Sygn. akt II Ca 539/23
Dnia 28 września 2023 r.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia Jarosław Gołębiowski
Protokolant: Monika Zbrożek
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 września 2023 r.
sprawy z wniosku E. G.
z udziałem J. B. (1), J. C. i M. B. (1)
o zniesienie współwłasności
na skutek apelacji wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Rejonowego w Radomsku
z dnia 14 kwietnia 2023 r. sygn. akt I Ns 500/16
postanawia:
uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Radomsku pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za instancję odwoławczą.
Jarosław Gołębiowski
II Ca 539/23
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2023 roku Sąd Rejonowy w Radomsku po rozpoznaniu sprawy z wniosku E. G. z udziałem J. B. (1), J. C. i M. B. (1) o zniesienie współwłasności:
1. ustalił, że współwłaścicielami nieruchomości oznaczonych numerami ewidencyjnymi: (...), położonych w K., jednostka ewidencyjna (...) K., obręb K., o łącznej powierzchni (...) ha, dla których to nieruchomości Sąd Rejonowy w Radomsku, V Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) są:
a) E. G. w udziale wynoszącym 10/24 (dziesięć dwudziestych czwartych) części,
b) J. B. (1) w udziale wynoszącym 9/24 (dziewięć dwudziestych czwartych) części,
c) M. B. (1) i J. B. (1) w udziale wynoszącym 5/24 (pięć dwudziestych czwartych) części na zasadach wspólności majątkowej małżeńskiej,
2.
dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości szczegółowo opisanych
w punkcie pierwszym postanowienia, w ten sposób, że przyznał:
a) na wyłączną własność wnioskodawczyni E. G. działkę numer (...),
b) na współwłasność uczestników M. B. (1) i J. B. (1) działkę numer (...) - do wspólności ustawowej małżeńskiej;
3. zasądził solidarnie od uczestników M. B. (1) i J. B. (1) tytułem dopłaty na rzecz wnioskodawczyni E. G. kwotę 40.842,00 (czterdzieści tysięcy osiemset czterdzieści dwa i 00/100) złotych płatną w terminie jednego miesiąca od dnia uprawomocnienia się postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności;
4. nie orzekł o wzajemnych spłatach i dopłatach pomiędzy stronami postępowania w pozostałym zakresie;
5. ustalił wartość przedmiotu sporu na kwotę 194.500,00 (sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące pięćset) złotych;
6. nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Radomsku tytułem nierozliczonych kosztów sądowych:
a) od wnioskodawczyni E. G. kwotę 3.138,77 (trzy tysiące sto trzydzieści osiem 77/100) złotych,
b)
solidarnie od uczestników M. B. (1) i J. B. (1) kwotę 1.677,53 (tysiąc sześćset siedemdziesiąt siedem
i 53/100) złotych;
7. zasądził solidarnie od uczestników M. B. (1) i J. B. (1) na rzecz wnioskodawczyni E. G. kwotę 583,33 (pięćset osiemdziesiąt trzy i 33/100) złotych tytułem części opłaty sądowej od wniosku;
8. ustalił, że w pozostałym zakresie każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Podstawę powyższego orzeczenia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia
i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:
Współwłaścicielami nieruchomości oznaczonych numerami ewidencyjnymi: (...) położonych w K., jednostka ewidencyjna(...) K., obręb K., o łącznej powierzchni (...) ha, dla których to nieruchomości Sąd Rejonowy w Radomsku, V Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) są aktualnie:
a) E. G. w udziale wynoszącym 10/24 (dziesięć dwudziestych czwartych) części,
b) J. B. (1) w udziale wynoszącym 9/24 (dziewięć dwudziestych czwartych) części,
c) M. B. (1) i J. B. (1) w udziale wynoszącym 5/24 (pięć dwudziestych czwartych) części na zasadach wspólności majątkowej małżeńskiej.
Wnioskodawczyni E. G. stała się współwłaścicielką nieruchomości na podstawie umowy darowizny z dnia 22 kwietnia 2016 roku.
Uczestniczka J. B. (1) nabyła zaś swoje udziały:
do wysokości 9/24 części w drodze umowy darowizny z dnia 30 lipca 2005 roku do majątku osobistego,
do wysokości 5/24 części w drodze umowy sprzedaży z dnia 2 lipca 2018 roku do majątku wspólnego z mężem M. B. (2), przy czym
w przypadku tej ostatniej transakcji uczestniczka przejęła udziały dotychczasowej współwłaścicielki B. S. - już w toku trwającego postępowania (okoliczności bezsporne).
Poza udziałami w przedmiotowej nieruchomości uczestniczka J. B. (1) pozostaje właścicielką położonych w okolicy działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi: (...) o łącznej powierzchni (...) ha, a nadto położonych w K. działek o numerach (...) o łącznej powierzchni (...) ha. Działka (...) leży w bezpośrednim sąsiedztwie działki (...), zaś działka (...) w bezpośrednim sąsiedztwie działki (...) (okoliczności bezsporne).
Uczestniczka J. B. (1) kilka razy do roku była i jest widywana na nieruchomości zamieszkiwanej przez uczestniczkę J. C.. Na przełomie 2019 i 2020 roku dokonała na działce (...) inwestycji w postaci budowy zbiornika bezodpływowego na nieczystości ciekłe, wymieniła piec w budynku mieszkalnym, doprowadziła wodę i kanalizację do łazienki. Wcześniejsze remonty na nieruchomości miały miejsce około 13 lat przed wszczęciem postępowania o zniesienie współwłasności i były dokonywane jeszcze przez uczestniczkę J. C..
Uczestniczka J. B. (1) podobnie jak jej małżonek skończyła studia na kierunku zootechniki. Wraz z przejściem na emeryturę planuje zamieszkać w K. i zająć się pszczelarstwem, zielarstwem bądź ekologiczną uprawą warzyw. Wraz z mężem jest gotowa na spłatę bądź dopłatę do udziałów wnioskodawczyni, posiada oszczędności dostępne od ręki (okoliczności bezsporne).
Wnioskodawczyni E. G. od dnia 22 kwietnia 2016 roku pozostaje zameldowana na pobyt stały pod adresem (...), (...)-(...) K., choć konsekwentnie od początku postępowania jako swój adres do doręczeń wskazuje ul. (...), (...)-(...) R.. Nie jest widywana pod adresem zameldowania, sama przyznaje, iż nie bywa tam odkąd zamieszkująca działkę (...) J. C. korzysta z porad fachowego pełnomocnika. Nie posiada innych użytków rolnych na terenie gminy K.. Pomaga mężowi, który jest stolarzem w prowadzeniu działalności gospodarczej.
W dniu 31 sierpnia 2018 roku uzyskała świadectwo potwierdzające kwalifikację w zawodzie w zakresie prowadzenia produkcji rolniczej. Swoją przyszłość wiąże z przedmiotową nieruchomością, zamierza tu bowiem podjąć działalność rolną, przy czym waha się jeszcze co do jej profilu. W gronie jej zainteresowań pozostaje bowiem szczepienie drzewek bądź prowadzenie gospodarstwa ekologicznego z uwagi na możliwe do pozyskania środki unijne. Póki co wyjeżdża za granicę do pracy przy uprawie pieczarek. Nie posiada bieżących oszczędności pozwalających jej na spłatę pozostałych uczestników. Jest właścicielem mieszkania, które jest gotowa sprzedać, aby uzyskać środki pieniężne, przy czym nie szukała jeszcze chętnych na zakup tegoż mieszkania. Nie ma zdolności kredytowej ani możliwości zapożyczenia się u członków rodziny.
Objęte sporem nieruchomości według studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy K. mają następujące przeznaczenie:
działka (...) - częściowo tereny zabudowy zagrodowej i jednorodzinnej, pozostała część to tereny upraw rolnych,
działka (...) - częściowo zabudowa zagrodowa i jednorodzinna, pozostała część to lasy ochronne.
Na działce (...) znajduje się siedlisko rolnicze, przy czym działka w tej części nie jest użytkowana rolniczo od lat. Posadowione są na niej: budynek mieszkalny, obora z drewnianą przybudówką i stodoła w ruinie. Brak tu maszyn i urządzeń rolniczych. Część siedliskowa działki jest w znacznej mierze zakrzaczona, zadrzewiona i porośnięta chwastami. Na gruncie ornym wykonana jest orka. Działka jest użytkowana rolniczo przez dzierżawców na powierzchni około 2,5 ha. Siedlisko stanowi integralną całość z częścią orną działki.
Działka (...) położona jest w terenie zalesionym. Częściowo jest zakrzaczona, w pozostałej części porośnięta drzewami sosnowymi. Nie jest użytkiem rolnym i nie jest konieczna do prowadzenia produkcji rolnej. Stanowi samodzielną nieruchomość, nieistotną z punktu widzenia prowadzenia gospodarstwa rolnego.
Obydwie działki mają dostęp do drogi publicznej.
Możliwy jest podział przedmiotowej nieruchomości poprzez rozdzielenie działek (...) bez ujemnych skutków dla każdej z nich. Dalszy podział działek jest niewskazany w świetle zasad prawidłowej gospodarki rolnej (opinia biegłego ds. rolnictwa k.125-132, 155-157).
Wartość rynkowa prawa własności nieruchomości gruntowej położonej w miejscowości K., oznaczonej jako działka gruntu nr (...), obręb (...) K., gmina K. wynosi 154.300,00 złotych.
Wartość rynkowa prawa własności nieruchomości gruntowej położonej w miejscowości K., oznaczonej jako działka gruntu nr (...), obręb(...) K., gmina K. wynosi 40.200,00 złotych.
Sąd Rejonowy zważył iż zgodnie z treścią art. 210§l zd. 1 kc każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Przy czym mocą art. 211 kc można żądać przede wszystkim, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości. Wreszcie w myśl art. 212§2 kc rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli
z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego.
Sam ustawodawca przewidział więc, że zniesienie współwłasności ma nastąpić, po pierwsze, poprzez jej podział fizyczny, po drugie, poprzez przyznanie przedmiotu sporu jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych, i wreszcie - niejako dopiero w trzeciej kolejności - poprzez sprzedaż rzeczy.
Aby dobrze zrozumieć istotę rozstrzygnięcia podjętego w rzeczonej sprawie należy cofnąć się do początku niniejszego postępowania, kiedy to Sąd dostrzegając pewne wątpliwości pełnomocnika uczestniczki J. B. (1) w obszarze określenia istoty sprawy, wyraźnie zobowiązał strony do zajęcia jednoznacznego stanowiska czy przedmiotem sporu pomiędzy nimi jest zniesienie współwłasności czy też dział bądź działy spadku. Strony wyraźnie wskazały na to pierwsze, eliminując tym samym z obszaru rozpoznania
w niniejszej sprawie określone roszczenia (jak z tytułu nakładów na majątek spadkowy) czy też irrelewantne z punktu widzenia sprawy o zniesienie współwłasności okoliczności i stany (np. wyrażane w trakcie przesłuchania przez wnioskodawczynię sentymenty w stosunku do nieruchomości stanowiących przedmiot sporu). Przy czym zauważyć należy, iż to sama wnioskodawczyni konsekwentnie od początku postępowania wnosiła o zniesienie współwłasności, nieformułując poza końcową jego fazą żadnych roszczeń zarezerwowanych stricte dla spraw o dział spadku. Również i uczestniczka J. B. (1) nie miała podstaw, aby tego typu żądania zgłaszać, skoro niewątpliwe zawirowania historyczne wokół nieruchomości objętych wnioskiem spowodowały, iż obecnie spór toczy się pomiędzy kolejnym pokoleniem pierwotnych właścicieli czy wręcz osobami, których nie łączą więzy krwi albowiem ich tytuł współwłasności wynika z innych zdarzeń cywilnoprawnych aniżeli spadkobranie (akty darowizny, sprzedaży udziałów), co wynika jasno z dokumentów zawartych w księdze wieczystej.
Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy odrzucił pewne roszczenia stron formułowane na różnych etapach postępowania, a wśród których należy wymienić:
roszczenie o rozliczenie nakładów ponoszonych jeszcze przez uczestniczkę J. C., a to z uwagi na budzący uzasadnione wątpliwości sposób scedowania tychże roszczeń przez zainteresowaną - ustnie, do protokołu rozprawy, z inicjatywy pełnomocnika uczestniczki J. B. (1)
i z wyraźnym niezrozumieniem istoty poruszanego problemu, ale i z uwagi na ich przedawnienie - jak przyznała wszakże sama uczestniczka chodziłoby bowiem o rozliczenie nakładów poniesionych 13 lat przed sformułowaniem tegoż żądania, podczas gdy przedawnienie dla tego typu roszczeń wynosi
10 lat co słusznie podniosła wnioskodawczyni (tak uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15.12.1969 r., III CZP 12/69). Roszczenie o zapłatę odpowiedniej do udziału części wydatków powstaje z chwilą ich dokonania
i od tej chwili może być dochodzone przez współwłaściciela, który poniósł wydatki (tak uchwała SN z dnia 21.02.2008r., III CZP 144/07). Z chwilą dokonania nakładów następuje zatem wymagalność tego roszczenia i od tej chwili rozpoczyna się bieg przedawnienia (art. 120§l kc),
roszczenie o rozliczenie rzekomych pożytków uczestniczek czy też spowodowanych przez nie rzekomo szkód na spornych nieruchomościach jako niedoprecyzowane i nieudowodnione w żadnej mierze przez wnioskodawczynię. Ponadto, tak jak wnioskodawczyni podnosiła na wstępie postępowania, że nie ma podstaw do przeprowadzania w ramach niniejszego postępowania działu spadku, a i żaden legitymowany do tego podmiot wniosku takiego nie złożył, tak w niniejszym postępowaniu wnioskodawczyni nie przysługują żadne roszczenia do uczestniczki J. C., jej udział w postępowaniu wynika bowiem li tylko z przysługującej jej służebności osobistej,
zgłoszony ustnie do protokołu na moment poprzedzający zamknięcie rozprawy zarzut bezskuteczności nabycia dodatkowych udziałów przez uczestniczkę J. B. (2) sformułowany w oparciu o przepisy dotyczące działu spadku, które - jak już wskazywano - nie mają zastosowania w niniejszej sprawie. Zgodnie z art. 198 kc każdy ze współwłaścicieli może rozporządzać swoim udziałem bez zgody pozostałych. Powołany przez pełnomocnika wnioskodawczyni przepis art. 1036 kc znajduje się w tytule Kodeksu Cywilnego regulującego wspólność majątku spadkowego, niniejsza sprawa nie dotyczy zaś tej materii. Nadto zarzut ten winien zostać sformułowany na piśmie procesowym, o czym Sąd uprzedzał stronę wskazując, iż w momencie w którym prowadzi on do zakwestionowania wielkości udziałów poszczególnych współwłaścicieli, a przy tym wpływa na krąg uczestników postępowania (mógł bowiem powodować konieczność ponownego wezwania do udziału w sprawie uprzedniej uczestniczki B. S.), staje się on elementem żądania wniosku i stosuje się do niego regułę wyrażoną w art. 193§2(1) w związku z art. 13 §2 kpc. Wreszcie zarzutu tego w żaden sposób nie udowodniono, skoro na jego uzasadnienie przytacza się nieprawdziwość oświadczenia uczestniczki J. B. (1)
o nieznanej de facto treści i składanego bliżej nieokreślonemu podmiotowi
- w aktach sprawy czy też aktach księgi wieczystej zalega bowiem jedynie akt notarialny, który doprowadził do przeniesienia własności udziałów B. S.. Ponadto ewentualne uwzględnienie tegoż zarzutu pozostaje bez znaczenia dla wielkości udziału wnioskodawczyni i przysługującej jej z tego tytułu spłaty bądź dopłaty.
Jakkolwiek strony ostatecznie nie formułowały żadnych dodatkowych wniosków procesowych, dając tym samym asumpt do przyjęcia, iż postępowanie dowodowe zostało w pełni wyczerpane, warto wskazać - reagując na pojawiające się na pewnym etapie postępowania zarzuty wnioskodawczyni, iż:
nie było podstaw do uwzględnienia jej wniosku o konfrontację biegłych
z zakresu szacowania nieruchomości. W zakresie konfrontacji biegłych sądowych w postępowaniu cywilnym teoretycznie uznać można, iż zastosowanie znajdują przepisy dotyczące konfrontacji świadków. Niestety nie rozwiązuje to wszystkich problemów, które mogą się pojawić na tym tle. Zgodnie z art. 289 kpc do wezwania i przesłuchania biegłych stosuje się odpowiednio przepisy o świadkach, z wyjątkiem przepisów o przymusowym sprowadzeniu. Zatem w zakresie nieuregulowanym do wezwania
i przesłuchania biegłych stosuje się odpowiednio przepisy art. 262 - 265 i 271 - 273 kpc dotyczące świadków. Odpowiednie stosowanie przepisu polega jednakże na jego zastosowaniu wprost albo z pewnymi modyfikacjami usprawiedliwionymi odmiennością stanu „podciąganego” pod dyspozycję stosowanego przepisu bądź na niedopuszczalności jego stosowania do rozpatrywanego stanu w ogóle. Jakkolwiek kodeks dopuszczałby zatem odpowiednie stosowanie przepisów o konfrontacji świadków do biegłych, trudno sobie wyobrazić możliwość takiej konfrontacji, o ile bowiem naturalnym może pozostawać konfrontowanie faktów, co do których zeznają świadkowie i ocena takiej konfrontacji z punktu widzenia wiarygodności zeznających, o tyle biegli nie zajmują się wszakże sferą faktów, a dzielą się
z Sądem wiedzą fachową, nie sposób zatem przeciwstawiać sobie ich odmienne poglądy czy oceny określonych zdarzeń wyciągane w oparciu o posiadany zasób wiedzy. Zasadnym raczej w takiej sytuacji - sytuacji sprzeczności opinii, jest powołanie opinii instytutu, który rozstrzygnąłby wszelkie niejasności, przy czym trudno mówić o sprzeczności w sytuacji, w której Sąd odrzuca wnioski płynące z jednej z opinii, a to z uwagi na dostrzeżone uchybienia w jej treści. Mianowicie Sąd pominął opinię biegłego M. R., którą dyskwalifikowała przyjęta przez tegoż biegłego do wyceny metodyka autorska (jak sam biegły stwierdza w treści opinii uzupełniającej), która uchyla się spod możliwości jej obiektywnego skontrolowania. Biegły nie podołał tym samym zadaniu udzielenia jasnych i weryfikowalnych w świetle obowiązujących
w tym zakresie (szacowanie wartości nieruchomości) przepisów odpowiedzi na zarzuty formułowane przez pełnomocników stron. W tej sytuacji w sprawie pozostawała jedna opinia, której ostateczne wnioski wynikają z aktualizacji wyceny dokonanej przez biegłego Z. K.. Przy czym nie znajduje uzasadnienia stawiany w jej kontekście zarzut, iż biegły nie zbadał czy działka (...) może zostać podzielona co by - w opinii wnioskodawczym - podnosiło jej wartość, wszakże biegła rolnik wypowiedziała się o niezasadności takiego podziału, stąd nie był on przedmiotem badania przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. Zarzut wnioskodawczyni pozostaje tym bardziej niezrozumiały, jeśli zważyć, iż wcześniej sama kwestionowała możliwość wydzielenia siedliska ze wskazanej działki, czemu dała wyraz składając zastrzeżenie do tezy dowodowej nakreślonej biegłemu przez Sąd
w postanowieniu z dnia 3 sierpnia 2017 roku (k.120 i 123 akt sprawy),
nie było również podstaw do aktualizacji opinii biegłego z zakresu rolnictwa - w tej mierze wnioskodawczyni posłużyła się argumentem, iż od czasu wydania pierwotnej opinii mogło się zmienić przeznaczenie działki siedliskowej, ale czy przedstawiła na tę okoliczność jakiekolwiek dowody?
O przeznaczeniu gruntu decydować wszakże będą akty prawa miejscowego, czyli uchwalony dla danego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, lub akt indywidualny prawa administracyjnego, czyli decyzja o warunkach zabudowy. Chcąc uzyskać wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wystarczy złożyć wniosek o jego wydanie w urzędzie miasta lub gminy, na której terenie leży działka i w ten sposób dowodzić ewentualnej potrzeby aktualizacji opinii, czego w sprawie nie uczyniono.
Każda ze stron przedstawiała określone argumenty, ażeby żądać przyznania jej na wyłączność przedmiotu współwłasności, natomiast oceniając ich wagę trzeba stwierdzić, iż w sprawie mamy do czynienia ze swoistym zderzeniem sfery planów wnioskodawczyni ze sferą realnych działań uczestniczki. Otóż tak wnioskodawczyni jak i uczestniczka miały swoje póki co stricte teoretyczne pomysły na zagospodarowanie nieruchomości, na ile realne do wprowadzenia — to dopiero czas pokaże. Nie da się natomiast ukryć, że to uczestniczka wykazała większą determinację w urzeczywistnianiu tychże planów - konsekwentnie od początku postępowania zainteresowana była przyznaniem jej przynajmniej części działki siedliskowej, a przy tym podjęła działania zmierzające do:
1. powiększenia swojego udziału we współwłasności, a tym samym powiększenia całego areału jaki posiada w okolicy, 2. faktycznego zagospodarowania spornych nieruchomości. W kontrze do tej postawy wnioskodawczyni lawirowała ze swymi żądaniami, początkowo żądając spłaty, a dopiero później domagając się przyznania całości bądź części gruntów. Podnosiła, że nie miała dostępu do nieruchomości, ale czy przez te kilka lat trwania postępowania kiedykolwiek wnosiła o dopuszczenie jej do współposiadania skoro czuła się w tym zakresie ograniczona? Wobec braku inicjatywy w tej mierze sama podważa autentyczność meldunku na spornej nieruchomości, a jej działanie w tym zakresie ma charakter wyłącznie pozorowany. Nadto wnioskodawczyni wskazuje na podnoszone
w międzyczasie kwalifikacje zawodowe, jednakże nie podjęła przez tyle lat ostatecznej decyzji co do charakteru ewentualnej działalności jaką chciałaby podjąć na spornych gruntach, nie przedstawia konkretnego biznes planu na tę okoliczność. Nadto wskazuje na brak związków uczestniczki J. B. (1) z przedmiotem sporu, ale to właśnie uczestniczka ma w bezpośrednim sąsiedztwie inne nieruchomości, nadto to wyłącznie ona pozostaje w stałych relacjach
z dożywotnikiem zamieszkującym działkę (...). Nie są to fakty bez znaczenia przy ostatecznym rozstrzygnięciu, a przy tym znajdują one potwierdzenie
w zeznaniach świadków, w tym zgłoszonych przez samą wnioskodawczynię. To wreszcie uczestniczka dysponuje realnymi oszczędnościami, pozwalającymi od ręki na spłatę wnioskodawczyni.
Suma powyższych argumentów prowadzi w istocie do najprostszego
z punktu widzenia przepisów o zniesieniu współwłasności rozwiązania,
a i preferowanego przez ustawodawcę w pierwszej kolejności: podziału fizycznego przedmiotu sporu (dopuszczalnego w świetle opinii biegłego z zakresu rolnictwa) z wyrównaniem udziałów poprzez dopłaty wyliczone w oparciu
o opinię biegłego z zakresu szacowania nieruchomości.
Skoro wartość przedmiotu sporu wynosi łącznie 194.500,00 złotych, to wartość udziału wnioskodawczyni wynosi 81.042,00 złotych (10/24
x 194.500,00). Zatem przyznanie jej działki (...) o wartości 40.200,00 złotych rodzi konieczność dopłaty ze strony J. i M. małżonków B.
w łącznej wysokości 40.842,00 złotych.
Mając na względzie dostępność środków pieniężnych po stronie uczestników, Sąd Rejonowy zakreślił miesięczny termin na dokonanie dopłaty.
Rozstrzygnięcie o kosztach oparto o następujące reguły:
co do nierozliczonych kosztów sądowych w łącznej sumie 4.816,30 złotych przyjęto zasadę pobrania ich od stron, których czynności spowodowały powstanie tychże kosztów (art. 520§1 kpc w związku z art. 113 ustęp 2 punkt 1 uksc). I tak co do wnioskodawczyni pozostały do rozliczenia niepokryte koszty biegłego z zakresu szacowania nieruchomości w kwotach: 1.545,70 złotych, do uiszczenia której była zobowiązana po wydaniu opinii głównej przez biegłego (k.274 akt sprawy), 395,42 złotych, który to koszt powstał
w związku z podniesionymi przez wnioskodawczynię zarzutami do opinii (k.481 akt sprawy) oraz proporcjonalna w stosunku do wartości udziału wnioskodawczyni część kosztów aktualizacji wyceny nieruchomości stanowiąca ułamek 10/24 z 2.874,37 złotych, tj. 1.197,65 złotych (k.535 akt sprawy). Po stronie uczestników pozostały do zapłaty: kwota 0,81 złotych
z tytułu niepokrytych kosztów opinii uzupełniającej (k.319 akt sprawy) oraz proporcjonalna w stosunku do wartości udziałów uczestników część kosztów aktualizacji wyceny nieruchomości stanowiąca ułamek 14/24 z 2.874,37 złotych, tj. 1.676,72 złotych (k.535 akt sprawy),
co do opłaty sądowej od wniosku przyjęto, iż winna ona być rozliczona proporcjonalnie do wielkości udziałów stron (art. 520§2 kpe), co powodowało obowiązek zwrotu części opłaty przez uczestników na rzecz wnioskodawczyni (10/24 x 1.000,00 złotych = 583,33 złotych),
w pozostałym zakresie przyjęto zasadę ogólną dla postępowań nieprocesowych (art. 520§l kpe), skoro każda ze stron poniosła już znaczne koszty postępowania związane czy to z uiszczaniem zaliczek na opinie biegłych (uczestnicy łącznie sumę 7.791,30 złotych, wnioskodawczyni zaś sumę 1.500,00 złotych) czy to z tytułu korzystania z pomocy fachowych pełnomocników.
Powyższe postanowienie zaskarżyła w całości wnioskodawczyni.
Apelacja zaskarżonemu postanowieniu zarzuca:
1. dokonanie błędnych ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i przyjęcie, że:
a)
nabywcą udziałów w wielkości (...) w nieruchomości objętej wnioskiem, przysługujących do dnia 2 lipca 2018 r. Pani B. S. byli J. i M. małżonkowie B., podczas gdy nabywcą tych udziałów była wyłącznie Pani J. B. (1),
a zakupu tego dokonała do majątku osobistego, za zgodą swojego męża M. B. (1), co skutkowało błędnym ustaleniem kręgu uczestników niniejszego postępowania i bezpodstawnym stwierdzeniem istnienia po stronie Pana M. B. (1) interesu prawnego do występowania w postępowaniu w charakterze strony.
Powyższe uchybienie doprowadziło do wydania błędnego wyroku już tylko z tego powodu, że dotyczy interesów podmiotu nie będącego uczestnikiem postępowania;
b)
tytuły współwłasności poszczególnych uczestników wynikają jasno z dokumentów zawartych w księdze wieczystej, podczas gdy
z dokumentów tych, jak i z treści księgi wieczystej wynika, że Pan M. B. (1) nie jest współwłaściciel nieruchomości;
c) uczestniczka J. B. (1) daje rękojmię prowadzenia działalności rolniczej, podczas gdy stanowiące jej wyłączną własność nieruchomości przyległe do działek objętych niniejszym postępowaniem, zgodnie z załączoną do akt sprawy o zniesienie współwłasności dokumentacją fotograficzną, są odłogowane, zarastają samosiejkami i nie są wykorzystywane rolniczo.
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:
a) art. 177 § 1 pkt. 6 k.p.c., przez niewywiązanie się z orzeczonego przez Sąd mocą zarządzenia z dnia 3 września 2018 r. rygoru zawieszenia postępowania, z uwagi na niewywiązanie się przez skarżącą z nałożonego na nią obowiązku złożenia do akt sprawy odpisu wniosku o zniesienie współwłasności wraz z załącznikami;
b) art. 182 § 1 pkt.l k.p.c., jako konsekwencja naruszenia wskazanego w pkt 2 lit. a, poprzez jego niezastosowanie, pomimo tego że skarżącą nie wykonała zarządzenia(ani w terminie wyznaczonym przez Sąd, ani kiedykolwiek później);
c)
art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnej, a przede wszystkim obiektywnej analizy materiału dowodowego zebranego
w niniejszej sprawie, co miało wpływ na wynik sprawy i w rezultacie wydanie orzeczenia niezgodnego z żądaniem skarżącej pomimo tego, że skarżąca dawała rękojmię należytego prowadzenia działalności rolniczej na nieruchomości objętej postępowaniem, dokumentując kwalifikacje rolnicze oraz doświadczenie w zakresie prowadzenia upraw i zajmowania się rolnictwem, a także z uwagi na swój wiek, czym zdecydowanie zyskiwała w zestawieniu z uczestnikami postępowania, a czego Sąd
w ogóle nie wziął pod uwagę wydając skarżone orzeczenie.
3. naruszenie prawa materialnego, tj.:
a) art. 211 k.c., poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji orzeczenie zniesienia współwłasności poprzez dokonanie podziału rzeczy wspólnej, co sprzeciwiało się w tym konkretnym przypadku społeczno-gospodarczemu przeznaczeniu rzeczy, podczas gdy istniejące gospodarstwo rolne, będące przedmiotem współwłasności, tworząc zorganizowaną całość nie powinno ulegać co do zasady rozczłonkowaniu;
b) art. 213 k.c. - art. 216 k.c., w tym w szczególności art. 214 § 2 k.c., przez ich niezastosowanie na kanwie niniejszej sprawy, a w rezultacie nieprzyznanie gospodarstwa rolnego jednemu ze współwłaścicieli, tylko dokonanie podziału gospodarstwa pomiędzy współwłaścicieli, co z uwagi na badanie przez Sąd gwarancji należytego prowadzenia gospodarstwa wydaje się być niespójne i przede wszystkim sprzeczne ze wskazanymi normami prawnymi.
c)
art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. w zw. z art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, polegającego na pozbawieniu wnioskodawczym prawa do rzetelnego procesu sądowego, przejawiającego się prawem skarżącej do rozpoznania jej sprawy przez bezstronny Sąd, o czym świadczy treść uzasadnienia postanowienia kończącego postępowanie w sprawie,
a dokładniej zwroty i sformułowania pejoratywne, wyrażające ocenę co do osoby i zamierzeń wnioskodawczym, co w konsekwencji skutkowało wydaniem niekorzystnego dla skarżącej rozstrzygnięcia.
Apelująca wnosiła o:
a) stwierdzenie nieważności postępowania, uchylenie zaskarżonego postanowienia kończącego postępowanie w sprawie, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania;
b) zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
ewentualnie o:
a)
uwzględnienie apelacji i dokonanie zmiany zaskarżonego postanowienia kończącego postępowanie w sprawie zgodnie z żądaniem skarżącej, t.j. poprzez przyznanie całego gospodarstwa rolnego na jej wyłączną własność z odroczeniem spłaty uczestniczki na okres
3 lat (zgodnie z wnioskiem) oraz uchylenie postanowienia Sądu Rejonowego w Radomsku I Wydział Cywilny z dnia 3 września 2018 r. w zakresie jego punktu 1;
b) zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.
ponadto o:
a) wyznaczenie i przeprowadzenie rozprawy w sprawie;
b) przeprowadzenie dowodu z dokumentów:
- odpisu księgi wieczystej o nr (...) - na okoliczność ustalenia kręgu współwłaścicieli nieruchomości;
- pisma skarżącej z dnia 31 maja 2023 skierowanego do Krajowego Ośrodka (...) z prośbą o podjęcie interwencji w spławie nieważności umowy sprzedaży udziałów w nieruchomości objętej wnioskiem z dnia 2 lipca 2018 r., Rep A (...) wraz z dowodem nadania listem poleconym - na okoliczność wszczęcia procedury mogącej mieć wpływ na krąg uczestników postępowania.
W odpowiedzi na apelację pełnomocnik uczestników J. B. (1), M. B. (1) i J. C. w uwzględnieniu zarzutów apelacji wyłącznie w zakresie opisanym w punkcie II ust. 1. lit. a) i b) – wnosił o:
1.
zmianę zaskarżonego orzeczenia wyłącznie poprzez zmianę pkt 1 lit c,
w ten sposób że właścicielem udziału wynoszącym 5/24 części jest wyłącznie J. B. (1);
Ponadto wnosił o zmianę postanowienia:
2. w pkt 2 lit. b), poprzez przyznanie działki numer (...) na wyłączną własność uczestniczki J. B. (1);
3. w pkt 6 lit. b) poprzez również zasądzenie kwoty 1.677,53 zł tytułem nierozliczonych kosztów sądowych wyłącznie od uczestniczki J. B. (1);
4. w pkt 7 poprzez zasądzenie kwoty 583,33 zł tytułem części opłaty sądowej od wniosku wyłącznie od uczestniczki J. B. (1);
5. oddalenie apelacji w pozostałym zakresie.
Nadto wnosił o:
1. pominięcie wniosku dowodowego tj. pisma skarżącej z dnia 31.05.2023 r. skierowanego do (...) z uwagi na fakt, że na rozprawie w dniu 13.01.2023 r. skarżąca podnosiła okoliczności wskazane w ww. piśmie formułując zarzut nieważności umowy nabycia udziału od B. S., jednak nie wykonała zobowiązania Sądu do sprecyzowania go na piśmie;
2. zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestników kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami, o których mowa w art. 98 § 1 1 kpc.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Wniesiona apelacja jest uzasadniona i skutkuje uchyleniem zaskarżonego postanowienia i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.
Kluczową kwestią jest jaki charakter posiadają obydwie nieruchomości opisane we wniosku i czy stanowią one gospodarstwo rolne.
W ujęciu kodeksowym gospodarstwo rolne jest zespołem składników materialnych i niematerialnych. W art. 55 3 k.c. jest zawarte dążenie ustawodawcy do opisu gospodarstwa jako zespołu produkcyjnego (zorganizowana całość gospodarcza). Powiązania tych składników mają więc charakter przedmiotowo funkcjonalny.
Kluczowym składnikiem gospodarstwa jest nieruchomość rolna. inne składniki materialne, np. grunty leśne wchodzą w skład gospodarstwa, o ile stanowi lub mogą stanowić z gruntami rolnymi zorganizowaną całość gospodarczą (por. np. art. 55 3 k.c., red. Gutowski 2021, wyd. 3/Budzinowski. K.C. Tom I. Komentarz do art. 1-352, 2021, wyd. 3, t. 5).
Złożona do akt sprawy opinia biegłego rolnika kwestii tej w dostateczny sposób nie wyjaśnia. Autorka opinii akcentuje jedynie, że obie nieruchomości
o numerach 157 i 234 mogą być rozłączone. Z opinii natomiast nie wynika czy działka leśna stanowi bądź może stanowić element gospodarstwa w powiązaniu funkcjonalnym z gruntem rolnym.
Kwestia ta ma kapitalne znaczenie. jeżeli bowiem areał leśny nie stanowi elementu składowego gospodarstwa to przewidziany przez Sąd w zaskarżonym orzeczeniu podział dokonany został przedwcześnie bez zbadania wszystkich przesłanek wymienionych w art. 213 § 1 k.c.
Zakładając, że działka leśna Nr (...) nie wchodzi w skład gospodarstwa mając walor autonomiczny, pozostały grunt stanowi samodzielne gospodarstwo rolne, do którego mają zastosowanie reguły wymienione w powołanym przepisie. Jest nią w szczególności zasada, że zniesienie współwłasności gospodarstwa następuje w drodze reguły generalnej poprzez podział między współwłaścicielami, a dopiero gdy takie postępowanie nie jest możliwe (por. też art. 619 § 2 k.p.c.) należy rozważyć przyznanie gospodarstwa temu współwłaścicielowi, na którego wyrażą zgodę wszyscy współwłaściciele,
a w przypadku braku takiej zgody temu, który będzie spełniał kryteria podmiotów określone w art. 214 k.c. (por. np. postanowienie SN z 12.02.2016r., II CSK 107/15, Legalis).
Lektura akt i zgromadzonego w nich materiału dowodowego oraz treść motywów pisemnych zaskarżonego orzeczenia prowadzą do wniosku, że Sąd Rejonowy nie dokonał w ogóle ustaleń, czy gospodarstwo rolne przy założeniu, że jest nim wyłącznie nieruchomość stanowiąca działkę Nr (...) daje się podzielić bez naruszania zasad prawidłowej gospodarki rolnej.
Jeżeli wydzielone części mogą spełniać nadal funkcję rolną, choćby w inny sposób, przesłanka negatywna podziału nie zachodzi. Jednocześnie podnosi się (por. uzasadnienie w/w postanowienia SN), że brak jest podstaw do uznania, że kryterium oceny odnośnie do sprzeczności z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej , winno mieć charakter podmiotowy, odnoszący się do oceny przymiotu współwłaściciela, któremu część gospodarstwa rolnego ma przypaść.
Kryterium podmiotowe odnoszące się do oceny współwłaściciela, któremu miałoby przypaść gospodarstwo w całości pojawiają się w art. 214 k.c. (§ 1 i § 2).
Dopiero więc kiedy nie można gospodarstwa fizycznie podzielić nabierają znaczenia kryteria podmiotowości.
Reasumując, wymóg zbadania możliwości podziału gospodarstwa jest pierwszoplanowy. Dopiero jeśli podział miedzy współwłaścicieli byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, Sąd winien odstąpić od podziału i przyznać to gospodarstwo jednemu.
Istniał zatem wymóg, ażeby ta kwestia przy pomocy opinii biegłego została wyjaśniona.
Brak możliwości podziału z podanych przyczyn dopiero otworzy badanie od strony podmiotowej, któremu ze współwłaścicieli przyznać całe gospodarstwo. Rękojmia należytego prowadzenia gospodarstwa wówczas stanie się dopiero aktualna.
Kwestią kolejną jest czy może powstać w wyniku podziału fizycznego gospodarstwo rolne bez siedliska. Zagadnienie to było przedmiotem rozważań
w judykaturze.
O ile grunt orny jest wymaganym składnikiem gospodarstwa, o tyle innych składników to nie dotyczy. Zespół tych składników (fakultatywnych) nie odbiera określonemu kompleksowi majątkowemu przymiotu gospodarstwa rolnego (por. np. postanowienie SN z 12.12.2016r., II CSR 107/15, Legalis).
Elementy niewymienione w omawianym przepisie pozostają poza zakresem gospodarstwa chyba, że uniemożliwia to prowadzenie działalności w zakresie produkcji rolnej (wyrok NSA z 20.09.1991r., II SA 669/91, ONSA 1992/2/26; wyrok NSA z 15.03.1995r., SA/Ga 3078/94. ONSA 1996/2/73).
Powyższe uwagi należy również odnieść do budynków: mieszkalnych
i inwentarskich. Podzielić należy pogląd, ze brak tych składników nie świadczy
o tym, że pozostałe składniki – grunty rolne nie mogą stanowić gospodarstwa rolnego, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą niezbędną do prowadzenia działalności wykonywanej w rolnictwie (por. np. wyrok NSA z 20.09.1991r., II SA 669/91, ONSA 1992/2/26).
Grunty rolne mogą w takiej sytuacji stanowić minimalny i jednocześnie wystarczający składnik jednostki wytwórczej, by móc nazwać ją gospodarstwem rolnym (por. Komentarz do art. 55 3 red. Gutowski t. 3 i przywołane tamże stanowisko judykatury oraz postanowienie SN z 12.02.2016r., II CSK 107/15, Legalis oraz postanowienie SN z 7.05.1992, II CKN 137/97, Legalis).
Jeżeli natomiast okazałoby się, że w/w działka leśna stanowi integralną część gospodarstwa rolnego, wówczas wydane przez Sąd Rejonowy rozstrzygniecie również nie może się odstać.
W takim przypadku wydzielona część – tj. grunt leśny, co należy wnioskować, nie miałby przymiotu samodzielnego gospodarstwa zdolnego do produkcji towarowej w rolnictwie. W istocie więc wydzielona część (dz. 234) nie spełniałaby swej funkcji – produkcji rolnej.
Ustawodawca dość szeroko rozumie działalność wytwórczą w rolnictwie. Obejmuje nią produkcję roślinną, zwierzęcą, ale też ogrodniczą, sadowniczą
i rybną. Z zakresu działalności wytwórczej w rolnictwie została wyłączona produkcja leśna (por. w/w kom. G., t.4).
Reasumując, wydzielenie i przyznanie działki leśnej skarżącej nie jest fizycznym podziałem gospodarstwa rolnego. W istocie więc Sąd odstąpił od badania możliwości podziału fizycznego gospodarstwa przyznając je w całości uczestnikom.
Ma również rację skarżąca, że brak było podstaw do dopuszczenia do udziału w sprawie w charakterze uczestnika M. B. (1).
Obie strony są zgodne co do tego, że właścicielem udziału wynoszącego 5/24 części (pkt 1 lit c. zaskarżonego orzeczenia) jest wyłącznie J. B. (1).
Udział jednak M. B. (1) acz zbędny nie prowadzi jednak do nieważności postępowania. W tym zakresie na aprobatę zasługują rozważania
zawarte w odpowiedzi na apelację.
Mając powyższe na uwadze również z tych powodów zaskarżone postanowienie nie może być zaakceptowane.
Przedstawione rozważania prowadzą więc do wniosku, że istota sprawy nie została rozpoznana, co w konsekwencji musiało prowadzić do uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi Rejonowemu (art. 386 § 4 k.p.c.).
Jarosław Gołębiowski