Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1068/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2023 r.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

Sędzia Paweł Hochman

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2023 r. w Piotrkowie Trybunalskim

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 31 października 2022 r. sygn. akt I C 1217/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 4.766,95 złotych obniża do kwoty 2.591,81 (dwa tysiące pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych osiemdziesiąt jeden groszy) , a w pozostałej części oddala powództwo oraz w punkcie 3. sentencji w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 3.215,30 złotych obniża do kwoty 442,14 (czterysta czterdzieści dwa złote czternaście groszy);

2.  zasądza od powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 650,00 (sześćset pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Paweł Hochman

Sygn. akt II Ca 1068/22

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 29 kwietnia 2020 r. (...) Spółka Akcyjna w W. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 4 766,95 złotych wraz ze ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczonymi od dnia 14 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zapłaty dodatkowego odszkodowania w związku z uszkodzeniem samochodu osobowego marki (...), numer rejestracyjny (...) w wyniku zdarzenia mającego miejsce w dniu 09 grudnia 2019 r. Ponadto strona powodowa wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zakładu ubezpieczeń kwoty 500 złotych (wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu) tytułem zwrotu kosztów związanych ze sporządzeniem wyceny kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy w całości uwzględnił żądanie pozwu wniesionego przez stronę powodową, zasądzając równocześnie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda kwotę 1 617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz ze stosowymi odsetkami za opóźnienie.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, pozwana zakwestionowała go w całości i wniosła o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu swego stanowiska, nie kwestionując zasady swej odpowiedzialności podniosła, iż ocenie dotychczas wypłacone uprawnionemu odszkodowanie ustalone zostało zgodnie z wiążącą strony umową i w pełni zaspokaja jego uzasadnione roszczenia.

Postanowieniem z dnia 31 października 2022 r. Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 p-kt 2, 3 i 5 k.p.c. pominął wnioski dowodowe zawarte w punktach II. 4 oraz II. 6 sprzeciwu pozwanego zakładu ubezpieczeń.

Wyrokiem z dnia 31 października 2022 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim, zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 4 766,95 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczonymi od dnia 14 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 215,30 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Jako podstawę powyższego orzeczenia, Sąd Rejonowy wskazał następujące ustalenia faktyczne:

W wyniku zdarzenia drogowego mającego miejsce w dniu (...)
w P. na ulicy (...) uszkodzony został samochód osobowy marki (...), numer rejestracyjny (...), stanowiący własność M. S..

Sprawca zdarzenia, który nie zachował należytej staranności i najechał na tył przedmiotowego pojazdu posiadał ważne ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej, zawarte z pozwanym zakładem ubezpieczeń.

Po zgłoszeniu szkody i przeprowadzeniu stosownego postępowania likwidacyjnego, strona pozwana uznała zasadę swej odpowiedzialność za zaistniałą szkodę i wypłaciła na rzecz poszkodowanego odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu
w wysokości 15 206,28 złotych.

Powód (...) Spółki Akcyjnej w W. na podstawie umowy przelewu wierzytelności zawartej w dniu 5 lutego 2020 r. z firmą (...) nabył wszelkie prawa do odszkodowania, jakie przysługiwały poszkodowanemu wobec pozwanego zakładu ubezpieczeń z tytułu zaistniałej szkody w wyżej wskazanym pojeździe. Z kolei w dniu (...) r. pomiędzy M. S. a firmą (...) zawarta została umowa przelewu wierzytelności, na mocy której poszkodowany przeniósł na ten podmiot wszelkie swoje prawa do odszkodowania przysługującego mu od podmiotu likwidującego szkodę tj. (...)Spółki Akcyjnej z siedzibą w W..

Strona powodowa zleciła wykonanie kalkulacji kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu. Na jej podstawie ustalono, że rzeczywisty koszt naprawy uszkodzeń powstałych
w pojeździe (przy użyciu oryginalnych części z logo producenta pojazdu) kształtuje się na poziomie 19 973,23 złote. Koszt sporządzenia kalkulacji kosztów naprawy wyniósł 500 złotych.

Koszt naprawy uszkodzeń powstałych w samochodzie marki (...) numer rejestracyjny (...) przy użyciu do naprawy części oryginalnych wynosi 19 973,23 złote (przy przyjęciu stawki 100 złotych netto za roboczogodzinę dla prac blacharskich
i lakierniczych). Z kolei koszty naprawy uszkodzeń – przy użyciu oryginalnych części zamiennych z zastosowaniem rabatów dla klientów pozwanego zakładu ubezpieczeń wynosi 17 798,09 złotych (przy uwzględnieniu rabatu 10 % na części zamienne oraz 40 % na materiał lakierniczy i wysokości stawki roboczogodziny wynoszącej 100 złotych netto).

Wypłacona przez stronę pozwaną w toku likwidacji szkody kwota nie pozwalała na naprawę pojazdu przy użyciu części oryginalnych.

Koszt naprawy pojazdu przy użyciu dostępnych części Q oraz oryginalnych części producenta pojazdu, przy stawce roboczogodziny wynoszącej 100 złotych netto oraz przy uwzględnieniu rabatu 10 % na części zamienne oraz 40 % na materiał lakierniczy wynosi 17 425,18 złotych.

Brak wcześniejszych uszkodzeń na elementach tyłu pojazdu wskazuje, że uszkodzone w wyniku kolizji z dnia 9 grudnia 2019 r. elementy auta były częściami oryginalnymi, oznaczonymi logo producenta pojazdu.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że przedmiotowy stan faktyczny ustalił na podstawie całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, przy czym podstawowe znaczenie dla wydanego w sprawie rozstrzygnięcia miały opinie biegłego sądowego J. M. (k.89-110 oraz k.146-152). W całości podzielił argumentację przedstawioną przez stronę powodową w toku procesu i postanowieniem wydanym na posiedzeniu niejawnym w dniu 31 października 2022 r. (k.186) na podstawie art. 235 2 § 1 p-kt 2, 3 i 5 k.p.c. pominął wnioski dowodowe zawarte w punktach II. 4 oraz II. 6 sprzeciwu pozwanego zakładu ubezpieczeń.

W następstwie powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest uzasadnione.

Zdaniem Sąd bezsporna jest legitymacja czynna strony powodowej, wynika ona
z dołączonych do pozwu dokumentów - dwóch umów przelewu wierzytelności - pierwszej zawartej w dniu 5 lutego 2020 r. przez stronę powodową z firmą (...) oraz drugiej zawartej w dniu (...)r. pomiędzy M. S. (poszkodowanym) a firmą (...); obie umowy przenosiły prawa poszkodowanego do odszkodowania przysługującego mu od podmiotu likwidującego szkodę tj.(...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.. Oznacza to że wierzytelność o naprawienie szkody na mocy umowy cesji (art. 509 k.c. i następne) przysługuje obecnie powodowi.

Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przy ubezpieczeniu majątkowym świadczenie zakładu ubezpieczeń polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2).

Powołane reguły wyrażają ogólną konstrukcję umowy ubezpieczenia, która
w każdorazowym przypadku jest uzupełniana o pewne szczegółowe ustalenia uzgodnione przez strony. Takim uzupełnieniem kodeksowych norm prawnych są postanowienia poszczególnych umów ubezpieczenia, których część znajduje się w załącznikach umowy obejmujących ogólne warunki ubezpieczenia.

Roszczenie powoda znajduje swoje oparcie w umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zastosowanie w tej sprawie znajdują, w szczególności art. 805 k.c. oraz 824 k.c. Ponadto , że z mocy art. 807 k.c. i art. 15 ustawy z 11 września 2015r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej – Dz. U. 2017.1170 (a przed 1 stycznia 2016 r. z mocy art. 12 ustawy z 22 maja 2003r. o działalności ubezpieczeniowej - Dz. U. 2015.1206), zakłady ubezpieczeniowe upoważnione są do ustalenia ogólnych warunków ubezpieczeń. Jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela (art. 824 § 1 k.c.). Wysokość odszkodowania powinna jednocześnie odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym skutkom zdarzenia, z którego wyniknęła szkoda. Zgodnie bowiem z art. 824 1 § 1 k.c., o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Naprawienie szkody (odszkodowanie) w tych granicach następuje według wyboru poszkodowanego - przez przywrócenie do stanu poprzedniego bądź przez zapłatę określonej sumy pieniężnej i powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym szkodę, a szkodą.

Zasada odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń oparta na umowie ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej nie była przedmiotem sporu między stronami. Pozwany zakład ubezpieczeń uznał zasadę swej odpowiedzialności i po przeprowadzeniu stosownego postępowania likwidacyjnego wypłacił poszkodowanym kwotę w wysokości w wysokości 15 206,28 złotych.

W związku ze sporem co do kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego J. M.. Z wydanych przez niego opinii (k.89-110 oraz k.146-152 jednoznacznie wynika, że koszt naprawy uszkodzeń powstałych
w samochodzie marki (...) numer rejestracyjny (...), przy użyciu do naprawy części oryginalnych wynosi 19 973,23 złote (przy przyjęciu stawki 100 złotych netto za roboczogodzinę dla prac blacharskich i lakierniczych). Z kolei koszty naprawy uszkodzeń – przy użyciu oryginalnych części zamiennych z zastosowaniem rabatów dla klientów pozwanego zakładu ubezpieczeń wynosi 17 798,09 złotych (przy uwzględnieniu rabatu 10 % na części zamienne oraz 40 % na materiał lakierniczy i wysokości stawki roboczogodziny wynoszącej 100 złotych netto). Natomiast koszt naprawy pojazdu przy użyciu dostępnych części Q oraz oryginalnych części producenta pojazdu, przy stawce roboczogodziny wynoszącej 100 złotych netto oraz przy uwzględnieniu rabatu 10 % na części zamienne oraz 40 % na materiał lakierniczy wynosi 17 425,18 złotych.

Co istotne biegły sądowy stwierdził, że wypłacona przez stronę pozwaną w toku likwidacji szkody kwota nie pozwalała na naprawę pojazdu przy użyciu części oryginalnych (w każdym z wariantów wypłacona przez ubezpieczyciela w toku likwidacji szkody kwota wynosząca 15 206,28 złotych była zaniżona).

Ponieważ przedmiotowe opinie nie były ostatecznie kwestionowana przez żadną ze stron procesu, stanowiły one podstawę wydanego w sprawie rozstrzygnięcia, gdyż Sąd również nie miał podstaw do jej kwestionowania, odpowiadała ona na zadane biegłemu pytania, zaś wiedza i doświadczenia biegłego w tego rodzaju sprawach nie budzą jakichkolwiek wątpliwości.

Sąd podzielił stanowisko strony powodowej, przedstawione zarówno w uzasadnieniu wniesionego pozwu jak i w dalszych pismach składanych do akt sprawy. Powszechnie w orzecznictwie sądów akceptowane i przyjmowane jest stanowisko, iż powstanie roszczenia z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego a więc i wysokość należnego odszkodowania nie zależy od tego czy pojazd został naprawiony i czy
w ogóle poszkodowany ma taki zamiar. Również bez znaczenia dla oceny należnego odszkodowania jest okoliczność, czy pojazd został sprzedany jako uszkodzony czy tez już po dokonanej naprawie. Należne uprawnionemu odszkodowanie odpowiada niezbędnym
i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy (por. orzeczenie Sadu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2019 r., wydane w sprawie sygn. akt III. CZP. 102/18). Oznacza to, że poszkodowany (względnie jego następca prawny) nie ma obowiązku naprawienia szkody samemu a dopiero potem dochodzenia odszkodowania. Wypłata odszkodowania nie jest uzależniona od tego czy pojazd został przez ubezpieczonego naprawiony, decyduje bowiem fakt szkody, jej zakres oraz zgłoszenie roszczenia o wypłatę świadczenia. Okoliczność braku naprawy nie może wpływać na wysokość odszkodowania a interes ubezpieczonego polega na uzyskaniu odszkodowania
w pełnej wysokości o jakiej mowa w art. 361 k.c. (legło to u podstaw pominięcia na podstawie art. 235 2 § 1 p-kt 2, 3 i 5 k.p.c. wniosków dowodowych zawartych w punktach II. 4 oraz II.
6 sprzeciwu pozwanego zakładu ubezpieczeń.

Ponadto podkreślić należy, iż w toku przedmiotowego postępowania pozwany nie przedstawił jakichkolwiek uzasadnionych argumentów, aby przy naprawie uszkodzonego pojazdu nie zastosować części oryginalnych z logo producenta pojazdu, a przecież oczywistym jest, że zastosowanie takich części nie powoduje zwiększenia wartości naprawianego pojazdu, bo auto to będzie już pojazdem powypadkowym. Z opinii biegłego sądowego wynika, iż brak wcześniejszych uszkodzeń na elementach tyłu pojazdu wskazuje, że uszkodzone w wyniku kolizji z dnia 09 grudnia 2019 r. elementy auta były częściami oryginalnymi, oznaczonymi logo producenta pojazdu. Z ostrożności Sąd wskazuje również - mając na uwadze stanowisko biegłego z którego wynika, iż należność w wysokości 15 205,28 złotych nie była wystarczająca na naprawę wszystkich uszkodzeń, tak aby przywrócić pojazd do stanu sprzed kolizji – że brak jest podstaw do stawiana poszkodowanemu zarzutu iż przyczynił się do zwiększenia szkody poprzez nieskorzystanie z możliwości naprawy auta w warsztacie proponowanym przez ubezpieczyciela (zresztą żadne obowiązujące przepisy nie nakładają na poszkodowanego takiego obowiązku a przecież poszkodowani mogliby nie naprawiać pojazdu zachowując prawo do wypłaty im pełnego odszkodowania).

Podzielił również argumentację strony powodowej (pismo z dnia 9 czerwca 2022 r. k. 121 i następne), iż strona pozwana nie wykazała, aby rabaty na możliwość zastosowania których się powołuje były faktycznie dostępne i możliwe do zastosowania, zwłaszcza jeśli zauważy się że szkoda miała miejsce w grudniu 2019 r. a umowy w tym zakresie podpisane zostały w listopadzie 2016 r. oraz listopadzie 2017 r. (a wiec znacznie wcześniej).

W tej sytuacji mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku. Odsetki od kwoty należności głównej na podstawie art. 481 k.c. w zw.
z art. 817 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Sąd zasądził od dnia 14 stycznia 2020 r., tj. od upływu 30–dniowego terminu od dnia zgłoszenia szkody, w którym strona pozwana miała obowiązek likwidacji szkody.

Sąd oddalił natomiast (punkt drugi wyroku) żądanie strony powodowej o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego zakładu ubezpieczeń kwoty 500 tytułem zwrotu kosztów związanych ze sporządzeniem wyceny kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu wobec przeważającej w tym kierunku linii orzeczniczej Sądu Okręgowego, jak choćby wyroki:
z 28.06.2021r. w sprawie II Ca 470/21, z 8.07.2021r. w sprawie II Ca 450/21 i z 14.09.2021r. w sprawie II Ca 575/21, uznając że choć ów wydatek wprawdzie co do zasady pozostaje
w związku ze zdarzeniem, choćby dla potrzeb właściwej kalkulacji należnego odszkodowania, to jednak przez wzgląd na profesjonalny charakter działalności powoda jako przedsiębiorcy jest nieprawdopodobne, żeby powód nie potrafił skalkulować samodzielnie kosztów naprawy,
a jeśli nawet ponosi związane z tym koszty, to są to koszty wpisane w istotę i ryzyko jego działalności gospodarczej i w efekcie nie ma podstaw do obciążania nimi pozwanych jako ubezpieczycieli, zwłaszcza, że ostatecznie – wobec przedmiotu i charakteru tego rodzaju spraw – finalnie i tak rozstrzygający staje się dowód z opinii biegłego sądowego dopuszczony
w trakcie trwania postępowania.

O kosztach procesu w przedmiotowej sprawie (punkt trzeci wyroku) Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając go w części, co do zasądzonej kwoty 2.175,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 stycznia 2020 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie kosztów procesu.

Wskazanemu orzeczeniu zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewszechstronną wybiórczą i fragmentaryczną ocenę materiału dowodowego, co skutkowało ogólną błędną oceną dowodów i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, w szczególności poprzez:

- nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu podczas postępowania likwidacyjnego zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy pozwanego, wraz z rabatem na części zamienne
w wysokości 10% oraz rabatem na materiały lakiernicze 40%, z czego poszkodowany winien był skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody;

- nienadanie znaczenia okoliczności, że pozwany miał zawarte porozumienia
z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczących rabatów na ceny materiałów lakierniczych oraz części zamiennych, a poszkodowany miał możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego z rabatami, a rabat, o którym mowa
w porozumieniach naliczany jest od cen wskazanych w programie A., w którym to programie kalkulację naprawy wykonał również biegły sądowy;

- pominięcie przez Sąd, że poszkodowany realnie nie był zainteresowany wykonaniem naprawy powypadkowej pojazdu we współpracy z pozwaną, albowiem pomimo przesłania poszkodowanemu pisma oraz kalkulacji z informacją o zasadach organizacji naprawy przez pozwaną nie podjął żadnych kroków celem weryfikacji stanowiska i propozycji pozwanej -
w dalszym zaś zakresie poszkodowany nie wskazywał na jakiekolwiek okoliczności i pobudki, które nim kierowały w zaniechaniu naprawy przy współpracy z pozwaną, co doprowadziło do przyjęcia kosztów naprawy, nie leżących w adekwatnym związku przyczynowym z doznaną szkodą

b) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i błędną ocenę dowodu w postaci opinii biegłego:

- przyjęcie, że oszacowanie hipotetycznych kosztów naprawy powinno się odbyć przy użyciu nowych części oryginalnych po cenach wynikających z kalkulacji biegłego, podczas gdy przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody mogło się odbyć po niższych cenach części i materiału lakierniczego, wynikających z zaproponowanych poszkodowanemu rabatów,
z których winien był skorzystać w ramach obowiązku minimalizacji szkody;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego:

a. art. 354 § 2 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększeniu się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem rozmiaru szkody;

b. art. 822 § 1 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne, błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanego, gdyby zdecydował się skorzystać z oferty pozwanej;

c. art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowany naprawił pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanych ma wpływ na wysokość odszkodowania, tj. kwoty pozwalającej na restytucję;

d. art. 361 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji:

- uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody i tym samym restytucję, a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanych i nie pozostaje w związku ze szkodą,

- nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej, niż gwarantowane poszkodowanym bez wpływu na zakres i jakość naprawy,

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części wyroku; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jest uzasadniona.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. polegającego zdaniem skarżącego na wybiórczej i fragmentarycznej ocenie materiału dowodowego i pominięciem okoliczności mających istotne znaczenie lub nie nadaniem im odpowiedniej wagi, Sąd Okręgowy wyjaśnia, że wskazany zarzut został sformułowany w sposób nieprawidłowy. „Nienadanie znaczenia” wskazanym w skardze apelacyjnej okolicznościom, w szczególności dotyczącym tego, że poszkodowanemu podczas postępowania likwidacyjnego zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy pozwanego, wraz z rabatem na części zamienne, że pozwany miał zawarte porozumienia z dostawcami materiałów lakierniczych i części zamiennych dotyczące rabatów, że poszkodowany nie był zainteresowany wykonaniem naprawy powypadkowej pojazdu we współpracy z pozwanym, nie nastąpiło w konsekwencji błędnej oceny dowodów, która w założeniu wiąże się z nieprawidłowym uznaniem ich za wiarygodne lub odmową przyznania tej wiarygodności. Tymczasem w przedmiotowej sprawie Sąd pierwszej instancji nie zakwestionował prawdziwości żadnego z dowodów zaoferowanego przez strony, a pominięcie wynikających z tych dowodów okoliczności stanowiło raczej konsekwencję uznania, że nie mają one dla rozstrzygnięcia żadnego znaczenia. Powyższe oznacza, że ocena ustaleń faktycznych na płaszczyźnie właściwego zastosowania przepisów prawa procesowego mogła by być dokonana co najwyżej z odwołaniem się do treści art. 227 k.p.c., z jednoczesnym zastrzeżeniem, że naruszenie powołanego przepisu można stwierdzić jedynie w powiązaniu, z oceną zarzutów naruszenie prawa materialnego.

Przy wydaniu zaskarżonego orzeczenia nie doszło również do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. Wskazując na błędną ocenę dowodu z opinii biegłego skutkującą nieprawidłowym uznaniu, że oszacowanie hipotetycznych kosztów naprawy powinno się odbyć przy użyciu nowych części oryginalnych po cenach nieuwzględniających zaproponowanych w toku likwidacji szkody rabatów skarżący zdaje się nie zauważać, iż zakwestionowane wyliczenie nie zostało nieprawidłowo przeprowadzone a zastosowanie przyjętej przez biegłego metody wyliczenia kosztów naprawy stanowiło konsekwencję oceny prawnej sposobu w jaki winna zastać ustalona kwota należnego odszkodowania.

Przechodząc w tym miejscu do oceny zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, Sąd Okręgowy wyjaśnia, że wydając zaskarżone orzeczenie Sąd pierwszej instancji naruszył art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz art. 361 k.c. poprzez ich błędną wykładnię.

Uzasadnienie powyższego stanowiska należy rozpocząć od odwołania się do poglądów wyrażonych przez Sąd Najwyższy w uchwale z 6.10.2022 r., III CZP 119/22. Jej wydanie nastąpiło w następstwie pytania prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia, odwołującego się od wątpliwości, „czy zakład ubezpieczeń może obniżyć należne odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu, możliwe do uzyskania w ramach współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w zakresie likwidacji szkody z odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody w procesie naprawy pojazdu (art. 362 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c.)?”. Wyrażająca powyższe pytanie wątpliwość pojawiła się w sprawie, w której stan faktyczny był tożsamy w z wynikającym z dowodów przeprowadzonych w przedmiotowym postępowaniu. Podstawę dla ustalenia kosztów restytucji stanowiły ceny części oryginalnych. Sąd uwzględnił rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze, gdyż uprawniony został o nich poinformowany, wobec czego powinien z nich skorzystać aby zapobiec powiększeniu szkody.

Udzielając odpowiedzi na powyższe pytanie Sąd Najwyższy wskazał, że odszkodowanie przysługujące od zakładu ubezpieczeń na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów obejmuje wyłącznie niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Dostrzegając, że przywołana odpowiedź, ma w istocie uniwersalny charakter odwołać się do poglądów wyrażonych w jej uzasadnieniu. Sąd Najwyższy wskazał w nim między innymi, na „podstawowe, wyjściowe założenia interpretacyjne, pomocne przy rekonstrukcji szczegółowego zakresu odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, tj. przede wszystkim, że poszkodowany nie może być pozbawiony prawa wyboru sposobu naprawienia poniesionej przez niego szkody, oraz że zdarzenia późniejsze, które wystąpią już po powstaniu szkody i mieszczą się w granicach właścicielskich decyzji poszkodowanego, nie powinny wpływać negatywnie na jego prawo do odszkodowania, ani zasadniczo rzutować na jego wysokość czy sposób ustalenia”. Wyjaśnił, że sposób likwidacji szkody powinien uwzględniać zasadę pełnego odszkodowania i że wynika z niej również zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody. Sąd Najwyższy zwrócił także uwagę, że w ustaleniu wysokości odszkodowania w oparciu o formułę „celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków” nie mieści się jakikolwiek automatyzm, a w szczególności jednoznaczne i odgórne przesądzenie, że odszkodowanie przysługujące od zakładu ubezpieczeń z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może być (lub nie może) każdorazowo obniżone o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu. Kwestia ta należy do materii postępowania dowodowego i powinna być ustalona przez sąd ze szczególnym uwzględnieniem wniosków wynikających z opinii biegłego.

W ocenie Sądu Okręgowego przedstawiona powyżej argumentacja zasługuje na aprobatę. Przyjmując ją za własną Sąd Okręgowy wyjaśnia, że jej przeniesienie na grunt przedmiotowej sprawy wymaga oceny przebiegu postępowania dowodowego z uwzględnieniem treści art. 6 k.c. Uznając, że stosownie do powołanego przepisu strona, która wywodzi z określonego faktu skutki prawne ma obwiązek udowodnić ten fakt, Sąd Okręgowy wyjaśnia, że nie ulega żadnej wątpliwości, iż w przedmiotowej sprawie to powód winien udowodnić zasadność dochodzonego pozwem roszczenia.

Dla udowodnienia wysokości dochodzonego roszczenia odwołanie się do hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu ustalonych na podstawie kosztorysu co do zasady uznać w wielu przypadkach za wystarczające. Oparcie ustalenia w oparciu o kosztorys zawsze winno, co oczywiste nastąpić gdy strony akceptują taką formę ustalenia odszkodowania, oraz gdy pojazd nie został poddany restytucji a także gdy do tej restytucji doszło, ale nastąpiła ona w sposób wprawdzie przywracający jego funkcje użytkowe, nie przywracający jednak jego pierwotnej wartości (np. użycie do naprawy części zamiennych o gorszej niż uszkodzone jakości). Co oczywiste, w dwóch ostatnich przypadkach, dokonanie wyliczenia kosztorysowego może wiązać się z potrzebą ustalenia dodatkowych okoliczności związanych z likwidacją szkody.

Powyższe uwagi mają w realiach przedmiotowej sprawy charakter jedynie porządkujący. Pozwany ostatecznie zaakceptował bowiem ustalenie odszkodowania jako równowartość kosztów naprawy określonych w oparciu o kosztorys, zastrzegając, że ustalone w ten sposób koszty naprawy winny być obniżone z uwagi na możliwość zakupu części zamiennych i materiałów lakierniczych z rabatami jakie wynegocjował dla potrzeb likwidacji szkód w pojazdach, za które ponosi odpowiedzialność.

W tym miejscu wracając do oceny ustaleń faktycznych przyjętych przez Sąd pierwszej instancji za podstawę rozstrzygnięcia, wyjaśnić należy, że również w ocenie Sadu Okręgowego pominięcie w ramach tych ustaleń faktu, że pozwany zawarł porozumienia o współpracy z (...) sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. przewidujące możliwości zakupu części zamiennych i materiałów lakierniczych z wynegocjowanym rabatem ustalonym w tych porozumieniach dla osób, wobec których ponosił odpowiedzialność gwarancyjną nastąpiło z naruszeniem art. 227 k.p.c. wskazany fakt miał bowiem istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Sanując powyższe uchybienie oraz uwzględniając treść przepisu art. 381 k.p.c. Sąd Okręgowy dodatkowo ustala, że pozwanego łączyły porozumienia z (...) sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o., na mocy których osoby chcące zakupić odpowiednio części zamienne i materiały lakiernicze w związku z naprawą uszkodzonego pojazdu, której koszty ponosił pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy szkody mogły je zakupić z uwzględnieniem rabatów wynoszących 40 % ceny na materiały lakiernicze i 10 % na części zamienne.

(dowód: porozumienie nr (...) k. 55; porozumienie nr (...) k. 56, aneks do porozumienia k. 57)

Przyjmując powyższe ustalenie Sąd Okręgowy wyjaśnia, że uznając przywołane dokumenty za wystarczający dowód nie podziela zastrzeżeń jakie zostały pod ich adresem zgłoszone w pismach procesowych strony powodowej. Przypomnieć należy, że w piśmie z dnia 19 października 2020 r., w którym wniósł o oddalenie wniosku dowodowego z dokumentów: porozumień pozwanego z (...) sp. z o.o. i (...) Sp. z o.o. na okoliczność możliwości ustalenia kosztów naprawy pojazdu poszkodowanego w oparciu o części zamienne i materiały lakiernicze zakupione z rabatem ustalonym w tych porozumieniach powołując się na to, że wskazana okoliczność nie ma to znaczenia dla rozpoznania sprawy. Sąd Okręgowy nie podziela powyższego stanowiska, czemu dostateczny wyraz dał przyjmując za własne przywołane wyżej rozważania Sądu Najwyższego, z których co należy jeszcze raz podkreślić, wynika, że możliwość zakupu niezbędnych do restytucji uszkodzonego pojazdu części zamiennych i materiałów lakierniczych po niższych niż rynkowe (kosztorysowe) cenach może wpływać na wysokość należnego odszkodowania.

Uznając, że pozwany poinformował poszkodowanego o powyższej możliwości, kluczowa dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy było ustalenie czy a jeśli nie to z jakich przyczyn poszkodowany nie skorzystał z przedstawionej możliwości. Niewątpliwie strony stosunku zobowiązaniowego wynikającego z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c.). W ramach tego obowiązku powinnością poszkodowanego, jako wierzyciela jest lojalne postępowanie na etapie likwidacji szkody przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego ubezpieczyciela. W ramach tego obowiązku nie powinien on świadomie lub przez niedbalstwo nabywać części lub materiałów potrzebnych do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu po zawyżonej cenie.

W tym miejscu należy podkreślić, że w ocenie Sądu Okręgowego, w okolicznościach przedmiotowej sprawy konsekwencją przyjęcia, że poszkodowanemu zaproponowano możliwość zakupu części lub materiałów potrzebnych do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu po cenie niższej niż rynkowa, skutkuje uznaniem, iż powód domagając się zasądzenie świadczenia odszkodowania ustalonego w oparciu o ceny niższe niż rynkowe winien wykazać usprawiedliwione przyczyny, dla których nie skorzystał z tej możliwości. Wskazana okoliczność, jako wpływająca na wysokość należnego świadczenia winna być udowodniona przez stronę powodową. Z oczywistych względów źródłem dowodowym pozwalającym na udowodnienie powyższej okoliczności było przesłuchanie w charakterze świadka poszkodowanego M. S.. Tymczasem powód, wnosił o oddalenie powyższego wniosku dowodowego.

W tych okolicznościach w pominięciu powyższego dowodu trudno dostrzec jednocześnie uchybienie Sądu pierwszej instancji, skoro powód, w interesie którego leżało jego przeprowadzenie w sposób stanowczy oponował przeciwko tej czynności. Wskazać w tym miejscu należy na obowiązującą w procesie cywilnym zasadę prawdy, która została wyrażona w art. 3 k.p.c. Z nałożonego w tym przepisie na strony obowiązku wyrażającym się w sformułowaniu "oraz przedstawiać dowody", wynika, że ciężar dostarczania materiału procesowego spoczywa obecnie zasadniczo na stronach co wydatnie zwiększa kontradyktoryjność postępowania cywilnego.

Należy wyjaśnić, że przyjmując powyższe stanowisko Sąd Okręgowy nie przesądza, iż obowiązkiem poszkodowanego jest w każdym wypadku skorzystanie z zaproponowanych rabatów. Decyzja w tym zakresie musi jednak być każdorazowo usprawiedliwiona i racjonalna a jej uzasadnienie winno każdorazowo uwzględniać przebieg naprawy uszkodzonego pojazdu bądź przyczyny, dla których ta naprawa nie nastąpiła. Zastrzegając, że próba kazuistycznego omówienia każdego przypadku, w którym pomimo nieskorzystania z możliwości zakupu części zamiennych i materiałów niezbędnych do naprawy poszkodowanemu należy się odszkodowanie uwzględniające rynkową wartość tych elementów, wskazać należy sytuację w których do naprawy nie doszło chociażby z uwagi na zbycie uszkodzonego pojazdu lub gdy uzyskanie rabatów było połączone z nadmiernymi trudnościami, przedłużało proces naprawy, ewentualnie gdy zaproponowane w omawiany sposób części lub materiały ze względu na swoją jakość nie gwarantowały przywrócenia stanu pojazdu z przed szkody. Jednocześnie jednak, analiza powołanego zagadnienia winna każdorazowo uwzględniać podstawowe dla ustalenia wysokości odszkodowania założenie, że nie może ono przewyższać poniesionej szkody i prowadzić do wzbogacenia poszkodowanego.

W tym miejscu należy odnieść się również do treści piśmia procesowego powoda z dnia 9 czerwca 2022 r. i przypomnieć, że wskazane tam wnioski dowodowe zmierzające do zakwestionowania mocy wiążącej porozumień dotyczących rabatów na części zamienne i materiały lakiernicze zostały złożone jedynie warunkowo. Ich uwzględnienie wymagało dokonania swoistego „przedsądu” co do metody ustalenia wysokości odszkodowania, którego strona powodowa nie mogła oczekiwać ani od Sądu pierwszej instancji ani od Sądu drugiej instancji. Ponadto strona powodowa nie oczekiwała ich przeprowadzenia w postępowaniu apelacyjnym podtrzymując w uzasadnienie odpowiedzi na apelację stanowisko, że ustalenie czy w ramach zawartych porozumień możliwy był zakup części zamiennych i materiałów lakierniczych po cenach uwzględniających przewidziane w nich rabaty nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

W przedmiotowej sprawie powód domagając się zasadzenia dochodzonej pozwem kwoty powołał się na cesję części wierzytelności z tytułu odszkodowania. W umowach przelewu wierzytelności nie określono jednocześnie jej wysokości ograniczając się do opisu źródła jej powstania. Nie kwestionując powyższej praktyki, Sąd Okręgowy przypomina, że wierzytelność jest zespołem funkcjonalnie powiązanych ze sobą roszczeń a przedmiotem umowy przelewu może być każda istniejąca wierzytelność (całość bądź część roszczeń składających się na nią). Skuteczne jest również zbycie wierzytelności nieoznaczonej dokładnie w umowie przelewu, jeżeli można ją określić na podstawie treści stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika (wyr. SN z 5.11.1999 r., III CKN 423/98, OSNC 2000, Nr 5, poz. 92). Powyższe uwagi prowadzą jednak do wniosku, że dokumenty potwierdzające przelew wierzytelności nie mogą być w przedmiotowej sprawie źródłem informacji o poniesionej szkodzie.

Reasumując, w przedmiotowej sprawie przebieg i co ważniejsze wynik postępowania dowodowego, upoważniały do uznania, że koszty naprawy uszkodzonego pojazdu powinny być oparte na wariancie kosztorysu, obejmującym zaproponowane poszkodowanemu rabaty, tj. w kwocie 17.798,09 zł. Biorąc pod uwagę dotychczas wypłacone odszkodowanie w wysokości 15.206,28 zł, na rzecz powoda winna zostać zasądzona kwota 2.591,81 zł. W dalszym zakresie powództwo winno ulec oddaleniu.

Skoro w sprawie nie udowodniono, iż poszkodowany z usprawiedliwionych okolicznościami przyczyn nie skorzystał z zaproponowanych rabatów, należało uznać, że właściwe zastosowanie przepisów art. 361 § 1 k.c. w związku z art. 354 § 1 k.c. winno skutkować zasądzeniem dodatkowego odszkodowania w wskazanej wyżej wysokości.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł o zmianie zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym.

Konsekwencją powyższego rozstrzygnięcia była zmiana wyroku Sądu pierwszej instancji w punkcie trzecim, podyktowana zastosowaniem art. 100 k.p.c. i uznaniem, że powód wygrał sprawę w 54 %.

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art 98 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego koszty tego postępowania obejmujące opłatę od apelacji w kwocie 200 zł. i wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 450 zł. ( § 2 ust 3 w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie.)

Paweł Hochman