Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 290/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 stycznia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Rafał Ryś (spr.)

Sędziowie: SA Andrzej Czarnota

SA Dorota Rostankowska

Protokolant: sekretarz sądowy Iwona Sidorko

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G. M. S.

po rozpoznaniu w dniach 9 listopada 2023r., 7 grudnia 2023r. i 15 stycznia 2024 r.

sprawy

A. M. s. S., ur. (...) w G., oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 17 maja 2023 r., sygn. akt IV K 238/22

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla rozstrzygniecie w punkcie II;

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części,

III.  obciąża oskarżonego opłatą za II instancję w kwocie 400 (czterysta) złotych oraz wydatkami postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 290/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z 17 maja 2023 r. w sprawie IV K 238/22 (osk. A. M.)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

A. M.

Pokrzywdzony K. C. zmarł 18 kwietnia 2023 roku.

Odpis skrócony aktu zgonu

489

6.

6

A. M.

A. K. nie wysyłał do oskarżonego jakiejkolwiek korespondencji i nie kontaktował się z nim telefonicznie – w czasie, gdy oskarżony przebywał w jednostce penitencjarnej (od 18.10.2019 r.)

zeznania św. A. K.

549

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.

A. M.

Oskarżony zamierzał rozliczyć się z pokrzywdzonym ze sprzedaży należącej do K. C. nieruchomości.

pełnomoc-nictwo

491

A. M.

Oskarżony zamierzał rozliczyć się z pokrzywdzonym ze sprzedaży należącej do K. C. nieruchomości.

informacja z KRS

495

A. M.

Oskarżony zamierzał rozliczyć się z pokrzywdzonym ze sprzedaży należącej do K. C. nieruchomości.

list polecający

495v

A. M.

Oskarżony zamierzał rozliczyć się z pokrzywdzonym ze sprzedaży należącej do K. C. nieruchomości.

umowa dzierżawy

496-505

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Ad.1

Odpis skrócony aktu zgonu

Dokument urzędowy, wystawiony przez uprawniony do tego urząd – Urząd Stanu Cywilnego w G. (1). Brak podstaw do podważania autentyczności i wiarygodności tego dokumentu.

Ad. 6

Zeznania św. A. K.

Zeznania zasługują na wiarę. Świadek konsekwentnie – przed Sądem I i II instancji – podawał, że nie kontaktował się z oskarżonym podczas jego pobytu w zakładzie karnym, nie dzwonił do niego i nie wysyłał mu żadnej korespondencji, w tym pism do podpisu i odesłania zwrotnego.

W toku postępowania odwoławczego konieczne było uzupełniające przesłuchanie tego świadka, ponieważ przed Sądem I instancji (zapewne na skutek omyłki) okazano świadkowi tylko jeden z dwóch istotnych w sprawie dokumentów z kart 339-340 i tylko co do jednego odebrano stosowne oświadczenie od świadka. Dokumenty zaś (co wynika wprost z ich treści) miały być przesłane do jednostki penitencjarnej w jednej przesyłce.

Dokumenty te, dotyczące kwestii rozliczeń pomiędzy oskarżonym a A. K., odnoszą się do okoliczności wynikających już z dokumentów odebranych przez A. K. od oskarżonego w dniu przekazania pieniędzy (k. 62-63), a zatem nielogicznym byłoby i to, że A. K. nie przesłał oskarżonemu posiadanych już wcześniej wzorów dokumentów, lecz tworzy zupełnie nowe szablony, aby osiągnąć ten sam cel. Te odmienności w formie dokumentów wskazują, że sporządziła je inna osoba. Także i z tego powodu uzupełniające zeznania świadka A. K. uznać należało za wiarygodne. Nadto oskarżony A. M. nie powoływał się podczas swoich pierwszych przesłuchań w sprawie na jakąkolwiek korespondencję nadsyłaną mu przez A. K. do jednostki penitencjarnej.

W aktach sprawy znajdują się wprawdzie dowody (zpo – k. 337 i 338, informacja z ZK – k. 390), z których wynika, że do oskarżonego A. M., osadzonego w jednostce penitencjarnej, kierowana była dwukrotnie w 2020 roku korespondencja, której nadawcą miał być A. K., jednakże świadek ten temu wyraźnie zaprzeczył, zaś nie ma żadnych istotnych problemów technicznych, by korespondencję taką – z fałszywymi danymi – nadała do oskarżonego dowolna osoba (np. powiązana z oskarżonym), podająca się jedynie za A. K.. Wniosek ten jest tym bardziej uzasadniony w sytuacji zaistniałej w niniejszej sprawie, gdy oskarżony miał w tym istotny interes procesowy, a nadto złożone do akt potwierdzenia odbioru korespondencji znalazły się w posiadaniu adresata przesyłki, a nie nadawcy (jak powinno to mieć miejsce w praktyce). Dodatkowo dokumenty te nie zawierają daty i podpisu odbiorcy; w istocie nie zawierają żadnego podpisu.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Ad. 2

Pełnomocnictwo

Dokument nie jest wiarygodny, gdyż nie został przedstawiony na wcześniejszym etapie postępowania, a dopiero w postępowaniu odwoławczym – mimo, że miał być sporządzony i podpisany przez oskarżonego w 2019 roku. Ponadto dowód ten nie ma znaczenia dla stanu faktycznego niniejszej sprawy, gdyż nie dotyczy ustaleń i rozliczeń oskarżonego z pokrzywdzonym K. C.. W tym samym dniu (4.10.2019r.) oskarżony udzielił – w formie aktu notarialnego - pełnomocnictwa do nieograniczonego dysponowania przedmiotową nieruchomością A. K. po czym odebrał od niego 230.000 złotych tytułem ceny za tę nieruchomość, co czyni bezzasadnym (i jednocześnie nielogicznym) wykonywanie dalszych czynności względem tej nieruchomości, w tym wynikających z przedstawionego pełnomocnictwa udzielanego G. F. („pełnomocnictwo do zarządu gruntem”).

Ad. 3

Informacja z KRS (str. 1)

Dowód nie ma znaczenia dla ustaleń faktycznych niniejszej sprawy. Spółka z o.o. (...) nie brała udziału w ustaleniach pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym, ani w dalszych czynnościach prowadzących do sprzedaży przedmiotowej nieruchomości.

Ad. 4

List polecający

Wystawiający dokument S. P. (osadzony w AŚ w G. (1)) nie występował dotąd w ustaleniach niniejszej sprawy. Fakt udzielenia przez niego rekomendacji G. F. jako specjaliście od systemów fotowoltaicznych pozostaje bez związku z czynem zarzucanym oskarżonemu. Polecenie dotyczy jedynie prezentacji, którą G. F. miałby przeprowadzić na terenie aresztu śledczego. Pismo nie posiada też daty jego sporządzenia.

Ad. 5

Umowa dzierżawy

Dokument nie ma związku z ustaleniami faktycznymi niniejszej sprawy, ani czynem zarzucanym oskarżonemu. Umowę zawarła (...) Sp. z o.o. z M. K.i S. K., a zatem z osobami, które nie mają jakiegokolwiek związku z rozpoznawaną sprawą, a nadto umowa ta dotyczy nieruchomości położonej w miejscowości W.; zawarto ją w czerwcu 2019 roku, a zatem na kilka miesięcy przed datą czynu zarzucanego oskarżonemu A. M..

1STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

obr. osk. adw. P.B.

II.

obr. osk. adw. M.K.

I.1

Naruszenie prawa materialnego – art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk, poprzez niewłaściwe zastosowanie do ustalonego stanu faktycznego i przyjęcie, że oskarżony swoim działaniem wyczerpał dyspozycję tego przepisu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

I.2

Naruszenie prawa procesowego – art. 7 kpk, art. 4 kpk, art. 410 kpk i art. 424 §1 kpk, poprzez orzeczenie z naruszeniem zasady obiektywizmu i dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania, wyrażające się w bezkrytycznym uznaniu, jakoby oskarżony w ramach zarzucanego mu czynu, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem K. C., podczas gdy z treści udzielonego w dniu 1.10.2019 r. oskarżonemu pełnomocnictwa wynika, że uznawany za pokrzywdzonego K. C. udzielił pełnomocnictwa do sprzedaży nieruchomości w D. – na warunkach ustalonych przez pełnomocnika.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

I.3

Naruszenie art. 4 kpk – poprzez naruszenie zasady obiektywizmu procesowego, przejawiającej się w uwzględnieniu jedynie okoliczności niekorzystnych dla oskarżonego, a pominięcie faktów i dowodów korzystnych, bez należytego uzasadnienia tego stanowiska, w zw. z art. 5 §2 kpk – poprzez wydanie wyroku skazującego pomimo licznych, niedających się usunąć wątpliwości, podczas, gdy w niniejszej sprawie brak jest dostatecznych podstaw uprawdopodabniających, że doszło do popełnienia przestępstwa oszustwa; zachowanie oskarżonego nie wyczerpywało znamion z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 kk. Udzielone przez pokrzywdzonego pełnomocnictwo pozwalało na ustalenie przez oskarżonego ceny i warunków sprzedaży oraz do udzielenia dalszego pełnomocnictwa. Zarówno w momencie udzielenia przez oskarżonego dalszego pełnomocnictwa, jak i w momencie dokonania sprzedaży nieruchomości, pierwotne pełnomocnictwo nie było przez pokrzywdzonego odwołane, zaś on sam nie sprzeciwiał się treści udzielonego pełnomocnictwa, o którego skutkach K. C. poinformowany był w momencie jego udzielenia przez notariusza. W momencie udzielenia pierwotnego pełnomocnictwa K. C. miał zachowaną świadomość znaczenia i treści czynności prawnej. Art. 86 Prawa o notariacie nakłada na notariusza zakaz dokonywania czynności notarialnej w sytuacji, gdy poweźmie wątpliwość, czy strona czynności ma zdolność do czynności prawnych.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

I.4

Obraza przepisów postępowania – art. 4 kpk oraz art. 7 kpk i art. 410 kpk, poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, tj. faktu, że oskarżony nie otrzymał pełnej kwoty w wysokości 230.000 zł z tytułu sprzedaży nieruchomości, kolejno nie przekazał żadnych pieniędzy K. C., podczas, gdy tego rodzaju samoistne zachowanie – przy braku wykazania, że K. C. został wprowadzony w błąd, bądź jego błąd czy niezdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania zostały wykorzystane – nie wyczerpuje znamion przestępstwa z art. 286 kk. Sąd I instancji całkowicie pominął okoliczność, że oskarżony - na mocy udzielonego pełnomocnictwa – uprawniony był do samodzielnego ustalenia ceny oraz innych warunków, także do odbioru ceny, zadatku czy zaliczki. Zgodnie z treścią pełnomocnictwa oskarżony mógł również postąpić z zapłatą ceny zgodnie ze swoim uznaniem. Niemniej oskarżony nie uzyskał korzyści majątkowej z podjętych działań, albowiem kwota 230.000 zł nie została przekazana na jego rzecz.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

I.5

Obraza przepisu art. 7 kpk, art. 4 kpk, art. 410 kpk, art. 424 kpk – poprzez orzeczenie z naruszeniem zasady obiektywizmu i dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania, wyrażające się w bezkrytycznym uznaniu, że A. K. i A. M. umówili się, że kwota 185.000 zł zostanie przekazana po sporządzeniu aktu notarialnego – poza kancelarią notarialną, co pozostaje nieuzasadnione i nie ma jakiejkolwiek racjonalnej podstawy i wytłumaczenia, w sytuacji, gdy wyjaśnienia oskarżonego, a także zeznania świadków nie korelują ze sobą w tym zakresie i nie pozostają spójne. Świadkowie odmiennie zeznają co do czasu trwania tego spotkania, rzekomego przekazania kwoty pieniędzy oskarżonemu i sposobu ich liczenia. Nadto trudno wytłumaczyć, że dokumenty pokwitowania odbioru tej kwoty oraz dokument porozumienia nie są oryginałem, lecz kolorowymi kserokopiami. Jak podniósł Sąd meriti „nie można ustalić, czy podpisy nakreślone tuszem koloru niebieskiego o treści A. M. zostały złożone przez samego oskarżonego. Jak twierdzi sam oskarżony – ten zawsze podpisuje się w odwrotnej kolejności, tj. M. A..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

II.

Błędy w ustaleniach faktycznych – przyjęcie, że na podstawie ujawnionych okoliczności kwota 230.000 zł w pełni trafiła do oskarżonego, zaś ten nie przekazał jej pokrzywdzonemu, co dało asumpt, by twierdzić, jakoby działania oskarżonego zmierzały do osiągnięcia przezeń korzyści majątkowej znacznej wartości, podczas, gdy w rzeczywistości pieniądze te nigdy nie trafiły do oskarżonego, stąd też nie miał on możliwości, by przekazać je K. C..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

III.

Spowodowane niewłaściwą oceną dowodów, naruszenie dyrektyw wymiaru kary, doprowadziło w konsekwencji do rażącej niewspółmierności kary, której dolegliwość przekracza stopień winy oskarżonego; podówczas naruszenie art. 53 i 55 kk oraz art. 7 kpk, a także art. 37a kk, art. 37b kk, polegające na braku rozważenia ich zastosowania - mimo, że istniały ku temu przesłanki. Uwzględnienie w wyroku okoliczności przemawiających jedynie na niekorzyść oskarżonego, a nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść; tym samym – poprzez nieuwzględnienie warunków osobistych oskarżonego – nieuwzględnienie faktu złożenia adekwatnych wyjaśnień przez oskarżonego i ich zgodności z pozostałym materiałem dowodowym w sprawie, wyrażenia skruchy i żalu wobec pokrzywdzonego oraz nieuwzględnienie okoliczności łagodzących – sytuacji życiowej i rodzinnej oskarżonego, stabilizacji życia, pozytywnej prognozy resocjalizacyjnej, posiadania przez oskarżonego żony i małoletniego, trzyletniego dziecka, faktu, że oskarżony leczy się na nadciśnienie tętnicze i astmę oskrzelową, że leczył się psychiatrycznie i posiadał nałogi, wobec których z własnej woli przebył terapię odwykową, starając się ustabilizować swoją sytuację życiową, poprawnego od czasu zdarzenia zachowania oskarżonego i zmierzania do stabilizacji życia, które pozwalały na wymierzenie kary łagodniejszej . W konsekwencji wobec oskarżonego została orzeczona kara nieadekwatna, tym samym – wymierzona w sposób sprzeczny z kodeksowo określonymi zasadami wymiaru kary, a także w opozycji do ukształtowanej w tego rodzaju sprawach linii orzeczniczej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

1.

Błąd w ustaleniach faktycznych – nieuzasadnione przyjęcie, że dowody ujawnione w toku przewodu sądowego i ustalone na ich podstawie okoliczności wskazują, że oskarżony działał w wykonaniu z góry powziętego zamiaru bezpośredniego kierunkowego, którym obejmował wprowadzenie w błąd co do możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania wobec pokrzywdzonego, jak również wyrządzenie pokrzywdzonemu szkody w kwotach wskazanych w oskarżeniu, gdy tymczasem dowody oraz okoliczności ocenione zgodnie ze stanem faktycznym i zasadami doświadczenia życiowego wskazują, że oskarżony swoim zachowaniem nie doprowadził pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a zatem nie powstał skutek, o którym mowa w art. 286 §1 kk w postaci niekorzystnego rozporządzenie mieniem.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

2.

Obraza przepisów postępowania – art. 7 kpk w zw. z art. 5 §2 kpk i art. 92 kpk, poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, skutkującej przyjęciem, że oskarżony miał świadomość wyczerpania swoim zachowaniem znamion czynu zabronionego z art. 286 §1 kk oraz działał w zamiarze bezpośrednim, podczas, gdy prawidłowa ocena dowodów, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego prowadzi do wniosku, że oskarżony nie działał w zamiarze bezpośrednim popełnienia czynu zabronionego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

3.

Obraza przepisów postępowania – art. 424 §1 kpk, polegająca na braku odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do istotnych kwestii mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. niewykazanie, jakie fakty Sąd uznał za wystarczające do wykazania winy oskarżonego w zakresie przypisanego mu przestępstwa.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

4.

Rażąca niewspółmierność kary – w relacji do winy oraz zachowania oskarżonego po popełnieniu przestępstwa i po wydaniu wyroku, a przede wszystkim do celów z zakresu prewencji szczególnej oraz właściwości i warunków osobistych oskarżonego, w tym jego sytuacji osobistej i rodzinnej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

I.  Apelacja obrońcy oskarżonego – adw. P. B.

Ad. I.1

Zarzut jest całkowicie bezpodstawny. Wbrew twierdzeniom skarżącego, ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny pozwalał na przypisanie oskarżonemu popełnienia czynu zabronionego kwalifikowanego z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk; tym samym nie może być mowy o naruszeniu prawa materialnego, w szczególności wskazanych wyżej przepisów ustawy karnej. Sąd I instancji ustalił bowiem, że oskarżony wprowadził pokrzywdzonego K. C. w błąd co do zamiaru wywiązania się z ustnej umowy pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości, co do zamiaru rozliczenia się z wynikających z tego tytułu należności, a następnie doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, co przybrało postać udzielenia bardzo szerokiego zakresowo pełnomocnictwa do dysponowania nieruchomością gruntową stanowiącą własność pokrzywdzonego.

Elementem czynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych była także forma zamiaru towarzyszącego oskarżonemu podczas popełniania przypisanego mu czynu; w tym zakresie trafnie przyjęto, że był to zamiar bezpośredni, kierunkowy, co oznacza, że działania A. M. były celowe, nakierowane na uzyskanie korzyści majątkowej kosztem pokrzywdzonego, z którym od początku nie zamierzał się on rozliczyć, tzn. przekazać mu środków uzyskanych od nabywcy nieruchomości lub innej osoby, która zapłaci za pełne prawo do dysponowania nieruchomością.

Istotą zarzutu obrazy prawa materialnego – o czym najwyraźniej zapomniał skarżący – jest zastosowanie przez Sąd meriti konkretnego przepisu prawa materialnego w sytuacji, gdy nie pozwalają na to poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, których skarżący zasadniczo nie kwestionuje. W niniejszej sprawie Sąd I instancji z pewnością nie dopuścił się tego rodzaju uchybienia, zaś dopasowanie konkretnego typu czynu zabronionego pod ustalony stan faktyczny (subsumpcja) zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy. Pomimo formalnie podniesionego zarzutu, obrońca nie wskazał na jakiekolwiek istotne uchybienia Sądu Okręgowego w tym zakresie.

Ad. I.2

Zarzut obrazy wskazanych przepisów prawa procesowego nie jest trafny.

Sąd I instancji w sposób prawidłowy przeprowadził, a następnie ocenił pozyskane w toku postępowania dowody, zgodnie z dyspozycją art. 7 kpk i art. 410 kpk, zaś swój tok rozumowania wystarczająco czytelnie przedstawił w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

W szczególności nie sposób zgodzić się z tezą obrońcy, jakoby kluczowa z punktu widzenia istoty odpowiedzialności karnej oskarżonego w tym postępowaniu była wyłącznie treść pełnomocnictwa z 1.10.12019 roku, udzielonego oskarżonemu przez pokrzywdzonego K. C., z której wynikało, że pełnomocnik może sprzedać nieruchomość na warunkach przez siebie ustalonych. Nie można bowiem zapominać, że udzielenie pełnomocnictwa jest jednostronną czynnością prawną, dającą jedynie pełnomocnikowi podstawę do działania w imieniu i na rachunek mocodawcy. Wzajemne ustalenia co do zakresu tego działania, a także niezbędnych w takim przypadku rozliczeń znajdują się zazwyczaj w stosownej umowie stron, określającej ich prawa i obowiązki. Nie inaczej było na gruncie rozpoznawanej sprawy, co znalazło odzwierciedlenie w konsekwentnych zeznaniach pokrzywdzonego. Zawarł on z oskarżonym ustną umowę, na podstawie której A. M. miał znaleźć nabywcę nieruchomości gruntowej, dokonać jej zbycia, a następnie przekazać niezwłocznie mocodawcy kwotę stanowiącą cenę sprzedaży, za co obiecano mu prowizję w wysokości, która miała być ustalona w późniejszym terminie, tj. po zbyciu nieruchomości. Z pewnością pokrzywdzony nie przekazał swojej nieruchomości oskarżonemu w darowiźnie – mimo, że treść samego pełnomocnictwa była bardzo szeroka i dawała pełnomocnikowi znaczną swobodę; świadczy to wyłącznie o dużym stopniu zaufania, którym pokrzywdzony obdarzył oskarżonego, bądź o nadmiernej jego naiwności i braku ostrożności w dbałości o swoje interesy finansowe, co jednak nie usprawiedliwia w żadnym stopniu bezprawnych działań podjętych następnie przez oskarżonego. Oskarżony ewidentnie wykorzystał opisaną wyżej postawę pokrzywdzonego i postanowił wzbogacić się jego kosztem.

Ad. I.3

Zarzut jest bezzasadny. Dowody zostały ocenione przez Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy, zgodnie z zasadą obiektywizmu, zaś w wyniku tejże oceny nie pozostały okoliczności (istotne dla rozstrzygnięcia), co do których istniałyby – w przekonaniu Sądu Okręgowego - niedające się usunąć wątpliwości (art. 5 §2 kpk); wątpliwości takie posiada i artykułuje jedynie obrońca, co jednak nie przesądza słuszności stawianego zarzutu apelacyjnego. Wbrew tezom autora apelacji, Sąd I instancji przedstawił i omówił dowody, na podstawie których uznał winę oskarżonego, tj. fakt popełnienia przez niego występku z art. 286 §1 kk w zw. z art. 294 §1 kk.

W treści omawianego zarzutu skarżący ponownie odwołuje się do szerokiego zakresu udzielonego oskarżonemu pełnomocnictwa z 1.10.2019 roku, co jednak zostało już wyżej szczegółowo przeanalizowane. Ocen Sądu odwoławczego w tej materii nie zmienia podnoszony przez obrońcę fakt, że w czasie podejmowania przez oskarżonego dalszych czynności zmierzających do zbycia nieruchomości pełnomocnictwo to nie zostało odwołane, ani też okoliczność, że notariusz pouczał 1.10.2019 roku pokrzywdzonego o skutkach udzielanego oskarżonemu, szerokiego pełnomocnictwa, zaś K. C. miał świadomość treści i znaczenia podejmowanej w tym dniu czynności prawnej. W dalszym ciągu wiązała bowiem oskarżonego umowa z K. C., w ramach której miał on dokonać stosownych rozliczeń z mocodawcą po uzyskaniu pieniędzy za nieruchomość i z pewnością nie miał prawa do zatrzymania dla siebie otrzymanych od A. K. środków pieniężnych w łącznej kwocie 230.000 złotych.

Ad. I.4

Zarzut nie zasługuje na uwzględnienie.

Dokonanie przez Sąd I instancji oceny dowodów niezgodnej z poglądem i oceną skarżącego nie uzasadnia z pewnością tezy, że doszło w ten sposób do obrazy art. 7 kpk, art. 4 kpk i art. 410 kpk. Konieczne byłoby w tym przypadku wykazanie konkretnych błędów popełnionych podczas tej oceny przez Sąd, w tym np. w zakresie naruszenia zasad logicznego rozumowania, czy wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Błędów takich jednak obrońca nie wykazał, przeciwstawiając jedynie rozważaniom zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku własną, subiektywną ocenę konkretnych dowodów. Działanie takie nie mogło zatem przynieść zamierzonych przez autora apelacji skutków procesowych.

Przechodząc bardziej szczegółowo do treści podniesionego zarzutu należy wskazać, że Sąd meriti nie mógł wszak uwzględnić okoliczności braku otrzymania przez oskarżonego kwoty 230.000 złotych od A. K., gdyż poczynił dokładnie odwrotne ustalenia faktyczne, opierając się przy tym na zgodnych relacjach procesowych aż trzech naocznych świadków tej czynności (A. K., M. Ż. i M. S. (1)), zaś w przypadku – składającej się na tę sumę - kwoty 45.000 zł, także na pisemnym pokwitowaniu wystawionym przez oskarżonego, poddanym badaniu biegłego z zakresu analizy pisma ręcznego. Sąd odwoławczy w pełni podziela tę ocenę, gdyż została ona w sposób logiczny i rzeczowy uzasadniona, zgodnie z wymogami kodeksowymi. Należy podkreślić, że w przypadku przekazania kwoty 185.000 złotych w biurze M. Ż. obecnych było łącznie czterech mężczyzn (w tym oskarżony), którzy obserwowali lub dokonywali tej transakcji, zaś zeznania świadków co do miejsca, czasu i okoliczności przekazania pieniędzy są tu wystarczająco spójne i wzajemnie zgodne (np. co do sposobu liczenia banknotów - przy pomocy mechanicznej liczarki do pieniędzy). Skarżący przemilcza w tym przypadku istotny mankament w postawie oskarżonego, który pierwotnie zaprzeczał, że otrzymał od A. K. kwotę 45.000 złotych u notariusza, a dopiero na dalszym etapie postępowania karnego (gdy pozyskano dowody materialne, w tym pisemne pokwitowanie) przyznał, że jednak okoliczność taka miała miejsce. Kwestia ta nie mogła pozostać bez znaczenia dla oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonego co do odbioru kwot pieniężnych przekazywanych mu przez świadka A. K.. W konsekwencji Sąd Okręgowy słusznie przyjął, że oskarżony otrzymał od A. K. kwotę 230.000 złotych, stanowiącą ekwiwalent za oddanie do pełnej dyspozycji nieruchomości stanowiącej własność K. C., której to kwoty – wbrew prawnemu obowiązkowi wynikającemu z zawartej umowy – nie przekazał pokrzywdzonemu, nie informując go nawet, że udzielił dalszego pełnomocnictwa do zbycia nieruchomości i o trzymał z tego tytułu określone środki pieniężne.

Zgodzić należy się ze skarżącym (str. 2 apelacji), że oskarżony miał – wynikające z otrzymanego pełnomocnictwa – prawo do odbioru kwoty pozyskanej za zbycie nieruchomości; nie oznacza to jednak – jak wywozi dalej obrońca - że kwoty te mógł zatrzymać dla siebie, z pominięciem osoby uprawnionej, czy też postąpić z nimi „zgodnie ze swoim uznaniem”.

Ad. I.5

Zarzut ten jest bezzasadny, co zostało już wyżej omówione. Prawidłowa ocena przeprowadzonych w sprawie dowodów doprowadziła Sąd I instancji do prawdziwych ustaleń, co do tego, że oskarżony otrzymał od A. K. w dniu 4.10.2019 roku kwotę 185.000 złotych, co stanowiło uzupełnienie przekazanej w tym samym dniu u notariusza kwoty 45.000 złotych z tytułu oddania prawa do prawnego dysponowania nieruchomością (pełnomocnictwo do zbycia na własnych warunkach). Nietrafne są twierdzenia obrońcy, że taki podział płatności (dwie raty, w dwóch różnych miejscach) nie ma żadnego uzasadnienia i racjonalnej podstawy. Strony mogą się wszak w tym zakresie umówić w dowolny sposób, zaś płatność w dwóch ratach (zadatek i reszta) jest w praktyce obrotu nieruchomościami dość często wykorzystywana. Należy podkreślić, że w niniejszej sprawie czynności te odbyły się w dość krótkim odstępie czasowym (ok. 1-2 godziny), zaś powodem tego była konieczność udania się do mieszkania po przechowywane tam pieniądze, co wynika jednoznacznie z zeznań świadka A. K.. Nic nie zmienia tu fakt, że w omawianym zakresie zeznania świadków i wyjaśnienia oskarżonego pozostają rozbieżne, gdyż Sąd Okręgowy słusznie uznał, że wyjaśnienia oskarżonego w tej części nie są wiarygodne, co wynika nie tylko z ich sprzeczności z zeznaniami świadków, ale także ze wspomnianej już wyżej ich niekonsekwencji i dopasowywania do aktualnej sytuacji procesowej. Sąd Apelacyjny nie podziela też ocen obrońcy, jakoby odnośnie przekazania kwoty 185.000 złotych zeznania świadków były rozbieżne – co do czasu trwania spotkania, faktu przekazania pieniędzy, czy sposobu ich liczenia. Wprost przeciwnie – świadkowie A. K., M. Ż. i M. S. (1) zasadniczo spójnie wskazali na powyższe okoliczności, potwierdzając tak kwotę przekazanych środków, jak i sposób liczenia banknotów (liczarka do pieniędzy).

Dość jasną kwestią pozostaje też przyczyna, dla której A. K. dysponował jedynie kolorową kserokopią pokwitowania odbioru kwoty 185.000 złotych i taką też złożył do akt sprawy; jak bowiem zeznał – przekazał oskarżonemu gotowy wzór dokumentu, który został mu następnie zwrócony (już podpisany) w biurze M. Ż. po przekazaniu pieniędzy. Skoro świadek K. nie był obecny podczas fizycznego składania podpisu przez oskarżonego i odebrał od niego już podpisany dokument, nie dostrzegając przy tym, że jest to jedynie kolorowa kserokopia, to oczywistym wydaje się, że kopię taką przyniósł oskarżony na miejsce spotkania. W tej sytuacji nie ma nic dziwnego w tym, że w procesie nie pozyskano oryginału pokwitowania odbioru opisywanej kwoty i ustalenia należało czynić w tej części w oparciu o osobowe źródła dowodowe.

Kolejnym nietrafnym argumentem jest twierdzenie obrońcy, że oskarżony podpisuje się w odwrotnej kolejności (najpierw nazwisko, potem imię), a zatem nie mógł podpisać omawianego pokwitowania. Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nawet w aktach niniejszej sprawy znajdują się dokumenty procesowe, w których oskarżony złożył swój podpis w sposób figurujący w analizowanym pokwitowaniu, tzn. najpierw imię, później nazwisko.

Ad. II

Zarzut ten jest bezzasadny, a nadto stanowi zdublowanie analogicznego zarzutu – omówionego wyżej – ujętego jako obraza prawa procesowego.

Należy zatem ponownie wskazać, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjmując, że oskarżony otrzymał od A. K. kwotę łączną 230.000 złotych z tytułu przekazania prawa do dysponowania nieruchomością gruntową należącą do pokrzywdzonego (dalsze pełnomocnictwo do zbycia na warunkach ustalonych przez pełnomocnika), a następnie kwoty tej nie przekazał K. C., co było sprzeczne z ich wcześniejszymi ustaleniami (umowa ustna). Dowody uznane przez Sąd Okręgowy za wiarygodne w pełni uzasadniały poczynienie takich właśnie ustaleń faktycznych, co czyni zarzut apelacyjny całkowicie chybionym.

Dodać należy, że oskarżony nigdy nie poinformował pokrzywdzonego, że udzielił dalszego pełnomocnictwa do zbycia nieruchomości, że otrzymał pieniądze z tego tytułu, a także, że przedmiotowa nieruchomość została finalnie sprzedana rodzicom świadka A. K.. Okoliczności te dowodzą niezbicie, że oskarżony od początku nie zamierzał wywiązać się z umowy z pokrzywdzonym i wykorzystał jego łatwowierność, aby w ten sposób osiągnąć - jego kosztem – nienależną mu korzyść majątkową. A. M. miał bowiem wystarczająco dużo czasu na nawiązanie kontaktu (choćby telefonicznego) z pokrzywdzonym po dniu 4.10.2019 roku, kiedy to udzielił dalszego pełnomocnictwa i przyjął kwotę odpowiadającą cenie nieruchomości; i to uwzględniając nawet fakt jego pobytu w szpitalu (od 7.10.2019 r.), a następnie osadzenie w zakładzie karnym celem odbycia kary – w obu tych placówkach nie był bowiem ograniczony w wykonywaniu połączeń telefonicznych, czy wysyłaniu korespondencji pisemnej.

Ad. III

Zarzut dotyczący wymiaru kary również nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew twierdzeniom obrońcy, Sąd Okręgowy rozważył podczas ustalania wymiaru kary wszelkie istotne w tym zakresie okoliczności ujawnione w toku postępowania, a zatem zarówno te korzystne dla oskarżonego, jak i niekorzystne. Analiza ta została przeprowadzona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, gdzie wskazano choćby na wysokość wyrządzonej szkody, zaplanowany i wyrachowany sposób działania, wykorzystanie osoby starszej i schorowanej, czy zachowanie po popełnieniu przestępstwa.

Kluczowe znaczenie przy określaniu wymiaru kary Sąd I instancji słusznie przypisał uprzedniej, wielokrotnej karalności oskarżonego, w tym trzykrotnie za przestępstwa oszustwa, a dwukrotnie w sposób bardzo zbliżony do zaprezentowanego na kanwie niniejszej sprawy (niemal identyczny modus operandi). Świadczy to bardzo negatywnie o linii życiowej oskarżonego i jego niepoprawności, a także – jak zauważył to już Sąd Okręgowy - cynicznym zamiarze systematycznego wykorzystywania ludzi o mniejszym rozeznaniu prawnym, często starszych, mniej podejrzliwych, bardziej ufnych. W tych okolicznościach, przy braku znaczących okoliczności łagodzących (poza kwotą szkody, nieznacznie tylko przekraczającą próg ustawowy z art. 294 §1 kk), nie było żadnych racjonalnych podstaw do wymierzenia oskarżonemu kary niższej, niż 4 lata pozbawienia wolności, a zwłaszcza kar przewidzianych w przepisach art. 37a kk i art. 37b kk, które z pewnością nie spełniłyby swoich celów względem osoby sprawcy (prewencja indywidualna). Nie pozwala na to całokształt okoliczności, które muszą być brane pod uwagę przy wymiarze kary, a które znalazły się w polu widzenia Sądu orzekającego w I instancji.

Skarżący wymienia wprawdzie w treści omawianego zarzutu apelacyjnego szereg okoliczności, które powinny – jego zdaniem – wpłynąć na dalsze łagodzenie kary zastosowanej wobec oskarżonego w treści wyroku, jednakże przesłanki te nie mogą być uznane za istotne, a z pewnością nie są one na tyle doniosłe, by na ich podstawie kwestionować przyjęty przez Sąd I instancji wymiar kary pozbawienia wolności. Część z nich natomiast w ogóle nie może być uznana za korzystne dla oskarżonego w kontekście tu omawianym.

Tak jest na przykład w przypadku eksponowania przez obrońcę faktu złożenia przez oskarżonego „adekwatnych wyjaśnień”. Oskarżony przecież nie przyznał się do postawionego zarzutu (nie mógł tym samym wyrażać skutecznie skruchy), zaś jego wyjaśnienia w przeważającej części stoją w sprzeczności z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym.

Niczym szczególnym nie odznacza się także sytuacja życiowa oskarżonego – posiada żonę i kilkuletnie dziecko, zaś „pozytywna prognoza resocjalizacyjna” względem A. M. występuje najwyraźniej wyłącznie w przeświadczeniu jego obrońcy, gdyż wielokrotna karalność oskarżonego za przestępstwa podobne wyraźnie i obiektywnie takiej ocenie przeczy.

Fakt leczenia się oskarżonego na różnego rodzaju schorzenia somatyczne, leczenia nałogów, czy też leczenia psychiatrycznego pozostaje bez wyraźnego związku z wymiarem kary; świadczy o tym, że oskarżony dba o swoje zdrowie, co powinno być normą społeczną.

W konsekwencji należy uznać, że ocena dokonana przez Sąd Okręgowy była prawidłowa, zaś wymierzona kara jest adekwatna zarówno do stopnia winy oskarżonego, jak i okoliczności popełnienia przypisanego mu czynu, w tym stopnia jego społecznej szkodliwości. Uwzględnia przy tym dyrektywy kodeksowe opisane w art. 53 kk.

Zupełnie pozbawione podstaw zakorzenionych w realiach niniejszej sprawy są nadto sugestie skarżącego – zawarte jedynie w uzasadnieniu apelacji, w części dotyczącej wymiaru kary – jakoby możliwe było rozważanie kwalifikowania działań oskarżonego, ustalonych i opisanych przez Sąd I instancji, w kategoriach prawnych tzw. wypadku mniejszej wagi. Już choćby kwota powstałej szkody (spełniająca kryteria typu kwalifikowanego z art. 294 §1 kk), jak i ujawniony sposób działania sprawcy (wobec osoby starszej i schorowanej), wykluczają tego rodzaju ewentualność. Słusznie więc Sąd Okręgowy nie rozważał nawet takiej możliwości.

II.  Apelacja obrońcy oskarżonego – adw. M. K. (1)

Ad. 1 i 2

Zarzuty te są bezzasadne, co zostało już wyżej częściowo omówione.

Nie ma racji obrońca wywodząc, że zebrane dowody nie pozwalały Sądowi I instancji na poczynienie ustaleń faktycznych co do zamiaru oskarżonego (bezpośredniego, kierunkowego), a w szczególności odnośnie wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd i doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem. Na celowe działanie oskarżonego w tym kierunku wskazują bowiem liczne dowody zgromadzone w sprawie i omówione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Należy wskazać w tym miejscu na jasne i konsekwentne zeznania pokrzywdzonego K. C., który opisał swojej kontakty z oskarżonym i wzajemne ustalenia dotyczące zbycia nieruchomości gruntowej położonej w D., na zeznania świadków oraz pokwitowanie dotyczące przyjęcia przez oskarżonego pieniędzy za nieruchomość od A. K. (45.000 zł), a także bezsporne w istocie okoliczności, z których wynika, że oskarżony nie rozliczył się w żadnej części z pokrzywdzonym z pozyskanych środków, pomimo istnienia takiej możliwości faktycznej oraz obowiązku wynikającego z zawartej z pokrzywdzonym umowy. Wbrew sugestiom obrony – oskarżony miał wystarczająco dużo czasu, by działania takie podjąć, bądź choćby nawiązać kontakt z K. C., by poinformować go o losach należącej do niego nieruchomości, w tym o udzieleniu dalszego pełnomocnictwa do jej zbycia, co wiązało się z zainkasowaniem kwoty stanowiącej równowartość ceny sprzedaży tej nieruchomości.

Całokształt zachowań prezentowanych przez oskarżonego po dniu 1.10.2019 roku wyraźnie wskazuje na postać jego zamiaru, co trafnie ustalił i przeanalizował Sąd Okręgowy. Uzupełniając powyższe rozważania warto wspomnieć, że oskarżony przeprowadził też dość sprytny manewr z niepostrzeżonym wręczeniem A. K. kolorowej kserokopii pokwitowania odbioru kwoty 185.000 zł, co pokazuje, że podjął on próbę zabezpieczenia się przed spodziewanymi zarzutami karnymi.

Także pobyt w szpitalu w L. (od 7.10.2019r.) nie może być uznany za planowy, skoro oskarżony zamieszkiwał na stałe w T., zaś z dokumentacji medycznej wynika, że przyjęcie do szpitala w L. nie było planowane, gdyż oskarżony trafił tam awaryjnie - po urazie głowy. Przekazanie pełnomocnictwa A. K. nie wynikało więc z konieczności podjęcia pilnego leczenia przez A. M. w szpitalu.

Nie przekonują Sądu Apelacyjnego twierdzenia skarżącego – zawarte w uzasadnieniu apelacji (str. 5) – jakoby oskarżony nie miał zamiaru dokonania oszustwa na szkodę K. C.. Niezrozumiałe jest przy tym łączenie z czynem przypisanym oskarżonemu tematu rzekomej pożyczki, której pokrzywdzony miałby udzielić oskarżonemu. Pomijając brak wyraźnego i obiektywnego związku pomiędzy transakcją związaną ze sprzedażą nieruchomości a umową pożyczki, należy przypomnieć, że ta ostatnia funkcjonuje wyłącznie w twierdzeniach oskarżonego, gdyż inne dowody faktu takiego bynajmniej nie potwierdzają. Brak jest oryginału pisemnej umowy pożyczki, pokrzywdzony K. C. zaprzeczył jej istnieniu, zaś w wyjaśnieniach oskarżonego pojawia się inna kwota owej pożyczki, niż w dokumentach znajdujących się w posiadaniu notariusza (100.000 zł/ 70.000 zł). Dodatkowo nielogicznym jest, by oskarżony – obecny w dniu 1.10.2019 r. w tej samej kancelarii notarialnej razem z pokrzywdzonym (z racji udzielania pełnomocnictwa) – zaniechał przy tej okazji poświadczenia notarialnego podpisów obu stron umowy pożyczki, poprzestając na poświadczeniu tylko własnego podpisu. Umowa ta nie została także zgłoszona do właściwego urzędu skarbowego celem opodatkowania. Już te okoliczności jasno dowodzą, że do zawarcia takiej umowy w istocie nie doszło, zaś oskarżony próbował jedynie przygotować sobie w ten sposób linię obrony przed spodziewanymi zarzutami karnymi, podobnie jak miało to miejsce w przypadku wręczenia A. K. kolorowej kserokopii pokwitowania odbioru pieniędzy.

Równie bezpodstawne są sugestie obrońcy, że oskarżony wykazał wolę wywiązania się z zobowiązania wobec K. C. z tytułu udzielonego mu pełnomocnictwa i przekazania praw do zbycia nieruchomości. Działań takich oskarżony nigdy nie podjął, a nadto w toku całego postępowania zaprzeczał, by miał odebrać kwotę 230.000 zł od A. K.. Nie rozliczył się z pokrzywdzonym nawet z kwoty 45.000 zł, której odbiór ostatecznie potwierdził w toku procesu (dopiero po ujawnieniu dowodu w postaci pisemnego pokwitowania, a nie – jak twierdzi błędnie skarżący na str. 5 apelacji – od samego początku postępowania). Nie kontaktował się też telefonicznie z pokrzywdzonym, a wręcz unikał takiego kontaktu w sytuacji, gdy K. C. do niego wydzwaniał, co wynika wprost z wiarygodnych w tej części zeznań pokrzywdzonego (k. 6).

Niezrozumiałe i oderwane od realiów niniejszej sprawy są argumenty autora apelacji, że oskarżony „starał się uzyskiwać dochody i stopniowo regulować należności względem pokrzywdzonego” (str. 5 apelacji in fine), czy też, że „oskarżony miał świadomość swojej złej kondycji finansowej, ale z planowanej transakcji miał zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych” (str. 6 apelacji). Oskarżony miał przecież jedynie rozliczyć się z K. C. z ceny, którą uzyskał za nieruchomość od A. K.; po przekazaniu pieniędzy miał otrzymać prowizję, której wysokość miała być dopiero wówczas wzajemnie ustalona. Do realizacji tego zobowiązania nie było konieczne uzyskiwanie jakichkolwiek dodatkowych dochodów. Nigdy nie było mowy o konkretnej wysokości prowizji oskarżonego. Nadto oskarżony nigdy nie rozpoczął „stopniowego” regulowania należności na rzecz pokrzywdzonego. Wbrew zamierzeniom skarżącego, sprawie nie można nadawać wyłącznie cywilnoprawnego charakteru (brak wywiązania się z zobowiązania), gdyż oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa oszustwa, co zostało wyżej omówione.

Bezzasadnie obrońca też twierdzi, że pokrzywdzony K. C. nie czuł się oszukany przez oskarżonego i wynika to ponoć z jego zeznań złożonych w toku postępowania. W rzeczywistości pokrzywdzony złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zaś w swych zeznaniach podał, że oskarżony od początku chciał go oszukać, a po otrzymaniu pełnomocnictwa zerwał całkowicie kontakt z K. C. (k. 87- 88),

W konsekwencji nie sposób zgodzić się z zarzutem opisanym w punkcie 2 apelacji, jakoby do tak rzekomo wadliwych ustaleń faktycznych w sprawie doprowadziły uchybienia natury procesowej, związane z oceną zebranego w sprawie materiału dowodowego (obraza art. 7 kpk, art. 5 §2 kpk, art. 92 kpk). Jak już wyżej opisano (pkt I.2- I.5), Sąd Okręgowy ocenił dowody w sposób prawidłowy, zgodny z zasadami kodeksowymi, uwzględniając zasady logicznego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, zaś tok swojego rozumowania przedstawił w sposób wystarczająco czytelny w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Przeciwne twierdzenia skarżącego są gołosłowne, nie zostały oparte na wskazaniu konkretnych i realnych uchybień w rozumowaniu Sądu I instancji, co uzasadnia konstatację, że stanowią jedynie wyraz subiektywnych przekonań i zapatrywań autora apelacji.

Jedynie na marginesie można zaznaczyć, że zarzuty opisane w punktach 1 i 2 apelacji zostały niepotrzebnie zdublowane, gdyż w zamyśle skarżącego – jak się wydaje po lekturze treści apelacji - uchybienia w ocenie zebranego materiału dowodowego miały doprowadzić Sąd do błędnych ustaleń faktycznych w sprawie. W takiej sytuacji wystarczającym jest wskazanie uchybienia pierwotnego (bazowego), a następnie wskazanie na jego skutki (błędy w ustalonym stanie faktycznym).

Ad. 3

Zarzut jest całkowicie chybiony, a nadto nie może być skutecznie podniesiony jako zarzut samoistny, w oderwaniu od innych naruszeń przepisów poczynionych przez Sąd I instancji (art. 455a kpk).

Nie ma racji obrońca podając, że w uzasadnieniu wyroku nie wskazano, jakie fakty Sąd Okręgowy uznał za wystarczające do przypisania oskarżonemu przestępstwa oszustwa. Uważna lektura tego dokumentu prowadzi do zupełnie przeciwnych wniosków. We wstępnej części uzasadnienia wyroku opisano bowiem stan faktyczny, z którego wynika, jakie uzgodnienia zostały poczynione przez oskarżonego i pokrzywdzonego, a także, jakie działania podjął w tym zakresie następnie A. M. (dalsze pełnomocnictwo, przyjęcie pieniędzy za nieruchomość, brak kontaktu i rozliczenia z pokrzywdzonym), co pozwoliło na odkodowanie postaci towarzyszącego mu wówczas zamiaru przestępczego. Poprawna analiza tak ustalonego stanu faktycznego pozwoliła następnie Sądowi I instancji na dokonanie prawidłowej subsumpcji, czyli prawnego powiązania ustalonych zachowań oskarżonego z konkretnym typem czynu zabronionego opisanego w ustawie karnej. Operacje te zostały przeprowadzone poprawnie, co wynika także z treści pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego.

Ad. 4

Zarzut ten – skonstruowany bardzo ogólnie, wręcz blankietowo - nie zasługuje na uwzględnienie, co zostało już szeroko omówione wyżej, tj. podczas oceny zarzutu nr III apelacji pierwszego z obrońców. W tej sytuacji nie ma potrzeby ponownego przedstawiania zawartych tam argumentów.

Jedynie uzupełniająco – odnosząc się do tez skarżącego - można podkreślić, że kara wymierzona oskarżonemu nie jest nadmiernie dotkliwa, gdyż z jednej strony uwzględnia dyrektywy opisane w dyspozycji art. 53 kk, a nadto realizuje istotne zadania prewencyjne względem osoby oskarżonego (prewencja indywidualna) i stanowi konsekwentną, aczkolwiek racjonalną i w pełni uzasadnioną intensyfikację form karnego oddziaływania na A. M. – sprawcę niepoprawnego, lekceważącego dotychczasowe orzeczenia sądowe. Uwypuklany przez obrońcę, społeczny odbiór wymierzanej kary także nie może uzasadniać nadmiernej pobłażliwości w stosunku do tego rodzaju sprawców, korzystających z tych samych, utrwalonych wzorców popełnianych przestępstw; i na tym polu konieczne jest zatem odpowiednie stopniowanie wysokości kar, co też zostało zrealizowane w rozpoznawanej sprawie.

* * *

Dokonując kontroli instancyjnej wyroku Sądu I instancji, Sąd Apelacyjny przeanalizował nadto okoliczności podniesione przez oskarżonego A. M. w jego piśmie procesowym z 2.11.2023r., zatytułowanym „Załącznik do apelacji” (k. 492-494).

Podobnie jak w przypadku omówionych wyżej zarzutów apelacyjnych, także i tym razem jako bezzasadne uznano twierdzenie oskarżonego, że Sąd Okręgowy popełnił błędy podczas czynienia ustaleń faktycznych w sprawie, bądź też przyjął niewłaściwą kwalifikację prawną czynu. Całkowicie chybione jest też przekonanie oskarżonego, że skoro w toku rozprawy doszło do pouczenia stron w trybie art. 399 kpk (o możliwej zmianie kwalifikacji prawnej czynu), to Sąd orzekający był związany wskazaną w tym pouczeniu kwalifikacją podczas wyrokowania. Oczywistym jest wszak, że jest to jedynie sygnalizacja procesowa, zaś ostateczna decyzja Sądu wynika z treści wyroku i znajduje rozwinięcie (omówienie) w części motywacyjnej wydanego orzeczenia. Nie inaczej odbyło się to na gruncie rozpoznawanej obecnie sprawy.

Bezzasadnie oskarżony także wywodzi, że kwota zaliczki (45.000 zł) nie wyczerpuje znamion ilościowych wynikających z art. 294 §1 kk. Jednym ze znamion typu czynu zabronionego z art. 286 §1 kk jest doprowadzenie pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pomijając już fakt, że Sąd I instancji słusznie ustalił, że oskarżony odebrał od A. K. pełną kwotę 230.000 złotych, należy wskazać, że decydującą dla przyjęcia kwestionowanej przez A. M. kwalifikacji prawnej była wartość przedmiotu, którym niekorzystnie rozporządził pokrzywdzony, na skutek działań podjętych przez oskarżonego. Wartość nieruchomości wynosiła 230.000 złotych, co odpowiada kryteriom wskazanym w art. 294 §1 kk.

Bez znaczenia jest także fakt, że na podstawie kserokopii pokwitowania odbioru kwoty 185.000 złotych biegły nie był w stanie wypowiedzieć się kategorycznie odnoście autorstwa podpisów pod tym dokumentem, skoro stosowne ustalenia w zakresie przekazania tych pieniędzy Sąd I instancji poczynił na podstawie innych dowodów, omówionych szczegółowo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Co do składanych przez oskarżonego w piśmie wniosków dowodowych Sąd Apelacyjny wypowiedział się w toku rozprawy odwoławczej, wydając stosowne postanowienia.

Sugerowane przez oskarżonego – dopiero na etapie postępowania odwoławczego - zamierzenia i plany inwestycyjne dotyczące przedmiotowej nieruchomości (fotowoltaika) pozostają bez istotnego związku z czynionymi w sprawie ustaleniami faktycznymi, gdyż nie dotyczą uzgodnień poczynionych przez oskarżonego z pokrzywdzonym i wzajemnych rozliczeń z tytułu zbycia nieruchomości. Nie wpływają więc na zespół znamion, których wypełnienie skutkowało przypisaniem oskarżonemu przestępstwa oszustwa. Nadto twierdzenia oskarżonego w tej materii są w ocenie Sądu odwoławczego niewiarygodne i opierają się na stworzonych na tę okoliczność (wyłącznie na potrzeby procesu karnego) dokumentach prywatnych.

Wniosek

I.  Apelacja obrońcy – adw. P. B.

- zmiana zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego,

względnie

- zmiana zaskarżonego wyroku przez orzeczenie kary łagodniejszego rodzaju,

ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

II.  Apelacja obrońcy – adw. M. K. (1)

- zmiana zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego,

ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski główne obu obrońców (o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego) nie mogły zostać uwzględnione, gdyż z zebranego materiału dowodowego, na podstawie którego dokonano ustaleń faktycznych w sprawie, wynika niezbicie, że oskarżony wyczerpał swoim zachowaniem znamiona przypisanego mu w wyroku czynu.

Nadto żaden z zarzutów odwoławczych zawartych w apelacjach obu obrońców nie został przez Sąd Apelacyjny finalnie uwzględniony, co oznacza, że nie ujawniono tego rodzaju uchybień popełnionych przez Sąd Okręgowy, które nakazywałyby zamianę zaskarżonego wyroku; dotyczy to także wysokości wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

Wniosek alternatywny nie znajduje z kolei jakiegokolwiek oparcia w przepisach normujących przebieg postępowania karnego. W szczególności nie zaistniała w sprawie żadna z przesłanek kodeksowych wymienionych w art. 437 §2 zd. 2 kpk, zgodnie z którym uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. W obecnym stanie prawnym możliwość wydania przez sąd odwoławczy rozstrzygnięcia o charakterze kasatoryjnym jest zatem znacząco ograniczona. W rozpoznawanej sprawie nie zachodzi z pewnością konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu sądowego w całości; obrońcy nie wykazali bynajmniej, by takie postępowanie organu procesowego było w tej sprawie niezbędne.

1OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Śmierć pokrzywdzonego K. C. przed wydaniem wyroku przez Sąd I instancji – w sytuacji orzeczenia na jego rzecz od oskarżonego (w punkcie II zaskarżonego wyroku) obowiązku naprawienia szkody w trybie art. 46 §1 kk.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Po śmierci pokrzywdzonego K. C. która nastąpiła 18.04.2023 roku, do Sądu odwoławczego wpłynęło pismo podpisane przez niektóre spośród jego dzieci oraz przez konkubinę, informujące o zgonie pokrzywdzonego oraz zawierające ogólny wniosek „o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody” (k. 482). Osoby te – powołując się na art. 52 §1 kpk – zgłosiły swój udział w sprawie jako osoby najbliższe dla pokrzywdzonego.

W tej sytuacji należało rozważyć, jakie skutki procesowe oraz materialnoprawne wywołuje tego rodzaju, nowa okoliczność, nieznana najwyraźniej Sądowi I instancji podczas wyrokowania.

W pierwszej kolejności wypada przypomnieć, że przywołany wyżej przepis przewiduje, że w razie śmierci pokrzywdzonego prawa, które by mu przysługiwały, mogą wykonywać osoby najbliższe lub osoby pozostające na jego utrzymaniu. Jest to przepis zawarty w ustawie karnej procesowej i z tego też powodu należy zgodzić się z dominującym w tym zakresie poglądem, że odnosi się on wyłącznie do uprawnień o charakterze procesowym, realizowanych w toku prowadzonego procesu karnego ( por. Iwański Mikołaj, Jakubowski Michał, Szewczyk Maria [w:] Wróbel Włodzimierz (red.), Zoll Andrzej (red.), Kodeks karny. Komentarz do art. 46 kk, LEX/el. stan prawny na 1.08.2016, teza 15, Jarosław Zagrodnik, [w:] Zagrodnik Jarosław (red.), Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 52 kpk, LEX/el. stan prawny na 1.10.2023, teza 2, a także Grzegorczyk Tomasz, Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 52 kpk, LEX/el. stan prawny na 10.04.2014r., teza 3 i 5).

Nawet jeżeli uprzednio mogły w tym zakresie pojawić się wątpliwości interpretacyjne, to niewątpliwie zostały one usunięte po zmianie treści art. 46 §1 kk (1.07.2015r.), który w warstwie materialnoprawnej aktualnie wprost odsyła sąd karny do stosowania przepisów prawa cywilnego. W związku z powyższym należy rozróżnić roszczenia cywilne osób najbliższych przysługujące im osobiście (np. w związku z utratą osoby bliskiej w wyniku przestępstwa) oraz roszczenia służące uprzednio wyłącznie zmarłemu pokrzywdzonemu, dotyczące jego majątku, które wchodzą w skład masy spadkowej. W konsekwencji należy zatem przyjąć, że aktualnie osoby wykonujące prawa pokrzywdzonego wskazane w treści art. 52 k.p.k. mogą, co do zasady, domagać się zasądzenia w zakresie naprawienia szkody odpowiednich świadczeń przede wszystkim na podstawie art. 445 § 3 k.c., art. 446 § 1, 3, 4 k.c. oraz roszczeń o naprawienie szkody odziedziczonych po zmarłym pokrzywdzonym ( por. Bróżek Patrycja, „Przywrócenie stanu poprzedniego oraz niemajątkowe sposoby naprawienia szkody na gruncie prawa karnego”, opubl. PS 2022/4/82-95, LEX/el. art. 52 kpk ).

Przechodząc w tym miejscu na grunt rozpoznawanej obecnie sprawy trzeba stwierdzić, że:

1)  pokrzywdzony K. C. nie skorzystał – w przewidzianym przepisami czasie – z możliwości wstąpienia do postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego, zaś z uwagi na aktualny stopień zaawansowania procesu – szansy takiej nie posiadały także osoby kierujące do Sądu odwoławczego wspomniane wyżej pismo;

2)  osoby te nie posiadają własnych (indywidualnych) roszczeń znajdujących oparcie w przywołanych wyżej przepisach Kodeksu cywilnego (art. 446 kc), albowiem skutkiem przypisanego oskarżonemu przestępstwa (z art. 286 §1 kk) nie było bynajmniej uszkodzenie ciała lub śmierć K. C.;

3)  zmarły pokrzywdzony posiadał roszczenie majątkowe wobec oskarżonego z tytułu naprawienia szkody wyrządzonej mu na skutek przestępstwa oszustwa, przypisanego oskarżonemu w wyroku Sądu I instancji (kwota 230.000 złotych);

4)  zgodnie z przepisami prawa cywilnego – do których odsyła art. 46 §1 kk – roszczenie to weszło w skład masy spadkowej po zmarłym pokrzywdzonym (art. 922 §1 kc) i podlega prawu dziedziczenia (art. 925 i 926 kc);

5)  Sąd I instancji, orzekając o obowiązku naprawienia szkody (pkt II wyroku), nie posiadając wiedzy o śmierci pokrzywdzonego, zasądził w istocie świadczenie na rzecz podmiotu nieistniejącego (brak zdolności prawnej), co stoi w sprzeczności z zasadami prawa cywilnego (art. 8 §1 kc);

6)  do czasu wyrokowania przez Sąd II instancji postępowanie spadkowe po zmarłym pokrzywdzonym K. C. nie zostało przeprowadzone, co uniemożliwia wskazanie jego spadkobiercy lub spadkobierców.

W opisanej wyżej sytuacji nie było możliwe utrzymanie w mocy wadliwego prawnie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie II zaskarżonego wyroku, zaś ewentualna zmiana wyroku (poprzez wskazanie innego podmiotu uprawnionego) możliwa byłaby wyłącznie w przypadku dysponowania przez Sąd Apelacyjny danymi odnośnie osoby spadkobiercy. Konieczne stało się zatem uchylenie tego punktu wyroku, co skutkuje jedynie odesłaniem ewentualnych przyszłych spadkobierców pokrzywdzonego K. C. na drogę postępowania cywilnego.

1ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1- pkt I i III zaskarżonego wyroku

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sąd Apelacyjny – po dokonaniu zmiany - orzekł o utrzymaniu w mocy zaskarżonego wyroku w pozostałej części (pkt II niniejszego wyroku). W zakresie punktu I wyroku zarzuty apelacyjne okazały się bezzasadne, zaś co do punktu III wyroku obrońcy zarzutów odwoławczych nie formułowali we wniesionych apelacjach.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1- uchylenie pkt II zaskarżonego wyroku

Zwięźle o powodach zmiany

Jak zostało to wyżej opisane, zmiana ta wynika z faktu śmierci pokrzywdzonego K. C. jeszcze przed wydaniem zaskarżonego wyroku (o czym nie wiedział Sąd Okręgowy) i aktualnego braku osób uprawnionych do spadku.

Oczywistym przy tym pozostaje, że oskarżony nie został w ten sposób definitywnie zwolniony z obowiązku o charakterze odszkodowawczym, a jedynie rozstrzygnięcie to nie może zapaść obecnie, w toku prowadzonego procesu karnego. W przyszłości, po przeprowadzeniu stosownego postępowania spadkowego, osoba uprawniona (spadkobierca) może uzyskać tytuł do realizacji przysługującego jej uprawnienia majątkowego na drodze postępowania cywilnego, czego podstawę stanowić będzie niniejszy, prawomocny wyrok skazujący A. M. za przestępstwo oszustwa, skutkującego powstaniem szkody majątkowej w mieniu pokrzywdzonego.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Wymierzono oskarżonemu opłatę za II instancję w kwocie 400 zł (tzn. w wysokości należnej za I instancję) oraz obciążono go w całości wydatkami postępowania odwoławczego, co odpowiada ogólnej zasadzie ustalania kosztów postępowania apelacyjnego - w przypadku nieuwzględnienia apelacji wniesionej przez oskarżonego, skierowanej przeciwko winie (art. 636 §1 kpk oraz art. 8 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych).

Ujawniona w toku postępowania sytuacja finansowa oskarżonego, w tym posiadany przez niego majątek o znacznej wartości (mieszkanie o wartości ponad 400.000 zł – k. 341), nie dają jakichkolwiek podstaw do rozważania możliwości zwolnienia go od ponoszenia kosztów procesu za II instancję.

1PODPIS

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca – adw. P. B.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu I instancji

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca – adw. M. K. (1)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

wyrok Sądu I instancji

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana