Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 424/23

(...)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2024 r.

Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Roman Chorab

Protokolant Joanna Gaweł – Wojciechowska

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu w dniu 25.07.2024 r.

sprawy A. B.

ur. (...) w K.

syna T. i G. z d. T.

obwinionego o to, że:

w dniu 16 czerwca 2023 roku w miejscowości R. kierując pojazdem marki T. (...) o numerach rejestracyjnych (...) nie zastosował się do znaku B-20 STOP

tj. o czyn z art. 92 § 1 kw

I.  obwinionego A. B. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego wykroczenie z art. 92 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 92 § 1 k.w. wymierza mu karę 400 zł (czterystu złotych) grzywny;

II.  na podstawie art. 119 § 1 k.p.w. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 100 zł i na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierza opłatę w kwocie 40 zł.

Sygn. akt II W 424/23

UZASADNIENIE

W wyniku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny: A. B. jest w chwili obecnej 40-sto letnim stałym mieszkańcem R., będącym zatrudnionym jako przedstawiciel medyczny, z czego uzyskuje dochód w wysokości około 5000 złotych miesięcznie.

( dowód: dane osobowe obwinionego A. B. oraz protokół rozprawy z dnia 25 lipca 2024 r. – k. 3 i k. 41)

Dnia 16 czerwca 2023 r. w miejscowości R., na terenie powiatu (...), w województwie (...), około godziny 19:09 A. B. prowadząc należący do niego samochód marki (...) o nr rej.(...) przejeżdżał przez znajdujący się w miejscowości przejazd kolejowy. Rzeczone miejsce jest oznaczone znakiem drogowym B-20 tj. znakiem STOP, gdzie obwiniony A. B. pomimo tego znaku samochodu nie zatrzymał, po czym udał się dalej drogą.

( dowód: wyjaśnienia obwinionego A. B. – k.41 – w części ; zeznania świadka – M. C. k. 41v-42 ; zeznania świadka K. B. – k. 42 )

Po około 150 metrach A. B. został zatrzymany przez nieoznakowany patrol policji, w składzie sierż. K. B. oraz sierż. M. C., celem nałożenia na A. B. mandatu, za niezastosowanie się do znaku drogowego B-20, poprzez niezatrzymanie prowadzonego przez niego pojazdu w wyznaczonym miejscu. Wskazany mandat opiewać miał na kwotę 300 złotych oraz implikował nałożenie na kierującego pojazdem 8 punktów karnych. A. B. odmówił przyjęcia mandatu we wskazanym wymiarze, gdyż jak argumentował przekroczyłby on tym samym limit punktów, co miałoby skutkować odebraniem mu prawa jazdy, a tym samym możliwości zarobkowania w obecnie wykonywanym zawodzie. Zamiast tego proponował funkcjonariuszom, by mandat został zmieniony na taki, który nakładać będzie na niego nawet i wyższą karę finansową, lecz mniejszą ilość punktów karnych, na co ww. funkcjonariusze policji nie przystali. W związku z odmową przyjęcia mandatu, sprawę skierowano na drogę sądową.

( dowód: zeznania świadka – M. C. k. 41v-42 , zeznania świadka K. B. – k. 42 oraz notatka urzędowa z dnia 16.06.2023r.- k.1 )

Przesłuchany w charakterze obwinionego , A. B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Z ich treści wynika, że A. B. kierując swoim samochodem marki (...) zatrzymał się przed znakiem drogowym B-20, gdyż jak sam twierdzi, wie doskonale o istnieniu tegoż znaku, a także że miejsce to jest częstym miejscem kontroli drogowych. Co więcej, widział on nieoznakowany patrol policji i posiadał wiedzę, że był to samochód należący do patrolu policji. Wedle zeznań, funkcjonariusze mieli nie patrzeć w stronę jadącego samochodu, gdyż w opinii oskarżonego mieli sporządzać dokumentacje i nie zwracać uwagi na panujący na drodze ruch samochodowy.

( dowód: wyjaśnienia obwinionego A. B. – k.41 )

Sąd zważył co następuje:

Przechodząc do oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, należy zauważyć, iż wyjaśnienia obwinionego A. B. w ich istotnej części, mianowicie jego twierdzenia jakoby prawidłowo zastosował się do znaku B-20 tj. Znaku Stopu nie mogą zasługiwać na wiarygodność.

Sąd doszedł do takiego przekonania mając na względzie, że wiarygodności wyjaśnień obwinionego A. B. należy dokonać zarówno przez analizę ich treści, jak również i pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy.

W pierwszej kolejności należy, w ocenie sądu dokonać analizy wyjaśnień złożonych przez A. B., bez odnoszenia ich do pozostałego materiału dowodowego.

Na wstępie należy wskazać, że w ocenie Sądu, wyjaśnienia jakie zostały złożone przez obwinionego A. B., nie są ze sobą spójne, powodując tym samym błędy natury logicznej w całości prezentowanej sprawy. Zacząć należy od tego, że w momencie samego zatrzymania, A. B. miał proponować zamianę mandatu na inny, a dokładniej na taki, który miałby nałożyć na niego mniej punktów karnych. Pomijając wątpliwie moralny aspekt tego działania, stanowi ono w zasadzie niejako przyznanie się do popełnienia zarzuconego mu wykroczenia i chęć poddania się karze jednak w innym jej wymiarze. Kierując się bowiem zasadami logiki ,jak również i doświadczenia życiowego osoba będąca pewna, niepopełniania przez siebie czynu zabronionego, nie powinna nalegać na poddanie się jakiejkolwiek karze.

W ocenie Sądu, ww. działania są całkowicie pozbawione logiki i mimo powstałego w wyniku kontroli drogowej stresu, który mógł mieć wpływ na działania podjęte przez A. B. działania, kierujący pojazdem tym bardziej, zdając sobie sprawę ze swojej trudnej ,pod względem punktów karnych, sytuacji będąc przekonanym o swojej niewinności nie powinien składać propozycji o poddaniu się karze w innym wymiarze, a całkowicie odmówić poddaniu się karze.

Przechodząc do oceny ww. wyjaśnień obwinionego A. B., przez pryzmat pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodów, tak wskazać należy, że stoją one ze sobą w zupełnej sprzeczności. Wskazać należy w szczególności na zeznania świadka sierż. M. C., który otwarcie wskazuje na to, że A. B. samochodu (...) nie zatrzymał w wyznaczonym miejscu, a także, że chciał on przyjąć mandat, jednak taki, który przewidywałby nałożenie mniejszej ilości punktów karnych na kierowcę. Należy wskazać, że funkcjonariusze policji obwinianego nie znali i nie mieli żadnego interesu w tym, żeby wydać rozstrzygnięcie w jakikolwiek sposób godzący w prawa A. B.. (k.1).Co więcej zgodnie z zeznaniami ww. świadka, patrol policji stał właśnie w tamtym miejscu, aby dokonywać kontroli kierowców nie respektujących znaku B 20, z racji ogólnego jego nierespektowania przez kierowców na tym odcinku drogi. Sąd uznał, zatem za wątpliwe, wyjaśnienia A. B., wedle których funkcjonariusze patrolu mieli nie patrzeć na drogę i uzupełniać dokumentację, skoro skierowani byli właśnie w celu przeprowadzania kontroli drogowych w tamtym rejonie. Wskazać należy ponadto, że A. B., jako kierujący pojazdem mechanicznym po drodze publicznej, nie powinien „rozglądać się” po poboczu drogi, a zachować koncentrację na prowadzeniu pojazdu w sposób, zgodny z zasadami ruchu drogowego. (k. 41)

Dokonując zatem całościowej oceny materiału dowodowego należy stwierdzić, iż wyjaśnienia obwinionego A. B. w części, gdzie nie przyznaje się on do stawianego mu zarzutu, są niewiarygodne, a zabrany w sprawie materiał dowodowy, omówiony powyżej wskazuje jednoznacznie, że dopuścił się on zarzucanego mu czynu w ten sposób, że:

W dniu 16 czerwca 2023r. w R. kierując samochodem marki (...) o nr rej. (...), nie zastosował się do znaku drogowego B 20 tj. Znaku STOP, poprzez niezatrzymanie kierowanego przez niego pojazdu w wyznaczonym miejscu.

Sąd przyjął kwalifikację prawną z art. 92 § 1 kw. mając na uwadze, iż dla prawidłowej interpretacji powyższego przepisu kluczowa jest interpretacja pojęcia niezastosowania się do znaku drogowego.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości to, że kierujący samochodem (...) nie przestrzegał reguły implikowanej przez znak drogowy B 20 i samochodu nie zatrzymał mimo obowiązku.

Przy wymiarze kary obwinionemu A. B. Sąd wziął pod uwagę całokształt okoliczności zarówno łagodzących jak i obciążających. Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył umyślność działania A. B., polegającego na niezatrzymaniu w wyznaczonym miejscu, mimo doskonałej świadomości tego, że znak jest w rzeczonym miejscu. Natomiast do okoliczności łagodzących Sąd zaliczył, to że A. B. nie był uprzednio karany sądownie.

Łącząc wymienione wyżej okoliczności z dyrektywami wymiaru kary z art. 33 § 1 i 2 kw., Sąd uznał, iż wymierzenie obwinionemu kary grzywny w wymiarze 400 (czterystu) złotych jest współmierne do stopnia jego winy, stopnia społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił – a jednocześnie czyni zadość roli wychowawczej oraz zapobiegawczej, powodując, że w przyszłości A. B. kierując pojazdem mechanicznym nie dopuści się przekroczenia zasad ruchu drogowego. Ponadto zdaniem Sądu powyższa kara uczyni zadość prewencji ogólnej, oraz jest ona współmierna do możliwości finansowo-dochodowych obwinionego A. B..

Biorąc pod uwagę te ostatnie okoliczności, a więc jeśli zważy się, że obwiniony A. B. posiada stałe źródło dochodów, Sąd uznał że brak jest podstaw do zwolnienia z kosztów postępowania w sprawie o wykroczenia. Tym samym na podstawie przepisów wskazanych w pkt. II części dyspozytywnej wyroku, orzekł o zasądzeniu tychże kosztów na rzecz Skarbu Państwa.