Sygn. akt II Ca 732/22
Dnia 30 listopada 2022 roku
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący |
Sędzia Dariusz Mizera |
po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2022 roku w Piotrkowie Trybunalskim
na posiedzeniu niejawnym
w postępowaniu uproszczonym
sprawy z powództwa J. K. (1)
przeciwko (...) SA w S.
o zapłatę
na skutek apelacji obu stron
od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 28 czerwca 2022 roku, sygn. akt I C 415/21
I. zmienia zaskarżony wyrok w punktach:
1. pierwszym i drugim sentencji w ten sposób, że zasądzoną w punkcie pierwszym od pozwanego (...) SA w S. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 5.170,60 zł podwyższa do kwoty 10.107,60 zł ( dziesięć tysięcy sto siedem złotych sześćdziesiąt groszy);
2. trzecim sentencji w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) SA w S. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 3.363,60 zł ( trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt trzy złote sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania;
II. oddala apelację powoda w pozostałym zakresie;
III. oddala apelację pozwanego w całości;
IV. zasądza od pozwanego (...) SA w S. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 1.128,00 zł ( jeden tysiąc sto dwadzieścia osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Dariusz Mizera
Sygn. akt II Ca 732/22
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 28 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy w Opocznie w sprawie o sygn. akt I C 415/21 zasądził od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powoda J. K. (1) kwotę 5 170,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu.
Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu (...) roku w O. miało miejsce zdarzenie drogowe polegające na tym, że kierująca samochodem V. (...) o nr rej. (...) J. K. (2) przekraczając prędkość dopuszczalną 50 km/h doprowadziła do potrącenia babci macierzystej powoda - T. J., która wbiegła na pas ruchu ww. samochodu. Na skutek potrącenia T. J. doznała wielonarządowych ciała i zmarła na miejscu zdarzenia. Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2020 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 317/19 Sąd Rejonowy w Opocznie uznał J. K. (2) za winną popełnienia czynu z art. 177 § 2 k.k. i wymierzył jej karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat próby. Pojazd, którym poruszała się sprawczyni wypadku był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Decyzją z dnia 14 czerwca 2019 roku (...) S.A. w S. uznało swoją odpowiedzialność co do zasady, przyznając powodowi tytułem zadośćuczynienia za śmierć babci T. J. odszkodowanie w wysokości 4.431 zł i wypłaciło – przyjmując 60% przyczynienie T. J. – świadczenie na rzecz powoda w kwocie 1.892,40 zł. W dacie wypadku powód miał 25 lat, a jego babcia 75 lat. Po rozwodzie rodziców powoda, kiedy miał 18 lat, powód wraz z matką i rodzeństwem przeprowadził się do babci. Po wyprowadzce matki z młodszym rodzeństwem, powód został z babcią T. J., mieszkał z nią około 4 lat. W dacie zdarzenia powód mieszkał już oddzielnie, miał narzeczona, pracował. Jednak często odwiedzał T. J., był dla niej wsparciem, woził do lekarza, często robił zakupy. Razem spędzali święta i inne uroczystości rodzinne. Po śmierci T. J. powód nie korzystał z pomocy psychiatry czy psychologa. Wziął tydzień wolnego w pracy. Wraz z siostrą A. zajął się organizacją pogrzebu. Przez krótki czas przyjmował leki uspokajające dostępne bez recepty. To on w głównej mierze zajmuje się grobem babci. Po śmierci T. J. dużym wsparciem dla niego była rodzina – matka i rodzeństwo oraz narzeczona, obecnie żona. Śmierć T. J. spowodowała u powoda naturalną reakcję żałoby. Powód nie wymagał i nie wymaga aktualnie leczenia psychiatrycznego ani pomocy psychologicznej czy psychoterapeutycznej w związku ze śmiercią babci. Mechanizmy obronne jego psychiki funkcjonowały i funkcjonują prawidłowo. Powód nie ujawniał i nie ujawnia obecnie zaburzeń psychicznych związanych ze śmiercią babci, jego stan psychiczny jest stabilny. W wyniku zdarzenia z dnia (...) roku doświadczył trudności adaptacyjnych, które wiązały się z przeżywaniem nagłej i niespodziewanej straty, ponadto głębokiego smutku, żalu, bólu, niesprawiedliwości, bezradności, gniewu, tęsknoty. Są to uczucia i stany adekwatne do sytuacji, normalne, choć będące źródłem cierpienia psychicznego i trudności przystosowawczych. Nie doszło u powoda do całkowitego załamania linii życiowej w związku ze śmiercią babci; był i jest w stanie wykonywać prawidłowo wszystkie swoje role życiowe i funkcjonować normalnie w aspekcie społecznym. Już po śmierci babci ożenił się i ma córkę.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o okoliczności bezsporne, akta sprawy II K 317/19 Sądu Rejonowego w Opocznie, w szczególności o sporządzoną w toku tego postępowania opinię biegłego ds. wypadków drogowych Z. B. oraz prawomocny wyrok karny, zeznania świadków A. K., D. K. (1), D. K. (2) oraz zeznania powoda. Nadto Sąd oparł się na opinii psychologiczno – psychiatrycznej celem ustalenia rozmiaru cierpień jakich doznał powód w związku ze śmiercią babci. Dowody te Sąd uznał za w pełni wiarygodne.
W tak ustalonym stanie faktycznym i w związku z powyższą oceną dowodów Sąd Rejonowy podzielił zgłoszony przez pozwanego zarzut przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody, jednak ustalił to przyczynienie na poziomie 20% i uznając, że adekwatnym zadośćuczynieniem za śmierć babci dla powoda będzie kwota 10.000 zł, to biorąc pod uwagę stopień przyczynienia się T. J. do zaistnienia zdarzenia oraz wypłaconą przez pozwanego kwotę 1.892,40 zł w toku postępowania likwidacyjnego na rzecz powoda, na podstawie art. 446 § 4 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.170,60 zł. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. przyjmując zasadę stosunkowego ich rozliczenia.
Obie strony wniosły apelację od powyższego wyroku.
Powód w wywiedzionej apelacji zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 28 czerwca 2022 roku wydany w sprawie o sygn. akt I C 415/21 w części, a to w zakresie punktu 2. wyroku w części oddalającej powództwo co do kwoty 7.937 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty oraz punktu 3. w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach sądowych stosownie do zakresu zaskarżenia. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:
I. art. 362 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na
1) przyjęciu, że T. J. przyczyniła się do powstania szkody w sytuacji, gdy kierująca pojazdem w znacznym stopniu przekroczyła administracyjnie dopuszczalna prędkość albo spóźniła się z podjęciem manewru obronnego co doprowadziło do potrącenia pieszej oraz gdyby kierująca pojazdem poruszała się z prędkością dopuszczalną i prawidłowo zareagowała na sytuację na drodze miałaby możliwość uniknięcia wypadku,
2) pominięciu, iż na kierowcy pojazdu spoczywa zaostrzona odpowiedzialność, którą ustawodawca przyjął na zasadzie ryzyka ze względu na źródło wzmożonego niebezpieczeństwa szkody i konieczność zapewnienia poszkodowanemu (pieszemu) zwiększonej ochrony,
3) automatycznym zmniejszeniu należnych powodowi świadczeń przy uwzględnieniu przyjętego przez Sąd stopnia przyczynienia na poziomie 20% w sytuacji, gdy przyczynienie się bezpośrednio poszkodowanej jest jedynie wstępnym warunkiem miarkowania zadośćuczynienia, a ustalenie tegoż przyczynienia nie nakłada na Sąd obowiązku zmniejszenia zadośćuczynienia ani nie przesądza o stopniu tego zmniejszenia,
a w konsekwencji powyższego, przyjęciu, że zmarła T. J. przyczyniła się do powstania szkody oraz zmniejszeniu roszczenia powoda o przyjęty stopień przyczynienia;
II. art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na nieuwzględnieniu, iż zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody, pomimo przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanej w okolicznościach niniejszej sprawy, zwłaszcza przy uwzględnieniu rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy, pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego;
III. art. 464 § 4 k.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż kwota 10.000 zł stanowi odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia kompensującą powodowi doznaną krzywdę wywołaną nagłą i tragiczną śmiercią teściowej co umniejsza w istotny sposób kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, jak również pozbawia go przymiotu „odpowiedniości”, w sytuacji gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności niniejszej sprawy, a w konsekwencji przy prawidłowej wykładni tego przepisu Sąd winien uznać, że kwotą rekompensującą doznaną przez powoda krzywdę będzie stanowić łącznie kwota 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia.
Wobec powyższego, wniósł o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda:
a) dalszej kwoty 7.937 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty,
b) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia przy uwzględnieniu merytorycznego rozpoznania apelacji;
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;
ewentualnie wniósł o:
3) nieobciążanie powoda kosztami postępowania apelacyjnego w trybie art. 102 k.p.c.
Ponadto, powód wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentu, tj. wydruku wyroku z dnia 9 czerwca 2022 roku z Portalu Informacyjnego Sądów Apelacji Łódzkiej wydanego przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim I Wydział Cywilny w sprawie z powództwa D. K. (1) oznaczonej sygn. akt I C 1419/21 wraz z uzasadnieniem dla stwierdzenia faktu braku przyjęcia przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim przyczynienia zmarłej T. J. do powstania szkody.
W odpowiedzi na apelację powoda, strona pozwana wniosła o jej oddalenie w całości i pominięcie przez Sąd drugiej instancji zgłoszonego w piśmie zawierającym apelację dowodu z dokumentu w postaci ww. wyroku wraz z uzasadnieniem.
Pozwany w swej apelacji zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 28 czerwca 2022 roku wydany w sprawie o sygn. akt I C 415/21 w części, tj. w zakresie punktu 1. w części zasądzającej na rzecz powoda kwotę 2.063 zł oraz punktu 3. wyroku w całości, zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:
I. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj:
1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. - poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, bez wszechstronnego jego rozważenia, poprzez nieprawidłową niezgodną z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego ocenę wiedzy specjalnej i faktów wynikających z opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego z której wynika, iż bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe postępowanie pieszej, która wbiegła na pas ruchu, bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd sprawcy i to w miejscu niewyznaczonym jako przejście dla pieszych,
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. – poprzez dokonanie dowolnej i wewnętrznie sprzecznej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez nieprawidłowe niezgodne z zasadami logicznego rozumowania dokonanie ustalenia stopnia przyczynienia oraz wyliczenia należnego zadośćuczynienia przy dokonaniu błędów rachunkowych przy jego ustaleniu ostatecznej kwoty zadośćuczynienia.
II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj:
art. 362 k.c. w zw. z art. 6 k.c. jak też w zw. z art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 13 ust. 1 i 14 ust. 4 prawa o ruchu drogowym oraz w zw. z art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 w zw. z art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie poprzez błędną wykładnię przepisów przy ustalonym stanie faktycznym polegającą na nieuwzględnieniu zarzutu przyczynienia i nie obniżeniu wysokości zadośćuczynienia i odszkodowania o 10% w sytuacji gdy z opinii biegłych z zakresu ruchu drogowego, medycyny sądowej i zeznań powoda jednoznacznie wynika, że powód nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i fakt ten miał istotne znaczenie dla zakresu urazów doznanych przez powoda,
Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 3.107,60 zł w miejsce kwoty 5.170,60 zł, zmianę postanowienia zawierającego rozstrzygnięcie o kosztach procesu zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie w całości.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powoda podlegała częściowemu uwzględnieniu. Natomiast apelację pozwanego, jako niezasadną, należało oddalić w całości.
Na wstępie należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji, co do zasady w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a na jego podstawie poczynił adekwatne do treści materiału dowodowego ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy przyjmuje za własne, nie znajdując potrzeby do ich ponownego szczegółowego przytaczania, za wyjątkiem przyjętej przez Sąd za adekwatną do stopnia szkody wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi.
W pierwszej kolejności należało zważyć, że jeżeli poszkodowany, który przyczynił się do powstania szkody, następnie zmarł, a odszkodowania dochodzą osoby uprawnione z art. 446 k.c. jako poszkodowane pośrednio, przyczynienie się zmarłego powoduje zmniejszenie odszkodowania dla tych osób na podstawie art. 362 k.c. W takim wypadku ustalenia wyroku skazującego sprawcę śmierci (art.11 k.p.c.) nie wyłączają ustalenia, w jakim stopniu zmarły przyczynił się do doznanej szkody i tym samym zmniejszenia odszkodowania na podstawie tegoż przepisu należnego osobom uprawnionym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 sierpnia 1994 roku, I ACr 169/94). Reguła ta znajduje zastosowanie także w przypadku dochodzenia roszczeń na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. W orzecznictwie sądowym podnosi się bowiem, że art. 362 k.c. ma zastosowanie do roszczeń osób najbliższych związanych ze śmiercią bezpośrednio poszkodowanego, a dotyczących rekompensaty uszczerbku niemajątkowego oraz wyrównania szkody majątkowej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 maja 2015 roku, III APa 9/15). Przepis art. 362 k.c. dotyczy ogólnie ujętego "obowiązku naprawienia szkody" bez zróżnicowania podstawy prawnej, z którego obowiązek naprawienia szkody wynika, jak również podmiotu, na rzecz którego obowiązek ten ma być spełniony (wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 2012 roku, I CSK 660/11).
Rozpoznając zarzuty apelacyjne dotyczące w istocie jedynie zaistnienia przyczynienia zmarłej T. J. do zdarzenia wypadkowego Sąd odwoławczy podzielił poglądy sądu pierwszej instancji, iż poszkodowana przyczyniła się do zaistnienia szkody w 20%.
W odniesieniu do zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną, iż przyjęty przez sąd pierwszej instancji stopień przyczynienia poszkodowanej jest zbyt niski, Sąd odwoławczy zważył, że do wypadku doszło w terenie zabudowanym, w ścisłym centrum O., gdzie należy spodziewać się obecności pieszych, w miejscu obowiązywania administracyjnego ograniczenia prędkości do 50 km/h. Pieszy przechodząc przez jezdnie powinien mieć zapewnione maksymalne bezpieczeństwo. Choć obowiązany jest zachować przy tym szczególną ostrożność i upewnić się, czy z prawej lub lewej strony nie nadjeżdżają pojazdy oraz ocenić z jaką prędkością jadą i czy znajdują się w bezpiecznej odległości, obowiązek tym większej szczególnej ostrożności ciąży na kierowcy. Kierowca powinien zawsze liczyć się z możliwością (także nagłego) pojawienia się na drodze osoby pieszej. Kierowca ma obowiązek obserwowania zarówno drogi, jak i jej okolicy, aby upewnić się, czy nikt nie wkracza na jezdnię. Szczególnie w okolicach przejścia dla pieszych powinien zmniejszyć prędkość do granic pozwalających w razie potrzeby na natychmiastowe zatrzymanie pojazdu ( tak min. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 października 2018 r., V ACa 697/17, LEX 2601425).
Aczkolwiek w okolicznościach sprawy biegły ds. wypadków drogowych Z. B. ustalił, iż zachowanie pieszej T. J. nie było do końca prawidłowe, albowiem przechodziła ona przez jezdnię poza miejscem do tego wyznaczonym, to jednak z treści tej samej opinii wynika, że kierująca pojazdem nie zachowała należytej ostrożności i poruszała się z niedozwoloną prędkością albo spóźniła się z podjęciem manewru obronnego, naruszając zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierująca mogła zatem kontrolować sytuację na drodze i gdyby poruszała się z dopuszczalną prędkością i zareagowała prawidłowo, miałaby możliwość uniknięcia najechania na pieszą.
Rację ma strona powodowa wskazując w apelacji, że skoro T. J. przechodziła przez jezdnię z lewej strony na prawą stronę patrząc z kierunku poruszania się pojazdu sprawcy to kierująca miała dostatecznie dużo czasu, aby dostrzec pieszą, która pokonała na jezdni ponad 7 metrów, zredukować prędkość i uniknąć wypadku. A zatem, mając na uwadze kierunek poruszania się pieszej względem samochodu, nie można jej przypisać zachowania opisywanego przez stronę pozwaną jako „wtargnięcie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd”, co sugeruje brak możliwości jakiegokolwiek manewru po stronie kierowcy.
Oczywistym natomiast było w sprawie, że kierująca pojazdem miała możliwość uniknięcia wypadku, do którego ostatecznie doszło na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierowcę, za które została skazana prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo z art. 177 § 2 k.k., a wyrok ten w zakresie popełnienia przestępstwa wiąże sądy cywilne w oparciu o treść art. 11 k.p.c.
Zważyć przy tym należy, że przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m, z akt sprawy wynika zaś, że do zdarzenia doszło w odległości poniżej 100 m od najbliższego przejścia dla pieszych. Dalej należy wskazać, że jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu (art. 13 ust. 2 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym).
Sąd odwoławczy nie podziela argumentacji strony pozwanej, która zaistnienie wyższego stopnia przyczynienia po stronie poszkodowanej jednoznacznie wiąże z treścią opinii biegłego ds. ruchu drogowego sporządzonej na potrzeby sprawy karnej. Zważyć w tym względzie należy, że artykuł 362 k.c. zaliczany jest do tzw. prawa sędziowskiego, którego istotą jest pozostawienie sądowi pewnego marginesu swobody, co nie zwalnia z obowiązku uwzględnienia i wnikliwego rozważenia wskazówek zawartych w tym przepisie. Kwestia przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody nie jest wiedzą specjalną, a oceną jurydyczną. Zostaje ona podjęta w oparciu o ustalenia faktyczne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 lipca 2019 r., I ACa (...), System Informacji Prawnej Lex nr 2799256).
Te wszystkie argumenty wskazują na zasadność przyjęcia przez Sąd pierwszej instancji przyczynienia po stronie poszkodowanej jedynie w wysokości 20%.
W odniesieniu do podnoszonego przez stronę pozwaną zarzutu naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego, a w tym art. 362 k.c. i innych i nieobniżenia wysokości zadośćuczynienia w związku z nieprzyjęciem przyczynienia zważyć należy, że zarzut ten nie przystaje do realiów niniejszej sprawy, skoro sąd pierwszej instancji takie przyczynienie przyjął.
Jedynie na marginesie powyższego zważyć należy, że nie ma znaku równości pomiędzy stopniem przyczynienia się a stopniem obniżenia odszkodowania, chociaż nie jest też wykluczone, że w konkretnych okolicznościach sprawy zmniejszenie odszkodowania nastąpi w takim samym stopniu, w jakim poszkodowany przyczynił się do szkody. W tej ostatniej sytuacji istotne jest, aby nie nastąpiło to automatycznie, lecz w wyniku oceny wszystkich okoliczności sprawy. Interpretacji art. 362 k.c. nie można przy tym dokonywać w oderwaniu od podstawy prawnej, z jakiej wywodzone są roszczenia odszkodowawcze (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 3 września 2020 r. I ACa 332/20, Lex 3115056).
Zasadny był podniesiony przez stronę powodową zarzut, iż przyjęta przez sąd pierwszej instancji kwota 10.000 zł nie stanowi odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia kompensującego powodowi doznaną krzywdę wywołaną nagłą i tragiczną śmiercią babci co umniejsza w istotny sposób kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia.
Suma zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. ma być „odpowiednia”, podobnie jak na podstawie art. 445 i 448 k.c. Nie oznacza to jednak, że kryteria ustalania wysokości kwoty zadośćuczynienia wypracowane na podstawie tych przepisów mogą być wprost stosowane przy odwołaniu się do art. 446 § 4 k.c. Wspólne jest oczywiście to, że w każdym przypadku sąd powinien wziąć pod uwagę ogół czynników danej sprawy.
Przy szacowaniu odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia znaczenie mają przede wszystkim: długotrwałość cierpień psychicznych powoda i ich wpływ na inne dziedziny życia, intensywność więzi emocjonalnej ze zmarłym, poczucie osamotnienia, osłabienie energii życiowej, wycofanie z życia towarzyskiego, kulturalnego, apatia itp., a nawet wiek uprawnionego i jego sytuacja rodzinna. Ważne mogą być także same okoliczności śmierci członka rodziny, zwłaszcza wówczas, gdy powód był ich bezpośrednim świadkiem. W ostatnim przykładzie nie można wykluczyć, że powód doznał rozstroju zdrowia w rozumieniu art. 444 k.c. i w związku z tym będzie miał prawo podnieść roszczenia z tytułu doznania własnej szkody na osobie na podstawie art. 444–445 k.c. (o ile te następstwa będą pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem). Potwierdza to powoływany już wyrok SA w Krakowie z 29.11.2000 r , w którym sąd orzekł, że posiadacz pojazdu mechanicznego obejmuje ryzykiem wyrządzenie szkody nie tylko bezpośrednio poszkodowanym, a więc np. innemu uczestnikowi ruchu drogowego, ale także członkom jego rodziny, w sposób pośredni. W razie zatem doznania wstrząsu psychicznego np. przez matkę, która dowiedziała się o tragicznej śmierci syna, ubezpieczyciel posiadacza pojazdu mechanicznego może być zobowiązany do wynagrodzenia powstałej w tej sposób szkody. W takim przypadku powódka miałaby prawo do roszczeń zarówno na podstawie art. 446, jak i art. 444–445 § 1 k.c.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy w zasadzie prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności, które mają wpływ na wysokość przyznawanego zadośćuczynienia, ale wysnuł błędny wniosek, że kwota w wysokości 10.000 zł jest odpowiednią za zerwanie więzi rodzinnej z babcia, co skutkowało koniecznością dokonania korekty zaskarżonego wyroku i podwyższenia kwoty zadośćuczynienia.
Całokształt okoliczności faktycznych i rozważań prawnych oraz porównanie sytuacji powoda z rozstrzygnięciami zapadającymi w podobnych sprawach doprowadził Sąd do uznania, że odpowiednią w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. kwotą zadośćuczynienia na rzecz powoda będzie kwota 15.000 złotych, jednakże mając na uwadze przyjęte przyczynienie poszkodowanej w wysokości 20%, wynik postępowania likwidacyjnego przeprowadzonego przez ubezpieczyciela i dokonując stosownego pomniejszenia powyższej kwoty, Sąd odwoławczy podwyższył zasądzoną przez sąd pierwszej instancji od pozwanego ubezpieczyciela na rzecz powoda kwotę zadośćuczynienia do 10.107,60 złotych (12.000- 1 892,40 złotych = 10.107,60 złotych).
Dalej idąca apelacja powoda, jako nieuzasadniona, podlegała oddaleniu. W ocenie Sądu odwoławczego, w realiach niniejszej sprawy przyznanie powodowi wyższego zadośćuczynienia stanowiłoby w istocie jego bezpodstawne wzbogacenie. Jak bowiem wynikało z ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji przeżywana przez powoda żałoba na skutek tragicznej śmierci babci miała charakter typowy i nie odbiegała do normy.
W konsekwencji powyższego rozstrzygnięcia, orzekając o kosztach procesu w myśl zasady wyrażonej w art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którą w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał sprawę w 77%, a zatem w takim stosunku pozwany winien ponieść koszty procesu. Łącznie koszty procesu wyniosły 9.065,70 złotych, z czego powód poniósł koszty w kwocie 5.448,7 złotych a pozwany 3.617 złotych. Na koszty procesu poniesione przez powoda składały się: opłata sądowa od pozwu – 750 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w osobie radcy prawnego – 3.600 zł obliczone w oparciu o treść § 2 pkt 5) rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych sądowych – 1.081,70 zł. Pozwany zaś poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika także w osobie radcy prawnego – 3.600 zł oraz koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł. Skoro zatem przypadająca do pokrycia przez pozwanego kwota kosztów procesu wynosiła 6.980,60 złotych (77% z kwoty 9.065,70 złotych daje 6.980,60 złotych), a uiścił dotychczas kwotę 3.617 złotych to z tych względów należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.363,60 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Z powyższych zatem przyczyn Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 kpc, zmienił zaskarżony wyrok (pkt I), w myśl art. 385 kpc oddalił dalej idącą apelację powoda (pkt II) oraz oddalił w całości apelację pozwanego (pkt III), a o kosztach postępowania apelacyjnego, wobec uwzględnienia apelacji w części Sąd, orzekł na podstawie art. 100 zdanie pierwsze kpc, obciążając pozwanego kwotą 1.128 zł, biorąc pod uwagę, że łączne koszty procesu za instancję odwoławczą wyniosły 2.084 złotych, powód poniósł koszty procesu za instancję odwoławczą w kwocie 1.417 złotych a pozwany w kwocie 667 złotych. (pkt IV).