Sygn. akt II Ka 390/24
Dnia 26 lipca 2024r.
Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Dariusz Półtorak |
|
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Paulina Jarczak |
po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2024 r.
sprawy T. O. obwinionego z art. 91 kw
na skutek apelacji, wniesionej przez obwinionego
od wyroku Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim
z dnia 23 kwietnia 2024 r. sygn. akt II W 110/24
I. wyrok utrzymuje w mocy;
II. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa 70 złotych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.
Sygn. akt II Ka 390/24
T. O. został obwiniony o to, że w dniu 13 lutego 2024 roku w miejscowości K., powiat (...), województwo (...) dokonał zanieczyszczenia drogi publicznej płynnymi nieczystościami czym spowodował niebezpieczeństwo i utrudnienie w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 91 k.w.
Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2024 roku, sygn. akt II W 110/24:
1. obwinionego T. O. uznał za winnego dokonania zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję z art. 91 k.w. i za ten czyn na podstawie art. 91 k.w. wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 200,00 (dwieście) złotych;
2. zwolnił obwinionego od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania w sprawie i przejął je na rachunek Skarbu Państwa.
Od powyższego wyroku, obwiniony T. O. w ustawowym terminie wniósł apelację zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu błędne ustalenia faktyczne przyjęte za ustaleniem winy i odpowiedzialności za wykroczenie z art. 91 k.w. polegające na nieuwzględnieniu następujących okoliczności:
1. we wsi K. jest zainstalowana oczyszczalnia ścieków i każda posesja zamieszkała posiada odpowiednie urządzenie w ramach oczyszczalni;
2. nieruchomość zamieszkana przez obwinionego jest położona powyżej drogi i dlatego woda z podwórka może spływać w kierunku drogi;
3. teren na jakim położona jest nieruchomość jest podmokły i woda nie wsiąka odpowiednio prędko w grunt lecz wylewa się na drogę, a najpierw do rowu przydrożnego;
4. w czasie oględzin dokonywanych przez policjantów i świadka M. P. woda zalewała przede wszystkim przepełniony przydrożny rów, a następnie wystąpiła z jego brzegów;
5. wcześniej także były analogiczne sytuacje oraz interwencja w podobnej sprawie ale interweniujący dzielnicowy nie dopatrzył się wykroczenia ze strony obwinionego i ktokolwiek uznając, że sytuacja wynika z przyczyn naturalnych, tj. meteorologicznych natomiast policjant P. to młody policjant, który jest nadgorliwy i wszystkie okoliczności w terenie interpretował na niekorzyść obwinionego i stąd niekorzystane dla T. O. jego zeznania, przy czym Sąd orzekający uległ argumentacji świadka z nawyku zawodowego;
6. wcześniej policjant proponował obwinionemu jedynie mandat 50-złotowy co zdaniem obwinionego świadczy o tym, że uważał sprawę za mało poważną i liczył na zgodę T. O., gdyż chodziło o najniższy mandat, lecz obwiniony jest legalistą i uważa, że skoro wykroczenia nie było, to nie należy postępować inaczej dla statystyki i wygody;
7. zeznania świadka P. o tym, że wylana woda stanowi nieczystość z podwórka obwinionego na podstawie specyficznego zapachu jest niepoważna w warunkach wiejskich, gdzie różne zapachy nieprzyjemne mogą pochodzić z pól i pomieszczeń gospodarczych dla zwierząt;
8. natomiast twierdzenie, że z jednego z pojemników z kranu wyciekały nieczystości i to one wylewały się na drogę jest wynikiem błędu albo złej woli świadka.
Podnosząc powyższe, obwiniony T. O. wniósł o:
1. uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji w innym składzie orzekającym;
2. ewentualnie o uniewinnienie albo umorzenie postępowania wobec braku społecznego niebezpieczeństwa czynu, tj. na podstawie art. 1 §2 k.w. i art. 1 §1 i 2 w związku z art. 5 §1 pkt 10 k.p.s.w.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja obwinionego jako bezzasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie. Poddając zaskarżony wyrok kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy nie stwierdził, aby został on wydany w następstwie obrazy przepisów. Wobec zarzutu obwinionego dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych, należy przytoczyć tezę sformułowaną w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 17 października 2023 roku, VIII AKa 205/23, LEX nr 3664224, zgodnie z którą zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego.
Odpowiadając na zarzuty sformułowane w apelacji należy wskazać, że jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie, przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną reguły z art. 7 k.p.k., jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. O dowolności ustaleń nie świadczy natomiast sytuacja, gdy w obszarze jednego dowodu sąd uzna za niewiarygodną określoną część depozycji źródła dowodowego, zaś w innej części obdarzy je wiarą. Istotne jest to, by przeprowadzona przez sąd meriti ocena pozostawała w zgodzie z regułami poprawnej oceny dowodów. Jeśli sąd meriti nie naruszył żadnego z przepisów ze sfery gromadzenia i oceny dowodów, to brak jest podstaw do kwestionowania ustaleń faktycznych (wyrok SA w Warszawie z dnia 30 lipca 2015 r., II AKa 171/15, Legalis nr 1337292).
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji dokonał kompleksowej analizy całego materiału dowodowego przy zachowaniu wymogów z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w. Ponadto Sąd odwoławczy nie dopatrzył się błędów logicznych, lekceważenia dowodów, opierania się na dowodach nieprzekonujących czy na faktach w istocie nieudowodnionych. Sąd Rejonowy swoje stanowisko wyczerpująco i logicznie, z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego uargumentował w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, iż w dniu 13 lutego 2024 roku w miejscowości K., obwiniony T. O. dokonał zanieczyszczenia drogi publicznej płynnymi nieczystościami czym spowodował niebezpieczeństwo i utrudnienie w ruchu drogowym. Dokumentacja fotograficzna sporządzona w niniejszej sprawie nie pozostawia wątpliwości, iż obwiniony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Z dokumentacji tej bowiem wynika wprost, iż na posesji obwinionego, w dniu zdarzenia stał ciągnik rolniczy z podczepioną przyczepką, na której ustawione były dwa zbiorniki typu mauzer, z których wylewała się ciecz płynąca przez posesję obwinionego aż do drogi publicznej. Okoliczności udokumentowane na fotografii zostały następnie potwierdzone przez funkcjonariusza policji – świadka M. P., który zeznał, iż zawartość wylewającą się ze zbiorników stanowiły nieczystości, na co wskazywał ulatniający się z nich charakterystyczny odór.
Sąd Okręgowy nie podziela argumentacji skarżącego, zgodnie z którą źródłem cieczy była jedynie woda opadowa, która spływała na drogę w wyniku naturalnych przyczyn meteorologicznych. Temu twierdzeniu przeczy przede wszystkich wspomniana wyżej dokumentacja fotograficzna, na której bardzo wyraźnie widać, że źródłem ścieków są otwarte kraniki zbiorników. Ponadto, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy słusznie dał w pełni wiarę zeznaniom świadka M. P., który rozpoznał, że ciecz ściekająca z posesji na drogę to szambo. Nie można zgodzić się z twierdzeniem skarżącego, że świadek mógł się pomylić i błędnie zidentyfikować, że nieprzyjemny zapach pochodzi z płynących nieczystości, a nie na przykład z pól lub otaczających posesję pomieszczeń gospodarczych dla zwierząt. Tak przedstawiona przez obwinionego wersja jest nielogiczna i sprzeczna z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Funkcjonariusz przemieszczając się po posesji i szukając alternatywnego źródła cieczy, którego ostatecznie nie znalazł, na podstawie węchu był w stanie ocenić, w którym miejscu na posesji odór szamba przybiera na sile. Wobec tego, że relację świadka potwierdza dokumentacja fotograficzna, Sąd Odwoławczy nie podziela twierdzeń skarżącego, że zeznania świadka obarczone były błędem bądź złą wolą. Jak słusznie ocenił Sąd Rejonowy, w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do kwestionowania zeznań funkcjonariusza, który jest osobą obcą dla obwinionego, a co za tym idzie jest obiektywny i bezstronny. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał za bezpodstawne zarzuty, że Sąd orzekający w I instancji dał wiarę zeznaniom świadka z nawyku zawodowego.
W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy słusznie zważył, że obwiniony swoim zachowaniem wypełnił znamiona wykroczenia z art. 91 k.w., bowiem przypisanie sprawcy realizacji znamion tego wykroczenia następuje wyłącznie wówczas, gdy zanieczyszczenie drogi nastąpi w takich okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym. Nie chodzi przy tym o spowodowanie konkretnego niebezpieczeństwa lub utrudnienia w ruchu drogowym, ale jedynie o taką możliwość, a więc o czynniki obiektywnie istniejące, stwarzające zagrożenie na drodze.
Reasumując, dokonana przez Sąd ocena dowodów okazała się trafna, a prawidłowo poczynione ustalenia faktyczne pozwoliły na niebudzące wątpliwości przypisanie obwinionemu wykroczenia z art. 91 kw.
Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy - nie znajdując przy tym uchybień określonych w art. 104 k.p.w. i art. 440 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia - na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. orzekł jak w wyroku.
O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze przed Sądem II instancji, orzeczono na podstawie art. 119 k.p.w., w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. Na kwotę 70 (siedemdziesięciu) złotych składa się 20 (dwadzieścia) złotych opłaty oraz 50 (pięćdziesiąt) złotych zryczałtowanych wydatków za postępowanie drugoinstancyjne, których wysokość wynika z § 3 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. poz. 2467).