Wtedy też wnioskodawczyni osobiście chodziła do ordynatora szpitala powiatowego w P. z prośbą o wypisanie matki ze szpitala celem umieszczenia jej w domu opieki. Stan zdrowia spadkodawczyni był wtedy faktycznie zły, jednak na skutek wdrożonego leczenia R. B. (2) ostatecznie wydobrzała i we wrześniu 2017 roku została wypisana ze szpitala, wróciła do domu i od tego czasu do chwili swojej śmierci w 2021 roku nie trafiła ponownie do szpitala i nie była leczona bo nastąpiła wyraźna poprawa stanu jej zdrowia. Do końca życia spadkodawczyni przyjmowała jedynie lekkie leki na uspokojenie i poprawę pamięci, ale nie miała żadnych problemów ze świadomością.
Uczestniczka podniosła, że wnioskodawczyni posiadała wiedzę o stanie zdrowia spadkodawczyni również z prowadzonego przed Sądem Rejonowym w Piszu pod sygn. akt III RC 80/19 postępowania o alimenty na rzecz R. B. (2), w którym to postępowaniu wnioskodawczyni miała status strony pozwanej, i w którym przedkładana była dokumentacja medyczna na wykazanie stanu zdrowia spadkodawczyni.
Z uwagi na powyższe, w ocenie uczestniczki A. B. (1), twierdzenia wnioskodawczyni o braku wiedzy o stanie zdrowia spadkodawczyni i o złożeniu przez spadkodawczynię na testamencie tuszowego odcisku palca, podnoszone są jedynie dla celów niniejszego postępowania oraz w celu przedłużenia toczącego się przed Sądem Rejonowym w Piszu pod sygn. akt I Ns 3/22 postępowania o dział spadku po S. B..
Uczestnicy postępowania M. P., C. K., A. B. (2), P. B. (1), J. B. i D. B. również wnieśli o oddalenie wniosku o zmianę stwierdzenia nabycia spadku po R. B. (2).
Pozostali zainteresowani nie zajęli stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił, co następuje:
R. B. (2) zmarła 18 stycznia 2021 roku w O..
Spadkodawczyni R. B. (2) pozostawiła testament sporządzony w dniu 8 marca 2018 roku w formie aktu notarialnego przed Notariuszem K. T. za numerem Repertorium A. (...), w którym do całości spadku powołała swoją córkę A. B. (1).
Testament powyższy został sporządzony w miejscu zamieszkania spadkodawczyni, z uwagi na występujące u niej problemy z poruszaniem się. Wobec niemożności podpisu aktu notarialnego przez R. B. (2), złożyła ona tuszowy odcisk kciuka prawej dłoni. Obok tego odcisku, J. G. - pracownik Kancelarii Notarialnej notariusza K. T. - wpisała imię i nazwisko testatorki, a następnie złożyła swój podpis.
W dniu 9 lipca 2021 roku A. B. (1) wystąpiła do Sądu Rejonowego w Piszu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku po R. B. (2) na podstawie ww. testamentu. Jako uczestnika postępowania wskazała m.in. swoją siostrę M. G.. Odpis wniosku wraz z kopią testamentu został doręczony M. G. w dniu 11 sierpnia 2021 roku.
Postanowieniem z dnia 28 października 2021 roku wydanym w ww. sprawie I Ns 261/21 Sąd Rejonowy w Piszu stwierdził, że spadek po R. B. (2) na podstawie ww. testamentu notarialnego z dnia 8 marca 2018 roku nabyła w całości z dobrodziejstwem inwentarza córka A. B. (1).
(dowód: znajdujące się w aktach sprawy I Ns 261/21 Sądu Rejonowego w Piszu: wniosek o stwierdzenie nabycia spadku k. 3-8, odpis skrócony aktu zgonu spadkodawczyni k. 15, testament k. 14, zpo k. 50, postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku k. 92)
W dacie sporządzania testamentu, R. B. (2) nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.
Od czasu hospitalizacji w 2017 roku, R. B. (2) była już prawidłowo pielęgnowana i leczona, a także odżywiana, dzięki czemu do dnia swojej śmierci nie była hospitalizowana. Zmarła nagle, na koronawirusa, blisko trzy lata po sporządzeniu testamentu.
(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii wraz z opinią uzupełniającą k. 617-624 i 654-658; zeznania świadków K. T. k. 597v i I. K. k. 519v-520; zeznania uczestniczki postępowania A. B. (1) k. 597v-598v; dokumentacja medyczna spadkodawczyni k. 90-103, 105-493)
R. B. (2) posługiwała się tuszowym odciskiem palca już w grudniu 2016 roku. Wtedy to, przed notariuszem J. S., udzieliła pełnomocnictwa swojemu wnukowi a synowi wnioskodawczyni M. R. G., do reprezentowania jej w sprawach bankowych, w sprawach medycznych i rehabilitacyjnych dotyczących jej zdrowia (w tym do wglądu w dokumentację medyczną), do reprezentowania przed Miejsko Gminnym Ośrodkiem Pomocy (...) (w tym do złożenia wniosku o dofinansowanie), do zawarcia umowy o opiekę i sprawowania nadzoru nad wykonywaną opieką, do reprezentowania przed władzami rządowymi i samorządowymi, osobami prawnymi i fizycznymi, odbioru korespondencji, do regulowania wszelkich zobowiązań, do składania odwołań od wszelkich decyzji, do składania wszelkich oświadczeń i wyjaśnień we wszystkich sprawach dotyczących jej osoby (…).
Na ww. pełnomocnictwie R. B. (2) złożyła tuszowy odcisk palca kciuka prawej ręki. Obok tego odcisku, B. M. - pracownik Kancelarii Notarialnej J. S. - wpisała imię i nazwisko udzielającej pełnomocnictwo, a następnie złożyła swój podpis.
(dowód: pełnomocnictwo k. 56-58; zeznania uczestniczki A. B. (1) k. 597v)
Od lipca 2019 roku przed Sądem Rejonowym w Piszu pod sygn. akt III RC 80/19 toczyła się sprawa o alimenty z powództwa R. B. (2) przeciwko m.in. M. G., którą reprezentował profesjonalny pełnomocnik. W toku tej sprawy przedkładane były dokumenty celem wykazana stanu zdrowia R. B. (2), która już wtedy wymagała stałej opieki (którą sprawowała jej córka A. B. (1)) i rehabilitacji.
(dowód: znajdujące się w aktach sprawy III RC 80/19 Sądu Rejonowego w Piszu: pozew i faktury VAT na zakup leków)
Sąd zważył, co następuje:
Wnioskodawczyni domagała się w niniejszym postępowaniu zmiany prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku w trybie art. 679 k.p.c. Przepis ten przewiduje dwa sposoby zmiany orzeczenia, tj. dla osoby, która była uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, oraz dla osoby, która nie uczestniczyła w tym postępowaniu. Osoba, która żąda zmiany postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, a była uczestnikiem postępowania, musi jednakże oprzeć swoje żądanie na podstawie, której nie mogła powołać w postępowaniu, a po drugie wniosek o zmianę musi złożyć przed upływem roku od dnia, w którym tę możność uzyskała. Natomiast osoba niebędąca uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku nie jest ograniczona ani terminem, ani też koniecznością powołania podstawy do żądania zmiany prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, o której nie wiedziała w toku tego postępowania.
Postępowanie unormowane w art. 679 k.p.c., chociaż autonomiczne, ma charakter "wznowieniowy". Zainteresowany, który był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, winien wykazać – jak przy wznowieniu – szczególne przesłanki swego żądania, czyli podstawę, której nie mógł powołać w poprzednim postępowaniu oraz zachowanie rocznego terminu, który biegnie od chwili, w której uzyskał możliwość powołania się na nią. Wynikający z art. 670 k.p.c. obowiązek sądu badania z urzędu, kto jest spadkobiercą, w postępowaniu wszczętym na podstawie art. 679 k.p.c. istnieje w zakresie wyznaczonym przez dopuszczalną podstawę żądania zmiany prawomocnego postanowienia, a zmiana postanowienia spadkowego może opierać się tylko na takiej podstawie (vide postanowienie SN z 21.12.2011 r., IV CSK 199/11, Legalis). Z art. 679 k.p.c. wynika jednoznacznie ścisłe powiązanie uprawnienia żądania zmiany postanowienia z podstawą, która nie mogła być powołana przez zainteresowanego w poprzednim postępowaniu, w którym brał udział. Strona wnosząca o zmianę postanowienia spadkowego powinna wykazać, że powołane przez nią fakty i dowody, które mają uzasadniać żądanie zmiany, pozostawały poza jej dostępem podczas poprzedniego postępowania, przy uwzględnieniu, że chodzi o obiektywną możliwość ich powołania (vide postanowienie SN z 11.9.2014 r., III CSK 239/13, Legalis).
Na gruncie przedmiotowej sprawy bezspornym było, iż wnioskodawczyni była uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku, a w konsekwencji ograniczona była rocznym terminem do złożenia wniosku o zmianę postanowienia, jak również musiała w niniejszym postępowaniu wykazywać, że nie mogła w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku powołać podstawy do żądania zmiany zapadłego orzeczenia.
W ocenie Sądu, przesłanka wykazania podstawy żądania (czyli podstawy, której nie można było powołać w poprzednim postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku) nie została przez wnioskodawczynię spełniona.
W pierwszej kolejności, odnosząc się do tuszowego odcisku palca na testamencie, wskazać należy, że tuszowym odciskiem palca spadkodawczyni posługiwała się już w grudniu 2016 roku. Wtedy to, przed notariuszem J. S., udzieliła pełnomocnictwa swojemu wnukowi a synowi wnioskodawczyni – R. G.. Było to pełnomocnictwo do reprezentowania jej we wszelkich dotyczących jej sprawach, w tym w sprawach bankowych, medycznych i rehabilitacyjnych (w tym do wglądu w dokumentację medyczną), opiekuńczych (w tym do zawarcia umowy o opiekę i sprawowania nadzoru nad wykonywaną opieką), socjalnych, urzędowych, do odbioru korespondencji, regulowania zobowiązań.
Przesłuchana w charakterze strony uczestniczka A. B. (1) zeznała, że wnioskodawczyni doskonale wiedziała o ww. pełnomocnictwie, mówiła nawet, by „nie obarczać tak wszystkim R.”.
Nawet gdyby przyjąć (co jest trudne zważywszy na treść zeznań A. B. (1) oraz na pokrewieństwo wnioskodawczyni i osoby ustanowionej pełnomocnikiem), że wnioskodawczyni nie miała wiedzy o ww. pełnomocnictwie, to o podpisaniu testamentu przez spadkodawczynię tuszowym odciskiem palca, wnioskodawczyni dowiedziała się najpóźniej z chwilą otrzymania odpisu wniosku o stwierdzenie nabycia spadku w sprawie I Ns 261/21, bowiem odpis ten otrzymała wraz z kopią testamentu, w treści którego wyraźnie wskazano o złożeniu tuszowego odcisku palca.
Z załączonej do akt sprawy dokumentacji medycznej spadkodawczyni oraz z zeznań świadka I. K. – lekarza psychiatry prowadzącego spadkodawczynię – i z zeznań uczestniczki A. B. (1), wynika, że w kwietniu 2017 roku R. B. (2) trafiła do szpitala na oddział medycyny paliatywnej z powodu znacznego pogorszenia stanu ogólnego (zespół otępienny, utrudniony kontakt, niedożywienie). Jej stan był ciężki, ale stabilny. W miarę postępów w leczeniu, stan jej zdrowia, w tym zdrowia psychicznego, uległ poprawie, była przytomna i można z nią było nawiązać logiczny kontakt słowny. Dlatego też w dniu 26 września 2017 roku została wypisana do domu z zaleceniem leczenia w lecznictwie ambulatoryjnym. Od tego momentu R. B. (2) pozostawała pod stałą opieką swojej córki A. B. (1). Była już prawidłowo pielęgnowana i leczona, a także odżywiana, dzięki czemu do dnia swojej śmierci nie była hospitalizowana. Przyjmowała jedynie leki typowo stosowane przy otępieniu, na uspokojenie i poprawę pamięci, ale nie miała problemów ze świadomością i swobodnym podejmowaniem decyzji, rozpoznawała członków rodziny, kontakt z nią był logiczny.
Świadek K. T. – notariusz – zeznał, że zgodnie z ciążącym na nim obowiązkiem, przed sporządzeniem testamentu przeprowadził z R. B. (2) rozmowę w cztery oczy by ustalić, czy jest ona w stanie świadomie złożyć oświadczenie woli. Testament został sporządzony, zatem świadek wnioskuje, iż nie było podstaw do odstąpienia od czynności.
Uczestniczka postępowania A. B. (1) stanowczo zeznała, że cała rodzina, wszystkie dzieci spadkodawczyni, w tym wnioskodawczyni, miały wiedzę o stanie zdrowia matki w chwili przyjęcia jej w kwietniu 2017 roku do szpitala i po opuszczeniu przez nią szpitala. Dodała, że gdy spadkodawczyni przebywała w szpitalu i konieczne było ustalenie, kto podejmie się sprawowania nad nią opieki gdy wróci do domu, wnioskodawczyni opowiadała się za oddaniem matki do domu opieki.
W tym miejscu należy zauważyć, że od lipca 2019 roku przed Sądem Rejonowym w Piszu pod sygn. akt III RC 80/19 toczyła się sprawa o alimenty z powództwa R. B. (2) przeciwko m.in. M. G., którą reprezentował profesjonalny pełnomocnik. W toku tej sprawy przedkładane były dokumenty celem wykazana stanu zdrowia R. B. (2).
Sąd dał wiarę wszystkim przywołanym wyżej dowodom, albowiem były spójne, wzajemnie się uzupełniały i jako takie pozwoliły na ustalenie stanu faktycznego sprawy. W konsekwencji za niewiarygodne Sąd uznał zeznania świadka R. G. w tym zakresie, w jakim były one sprzeczne z powyższymi dowodami.
Reasumując, Sąd uznał, że w toku poprzedniego postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po R. B. (2), toczącego się przed Sądem Rejonowym w Piszu pod sygn. akt I Ns 261/21, wnioskodawczyni miała doskonałą wiedzę na temat stanu zdrowia swojej matki, jak i o podpisywaniu się przez nią tuszowym odciskiem palca.
Powołany w niniejszej sprawie biegły sądowy z zakresu psychiatrii, J. C., w sporządzonej na piśmie opinii stwierdził jednoznacznie, że w dacie sporządzania testamentu, R. B. (2) nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Biegły wskazał, że R. B. (2) była wtedy osobą starą (84 lata), przewlekle chorą z objawami otępienia i być może okresowo występującymi zaburzeniami przytomności. Jednak zarówno jej stan ogólny, jak i związany z nim stan psychiczny był stabilny. Od czasu hospitalizacji w 2017 roku była już prawidłowo pielęgnowana i leczona, a także odżywiana. Zdaniem biegłego nie ulega wątpliwości, że R. B. (2) miała prawidłową więź z opiekującą się nią córką. Gdyby było inaczej, konieczne byłyby hospitalizacje po tej z 2017 roku – w oddziałach somatycznych lub psychiatrycznych, ponieważ opieka nad tak poważnie chorą osobą, jak opisano w dokumentacji medycznej, przekracza możliwości środowiska domowego, jeżeli osoba chora tej opieki nie akceptuje, okazuje negatywizm czy wrogość. Dlatego zdaniem biegłego, występowała też zapewne w miarę możliwości współpraca ze strony chorej.
Biegły wskazał ponadto, że (...) Towarzystwo (...) stoi na stanowisku, że osoba otępiała nie jest niezdolna do dokonania ważnego oświadczenia woli, chyba, że jest w stanie otępienia głębokiego. Albo też zakres majątku, którym zamierza zadysponować jest rozległy, złożony. Dla biegłego sporządzającego opinię w niniejszej sprawie istotne znaczenie miały zeznania świadków – notariusza K. T., który podał, że odbył on rozmowę w cztery oczy z testatorką oraz lekarza psychiatry I. K., która podała, że badała R. B. (2) tego samego dnia, w którym sporządziła ona testament. W ocenie biegłego, mając powyższe na uwadze, brak jest podstaw by twierdzić, że w dniu sporządzania testamentu R. B. (2) znajdowała się w stanie otępienia głębokiego, dezorientacji co do własnej osoby i swojej sytuacji. Rozdysponowanie swoim majątkiem było zapewne ostatnią rzeczą, którą zrobiła samodzielnie. Była to także rzecz ważna. Osoba otępiała w stopniu głębokim nie jest w stanie pomyśleć nad tym ani w sposób spójny się wypowiedzieć, co zostałoby zapewne wychwycone przez notariusza.
W opinii uzupełniającej biegły rzeczowo odniósł się do zarzutów pełnomocnika wnioskodawczyni i stanowczo podtrzymał swoją opinię podstawową.
Sąd w pełni podzielił opinię biegłego. Wskazać należy, iż została ona sporządzona po uprzednim zapoznaniem się biegłego z całym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z dokumentacją medyczną spadkodawczyni. Opinia jest jasna i pełna, wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności, a równocześnie jest poparta wiedzą i doświadczeniem zawodowym biegłego.
Mając powyższe na uwadze, uznając, iż w sprawie nie zaszły nieznane w toku poprzedniego postępowania podstawy do zmiany stwierdzenia nabycia spadku, Sąd wniosek oddalił.
Zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c., każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie. Artykuł ten w § 2 stanowi, że jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. Natomiast w § 3 stanowi, że jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie.
Zważywszy na charakter i wynik niniejszego postępowania oraz rozbieżne interesy wnioskodawczyni i uczestniczki A. B. (1), Sąd postanowił jak w punkcie III. orzeczenia z dnia 15.11.2023r. na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. Na koszty postępowania uczestniczki składają się: kwota 720 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego, kwota 17 zł tytułem zwrotu opłaty od udzielonego pełnomocnictwa i kwota 735,48 zł (według złożonego spisu kosztów) tytułem zwrotu kosztów przejazdu pełnomocnika na rozprawy do sądu.
Łączny koszt opinii biegłego z zakresu psychiatrii, który na potrzeby niniejszej sprawy sporządził pisemną opinię podstawową i uzupełniającą, wyniósł 2 257,95 zł i do kwoty 1000 zł został pokryty z wpłaconej przez wnioskodawczynię zaliczki, zaś do kwoty 1 257,95 zł tymczasowo pokryty został ze środków budżetowych Skarbu Państwa. Ze środków Skarbu Państwa tymczasowo pokryty został również koszt uzyskania dokumentacji medycznej spadkodawczyni w wysokości 171,24 zł. Suma powyższych kosztów pokrytych ze środków Skarbu Państwa wyniosła więc 1 429,19 zł (1 257,95 zł + 171,24 zł) i zważywszy na wynik postępowania powinna być, zdaniem Sądu, w całości poniesiona przez wnioskodawczynię. Dlatego na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. i art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2020r., poz. 755), Sąd postanowił jak w punkcie II. sentencji orzeczenia z 15.11.2023r.
O pozostałych kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.