Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I1 C 869/22 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2024 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

Sekcja do spraw rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Małgorzata Nowicka-Midziak

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2024 r. w Gdyni na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko E. S.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 326,50 zł. (pięć tysięcy trzysta dwadzieścia sześć złotych pięćdziesiąt groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2021r do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  obciąża powoda kosztami procesu w 14%, zaś pozwanego w 86%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I 1 C 869/22 upr.

UZASADNIENIE

(wyroku z dnia 16 kwietnia 2024 roku – k. 265)

Powód (...) S.A. z siedzibą w W. domagał się od pozwanego E. S. zapłaty kwoty 6.217,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 września 2021 roku do dnia zapłaty, a także zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podano, że pozwany kierując pojazdem marki T. o numerze rejestracyjnym (...) – objętym obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej u powoda – doprowadził do uszkodzenia pojazdu marki A. o numerze rejestracyjnym (...), po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Tytułem odszkodowania powód wypłacił kwotę 5.888,60 zł. Roszczenie regresowe wobec sprawcy zdarzenia oparte zostało o art. 43 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (...).

(pozew – k. 3-5v.)

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany zakwestionował powództwo tak co do zasady jak i wysokości.

W uzasadnieniu pozwany podał, że ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu kwotę 6.217,87 zł. Powód nie przedstawił żadnych dowodów uzasadniających odpowiedzialność pozwanego na podstawie art. 43 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (...). Pozwany opuścił miejsce zdarzenia bez świadomości, że doszło do kontaktu z innym samochodem, co wyklucza jego odpowiedzialność za szkodę z wyżej wskazanego tytułu. Na nagraniu z monitoringu nie widać, aby doszło do takiego kontaktu z innym samochodem, który nie mógł być niezauważony przez kierującego. Samochód pozwanego nie miał śladów kontaktu z innym pojazdem, co wskazuje, że ewentualny kontakt był niewielki i mógł zostać niezauważony przez pozwanego. Po zapoznaniu się z monitoringiem pozwany współpracował z powodem i udzielał wszelkich wyjaśnień zarówno jemu, jak i Policji. Na żądanie powoda pozwany niezwłocznie dostarczył zdjęcia swojego samochodu. Celem działań pozwanego nie było uniknięcie odpowiedzialności. Pozwany zakwestionował także rozmiar szkody.

(odpowiedź na pozew – k. 60-63)

Stan faktyczny:

Dnia 28 lipca 2020 roku, kierowany przez pozwanego E. S. pojazd marki T. model A. o numerze rejestracyjnym (...), na osiedlowym parkingu przy ul. (...), wykonując manewr cofania, uderzył tyłem w zaparkowany pojazd marki A. model A4 o numerze rejestracyjnym (...). Skutkiem uderzenia samochodu pozwanego w zaparkowany pojazd marki A. (...) musiało być nagłe i gwałtowne zatrzymanie cofającej T. w momencie jej uderzenia w znajdującą się za nią przeszkodę w postaci zaparkowanego pojazdu A. (...), co wyklucza sytuację, że pozwany nie odczuł skutków kolizji i oddalił się z miejsca zdarzenia nie mając świadomości tego, że jego pojazd uczestniczył w kolizji z innym pojazdem. Do powstania zdarzenia doszło wyłącznie w następstwie nieprawidłowego sposobu kierowania samochodem marki T. (...) przez pozwanego. Pozwany zbiegł z miejsca zdarzenia.

(dowód: częściowo zeznania pozwanego – k. 115-115v., płyta – k. 117, pisemna opinia biegłego sądowego D. S. – k. 130-150 wraz z ustną opinią uzupełniającą – k. 191-192v.)

W dacie zdarzenia pojazd pozwanego objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A.

(dowód: polisa ubezpieczeniowa – k. 9v.-10)

Dnia 9 kwietnia 2021 roku nastąpiła zmiana nazwy ubezpieczyciela na (...) S.A. z siedzibą w W..

(bezsporne)

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wypłacił właścicielce uszkodzonego pojazdu marki A. (...) kwotę 5.888,60 zł tytułem odszkodowania.

(dowód: potwierdzenia przelewów – k. 47-48)

Pismami z dnia 26 października 2020 roku oraz 14 grudnia 2020 roku ubezpieczyciel wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 5.888,60 zł tytułem należności regresowej – w terminie 14 dni od daty otrzymania pisma.

(dowód: wezwanie do zapłaty – k. 19-19v., k. 25-25v.)

Uzasadnione technicznie i ekonomicznie koszty naprawy uszkodzonego pojazdu A. (...) w wyniku przedmiotowego zdarzenia wyniosły 5.326,50 zł.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego P. T. – k. 224-235)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, częściowo zeznań pozwanego, a także opinii biegłych sądowych.

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych. Zważyć należało, że wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. W okolicznościach niniejszej sprawy nie było podstaw, aby dokonując swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) odmówić im waloru dowodowego, tylko dlatego, że zostały złożone w kopii.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii biegłych sądowych, albowiem zostały sporządzone rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto zostały wyrażone w sposób jasny, zrozumiały i nie zawierają luk czy sprzeczności. Kwestionowana była jedynie opinia biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Biegły w ustnej uzupełniającej opinii szczegółowo odniósł się do wszystkich zarzutów, z których część dotyczyła pytań, na które odpowiedzi zawarte były już w opinii głównej (np. co do materiału dowodowego, którym dysponował biegły). Opiniujący zrekonstruował przebieg wypadku, w znacznej mierze na podstawie zdjęć z nagrania monitoringu. Brak nagrania nie stanowił przeszkody przy sporządzaniu opinii, ponieważ do uszkodzenia pojazdów doszłoby niezależnie od prędkości, z jaką poruszał się pojazd sprawcy (pozwanego). Biegły wykonał także zbliżenia kadrów nagrania, na których widać pojazd A. (...) przed i po szkodzie. Wskazuje to dobitnie na uszkodzenie tego pojazdu na skutek najechania na ten pojazd przez pojazd kierowany przez pozwanego. Sąd podziela pogląd, że sprawca zdarzenia nie mógł nie wiedzieć, że uszkodził inny pojazd. Nie było to delikatne otarcie pojazdu. Poza tym, wykonując manewr cofania należy obserwować otoczenie pojazdu. Nie można nie widzieć innego pojazdu, jeżeli manewr wykonuje się prawidłowo. Niewątpliwie pozwany poczuł opór pojazdu A. (...), na który najechał. Ponadto charakter uszkodzeń pojazdów koreluje ze sobą. Jest oczywistym, że pojazd sprawcy przed jego fotografowaniem na potrzeby ubezpieczyciela został możliwie dokładnie umyty, na co wskazywał również biegły. Pozwoliło to na redukcję części śladów na karoserii pojazdu pozwanego. Jednak nie na tyle, aby usunąć wszystkie rysy. Byłoby zjawiskiem niezwykłym, gdyby po takim, jak widoczny na kadrach monitoringu kontakcie pojazdów, nie doszło do zarysowania pojazdu pozwanego. Bez znaczenia pozostaje jednak, czy pojazd ten miał jeszcze inne rysy.

Między innymi z tego też powodu pominięto dowód z zeznań świadka S. K.. Wniosek ten zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania, a nadto był oczywiście spóźniony.

Uznając zatem, iż złożona opinie jest jasna, logiczna i wewnętrznie niesprzeczna, Sąd uczynił ją podstawowym materiałem dowodowym, na którym oparł rozstrzygnięcie w sprawie.

W tym kontekście zeznania pozwanego w sposób oczywisty w kluczowej kwestii – jego wiedzy o zdarzeniu – nie są wiarygodne i stanowią wyraz ustalonej linii obrony. Były one przydatne dla rozstrzygnięcia jedynie w zakresie, w którym pozwany przyznał, że to on prowadził pojazd marki T. w konkretnym miejscu i czasie.

Podstawę prawną powództwa stanowił przepis art. 43 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 roku (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), który stanowi, że zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący zbiegł z miejsca zdarzenia.

Zbiegnięcie z miejsca wypadku oznacza samowolne oddalenie się sprawcy z miejsca zdarzenia, posiadające znamiona ucieczki, mające na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej, a więc uniemożliwienie lub utrudnienie ustalenia jego tożsamości, ukrycie przed organami ścigania samego zdarzenia lub też dodatkowo obciążających okoliczności, jak np. stanu po użyciu alkoholu, nieposiadania uprawnień wymaganych do kierowania (J. Miaskowski, K. Niezgoda, P. Skawiński, Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Komentarz, Warszawa 2012).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił jednoznacznie ustalić, co nie było sporne, że do powstałej szkody doszło z winy pozwanego. Jedyny spór dotyczył oceny jego zachowania bezpośrednio po zdarzeniu. Sąd, po zgromadzeniu całego materiału dowodowego, nie miał wątpliwości, że pozwany posiadał pełną świadomość spowodowania szkody. Nie chcąc powielać argumentacji wyrażonej przy ocenie opinii biegłego, należy wskazać, że Sąd w pełni podziela ustalenia biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych, wskazujące na taki przebieg zdarzenia, który z uwagi na nagłe i gwałtowne zatrzymanie cofającej T. po uderzeniu w zaparkowany pojazd marki A., wyklucza brak świadomości pozwanego w chwili zdarzenia o spowodowaniu kolizji i szkody. Pozwany oddalił się z miejsca zdarzenia mając świadomość spowodowania kolizji, co należy uznać za zbiegnięcie z miejsca zdarzenia.

Jeżeli zaś mowa o wysokości szkody, to ustalona została w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów mechanicznych, która nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Skoro strony nie kwestionowały tej opinii, to wysokość szkody należało ustalić na wynikającą z niej wartość 5.362,50 zł. Oceny tej nie zmienia ponowne ogólne kwestionowanie wysokości szkody wyrażone w końcowym stanowisku przez stronę pozwaną.

Na marginesie należało mieć na uwadze, że na powstanie szkody nie miało wpływu nieprawidłowe zaparkowanie pojazdu marki A. (...). Pojazd ten nie był w ruchu, a pozwany wykonując manewr cofania, powinien upewnić się co do możliwości jego poprawnego wykonania.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w punkcie 1. wyroku na podstawie art. 43 pkt 4 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) uwzględnił powództwo do kwoty 5.326,50 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie na podstawie tego samego przepisu stosowanego a contrario.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. zasądzając je od dnia 23 września 2021 roku do dnia zapłaty. Wymagalność roszczenia uzależniona była od wezwania do zapłaty, a tego strona pozwana nie kwestionowała. Zatem po upływie terminu określonego w wezwaniu do zapłaty roszczenie było wymagalne.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie 3. wyroku na podstawie art. 100 k.p.c., dokonując stosunkowego rozdzielenia kosztów w zależności od stopnia, w którym strony uległy w swoim stanowisku. Jednocześnie Sąd skorzystał z art. 108 § 1 k.p.c., pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu po prawomocnym zakończeniu postępowania.