Pełny tekst orzeczenia

Rsow 2/2022

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2024r.

Sąd Rejonowy w Toruniu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Marek Tyciński

Protokolant st. sekr. sądowy Marcin Szymczak

w obecności oskarżyciela publicznego

------------------------------------

po rozpoznaniu dnia 5 10 2023 r. , 9 listopada 2023r., 12 grudnia 2024r., 25 stycznia 2024r., 12 marca 2024r., 26 marca 2024r., 14 maja 2024r., 2 lipca 2024r.

sprawy

1.  M. W. (1) c. W. i R. z domu S., ur. (...) w m. (...)

2.  J. P. s. Z. i J. z domu W., ur. (...) w L.

obwinionym o to, że:

w okresie od 27.02.2022r. do 02.03.2022r. właściciele posesji (...) w miejscowości Z. nie wyeliminowali uciążliwego szczekania psów, czym zakłócili ciszę i spoczynek nocny.

tj. o wykroczenie art. 10 ust. 2a Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w zw. z § 23 uchwały nr VII/44/2015 z dnia 20.05.2015 r.

orzeka:

I.  Uniewinnia obwinionych M. W. (1) i J. P. od popełnienia zarzucanych im czynów;

II.  Kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

sygn. akt II W 776/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem dnia z 11 lipca 2024, M. W. (1) oraz J. P. , zostali uniewinnieni od popełnienia zarzucanych im czynów, tj. wykroczenia z art. 10 ust 2a ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości porządku w gminach w zw. z § 23 Uchwały Rady Gminy O. z dnia 20 maja 2015 nr (...), polegającego na tym, że w okresie od 27 lutego 2022 roku do 2 marca 2022 roku właściciele posesji (...) w miejscowości Z. nie wyeliminowali uciążliwego szczekania psów, czym zakłócili ciszę i spoczynek nocny.

Dowody: - zeznania A. Z. k. 4-7, 27-29, 65-65v akt,

- wyjaśnienia M. W. (1) k. 15-18, 74-74v

- wyjaśnienia J. P. k. 11-13, 64-64v,

- zeznania M. K. k. 20-22 akt, 64v-65,

- zeznania M. B. k. 24-26, 73v-74 akt,

- zeznania M. O. k. 74 akt,

- zeznania M. W. (2) k. 76v akt,

- zeznania S. O. k. 88v-89 akt,

- zeznania W. M. k. 108v akt,

- zeznania D. C. k. 123v akt,

- zeznania M. S. k. 123v-124 akt,

- zdjęcia złożone do akt sprawy złożone przez obwinioną na rozprawie w dniu 14.05.2024r. k. 76 akt.

M. W. (1) ma 53 lata, nie była dotychczas karana, stan cywilny – rozwiedziona.

J. P. ma 64 lata, jest rolnikiem, nie był dotychczas karany, stan cywilny – kawaler, nie ma nikogo na utrzymaniu, ma pełnoletniego syna, uzyskuje dochód 500 zł i nie leczy się psychiatrycznie.

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie zeznań świadków wskazanych powyżej i dokumentów oraz wyjaśnień obwinionych. Wynikało z tego materiału dowodowego, że M. W. (1) na terenie swojej posesji nr (...), położonej w miejscowości Z. posiadała 2 psy. Mniejszy z psów cały czas przebywał w domu, a drugi - duży biegał całą dobę po ogrodzonym terenie posesji obwinionej, by odstraszać potencjalnych włamywaczy i złodziei, oraz podchodzącą pod ogrodzenie posesji dziką zwierzynę. Psy były zadbane i zdrowe, zawsze posiadające dostęp do świeżej wody (k. 16-17 akt).

M. W. (1) w toku postępowania nie przyznała się do zarzucanego jej wykroczenia. Wyjaśniła natomiast, że jej psy nie są agresywne i nie szczekają bez powodu. Ich szczekania można uświadczyć dopiero, gdy ktoś obcy zbliży się do posesji lub gdy psy wyczują dzikie zwierzęta, często podchodzące w pobliże gospodarstwa obwinionej. Dodała, że na terenie gospodarstwa ma wolno chodzący drób i większy z psów pilnuje go przed drapieżnikami. Obwiniona wyjaśniła, że mieszka odległości 500 m od posesji pokrzywdzonej i nikt z bliższych sąsiadów nie skarżył się na hałas spowodowany szczekaniem psów. Posesja znajduje się w sąsiedztwie otwartych pól uprawnych oraz lasku.

J. P. , mieszkający na posesji nr (...), położonej w miejscowości Z., posiadał 3 psy, z których codziennie dwa zamykane były na noc, a trzeci, największy, który w dzień był zamknięty w kojcu był w nocy wypuszczany luzem (k. 11-13 akt).

Obwiniony wyjaśnił, że prowadzi gospodarstwo rolne od ok. 40 lat i zawsze dbał o zwierzęta. Nikt nigdy nie zwrócił mu uwagi na szczekanie psów. Zwrócił uwagę, że jego duży pies pilnuje gospodarstwa przed złodziejami i dzikimi zwierzętami, które w nocy podchodzą pod budynki znajdujące się na terenie jego posesji. Dodał, że za każdym razem reagował na szczekanie psa i sprawdzał jego przyczynę. Jego nieruchomość znajduje się w odległości 500 m od posesji pokrzywdzonej. Jest usytuowana przy drodze krajowej nr (...) i wzdłuż jego płotu przebiega chodnik, po którym przemieszczają się ludzie, co powoduje krótkie reakcje psa.

Pokrzywdzona A. Z. zeznała w sprawie, że w dniu 27 lutego 2022 r., około godz. 01:30 została wybudzona głośnym szczekaniem psa. Nie była w stanie sama określić kierunku, z którego dochodził hałas. Wraz pracownikiem firmy (...) ustaliła dwa adresy posesji, z których terenu dochodziło szczekanie. Okazało się, że były to nieruchomości należące do M. W. (1) i J. P.. Według jej zeznań szczekanie było uciążliwe i nie było normalnym zachowaniem się psów w odpowiednich warunkach.

W trakcie postępowania przed Sądem zeznania złożyli, m. in.:

M. O. (bliska sąsiadka obwinionej – ich posesje graniczą ze sobą), potwierdziła, że M. W. (1) ma 2 psy, ale nie uważała, żeby ich szczekanie było uciążliwe czy nawet hałaśliwe. Dodała, że do ogrodzenia jej nieruchomości podchodzą sarny i je niszczą. Dodała, że psy mają za zadanie szczekać i pilnować terytorium. J. P. natomiast mieszka w odległości 1 kilometra od M. O. i w tym przypadku świadek również zeznała, że jego psy nie są hałaśliwe;

M. W. (2) , który jest sąsiadem M. W. (1). Mieszkają w odległości ok. 100 m od siebie. Świadek zeznał, że nie niepokoiły go żadne hałasy, dot. szczekania psów. Dodał, że mieszkanie na wsi wiąże się z pewnymi konsekwencjami takimi, jak np. ryczenie krów czy woń obornika;

S. O. (funkcjonariusz Policji – Dzielnicowy), zeznał, że w miejscowości Z. trwał konflikt od jakiegoś czasu, który dotyczył różnych rzeczy, np. szczekania psów, zakłóceń, gróźb. Osobami zgłaszającymi były zazwyczaj osoby A. Z. i jej narzeczonego, M. K.. Świadek zeznał, że był wielokrotnie na terenie posesji obwinionych i spotykał się ze szczekaniem psów, ale zaznaczył, że trwało to krótko i w efekcie na jego obecność, a gdy właściciele wychodzili z budynków szczekanie ustępowało.

Wyjaśnienia obwinionych Sąd uznał za wiarygodne w świetle jasnych, zgodnych i spójnych zeznań większości świadków. Należy stwierdzić, że zarówno M. W. (1), jak i J. P., posiadając psy – zwierzęta domowe - nie doprowadzili do zagrożenia lub uciążliwości dla ludzi.

Sąd nie przyznał racji pokrzywdzonej, która uważała szczekanie psów należących do obojga obwinionych za uciążliwe i przez to zakłócające jej normalne funkcjonowanie. Odwołując się do zebranego w sprawie materiału dowodowego, należało stwierdzić, że uciążliwe szczekanie nie występowało, a jeżeli już jakieś było, to krótko i spowodowane konkretną przyczyną.
Sąd uznał zeznania świadków: M. O., M. W. (2) i S. O. za wiarygodne, ponieważ był zgodne i spójne ze sobą, jak również z wyjaśnieniami obwinionych. Wszyscy stwierdzili, że szczekanie przeszkadza jedynie A. Z. i jej narzeczonemu, który z nią mieszka.

Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów zebranych w sprawie w toku postępowania, ponieważ nie znalazł podstaw do kwestionowania ich autentyczności. Zeznania świadków także zostały uznane za jasne, pełne i spójne.

Nie ulega wątpliwości Sądu, że zachowanie obwinionych, objęte wnioskiem o ukaranie, nie wypełniło znamiona wykroczenia z art. 10 ust 2a ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości porządku w gminach w zw. z § 23 ust. 2 Uchwały nr XXXIV/317/2022 Rady Gminy O. z dnia 7 czerwca 2022, ze względu na nieszkodliwość społeczna czynu. Ponadto, nie jest ich winą, że ich psy szczekają, przy czym robią to w sposób naturalny, zależny od sytuacji, reagując na zwykłe bodźce takie, jak obecność obcej osoby w pobliżu czy też dzikich zwierząt na terenie bezpośrednio sąsiadującym z ich posesjami. Psy są przyzwyczajone do swojego terenu i go bronią, jak również ich właścicieli.

Sąd, na podstawie art. 119 § 2 pkt 1 kpw, kosztami postępowania obciążył Skarb państwa.